Pani Joasiu, Dzięki za kolejny super filmik:) Idealny wręcz dla mnie, bo jestem na powrotnej drodze do normalności, po lekkich zachwianiach czasu Świąt Wielkanocy i Majówce...a jeszcze przed redukcją pozostałych 10 kg, które mi zostały. Ponownie Ogromne podziękowania, za wsparcie przez miniony rok i pomoc w zdrowym Nie jedzeniu świństw. Dziękuję za pomoc w powrocie do zdrowia i pozbycie się zbędnych 20 kg. Dzięki za brak okropnych i męczących objawów menopauzy (jestem po 50-ce, jakby co), bo hormony się ustabilizowały. Dzięki za brak bólu czegokolwiek, szczególnie brak migren. Dziękuję za lepszy sen, chociaż dalej za krótki...pracuję nad tym:) Dziękuję za polepszenie stanu skóry, bo nie pojawiaja mi się wysypki czy uczulenia oraz nie jest sucha czy łuszcząca się. Nie mam żadnej wiszącej skóry, mimo pozbycia się tych zbędnych kilo. Dzięki za mocne włosy i paznokcie:) Jestem tak naprawde od wiosny zeszłego roku na niskich węglach, może w keto bywam, ale to juz mi wystarcza do coraz szczęśliwszego życia:) Jedząc 1 posiłki, a czasem jeden w ciągu 8 godzin, moje Jelita sa zachwycone i wreszcie spokój w tym rejonie. Polecam Wszystkim, którzy chca poprawić metabolizm, a moją problemy z jelitami, gazy, wzdęcia, wysypki skórne itd... 16 godzin odpoczynku dla naszych jelit jest błogosławieństwem. Przy czym połowa tego czasu to sen, więc zaprawdę nie głodzimy się jak by ktoś mógł pomyśleć. Co do jedzenia na Keto...czy drożej.. Jak dla mnie absolutnie nie. Jedząc do syta, ale rzadziej, myślę o tym, żeby wykorzystac jedzenie w kolejnych dniach czy posiłkach. Dokładnie tak jak Pani sugeruje, Pani Joasiu:) Tak uczyła mnie moja Ukochana Babcia i Mama. A nie kupując przetworzonych rzeczy i robiąc samemu, mam wpływ od początku do końca na jedzenie. Podkreśę, że Pani Keto Start na Adaptację...Genialna Pomoc:) Teraz korzystam tez z przepisów z tamtego czasu, dodając co nieco, albo wprowadzając nowe produkty. Czekam z niecierpliwościa na możliwość wprowadzenia w życie Pani Keto Redukcji, ale to od czerwca, spokojnie, będzie więcej warzyw i nasze owoce:) Ale wracając do pani filmiku: Wyliczenia i przepisy w sam raz dla mnie:) To podpowiedzi na 3 dni, a potem można wymieniać głównie żródła białka, jak dobrze rozumiem. Ja najchetniej wplatam podroby, bo watróbka i serduszka, ale drobiowe, bardzo dobrze nam wchodzą, rodzinnie zresztą. Tak, to jest kolejne podziekowanie ode mnie. Moja Mama powoli wprowadza zmiany w swoje żywienie i efekty zdrowotne już są. Młodziez bardziej oporna... Podsumowując, dla mnie jedzenie niskowęglowodanowe, nie tylko zdrowsze ale i tańsze, a z pewnościa łatwiejsze do zrobienia. Mając warzywa zielone i czerwone, kiszonki, jakąś rybę, jajka czy mięso można spokojnie się najeść i być zdrowszym człowiekiem. Czego Wszystkim Fanom niskich węgli życzę. Pani Joasiu, WSzystkiego Słonecznego dla Pani i Rodzinki:)
Jestem na keto nie lubię wołowiny ani nawet karkówki. Głównie chude mięso typu kurczak, indyk, jakaś chuda wieprzowina ale dobrze podkręcone odpowiednimi tluszczami i odpowiednią ilością warzyw = zdrowy dobrze zbilansowany posiłek. Na początku mojej przygody z keto byłem bardziej ukierunkowany na boczek popijany tłuszczem tak jak większość początkujących, ale po ponad roku na keto moje myślenie i podejście diametralnie się zmieniło :-) Dodam, że na keto wydaje mniej na jedzenie niż będąc na wysokich węglach, więc jak się chce to można. Dzięki za filmik! :-)
Bo na weglach kupujesz słodycze i napoje gazowane, a to tanie nie jest, człowiek nawet nie wie ile wydaje na takie rzeczy, bo oglupiony endorfin po batoniki, nie liczy tego jako koszt, to tylko 2-5 zł, to nie wydatek, ale miesiąc ma ~30 dni, a to już daje kilka złotych.
Na tanim keto zdecydowanie lepszą propozycją od wołowiny są podroby. Są idealne gdy zależy nam na tym żeby było tanio i zdrowo. Woda kranowa w większości przypadków równa się lub jest lepsza od tej butelkowej i można pić ją bez obaw bezpośrednio z kranu. Temat ciekawy i czekam na więcej materiałów o tanim keto.
@@domino6417 no to chłopie powiedz mi na podstawie czego mam ocenić wodę, skoro w kranie leci ta sama woda co do spłuczki. A wnętrze spłuczki jest zasyfione. Nie muszę składu chemicznego robić, żeby wiedzieć iż kranówka to syf.
@@domino6417 Z fusów nie wróży bo weź człowieku zbadaj wodę z rury ze ściany w swoim mieszkaniu i jestem 100procent pewien że masz tam tyle rodzajów bakterii i syfu i nawet o tym nie wiesz. No ale jeśli Ty oceniasz wodę na podstawie jedynie wyglądu to weź się cofnij milion lat do tyłu i pij co popadnie z plastiku.... Wiesz jaki syf masz na ekranie smartfona? Gorszy niż na klapie od kibla to są fakty.
Dzięki, bardzo pomocne. Staram się jeść keto od roku, sukcesy są ale jak to facet szukam szybkich prostych i smacznych myków. Brakuje mi wiedzy. Kawa, czy można pić 1‐2 dziennie że śmietanką 30%, ile tej śmietanki? Czy mozna zamiast mięsa jeść kiełbasy? Co z serami żółtymi? I czy można pić nie filtrowaną a przegotowaną wodę?
Najtańsze keto: Kostka smalcu dziennie i deszczówka. A... i sezonowo mniszek lekarski (zwany mleczem) - rośnie na prawie każdym trawniku. Można się paść do woli. . . . taki żart. jakby się ktoś nie skumał i próbowal wzburzać A tak na serio. Bardzo fajny materiał. 👍😎 Ja na keto 3i rok i do tej pory nie zbankrutowałem... Choć mam większy "rozmach" to w 1200 - 1500 się mieszczę. Wystarczy nie wydawac na głupoty- czyli 💩żarcie. Pzdr. TYLKO KETOZA!
Joasiu ja wracam na keto bo trochę pobladzilam 🙁 no ale nie walę przez to głową w mur ani nie wyrywam sobie włosów, wiem, że będzie ok bo mam takie filmy jak np ten buziaki 😘👍
Pierwsze 2,5 miecha za mną. Pierwsze błędy za mną. Policzone ustabilizowane... W pierwszym testowym miesiącu ok 900 zł poszło. W drugim ok 675 zł nie doliczyłem okazyjnie kupowanej Muszynianki, nie doliczyłem kapusty kiszonej z beczki na cała zimę i nie doliczyłem ogórków kiszonych zrobionych latem na całą zimę oraz przecieru pomidorowego zrobionego latem bo kosztowały mnie tyle co woda do podlewania ogrodu +6 zł na nasiona, kapusta pociachana nie pamiętam ile kosztowała...supli jeszcze nie kupuję. 2200 kcal dziennie, w sobotę trochę więcej białka bo wyżeram resztki z kości po gotującym się 17 h rosole na kościach wołowych wieprzowych i kuciaku :) Da się tanio, mimo, że papryka kosztuje tyle co szponder wołowy :P
Joasiu, dziękuję że nagrywasz dla nas wspaniałe filmy. Choruję na hiperinsulinemię. Czy po adaptacji mogę pozwolić sobie na jabłko? Jaki poziom cukru po posiłku będzie oznaczał że ten posiłek nie wybił mnie z ketozy? Czy możesz nagrać jakiś film na ten temat?
No to jadłospis dla mnie! Tylko ja dokładnie razy dwa ten rozkład makro 😉 dlatego muszę jeszcze bardziej kombinować z zakupami i bio eko u mnie nie jest priorytetem. Dzięki za materiał i pozdrawiam
Oliwę kupuje na tygodniach greckich w lidlu 15-18zl za 500ml Mieso kupuje w marketach: paczkowane wychodzi po 12-24zł za kg Twaróg z marketu 3zł za 250g Jaja wiejskie lub z marketu na promce 0,6-1zł/szt Warzywa z marketu (por, papryka, sałaty) Mieso często jem w formie mielonej zalane passatą 3-5zł za 750ml Orzechy z marketów na promce 3 w cenie 2 i wychodzą migdały czy laskowe po 40zl/kg a brazylijskie 60zl/kg Ryba raz w tygodniu w postaci pstrąga tęczowego łososiowego 38-40zl za kg a czasami łosoś za 50zl/kg Awokado 3-4zl/szt lub 20zl/kg Masła mało, MCT wcale, smalec okazjonalnie, olej kokosowy nie wiele. Króluje oliwa Stawiam na prostotę i jem ten sam posiłek mięsny czasami przez 3-5dni po 2x dziennie . Kolacja oparta na twarogu leci 5-6x w tyg. Spory jestem dlatego trzeba kombinować z zakupami😉 Pozdrawiam jeszcze raz.
Jeśli chodzi o jajka, polecam suflidowo. Powinny być dostępne w każdym Kauflandzie w Polsce. Nie każdy ma dostęp do bazarku. Ja na przykład mam i uważam, że są one lepsze, niż u pani z ryneczku. A ponadto mam pewność, że są one świeże i przebadane, czego nie można powiedzieć o jajkach z bazarku.
jaja podstawa , zdecydowanie od rolnika , jest różnica, myślę nad mięsem od jakiegoś rolnika , bo to marketowe , w szczególności promocyjne pozostawia wiele do życzenia i powodzenia niestety
nie nie nie , to jest straszne ...wszyscy mowią INACZEJ :( :( ;( ...CZY TO az tak ewoluuje..? ...rozumiem ze 5-10 lat temu było w poxijakach ..ale teraz powinna wiedza sie JUŻ USTABILIZOWAĆ ... CZEMU DRÓB(CHUDY) do keto właczac ( pomóz(cie) ;)
A to wszyscy są grubasa mi z insulinopornością? Bo keto polecane jest w procesie odchudzania, w wypadku padaczki, cukrzycy typu 2 i insulinooporności, a nowe materiały mówią, że także na nie alkoholowe stłuszczenie wątroby.
Na Keto jest drogo , bez dwóch zdań. Ja nie wydaje fortuny ,bo nie kupuję wołowego ,bo go nie znoszę. Mam dzbanek z filtrem, ale wydaje na suplementy. Z ryb jem śladzie ,makrelę, łososia. Wędlin nie jadam ,a salceson i boczek wyjątek , itd. o jajach ,awokado nie ma co się rozpisywać ,bo to norma. Żyję, mam się dobrze, wyniki dobre ,to co tu narzekać 🤭
Z oliwą z oliwek nie ma takiej tragedii bo nasycone kwasy tłuszczowe wolniej się utleniają, ale fakt - lepiej trzymać w ciemnej i w chłodnym miejscu natomiast inne oleje jak z awokado, czarnuszki czy lniany, koniecznie w ciemnej butli i w lodówce i trza sprawdzić jak były trzymane przed dowiezieniem do klienta bo te skurczybyki już w temperaturze pokojowej (czyli też w Biedrze) zmieniają się w syf.
Pani Joasiu proszę wybaczyć drobną uwagę ale "jabłko" wymawiamy "japko". Niestety wszyscy robią ten błąd z uwagi na to że niestety nikt nie uczy w szkole zasad ortofonii. 😊 Pozdrawiam
Oczywiście, mówimy "japko" 😊. Niestety nauczycielom uczącym w szkole brakuje podstawowej wiedzy dotyczącej ortofonii. Jestem psychologiem i ukończyłam również studia podyplomowe z logopedii i glottodydaktyki i w ramach tych studiów mieliśmy oczywiście również wykłady z ortofonii z profesorem Rocławskim. Gdyby ktoś z nas odważył się powiedzieć "jabłko", tak jak jest to napisane natychmiast wyleciałby z zajęć. 😊 Proponuję wpisać w wyszukiwarkę "ortofonia zasady" i tam się Państwo zapoznacie w jaki sposób wymawiamy prawidłowo polskie słowa. Nie każdą literą odczytujemy tak jak ona jest napisana bo zależy to od jej pozycji w słowie i od sąsiedztwa innych głosek. Dlatego np mówimy "lidżba" a nie "liczba" gdyż dźwięczna głoska /b/ udźwięcznia nam wstecznie bezdźwięczną głoskę /cz/. Słowo "zięć" wymawiamy "zieńć". Wszystkie spółgłoski, które znajdują się na końcu wyrazów ubezdźwięczniamy i dlatego Pani Joasia mówiąc o "udzieleniu raD" popełnia typowy błąd bo ostatnią spółgłoskę /d/ ubezdźwięczniamy i czytamy jak /t/ czyli: "udzielam raT". Czytanie spółgłosek na końcu wyrazów w sposób dźwięczny jest sporym błędem i nie jest to wymowa polska. 😊 Oczywiście przedstawiam to w bardzo dużym uproszczeniu. Nauka dotycząca ortofonii jest niezwykle obszerna i bardzo trudna natomiast równie ważna jak ortografia . Słuchając tego w jaki sposób wypowiadają się dziennikarze to ucho mi więdnie. Odczytują każdą literę co brzmi śmiesznie, sztucznie, pretensjonalnie i oczywiście nieprawidłowo. Natomiast tak, słowo "jabłko" czytamy "japko" i tylko taka wymowa jest prawidłowa. Pozdrawiam 😊
Na keto pozbywamy się chęci na jedzenie pieczywa. Te wszystkie chlebki i bułeczki keto pieczone na mące migdałowej czy innych ze zmielonych ziaren są szkodliwe dla naszego zdrowia. To już lepiej zjeść od czasu do czasu [ kilka razy w roku] kromkę chleba żytniego na zakwasie. Po to przechodzimy na keto by odżywiać się inaczej niż dotychczas. Ja na początku też wypiekałam różne pieczywo keto dopóki nie dowiedziałam się, że podgrzewanie orzechów i ziaren nie służy naszemu zdrowiu.
Mysle ze nie jedzenie jest drogie a suplementacja na diecie Keto . I w koncu ktos mowi o innych owocach niz borowki amerykanskie czy maliny ,za co w krajach tropikalnych placi sie bajonskie sumy. Dlatego pozwalam sobie na sezonowego arbuza czy ananasa lub papaya, mango z ogrodka za darmo 🤭
Pani Joasiu,
Dzięki za kolejny super filmik:)
Idealny wręcz dla mnie, bo jestem na powrotnej drodze do normalności, po
lekkich zachwianiach czasu Świąt Wielkanocy i Majówce...a jeszcze przed redukcją pozostałych 10 kg, które mi zostały.
Ponownie Ogromne podziękowania, za wsparcie przez miniony rok i pomoc w zdrowym Nie jedzeniu świństw.
Dziękuję za pomoc w powrocie do zdrowia i pozbycie się zbędnych 20 kg.
Dzięki za brak okropnych i męczących objawów menopauzy (jestem po 50-ce, jakby co), bo hormony się ustabilizowały.
Dzięki za brak bólu czegokolwiek, szczególnie brak migren.
Dziękuję za lepszy sen, chociaż dalej za krótki...pracuję nad tym:)
Dziękuję za polepszenie stanu skóry, bo nie pojawiaja mi się wysypki czy uczulenia oraz nie jest sucha czy łuszcząca się.
Nie mam żadnej wiszącej skóry, mimo pozbycia się tych zbędnych kilo.
Dzięki za mocne włosy i paznokcie:)
Jestem tak naprawde od wiosny zeszłego roku na niskich węglach, może w keto bywam, ale to juz mi
wystarcza do coraz szczęśliwszego życia:)
Jedząc 1 posiłki, a czasem jeden w ciągu 8 godzin, moje Jelita sa zachwycone i wreszcie spokój w tym rejonie.
Polecam Wszystkim, którzy chca poprawić metabolizm, a moją problemy z jelitami, gazy, wzdęcia, wysypki skórne itd...
16 godzin odpoczynku dla naszych jelit jest błogosławieństwem.
Przy czym połowa tego czasu to sen, więc zaprawdę nie głodzimy się jak by ktoś mógł pomyśleć.
Co do jedzenia na Keto...czy drożej..
Jak dla mnie absolutnie nie.
Jedząc do syta, ale rzadziej, myślę o tym, żeby wykorzystac jedzenie w kolejnych dniach czy posiłkach.
Dokładnie tak jak Pani sugeruje, Pani Joasiu:)
Tak uczyła mnie moja Ukochana Babcia i Mama.
A nie kupując przetworzonych rzeczy i robiąc samemu, mam wpływ od początku do końca na jedzenie.
Podkreśę, że Pani Keto Start na Adaptację...Genialna Pomoc:)
Teraz korzystam tez z przepisów z tamtego czasu, dodając co nieco, albo wprowadzając nowe produkty.
Czekam z niecierpliwościa na możliwość wprowadzenia w życie Pani Keto Redukcji, ale to od czerwca,
spokojnie, będzie więcej warzyw i nasze owoce:)
Ale wracając do pani filmiku:
Wyliczenia i przepisy w sam raz dla mnie:)
To podpowiedzi na 3 dni, a potem można wymieniać głównie żródła białka, jak dobrze rozumiem.
Ja najchetniej wplatam podroby, bo watróbka i serduszka, ale drobiowe, bardzo dobrze nam wchodzą, rodzinnie zresztą.
Tak, to jest kolejne podziekowanie ode mnie.
Moja Mama powoli wprowadza zmiany w swoje żywienie i efekty zdrowotne już są.
Młodziez bardziej oporna...
Podsumowując, dla mnie jedzenie niskowęglowodanowe, nie tylko zdrowsze ale i tańsze, a z pewnościa łatwiejsze do zrobienia.
Mając warzywa zielone i czerwone, kiszonki, jakąś rybę, jajka czy mięso można spokojnie się najeść i być zdrowszym
człowiekiem.
Czego Wszystkim Fanom niskich węgli życzę.
Pani Joasiu, WSzystkiego Słonecznego dla Pani i Rodzinki:)
P
Jesteś genialna. Wciąż mnie motywujesz jak zejdę z kursu. Bardzo dziękuję za świetną pracę i wysiłek w to włożony
Super rady proszę o więcej informacji dopiero zaczynam.
Świetny materiał, mnóstwo pomysłów
Bardzo wartościowy materiał, pozdrAwiam!!
Bardzo potrzebny materiał 👍👍👍 bardzo dziękuję 🤗🤗🤗 pozdrawiam serdecznie 👋👋👋
Jestem na keto nie lubię wołowiny ani nawet karkówki. Głównie chude mięso typu kurczak, indyk, jakaś chuda wieprzowina ale dobrze podkręcone odpowiednimi tluszczami i odpowiednią ilością warzyw = zdrowy dobrze zbilansowany posiłek. Na początku mojej przygody z keto byłem bardziej ukierunkowany na boczek popijany tłuszczem tak jak większość początkujących, ale po ponad roku na keto moje myślenie i podejście diametralnie się zmieniło :-) Dodam, że na keto wydaje mniej na jedzenie niż będąc na wysokich węglach, więc jak się chce to można. Dzięki za filmik! :-)
Bo na weglach kupujesz słodycze i napoje gazowane, a to tanie nie jest, człowiek nawet nie wie ile wydaje na takie rzeczy, bo oglupiony endorfin po batoniki, nie liczy tego jako koszt, to tylko 2-5 zł, to nie wydatek, ale miesiąc ma ~30 dni, a to już daje kilka złotych.
Na tanim keto zdecydowanie lepszą propozycją od wołowiny są podroby. Są idealne gdy zależy nam na tym żeby było tanio i zdrowo.
Woda kranowa w większości przypadków równa się lub jest lepsza od tej butelkowej i można pić ją bez obaw bezpośrednio z kranu.
Temat ciekawy i czekam na więcej materiałów o tanim keto.
Jak chcesz zobaczyć jaka kranówka jest zajebista, to sobie otwórz spłuczkę w kibelku . Ostatnio swoją naprawiałem, masakra jaki syf w środku.
@@mariuszgutowski5215 X D chłop co ocenia jakość wody kranowej na podstawie brudnej spłuczki
@@domino6417 no to chłopie powiedz mi na podstawie czego mam ocenić wodę, skoro w kranie leci ta sama woda co do spłuczki. A wnętrze spłuczki jest zasyfione. Nie muszę składu chemicznego robić, żeby wiedzieć iż kranówka to syf.
Osad ≠ syf, ocena na podstawie spłuczki to wróżenie z fusów.
@@domino6417 Z fusów nie wróży bo weź człowieku zbadaj wodę z rury ze ściany w swoim mieszkaniu i jestem 100procent pewien że masz tam tyle rodzajów bakterii i syfu i nawet o tym nie wiesz.
No ale jeśli Ty oceniasz wodę na podstawie jedynie wyglądu to weź się cofnij milion lat do tyłu i pij co popadnie z plastiku....
Wiesz jaki syf masz na ekranie smartfona? Gorszy niż na klapie od kibla to są fakty.
Super, bardzo przydatny i konkretny film. Bardzo dziekuje
Wg mnie na keto więcej oszczędności! Nie tracę na pizzę burgery przetworzone słodycze. Pomijając fakt , że jemy mniejszą ilość posiłków.
Dzięki, bardzo pomocne. Staram się jeść keto od roku, sukcesy są ale jak to facet szukam szybkich prostych i smacznych myków. Brakuje mi wiedzy. Kawa, czy można pić 1‐2 dziennie że śmietanką 30%, ile tej śmietanki? Czy mozna zamiast mięsa jeść kiełbasy? Co z serami żółtymi? I czy można pić nie filtrowaną a przegotowaną wodę?
Rewelacyjny filmik 👍 z pewnością skorzystam 🔥 Bardzo dziękuję ❤️
Dziekuje
Super
Ja używam smalec to najtańsza opcja
Dziękuję :)
Najtańsze keto:
Kostka smalcu dziennie i deszczówka.
A... i sezonowo mniszek lekarski (zwany mleczem) - rośnie na prawie każdym trawniku.
Można się paść do woli.
.
.
.
taki żart.
jakby się ktoś nie skumał i próbowal wzburzać
A tak na serio.
Bardzo fajny materiał. 👍😎
Ja na keto 3i rok i do tej pory nie zbankrutowałem... Choć mam większy "rozmach" to w 1200 - 1500 się mieszczę.
Wystarczy nie wydawac na głupoty-
czyli 💩żarcie.
Pzdr.
TYLKO KETOZA!
Mieszkam w Niemczech i jestem 1 miesiąc na keto. W przyszłym tygodniu będę liczył ile wydałem.
Fajnie, merytorycznie, przydatne👍😁
Spoko film.
Dziękuję. 😄
Joasiu ja wracam na keto bo trochę pobladzilam 🙁 no ale nie walę przez to głową w mur ani nie wyrywam sobie włosów, wiem, że będzie ok bo mam takie filmy jak np ten buziaki 😘👍
Gorzka czekolada będzie też dobrym i tanim dodatkiem
85% w Biedrze w promocji wychodzi koło 2,5 zeta za sztukę jak się kupi 3. Tabliczka na tydzień starczy wiec dyszka miesięcznie :)
Ja leciutko dodaję węglowodany (owoce jagodowe lub nabiał) bo wiem, że i tak organizm je stworzy. Oczywiście warzywa zielone, liściaste!
To mamy podobnie 😊, ja jadam dodatkowo papryka, pomidor , cebula , ogórek, z cebula uważam oczywiście, zielenina u mnie jest do każdego posiłku
Pierwsze 2,5 miecha za mną. Pierwsze błędy za mną. Policzone ustabilizowane... W pierwszym testowym miesiącu ok 900 zł poszło. W drugim ok 675 zł nie doliczyłem okazyjnie kupowanej Muszynianki, nie doliczyłem kapusty kiszonej z beczki na cała zimę i nie doliczyłem ogórków kiszonych zrobionych latem na całą zimę oraz przecieru pomidorowego zrobionego latem bo kosztowały mnie tyle co woda do podlewania ogrodu +6 zł na nasiona, kapusta pociachana nie pamiętam ile kosztowała...supli jeszcze nie kupuję.
2200 kcal dziennie, w sobotę trochę więcej białka bo wyżeram resztki z kości po gotującym się 17 h rosole na kościach wołowych wieprzowych i kuciaku :) Da się tanio, mimo, że papryka kosztuje tyle co szponder wołowy :P
Dziękuję bardzo za ten film jest bardzo merytoryczny i pomocny, a przede wszystkim super jadłospis 😆👏 pozdrawiam serdecznie ☺️
Szungit jest super sprawą 👍ogolnie bardzo mądrze mówisz 👍🍀💪
Joasiu, dziękuję że nagrywasz dla nas wspaniałe filmy. Choruję na hiperinsulinemię. Czy po adaptacji mogę pozwolić sobie na jabłko? Jaki poziom cukru po posiłku będzie oznaczał że ten posiłek nie wybił mnie z ketozy? Czy możesz nagrać jakiś film na ten temat?
poszukaj na moim kanale filmów o tym, jak jeść owoce i jaka jest prawidłowa reakcja glikemiczna na posiłek :) jest ich trochę.
No to jadłospis dla mnie! Tylko ja dokładnie razy dwa ten rozkład makro 😉 dlatego muszę jeszcze bardziej kombinować z zakupami i bio eko u mnie nie jest priorytetem. Dzięki za materiał i pozdrawiam
Oliwę kupuje na tygodniach greckich w lidlu 15-18zl za 500ml
Mieso kupuje w marketach: paczkowane wychodzi po 12-24zł za kg
Twaróg z marketu 3zł za 250g
Jaja wiejskie lub z marketu na promce 0,6-1zł/szt
Warzywa z marketu (por, papryka, sałaty)
Mieso często jem w formie mielonej zalane passatą 3-5zł za 750ml
Orzechy z marketów na promce 3 w cenie 2 i wychodzą migdały czy laskowe po 40zl/kg a brazylijskie 60zl/kg
Ryba raz w tygodniu w postaci pstrąga tęczowego łososiowego 38-40zl za kg a czasami łosoś za 50zl/kg
Awokado 3-4zl/szt lub 20zl/kg
Masła mało, MCT wcale, smalec okazjonalnie, olej kokosowy nie wiele. Króluje oliwa
Stawiam na prostotę i jem ten sam posiłek mięsny czasami przez 3-5dni po 2x dziennie . Kolacja oparta na twarogu leci 5-6x w tyg.
Spory jestem dlatego trzeba kombinować z zakupami😉
Pozdrawiam jeszcze raz.
Bio i eko jak jest z plastiku to wyrzucanie kasy w błoto
Asiu, a co myślisz o olejach z orzechów ( włoskich / laskowych ) do sałatek? uwielbiam za smak i zapach ale czy oleje takie są ok ?
Mct ostrowity z olejowca gwinejskiego to poprostu olej palmowy...ale napisali na etykiecie inna nazwe zeby "oszukac" klientów...taki bizness
Jeśli chodzi o jajka, polecam suflidowo. Powinny być dostępne w każdym Kauflandzie w Polsce. Nie każdy ma dostęp do bazarku. Ja na przykład mam i uważam, że są one lepsze, niż u pani z ryneczku. A ponadto mam pewność, że są one świeże i przebadane, czego nie można powiedzieć o jajkach z bazarku.
Tez uwielbiam suflidowo z lidla 🧡🎅☃️
u Ciebie normalnie w lidlu są? w moim mieście trafiłam na nie tylko raz...@@maami59
jaja podstawa , zdecydowanie od rolnika , jest różnica, myślę nad mięsem od jakiegoś rolnika , bo to marketowe , w szczególności promocyjne pozostawia wiele do życzenia i powodzenia niestety
nie nie nie , to jest straszne ...wszyscy mowią INACZEJ :( :( ;( ...CZY TO az tak ewoluuje..? ...rozumiem ze 5-10 lat temu było w poxijakach ..ale teraz powinna wiedza sie JUŻ USTABILIZOWAĆ ... CZEMU DRÓB(CHUDY) do keto właczac ( pomóz(cie) ;)
Kawa z łyżką MCT jako szybki lunch? 🤔🤔
Ale juz tak tanio nie wychodzi dla kilkuosobowej rodziny 🙄🤨😔
A to wszyscy są grubasa mi z insulinopornością?
Bo keto polecane jest w procesie odchudzania, w wypadku padaczki, cukrzycy typu 2 i insulinooporności, a nowe materiały mówią, że także na nie alkoholowe stłuszczenie wątroby.
Czym można zastąpić kawę na keto? Mam nietolerancję a większość jadłospisów zawiera w sobie kawę z olejem.
Kakao lub szejk czekoladowy w sklepie be keto
Na Keto jest drogo , bez dwóch zdań. Ja nie wydaje fortuny ,bo nie kupuję wołowego ,bo go nie znoszę. Mam dzbanek z filtrem, ale wydaje na suplementy. Z ryb jem śladzie ,makrelę, łososia. Wędlin nie jadam ,a salceson i boczek wyjątek , itd. o jajach ,awokado nie ma co się rozpisywać ,bo to norma. Żyję, mam się dobrze, wyniki dobre ,to co tu narzekać 🤭
Jak prawdziwa z pierwszego tłoczenia oliiwa z oliwek to tylko w ciemnej butelce. Pozdrawiam
Z oliwą z oliwek nie ma takiej tragedii bo nasycone kwasy tłuszczowe wolniej się utleniają, ale fakt - lepiej trzymać w ciemnej i w chłodnym miejscu natomiast inne oleje jak z awokado, czarnuszki czy lniany, koniecznie w ciemnej butli i w lodówce i trza sprawdzić jak były trzymane przed dowiezieniem do klienta bo te skurczybyki już w temperaturze pokojowej (czyli też w Biedrze) zmieniają się w syf.
Strasznie mało jedzenia jak dla mnie. Ja dużo więcej wydawałam na jedzenie przetworzone wiec teraz nie narzekam.
Pani Joasiu proszę wybaczyć drobną uwagę ale "jabłko" wymawiamy "japko". Niestety wszyscy robią ten błąd z uwagi na to że niestety nikt nie uczy w szkole zasad ortofonii. 😊 Pozdrawiam
Pierwsze słyszę. Zawsze poprawiam osoby i mnie denerwuje jak mówią japko a nie jabłko jak jest napisane 😂😱
@@ankaskakanka8776 dokładnie 😵 japko? Jak już to w szkole uczyli,że mówi się jabłko a nie jabułko.. ale japko?😆
@@syla9303 no właśnie mi nie pasuje to japko 😂😂😂
Oczywiście, mówimy "japko" 😊. Niestety nauczycielom uczącym w szkole brakuje podstawowej wiedzy dotyczącej ortofonii. Jestem psychologiem i ukończyłam również studia podyplomowe z logopedii i glottodydaktyki i w ramach tych studiów mieliśmy oczywiście również wykłady z ortofonii z profesorem Rocławskim. Gdyby ktoś z nas odważył się powiedzieć "jabłko", tak jak jest to napisane natychmiast wyleciałby z zajęć. 😊 Proponuję wpisać w wyszukiwarkę "ortofonia zasady" i tam się Państwo zapoznacie w jaki sposób wymawiamy prawidłowo polskie słowa. Nie każdą literą odczytujemy tak jak ona jest napisana bo zależy to od jej pozycji w słowie i od sąsiedztwa innych głosek. Dlatego np mówimy "lidżba" a nie "liczba" gdyż dźwięczna głoska /b/ udźwięcznia nam wstecznie bezdźwięczną głoskę
/cz/. Słowo "zięć" wymawiamy "zieńć". Wszystkie spółgłoski, które znajdują się na końcu wyrazów ubezdźwięczniamy i dlatego Pani Joasia mówiąc o "udzieleniu raD" popełnia typowy błąd bo ostatnią spółgłoskę /d/ ubezdźwięczniamy i czytamy jak /t/ czyli: "udzielam raT". Czytanie spółgłosek na końcu wyrazów w sposób dźwięczny jest sporym błędem i nie jest to wymowa polska. 😊 Oczywiście przedstawiam to w bardzo dużym uproszczeniu. Nauka dotycząca ortofonii jest niezwykle obszerna i bardzo trudna natomiast równie ważna jak ortografia . Słuchając tego w jaki sposób wypowiadają się dziennikarze to ucho mi więdnie. Odczytują każdą literę co brzmi śmiesznie, sztucznie, pretensjonalnie i oczywiście nieprawidłowo. Natomiast tak, słowo "jabłko" czytamy "japko" i tylko taka wymowa jest prawidłowa. Pozdrawiam 😊
@@blackqueen4002 🤷♀️
A gdzie podroby?
Bardzo mi się podoba pomysł z pastą z makreli, ale do tej pory nie trafiłam na smaczny przepis na chleb albo bułki. Może możesz pomóc ?
Na keto pozbywamy się chęci na jedzenie pieczywa. Te wszystkie chlebki i bułeczki keto pieczone na mące migdałowej czy innych ze zmielonych ziaren są szkodliwe dla naszego zdrowia. To już lepiej zjeść od czasu do czasu [ kilka razy w roku] kromkę chleba żytniego na zakwasie. Po to przechodzimy na keto by odżywiać się inaczej niż dotychczas. Ja na początku też wypiekałam różne pieczywo keto dopóki nie dowiedziałam się, że podgrzewanie orzechów i ziaren nie służy naszemu zdrowiu.
Robię chleb z siemienia lnianego. Chyba najlepszy i najtańszy.
Pozdrawiam serdecznie dziękuję 🥩🍓🥑🧀🍅🍳🌶🥦
Meeega film!!!
Uwaga, mięsa tylko mielone w sklepie, nie kupować mielonego w paczkach, bo to syf najgorszy.
..jedzcie jablka z pestkami..dla zdrowia
super film! Mi gulasz wołowy zawsze twardy wychodzi :(
Trzeba posolić na końcu
Pomarańcze ,jabłka na keto ???? 😢
No ale chudy drób pierś z kurczaka ketokocur mówil że bezwartościowa prawie xd
A sam używa w wielu przepisach. Zależy jak to zbilansujemy, ale taniej kupić udka i tyle tłuszczu już nie trzeba dodawać.
Mysle ze nie jedzenie jest drogie a suplementacja na diecie Keto . I w koncu ktos mowi o innych owocach niz borowki amerykanskie czy maliny ,za co w krajach tropikalnych placi sie bajonskie sumy. Dlatego pozwalam sobie na sezonowego arbuza czy ananasa lub papaya, mango z ogrodka za darmo 🤭
Por według św.Hildegardy jest trujący.
👍👍
Nie kupywać dużo