Wywiad z Fioną Harvey, czy została przyłapana na kłamstwach?
Вставка
- Опубліковано 20 вер 2024
- Zapraszam do wspierania kanału :
/ @suzannemariexoxo
🍓INSTAGRAM- / suzannemarieyt @suzannemarieyt
🍓Contact: suzannesponsorship@hotmail.com
🍓RODZINNY KANAL PROWADZONY PO ANGIELKSU - bit.ly/2Y2mcxP
🍓 TIKTOK - @SUZANNEMARIEDXOXO
🍓TIKTOK RODZINNY - @THESHELPOLS
🍓FACEBOOK: / suzannemariexoxo
Fragmenty utworów należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane wg prawa cytatu (art. 29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Odcinek uzyty w filmie:
player.pl/play...
po obejrzeniu tego wywiadu musze stwierdzic ze aktorka grajaca Marte odwalila kawal roboty :D powinna dostac Emmy
Tylko skąd wiedziała jak mówi pierwowzór
@@fantasiazplatkamiChociażby z wiadomości głosowych?
😂
@@fantasiazplatkami pewnie przesluchala 350godzin glosowek ktore fiona wyslala richardowi 😳
@@agatapaszkowska8848 racja, potem stwierdziłam, że zadałam.głupie pytanie😅
Przecież doskonale widać, że kobieta jest totalnie niewiarygodna. Wiele razy zaprzecza samej sobie. Nie może mówić, że to nie jest w jej stylu drama, a cały czas wrzuca na swoje media społecznościowe - podsycając dramę...
Tak wlasnie mysle.
Jest tak samo wiarygodna, jak ten "dziennikarz".
Ja wychwycilam, ze na poczatku powiedziała, ze widziala go 3 razy a potem mowila, ze byli kolegami. Chyba ze zle zrozumialam.
dokładnie, strasznie się sama gubi w swoich kłamstwach, a do tego tu wcale nie potrzeba mentalisty, żeby zauważyć, że za każdym razem gdy łże jak pies to bardzo szybko mruga oczami i mruży oczy, bo boi się patrzeć w oczy i kłamać temu dziennikarzowi
@@mishkaka6945 Oj, powolutku w tych oskarżeniach o kłamstwa. Przecież to Szkotka, a Szkoci nie kłamią😂
Byłam w szoku jak rozsądnie i spokojnie prowadził te rozmowę Piers. Niewiele było to trzeba żeby Fiona zaczęła totalnie gubić się w swoich wypowiedziach
Skoro aktorka dobrze oddała tą postać, to znaczy, że musiała wzorować się na wielogodzinnych wiadomościach głosowych.
I to trochę działa na niekorzyść Netflixa bo nie mogą się łatwo wymigać, że to nie ona
Czy tylko ja odnoszę wrażenie że ona mówi tylko by mówić A nie podaje żadnych istotnych informacji tylko "nawija makaron na uszy" gada żeby gadać i ciągle się mąci w swoich słowach
Masakra chora psychicznie kobieta.
Strasznie mnie to denerwuje jej sposób wymowy
Chora osoba. Teraz dopiero zacznie zarabiać na swojej chorobie. Ten serial, a potem wywiad pozwoli jej zarobić duże pieniądze i dopiero jej odwali.
mówi jak prawnik xD
Niech se zarabia!
To co, ma nie przyjąć wynagrodzenia za wywiad, bo Grażyna z Polski się spłakała?
Rzeczywiscie ,akurat teraz w tej historii najistotniejsze jest to, że jej zaplacą za wywiady! I że sobie zarobi!!!
Eh...Polaczki,polaczki...🤦🏻♂️@@monsterinparadise666
@@monsterinparadise666 On zarobił więcej na tym serialu i nie ukrył jej tożsamości. To co ona zarobi to pewnie tylko mały ułamek tego. Ma prawo się tłumaczyć i przedstawiać swoja wersję.
@@K-a-i.Biorąc pod uwagę że już była osądzana o takie rzeczy to raczej nie ma co się kłócić kto tu był ofiarą
Tu nie ma nad czym się zastanawiać, prowadzący jawnie z niej kpi, bo wie, że kłamie, kobiecie wydaje się, że super jej idzie i prowadzący wszystko łyka, bo w jej mniemaniu jest super inteligentna. Od razu widać, że kłamie, robi głupie teatralne miny, co chwile się powtarza, odpowiada nie na temat. Wierzę Richardowi, nikt, nawet najlepszy aktor nie mógłby odegrać takiego cierpienia. Osoby, które przeżyły podobne traumy od razu widzą, że jest on w 100% autentyczny
Nie widac ze klamie
@@martamiko3050 To Tobie tez się wydaje ze nikt nie widzi ze kłamiesz
@@martamiko3050widać i to bardzo, myli się w tym co mówi cały czas
Zgadzam się w pełni z każdym zdaniem
jakby nie patrzeć, on to zrobił bardzo dobrze i świadomie, bo jest szansa na kolejny materiał! A gdyby jednak zaczął jej zarzucać niewiarygodność, zamiast jak tutaj po prostu dać jej pole do popisu i tylko nakierowywać temat, to mógłby zaprzepaścić szansę na kolejny materiał. Piers świetnie poprowadził ten wywiad i ewidentnie widać, że sam się bardzo dobrze przygotował :D Myślę, że Fiona do niego wróci właśnie przez ten sposób prowadzenia tej rozmowy i że ona sama nie zarejestrowała tej ukrytej kpiny😅
Ale ona się gubi w zeznaniach... szkoda gadać. Mam nadzieję, że zostanie sprawiedliwie osądzona.
Myślę że ten wyjątkowy, jak na tego dziennikarza, sposób prowadzenia wywiadu świetnie sprawdził się w tym przypadku. Dając jej taką przestrzeń wypowiedzi i pozwalając jej zaprzeczać faktom, sprawił, że doskonale sama się zaorała. W ten sposób straciła ona wiarygodność znacznie bardziej niż gdyby to on jej ją zabierał, bo wtedy mogłaby to zrzucić na stres wywołany ciągłym czepianiem się słówek.
Zmęczył mnie wywiad z Fioną.... Mój zdrowy rozsądek i intuicja krzyczą - uciekaj od tej osoby.
Piers chyba po raz pierwszy w swojej karierze tak spokojnie poprowadził wywiad.
Ogólnie cały wywiad pokazuje jaka niestabilna osoba jest Fiona, a co gorsze- mi się wydaje, że ona na prawdę wierzy w to co mówi.
Mi się wydaje że ona myśli że jak to wszystko powie na głos, tak żeby to usłyszało jak najwięcej ludzi to wyprze to że świadomości tych wszystkich którzy ją słyszą, że to co powie stanie się automatycznie prawda bo to powiedziała a jak to powiedziała to znaczy że prawda.
Kobieta przedstawiona w materiale notorycznie kłamie podczas wywiadu, co więcej robi to bardzo świadomie i tak jak wspomniałaś to mowa ciała ją zdradza..
I między innymi mamy tutaj:
- Opowiadanie z zachowaniem dokładnej chronologii zdarzeń, osoba prawdomówna po prostu relacjonuje dane wydarzenie w taki sposób jak je zapamiętała i nie dba o porządek zachowania poszczególnych sytuacji,
- Utrzymywanie długiego uporczywego kontaktu wzrokowego, który ma utwierdzić słuchacza o prawdziwości zeznań (mocno wyuczone zachowanie patologicznego kłamcy)
- Relacjonowanie zdarzeń poprzez budowanie długich obszernych, szczegółowych wstępów i pobieżne mówienie o głównych faktach,
- Nieszczery, szybki, sytuacyjny uśmiech wykonany tylko po przez ruch samych warg (unoszą się tylko kąciki ust, reszta twarzy jest nieruchoma), taki uśmiech ma odwrócić uwagę od prawdziwych emocji kłamcy w danym momencie np.strachu, złości, nerwowości..
Podobnie jest z dziwnymi nagłymi minami, gestami i odruchami,
- Nie odpowiadanie wprost na pytania, nadmierne rozbudowywanie odpowiedzi mające rozproszyć uwagę i skupienie słuchacza,
Odpowiedzi, które omijają wątek główny tak by przynieś ulgę, a kłamca nie musiał odpowiadać na kłopotliwe pytanie,
- Ciało, które jest w połowie uszywnione (kontrolowanie postawy) a cała reszta jest rozedrgana i sygnalizuje duże emocje i chęć ucieczki,
- Nieświadome ustawienie przedmiotu (szklanki z wodą), który ma oddzielić kłamcę od rozmówcy i wprowadzić dystans, teoretycznie odgradzając kobietę od osoby, która wywołuje w niej duży dyskomfort,
- Bardzo duże pilnowanie się podczas wypowiedzi, skupianie na poprawności używanych słów i wypowiadanych zdań,
- Powściągliwość w używaniu słów „ja”, „mój”, które nadają relacji osobisty wydźwięk, kłamca raczej dystansuje się do tematu swojego opowiadania, używając w tym celu języka,
- Odbijanie "piłeczki" w celu ukrycia prawdy, umniejszając swoją winę - zrobiłam coś, ale zobacz co on zrobił,
W skrócie.. 😅
Dziękuję Ci za kolejny ciekawy film ❤️
Skąd takie wnioski? Jesteś może psychologiem?
@@CuteLewaczka to jest jasne i klarowne dla osób które co bardziej się interesują psychologią. Widziałam te rzeczy o którym pisze op i wpadłam na te same wnioski.
Dodaj poprawianie się na krześle w momencie niewygodnych pytań.
- Odchylanie się do tyłu w celu zwiększenia dystansu.
- W pewnych momentach, w czasie wypowiedzi "pokazywała zęby" co jest oznaką złości na rozmówcę.
- umniejszanie Richarda: mały chłopiec bez pracy i przyjaciół. Ona jest jego przeciwieństwem. On nieudacznik, ona odnosząca sukcesy, czyli on kłamię, ona nie.
- skupienie na konkretnych liczbach: nie wysłałam mu 41tys maili (ale 40 999 może być prawdą). To jest trik konpulsywnych kłamców. Zaprzeczają faktom, a nie podają inne. Jak podała liczbę maili, zachowywała się dziwnie. Wydaje mi się, że wysłała znacznie więcej niż 18.
Ja nie neguję tego, że ona kłamie. Ale chciałbym zauważyć, że większość tych rzeczy o których piszesz(daty, intensywne patrzenie w oczy, wiercenie, manipulowanie przedmiotami, nietypowa mimika- uśmieszki, potrzeba kontroli wypowiedzi) robią też osoby z Zespołem Aspergera i wcele nie myszą świadczyć o tym że ktoś kłamie.
O w mordę, nie chciałbym być przez Ciebie przesłuchiwany 😄
Może i kontrowersyjna opinia ale myślę, że ona sama by chciała zagrać w tym serialu i myśli, że zrobiłaby to lepiej, boli ją jego sukces i zarobek
Przede wszystkim to jest chyba zazdrosna o to, ze slawa, pochwaly i pieniadze ida do onych a nie do niej. Plus ze "ja osmieszyli bezpodstawnie", a ona jest powazna, normalna kobieta, nie jakas wariatka, jak jej teraz ludzie pisza
To nie kontrowersja. Jest tyle języków na świecie, a wybrałeś język faktów.
Ogrom pracy włożyłaś w przygotowanie tego materiału, dziękujemy
Hej, dosłownie został odtworzony wywiad przeprowadzony przez dziennikarza i opatrzony krótkimi wrzutkami komentującymi bieżącą wypowiedź.
@@woodenkimono a montaż i napisy sie same zrobiły rozumiem
@@user-wj9ed3mz6l Tłumaczenie jest automatyczne. Widać to po błędach, gdzie mowa jest o wysyłaniu listów (letter) a tłumaczenie jest jako 'później' (later).
@@user-wj9ed3mz6l montaż to minimum, które każdy yutuber musi ogarnąć, napisy są automatyczne
XD
48:56 Moja koleżanka zmieniła nazwisko jako dorosła osoba, bo nie chciała mieć nazwiska po ojcu, skoro od lat był on nieobecny w jej życiu. Zmiana nie musi nastąpić od razu po rozwodzie.
Kazdy prawnik wiedzialby ze MUSI obejrzec ten serial zeby naprawde sie dowiedziec co dokladnie zostalo przedstyawione, jak, w jakim kontekscie, bo nikt nie pojdzie do sadu i nie pozwie kogos "a bo slyszalam ze przedstawili mnie tak, ale nie widzialam dowodu". Oczywiscie ze 1) nie jest prawnikiem 2) obejrzala ten serial
mówiła, że inny prawnik poprowadzi tą sprawę, może on obejrzał xD
Raczej ukończyła studia prawnicze skoro wcześniej był ten artykuł, że miała praktyki w jakieś prawniczej firmie.
@@K-a-i. ah tak, jeden z jej WIELU wpływowych przyjaciol-prawnikow, z którym na pewno ma zdjęcie na fb, tylko jej głową jakoś dziwnie wygląda, jakoś na przyklejona...
@@mald379 lol nie ma takiego zdjęcia na jej fb xD
Niestety Fiona konfabuluje, gdy czuje się atakowana Zaczyna podpierać się wyimaginowanymi ludźmi „moi przyjaciele tez tak mówią”, wtrąca osoby trzecie żeby jej teza buła mocniejsza. Jest rozkojarzona. Ogólnie sadze ze dziennikarz „trzasnął” ją wcześniej i stad nir chciał kopać leżącego, bo po pierwszych 10 minutach mógł zacząć ją punktować.
Coś w jej zachowaniu sprawia, że nie chciałabym jej poznać osobiście. Ogólnie jestem introwertykiem, ale po 3 latach pracy w domu opieki z osobami z demencją i innymi zaburzeniami umiem "czytać" ludzi i odpycha mnie to co tu widzę i słyszę.
Właściwie to introwertycy zwykle czytają ludzi dużo lepiej niż ekstrawertycy. Zamiast głównymi gwiazdami, są obserwatorami, dlatego lepiej bardziej skupiają się na szczegółach
Pracujesz w nursing home w UK? Też pracowałam. Nie jako opiekun ale wystarczyło...
@@Renijka666 3 lata temu odeszłam. W pracy trzeba było zachować emocje dla siebie i odbijało się to na życiu domowym i samopoczuciu. Wystarczy. Nigdy więcej.
Ona myślała, że przyjdzie, na wszystko odpowie, że to nieprawda i wszystko będzie ok xDDD
Już rozumiem dlaczego mówili, że jest tak inna niż Martha. Martha wydawała się sympatyczniejsza😅
Dokładnie. Fiona jest przerażająca, przypomina mi Kathy Bates z Misery 😂
Myślę, że przyznała się do wszystkiego idąc do takiego programu i mówiąc, że czuje się pomówiona. Bo jeśli ja chodziłabym często to jakiegoś baru i po prostu czasami zamieniła dwa zdania z barmanem, a potem dowiedziała się że jest przez kogoś nękany i ma stalkera, nie pomyślałabym „o boże to mogę być ja” wtf?? Kto bez winy wyszedłby z takiego założenia? Skoro nie robiła tych wszystkich zarzucanych jej rzeczy to skąd pomysł, że mowa o niej, raczej powinna się zastanawiać kto mógłby to być, czy tego kogoś tam widziała i tak dalej. Ludzie zaczęli jej grozić… no okej ale czy to oznacza że to ona? Nie. Ludzi mi grożą to idę na policję, albo pisze z prośbą do Richarda żeby wyjaśnił ludziom że to nie ja, bo spotykają mnie nieprzyjemności. PO PROBLEMIE. A teraz ten wywiad wygląda tak
-To ty?
-Tak
-Wysłałaś maile?
-Nie
-Robiłaś to, to, to i tamto
- Nie, może raz
Laska zaprzecza sama sobie, to ona ale nigdy nie zrobiła nic z tego co jej zarzucono, więc skąd pomysł, że to o niej mowa?
Bardzo ładnie przeprowadzony ten wywiad. Bez robienia taniej sensacji. Nie widzę nikogo z Polski, kto umiałby przeprowadzić wywiad z kimś takim w taki sposób.
nie znam w polsce żadnej osoby, która mogłaby przeprowadzić tego typu wywiad. bo jest wojewódzki ale poza nim? mamy kogoś jeszcze??
Stanowski mial calkiem przyjemna serie dawania ludziom mikrofonu i wolnej reki w gloszeniu swoich wynurzen
Czy tylko mi Fiona tak bardzo kojarzy mi się z Klaudelizą...
TEŻ
Trochę ale widzę w niej tez Ele Gawin 😂
Dokładnie. Nawet sposób wypowiadania się jest bardzo podobny
😂 dobre
Klaudeliza I Spysiński👌
Tyle niezgodności w samym wywiadzie. Jestem - nie jestem, pisałam - nie pisałam, byłam - nie byłam. Masakra. Dziękuję Ci Suzanne😻
Ale fajnie HAHAH doslownie przed chwila tak patrze na yt nic nie ma fajnego i nagle twoj filmik, jaka super niespodzianka
Ja też, właśnie siadam do śniadania i mam co oglądać 😂
ja to samo haha
@@KarolinaThrailkill O tej godzinie do śniadania? 😅 Chyba że nie mieszkasz w Polsce haha
@@oliviaswrldd tak, mieszkam w Kalifornii 😅
A ja w UK 😊
@@KarolinaThrailkill
Piers w tym wywiadzie traktuje ją bardzo łagodnie. Wiem jak on potrafi prowadzić wywiady.Potrafi ludzi dosłownie zmiażdżyć.
Miałam osobiście do czynienia z osobą z zaburzeniem narcystycznym. Potrafił wysyłać dziennie ok 200sms-ów i w ten sposób nękać. Poza tym to typowe dla tego zaburzenia jest obarczanie całą winą drugą osobę a siebie stawianie w pozycji ofiary.
Pozdrawiam
Myślę że on widzi że może być prawdopodobnie “ chora “ ? Dlatego tak łagodnie podchodzi do wywiadu z nią
ewidentnie dał jej dużo przestrzeni żeby sama mogła się wkopać
Nie dalo sie jej zmiazdzyc bardziej, niz dajac jej mikrofon i go nie wylaczyc.
Mi to przypomina bardziej jakies borderline
Moją teorią spiskową jest to, że Piers specjalnie zadawał takie pytania i nie kwestionował jej z rzeczywistością bo będzie to dowód w ewentualnej sprawie
Po co on ma ją niszczyć? Ona sama to robi. Zwykle pytanie- odpowiedź, która sama ją niszczy.
Mam nadzieje ze spoleczenstwo nie zrobi z niej celebrytki Jak z Gybsy Rose Blanchard
Ale Gypsy wie, że zrobiła coś złego. Fiona nie.
@@joannap00 tak to fakt, ale jakie ma to znacznie? Pani Harvey tak na prawde z dnia na dzien zaczela sie cieszyc coraz wiekszym zainteresowaniem wsród ludzi
@@olgaevening409 Bez sensu porównanie. Gypsy siedziała w więzieniu i jednak popełniła dużo gorsze przestępstwo niż Fiona. Gypsy brała udział w serialu i regularnie idzie do mediów, a Fiona na razie tylko kilka wywiadów. Nawet jeśli kłamie to Harvey miała prawo się bronić i przedstawić swoją stronę wydarzeń skoro zrobiono o niej serial.
@@joannap00czy ja wiem? W wywiadach mówiła, że nie identyfikuje się jako morderczyni…
@@olgaevening409 fiona bardziej próbuję zatuszować sprawę jak dla mnie. Gypsy czasami wracała do sprawy, oo wyjściu z więzienia. Nie twierdzę, że jest ona nieskazitelna. Fiona jak dla mnie jest bardziej nieprzewidywalna, Gypsy raczej ucichła. Fiona nie odpuści jak widać po jej FB.
Chyba ciężko musi jej się ciągle odnosić do serialu, którego nie oglądała, w tym wyspecjalizowali się raczej polscy politycy.
w szkole też się czasami odnosiło do lektur, których się nie czytało 😅
@@aleksanderkahahah true ale lektury nie były o nas 🫢
Let me intruduce you to Elżbieta Gawin ^^
Hahaha,Jaziu.Pozdro 😉😁
O oglądasz też takie rzeczy? (Nie patrz na moje profilowe😂)
Mnie zastanawia skąd ona od początku wiedziała, że chodzi o nią w tym serialu skoro według niej 80% treści tego serialu jej nie dotyczy
Serialu, ktorego nie ogladala, dodajmy
...ani go nie ogladala. Opowiadali jej ludzie, ale bardzo szczegolowo. Ci sami ludzie tez masowo ja wspieraja oraz stalkuja i nekaja...
Raczej malo jest osob tak charakterystycznych, z takim akcentem, melodyjnoscia w wypowiadaniu sie i wygladem. Od pierwszego odcinka w serialu podane, ze Martha to Szkotka, prawniczka ktora przeniosla sie ze Szkocji to Londynu itp. 2+2🤷🏼♀️
Kiwa głową i mówi nie, albo na odwrót, mówi „taaaak, tak, tak” i kręci głową zaprzeczając. Damn girrllll, masakra
Oglądając to cały czas ma w głowie " Wysłano z mojego iPhone " 😅
'Wysłano z mojego iPone" 😄
Bardzo dziękuję za wrzucenie wywiadu z napisami. Nie znam za dobrze angielskiego, dziękuję za ogrom pracy jaki włożyłam w ten odcinek. Był bardzo długi więc tym bardziej doceniam❤❤
Jej sposób krętactwa
( bo tak ją odbieram)
bardzo mi przypomina opowieści Amber Heard w sądzie ,
gdy na proste pytania zaczynala opowiadać wsxystko inne
byle uniknąc odpowiedzi
albo mówila o czymś innym
lub uczepiała się wydumanego nieistotnego szczegółu.
Cidownie wyglądasz w tych włosach
Widać, że jest niewiarygodna. Z jednej strony twierdzi, że ma pamięć fotograficzną, a z drugiej nie pamięta swoich ocen ze studiów.
Potem twierdzi, że widziała go 2-3 razy, potem, że 5-6. Potwierdza, że była na jego stand-upie.
Nie oglądałam serialu, ale wiem o co chodzi. I jedno mnie zastanawia. Kobieta zrobiła komuś piekło z życia, a teraz ma problem z tym, że ją internet znalazł? Ja pierdzielę. Kobieta kłamie. Oczywiście, że widziała ten serial. Dlaczego usunęła konta na fb i inne? Bo łatwo było ją zidentyfikować. Ma swoje 5 minut i chce je wykorzystać. Za chwilę się okaże, że wystąpi o tantiemy. Moim skromnym zdaniem kobieta jest bardzo zaburzona.
Nie usunęła kont, bo na fb jest post który wrzuciła 10 maja, a 8 maja zostało wrzucone zdj z nią i piersem kiedy miał miejsce wywiad. Na wywiadzie mówiła, że usunęła social media dzień czy dwa dni wcześniej. No ale ogl sie z tobą zgadzam i mi się wydaje, że cierpi na jakieś zaburzenie polegające na szukaniu atencji, więc gdy ma szansę dostać ją od ludzi, którzy proponują jej współpracę itp. to ona jakby "dopełnia się".
@@inzorianiedoparek9723 no własnie wzięłam to z wywiadu, bo jej nie próbowałam znaleźć. Strasznie zagmatwana osoba i im dłużej o tym myślę, tym bardziej ona siebie krzywdzi, a teraz jeszcze dochodzą wszyscy tropiciele, którzy po prostu ją zlinczują. Raczej nikt się nie pochyli nad nią i nie weźmie pod uwagę zaburzeń, które widać i słychac. Niczego dobrego z tego nie będzie. Powinna się leczyć, i nie mówię tego złośliwie. Po prostu ona potrzebuje pomocy, bo nawet nie do końca rozumie nagonkę na nią. A tłumy są żądne krwi.
Ona mówiła chyba o Twitterze. Jej Facebook dalej od lat hula
@@olam.1172 Właśnie ja tak samo uważam i pomimo całej krzywdy jaką wyżądziła innym ludziom to naprawde mi jej szkoda, bo nikt pewnie nigdy nie wziął pod uwagi tego, skąd tak naprawde się bierze jej obsesyjność na punkcie konkretnych osób i co wtedy tak naprawde myśli, no bo człowiek o zdrowym umyśle raczej nie stalkowałby innego człowieka i to jeszcze bez konkretnego celu.
@@Ania-on9le Tak, ale w wywiadzie jeżeli dobrze pamiętam to mówiła że dzień czy dwa przed wywiadem (chyba) usunęła facebooka i tam jeszcze pare innych, ale moge się mylić. Nawet jeżeli ich nie usunęła to dalej nie widze sensu żeby je zatrzymywała, bo komentarze pod jej postami nie są zbyt miłe.
Ona wygląda jak ta z "Misery" co zamknęła u siebie w domu pisarza
Ja się jej dziwię, że ona nie mówi, że ktoś się jej włamał na skrzynkę, albo że te wiadomości były wygenerowane przez AI.
Szkoda, że nie da się twoich filmów oglądać przy robieniu czegoś. Tak masz dużo ciekawych tematów na kanale, a wszystko trzeba czytać. Bardzo nad tym ubolewam i mega mi to przeszkadza. Fajny byłby lektor
lub można nauczyć się angielskiego
Piers mega łagodnie się z nią obszedł, ale może taka była strategia. Dać jej samej się wkopać, bo wiedział że to zrobi. Ale szczerze jestem rozczarowana, bo spodziewałam się bezpośredniej konfrontacji.
Zachowuje się totalnie jak Marta z serialu...ten wywiad ją pogrążył. Nie wierzę jej absolutnie w nic
No i podstawowa sprawa - żaden sąd nie zasądzi zniesławienia, może się się śmiało sądzić. Ona twierdzi, że tego wszystkiego nie robiła i jeśli faktycznie tak jest - to w takim razie film nie jest o niej, a jeśli robiła i są dowody w postaci mejli, wiadomości, smsów, to nie ma zniesławienia.
A gdyby robiła tylko część z tych rzeczy przedstawionych w serialu? Jak to wtedy wygląda? Sąd mógłby orzec, że doszło do zniesławienia tylko w konkretnym przypadku?
@@dwae-ji-to-kki Jeśli ktokolwiek podał infromacje, że Martha to Fiona to myślę, że mogliby prawnicy Fiony na to powoływać jeśli doszłoby do sprawy.
@@dwae-ji-to-kkiwidzialam taki fajny komentarz na angielskim forum, że ona chce pozywać Netflix, że w serialu, którego ona nie oglądała jest postać, która nie jest nią xD
Ja bym na jej miejscu pozwała za bezprawne użycie wizerunku, bo jednak aktorka jest bardzo podobna do pierwowzoru, no i tweety po których było ją łatwo znaleźć
@@Ania-on9le Serio na jej miejscu, byś pozwała kogokolwiek?
Jak dla mnie, ona jest chora. Przez takie wywiady, może się jej stan pogorszyć. Dzięki za film.
Up! Zgadzam się
On ma prawo ją oskarżać przez serial, a ona nie ma prawa odpowiedzieć i się wytłumaczyć, bo według Ciebie jest "chora"?
Masz dowód, że jest chora i na co?
@@K-a-i. Jej zachowanie na to wskazuje. Ma ewidentnie jakiś problem i nie jest to obrażanie jej. Po prostu jest mi jej szkoda, robi sobie jeszcze większe problemy. Gdyby nie miał dowodów, nie zrobiłby serialu. Przecież mogłaby go pozwać, musi mieć jakąś linie obrony. ;)
Edit: Plus on nie podał jej danych, ona o nim mówi Richard Gadd. Więc jest to znaczna różnica, to nie jest obrona. Jak dla mnie panika i chęć pokazania się. A to się dobrze nie skończy.
@@martyna0185 Ludzie zaczęli ją śledzić, obrażali ją i pisali do niej. I bez tego wywiadu miała problemy. Moim zdaniem sprawiedliwym jest pozwolić jej się wypowiedzieć i przedstawić swoją stronę.
Gadd nie podał jej danych, ale ludzie znaleźli ją bardzo szybko. Nie zmienił jej wyglądu, dał te same wpisy, które ona pisała, powinien wiedzieć, że łatwo będzie ja znaleźć.
Ona podała jego imię, kiedy był już sławny. Gadd robił to w serialu, więc nawet jakby chciał to nie mógł podać jej imienia i nazwiska. Netflix by na to nie pozwolił xD
Teoretycznie mógłby to wymyśleć, oprócz tweetów, które są publiczne. Dlatego ważnym jest poznać też drugą stronę i móc wyrobić sobie zdanie. Niby mówiła, że go pozwie, ciekawe to będzie.
@@K-a-i. dla mnie wywiad spowoduje odwrotnie. Gdyby chciała spokoju/wypowiedzieć się normalnie wynajęłabym prawnika, wydała oświadczenie napisane mniej chaotycznie niż jej fb. Ewentualnie zgłoszenie sprawy na policję, gdyby to było dla niej tak problematyczne. Nie wystawiałaby się na większy ostrzał.
Mam wrazenie, że na żadne pytanie nie odpowiedziała w pełni, tak jakby cały czas próbowała zmienić temat. W jej słowach w ogóle nie da sie odczuć wiarygodności, pewności troche tak jakby sama do końca nie wiedziała o czym mówi, przy tak obciążających dowodach, które dosłownie w każdym momencie mogą wyjść na jaw, dziwię się, że nie próbuje jakoś się obronić i widać po prostu, że coś jest nie tak w jej wypowiedziach.
Czy ktoś jeszcze zwrócił uwagę na to, że kiedy pada liczba 41 tys maili, ona ciągle pyta i podkreśla jak wiele dni zajęłoby napisanie tego? Jeśli wiesz, że wysłałaś kilka maili, to nie zastanawiasz się ile czasu zajęłoby pisanie 41 tys maili. No chyba że jest prawdopodobieństwo, że ich tyle wysłałaś xd
Obserwacja "mowy ciała" jest bardzo kiepską metodą na sprawdzenie prawdomówności - gorszą niż wariograf. Badania wskazują, że "specjaliści od mowy ciała" osiągają porównywalne wyniki w wykrywaniu kłamstw co zwykli ludzie. Ci internetowi twórcy robią to dla zabawy, a jeśli ktoś twierdzi, że to dziedzina wiedzy potwierdzona naukowo, to się myli albo kłamie. Oczywiście są metody którymi posługują się np. śledczy, by ocenić wiarygodność zeznań, ale opierają się one w głównej mierze na uważnym wsłuchiwaniu się w to co kto mówi, a nie jak przy tym wygląda i gdzie patrzy. Uważam, że ta sprawa jak i wszystkie sprawy true crime są zbyt poważne, by jakikolwiek wróż od ruchu rąk i drapaniu się po nosie mógł wygłaszać swoją "ekspertyzę". Ale jeśli ktoś robi sobie content "czy Mariola kręci z Ziutkiem - sprawdźmy co mówią ich stopy" nie mam nic przeciwko - nawet czasem takie rzeczy oglądam pamiętając, że to tylko rozrywka i nie powinna nikogo krzywdzić. Ale uczulam innych - proszę, sprawdzajcie jaką kto ma wiedzę, wykształcenie i na podstawie jakich źródeł uważa coś za prawdę, bo można pseudonauką sporo szkody wyrządzić.
Osoby z zaburzeniem narcystycznym nie mają najmniejszego problemu z kłamaniem patrząc prosto w oczy rozmówcy.
Odkrycie Ameryki 😅
To skupienie na datach i skłonność do obsesji może się wiązać z tym że kobieta jest niezdiagnozowana w spektrum. Ma takie coś, że jesli się z nia rozmawia o tematach wygodnych dla niej to ona az się uśmiecha, promienieje, jest bardzo" inside". Za to przy innych kwestiach od razu skupia się na datach, podkreślaniu swojego pochodzenia, liczeniu wszystkiego. Faktem jest że inne zaburzenia też mogą występować ale narcyzm raczej by ją prowadził w taką stronę, że przyznałaby się tylko po to zeby odwrócić kota ogonem. Albo nawet kręciłaby juz bliźniaczą produkcję z HBO 😅
też myślę, że może to kwestia jakiegoś spektrum, może lekki autyzm? niektórzy już tak mają, że przywiązują szczególną uwagę na rzeczy, które dla większości nie mają większego znaczenia
Tak samo uważam, że to może być jakieś spektrum. Spotkałam dużo takich osób i u niej można dostrzec podobne zachowania.
Ta kwestia z datami skojarzyła mi się jakoś jak zeznawała Amber Heard, chyba na pytanie o wiek też jakoś tak dokładnie to podała.
Absolutnie zaburzona osoba, niezdziwie sie jezeli zacznie nachodzic Morgana bo zaoferował jej szklanke wody..
Swoją drogą, ciekawe czy po stalkingu jakiego sama teraz doświadcza,zrozumie jaki psychiczny bol sprawiala swoim ofiarom czy wręcz przeciwnie
Nie, ten typ osoby jest z empatia na poziomie dwulatka. Pytanie typu a jakbys sie czul, gdyby tobie stalo sie x? lub a jak myslisz, jak sie poczul Abc? sa po prostu absttakcja koncepcyjna. Jak ktos wlazl na ulice i go potracil samochod nie jest w ogole powiazane z tym, co sie stanie, jak ja wejde na ulice. To, ze ktos mi powiedzial ty swinio i sie poryczalam z rozpaczy nie oznacza, ze jak kogos zwymyslam wiazanka najgorszego, co wymysle,vto mu bedzie chociaz przykro
Nie zrozumienie osobowości narcystyczne nie myślą krytycznie o sobie, gdybyś na tacy przedstawiła jej złe czyny wobec osób które skrzywdziła nic nie zrozumie, wypiera to. Ona widziała by to zupełnie inaczej, ona jest typowym przypadkiem osoby która znęca się psychicznie, narcystycznej postaci...
No wlasnie, sama do psychologa sie nie uda bo nie widzi w sobie problemu, powtarza, ze „to bylo dawno”. Jak taka terapia szokowa nie pomaga to juz nie wiem jak pomoc takiej osobie
@@WolczykNo Wiesz co kiedyś miałam do czynienia z taką osobą i specjaliści mi powiedzieli, że to są lata terapii u psychiatry, a i tak nie ma pewności że się zmieni....
absolutnie nie ma opcji że zrozumie wręcz odwróci kota ogonem i powie „ a bo ty….. i dlatego tak wyszło” ustawi się w roli niewinnej ofiary na którą cały świat się „ uwziął”
Nie jestem specjalistka, ale na moje oko ona ma coś z głową. Taka mitomanka, stalkerka w jednym. XD
Maile... W ciągu 8 godzin pracy wysylam prawie 500 długich maili i wykonuję całą masę telefonów. 40 tysięcy maili to miesiąc roboty u mnie w pracy 🤷 A jeszcze jak ktoś jest zdesperowany, to wierze ze potrafi siedziec nad tym dłużej, szczególnie piszac krótkie wiadomości 😅
nie rozumiem czemu ludzie mniej interesują się tą sprawą gw@łtu, a są aż tak bardzo zafascynowani Fioną
Może dlatego, że o stalkerce więcej w serialu mówią niż o gwałci**elu - postać jest bardziej nakreślona
Totalnie
Moze dlatego, ze on po tym gwal*ie nadal spotykal sie ze sprawca i do tego zmienil orientacje. Dziwne zachowanie jak na ofiare gwa*tu
Mnie dziwi jedno... Jeśli faktycznie jest niewinna i jest prawnikiem ,to aż tak niestety jest na tyle głupia żeby iść do prasy i takiego gościa jak on myśląc ,że się uda jej wybielić?? Jeśli cokolwiek miała z tym wspólnego w najdrobniejszy sposób siedziała bym cicho i czekała na rozprawę skoro chce pozwać niewygodne osoby. Albo napisała na FB oświadczenie typu ,że nie będzie się nikomu tłumaczyła jestem nie winna itd...w życiu bym się nie pchała w takie coś i pogarszała sprawę. Przyznaniem ja bym tak zrobiła będąc na jej miejscu.
Jak jazdy kto wie że jest niewinny, dowiódł by tego zwyczajnie w sądzie, bez cyrków w tv. Zgadzam się w całej rozciągłości.
Świetna robota dziennikarza. Dał jej poczucie, że to ona rządzi w tym wywiadzie a tak naprawdę każdym następnym pytaniem pokazywał jak bardzo kobieta gubi się w swoich wypowiedziach. Jeśli chodzi o Fionę kobieta powinna udać się po pomoc specjalisty. Dodatkowo wielkie brawa dla aktorkę wcielającą się w rolę Marty świetnie oddała swoją rolę.
Wielkie dzięki za materiał! Duuużo pracy i czasu, dla nas. Pozdrawiam serdecznie 😊
Tak jak mówiłaś, ona żyje w jakiejś własnej rzeczywistości i czasami miałam wrażenie, że ona bardzo wierzy we własne kłamstwa, jakby z czasem nagle sobie przypominała z dozą niepewności, że coś miało miejsce, ale nie przyzna się do tego tak w całości tylko odpowie wymijająco. Jak dla mnie, Fiona ma jakieś swoje alter ego, drugą osobowość, która w chwili samotności, złości, zazdrości, opuszczenia (czyli negatywnych emocji), nieświadomie a może i podświadomie, uruchamia te swoje alter ego do właśnie wyrzucenia tych emocji: w pisaniu, obserwowaniu, czytaniu, czy stalkowaniu (istny amok). Ale nie wszystko w tej świadomości jej zostaje i ma jakieś przebłyski, gdy zostaje zapędzona w kozi róg niewygodnymi pytaniami. Ona tak łaknęła i nadal łaknie uwagi, że zrobi wszystko byle ludzie ją widzieli i się z nią liczyli. To są moje odczucia, a psychologiem nie jestem, sle wydaje mi się, że z tego powodu są te jeh kłamstwka, bo jej prawdziwa osobowość, to ta ambitna, pracowita i konserwatywna Fiona, która w głowie ma inne priorytety. Myślałam przez moment, że z uwagi na te wielce dobrą naukę robi z siebie aspergera, ale przypomniało mi się, że wszelkie zaburzone osoby jakie przyjmuję w urzędzie, zawsze mają ten sam okres (około pełniowy), w którym piszą, dzwonią i przychodzą, natomiast każdy z nich ma poczucie, że się olewa ich i nie liczy z ich zdaniem, więc piszą po prezydencie i ministerstwach i przy braku odpowiedzi... idą zrobić studia prawnicze. A potem sypią skargami, przepisami, wszystko nagrywają itd. Może Fiona to ten klasyczny typ. Ja osobiście mam do niej współczucie, od samego początku serialu i nawet wywiad nie zmienił mojego zdania
Zapominamy o jeszcze jednej kwestii, że nawet jeżeli byłaby to jednak jakaś z chorób natury psychicznej i Fiona czy setki innych osób musiałoby podjąć leczenie, to najczęściej jest tak, że osoby te nie posiadają ubezpieczenia, nie stać ich na dalsze leczenie albo nie stać ich po prostu na te leki. Nie wiem jak to wygląda w Anglii, ale myślę, że tutaj może coś być na rzeczy. Takie osoby są zostawione najczęściej same sobie
Zrobiło mi się szkoda tej kobiety, spotkało ją tyle nienawiści i hejtu w mediach, że boi się przyznać do czegokolwiek, by nie uznano, że wszystko o czym mowa w serialu jest prawdą, dlatego kłamie i myli się się w zeznaniach. Widać, że jest zakompleksiona i dlatego przedstawia się w takim świetle że ma pamięć fotograficzną i wszyscy jej przyjaciele to prawnicy. Podoba mi się postawa Piers'a, który jej nie atakuje, bo zrobiło to już zbyt wiele osób. Miał on racje, że Netflix powinien zachować należytą staranność, by zapewnić jej anonimowość, a o to nie zadbali. Szkoda, że ona wyparła się wszystkiego (uważam, że ze strachu) zamiast przyznać "tak pisalam z nim wiele wiadomosci, to normalne gdy z kims flirtujesz, ale nie kontaktowałam się z jego rodziną i nie ma on na to świadków" i wtedy myślę że mielibyśmy szanse dowiedziec sie jaka była prawda.
Dokładnie tak samo myślę ja. Kobieta stalkowała Gadda, ale był sąd i poszli na ugodę (z tego co czytałam). Od tego czasu nie kontaktuje się już z mężczyzną, a ten najpierw wystawia sztukę na jej temat, a potem serial, który z łatwością pozwala na odszukanie Fiony. Taki samosąd nie służy nikomu
Mówi że absolutnie nic mu nie wysyłała źadnych wiadomości a po kilku sekundach mówi że może kilka wysłaĺa, takich tam żartobliwych..
Albo że się widzieli że trzy razy, później że go nie znała, a następnie że tych wiadomości było 5-6 i że wysłał mu list😂
idealna długość odcinka, dziękuję!!
WOW, jaki długi film! Nie mogę się doczekać!
W serialu jest mowa, że przed Richardem były inne jej ofiary. Ciekawie będzie jak się nagle zaczną publicznie wypowiadać…
Wydaje mi się, że wbrew temu, co Fiona mówi, przyczyna ujawnienia się jej , udzielania wywiadów itd., tkwi w tym, że zwyczajnie może podobać jej się zainteresowanie swoją osobą. Przecież już sam stalking, który powtarzał się przez lata, był wołaniem o zainteresowanie, więc raczej tak łatwo jej to nie przeszło. Nie sądzę, żeby robiła to tylko dla wyjaśnienia sprawy, pewnie podoba się wizja bycia sławną, teraz może wreszcie poczuć się ważna, zauważalna. Coś na zasadzie "nie ważne, jak piszą, byle pisali". A do tego wizja tego, że niektórzy mogą również ją wspierać i współczuć, tym bardziej jest dla niej do tego zachętą
Wow, niezły jest. Prowadzący wygląda jak przeszkolony do jakichś testów psychologicznych albo przesłuchań na sali sądowej 😜
Wow, godzinny odcinek. Wspaniale! 😊 dziękujemy!
Czekałam na ten wywiad. Dziękujemy za poświęcony czas.
Dobra robota 🙌
Bardzo mi umilił dzień Twój filmik, mogłam choć przez chwile oderwać się od swoich problemów, oglądałam ratami w pracy na przerwach... Dzięki 😊
ja pragnę zauważyć że gdy mówi o jakiś faktach co nie przysporzyły by jej kłopotów patrzy się na dziennikarza a gdy mówi że wszystko jest fikcją, że to ja Richard ją śledził itp to odwraca wzrok. Nie zawsze to prawda że gdy ktoś kłamie nie spogląda Ci w oczy ale zauważyłam u niej taką zależność jak napisałam wcześniej…
Suzanne, ale ona mówiła, że według serialu, to ma być ona, że serial został tak skonstruowany, aktorka tak dobrana itd., a jednocześnie, że nie jest osobą, która wysłała tyle maili i robiła szereg innych rzeczy. i w tym sensie nie jest Marthą. Nie przeczy sobie. Nie wiem czy mówi prawdę, ale też nie ma sensu twierdzić, że jest tu przyłapana na mówieniu nieprawdy, bo tak nie jest. Druga rzecz - co do mowy ciała - to ci "eksperci" często się mylą. A co do machania głową, to podstawowa zasad w kółko powtarzana jest, że jak ktoś mówi nie, a macha "tak", to mija się z prawdą, a nie, że jak macha intensywnie, acz zgodnie z tym, co mówi (jak Ty to przedstawiasz). A że kobieta jest w ogóle zdenerwowana, to ciężko się dziwić. Szczerze, to jak na taką sytuację, to bardzo mało jest zdenerwowana (niezależenie od tego jak wyglądają fakty każdy by się denerwował na jej miejscu)
I jeszcze jedna rzecz, ona przecież powiedziała, że nie obejrzała tego serialu, więc dlaczego dziwisz się, że nie wie jak on tłumaczył, że nie poszedł wcześniej na policję. On to tłumaczył w serialu. Nie oglądała, to nie wie. A że sprawdziła jak wygląda i ile ma lat aktorka, z którą ją utożsamiają, to sorry, ale to normalne zachowanie w takiej sytuacji. Chyba każdy by sprawdził.
Moim zdaniem bardzo dobrze przeprowadzony wywiad. Trochę, jak przesłuchanie na policji - zadajesz pytania kilkukrotnie o to samo, ale w innej formie. Pogubiła się strasznie i myślę, że o to chodziło. Spokojnie i rzeczowo obnażyć jej kłamstwa.
od paru dni codziennie sprawdzałam Twoj kanal czekajac na ten film
Mowa ciała jest ewidentnie niespójna, kiwa głową potakująco wypowiadając zaprzeczenia 😉
Byłam w toksycznym związku i potwierdzam że odejść jest bardzo bardzo trudno w każdym razie ja tak miałam ale udało się 🙂
Omg!!! Czekałam właśnie na twój odcinek na ten temat !!!🎉❤
A czy może być tak że : -ona go znała ale nie prześladowała w takim stopniu w jakim jest to pokazane w serialu. Stąd jest częściowo prawda że oparł postać Marty - wygląd, akcent, sposób bycia i ona to wyłapała, ale niechce mieć łatki aż takiej stalkerki stąd ujawniła się, żeby móc się obronić i wybielić.
Po drugie w Polsce mogłaby wygrać proces o zniesławienie, wg prawa osoba która zniesławia inna osobę bo Richard nie ma w ręku wyroku na Fionę w sprawie stalkerstwa, więc nie może publicznie znieslawiać Fiony lub sugerować że to ona. Ale jeśli ona udowodni że podobieństwo i łatwosc z jaka powiązali ja z Martą powoduje że rzutuje to na jej życie to może nie być taka łatwa to sprawa. To jest to samo jak Johny Depp udowodnił Amber że pisała o nim artykuł i proces był o zniesławienie a nie o przemoc kto kogo uderzył.
Co ty piszesz 😂😂😂 zapoznaj się z całą historia, jak prawo wygląda w UK I dopiero wtedy się wypowiadaj 🤣
@@kisieluch dlatego napisałam i tu cytuje sama siebie "Po drugie w Polsce... " co jest założeniem hipotetycznym bo wiadomo że proces nie mógłby być w Pl, więc swoją hipotezę opieram na polskim prawie bo nie znam prawa w Uk- co dość łatwo można wywnioskować
@@mikkosuriamo1015przecież sama się przyznała że jest Marta więc jakoś zniesławienie czy podobieństwo? Gdyby nic nie mówiła, to wtedy mogła by się sądzić
@@eris1994 ujawniła się dopiero po tym kiedy inni to odkryli a na nią spadł hejt. Nie chce wyjść na kogoś kto broni Fiony, ale oprócz serialu- który nie jest dokumentem, to my nie mamy żadnych dowodów na to że jej "stalkerstwo" było na taką skalę, pamiętajmy że on w tym czasie też czysty od substancji psychoaktywnych nie był. Mógł wykorzystać jej historię o stalkowaniu tamtych osób i podpiąć pod siebie, żeby uatrakcyjnić historię. Mówi też otwarcie o swoich problemach psych, odgrywa rolę, mieli traumę wielokrotnie, co jest bardzo ciężkie dla ofiar , nie mówię że nie jest możliwe ale ofiary raczej ciężko przekonać do odegrania swoich ról jeszcze raz, zazwyczaj uciekają od tego, chcą zamknąć ten etap, mi się po prostu historia Richarda też po prostu nie klei do końca
A jakby spojrzeć na to inaczej. Pomyślcie, że jesteście niewinni a Was oskarżają. Czy spokojnie się wtedy bronicie? Raczej jesteście zdenerwowani i czujecie ogromną niesprawiedliwość. Sami nie wiedząc jak się obronić przed zarzutami, powtarzanymi jeden za drugim. Ja bym chyba nie umiała być spokojna i pewnie bym jeszcze płakała z tej niesprawiedliwości jaka mnie spotyka.
Nie mam pojęcia czy jest winna czy nie. A w dzisiejszym świecie wszystko może być prawdą lub kłamstwem. Staram się nie oceniać dopóki nie ma niezaprzeczalnych dowodów.
Tak jest! Wszystko jest możliwe w tych czasach i nie osądzajmy za szybko!
Tylko że te wszystkie tweety możesz przeczytać do tej pory na jej profilu ;)
@@eris1994no może i tak, ale może też nie jest winna wszystkiemu za co ją oskarżają 🙂
Uwazasz ze sad się pomylił?
Osoby prześladowane boją się zgłaszać na policje, o wlasnie boją się takich ludzi jak ty.
@@spinka78nic takiego nie uważam, a za to teraz Ty mnie oceniasz...
jako ktoś kto żył z osobą, która kompulsywnie kłamała - podawanie bardzo dokładnych informacji, nawet o sytuacjach, które zdarzyły się dawno temu często świadczy o kłamstwie. osoba próbuje być bardziej wiarygodna poprzez podawanie takich nieistotnych detali
Zastanawiam się jaki jest haczyk w tym wywiadzie? On na pewno sprawdził wcześniej różne fakty. Myślałam, że tak delikatnie ją przepytuje żeby na koniec wyciągnąć informacje i udowodnić jej kłamstwa. Tu musi być drugie dno. To jeszcze nie koniec
Oooojj… Piękny przykład mitomanii (+ nie wiadomo czego jeszcze tak naprawdę). Już czekam na rozprawę sądową 🎉
Ona ma strasznie podobny sposób mówienia do klaudelizy
Nie wiem czy zauważyliście, ale ona bardzo często jak odpowiada na pytania to patrzy w prawo i w górę, co z dużym prawdopodobieństwem może sugerować, że kłamie bo spojrzenie w prawo oznacza szukanie odpowiedzi w wyobraźni, a nie w pamięci.
Ona wykreowała sobie rzeczywistość, w którą wierzy
jej, dzięki za tłumaczenie tego wywiadu :)
Jak ona udaje, że pierwszy raz ogląda te scenę. Te miny xDD Widziała serial na 100%
A zdradzisz mi proszę co masz na policzkach? You shine bright like a diamond 💎 🩶
też muszę wiedzieć!! 🤩🤩🤩
Nie wiem co Suzanne ma na policzkach, ale RLM wydala takie rozswietlacze. Po jednej stronie różowy chłodny po drugiej pomarańcza. Mam go w domu i ten róż to niemalże 1:1 z tego co widzę na filmie
podpinam sie
@@madziaz2024 Thanks girlfriend! 💅💄
Ja też chcę wiedzieć co to za rozświetlacz jest obłędny
Szkocka Klaudeliza nie istnieje, nie może cię skrzywdzić. Tymczasem szkocka Klaudeliza:
Ale mnie irytuje ta jej maniera kiedy mówi, to przeciąganie słów, wrrrrr.
Niestety, ona sama wierzy w swoją wersję, i nasuwa mi się mysl że ona wcale nie wie co robiła. Zupełnie jakby to była osobowość mnoga, o której wie lub nie, przez którą sama się gubi co jest prawdą, druga osobowość która wykonuje wstydliwe dla niej rzeczy i stosuje duże wyparcie, bo naprawdę sądzi że to nie ona. Albo jakieś epizody psychotyczne. Nie diagnozuje, nasuwa mi się taka możliwość
zwykła mitomania i możliwe, ze spektrum
Bardzo inteligentnie przeprowadzony wywiad. Myślę, że to Fiona może spodziewać się pozwu.
Szczerze to myślę sobie, że temat ten zostanie spłycony i zapomniany bardzo szybko no chyba że rzeczywiście wyjdzie część druga.
Natomiast patrząc na tę kobietę to widzę w niej nieszczęśliwą duszę, która szuka atencji i poczucia, że ma przyjaciela, kochanka itp. Totalnie wyczuwam, kiedy ktoś kłamie i myślę, że ona żyje we własnym świecie. Nie ma faceta, nie ma przyjaciół i myślała ze wykorzysta swoje 5 minut ale..... Moze to nie wyjść jej na dobre. Zbiera to co zasiała i uważam, że powinna przepracować to aktywnie z psychologiem.
Dziękuję ci za ten film i za twoją pracę:))
Ta kobieta to jeden wielki bełkot.Ciężko się to oglądało.
Doceniam pracę👍.
Ja mam wrażenie, że ona tak podkreśla, że było to dawno temu, żeby udowodnić, że nie musi tego pamiętać. Więc jeżeli czemuś zaprzecza, a okazałoby się prawdą i ktoś by ją skonfrontował, to mogłaby wtedy powiedzieć - to było dawno temu, mam prawo tego nie pamiętać.
Z drugiej strony tak dokładnie pamięta daty, sama je wskazuje, że aż dziwne, że nie pamięta, co się wtedy wydarzyło 🙈 ja zapamiętuję dane wydarzenia przez silny impuls, którego w danej chwili doświadczam - może to być zapach, czy emocje/uczucia (zachwyt, złość, niepokój). Jako że też mam pamięć do dat, to wiem, że dwa tygodnie temu byłam zła, bo zgubiłam klucze. Ale co robiłam dzień później, kiedy nie wydarzyło się nic szczególnie wywołującego emocje? I don’t know.
Więc moim zdaniem ona pamięta te daty, czy liczby ogólnie, bo działy się wtedy ważne rzeczy dla niej. Może ona tak na prawdę jest dumna z ilości wysłanych maili, stąd pamięta ich liczbę (nawet jeżeli zaprzecza temu). Taka moja teoria.
Piers cudownie ją grilluje, szczególnie gdy pyta o te wszystkie wiadomości. Najpierw mówi, że nie pisała mu żadnych emaili, później że wysłała mu jeden bo gratulowała występu, a później że garść emaili jednak xDD Ewidentnie kłamie
Uderzyły mnie 2 rzeczy, chorobliwe wręcz trzymanie się jak najdokładniej lini czasowej i.... ilość posiadanych adresów e-mail oraz telefonów. Kto tak robi? 2 e-maile ok, jeden do rzeczy ważnych a drugi na jakieś głupoty, żeby łatwiej ogarnąć. Dwa telefony? Też oczywiste, prywatny i służbowy. No ale 4? To już trochę śmierdzi. Nawet bardzo. Co do wywiadu myślę, że ta kobieta się pogrążyła. A Tobie ogromnie dziękuję za opracowanie i komentarz. Świetna robota ❤ czekam na kolejne relacje z tego uniwersum bo podejrzewam, że cyrk dopiero się znacznie kiedy pojawią się wypowiedzi ludzi z otoczenia Fiony.
To prawda 👍 Pozdrawiam 🍀🥰🌻
Przejrzałam jej Facebooka na szybko i Fiona wstawiała zdjęcie ekranu z kadrami z serialu, gdzie podpisała to "F*** YOU RICHARD GADD" xD wiec tak nie oglądała serialu i nikogo nie wyzywa :D
A ciekawe czy to jej fb? Czy to jakiś nowy post? Bo na początku coś zrozumiałam że odeszła z fb? I faktycznie taki profil jest gdzie aktywność wygaszona tzn nie ma nic nowego
Dziękuję za film.
Pierwsze co widzę to że aktorka odtwarzająca postać Fiony to prawdziwa gwiazda.
Sam wywiad niezły
i widać że kobieta ma problemy p
Ona na samym poczatku powiedziała, że film przedstawia jej osobę a ona nie zrobiła tych rzeczy, że posłuzono się jej osobą podstawiając nieprawdziwe zachowania, że ona tak się nie zachowywała. Taki był sens jej wypowiedzi.Więc argument, że na poczatku powiedziała, że to ona a potem, że to nie ona- jest żaden Suzan (jak dla mnie). Jednak to, że była żywo zainteresowana premierą (wręcz zestresowana)i uznała, że będzie tam coś o niej?...to nie byłaby moja pierwsza myśl gdyby moj dawny znajomy wydawał swoj serial a nie miałabym nic na sumieniu!
Chyba prędzej pozwie ja Netflix niż ona Netfliksa.
Prawdopodobnie kłamie w tym wywiadzie, ja to jako laik tak oceniam. Więc chyba niepotrzebnie wpakowała się w kłopoty, znów na własne życzenie.
Chyba masz rację, że powinna się schować gdzieś i przeczekać aż sprawa ucichnie a nie przekonywać i zapewniać publiczne, że nie robiła tych rzeczy.
Bardzo dobrze go zna jak na kogoś kogo w zasadzie nie zna. Jest też za mało zdecydowana jeśli chodzi o obronę swojej niewinnosci, waha się czasami gdy trzeba dobitnie nazwać przeciwnika kłamcą.
Jesli Netflix ja pozwie to nie będzie w dobrej sytuacji.
Dzięki za odcinek.
Doczekałam się 🤩 codziennie zaglądałam na kanał w oczekiwaniu na Twoją analizę. I w końcu jest 🫶🫶🫶
mitomanka, zamknięta w swoim wymyślonym życiu. Stalkerka która na możliwą pomyłkę co do daty chciała się odnieść, wydaje mi się że jest to osoba analizująca dosłownie wszystko, od właśnie dat, godzin, miejsc i każdej sytuacji. Podczas wywiadu patrzy głównie w oczy żeby przekonać do swojej prawdy w której żyje, gdy się rozgląda patrzy głównie do góry, czyli zagląda w pamięć wizualną (np. wspomnienia),
prawa strona opiera się na zmyślonych wspomnieniach, lewa - prawdziwych faktach. Ciężko będzie jakkolwiek jej zaufać