Bardzo dobry pomysł na film. Świetnie zrealizowany. Podczas oglądania filmu ręce się spociły. Głowę pochyliłem, jak pod drzewem przyjeżdżałeś. Dzięki za "wspólną" jazdę 😋😋😋
Trochę wkurzające. jechałem na tym czarnym kawałku "Okolo Medence" 2 tygodnie wcześniej i też był ten rozwalony mostek. Nic z tym nie robią. Na Zajęczniku po polskiej stronie za to wszystkie mostki wymienione i świeżutkie.
Jan ostatnio przez około tydzień czasu był przewodnikiem BKXC. Ten gość z ameryki był tylko na jednym odcinku w Polsce i nauka języków obcych szybko mu wchodzi :) ua-cam.com/video/uU72AGr0_2I/v-deo.html
Nie startuję, nie kręci mnie to. W 2014 wybrałem się tylko z ciekawości na lokalny maraton metropolia - jest z tego filmik na moim kanale: ua-cam.com/video/Oz2_Q7GdWy8/v-deo.html
Podzielam zdanie o elektrykach i mówię im stanowcze nie zwłaszcza tym "czipowanym", które z rowerem nie mają nic wspólnego. Dobry trip, po najlepszej części singli :-)
Moim zdaniem rower elektryczny to nie jest rower, tylko pojazd elektryczny. Nawet jeżeli jest tylko wspomagany elektrycznie. Rower to z założenia pojazd napędzany siłą ludzkich mięśni.
Nie wypadnie. Trzyma się bardzo dobrze, jeżdżę z tym rozwiązaniem od 2013 r. - nigdy mnie nie zawiodło. Tu filmik o tym: ua-cam.com/video/U0AumNaFgEQ/v-deo.html Ten uchwyt przeżył nawet Himalaje.
Świata nie zatrzymasz, a elektryki to dopiero początek. Ja też na stokach narciarskich nie lubię Tych co na deskach, Oni nie przepadają za tymi co na boazerii.
Często spotykam takie teksty. O kleszcza naprawdę trzeba się postarać. Polecam zdobyć więcej wiedzy na temat tego owada a wypady do lasu nie będą stresujące. Na początek polecam wyszukać: "Piotr Horzela O kleszczach"
@@yavaho Bartek co chwile na swoich odcinkach jakies wylapuje. Ja tydzien temu wlazlem w trawe metr od asfaltu w Alpach na siku i co? Kleszcz. Jedno odkleszczowe zapalenie opon mozgowych juz mialem wlasnie ze wzgledu na takie zignorowanie tematu. Od tamtej pory trzymam sie od lasu z daleka jesli nie musze tam isc. Takze z autopsji wiem sporo i nie polecam nikomu.
@@KrainaYarpenna Dużo czasu spędzam w lesie i na szlakach. Kleszcze siedzą w gęstych zielonych wilgotnych niewysokich zaroślach. Np tam gdzie są mrówki to raczej kleszczy nie będzie. Wystarczy nie przedzierać się przez chaszcze, nie siadać na skraju ścieżki gdzie jest wilgotno. Jadąc rowerem szybciej niż porusza się pieszy, to raczej kleszcza się nie złapie. Dorosłego kleszcza czuć gdy porusza się po ciele. Nie czuć gdy gryzie.
@@yavaho troche tam teorii liznalem :) co nie zmienia faktu, ze nie moge soboe zdrowotnie na kolejne ugryzienie pozwolic. A u Bartka kleszcze po jezdzie pokazywaly sie wielokrotnie na filmach ;)
Jeżeli poruszyłeś temat zachowania się w danej sytuacji, to polecam przeanalizować dogłębniej kulturę jednych i drugich podczas samego wyprzedzania i odpowiedzieć nam skąd biorą się te różnice? :) Pod warunkiem że jesteś turystą i wiesz o czym piszę?
@@yavaho Tak wiem o czym napisałeś, ale jest to tylko kwestia własnej kultury i dobrego wychowania, a dotyczy wszystkich aspektów życia, nie tylko tych związanych z rowerami.
To moze pora Bartku sprawic sobie elektryka na drugi rower.Lubisz szybkosc a i zasiegi znacznie sie wydluza.Przez pierwszy rok bedziesz w wolnej chwili myslal tylko gdzie by to pojechac i nie bedzie mialo znaczenia czy wlasnie wrociles z pracy czy masz wolny dzien.Na elektryku w stosownym trybie tez wiadro potu mozna wylac a zamiast 40 km w gorach zrobisz 100.A co do ustepowania drogi to jak jedziesz autostrada i dopada twoja subaryne cos naprawde szybkiego to tez ustepujesz chyba ze jestes krolem srodkowego pasa ale nie podejrzewam cie o to..Wszystko jest wzgledne.Raz ty komus ustapisz a innym razem ustapia Tobie.Odnosze wrazenie ze w naszym kraju od jakiegos czasu ludzie stracili wzajemny szacunek do siebie.Zaczeli sie dzielic na lepszych i gorszych.Szkoda ze goscie na tych elektrykach nie zdobyli sie na slowo ,,dziekuje"" moze wtedy twoja ocena byla by przychylniejsza.
Elektryka? Dopiero na emeryturze, jak mi już całkiem zdrowie wysiądzie to wtedy pomyślę. Mi sprawia satysfakcję to, że o własnych siłach gdzieś dotarłem czy zdobyłem jakąś górę, a nie że miałem silniczek, który mnie tam wwiózł. Poza tym uważam, że "rower elektryczny" to już nie jest rower, gdyż "rower" z założenia jest pojazdem napędzanym siłą ludzkich mięśni. Można oczywiście powiedzieć, że to tylko wspomaganie, że nie trzeba tego włączać, że można się ujechać w górach i tak jak piszesz, że zamiast 40 zrobisz 100 km. Zgadza się, a dlaczego nie 150 km czy nawet 200 km? Przecież zawsze można zamontować pojemniejszą baterię i mocniejszy silnik, ale czy o to chodzi? To już są po prostu motocykle elektryczne czy też motorowery elektrycznie (kiedyś na przykład były popularne motorowery spalinowe). O rozjeżdżaniu i niszczeniu singli przez elektryki to już nawet nie mówię, bo skądś się jednak te zakazy wjazdu elektryków na single wzięły. A co do uprzejmości i dziękowania moim zdaniem, jeżeli ktoś ustępuje mi drogi, czy ułatwia przejazd wtedy gdy jest uprzywilejowany lub równorzędny w stosunku do mnie, to ja mu dziękuję co wydaje mi się oczywiste. Niestety, nie wszyscy tak robią, a ja nie wiem z czego to wynika. Nie wiem nawet czy chcę próbować analizować tego przyczynę, bo jeszcze dojdę do takich wniosków do których bym nie chciał dojść ;)
@@BartoszSiedlarski Nie do konca sie zgodze z tymi motorowerami spalinowymi.Silnik spalinowy w motorowerze ma z 5 km czyli 3700W a rower tylko 250W czyli 0,33km.Aby osiagnac odpowiednio duzy zasieg na e biku trzeba oszczedzac prad wiec jezdzi sie w trybie eco.Tryb eco daje wspomaganie na poziomie 100W czyli 0,13konia mechanicznego wiec bez przesady z tym ze rower sam wjezdza bo jak nie dolozysz swoich watow ktore masz w nogach to nawet nie ruszysz.Owszem sa mocne Customy z silnikami na poziomie mocy nawet i 12KW w piku co daje prawie 16KM ale sa to ciezkie prawie 50 kilowe krowy i nie o nich myslalem.Rowery ktore cie wyprzedzily mialy mikro silniczki z mocami jak juz napisalem 0.33KM co przy 400WG pojemnosci bateryjek daje na plaskim w eco gora 110km zasiegu przy zwawym pedalowaniu.W trudnym gorzystym terenie zasieg proporcjonalnie sie zmniejsza.
Nie wiem czy wszyscy widzieli ale w 40tej sekundzie filmu jakis gość na Cannonadele z połową widelca ZMUSIŁ na ścieżce DZIECKO do zatrzymania się zamaist grzecznie dostosowac predkość i jechać jego tempem.
@@maro4308 Po części masz rację, to też zależy od miejsca zamieszkania. W trójmieście jeżdżę po lasach ścieżkami rowerowymi (są odpowiednio oznakowane) i biegną inaczej niż piesze;)
Bardzo dobry pomysł na film. Świetnie zrealizowany. Podczas oglądania filmu ręce się spociły. Głowę pochyliłem, jak pod drzewem przyjeżdżałeś. Dzięki za "wspólną" jazdę 😋😋😋
Jak słyszę "i to by było tyle na dzisiaj" to robi mi się smutno :( Bartosza filmiki mógłbym oglądac godzinami :D
No w końcu już nie mogłem się doczekać .
Jak zwykle klasa :) Aż miło się ogląda :)
Przejazd między drzewami jak ścigaczem z gwiezdny wojen
Super odcinek 👍
Ten pierwszy czarny singiel jest chyba najlepszy. Leci się tam nieziemsko:) Byłem niedawno i meeeega frajda 😀
Tzw. elektryki trzeba najlepiej uznać za nierowery, należało by je postawić na równi ze skuterami i motorowerami
Single świetna sprawa ☺️ czekam na odcinek z niedzieli 😋 pozdrawiam Tomek z trasy 💪
Montuje się :)
Jak zwykle super odcinek💪👏pozdroo kolego😉👊👍
Serwus. Spoko materiał, fest👍💯🍀👊🏞️🍻. Co do elektrykuuuuf to poprzepuszczane😏. Good luck im życzę. Pozdro i dzięki. 👊
Super 😀 fajnie się ogląda. Pozdrawiam 🖒
20:12 - te czekolady chyba nie są legalne w Polsce?
Fajny prezent sobie zrobiłeś na dzień dziecka :)
Piękne widoki i piekne trasy 😎
Bartosz gdzie ten następny odcinek😀😀😀😀
Niedziela 8:00 :)
No pięknie, niedawno szalał tam amerykański koleżka z kanału BKXC i nie mógł się nachwalić
kurcze, Ty zasuwasz równie szybko ✋😀
Cześć. Czy Twój rower to , Carbon czy Alu. Super filmy. Może kiedyś się spotkamy na trasie koło Tucholi. Pozdrawiam.
Można skądś jeszcze oprócz strava ściągnąć gpx?
Trochę wkurzające. jechałem na tym czarnym kawałku "Okolo Medence" 2 tygodnie wcześniej i też był ten rozwalony mostek. Nic z tym nie robią. Na Zajęczniku po polskiej stronie za to wszystkie mostki wymienione i świeżutkie.
Bravo!!! Czy to były pstrągi pieczone na kamieniu z Izerskiej Chaty, jak polecałem ?
Oczywiście! Dzięki. Już drugi raz tam byliśmy :)
13:17 mijasz gościa na GT w zielonym kasku to Jan, dobry zawodnik widziałeś z nim filmy z singli?
Nie, nie kojarzę. Podrzuć proszę linka :)
@@BartoszSiedlarski
ua-cam.com/video/o2t__ITcW4E/v-deo.html
@@mateuszcymsowski2026 Dzięki. Świat jest mały :)
Jan ostatnio przez około tydzień czasu był przewodnikiem BKXC.
Ten gość z ameryki był tylko na jednym odcinku w Polsce i nauka języków obcych szybko mu wchodzi :) ua-cam.com/video/uU72AGr0_2I/v-deo.html
Bardzo dobrze mu ta nauka wyszła. Jakby od dziecka po polsku mówił. I to "R" takie soczyste ;P
Dzięki 😁 fajny filmik!!
Jakiej firmy używasz etui na telefon z mocowaniem do mostka?
To jest etui firmy Topeak
A tu stary filmik o tym etui: ua-cam.com/video/U0AumNaFgEQ/v-deo.html
Witam. Już jakiś czas oglądam twoje filmiki i się zastanawiam czy startujesz w zawodach mtb ??? Bo chyba nie było o tym mowy od czasu jak oglądam
Nie startuję, nie kręci mnie to. W 2014 wybrałem się tylko z ciekawości na lokalny maraton metropolia - jest z tego filmik na moim kanale: ua-cam.com/video/Oz2_Q7GdWy8/v-deo.html
Wie ktoś gdzie mogę kupić taki uchwyt na telefon jak bartek
W intersporcie mają
Kiedyś nagrałem filmik o tym uchwycie: ua-cam.com/video/U0AumNaFgEQ/v-deo.html
Cześć jak dobrze pamiętam używasz GoPro 7 i mam pytanko czy używasz zewnętrznego mikrofonu?
Nie, tylko wbudowany w gopro.
Może wpadnie pan w wakacje do Milicza i ogolnie na Dolnyslask stolica rowerów :)
Podzielam zdanie o elektrykach i mówię im stanowcze nie zwłaszcza tym "czipowanym", które z rowerem nie mają nic wspólnego. Dobry trip, po najlepszej części singli :-)
Moim zdaniem rower elektryczny to nie jest rower, tylko pojazd elektryczny. Nawet jeżeli jest tylko wspomagany elektrycznie. Rower to z założenia pojazd napędzany siłą ludzkich mięśni.
No super temat na czasie 😜
Spoko film, jak to się jeździ z jedną częścią amortyzatora?
Na początku dziwnie, potem się człowiek przyzwyczaja.
Faaaajjjnieee
Asfaltowa agonia :-) to lubię.
Tak się ten podjazd nazywa na stravie ;)
@@BartoszSiedlarski na tej mapce na dole przy potoku też.
Nie ma to jak singletrack pod smrkiem - przynajmniej raz w roku muszę tam być ;)
Pozdrawiam
Noooo, to mi się podoba ! Bartek wymiata. Jak zwykle, super produkcja. Ja elektryków na singlach nie znoszę i nie szanuję.
Pozdrawiam !
A może elektryki za drogie, weź miesięcznik Bike 06/19, poczytaj. Świata nie zatrzymasz.
@@janisz4045 Dzięki , ale nie skorzystam . Wolę się pomęczyć :).
Co do ceny roweru , to akurat dla mnie nie jest zaporą .
A nie szanujesz bo...??
a ja nie znoszę ludzi którzy nie znoszą elektryków
@@mieszkaniecstargardu Ich nie ma co nie znosić. Oni po prostu nie wiedzą co tracą. I niech tak zostanie 😉
A telefon masz dobrze umocowany ?
.Nie boisz się że ci wypadnie ?
Nie wypadnie. Trzyma się bardzo dobrze, jeżdżę z tym rozwiązaniem od 2013 r. - nigdy mnie nie zawiodło. Tu filmik o tym: ua-cam.com/video/U0AumNaFgEQ/v-deo.html
Ten uchwyt przeżył nawet Himalaje.
Co to za batony spożywasz ? Ba! 100% natury czy coś innego ?
Zwykłe tanie batony z Lidla (są przy kasach). Za to skład jest bardzo dobry: daktyle, kakao, wiórki kokosowe i tyle.
@@BartoszSiedlarski Muszę wypróbować. Poszukałem w internecie. Są batoniki firmy Alesto ;)
14:00 Dosyć że rowery elektryczne trzeba przepuszczać,to jeszcze pędzących Polaków 😜
Ale Ci było fajnie 😎🚵🌲🌳🌿🐁
Bartek jeździsz głównie w soboty czy też w tygodniu ? Bardzo ciekawy vlog, pozdrawiam:)
Staram się w każdy weekend jeździć, a jak starczy czasu to w tygodniu też.
Jestem ciekaw czy gravelem dało by pojeździć po tych singlach. Film fajny coś innego jak Myślęcinek.
Nawet wigry 3. Tylko czy będzie z tego taka frajda jak na fullu?
Czemu tym razem bez Pawła?
Mam nadzieję, że kupiłeś sobie na wieczór tą relaksacyjną czekoladę ;)
Paweł był teraz zajęty, ale będą kolejne wypady :)
Bartosz, tak przy okazji - jaką masz mieszankę w swoich RR , Speed, czy SpeedGrip?
SpeedGreep (niebieski pasek)
Dzięki, ale ze mnie ślepok, w filmiku gdzie zmieniałeś opony te niebieskie paski aż biły po oczach ;)
inspirujesz sie Apetor
em :D ?
W którym momencie? ;)
@@BartoszSiedlarski koncowka filmu ale to moze po prostu moje zludzenie :)
drugi asfalt jest na zajęczniku :D
Racja. Zapomniałem :)
Zapraszam na sprawdzenie "Singletrack Glacensis" na Ziemi Kłodzkiej. Link do interaktywnej mapy www.traseo.pl/singletrack . Pozdrawiam.
Wygląda ciekawie. Zapisane.
Świata nie zatrzymasz, a elektryki to dopiero początek. Ja też na stokach narciarskich nie lubię Tych co na deskach, Oni nie przepadają za tymi co na boazerii.
akurat kiepskie porównanie, na singlach brakuje jeszcze quadów i motocrosowców
Może pora kupić jakiegoś ścieżkowca? :D
Scalpel by za bardzo rozpaczał :D
Epickie silgle :)
Nadużywasz słowa "epic" ;)
Ile kleszczy po imprezie? :)
0 kleszczy ;)
Często spotykam takie teksty. O kleszcza naprawdę trzeba się postarać. Polecam zdobyć więcej wiedzy na temat tego owada a wypady do lasu nie będą stresujące. Na początek polecam wyszukać: "Piotr Horzela O kleszczach"
@@yavaho Bartek co chwile na swoich odcinkach jakies wylapuje. Ja tydzien temu wlazlem w trawe metr od asfaltu w Alpach na siku i co? Kleszcz. Jedno odkleszczowe zapalenie opon mozgowych juz mialem wlasnie ze wzgledu na takie zignorowanie tematu. Od tamtej pory trzymam sie od lasu z daleka jesli nie musze tam isc. Takze z autopsji wiem sporo i nie polecam nikomu.
@@KrainaYarpenna Dużo czasu spędzam w lesie i na szlakach. Kleszcze siedzą w gęstych zielonych wilgotnych niewysokich zaroślach. Np tam gdzie są mrówki to raczej kleszczy nie będzie. Wystarczy nie przedzierać się przez chaszcze, nie siadać na skraju ścieżki gdzie jest wilgotno. Jadąc rowerem szybciej niż porusza się pieszy, to raczej kleszcza się nie złapie. Dorosłego kleszcza czuć gdy porusza się po ciele. Nie czuć gdy gryzie.
@@yavaho troche tam teorii liznalem :) co nie zmienia faktu, ze nie moge soboe zdrowotnie na kolejne ugryzienie pozwolic. A u Bartka kleszcze po jezdzie pokazywaly sie wielokrotnie na filmach ;)
Masz jednak Brachu jakiś problem z dowartościowaniem , a dlaczego inni użytkownicy ustępują Tobie ?
Jak jedziesz i czujesz oddech kogoś za tobą to szybszemu się ustępuje. Po co kogoś blokować?
Jeżeli poruszyłeś temat zachowania się w danej sytuacji, to polecam przeanalizować dogłębniej kulturę jednych i drugich podczas samego wyprzedzania i odpowiedzieć nam skąd biorą się te różnice? :) Pod warunkiem że jesteś turystą i wiesz o czym piszę?
@@yavaho Tak wiem o czym napisałeś, ale jest to tylko kwestia własnej kultury i dobrego wychowania, a dotyczy wszystkich aspektów życia, nie tylko tych związanych z rowerami.
Hi. Ja na gości na elektryka nazywam oszuści i nic więcej.
ten czarny szlak jest jak niebieski w bielsku,
to chyba nie mam poco jechać do tego świeradowa, jak tam takie lekkie traski są hah
Nie zatrzymuj się bo jedzie elektryk!!!
co tak klatkuja ci filmy
Hmmm. Nie powinno. Możesz napisać coś więcej? W jakiej rozdzielczości oglądasz, na jakim łączu i na jakim urządzeniu?
Elektryk nie jedzie elektryk zapierd.... :D
To moze pora Bartku sprawic sobie elektryka na drugi rower.Lubisz szybkosc a i zasiegi znacznie sie wydluza.Przez pierwszy rok bedziesz w wolnej chwili myslal tylko gdzie by to pojechac i nie bedzie mialo znaczenia czy wlasnie wrociles z pracy czy masz wolny dzien.Na elektryku w stosownym trybie tez wiadro potu mozna wylac a zamiast 40 km w gorach zrobisz 100.A co do ustepowania drogi to jak jedziesz autostrada i dopada twoja subaryne cos naprawde szybkiego to tez ustepujesz chyba ze jestes krolem srodkowego pasa ale nie podejrzewam cie o to..Wszystko jest wzgledne.Raz ty komus ustapisz a innym razem ustapia Tobie.Odnosze wrazenie ze w naszym kraju od jakiegos czasu ludzie stracili wzajemny szacunek do siebie.Zaczeli sie dzielic na lepszych i gorszych.Szkoda ze goscie na tych elektrykach nie zdobyli sie na slowo ,,dziekuje"" moze wtedy twoja ocena byla by przychylniejsza.
Elektryka? Dopiero na emeryturze, jak mi już całkiem zdrowie wysiądzie to wtedy pomyślę. Mi sprawia satysfakcję to, że o własnych siłach gdzieś dotarłem czy zdobyłem jakąś górę, a nie że miałem silniczek, który mnie tam wwiózł. Poza tym uważam, że "rower elektryczny" to już nie jest rower, gdyż "rower" z założenia jest pojazdem napędzanym siłą ludzkich mięśni. Można oczywiście powiedzieć, że to tylko wspomaganie, że nie trzeba tego włączać, że można się ujechać w górach i tak jak piszesz, że zamiast 40 zrobisz 100 km. Zgadza się, a dlaczego nie 150 km czy nawet 200 km? Przecież zawsze można zamontować pojemniejszą baterię i mocniejszy silnik, ale czy o to chodzi? To już są po prostu motocykle elektryczne czy też motorowery elektrycznie (kiedyś na przykład były popularne motorowery spalinowe). O rozjeżdżaniu i niszczeniu singli przez elektryki to już nawet nie mówię, bo skądś się jednak te zakazy wjazdu elektryków na single wzięły.
A co do uprzejmości i dziękowania moim zdaniem, jeżeli ktoś ustępuje mi drogi, czy ułatwia przejazd wtedy gdy jest uprzywilejowany lub równorzędny w stosunku do mnie, to ja mu dziękuję co wydaje mi się oczywiste. Niestety, nie wszyscy tak robią, a ja nie wiem z czego to wynika. Nie wiem nawet czy chcę próbować analizować tego przyczynę, bo jeszcze dojdę do takich wniosków do których bym nie chciał dojść ;)
@@BartoszSiedlarski Nie do konca sie zgodze z tymi motorowerami spalinowymi.Silnik spalinowy w motorowerze ma z 5 km czyli 3700W a rower tylko 250W czyli 0,33km.Aby osiagnac odpowiednio duzy zasieg na e biku trzeba oszczedzac prad wiec jezdzi sie w trybie eco.Tryb eco daje wspomaganie na poziomie 100W czyli 0,13konia mechanicznego wiec bez przesady z tym ze rower sam wjezdza bo jak nie dolozysz swoich watow ktore masz w nogach to nawet nie ruszysz.Owszem sa mocne Customy z silnikami na poziomie mocy nawet i 12KW w piku co daje prawie 16KM ale sa to ciezkie prawie 50 kilowe krowy i nie o nich myslalem.Rowery ktore cie wyprzedzily mialy mikro silniczki z mocami jak juz napisalem 0.33KM co przy 400WG pojemnosci bateryjek daje na plaskim w eco gora 110km zasiegu przy zwawym pedalowaniu.W trudnym gorzystym terenie zasieg proporcjonalnie sie zmniejsza.
Nie wiem czy wszyscy widzieli ale w 40tej sekundzie filmu jakis gość na Cannonadele z połową widelca ZMUSIŁ na ścieżce DZIECKO do zatrzymania się zamaist grzecznie dostosowac predkość i jechać jego tempem.
To samo mówią piesi o tobie
To są ścieżki wyłącznie rowerowe, a nie piesze.
@@BartoszSiedlarski pieszymi ścieżkami oczywiście nie jeździsz?
@@maro4308 Oczywiście że nie jeździ bo takowe nie istnieją;) Piesi poruszają się chodnikiem lub lewą stroną jezdni.
@@krystiankiermasz szlaki w lesie
@@maro4308 Po części masz rację, to też zależy od miejsca zamieszkania. W trójmieście jeżdżę po lasach ścieżkami rowerowymi (są odpowiednio oznakowane) i biegną inaczej niż piesze;)