Z pełnym szacunkiem dla Pana Kuby. Wchodzi "dziadek" na scene - biega, skacze, cieszy się muzyką, gra z miłości do tego! Ci nowi gitarzyści są nudni fest na żywo, a coś czuje że jakby Pan Jakub wrócił do składu, to na nowej płycie mogli by namieszać... Nie zapominając o Mr. Piotrze Łukaszewskim, tego tu też brakuje. Nawet po tylu latach to byłaby petarda na scenie. I pod pewnie też. Bring em back!
Ale to chcesz żeby chłopaki zachowywali się jak gwiazdy disco polo na scenie?Kuba nie wróci i nikt nie ma złudzeń już.Pewnie,że byłby ogień.Pewnie,że powstałby jeszcze niejeden hit a właściwie kawał prawilnego rocka.Nie tylko Ty za tym tęsknisz.Za każdym razem gdy jestem na koncercie Iry serce rośnie kiedy cała publika śpiewa z zespołem.Jedyne co nam zostaje to to by życzyć chłopakom zdrowia bo niestety Gadziu młodszy już nie będzie.Cieszmy się tą muzyką i prośmy o kolejny koncert.
Jeśli mnie pamięć nie myli to kiedyś, na kanale Guitar Stories (to nie ma być reklama) widziałem z Nim rozmowę, podczas której opowiadał o swoim "arsenale" (odcinek bodaj sprzed 2 lat) ale tego "Strata" jakoś sobie wtedy nie przypominam...czyżby nowy nabytek albo nie wszystkim wtedy wspominał....;-)
Kuba to była taka dobra dusza zespołu, ogarniał dużo spraw poza muzycznych, koncerty, taki trochę menadżer Iry, jedyna jego wada że nie za bardzo umiał grać na gitarze😆 ale pozatym to bardzo sympatyczny facet🙂
Każdy muzyk ma swój styl. I nowi gitarzyści grają jak najlepiej potrafią kawałki Iry, ale jednak nie jest to to samo co oryginał. Wystarczy posłuchać tutaj początek Nadziei by usłyszeć jak brzmi oryginał, kocham!
Inne pokolenie to inne inspiracje. IRA zawsze właściwie grała to co było modne na świecie, po reaktywacji na świecie popularny był post-grunge i alternatywny rock. Obok Comy chyba jedyny duży zespół w Polsce grający muzykę około post-grunge
Do dzisiaj nie mogę zrozumieć jak to możliwe że Ira po reaktywacji, powróciła bez swojego założyciela Kuby Płucisza i drugiej najważniejszej osoby po nim Piotrze Łukaszewskim. Przecież ci dwaj dżentelmeni skomponowali większość hitów Iry. Jakim prawem Gadowski uzurpuje sobie prawo do tego kto ma grać w zespole a kto nie?
Może inaczej. Gdy IRA wróciła na rynek muzyczny, Kuba Płucisz był w Holandii, zaś Łukaszewski był zajęty swoimi projektami i studiem. Kuba wrócił stosunkowo niedawno do Polski (kilka lat temu), zaś Piotr nadal zajmuje się tym, czym się zajmował po 1996 roku.
W zeszłym tygodniu oglądałem wywiad z Płuciszem i Łukaszewskim w gitar stories i tam panowie przedstawili to troszkę inaczej.Z tego co zrozumiałem to Kuba Płucisza był niemalże pewny że wróci w ciągu roku może dwóch, lecz taka propozycja nigdy ze strony Gadowskiego nigdy nie padła@@Pierwszyrząd
@@Pierwszyrząd weź chłopie, marne tłumaczenie. Gadowski mógł nazwać się Gadowski, przecież nagrywał solowe rzeczy w tym samym czasie gdy istniała IRA. Powiedz, że chodziło o nazwę i korzystanie z tego. Z solowych rzeczy chyba kasa się nie zgadzała.
Hm, spoko ale po mowie ciała i zachowaniu widać jak Kuba musi się płaszczyć przed wielkim Gadowskim, który go łaskawie weźmie na kilka piosenek. Kuba chce po prostu grać więc pewnie chowa dumę.
@@david__ka6281 Wiesz co trudno ocenić moim zdaniem jak to jest. Jest takie nagranie "Bierz Mnie" chyba z koncertu z Warszawy z tej trasy i Kuba non stop się uśmiecha. Do każdego z obecnych muzyków podejdzie w trakcie piosenki i zagra trochę jak muzycy z Pearl Jam kto był na ich koncercie to wie jak Mike podchodzi do Jeffa żeby na chwilę pograć bliżej i gdy tylko Kuba spotka się z kimś wzrokiem to jest uśmiech z obu stron. Moim zdaniem to nie jest takie sztuczne bo każdy kto był na jakimś koncercie wie że trudno udawać takie reakcje. Jak jest chyba się nie dowiemy ale fajnie że zagrają razem.
Rozumiem muzykę ludową polega na fałszowaniu i ludzie to kochają. Muzyka rockowa polegała na full efektach i na pewno nie na graniu idealnymi na szaleństwie, a ta muzyka to jest tzw pop rock. granie delikatne, wszystko czysto , zero fałszu. Ale to nie ma duszy. Ja tak grałem po szkole muzycznej, ale ktoś powiedział Wojtek ta muzyka jest idealna, ale nie ma duszy. W muzyce potrzeba szaleństwa i duszy. Taki do końca był Fredek z Quenn.
ua-cam.com/video/wfZeaA48a5w/v-deo.html&ab_channel=Kr%C4%99cio%C5%82aTV 28 minuta i to jest prawdziwa IRA, to sorry ale dla mnie jakiś cover band na weselu.
Kuba ile radosci wnosi. Dobry czlowiek.
Z pełnym szacunkiem dla Pana Kuby. Wchodzi "dziadek" na scene - biega, skacze, cieszy się muzyką, gra z miłości do tego! Ci nowi gitarzyści są nudni fest na żywo, a coś czuje że jakby Pan Jakub wrócił do składu, to na nowej płycie mogli by namieszać... Nie zapominając o Mr. Piotrze Łukaszewskim, tego tu też brakuje. Nawet po tylu latach to byłaby petarda na scenie. I pod pewnie też. Bring em back!
O i zapomniałem dodać, w końcu przy Panu Płuciszu i Pan Sujka wyszedł na przód z uśmiechem, Panowie myślcie nad tym!!!
Ale to chcesz żeby chłopaki zachowywali się jak gwiazdy disco polo na scenie?Kuba nie wróci i nikt nie ma złudzeń już.Pewnie,że byłby ogień.Pewnie,że powstałby jeszcze niejeden hit a właściwie kawał prawilnego rocka.Nie tylko Ty za tym tęsknisz.Za każdym razem gdy jestem na koncercie Iry serce rośnie kiedy cała publika śpiewa z zespołem.Jedyne co nam zostaje to to by życzyć chłopakom zdrowia bo niestety Gadziu młodszy już nie będzie.Cieszmy się tą muzyką i prośmy o kolejny koncert.
🎸👍Miło was widzieć razem panowie
Świetnie to nagrałeś. Z żoną oglądaliśmy wielokrotnie, zawsze płacząc. Kawał dobrej roboty i muzyki. Dziękujemy!
Szczenięce lata mi wracają...
Super...kocham Was.
Kuba Płucisz jest twórcą największego i najwspasnialeszego zespołu rockowego w POLSCE
Jeszcze Piotr. I IRA JEST.
no... i wokal o oktawę wyżej, czas zrobił swoje.
Teraz wiem że bez Kuby nigdy by nie było IRY KUBŚ dzięki za kawał dobrej muzyki
Dokładnie ja zdecydowanie wole stary skład Iry chociaż obecny nie jest taki zły .Ale właśnie to brzmienie robi swoje w tamtym składzie
😂😂😂 kubs
Pamiętam jak ich puszczali w Programie LUZ...35 lat, czas za....dala. Ja też już siwy...Ale nadzieja jest!
Ale brakuje tego szaleństwa. Rock nie może być grzeczny .
Piękna jest ta gitara Kuby
Jeśli mnie pamięć nie myli to kiedyś, na kanale Guitar Stories (to nie ma być reklama) widziałem z Nim rozmowę, podczas której opowiadał o swoim "arsenale" (odcinek bodaj sprzed 2 lat) ale tego "Strata" jakoś sobie wtedy nie przypominam...czyżby nowy nabytek albo nie wszystkim wtedy wspominał....;-)
jak zaczyna Nadzieję, to czuć tę moc i perfekcję oryginalnego wykonania, ciary po plecach, łzy w oczach.
👍👍👍👍👍👍👍👍 pozdrawiam z Trier
"To moj dom"
Gadowski sztos się trzyma wokalnie. Dobra chrypa, czysto, jest moc. Niewielu jego rówieśników na polskiej scenie może się pochwalić taką kondycją.
szok, brawo
Ira sciagajcie Kube i Piotrka spowrotem...jedno pewne jest ze starym skladem znowu by to byla petarda :-)
Autor wiekszosci hitow zespołu. Moi idole.W liceum sie podkochiwalam ehhh Wspaniale lata
😂😂😂
Dobre słowa,szacun
Kuba to była taka dobra dusza zespołu, ogarniał dużo spraw poza muzycznych, koncerty, taki trochę menadżer Iry, jedyna jego wada że nie za bardzo umiał grać na gitarze😆 ale pozatym to bardzo sympatyczny facet🙂
To przede wszystkim założyciel IRY :)
@@Pierwszyrząd mnie zastanawia jak do tego doszło że założyciel mógł opuścić zespół, przecież widać że mu zależało na Irze
No niestety zawalił Gadzio i Kościkiewicz
@@Pierwszyrząd zwracam honor Kubie odnośnie jego gry, do przyjścia Pitera fajnie grał, nie wiem czemu później usunął się całkiem w cień
@@david__ka6281
A jednak odrobiłeś lekcję. 😊
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Idziemy ku dobremu
Jak nie patrze to słysze IRE.Jak patrze to nienawidze upływu czasu bo zmusza do popeliny...
Kuba to jest dusza IRY. Jest a nie byl bo to co mamy obecnie to nie IRA.
Nie mam nic do nowych gitarzystów IRY. Chłopaki grają zawodowo,ale IRA bez Kuby Płucisza i Piotra Łukaszewskiego to nie to samo.
Każdy muzyk ma swój styl. I nowi gitarzyści grają jak najlepiej potrafią kawałki Iry, ale jednak nie jest to to samo co oryginał. Wystarczy posłuchać tutaj początek Nadziei by usłyszeć jak brzmi oryginał, kocham!
Inne pokolenie to inne inspiracje. IRA zawsze właściwie grała to co było modne na świecie, po reaktywacji na świecie popularny był post-grunge i alternatywny rock. Obok Comy chyba jedyny duży zespół w Polsce grający muzykę około post-grunge
Problem w tym, że nie grają zawodowo,ale dowyglądają jakby co
Najlepszy skład z okresu Mój dom i 1993. Peter i Kuba
To wiadomo ale grają i fanów mają
Do dzisiaj nie mogę zrozumieć jak to możliwe że Ira po reaktywacji, powróciła bez swojego założyciela Kuby Płucisza i drugiej najważniejszej osoby po nim Piotrze Łukaszewskim. Przecież ci dwaj dżentelmeni skomponowali większość hitów Iry. Jakim prawem Gadowski uzurpuje sobie prawo do tego kto ma grać w zespole a kto nie?
Może inaczej.
Gdy IRA wróciła na rynek muzyczny, Kuba Płucisz był w Holandii, zaś Łukaszewski był zajęty swoimi projektami i studiem.
Kuba wrócił stosunkowo niedawno do Polski (kilka lat temu), zaś Piotr nadal zajmuje się tym, czym się zajmował po 1996 roku.
W zeszłym tygodniu oglądałem wywiad z Płuciszem i Łukaszewskim w gitar stories i tam panowie przedstawili to troszkę inaczej.Z tego co zrozumiałem to Kuba Płucisza był niemalże pewny że wróci w ciągu roku może dwóch, lecz taka propozycja nigdy ze strony Gadowskiego nigdy nie padła@@Pierwszyrząd
@@Pierwszyrząd weź chłopie, marne tłumaczenie. Gadowski mógł nazwać się Gadowski, przecież nagrywał solowe rzeczy w tym samym czasie gdy istniała IRA. Powiedz, że chodziło o nazwę i korzystanie z tego. Z solowych rzeczy chyba kasa się nie zgadzała.
No cóż, druga płyta Gadowskiego na pewno odniosła mniejszy sukces komercyjny niż pierwsza.
Hm, spoko ale po mowie ciała i zachowaniu widać jak Kuba musi się płaszczyć przed wielkim Gadowskim, który go łaskawie weźmie na kilka piosenek. Kuba chce po prostu grać więc pewnie chowa dumę.
Od dawna mam wrażenie że Gadzio nie przepada za Kubą, czuć ten dystans nawet na tym nagraniu.
Zdecydowanie widać fałszywa przyjaźń . Już na filmie o płycie Mój dom to było widac
@@david__ka6281 Wiesz co trudno ocenić moim zdaniem jak to jest. Jest takie nagranie "Bierz Mnie" chyba z koncertu z Warszawy z tej trasy i Kuba non stop się uśmiecha. Do każdego z obecnych muzyków podejdzie w trakcie piosenki i zagra trochę jak muzycy z Pearl Jam kto był na ich koncercie to wie jak Mike podchodzi do Jeffa żeby na chwilę pograć bliżej i gdy tylko Kuba spotka się z kimś wzrokiem to jest uśmiech z obu stron. Moim zdaniem to nie jest takie sztuczne bo każdy kto był na jakimś koncercie wie że trudno udawać takie reakcje. Jak jest chyba się nie dowiemy ale fajnie że zagrają razem.
Co wy ze mna robicie...❤
Rozumiem muzykę ludową polega na fałszowaniu i ludzie to kochają. Muzyka rockowa polegała na full efektach i na pewno nie na graniu idealnymi na szaleństwie, a ta muzyka to jest tzw pop rock. granie delikatne, wszystko czysto , zero fałszu. Ale to nie ma duszy. Ja tak grałem po szkole muzycznej, ale ktoś powiedział Wojtek ta muzyka jest idealna, ale nie ma duszy. W muzyce potrzeba szaleństwa i duszy. Taki do końca był Fredek z Quenn.
Zarzut że są zawodowcami i nie odwalają popeliny ? Ciekawe 🤔
Artur wygląda jak Russell Crowe😊
Ira to zespół Kuby a nie Gadowskiego. Nie wiem dlaczego pozwolił Gadowskiemu przejąc nad nim kontrole.
Nie wiem czy pesel nie blokuję...
kozak! kiedyś w sumie były jakieś podśmiechujki z iry, ale dzisiaj biję się w pierś:D
Są nadal.
Jeszcze Peter, a młodym druhom zastępowym podziękować za współpracę i wszystko wróci na właściwe tory.
😂😂😂 Można pochować ich już. Z małym wyprzedzeniem. Już pora.
Dałbym milion dolarów by przenieść się do pierwszego składu Iry na jeden dzień.
Ira mój dom to moja najdrosza pierwsza nie piracka kaseta 64000 kosztowała....
ua-cam.com/video/wfZeaA48a5w/v-deo.html&ab_channel=Kr%C4%99cio%C5%82aTV
28 minuta i to jest prawdziwa IRA, to sorry ale dla mnie jakiś cover band na weselu.
Byli ponad 30 lat młodsi…
A gdzie Peter? :)
a gdzie... ?! siedzi w sdudiooo za milion dolarów
No i dobrze co się będzie płaszczyć przed grubasem
@@michalgrabowski8484 racja :)
I nie w Radomiu?
Gdzio ciut za duzo podjadl chyba
jak bym miał wziąć do kapeli drugiego gitarnika, to wziąłbym Kubę, a nie tych bubeczków, którzy chuja tam znowu grają...
19:55 IRA pierwszy skład
Jeszcze tylko Petera brakuje
Gadziu może jakie keto albo co ????