Można prosić teraz o filmik po założeniu miski, zalaniu świeżego oleju i ponownym pomiarze ciśnienia oleju oraz kompresji? Nie neguje działania ceramizatora, kieruje mną czysta ciekawość.
No sciema polega na tym ze stary olej jest zużyty i mocno rozcieńczony , ja ostatnio robilem test cisnienia w quadzie przy niezuzytym oleju i po wymianie cisnienie oleju wzroslo o 0,4bar bez ceramizera i jak to autor powiedzial niesamowite :)
Ja miałem kiedyś E36 1.6 zalany jakimś gównianym olejem z bez zmiany przez ponad 20 tysięcy km , do tego nie wiedziałem że olej mi wyciekał i w pewnym momencie zaczęło coś walić w silniku , wlałem płukankę , wymieniłem olej na jakiś 5w40 i dodałem ceramizer , po 300km silnik bardzo się wyciszył , nic nie stukało i jakoś ogólnie zaczął lepiej chodzić tak moim zdaniem to działa i warto wydać te parędziesiąt złotych do jakiegoś starszego silnika
@@mokasynowy wziąłem pod uwagę ale to niemożliwe że silnik który był mocno rozklekotany i praktycznie wszystko w nim waliło wyciszył się od samego oleju , z każdym kilometrem było co raz ciszej obserwując pracę silnika od zalania do około 300 - 400 km
spokojnie, autem bez kropli oleju przejechałem 4km i jeszcze pracował, bez dodatku ceramizatora. A pod obciążeniem silnik gorzej dostaje po dupie, pozdrawiam. :)
Stosowałem re specyfiki. Przy jeździe miejskiej efekty były widoczne przez ok. 40 tyś km później chyba należałoby powtarzać procedurę. Dla mnie te specyfiki bardzo ok. Ale jak ktoś ma uszkodzone auto to niech cudów się nie spodziewa.
@@robertmazdak7135 Tylko jest nieczytelna firma/marka, chętnie bym zakupił i przetestował, ale co mam powiedzieć w sklepie 🤔 chcę kupić ceramizator w czerwonym pudełku 🤷🏿♂️
Coś tam o tym ceramitazorze słyszałem ale ten test na końcu to aż mi szczęka opadła! WOW! Jeszcze parę testów zobaczę ale chyba przy okazji najbliższej wymiany oleju wejdzie też ceramizator! 😁
Bardzo rzetelny film. Sam od paru lat zalewam cera tec od liqui moly 💪 Po pierwszym zalaniu prawie szczękę z podłogi zbierałem, auto cichsze, żwawsze, żywsze, chenitej się na obroty wkręcał. No aż byłem zdziwiony jak to działa.
@@konradtv6749 a gdzieś to brzmi jak żart czy szydera? Nawet jak u brata to załóżmy to odczuł mega różnice i musiał się od nowa uczyć jak ruszać i wgl w tedy był tak parę miesięcy czy tam tygodni po zdanym prawku. Genialny produkt. Polecają lać co 2-3 zmiany, ale ja leje co 1-2.
@@92kretmg W jakich autach, przy jakim przebiegu i jakich silnikach to było? Pytam bo zalewałem kiedyś u siebie przy przebiegu około 200tys do tdci i szczerze żadnej różnicy nie zauważyłem. Ale może jak silnik zadbany to różnic w pracy nie było.
@@sawekk7353 może być tak, że zwyczajnie nie było tak źle z silnikiem by preparat miał dużo roboty. Często też benzyny są mocniej zużyte, bardziej wyczulone na olej itd. Itd. Dlatego w dieselach aż takiej różnicy nie ma. Najbliższe mi przypadki to dwie E46 z m43tu oba okolice 300kkm na blacie. Ale była też E39 m54. W każdym przypadku czuć różnicę. Możliwe, że to wina poprzedników bo lane były mobile.
Dokładnie, też zalewam cerateca od kilku lat. Minimalnie ciszej pracuje, ochrona silnika przed suchymy startami, które są bardzo szkodliwe dla silnika. Mało tego, mam VW T5 i wymieniam olej co 50 tyś km w cyklu mieszanym, po demontazu filtra oleju -jego listki są proste, a gdy wymienialem bez ceratera listki już sie skręcały... Czyli drobne opilki wydostające się z zużywających się panewek nie przedostają się do magistrali olejowej. Olej ma też dłuższą zywotność. Turbosprężaka nie jest narażona na zimny, szkodliwy start. Wiele zalet. Dodatkowo silnik mam po CHIP tuningu, więc skróconej żywotności napewno nie będzie ;]
Po pierwsze silnik bez oleju jest w stanie przejechać nawet 4-5 km sam osobiście sprawdzałem na fiacie sienie z 1.5roku temu. Po drugie ciśnienie w cylindrze wzrosło dlatego że prawdopodobnie sprawdzane bylo na ciepłym silniku gdzie elementy takie jak np tłok są rozszerzone od temperatury. Po 3 panewka w takim stanie świadczy o bardzo dużym tarciu a dokładniej zatarciu się a silnik pracował bez obciążenia (pod obciążeniem doszło by do całkowitego zatarcia , obrócenia panewki i urwania korbowodu. Nie neguje tego środka ale jestem mechanikiem i nie ma cudownego leku po za remontem kapitalnym.
przejedzie nawet 30km, zależy ile nagaru w środku jeszcze go smaruje😁😁 3 lata temu golf 3 1.8 benzyna zgubiłem olej na autostradzie i 30km później na zjeździe dopiero zauważyłem. silnik jeździ do dziś 😆
Test krzywdzący dla ceramizatora - preparat działa w pełni po przejechaniu 1500 km. Dopiero po tym dystansie powłoka ceramizatora rozkłada się w pełni na całej powierzchni.
Testowałem wiele dodatków do olejów i w 90% to placebo, ale faktycznie ten Ceramizator który testuje Grzesiek jest godny uwagi. Co prawda kompresji nie mierzyłem ale auto nie mogło przejść badania technicznego ze względu na niewłaściwy skład gazów spalinowych. Po aplikacji tego dodatku przy kolejnej próbie okazało się że wszytsko jest w normie. A stacja diagnostyczna ta sama i ten sam sprzed więc na pewno coś w tym jest.
Ściema, próbowałem kilkukrotnie tych ceramizerów w kilku autach. Jedynym sprawdzonym sposobem na branie sporych ilości oliwy,oraz zrównanie ciśnienia jest nafta. Dobrze wypłukać silnik, jeszcze lepiej zalewać od góry tłoki, w jednym z aut udało mi się zejść z litra na tysiąc do około 2,może 3 setek. Taką terapię robię około trzy doby,taniej niż remont 👍
Dajcie test po 50 - 100 tyś przejechanych kilometrów tego super cudu technologicznego 😂 Rozbierzcie silnik i zróbcie dokładne pomiary układu tłokowe korbowego przed zastosowaniem środka. Po wspomnianym przebiegu ponownie rozbierzcie silnik i dokonajcie ponownego pomiaru. Mając wyniki przed i po będzie wiadomo co to jest warte. A na obecną chwilę to nic nie pokazaliście
Taki zabieg niekoniecznie da obraz faktycznego wpływu tego preparatu, rozkręcanie silnika i ponowne składanie na tych samych częściach, może znacząco wpłynąć na ich zużycie. Jak mnie uczono, krzywa zużycia gwałtownie rośnie po takim zabiegu. Pozdrawiam
@@fazer327 Grzesiek pomierzył tyle ile był w stanie, znając Jego wiedzę i doświadczenie, zrobił to na pewno rzetelnie. Kiedyś osobiście zastosowałem podobny produkt innego producenta i zużycie oleju spadło znacząco, innych cudów nie zauważyłem. Pozdrawiam
Zalałem profilaktycznie zalecaną ilość Ceramizatora do silnika 1.9 Tdi silnik AUY Sharan 04/2000 rok .Przebieg 418.000 😁Generalnie silnik jedzie zbiera sie dobrze ,nie kopci ,chociaz trochę oleju żre - olej Millers 5W30.Przejade te 1500 km zobaczymy czy cos sie poprawi
Ceramizer dobra rzecz .Na Brytyjskim kanale carwow, prowadzący katował starego civica bez oleju z pół godziny zanim strzelił i to bez żadnych specyfików. Nie ma to jak stara Japonia.
Zakładam, że jak zalejesz świeży olej, to wtedy czar właśnie pryśnie i ciśnienie będzie jak przed zalaniem tego gówienka do silnika. Wypadałoby jeszcze na świeżym oleju zrobić troche km i wtedy sprawdzić ciśnienie.
Po 30 sekundach to moze by sie zatarl ale nowy silnik bez grama oleju. Byly testy jazdy bez oleju i silniki potrafily wytrzymac bardzo dlugo. Co do pomiarow parametrow silnika przed dodaniem ceramizatora warto zapytac, czy pomiary byly wykonywane na odpowiednio rozgrzanym silniku? Po 2 godzinach pracy po dodaniu ceramizatora na pewno byl dobrze rozgrzany, a wiec spasowanie elementow silnika bylo najlepsze. Nie twierdze, ze ceramizatory nic nie daja tylko wyniki moga okazac sie mniej spektakularne. W takich ekspertmentach bardzo wazne jest to zeby zapewnic jak najbardziej zblizone warunki, bo mala roznica moze zmienic bardzo duzo.
Skoro jest pokazany efekt końcowy i panewka nie jest w tragicznym stanie to co za różnica jak wyglądała na początku czy była taka sama czy idealna. Itak wiemy że preparat działa, bo bez niego ta panewka byłaby zatarta 😕
A teraz zróbcie ten sam test, na takim samym aucie bez oleju i bez ceramizera. Pochodzi równie długo na luzie. Sekret tkwi w braku obciążenia. Wystarczyłoby jednak, by nim wyjechał na drogę i po najdalej 3km po silniku.
Adam Kornacki zrobił taki test - wziął dwa auta, do jednego dał ceramizator, następnie z obu spuścił olej i zaczął nimi jeździć - najpierw tym bez ceramizatora - zdechło na 4 okrążeniu, ale panewki zaczęły hałasować niemalże od razu... to z ceramizatorem, ujechało... 34 i pewnie jechałoby dalej. Po sprawdzeniu kompresji, okazało się, że silnik stracił po 1 barze ciśnienia sprężania na cylinder... No i trzeba brać pod uwagę, że normalnie, to taki ceramizator osiąga 100% skuteczności po przejechaniu ok. 1k km... a tutaj i Grzesiek i Adam, zrobili crash-test, de facto "na żywca"...
Łysy z miłośników 4 kółek wylał olej, i jeździł tym samochodem bez oleju, silnik nie wyzionął ducha po 30 sekundach, a jechał ciągle przez 20 minut, więc nie wiem skąd wzięło się Dudzie te 30 sekund.
W innym odcinku Grzesiek testował płukankę do silnika.Tak się zastanawiam czy płukanka zastosowana po użyciu ceramizera nie będzie go wypłukiwała wraz z nagarami?
@@rozulkrul Ok,tylko że po powiedzmy 10tyś km ponownie wymieniasz Olej również z płukanką (jak to niektórzy zalecają,żeby płukankę robić przy każdej wymianie oleju) i tutaj o ten moment mi właśnie chodzi.Czy płukanka nie ma negatywnego wpływu na zastosowany wcześniej ceramizer.
@@rafaujma3738 ceramiczne dodatki to tak naprawdę pasta polerska. Po paru tysiącach kilometrów cała zostaje zużyta przez silnik, a wtedy możesz robić płukanki i co zechcesz. Nic nie zostanie wypłukane bo pasta polerska nie zostaje na powierzchniach cylindrów ani nigdzie. Efekt zastosowania pasty polerskiej w oleju utrzyma się długo, max kilkadziesiąt tysięcy, bez różnicy czy będą jakieś płukanki. Maksymalnie długi efekt działa pasty polerskiej utrzyma się po przejściu na olej o wyższej lepkości. Pasta zwiększa luzy w silniku, silnik staje się luźno spasowany, a to wymaga oleju o wyższej lepkości.
@@biglightball jakby ceramizer działał jak pasta polerska to by ciśnienie oleju spadało bo by większe przerwy między elementami były a ceramizer wnika w wierzchnią warstwę metalu zmieniając jego właściwości. Testowali to u mnie na uczelni i też takie wnioski mieli.
@@nibyja9910 na uczelni sprawdzili tylko opory toczenia albo gładkość, już nie pamiętam, bo dawno czytałem tamto badanie. Jednak z tego co pamiętam to w tamtym badaniu nic nie było mowy o tym aby badana powierzchnia została w jakikolwiek sposób uzupełniona. Tak sprawdzano tylko gładkość lub opory. Na pewno nie skład i strukturę. Polerowanie powierzchni wykorbień w wale napędowym nie powoduje spadku ciśnienia oleju. Szlif wału spowodowałby spadek ciśnienia oleju, i dlatego daje się panewki grubsze. Polerkę możesz sobie zrobić, nie musisz, a o ciśnienie oleju się nie martwisz. Ceramiczne dodatki nie wnikają w powierzchnie w silniku. Nie słyszałem o takim badaniu które sprawdzałoby i udowadniało przyrost grubości powierzchni metalowych w silniku, a swego czasu dużo go poświęciłem na to by takie badanie znaleźć, zanim pierwszy raz zdecydowałem się wypróbować ceramiczny dodatek do oleju.
Łysy z kitą juz kiedyś testował ile będzie chodził silnik bez oleju, i to pod obciążeniem. Było dłużej niż tutaj. Więc test działania na sucho nic nam nie powiedział bo nie wiemy jakby to wyszystko wygladało bez ceramizera.
Na ile to ''cudowne'' działanie preparatu? ...na ile możliwości auta? To był mój pierwszy wybór kilkanaście lat temu zaraz po odebraniu prawka (po pierwszej 18stce). Z uwagi na to że byłem technicznie prawie laikiem więc Lancer. Zdarzyło mi się zapomnieć i ponad dwa lata (2,5-3🤔)bez wymiany oleju jeździć ani żadnej dolewki... Jak sobie przypomniałem to bagnet był suchy jak gałąź! Auto dla beztroskich zapominalskich nie do zajechania... Taki fakt! Od 7lat jeżdżę X... No i już nie powstają kolejne generacje... Tak bym został przy tym modelu...
ciekawe w jakim stanie wałki... pewnie porysowane, że pod paznokciem czuć no ale głowica zawsze ma gorsze smarowanie od dołu :) w każdym razie produkt robi robotę :)
Powiem tak.Testowałem kiedyś ceramizer.Wlałem do t4 2.4D. Nie mierzyłem kompresji,ale po jakimś czasie wzrosły obroty biegu jałowego,czyli było mu "lżej".
Przeciągnęli na tyle długo z kopaniem gazu, że normalnie pokazał by kopyto, albo przynajmniej zamordował panewki. To reklama, więc nieco podkoloryzowano, fakt, ale preparat musi działać, i robi to zajebiście, chociaż osobiście prędzej podważył bym pierwszą część. Zawyżyć ciśnienie oleju, czy sprężanie zmianą jego właściwości nie jest szczególnie trudnie, uchronienie jednostki przed zatarciem z takim maltretowaniem na sucho przez kilka minut, to już jednak wyższa szkoła jazdy.
Pytanie, czy Ceramizator wlać do świeżo wymienionego oleju, czy w starym, przejechać ile trzeba i wymienić olej na nowy ? Przymierzam się do wbicia do diesla i mam nadzieję, że się nic nie będzie pieprzyć w silniku
Być może już komuś się taka myśl kołatała po głowie, nie wiem, czy jestem pierwszy - rzucam jednak myśl - prawdziwy test tego specyfiku, to sprawdzenie, jakie są efekty działania oraz czy efekty tego-czegoś utrzymują się przez deklarowane 70 000 km. Proponuje więc: ROZEBRAĆ silnik, porobić zdjęcia i pomierzyć cylindry, czopy wału głównego itd, ZŁOŻYĆ, zaaplikować specyfik, pozwolić specyfikowi zrobić robotę, Rozebrać drugi raz, porobić zdjęcia drugi raz, pomierzyć drugi raz, przejechać te 70 000 km, wykonać trzeci raz wszystkie poprzednio wymienione czynności. Zdaję sobie sprawę, że to mnóstwo roboty, ale chyba to będzie niepodważalny test i rzeczywiste okazanie, czy i co tak naprawdę daje ten cały ZAJZAJER.
Informacja, że 30sekundowa praca silnika bez oleju skutkuje zniszczeniem silnika to totalna bzdura. Znany mi jest przypadek VW Caddy 1.9TDI w którym uwalono misę oleju i stracono cały olej z misy a mimo to auto dojechało ok 50km w normalnym ruchu drogowego. Po naprawie misy, zalano olej i wszystko było jak przed zdarzeniem. Innym razem VW Polo zgubił korek spustu oleju z misy olejowej, kontrolka ciśnienia zaświeciła ale klient nie wyłączył silnika. Utknął w korku bez możliwości zjazdu na pobocze więc bez oleju przejechał około 1km i pracował co najmniej 7minut. Na drodze wkręcony został nowy korek spustu, zalany olej silnikowy i auto pojechało w Świat. Samochody wracały na przeglądy obsługi okresowej nie wykazując zauważalnych odstępstw od normy.
Dziękujemy za dłuższy odcinek nie ucięty w połowie 💪💪💪
nie jest ucięty bo to reklama pozdro
@@_____________________--_ ale przecież on pisze, że dziękuję za cały film
@@nack7276 za całą reklamę
Widać, że Grzesiek to człowiek szczęśliwy w życiu
robi to co lubi i ma z tego pieniadze :) tak trzeba żyć
Gra role jak każdy inny aktor pod scenariusz a wy gadacie po zmontowanym reżyserowanym odcinku ze chłop jest szczęśliwy w życiu
@@blastoise7024 gra to co w życiu robi. Czyli nie musi niczego grać
@@blastoise7024 haha dokładnie. Stado baranów.
@@paweltodudek Z tą drobną różnicą że jest ekipa telewizyjna i reżyser, więc mylisz się, a chciałbyś nie.
Bardzo ciekawy nowy format filmu. Chcemy takich więcej
Format jak wszytskie inne Grzesiek testuje produkty:) ale material ciekawy pozdro
Tzn więcej reklam dla łosi?
daje łapkę w górę bo używałem kilka tygodni temu ceramizatora i zadziałał bardzo podobnie jak na filmiku
W końcu dłuższy odcinek. Brawo. Oby tak dalej.
łooo panie...ten test na końcu -odważny jesteś Grzesiu pozdrawiam!
Można prosić teraz o filmik po założeniu miski, zalaniu świeżego oleju i ponownym pomiarze ciśnienia oleju oraz kompresji? Nie neguje działania ceramizatora, kieruje mną czysta ciekawość.
No sciema polega na tym ze stary olej jest zużyty i mocno rozcieńczony , ja ostatnio robilem test cisnienia w quadzie przy niezuzytym oleju i po wymianie cisnienie oleju wzroslo o 0,4bar bez ceramizera i jak to autor powiedzial niesamowite :)
Ja miałem kiedyś E36 1.6 zalany jakimś gównianym olejem z bez zmiany przez ponad 20 tysięcy km , do tego nie wiedziałem że olej mi wyciekał i w pewnym momencie zaczęło coś walić w silniku , wlałem płukankę , wymieniłem olej na jakiś 5w40 i dodałem ceramizer , po 300km silnik bardzo się wyciszył , nic nie stukało i jakoś ogólnie zaczął lepiej chodzić tak moim zdaniem to działa i warto wydać te parędziesiąt złotych do jakiegoś starszego silnika
@@maniekrsx z reguły olej zużyty jest gęstszy...
@@Rider212drift wziąłeś pod uwagę że nowy olej i płukanka zrobiła robotę?
@@mokasynowy wziąłem pod uwagę ale to niemożliwe że silnik który był mocno rozklekotany i praktycznie wszystko w nim waliło wyciszył się od samego oleju , z każdym kilometrem było co raz ciszej obserwując pracę silnika od zalania do około 300 - 400 km
No i super! To jest to co lubię. Test pokazuje, że produkt jest bardziej przydatny niż mi i pewnie większości się wydawało
przyznaje że na początku myślałem że ten ceramizator to jakaś ściema ale zastosowałem i zmieniłem zdanie -działa!
Ten co myślał że tu korba wyjdzie na spacer nie ma na co czekać do końca ceramizator dał radę 💪
spokojnie, autem bez kropli oleju przejechałem 4km i jeszcze pracował, bez dodatku ceramizatora. A pod obciążeniem silnik gorzej dostaje po dupie, pozdrawiam. :)
Używałem kilka tygodni temu tego ceramizatora i zdecydowanie zasługuje na łapkę w górę
Jak dobrze mieć kolege co ma szrot :)
Stosowałem re specyfiki. Przy jeździe miejskiej efekty były widoczne przez ok. 40 tyś km później chyba należałoby powtarzać procedurę. Dla mnie te specyfiki bardzo ok. Ale jak ktoś ma uszkodzone auto to niech cudów się nie spodziewa.
Ceramizator ten oryginalny który testuje Grzesiek w czerwonym opakowaniu daje efekty najdłużej
Wiadomo, nie ma co oczekiwać, że wymyślą remont w płynie. Ale i tak fakt, że to cokolwiek daje jest imponujący.
@@robertmazdak7135 Tylko jest nieczytelna firma/marka, chętnie bym zakupił i przetestował, ale co mam powiedzieć w sklepie 🤔 chcę kupić ceramizator w czerwonym pudełku 🤷🏿♂️
Coś tam o tym ceramitazorze słyszałem ale ten test na końcu to aż mi szczęka opadła! WOW! Jeszcze parę testów zobaczę ale chyba przy okazji najbliższej wymiany oleju wejdzie też ceramizator! 😁
Ciekawy test, nie słyszałem nigdy wcześniej o ceramizatorze ale dobrze wiedzieć że coś takiego jest
Bardzo rzetelny film. Sam od paru lat zalewam cera tec od liqui moly 💪
Po pierwszym zalaniu prawie szczękę z podłogi zbierałem, auto cichsze, żwawsze, żywsze, chenitej się na obroty wkręcał. No aż byłem zdziwiony jak to działa.
Hej, nalewasz sie czy szczerze, bo się zastanawiam nad kupnem ?
@@konradtv6749 a gdzieś to brzmi jak żart czy szydera? Nawet jak u brata to załóżmy to odczuł mega różnice i musiał się od nowa uczyć jak ruszać i wgl w tedy był tak parę miesięcy czy tam tygodni po zdanym prawku.
Genialny produkt. Polecają lać co 2-3 zmiany, ale ja leje co 1-2.
@@92kretmg W jakich autach, przy jakim przebiegu i jakich silnikach to było? Pytam bo zalewałem kiedyś u siebie przy przebiegu około 200tys do tdci i szczerze żadnej różnicy nie zauważyłem. Ale może jak silnik zadbany to różnic w pracy nie było.
@@sawekk7353 może być tak, że zwyczajnie nie było tak źle z silnikiem by preparat miał dużo roboty.
Często też benzyny są mocniej zużyte, bardziej wyczulone na olej itd. Itd. Dlatego w dieselach aż takiej różnicy nie ma.
Najbliższe mi przypadki to dwie E46 z m43tu oba okolice 300kkm na blacie. Ale była też E39 m54. W każdym przypadku czuć różnicę. Możliwe, że to wina poprzedników bo lane były mobile.
Dokładnie, też zalewam cerateca od kilku lat. Minimalnie ciszej pracuje, ochrona silnika przed suchymy startami, które są bardzo szkodliwe dla silnika. Mało tego, mam VW T5 i wymieniam olej co 50 tyś km w cyklu mieszanym, po demontazu filtra oleju -jego listki są proste, a gdy wymienialem bez ceratera listki już sie skręcały... Czyli drobne opilki wydostające się z zużywających się panewek nie przedostają się do magistrali olejowej. Olej ma też dłuższą zywotność. Turbosprężaka nie jest narażona na zimny, szkodliwy start. Wiele zalet. Dodatkowo silnik mam po CHIP tuningu, więc skróconej żywotności napewno nie będzie ;]
Ja stosuję Cerami zer od 2ch lat i jest różnica pod każdym względem tak że polecam
a ja polecam SJP
I da się bez hałasu na koniec?
Tego się nie spodziewałem. Coś tam słyszałem o ceramizatorze, ale nie sądziłem że ten specyfik aż tak ratuje sytuację
Szkoda trochę tego Lancera , wolał bym żeby się poznęcać nad jakimś Niemcem 😅
Łapka w górę za film. Mało się mówi o takich preparatach a szkoda, bo jak widać są warte uwagi
Ja słyszałam, ale jakoś nie zdecydowałam się na wypróbowanie. Po tym filmiku mam ochotę kupić
Działa, działa. Kto nie chce niech nie stosuje.
Po pierwsze silnik bez oleju jest w stanie przejechać nawet 4-5 km sam osobiście sprawdzałem na fiacie sienie z 1.5roku temu.
Po drugie ciśnienie w cylindrze wzrosło dlatego że prawdopodobnie sprawdzane bylo na ciepłym silniku gdzie elementy takie jak np tłok są rozszerzone od temperatury.
Po 3 panewka w takim stanie świadczy o bardzo dużym tarciu a dokładniej zatarciu się a silnik pracował bez obciążenia (pod obciążeniem doszło by do całkowitego zatarcia , obrócenia panewki i urwania korbowodu.
Nie neguje tego środka ale jestem mechanikiem i nie ma cudownego leku po za remontem kapitalnym.
Grzesio znany jest z wciskania kitu i bubli naiwnym.
przejedzie nawet 30km, zależy ile nagaru w środku jeszcze go smaruje😁😁 3 lata temu golf 3 1.8 benzyna zgubiłem olej na autostradzie i 30km później na zjeździe dopiero zauważyłem. silnik jeździ do dziś 😆
Reklama dźwignią handlu
Łał... :D Ceramizer ceramizerem, ale te silniki to ja szanuję. Kilka przerobiłem i zauważyłem, że one bez oleju pracują w naturalny sposób. :D
Ceramizator panie kolego
@@micharoslik5270 A, tak, dziękuję. 👍
Test krzywdzący dla ceramizatora - preparat działa w pełni po przejechaniu 1500 km. Dopiero po tym dystansie powłoka ceramizatora rozkłada się w pełni na całej powierzchni.
Bento! Czyli jednak nic mi nie umknęło że brakuje mi tu zrobienia 1500km
@@karolzabielski nie umknęło,ale pracowal 2h na wolnych zamiast 15min jak podaje producent
Coobcio i Jagodowy też przeprowadzili tes tego ceramizatora i potwierdzili jego skuteczność. Bardzo fajny test
Zeby taki srodek na ludzi dzialal i byli zdrowi. Super kupie to w najblizszym czasie.
Robi robi ten ceramizator robotę jak należy
Spoko test. Proponuję zrobić taki jeszcze na nowszym aucie
Ceramizator świetny wynalazek. Ja też używam tego co Pan Grzegorz
@Michał D tak też myślę a ja nigdy nie oszczędzam jak ma być coś najlepszej jakości to lepiej zapłacić więcej
Konkretny odcinek i bardzo pomocny.
Już zakupiłem 😁
Jakie efekty?
Oo fajnie że trafiłem na ten filmik bo właśnie kupel mi polecił dolać ceramizator :) nie bardzo wiedziałem co to jest to teraz już wiem dokładnie
Testowałem wiele dodatków do olejów i w 90% to placebo, ale faktycznie ten Ceramizator który testuje Grzesiek jest godny uwagi. Co prawda kompresji nie mierzyłem ale auto nie mogło przejść badania technicznego ze względu na niewłaściwy skład gazów spalinowych. Po aplikacji tego dodatku przy kolejnej próbie okazało się że wszytsko jest w normie. A stacja diagnostyczna ta sama i ten sam sprzed więc na pewno coś w tym jest.
Widać że Grzegorz to fachowiec w tym co robi pozdrawiam panie Grzegorzu i TVN turbo
Super doświadczenie i super filmik . Łapa w górę.
Test ekstremalny a co do preparatu to nigdy nie stosowałam, natomiast po tym filmie mam ochotę to zrobić
Ściema, próbowałem kilkukrotnie tych ceramizerów w kilku autach. Jedynym sprawdzonym sposobem na branie sporych ilości oliwy,oraz zrównanie ciśnienia jest nafta. Dobrze wypłukać silnik, jeszcze lepiej zalewać od góry tłoki, w jednym z aut udało mi się zejść z litra na tysiąc do około 2,może 3 setek. Taką terapię robię około trzy doby,taniej niż remont 👍
💪Sprawdzony produkt jazda 420 km bez oleju urwana miska. Silnik cały.😎
Dlaczego urwało miskę?
Dajcie test po 50 - 100 tyś przejechanych kilometrów tego super cudu technologicznego 😂
Rozbierzcie silnik i zróbcie dokładne pomiary układu tłokowe korbowego przed zastosowaniem środka. Po wspomnianym przebiegu ponownie rozbierzcie silnik i dokonajcie ponownego pomiaru. Mając wyniki przed i po będzie wiadomo co to jest warte. A na obecną chwilę to nic nie pokazaliście
Taki zabieg niekoniecznie da obraz faktycznego wpływu tego preparatu, rozkręcanie silnika i ponowne składanie na tych samych częściach, może znacząco wpłynąć na ich zużycie. Jak mnie uczono, krzywa zużycia gwałtownie rośnie po takim zabiegu. Pozdrawiam
@@KubaMadalinski Więc niech ktoś nie pisze że coś daje skoro nikt jeszcze niczego nie pomierzył, nie zweryfikował nie porównał......
@@fazer327 Grzesiek pomierzył tyle ile był w stanie, znając Jego wiedzę i doświadczenie, zrobił to na pewno rzetelnie. Kiedyś osobiście zastosowałem podobny produkt innego producenta i zużycie oleju spadło znacząco, innych cudów nie zauważyłem. Pozdrawiam
lubię używać ceramizatora bo naprawę widać po nim efekty
Super odcinek! oby więcej podobnych testów
nie spodziewałem się, że aż tak działa ten produkt
o kurde a ja nigdy wcześniej nie słyszałem o takim ceramizatorze
Notatnik:
- Przy zakupie uważać na zielone Mitsubishi
Super test aż kupię tego ceramizatora i zrobię u siebie taki test
W końcu i ceramizator doczekał się testu :)
Zalałem profilaktycznie zalecaną ilość Ceramizatora do silnika 1.9 Tdi silnik AUY Sharan 04/2000 rok .Przebieg 418.000 😁Generalnie silnik jedzie zbiera sie dobrze ,nie kopci ,chociaz trochę oleju żre - olej Millers 5W30.Przejade te 1500 km zobaczymy czy cos sie poprawi
Dziękujemy za długi odc A nie uciety
Zimny zawsze jest głośniejszy i ma mniejszą wydajność niż ciepły silnik.
Uwielbiam felietony z Grzeskiem :)
Nawet wazzup od ciebie ściągnął ten test 😄
Ceramizer dobra rzecz .Na Brytyjskim kanale carwow, prowadzący katował starego civica bez oleju z pół godziny zanim strzelił i to bez żadnych specyfików. Nie ma to jak stara Japonia.
Nie Ceramizer a Ceramizator to dwa inne produkty
@@motoznafca172 różne produkty ale zasada działania ta sama. Pasta polerska.
250k to już pewnie z 3 raz idzie
ceramizator dał radę! i ja musze wypróbować
dolewałem kiedyś ceramizator ale nawet nie wiedziałem że robi taką robotę
Gdybym miał możliwość sam chętnie przetestował bym ceramizator w ten sam sposób. Nie mam warunków, więc pozostaje mi wierzyć na słowo Grześkowi ;)
haha dokładnie, fajna robota takie testowanie ekstremalne
mega fajny test aż muszę kupić to cudo
Zakładam, że jak zalejesz świeży olej, to wtedy czar właśnie pryśnie i ciśnienie będzie jak przed zalaniem tego gówienka do silnika. Wypadałoby jeszcze na świeżym oleju zrobić troche km i wtedy sprawdzić ciśnienie.
Filmik mi się podoba, produkt wydaje się spoko więc teraz czas na taki test na nowszym sprzęcie ;)
Po 30 sekundach to moze by sie zatarl ale nowy silnik bez grama oleju. Byly testy jazdy bez oleju i silniki potrafily wytrzymac bardzo dlugo.
Co do pomiarow parametrow silnika przed dodaniem ceramizatora warto zapytac, czy pomiary byly wykonywane na odpowiednio rozgrzanym silniku? Po 2 godzinach pracy po dodaniu ceramizatora na pewno byl dobrze rozgrzany, a wiec spasowanie elementow silnika bylo najlepsze. Nie twierdze, ze ceramizatory nic nie daja tylko wyniki moga okazac sie mniej spektakularne. W takich ekspertmentach bardzo wazne jest to zeby zapewnic jak najbardziej zblizone warunki, bo mala roznica moze zmienic bardzo duzo.
używałem ceramizatora do silnika benzynowego 👍👍👍
Dziś wlałem ten preparat do Seata Arosy z 1997 roku silnik 1.0
Zobaczymy czy przyniesie efekt 😊
Witam Grzesiu ✋
Tak z ciekawości, ten ceramizer utwardzając się nie zacznie zatykać filtra oleju?
Podłączam się do pytania 🤔
Nic nie zapcha bo te utwardzenie się materiału itp to bardzo wątpliwa sprawa 😁
kupiłem z ciekawości i idę zaraz robić test w swoim aucie
i jak po 3 tygodniach? :)
I jak test ?
A dlaczego przed odpaleniem nie byly sprawdzane panewki?
Dokładnie
Bo koszt ich zdjęcia w przeliczeniu na roboczogodziny przekracza kilkukrotnie wartość tego pojazdu?
@@Spycahl95 no tak tyle ze dla wiarygodnosci powinnismy zobaczyc panewki zarowno przed odpaleniem jak i po odpaleniu.
@@Spycahl95 stać ich :)
Skoro jest pokazany efekt końcowy i panewka nie jest w tragicznym stanie to co za różnica jak wyglądała na początku czy była taka sama czy idealna. Itak wiemy że preparat działa, bo bez niego ta panewka byłaby zatarta 😕
Decybele telefonem? Mierzyłem tam wydech w motocyklu przed przeglądem. Mało ma to wspólnego z profesjonalnym sprzętem
Co z zagęsczeniem oleju? jak to wpływa na jaego właściwości
A teraz zróbcie ten sam test, na takim samym aucie bez oleju i bez ceramizera. Pochodzi równie długo na luzie. Sekret tkwi w braku obciążenia. Wystarczyłoby jednak, by nim wyjechał na drogę i po najdalej 3km po silniku.
Adam Kornacki zrobił taki test - wziął dwa auta, do jednego dał ceramizator, następnie z obu spuścił olej i zaczął nimi jeździć - najpierw tym bez ceramizatora - zdechło na 4 okrążeniu, ale panewki zaczęły hałasować niemalże od razu... to z ceramizatorem, ujechało... 34 i pewnie jechałoby dalej. Po sprawdzeniu kompresji, okazało się, że silnik stracił po 1 barze ciśnienia sprężania na cylinder...
No i trzeba brać pod uwagę, że normalnie, to taki ceramizator osiąga 100% skuteczności po przejechaniu ok. 1k km... a tutaj i Grzesiek i Adam, zrobili crash-test, de facto "na żywca"...
Łysy z miłośników 4 kółek wylał olej, i jeździł tym samochodem bez oleju, silnik nie wyzionął ducha po 30 sekundach, a jechał ciągle przez 20 minut, więc nie wiem skąd wzięło się Dudzie te 30 sekund.
Dla poprawy na końcu odcinka michu powiedział że 19 :) ale przy jeździe przez prawie 10km
W innym odcinku Grzesiek testował płukankę do silnika.Tak się zastanawiam czy płukanka zastosowana po użyciu ceramizera nie będzie go wypłukiwała wraz z nagarami?
będzie. najpierw płukanka i wymiana oleju a potem ceramizery
@@rozulkrul Ok,tylko że po powiedzmy 10tyś km ponownie wymieniasz Olej również z płukanką (jak to niektórzy zalecają,żeby płukankę robić przy każdej wymianie oleju) i tutaj o ten moment mi właśnie chodzi.Czy płukanka nie ma negatywnego wpływu na zastosowany wcześniej ceramizer.
@@rafaujma3738 ceramiczne dodatki to tak naprawdę pasta polerska. Po paru tysiącach kilometrów cała zostaje zużyta przez silnik, a wtedy możesz robić płukanki i co zechcesz. Nic nie zostanie wypłukane bo pasta polerska nie zostaje na powierzchniach cylindrów ani nigdzie. Efekt zastosowania pasty polerskiej w oleju utrzyma się długo, max kilkadziesiąt tysięcy, bez różnicy czy będą jakieś płukanki. Maksymalnie długi efekt działa pasty polerskiej utrzyma się po przejściu na olej o wyższej lepkości. Pasta zwiększa luzy w silniku, silnik staje się luźno spasowany, a to wymaga oleju o wyższej lepkości.
@@biglightball jakby ceramizer działał jak pasta polerska to by ciśnienie oleju spadało bo by większe przerwy między elementami były a ceramizer wnika w wierzchnią warstwę metalu zmieniając jego właściwości. Testowali to u mnie na uczelni i też takie wnioski mieli.
@@nibyja9910 na uczelni sprawdzili tylko opory toczenia albo gładkość, już nie pamiętam, bo dawno czytałem tamto badanie. Jednak z tego co pamiętam to w tamtym badaniu nic nie było mowy o tym aby badana powierzchnia została w jakikolwiek sposób uzupełniona. Tak sprawdzano tylko gładkość lub opory. Na pewno nie skład i strukturę.
Polerowanie powierzchni wykorbień w wale napędowym nie powoduje spadku ciśnienia oleju. Szlif wału spowodowałby spadek ciśnienia oleju, i dlatego daje się panewki grubsze. Polerkę możesz sobie zrobić, nie musisz, a o ciśnienie oleju się nie martwisz.
Ceramiczne dodatki nie wnikają w powierzchnie w silniku. Nie słyszałem o takim badaniu które sprawdzałoby i udowadniało przyrost grubości powierzchni metalowych w silniku, a swego czasu dużo go poświęciłem na to by takie badanie znaleźć, zanim pierwszy raz zdecydowałem się wypróbować ceramiczny dodatek do oleju.
Łysy z kitą juz kiedyś testował ile będzie chodził silnik bez oleju, i to pod obciążeniem. Było dłużej niż tutaj. Więc test działania na sucho nic nam nie powiedział bo nie wiemy jakby to wyszystko wygladało bez ceramizera.
fajny dodatek do oleju. chyba tez przetestuję
wygląda na to, że preparat ma sens :)
dokładnie. Fajnie, że są takie wynalazki
Na ile to ''cudowne'' działanie preparatu? ...na ile możliwości auta? To był mój pierwszy wybór kilkanaście lat temu zaraz po odebraniu prawka (po pierwszej 18stce). Z uwagi na to że byłem technicznie prawie laikiem więc Lancer. Zdarzyło mi się zapomnieć i ponad dwa lata (2,5-3🤔)bez wymiany oleju jeździć ani żadnej dolewki... Jak sobie przypomniałem to bagnet był suchy jak gałąź! Auto dla beztroskich zapominalskich nie do zajechania... Taki fakt! Od 7lat jeżdżę X... No i już nie powstają kolejne generacje... Tak bym został przy tym modelu...
Pomiar aplikacją można sobie wsadzić wiadomo gdzie
chodzi o to żeby sprawdzić czy jest róznica czy nie
przetestowałem i potwierdzam- ten ceramizator działa
ja również i myślę że wiele osób co wypróbowało ma podobne zdanie
ciekawe w jakim stanie wałki... pewnie porysowane, że pod paznokciem czuć no ale głowica zawsze ma gorsze smarowanie od dołu :) w każdym razie produkt robi robotę :)
Po długości filmu, myślałem, ze reklam nie wycieliście :D
robiłem i zadziałał elegancko
Powiem tak.Testowałem kiedyś ceramizer.Wlałem do t4 2.4D. Nie mierzyłem kompresji,ale po jakimś czasie wzrosły obroty biegu jałowego,czyli było mu "lżej".
@Andrzej Lewicki Wzrosły obroty,ale na krótki czas.Później wróciło do normy.
Też wlałem nie dawno i jest spoko
Nowa panewka jest matowa, ołów szybko się utlenienia.... Nie lśniąca jak lusto... pozdrawiam
Chciałbym wiedzieć czy dało radę później odpalić ten silnik.
robi robotę jak należy ten środek
zgadzam się z panem
wygląda na to że jest super
Silnik bez oleju nie zatrze się po 30 sekundach 😂😂 fake
Potwierdzam. Opel corsa B bez oleju jeździł kilka dni :D
5:50 chyba nie uslyszales
Kupiłem, użyłem i potwierdzam DZIAŁA!
sporo osób tak twierdzi więc i ja muszę zainwestować
w 30sekund to się nawet turbina nie zdąży zatrzeć, więc o ile w pierwsze wyniki wierzę bo sam to lata temu sprawdzałem to z tym zatarciem to naciągane
Przeciągnęli na tyle długo z kopaniem gazu, że normalnie pokazał by kopyto, albo przynajmniej zamordował panewki. To reklama, więc nieco podkoloryzowano, fakt, ale preparat musi działać, i robi to zajebiście, chociaż osobiście prędzej podważył bym pierwszą część. Zawyżyć ciśnienie oleju, czy sprężanie zmianą jego właściwości nie jest szczególnie trudnie, uchronienie jednostki przed zatarciem z takim maltretowaniem na sucho przez kilka minut, to już jednak wyższa szkoła jazdy.
Czemu w programie nie testuje sie takich srodkow w nowoczesnych samochodach?
Pytanie, czy Ceramizator wlać do świeżo wymienionego oleju, czy w starym, przejechać ile trzeba i wymienić olej na nowy ? Przymierzam się do wbicia do diesla i mam nadzieję, że się nic nie będzie pieprzyć w silniku
3:30 czy ja dobrze widzę na półce po lewej produkty Tec 2000 ? ;)
Mam pytanie czy po następnej wymianie oleju także trzeba ceeamizer stosować?
Bardzo fajny test! Muszę wypróbować u siebie tego ceramizatora
Być może już komuś się taka myśl kołatała po głowie, nie wiem, czy jestem pierwszy - rzucam jednak myśl - prawdziwy test tego specyfiku, to sprawdzenie, jakie są efekty działania oraz czy efekty tego-czegoś utrzymują się przez deklarowane 70 000 km. Proponuje więc: ROZEBRAĆ silnik, porobić zdjęcia i pomierzyć cylindry, czopy wału głównego itd, ZŁOŻYĆ, zaaplikować specyfik, pozwolić specyfikowi zrobić robotę, Rozebrać drugi raz, porobić zdjęcia drugi raz, pomierzyć drugi raz, przejechać te 70 000 km, wykonać trzeci raz wszystkie poprzednio wymienione czynności. Zdaję sobie sprawę, że to mnóstwo roboty, ale chyba to będzie niepodważalny test i rzeczywiste okazanie, czy i co tak naprawdę daje ten cały ZAJZAJER.
Ceramizator ma deklarowane 100 tys przebiegu
Bardzo interesujący test i produkt
Teraz tylko zalać nowy olej i będzie wystawiony "igła nówka funkiel nieśmigany" (występował w telewizji)
Praktyczny test i ciekawy produkt
Nawet mój pies śmieje się z tego mierzenia telefonem.
Lubię te twoje testy Grzesiu
Jedna kwestia, wlac ceramizator i po zakonczeniu procesu wymienic olej, czy mozna na nim jezdzic ?
Można na nim jeździć
Informacja, że 30sekundowa praca silnika bez oleju skutkuje zniszczeniem silnika to totalna bzdura. Znany mi jest przypadek VW Caddy 1.9TDI w którym uwalono misę oleju i stracono cały olej z misy a mimo to auto dojechało ok 50km w normalnym ruchu drogowego. Po naprawie misy, zalano olej i wszystko było jak przed zdarzeniem.
Innym razem VW Polo zgubił korek spustu oleju z misy olejowej, kontrolka ciśnienia zaświeciła ale klient nie wyłączył silnika. Utknął w korku bez możliwości zjazdu na pobocze więc bez oleju przejechał około 1km i pracował co najmniej 7minut.
Na drodze wkręcony został nowy korek spustu, zalany olej silnikowy i auto pojechało w Świat.
Samochody wracały na przeglądy obsługi okresowej nie wykazując zauważalnych odstępstw od normy.