Ustawa o sygnalistach wchodzi w życie. Uroczyście donoszę !!!

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 16 вер 2024
  • Wypowiedzią mecenasa Marka Jarosiewicza, eksperta Izby Gospodarczej w Szczecinie
    Ustawa jest bardzo ważna i w wielu firmach może doprowadzić do pozytywnych zmian w kontekście ich kultury organizacyjnej - nie wszystkie przedsiębiorstwa są jednak na nią przygotowane, co może powodować chaos administracyjny i brak odpowiedniej ochrony sygnalistów, która powinna być zagwarantowana ustawowo.
    - Dla przedsiębiorców to ostatni dzwonek do działania - mówią eksperci Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. wypowiedzią mecenasa Marka Jarosiewicza, eksperta Izby.
    Ustawa o ochronie sygnalistów wchodzi w życie. Nie wszyscy przedsiębiorcy są na nią gotowi
    Ustawa potrzebna i trudno polemizować z jej założeniami, ale jednocześnie dla wielu firm niezrozumiała. - Otrzymujemy sygnały, że firmy dopiero zaczynają się przygotowywać do wprowadzania zmian w strukturze organizacyjnej czy w regulaminach firm, aby dostosować się do ustawy. W tym przypadku działanie na ostatnią chwilę może doprowadzić do chaosu, szczególnie, gdy firma od pierwszego dnia będzie mieć dużo sygnałów od potencjalnych sygnalistów - mówi mecenas Marek Jarosiewicz z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski.
    Ustawa o sygnalistach może sprawić, że firmy będą uczciwsze, a ich działanie bardziej przejrzyste
    Ustawa o ochronie sygnalistów wchodzi w życie 25 września i muszą być na nią przygotowane firmy zatrudniające powyżej 50 osób, ale nie tylko. Sygnalistą jest osoba, która w związku z wykonywaną na rzecz przedsiębiorcy pracą dostrzega i zgłasza naruszenie prawa w zakładzie pracy, należącego do kategorii wskazanej w ustawie jak przykładowo pranie brudnych pieniędzy, korupcji czy nieprawidłowości przy przetargach. Taka osoba powinna mieć ustalone bezpieczne kanały komunikacyjne z firmą dla której pracuje, aby móc zgłaszać naruszenia szefostwu nie narażając się na działania odwetowe.
    Sygnalistą może być każdy pracownik czy osoba współpracująca, ustawa jednak stawia jeden jasny warunek - osoba zgłaszająca nieprawidłowość musi działać w dobrej wierze, a więc mieć uzasadnione przekonanie, że rzeczywiście do tego naruszenia doszło.
    - Sygnaliści muszą być w firmie objęci ochroną od wszelkich działań odwetowych, czyli wszystkim, co mogłoby pogorszyć sytuację prawną takiej osoby w firmie. Przykładowo są to takie działania jak: zwolnienie z pracy, mobbing, pomijanie przy wypłacaniu premii czy też nieprzedłużenie umowy ze względu na zgłoszone wcześniej naruszenie. Katalog w ustawie ma charakter otwarty, jednakże należy pamiętać, że ochroną objęci są wszyscy zgłaszający, niezależnie od formy zatrudnienia lub współpracy z firmą - wyjaśnia mecenas Marek Jarosiewicz z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski.
    Zgłoszenia mogą mieć charakter anonimowy, ale to pracodawca decyduje w opracowanych procedurach czy takie zgłoszenia będą rozpatrywane. Pracodawca nie ma prawa rozpowszechniać danych sygnalistów, chyba, że ten w jasny sposób wyrazi zgodę na ich upublicznienie .
    Jakie firmy mają obowiązek wdrażać przepisy o sygnalistach? „Regulamin albo chaos”
    Przede wszystkim są to firmy, które według ustawy zatrudniają powyżej 50 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty. Ważne są terminy weryfikacji liczby zatrudnianych osób czyli- 1 stycznia i 1 lipca. Warto więc wtedy sprawdzić, czy zakład pracy nie spełnia tej przesłanki.
    - Ustawa przewiduje jednak wyjątki dla podmiotów, które mają szczególne obowiązki związane z przepisami dotyczącymi prania brudnych pieniędzy, czyli między innymi - pośrednicy nieruchomości, radcy prawni, notariusze. Te osoby będą miały obowiązek stworzyć procedurę zgłoszeń wewnętrznych nawet w sytuacji, gdy prowadzą działalność jednoosobową i nikogo nie zatrudniają - mówi mecenas Jarosiewicz.
    - Pracodawcy, którzy muszą stworzyć wewnętrzny regulamin przyjmowania zgłoszeń powinni zacząć od tego, aby powołać w zakładzie pracy przedstawicielstwo zarówno pracowników jak i osób wykonujących pracę na rzecz firmy na innej podstawie niż umowa o pracę. Następnym etapem jest przeprowadzenie konsultacji, które powinny trwać od 5 do 10 dni - czyli w praktyce, pracodawca musi przedstawić projekt regulaminu, do którego w tym czasie wybrani wcześniej przedstawiciele mogą się odnieść i złożyć uwagi. Po dopełnieniu tego obowiązku następuje ogłoszenie opracowanej i przyjętej procedury zgłoszeń wewnętrznych i po 7 dniach wchodzi ona w życie - dodaje prawnik.
    W zakładzie pracy powinna zostać wyznaczona osoba lub nawet stworzona nowa komórka do przyjmowania i rozpoznawania zgłoszeń, a także realizowania uprawnień sygnalisty czyli informowania go o etapach rozpatrywania zgłoszenia i podjętych działaniach.

КОМЕНТАРІ • 2

  • @stefan_kraweznik
    @stefan_kraweznik 12 днів тому +1

    𝗦́𝗺𝗶𝗲𝗿𝗰́ 𝗞𝗼𝗻𝗳𝗶𝗱𝗲𝗻𝘁𝗼𝗺❗❗❗