Poruszasz ważny temat. Świat wpędza człowieka w coraz szybszy bieg, a w biegu nie umie ocenić czy mu ciasno czy nie. Inni też biegną - czyli jestem w dobrym miejscu. Czasem dopiero jakaś ściana sprawia, że staje i zaczyna się (albo i nie) demontaż starego. Stanika nie noszę od lat. Nie umiem już w tym chodzić. Czuję się tym spętana. 😅
Zwróciłaś uwagę na bardzo ciekawy temat. Doskonale widać, że promowane (!) są małe mieszkania, małe samochody (a szczególnie promowane są te elektryczne z małym zasięgiem kilometrow...) Nie zgadzam się z argumentem dotyczącym biustonoszy... Bo szczególnie te kobiety, które mają dobrze dobrane, dopasowane biustonosze (zwłaszcza przy dużym, co za tym idzie - ciężkim biustem, obciążającym kręgosłup) nie będą czuły się ściśnięte, a raczej będą miały odpowiednie wsparcie. No i ładna, właściwie dopasowana bielizna jest atrybutem kobiecości 😉 a nie ograniczeniem... Pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo ciekawe spostrzeżenie. Dziękuję 🙏
Właśnie wczoraj mówiłam to że odrzuciło mnie od leginsów sportowych teraz tylko delikatne z bawelny których nie czuć prawie lub szerokie spodnie
Poruszasz ważny temat. Świat wpędza człowieka w coraz szybszy bieg, a w biegu nie umie ocenić czy mu ciasno czy nie. Inni też biegną - czyli jestem w dobrym miejscu. Czasem dopiero jakaś ściana sprawia, że staje i zaczyna się (albo i nie) demontaż starego. Stanika nie noszę od lat. Nie umiem już w tym chodzić. Czuję się tym spętana. 😅
Zwróciłaś uwagę na bardzo ciekawy temat. Doskonale widać, że promowane (!) są małe mieszkania, małe samochody (a szczególnie promowane są te elektryczne z małym zasięgiem kilometrow...)
Nie zgadzam się z argumentem dotyczącym biustonoszy... Bo szczególnie te kobiety, które mają dobrze dobrane, dopasowane biustonosze (zwłaszcza przy dużym, co za tym idzie - ciężkim biustem, obciążającym kręgosłup) nie będą czuły się ściśnięte, a raczej będą miały odpowiednie wsparcie. No i ładna, właściwie dopasowana bielizna jest atrybutem kobiecości 😉 a nie ograniczeniem... Pozdrawiam serdecznie 🙂