dzięki wam już nie omijam w muzeach obrazów, odkryłem nowy świat, teraz już dużo więcej rozumiem, ja wcześniej o obrazach nie wiedziałem nic, o architekturze też nic, teraz inaczej patrzę na kamienice, architekture, inaczej na obrazy, inaczej na historię bo wiem więcej, super jest, dziękuję i pozdrawiam :) i proszę o więcej seminariów, bo to bardzo rozjaśnia temat dla ludzi takich jak ja, zupełnie porzuconych, nie znających nic w sztuce, szarych, smutnych ale rozpalonych tymi historiami :) pozdrawiam
To są najpiękniejsze słowa, jakie mogliśmy przeczytać w te Walentynki! Bardzo dziękujemy! Cała nasza praca jest właśnie po to, żeby dzielić się naszą pasją i cieszymy się bardzo, że udało nam się zarazić Pana naszą miłością do architektury i sztuki! Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za Pana słowa i pozdrawiamy gorąco!
Uwielbiam ten obraz! Jako entuzjasta malarstwa spędziłam wiele pięknych godzin w salach malarstwa polskiego MNW. Brakuje w przestrzeni medialnej takich treści w języku polskim. Dziękuję za ten film :)
Bardzo dziękujemy za miłe słowa! Polecamy też nasz poprzedni film o malarstwie: ua-cam.com/video/gcV0g9sBsrI/v-deo.html poświęcony innemu obrazowi z tej samej galerii - "Dziwnemu ogrodowi" Mehoffera :)
Dla mnie Wasze programy są nowoczesną kontynuacją ,, Piórkiem i węglem"" Prof. Wiktora Zina. Cieszę się na każdy nowy odcinek, szkoda że Wasze filmy straciły regularność. Pozdrawiam
Ukiyo-e. , słuchać Bogusława Kaczyńskiego to rozumieć muzykę , słuchać i oglądać wasze filmy to rozumieć sztukę , należycie do ludzi , którzy umieją pokazać piękno, bardzo dziękuję 💗
Magiczne omówienie tego obrazu powoduje wejście z wyobraźnią w jego zimowy klimat. Ps. ten obraz umknął mojej uwadze. Teraz na długo pozostanie w pamięci.
Zaraz! Zaraz! Panie Radosławie! Jako "Księżak" z dziada pradziada muszę stanowczo zaprotestować! 1:50 "Przed karczmą"! Noż to ponure Zachodnie Mazowsze gdzieś w lutym. Gdzieś pod Skierniewicami lub Łowiczem. Jakiś Słomków, Zabostów czy inna Gzinka! Tak apropos: W listopadzie obserwowałem kuropatwy na polu koło wsi Maków. No i byłem zachwycony. WRÓCIŁY! Bo ich jakiś czas nie było. Ponoć myśliwi ogłosili lisom "kęsim" i oto mamy efekty.
No właśnie, to film i obraz na upalne lato, a nie na taką pogodę jak teraz, gdzie śniegu i zimna po kokardę. Ale dziękuję, bo uwielbiam zimowe pejzaże. I Wasze filmy. Dobrze że już po przerwie. Brakowało Was na UA-cam
Dziękuję za ten film! Obraz ten już od kilku lat widuję codziennie jako tapetę na komputerze - cieszę się, że mogłem go poznać na nowo i dowiedzieć się o jego historii.
Och, to jeden z moich ulubionych obrazów! Gdy swego czasu spędzałem zimowy semestr na wymianie we wspaniałym Rzymie, ale zatęskniłem za prawdziwą, polską zimą, umieściłem ten obraz jako tło pulpitu komputera. Od razu przenosił w chłodniejsze rejony :)
Przeczytalam w zwierzeniach , Jozefa Chelmonskiego iz namalowal obraz pt. Kuropatwy na sniegu , w momencie rozstania z zona , lezac na sniegu plakal i kuropatwy przeszly obok i postanowil ten moment , uwiecznic w taki sposob .
@@goodidea_archi Chciałbym dodać, że umiejętnie i idealistycznie ominął Pan problem głębokiego ukraińskiego błota na obrazach Chełmońskiego.:D Ucieczka przed tą pędzącą "czwórką" wyglądałaby na żywo arcyciekawie.
Haha, Chelmonski znał już trend ponad 100 lat temu... „12 lat w wielkim mieście i przeniósł się na prowincję” 😂 to jeden z moich ulubionych obrazów w MN w Warszawie. Obok Fałata 🙂
Widzieliśmy niedawno, że na Allegro jest kilka ofert, w sklepach fizycznych jest jeszcze w niektórych Empikach, ale chyba faktycznie większość nakładu się już rozeszła. Mamy w planach wydanie drugiej własnym sumptem i planujemy, że będzie możliwość zakupienia pakietu nowa+Archistorie, będzie kilkadziesiąt takich pakietów. Nic nie wiemy, żeby wydawnictwo planowało kolejny nakład Archistorii. Pozdrawiamy!
Wątpię żeby Chełmoński leżał w kożuchu na śniegu podglądając kuropatwy (o malowaniu w takich warunkach nie wspominam nawet). Można wziąć upolowaną kuropatwę , zobaczyć dokładnie jej pióra i szczegóły anatomiczne . Jeżeli chciałbym zobaczyć je w ruchu , można siedzieć w domu na wsi przy oknie . Codziennie sypać ziarno na śnieg coraz bliżej domu . Kuropatwy powinny się skusić podchodząc coraz bliżej do naszego karmnika . Lornetką ,albo lunetą skrócimy dystans do nich , Tak to mogło wyglądać , ten koleś co w literaturze opisał to że Chełmoński w kożuchu leżał w śniegu, nie ma pojęcia o dzikich ptakach . Co do kompozycji ,kuropatwy chcą uciec od zadymki ,uciekają z lewa do prawa poza obraz -poza naszą zadymkę . Gdyby biegły do żarcia mogły by być w lewym górnym rogu , a żarcie w prawo -dół (jakby nie było książki czytamy z lewej do prawej ,oraz z góry do dołu). A cała reszta opowiadania jest ok ,jest zimno ,zadymka ,przestrzeń . Przestrzeń ciągnie się w nieskończoność , bo nie widać dokładnie jej kresu (mgła -zadymka).
Pewny nie jestem ale zaprezentowany obraz japoński raczej jest malarstwem tuszowym (sumi-e). Świadczyć by mogły o tym rozmycia na krawędziach. Poza tym plamy w drzeworycie japońskim są głównie jednorodne (można tworzyć przejścia tonalne i nasycenia jednak jest to dość kłopotliwe i raczej stosuje się to jako dodatek niż zasadę na każdej plamie - w przeciwieństwie do zaprezentowanego obrazu). Drzeworyty japońskie najczęściej występują w formie książek i pojedynczych odbitek, tu mamy do czynienia z oprawą jedwabną w formę zwoju - był to częstrzy zabieg dla malarstwa (z reszta wyżej cenionego przez estetów japońskich). Poza tym sama technika drzeworytu japońskiego to mokuhanga a ukiyo-e to styl (konkretna tematyka), która objawiała się tak w drzeworytach jak i w malarstwie.
@@goodidea_archi Ja również dziękuję - bardzo lubię wasze programy :) Pozdrawiam A jakby miał Pan ochotę porozmawiać o technikach druku wypukłego i wklęsłego to zapraszam :D
Jeżeli Pani ma jakieś nietuzinkowe skojarzenie, to zapraszamy do podzielenia się w komentarzu. Dwie propozycje interpretacji wysłaliśmy też w newsletterze - zawsze w mailingu staramy się dorzucać jakąś ciekawostkę do odcinków. :)
@@goodidea_archi nie subskrybuję Państwa newlettera - zwracam więc honor. Co do własnego skojarzenia - jako laik/pasjonat liczę, że poszerze wiedzę w temacie na takich kanałach jak ten! Moje skojarzenie to zawsze zesłańcy ale nie jest ono raczej oryginalne. Pozdrawiam.
Ja myślę że Chełmoński w Paryżu widział sztukę japońską... Ten obraz jest bardzo Edo.... Bardzo bardzo azjatycki... Płaski i realistyczny. Mój komentarz powstał w połowie oglądania
Ten obraz ma także drugie dno - nawiązuje do powstańczych klęsk XIX wieku i związanych z nimi zsyłek na Sybir. Podobny motyw zimnej, bezlitosnej dali i ginących w niej sylwetek był używany do oddania tragedii zesłańców. Wystarczy wspomnieć "Pochód na Sybir" Witolda Pruszkowskiego.
Nie mam pomysłu na komentarz, dlatego przesyłam przepis na kuropatwy duszone w śmietanie: - 2 kuropatwy - łyżka mąki - 5 dag słoniny - szklanka śmietany - sok z cytryny - sól - pęczek naci pietruszki Sposób przygotowania: Kuropatwy duszone w śmietanie Słoninę oczyścić, pokrajać i stopić. Oczyszczone kuropatwy umyć, do wnętrza jamy brzusznej włożyć po kilka gałązek naci pietruszki. Ułożyć je w brytfannie, wstawić do piekarnika, polać stopioną słoniną i zarumienić. Osolić, wyjąć, przekrajać każdą tuszkę na pół, usunąć pietruszkę, włożyć do rondla i zalać śmietaną wymieszaną z mąką, dodając pozostały tłuszcz. Udusić na wolnym ogniu do miękkości. Sos przyprawić do smaku solą i sokiem z cytryny. Gotowe kuropatwy ułożyć na półmisku i ozdobić listkami sałaty. Podawać z dodatkiem ryżu na sypko i surówką. Smacznego 😋!
Zupełnie się nie zgodzę z opinią że ptaki są namalowane z niskiej perspektywy, dla mnie oczywiste jest że to normalna prespektywa z pkt widzenia stojącego człowieka. Możnaby się pokusić o oszacowanie że to jest 1,5 m nad ziemią, kuropatwy nie są takie znów małe jak np. wróble czy inne ptaki śpiewające - kąt widzenia malarza jest taki że widać im grzbiety, gdyby były namalowane z niskiej perspektywy widzielibyśmy je głównie z boku. Po drugie... to są dzikie ptaki i nie można obrazu tak interpterować że "może ptaki wymagają pomocy" w domyśle jedzenia i ciepła. One są doskonale przystosowane do zimna i znajdowania pokarmu - dlatego zimują a nie odlatują i gdy brakuje im pokarmu przenoszą się dalej. Po trzecie - owszem można im pomóc ale nie tak jak Pan myśli: wymagają ochrony przed człowiekiem, czyli wielkoobszarowym (przemysłowym) rolnictwem, myśliwymi oraz wałęsającymi się psami i kotami domowymi. To obecnie gatunek ginący, głównie z powodu zmian w rolnictwie i niszczenia mozaiki drobnych pól.
Ale masz świadomość, że to jest malarstwo, a nie reportaż przyrodniczy i cała ta kompozycja ma walor symboliczny? Jedni widzą w tym refleksję na temat samotności a inni odniesienia do sytuacji politycznej kraju. To nie jest o życiu kuropatw, tylko o tym, co odbiorca czuje, kiedy na to patrzy,
@@goodidea_archi Jak najbardziej mam świadomość że to w naszej głowie powstaje ostateczny obraz a dzieło sztuki stanowi pewnien szkielet, na którym można budować nasz własny koncept myślowy. Stąd też, w mojej opinii, niestety łatwo wejść na niewłaściwe tropy. Państwo słusznie kładziecie nacisk na wiedzę jaką warto posiadać móc interpretować dzieła artystów. Od namalowania "Kuropatw" minął około wiek i mamy już inne, bardziej świadome i całościowe podejście do przyrody, znacznie bardziej ją rozumiemy niż dawniej. Dla mnie te ptaki z obrazu są przykładem siły i przetwania w skrajnie trudnych warunkach, wbrew przeciwnościom, to przetrwanie jest okupione być może ofiarami. Przeżyły tyle tysiącleci w naszym klimacie, były tutaj być może przed człowiekiem. My musimy mieć kurtki, ciepłe ubrania, palić ognień, chronić się w domach... a one nie muszą. I przetrwały. To właśnie czuję i uzmysławiam sobie patrząc na ten obraz. Warto wiedzieć kuropatwy że łączą się w grupy zimowe ale w sezonie lęgowym żyją w parach. I to by było dobre podsumowanie odnośnie walentynek :) Uważam że materiał o obrazie jest bardzo dobry i poproszę o więcej o podobnej tematyce. No i oczywiście dziękuję za dobrą robotę! Pozdrawiam.
dzięki wam już nie omijam w muzeach obrazów, odkryłem nowy świat, teraz już dużo więcej rozumiem, ja wcześniej o obrazach nie wiedziałem nic, o architekturze też nic, teraz inaczej patrzę na kamienice, architekture, inaczej na obrazy, inaczej na historię bo wiem więcej, super jest, dziękuję i pozdrawiam :) i proszę o więcej seminariów, bo to bardzo rozjaśnia temat dla ludzi takich jak ja, zupełnie porzuconych, nie znających nic w sztuce, szarych, smutnych ale rozpalonych tymi historiami :) pozdrawiam
To są najpiękniejsze słowa, jakie mogliśmy przeczytać w te Walentynki! Bardzo dziękujemy! Cała nasza praca jest właśnie po to, żeby dzielić się naszą pasją i cieszymy się bardzo, że udało nam się zarazić Pana naszą miłością do architektury i sztuki! Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za Pana słowa i pozdrawiamy gorąco!
@@goodidea_archi Mam dokładnie tak samo jak Pan powyżej. Przez was zacząłem inaczej postrzegać architekturę i sztukę
To wspaniale, dziękujemy! 😍
Uwielbiam ten obraz! Jako entuzjasta malarstwa spędziłam wiele pięknych godzin w salach malarstwa polskiego MNW. Brakuje w przestrzeni medialnej takich treści w języku polskim. Dziękuję za ten film :)
Bardzo dziękujemy za miłe słowa! Polecamy też nasz poprzedni film o malarstwie: ua-cam.com/video/gcV0g9sBsrI/v-deo.html poświęcony innemu obrazowi z tej samej galerii - "Dziwnemu ogrodowi" Mehoffera :)
Genialny nie tylko obraz ale i sposob przekazania tresci wizualnej za pomoca slow, dzieki !
Z tej opowiastki aż podkręciłem sobie ogrzewanie!
Dla mnie Wasze programy są nowoczesną kontynuacją ,, Piórkiem i węglem"" Prof. Wiktora Zina. Cieszę się na każdy nowy odcinek, szkoda że Wasze filmy straciły regularność. Pozdrawiam
Ukiyo-e. , słuchać Bogusława Kaczyńskiego to rozumieć muzykę , słuchać i oglądać wasze filmy to rozumieć sztukę , należycie do ludzi , którzy umieją pokazać piękno, bardzo dziękuję 💗
Bardzo dziękujemy za miłe słowa i niezwykle zaszczytne porównanie! Pozdrawiamy serdecznie!
uwielbiam odcinki o malarstwie. Są zawsze super.
Bardzo dziękujemy! :)
kilka ptaków na polu w zimie, a tak ciekawie namalowane i teraz opowiedziane :)
😊 Dziękujemy!
piękne.
Lubię Chełmońskiego.!Czwórka w Krakowie .
Magiczne omówienie tego obrazu powoduje wejście z wyobraźnią w jego zimowy klimat. Ps. ten obraz umknął mojej uwadze. Teraz na długo pozostanie w pamięci.
Zaraz! Zaraz! Panie Radosławie! Jako "Księżak" z dziada pradziada muszę stanowczo zaprotestować!
1:50 "Przed karczmą"! Noż to ponure Zachodnie Mazowsze gdzieś w lutym. Gdzieś pod Skierniewicami lub Łowiczem. Jakiś Słomków, Zabostów czy inna Gzinka! Tak apropos: W listopadzie obserwowałem kuropatwy na polu koło wsi Maków. No i byłem zachwycony. WRÓCIŁY! Bo ich jakiś czas nie było. Ponoć myśliwi ogłosili lisom "kęsim" i oto mamy efekty.
Myślałem już, że ta przerwa w Waszej TWÓRCZOŚCI nigdy się nie skończy... Dziękuję za powrót!
Otwieracie Państwo widzom oczy. Dziękuję 💝
Bardzo dziękujemy za komentarz! Pozdrawiamy serdecznie!
Piękny obraz i opowieść o nim, idealny powrót :)
Dziękujemy! :)
Jak zawsze, profesjonalnie i barwnie. Poezja dla oczu i uszu. 👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻
No właśnie, to film i obraz na upalne lato, a nie na taką pogodę jak teraz, gdzie śniegu i zimna po kokardę. Ale dziękuję, bo uwielbiam zimowe pejzaże. I Wasze filmy. Dobrze że już po przerwie. Brakowało Was na UA-cam
Dobrze ze są takie filmy. 10 min i obraz bliższy.
Mnie też jest miło, że jest Pan w moim komputerze ,nareszcie koniec przerwy i oglądam i słucham z przyjemnością i zaciekawieniem 🙋♀️
Dziękuję za ten film! Obraz ten już od kilku lat widuję codziennie jako tapetę na komputerze - cieszę się, że mogłem go poznać na nowo i dowiedzieć się o jego historii.
Dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy! :)
Skrytykowałem! I się tego nie wypieram. Ale muszę dodać, że TĘSKNIŁEM ZA PANEM I PANIĄ NATALIĄ!
Pana wspaniała opowieść otworzyła mi oczy, dziękuje.
Cierpiałam jak byla przerwa zimowa. CZekam na więcej. Proszę.
Mam ten obraz jako mini plakat na ścianie, taką wycinkę ze starego kalendarza. Jak miło się czegoś o nim dowiedzieć!
Mój ukochany obraz, najpiękniejszy w świecie!
My też go bardzo lubimy! Pozdrawiamy serdecznie! :)
Jak zawsze: bardzo dziękuję!
Dziękuję za tę opowieść. Magia, to prawda 😀
Dzięki Wam kupiłem 3 obrazy, aby ożywić puste ściany w domu po remoncie, jeden to żurawie :-) Pozdrawiam!
Super! Bardzo się cieszymy, że zainspirowaliśmy do domowych upiększeń! :)
Świetny odcinek, idealny na niedzielny wieczór!☺️ Sztuka XIX wieku jest fascynująca 😀
Nadajecie obrazom głębię. Wyciągacie z nich tyle szczegółów. Dzięki Wam uczę się, jak interpretować sztukę. Dajecie wędkę, nie rybkę. Love!
To bardzo miłe słowa! Bardzo się cieszymy, że pomagamy odkrywać sztukę, która jest też naszą pasją! Pozdrawiamy serdecznie!
Przepiękny obraz, wspaniały malarz i ciekawa opowieść!
Dzięki!
Uwielbiam ten obraz i uwielbiam Wasze odcinki o malarstwie! 😄 Świetny odcinek. 😊❤️
Bardzo dziękujemy za miłe słowa! Pozdrawiamy serdecznie! :)
Och, to jeden z moich ulubionych obrazów! Gdy swego czasu spędzałem zimowy semestr na wymianie we wspaniałym Rzymie, ale zatęskniłem za prawdziwą, polską zimą, umieściłem ten obraz jako tło pulpitu komputera. Od razu przenosił w chłodniejsze rejony :)
Ooo! Dziękujemy za komentarz i podzielenie się tym wspomnieniem :) Pozdrawiamy!
@@goodidea_archi Również pozdrawiam!
Dziekuje za ten film, zawsze miałem takie wewnetrzne odczucie ze obrazy należy także słuchać, i chyba to potwierdzacie
Ukiyo-e i świetnie dobrana koszula i kamizelka do kolorystyki obrazu, pozdrawiam
🌊🖼 Pozdrawiamy serdecznie!
Ukiyo-e! Cieszę się, że wróciliście!
:) Na szczęście mamy fajne plany dotyczące filmów, nie tylko na insta. Pozdrawiamy serdecznie!
Super warto było czekać na "Kuropatwy" 🤩🤩
Dzięki, proszę o więcej.
Już pracujemy nad kolejnymi filmami :) Pozdrawiamy!
Uwielbiam ten obraz, dziękuję więc za odcinek o nim🥰
My go również bardzo lubimy! Pozdrawiamy serdecznie!
Dzięki za kolejny inspirujący odcinek.
Pozdrawiam🖐
Dzieła Chełmońskiego są niesamowite, to po prostu Polska :)
Przekonałeś mnie. Skoczę jutro do Narodowego i domaluję im farelkę
😂 Może wystarczy tu i ówdzie domalować przebiśniegi?
Wyborna opowieść 🌻🍀💐
Dziękujemy! 👍
Dziękuję!
To my dziękujemy! :)
Wczoraj zobaczyłem zapowiedź i tak pomyślałem, co o tych kuropatwach Pan powie, a co ja sobie pomyślę.
Przeczytalam w zwierzeniach , Jozefa Chelmonskiego iz namalowal obraz pt. Kuropatwy na sniegu , w
momencie rozstania z zona , lezac na sniegu plakal i kuropatwy przeszly obok i postanowil ten
moment , uwiecznic w taki sposob .
Świetna sprawa, super filmiki
Kanał jest bardzo udany!!!!
Dziękujemy!
Dziękuję bardzo
To my dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie! :)
świetny odcinek! nigdy tak szybko nie kliknęłam w powiadomienie!
Dziękujemy! :)
Słucham , patrzę i myślę jaka Ukraina?...Przecież to pole pod Łowiczem,przyglądam się dokładniej ,tak! to pole mojego pradziadka Piotra !🙂😉🤗
Leon Wyczółkowski -"Wiosna". To lubię. a nie jakieś zimy;)
😂
@@goodidea_archi Chciałbym dodać, że umiejętnie i idealistycznie ominął Pan problem głębokiego ukraińskiego błota na obrazach Chełmońskiego.:D Ucieczka przed tą pędzącą "czwórką" wyglądałaby na żywo arcyciekawie.
Może jako następny offtopic, odcinek o Alfonsie Musze, który także inspirował się drzewrytami ukiyo-e?
Parzymy na kuropatwy ale rowniez one spogladaja na nas.Serdeczne dzieki!A moze cos o Falacie?
Jeny jak ja długo wyczekiwałem na kolejny filmik! Dlaczego tak rzadko !!! 😡 proszę o więcej 😅😌
Nareszcie! :)
piękny!!!
No w końcu!
Szkoda że nie wpadł Pan do Kuklówki przy okazji tego odcinka. Pogoda obecnie mocna nawiązuje do omawianego obrazu. :)
...no i magia opowiadania, która nie ma sobie równych...
Dziękujemy! 🧡
Ukiyo-e 🙃
🌊🖼
I jeszcze jedna uwaga zdecydowanie za krótkie !!! 😉
A dla mnie niesamowity jest sposób, w jaki opisuje Pan ten obraz...
Dzięki! 😍
Haha, Chelmonski znał już trend ponad 100 lat temu... „12 lat w wielkim mieście i przeniósł się na prowincję” 😂 to jeden z moich ulubionych obrazów w MN w Warszawie. Obok Fałata 🙂
Nie myślałem że Chełmoński malował zimowe krajobrazy przez chwilę myślałem że to Fałat
Ptaków jest kilkanaście. Dokładnie 17.
mieszkał w Kuklówce k/Grodziska Maz.
Ukiyo-e
🌊🖼
kuropatwy... NA WALENTYNKI?!
;D
Ukiyo-e :D
🌊🖼
Ukiyo-e .. 2
🌊🖼
Ukiyo-e ♥ Pierwsza?
Tak! Gratulacje i dziękujemy! 🌊🖼
@@goodidea_archi Dzięki za świetny filmik (jak zwykle zresztą) ;)
Tak
A gdzie można kupić Państwa książkę? Czy może będzie dodruk???? Pozdrawiam serdecznie :)
Widzieliśmy niedawno, że na Allegro jest kilka ofert, w sklepach fizycznych jest jeszcze w niektórych Empikach, ale chyba faktycznie większość nakładu się już rozeszła. Mamy w planach wydanie drugiej własnym sumptem i planujemy, że będzie możliwość zakupienia pakietu nowa+Archistorie, będzie kilkadziesiąt takich pakietów. Nic nie wiemy, żeby wydawnictwo planowało kolejny nakład Archistorii. Pozdrawiamy!
Nowe "Archistorie" już są: goodidea.archi/produkt/archistorie/ Zapraszamy!
Wątpię żeby Chełmoński leżał w kożuchu na śniegu podglądając kuropatwy (o malowaniu w takich warunkach nie wspominam nawet). Można wziąć upolowaną kuropatwę , zobaczyć dokładnie jej pióra i szczegóły anatomiczne . Jeżeli chciałbym zobaczyć je w ruchu , można siedzieć w domu na wsi przy oknie . Codziennie sypać ziarno na śnieg coraz bliżej domu . Kuropatwy powinny się skusić podchodząc coraz bliżej do naszego karmnika . Lornetką ,albo lunetą skrócimy dystans do nich , Tak to mogło wyglądać , ten koleś co w literaturze opisał to że Chełmoński w kożuchu leżał w śniegu, nie ma pojęcia o dzikich ptakach . Co do kompozycji ,kuropatwy chcą uciec od zadymki ,uciekają z lewa do prawa poza obraz -poza naszą zadymkę . Gdyby biegły do żarcia mogły by być w lewym górnym rogu , a żarcie w prawo -dół (jakby nie było książki czytamy z lewej do prawej ,oraz z góry do dołu). A cała reszta opowiadania jest ok ,jest zimno ,zadymka ,przestrzeń . Przestrzeń ciągnie się w nieskończoność , bo nie widać dokładnie jej kresu (mgła -zadymka).
Pewny nie jestem ale zaprezentowany obraz japoński raczej jest malarstwem tuszowym (sumi-e). Świadczyć by mogły o tym rozmycia na krawędziach. Poza tym plamy w drzeworycie japońskim są głównie jednorodne (można tworzyć przejścia tonalne i nasycenia jednak jest to dość kłopotliwe i raczej stosuje się to jako dodatek niż zasadę na każdej plamie - w przeciwieństwie do zaprezentowanego obrazu). Drzeworyty japońskie najczęściej występują w formie książek i pojedynczych odbitek, tu mamy do czynienia z oprawą jedwabną w formę zwoju - był to częstrzy zabieg dla malarstwa (z reszta wyżej cenionego przez estetów japońskich).
Poza tym sama technika drzeworytu japońskiego to mokuhanga a ukiyo-e to styl (konkretna tematyka), która objawiała się tak w drzeworytach jak i w malarstwie.
Tak! Ma Pan rację - wstawiłem jako ilustrację reprodukcję malarstwa Hokusaia zamiast drzeworytu. Dziękuję za wnikliwe oko! - Radek
@@goodidea_archi Ja również dziękuję - bardzo lubię wasze programy :) Pozdrawiam
A jakby miał Pan ochotę porozmawiać o technikach druku wypukłego i wklęsłego to zapraszam :D
Bezkres lodowych pól
Mroźny wiatr podrywa śnieg
Kuropatwy prą naprzód
Takie haiku mi się ułożyło.
w koncu jestescie
ukijo-e
🌊🖼
Ten obraz doskonale pokazuje, że powiedzenie "mniej znaczy więcej" jest całkiem słuszne ;)
Liczyłam, że pojawi się jakaś ciekawa interpretacja, nietuzinkowe skojarzenie. Czy aby na pewno autor chciał pokazać tylko stadko zmarzniętych ptaków?
Jeżeli Pani ma jakieś nietuzinkowe skojarzenie, to zapraszamy do podzielenia się w komentarzu. Dwie propozycje interpretacji wysłaliśmy też w newsletterze - zawsze w mailingu staramy się dorzucać jakąś ciekawostkę do odcinków. :)
@@goodidea_archi nie subskrybuję Państwa newlettera - zwracam więc honor. Co do własnego skojarzenia - jako laik/pasjonat liczę, że poszerze wiedzę w temacie na takich kanałach jak ten! Moje skojarzenie to zawsze zesłańcy ale nie jest ono raczej oryginalne. Pozdrawiam.
Chełmoński jest moim ulubionym polskim malarzem od chwili, w której ujrzałam "Czwórkę" w Krakowie😍😍😍
Do 21.02 można zobaczyć "Czwórkę" w Warszawie na wystawie "Polska siła obrazu".
Ja myślę że Chełmoński w Paryżu widział sztukę japońską... Ten obraz jest bardzo Edo.... Bardzo bardzo azjatycki... Płaski i realistyczny. Mój komentarz powstał w połowie oglądania
Bardzo dobre skojarzenie - widać nasze myśli biegły tymi samymi torami :)
To nie na polu. Po mazowiecku się mówi na dworze
Ten obraz ma także drugie dno - nawiązuje do powstańczych klęsk XIX wieku i związanych z nimi zsyłek na Sybir. Podobny motyw zimnej, bezlitosnej dali i ginących w niej sylwetek był używany do oddania tragedii zesłańców. Wystarczy wspomnieć "Pochód na Sybir" Witolda Pruszkowskiego.
Wolałbym być Chełmońskim niż kuropatwą. :)
Dobry wybór! :)
@@goodidea_archi : mniej bym zmarzł i (raczej) nikt by mnie nie odstrzelił.
:))
To one nie włażą do morza...? 😅😅
Może już wcześniej morsowały 😎
Nie mam pomysłu na komentarz, dlatego przesyłam przepis na kuropatwy duszone w śmietanie:
- 2 kuropatwy
- łyżka mąki
- 5 dag słoniny
- szklanka śmietany
- sok z cytryny
- sól
- pęczek naci pietruszki
Sposób przygotowania:
Kuropatwy duszone w śmietanie
Słoninę oczyścić, pokrajać i stopić. Oczyszczone kuropatwy umyć, do wnętrza jamy brzusznej włożyć po kilka gałązek naci pietruszki. Ułożyć je w brytfannie, wstawić do piekarnika, polać stopioną słoniną i zarumienić. Osolić, wyjąć, przekrajać każdą tuszkę na pół, usunąć pietruszkę, włożyć do rondla i zalać śmietaną wymieszaną z mąką, dodając pozostały tłuszcz. Udusić na wolnym ogniu do miękkości. Sos przyprawić do smaku solą i sokiem z cytryny. Gotowe kuropatwy ułożyć na półmisku i ozdobić listkami sałaty. Podawać z dodatkiem ryżu na sypko i surówką.
Smacznego 😋!
Coś ciepłego. A może by tak rosół?
😎😂 Haha!
Budzi się we mnie instynkt drapieżcy jak widzę bezbronne ptactwo na otwartym polu.
🐓🐆
Zupełnie się nie zgodzę z opinią że ptaki są namalowane z niskiej perspektywy, dla mnie oczywiste jest że to normalna prespektywa z pkt widzenia stojącego człowieka. Możnaby się pokusić o oszacowanie że to jest 1,5 m nad ziemią, kuropatwy nie są takie znów małe jak np. wróble czy inne ptaki śpiewające - kąt widzenia malarza jest taki że widać im grzbiety, gdyby były namalowane z niskiej perspektywy widzielibyśmy je głównie z boku.
Po drugie... to są dzikie ptaki i nie można obrazu tak interpterować że "może ptaki wymagają pomocy" w domyśle jedzenia i ciepła. One są doskonale przystosowane do zimna i znajdowania pokarmu - dlatego zimują a nie odlatują i gdy brakuje im pokarmu przenoszą się dalej.
Po trzecie - owszem można im pomóc ale nie tak jak Pan myśli: wymagają ochrony przed człowiekiem, czyli wielkoobszarowym (przemysłowym) rolnictwem, myśliwymi oraz wałęsającymi się psami i kotami domowymi. To obecnie gatunek ginący, głównie z powodu zmian w rolnictwie i niszczenia mozaiki drobnych pól.
Ale masz świadomość, że to jest malarstwo, a nie reportaż przyrodniczy i cała ta kompozycja ma walor symboliczny? Jedni widzą w tym refleksję na temat samotności a inni odniesienia do sytuacji politycznej kraju. To nie jest o życiu kuropatw, tylko o tym, co odbiorca czuje, kiedy na to patrzy,
@@goodidea_archi Jak najbardziej mam świadomość że to w naszej głowie powstaje ostateczny obraz a dzieło sztuki stanowi pewnien szkielet, na którym można budować nasz własny koncept myślowy. Stąd też, w mojej opinii, niestety łatwo wejść na niewłaściwe tropy. Państwo słusznie kładziecie nacisk na wiedzę jaką warto posiadać móc interpretować dzieła artystów. Od namalowania "Kuropatw" minął około wiek i mamy już inne, bardziej świadome i całościowe podejście do przyrody, znacznie bardziej ją rozumiemy niż dawniej. Dla mnie te ptaki z obrazu są przykładem siły i przetwania w skrajnie trudnych warunkach, wbrew przeciwnościom, to przetrwanie jest okupione być może ofiarami. Przeżyły tyle tysiącleci w naszym klimacie, były tutaj być może przed człowiekiem. My musimy mieć kurtki, ciepłe ubrania, palić ognień, chronić się w domach... a one nie muszą. I przetrwały. To właśnie czuję i uzmysławiam sobie patrząc na ten obraz.
Warto wiedzieć kuropatwy że łączą się w grupy zimowe ale w sezonie lęgowym żyją w parach. I to by było dobre podsumowanie odnośnie walentynek :)
Uważam że materiał o obrazie jest bardzo dobry i poproszę o więcej o podobnej tematyce. No i oczywiście dziękuję za dobrą robotę!
Pozdrawiam.
"Jak Pan chcesz panie Chełmoński to chętnie przytulę te pana ptaki. W zasadzie dobrze się składa, właśnie chodził za mną rosół." 😉
Ukiyo-e
🌊🖼
Ukiyo-e
🌊🖼
Ukiyo-e
🌊🖼
Ukiyo-e
🌊🖼