Na szczescie juz nie pracuje ale ok 20 lat temu sprawilam sobie budzik, ktory budzi swiatlem. Fantastyczna rzecz, ok 20 min przed godzina o ktorej chce wstac, budzik zaczyna powoli swiecic, kolor, czas mozna sobie nastawic. Przy budzeniu ma sie wrazenie, ze to slonce nas budzi. Bardzo delikatny sposob budzenia, bez halasu i nerw...pozdrawiam
Milo się oglądało. Ja wstaję codziennie o 5.45, ale musialam znalezc sobie dobry powod, dla ktorego mialabym to robic, a ze jestem wierzaca, to wstaje, zeby sie pomodlić, a potem zaczynam szykowanie do pracy. Do pracy chodzę pieszo, ma to tez plusy, ze robiac zakupy po pracy, kupuje tylko tyle ile jestem w stanie doniesc do domu, wiec nie wydaję na tysiac niepotrzebnych rzeczy.
Dziękuję za Pani komentarz, daje do myślenia. Wiecznie rano jestem zapędzona już dawno myślałam nad tym, że źle żyje, bo czekam do wieczora do wejścia do łóżka by zmówić pacierz. Nie tak zostałam wychowana i bardzo bym chciała to zmienić. ❤brakuje tak wartościowych ludzi jak Pani.
Bardzo podoba mi się ten film . Jestem osobą której zdarza się popadać w marazm ( ma to związek ze skłonnością do depresji) tego rodzaju filmy wspaniale motywują mnie do aktywności , podsuwają dobre pomysły . Zbieram się w sobie "ogarniam się" i moje życie wraca na dobre tory a samopoczucie też na tym zyskuje.
Miło Cię słyszeć.Niedawno przewartosciowalam swoje nawyki.Wstaje o 5.15,potem bieżnia,prysznic i o 5.40 jestem w doskonałym nastroju 😊Poranna kawa, śniadanie i o 7.20 startuję do pracy,dokąd mam dosłownie minutę.Znacznie lepiej funkcjonuję,efektywniej układają mi się obowiązki.Swiat jest piękny, zwłaszcza, że dobranoc mówię o 21.00❤
Dziękuję, że zwracasz uwagę, że nie zawsze można wdrożyć poranne rytuały. Mam trójkę dzieci do wyprawienia rano, tym jednego maluszka, który raz wstaje o piątej, raz o siódmej, a czasami jeszcze dorzuca nocne pobudki. Niestety chwilowo brak możliwości wprowadzenia porannego rytuału, choć w miarę możliwości się staram😊
Dziękuję za odcinek. Twoje poranki są piękne i inspirujące, ale Twoja wypowiedź uświadomiła mi też tak dogłębnie, że naprawdę jesteśmy różni jako ludzie. Przestawiam budzik kilka razy, ale nie chcę z tego rezygnować. U mnie nie chodzi o to, że chcę jeszcze "dospać". Potrzebuję tych drzemek, żeby dotarło do mnie, że powoli muszę wstawać, że zaczyna się dzień i koniec spania. Jeśli wstanę po pierwszym budziku czuję się okropnie. Jakby ktoś mnie siłą wyrwał z łóżka. Często potem boli mnie głowa. W moim przypadku nie działa też zasada, "jaki poranek, taki cały dzień". Rano nie mam humoru, wszystko mnie denerwuje, nie lubię rozmawiać i jestem zestresowana. Po prostu nie lubię poranków. Ale gdy już dojdę do pracy (chodzę pieszo piękną trasą, a pracuję sama u siebie), wszystko jest w porządku. Mam dobry humor, pracuję na pełnych obrotach, a trasę powrotną wprost kocham. Książkę "Fenomen poranka" czytałam i ro zdecydowanie rady nie dla mnie. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
Nie znoszę poranków.. tak szczerze, z serca 😢 Bardzo nad tym ubolewam i takie filmiki - pomimo że pełne są wspaniałych treści i nieocenionych wskazówek - wprowadzają we mnie smutek, niepokój i rezygnację, bo wiem, że nigdy tego wprowadzę w życie 😔 Nie lubię z nikim rozmawiać zaraz po wstaniu, przed pracą, wolę nie mieć nic "grubego" do zrobienia z samego rana, jedynie makijaż oraz droga do pracy samochodem mnie uspokaja. Żałuję, że ze względu na odległość nie mogę chodzić piechotą. Kocham późne popołudnia i wieczory, to moja najlepsza część dnia, gdy cały stres z pracy oraz obowiązków minie. Bardzo chciałabym by poranki były inne , ale chyba nie można mieć wszystkiego 😮
Jesteśmy różni, nasze organizmy też są różne :-) Jedno kochają poranki, inni wieczory. Gdy ludzie cieszą się nocnym życiem, ja żałuję, co wtedy zasypiam. Nie można mieć wszystkiego.
Rozumiem i mam podobnie. Nie jestem w stanie zrobić sobie pięknego poranka, bo czuję zwyczajnie stres przed zbliżającym się dniem. Mam myśli zajęte pracą (pracę uwielbiam, mam swoją działalność, ale odpoczywam dopiero po pracy). Rano nie jestem w stanie skupić się na niczym innym. Medytować, uprawiać sport, czytać, zachwycac się przyrodą itp. mogę wieczorem.
Jak ja Cię rozumiem. Jak Aleksandra powiedziała , ze wstawała o 5-6 to w mojej glowie pojawiła się jedna myśl: to jest przecież noc 🙈 nic na to nie poradzę, nie znoszę wstawać rano, nie jestem zadaniowa rano. Zdecydowanie jestem sową, mogłabym siedzieć do 5 rano bez problemu, pracować, robić różne rzeczy. Gdybym nie musiała wstawać to codziennie bym spała/ leżała do 10. Próbowałam iść spać o 22 i wstać rano wyspana. No nie da się, rano i tak spałam dłużej a potem złe się czułam :( trenerka namawiała mnie na „poranne” treningi , byłam dwa razy o 9. To nie dla mnie. Ale trening o 20/21 jak najbardziej 🤦♀️
U mnie rewolucyjne było spanie do oporu. Mam posredni chronotyp, więc nie zasnę o 23. A budzik o 7 sprawiał, że potem 3-4h dochodziłam do siebie + wszystko robiłam wolniej. w efekcie produktywność spadła na maksa. Teraz śpię aż sie wyśpię i od razu mogę działać 😁
Witam. Jako mama mam przewagę z porannymi ćwiczeniami 😉 daje dzieciom rowerki gdy idziemy do przedszkola i szybkim spacerem staram się z nimi nadzazyc. Kardio 😂
Wyjeżdżam do pracy o 5:30. Wstaje o 4 bo uwielbiam mieć czas dla siebie. Rozciąganie, zimny prysznic i 30 minut na czytanie to mój codzienny rytuał. W weekend budzę się też o 4, ale wstaje około 6.
Osobiście - wszystko załatwiam wieczorem, łącznie z wyborem stroju, więc rano tylko odbębniam pielęgnację twarzy, ubieram się, włosy kręcone, więc mogę je zostawić w spokoju, makijaż jest opcjonalny. Całość trwa 15-20 minut i tyle. Wolę jednak poświęcić te kilka minut wieczorem, ale za to rano robić wszystko z prędkością światła ;)
Dlugo juz znam Pani kanal, ale teraz sie naprawde wciagnelam. Mimo, ze mam lat 40+ to bardzo duzo sie ucze dzieki Pani filmikom. Szacunek za odwage mowienia na bardzo zyciowe tematy.
Moim porannym rytuałem jest pobudka o g.5.00 rano, poranna modlitwa, czytanie książki przy śpiewie ptakòw, piję na czczo ciepłą wodę z cytryną i miodem, planuję dzień, ćwiczę zdrowy kręgosłup, mam 3 dzieci i zanim je obudzę, zrobię śniadanie, ogarnę do szkoły to jest mój czas👍
Mnie rano budzi głośne miauuuu🤣. Im dłuższy dzień tym wcześniejsze miauuuuu🤣. Nie ma opcji żebym nie wstała na michę. Jeśli jest ciepło otwieram balkon bo koty lubią popatrzeć na ptaszki. Budzik nastawiam tylko gdy muszę np. Rano mam spotkanie. Drzemka to czyste zuo, nigdy tego nie robię. Kawę piję z przyzwyczajenia bo ani nie lubię ani nie muszę.Rano jak już ogarnę kuwety i siebie zawsze robię makijaż. Jeśli pracuję w domu bez spotkań to chociaż jakiś no makeup. Acha i muszę odkurzyć całe mieszkanie, bo inaczej nie mogę się skupić a przy kotach jest pełno kłaków.
Co do wstawania z pierwszym budzikiem, to znalazłam mniej bolesną alternatywę zaczerpniętą z porannej rutyny Ursuli K. LeGuin. Pisarka codziennie poświęcała jakieś 45 minut na leżenie i myślenie. Skróciłam to do 15-20 minut, co dla mnie jest idealne, bo wstawanie z łóżka w stanie zaspania to przemoc i barbarzyństwo :D
Książka zamówiona, dziękuję za polecenie! Zmotywowałaś mnie do wczesnego wstawania, mam nadzieję, że jutro mi się uda. :D U mnie główny problem jest taki, że chyba nie mam wystarczającej motywacji do wstania, dlatego umysł podświadomie "udaje", że nie słyszy budzika, przez to gdy nie mam żadnej pilnej sprawy, mimo budzika, budzę się kilka godzin później. Jestem prawie przekonany, że doszedłem do perfekcji w wyłączeniu budzika przez sen, i zapominanie, że owy w ogóle dzwonił. 😅Pozdrawiam.
Świetny film! Bardzo chetnie zobaczyłabym też film o Notion. Sama od jakiegoś czasu korzystam z tej aplikacji i z przyjemnością oglądam, jak inni się w niej "urządzili" 😊
Dla mnie niestety te nawyki są nie do wprowadzenia. Mam trójkę dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym) i dość odpowiedzialną pracę na pełen etat. Kiedyś zaczynałam pracę juz o 6 rano a jeszcze musiałam dojechać okolo 30 km. Ale zgadzam się, że nawyki są ważne i chciałabym mieć kiedys taki czasowy luksus jak Ty 😊 też się staram wprowadzać zdrowe nawyki ale siłą rzeczy zostają mi tylko wieczory. Pozdrawiam
Bardzo inspirujący film :) Jestem na podobnym etapie życia jak Ty. I potwierdzam, że pewne rytuały mają istotny wpływ na nasze samopoczucie, kondycję fizyczną i psychiczną w ciągu dnia. Wstaję o 5:30 z budzikiem, nie przeciągam drzemki. Dzień rozpoczynam od 10 min lekkich ćwiczeń/jogi. Codziennie, po południu ćwiczę intensywnie 30 min. 2 godziny przed snem nie używam telefonu. Czytam książkę, a przed snem robię trening Jacobsona. Dzięki temu czuję się wypoczęta i wstaję z energią kolejnego dnia. Miłego dnia :)
Bardzo fajny film. To trudny temat. Sama probuje od jakiegos czasu 😂 No ja niestety nie potrafie wstawac rano. Probowalam wdrozyc to kilka razy. No niestety. Wiec 6 rano - ne ne ne…wszystkie te rzeczy chetnie zrobie wlasnie wieczorem. A i tak zasypiam w minute. Fajnie ze mowisz o tej wit. C. Bo ja rozumiem ze marka Yonelle to eksluzywna marka no ale ceny pozostawiaja do zyczenia. Nie jestem przekonana, ze tyle trzeba wydac na krem, ktory szybko sie zuzywa. No i ja tez nie chodze w dresie po domu. 😂 Dla mnie jednak dress tylko na cwiczenia. A mimo, ze pracuje z domu to i tak ubieram sie codziennie jakbym miala wyjsc do biura. Nie lubie byc wymietolona😂 Dziekuje za ten filmik! Bardzo fajny. I poprosze o filmik o Notion :)
Jestem sową, nie skowronkiem. Wstaję, bo muszę ale budzę się bardzo powoli.
Рік тому+5
Dokonałem już u siebie wielu rewolucji, ale z tym wstawaniem to ciągle jest słabo. Miałem już nawet budzik, który wyłączał się tylko po wykonaniu działań matematycznych, które trzeba rozwiązać z długopisem i kartką - niestety, znalazłem obejście, aby dalej spać :D. Zazdroszczę, że Pani się udało. Chyba spróbuję ponownie, bo nie może tak być...
Święta racja z tą pościelą, też wolę swoją przewietrzyć. 😊I chyba powinnam wrócić do planowania dnia; może to przez jego zaniedbanie, od jakiegoś roku czas ucieka mi przez palce...
Prawda wszystko dobrze Ale ja dojeżdżam do pracy wstaję o 2 20 Z każdym rokiem jest coraz gorzej Zawsze zazdroszczę kobietom tego że mają pracę na miejscu Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤😂
Dopiero dzisiaj obejrzałam ten film. Moim marzeniem jest chodzić spać i wstawać o tej samej godzinie, ale wciąż nie udało mi się tego osiągnąć. Czuję jednak, że to pomoże mi poprawić moją kondycję psychiczną. A co do modlitwy, to nie uważam jej za jedną z form medytacji, tylko za rozmowę z prawdziwym Bogiem w którego wierzę. I to jemu dziękuję i okazuję wdzięczność za to, że zaspokaja wszystkie moje niezbędne potrzeby-nie chodzę głodna,naga i mam dach nad głową a nawet wiele, wiele więcej.
Pani Olu, jak zawsze bardzo ciekawy film i super porady. Szkoda tylko, ze przy dwojce dzieci i pracy na caly etat nie jestem w stanie wprowadzic ich w zycie. Wychodzac rano z domu, sprawdzam w pospiechu czy wszystko mam na sobie jak trzeba 😂😊
Pani Aleksandro, chciałam zapytać o kosmetyki, które Pani poleca. Czy można ich używać podczas kuracji dermatologicznej? Czy używała ich Pani już po zakończonej terapii i lekarza dermatologa? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam Katarzyna Szostak
W czasie jakiegokolwiek leczenia i dóbr pielęgnacji pytałabym lekarza dermatologa - substancje mogą wejść ze sobą w reakcję i przynieść opłakany efekt. Ja o rozjaśnienie zaczęłam walczyć po wyleczeniu trądziku, gdy problemem zostały same przebarwienia.
Moj mózg jest czasami aż nazbyt akuratny. Zawsze, ale to zawsze budzę się przed budzikiem. 🙂 nigdy nie rozumialam jak mozna sobie ustawiac budzik co 5 czy 10 minut. Przeciez to tortura dla ciała i ducha... Kanał odkryłam niedawno, ciesze się, że mogę jako ta starsza pani, wnuczka hrabiny, mogę sobie przypomnieć od pieknej, młodej kobiety te jakże podstawowe zasady pieknego zycia. ❤ Prośba o tłumaczenie na j.angielski lub niemiecki 😊
Jestem w podobnej sytuacji - mam niespełna 9 miesięcznego maluszka w domu. Opieka nad niemowlakiem to życiowa rewolucja. Nie pamiętam już kiedy udało mi się przespać dłużej niż 3 godziny jednym ciągiem. Trzymam kciuki też za Ciebie, żeby udało Ci się wszystko dobrze poukładać. Filmik bardzo inspirujący, dziękuję :)
Z całego serca podziwiam Was wszystkie, młode mamy. Nie mam pojęcia, jak to robicie, że tak doskonale sobie radzicie. Wychowanie młodego człowieka to gigantyczny wysiłek, którego nawet nie potrafię sobie wyobrazić. Jedyne, co mogę napisać, to że wszystko przyjdzie w swoim czasie, a jak mówią moje koleżanki-mamy - nieprzespane noce mijają :-)
Ściskam i przesyłam ogrom dobrej energii. Mimo, że jestem mamą dwuletniego czorta pamiętam jak dziś te wszystkie nieprzespane noce, brak czasu na odpoczynek czy własne pasje bo przeważnie wygrywało zmęczenie. Mogę tylko pocoeszyć, że z czasem będzie lepiej 😉. Czas na powrót do siebie przyjdzie w odpowiednim momencie chociaż nie będzie to powrót do dawnej siebie bo to niemożliwe tylko raczej powrót do pielęgnowania w sobie tego co najlepsze w nowej sytuacji.😊
Matchę zalewam wodą o temperaturze 70 stopni. Mieszam specjalną szczoteczką do czasu, aż powstanie piana. Dolewam do mleka i lodu. Tak nauczyłam się z jakiegoś filmiku na UA-cam i mi smakuje.
Niestety przy moim normalnym trybie pracy wprowadzenie stalych por i rytualow nie bylo nigdy mozliwe, wiec zazdroszcze przespanych nocy :). Ale dostrzegam plusy - te piekne wschody slonca i cwierkajace ptaki juz od 3 nad ranem. Magia :) .
Nurtuje mnie temat odpowiedniego stroju do szkoły dla dziecka. Chętnie ogladnelabym taki odcinek. Czy chłopcom wypada chodzić w krotkich spodenkach? Może będe inspiracją 😊
Olu a czy w weekend też wstajesz o 6? Ciekawi mnie to, bo od dawna noszę się z zamiarem uporządkowania swojego dnia i spaniem co najmniej 7 godz. A wiem, że regularność się opłaca.
Nie należy używać żadnych kremów, które mają jakiekolwiek filtry. Dziewczyny, robicie sobie w ten sposób okropną krzywdę. Jest na ten temat bardzo dużo bardzo poważnych informacji.
@@olaola5043kremy z filtrem blokują produkcję witaminy D, która jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju i funkcjonowania organizmu, a także zdrowia. Poza tym większość tych kremów zawiera w swoim składzie Oxybenzone , jest to niezwykle toksyczny składnik, przenikający w głąb skóry i przedostający się do większości narządów ciała ludzkiego, ma on bardzo duży wpływ na zmiany hormonalne w organizmie i problemy z tym związane. Oxybenzone występuje pod kilkoma nazwami, np. Benzophenon-3, Eusolex 4360, Escalol 567, 2-Hydroxy-4-methoxy-benzophenon, 2-Hydroxy-4-methoxyphenyl-phenylmethanon.
Mam pytanie odnośnie trądziku różowatego. W filmie wspomniałaś, że udało Ci się go wyleczyć, co konkretnie robiłaś, że się go pozbyłaś? Borykam się z tym problemem od ponad roku i jestem już załamana. Nie wiem, co robić... Oczywiście chodzę do dermatologa, wdrożyłam wieloetapową pielęgnację, wykupuję wszystkie kosmetyki, które mają w nazwie "acnerose" i po udanej antybiotykoterapii wszystko wraca...
U mnie to była metoda prób i błędów, na własne ryzyko. Leczenie od dermatologa nie pomagało, byłam już gotowa na ponowne leczenie izotretynoiną (kilka lat temu przeszłam je przy normalnym trądziku). Zmieniłam więc zupełnie pielęgnację - ograniczyłam liczbę kosmetyków do minimum, wszystkie były do cery ultrawrażliwej. Zadbałam o sen, poprawiłam swoją dietę. I dopiero to zadziałało.
@@aleksandrapakula dziękuję za odpowiedź! Po ostatniej wizycie u dermatologa, stwierdziłam, że pani doktor sama nie wie, co mi może pomóc i też proponowała terapię izotretynoiną.
Modlitwa do Boga to nie jest "wyciszenie się", tu chodzi o relację z Osobą, jaką jest Bóg - Jezus Chrystus, On daje pokój, a nie jakaś muzyczka czy afirmacje odtwarzane. I nie porównuj modlitwy chrześcijańskiej / katolickiej z islamskimi bredniami do nieistniejącego bożka. Widać, że w kwestii duchowej pani samozwańcza wielka dama ma duże braki, a ta kwestia jest dużo ważniejsza niż makijaż czy uprasowana marynarka.
Oczywiście po części ma Pani rację, ale proszę też pamiętać, że nie wolno nam nikogo osądzać. Każdy sam powinien wybrać swoją drogę nie możemy nikogo zmusić do wiary w Boga i katolicyzm. Każdy sam musi znaleźć swoją drogę ❤wierzę, że bycie nie miłym i wytykanie komuś braków na dany temat to nie grzeczne i nie po Bożemu. Moja przyjaciółka też nie była wierząca nic nie wiedziała o wierzę i sama doszła po latach do Boga i teraz jest piękna duchowo ❤. Może i Pani Ola odnajdzie miłość i łaskę Boga.
Niestety, zauważyłam, że im bardziej wierzący człowiek w "jedynego prawdziwego Boga" tym bardziej zamknięty na inność i krytykujący wszystkich, którzy chcą żyć nieco inaczej 😞
Na szczescie juz nie pracuje ale ok 20 lat temu sprawilam sobie budzik, ktory budzi swiatlem. Fantastyczna rzecz, ok 20 min przed godzina o ktorej chce wstac, budzik zaczyna powoli swiecic, kolor, czas mozna sobie nastawic. Przy budzeniu ma sie wrazenie, ze to slonce nas budzi. Bardzo delikatny sposob budzenia, bez halasu i nerw...pozdrawiam
Milo się oglądało. Ja wstaję codziennie o 5.45, ale musialam znalezc sobie dobry powod, dla ktorego mialabym to robic, a ze jestem wierzaca, to wstaje, zeby sie pomodlić, a potem zaczynam szykowanie do pracy. Do pracy chodzę pieszo, ma to tez plusy, ze robiac zakupy po pracy, kupuje tylko tyle ile jestem w stanie doniesc do domu, wiec nie wydaję na tysiac niepotrzebnych rzeczy.
Trik z uniesieniem często stosuję w sklepie - zamiast jeżdżącego wózka, biorę taki do ręki, dzięki czemu kupuję tylko tyle, ile uniosę :)
Super komentarz pani Joanno🙂👏🏻 Skłonił mnie do refleksji, że ja też chcę wstawać wcześniej żeby móc znaleźć czas na różaniec😊
Dziękuję za Pani komentarz, daje do myślenia. Wiecznie rano jestem zapędzona już dawno myślałam nad tym, że źle żyje, bo czekam do wieczora do wejścia do łóżka by zmówić pacierz. Nie tak zostałam wychowana i bardzo bym chciała to zmienić. ❤brakuje tak wartościowych ludzi jak Pani.
Bardzo podoba mi się ten film . Jestem osobą której zdarza się popadać w marazm ( ma to związek ze skłonnością do depresji) tego rodzaju filmy wspaniale motywują mnie do aktywności , podsuwają dobre pomysły . Zbieram się w sobie "ogarniam się" i moje życie wraca na dobre tory a samopoczucie też na tym zyskuje.
Miło Cię słyszeć.Niedawno przewartosciowalam swoje nawyki.Wstaje o 5.15,potem bieżnia,prysznic i o 5.40 jestem w doskonałym nastroju 😊Poranna kawa, śniadanie i o 7.20 startuję do pracy,dokąd mam dosłownie minutę.Znacznie lepiej funkcjonuję,efektywniej układają mi się obowiązki.Swiat jest piękny, zwłaszcza, że dobranoc mówię o 21.00❤
Dziękuję, że zwracasz uwagę, że nie zawsze można wdrożyć poranne rytuały. Mam trójkę dzieci do wyprawienia rano, tym jednego maluszka, który raz wstaje o piątej, raz o siódmej, a czasami jeszcze dorzuca nocne pobudki. Niestety chwilowo brak możliwości wprowadzenia porannego rytuału, choć w miarę możliwości się staram😊
Dziękuję za odcinek. Twoje poranki są piękne i inspirujące, ale Twoja wypowiedź uświadomiła mi też tak dogłębnie, że naprawdę jesteśmy różni jako ludzie. Przestawiam budzik kilka razy, ale nie chcę z tego rezygnować. U mnie nie chodzi o to, że chcę jeszcze "dospać". Potrzebuję tych drzemek, żeby dotarło do mnie, że powoli muszę wstawać, że zaczyna się dzień i koniec spania. Jeśli wstanę po pierwszym budziku czuję się okropnie. Jakby ktoś mnie siłą wyrwał z łóżka. Często potem boli mnie głowa. W moim przypadku nie działa też zasada, "jaki poranek, taki cały dzień". Rano nie mam humoru, wszystko mnie denerwuje, nie lubię rozmawiać i jestem zestresowana. Po prostu nie lubię poranków. Ale gdy już dojdę do pracy (chodzę pieszo piękną trasą, a pracuję sama u siebie), wszystko jest w porządku. Mam dobry humor, pracuję na pełnych obrotach, a trasę powrotną wprost kocham. Książkę "Fenomen poranka" czytałam i ro zdecydowanie rady nie dla mnie. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
jakbym widziała siebie!
No dokladnie
Nie znoszę poranków.. tak szczerze, z serca 😢 Bardzo nad tym ubolewam i takie filmiki - pomimo że pełne są wspaniałych treści i nieocenionych wskazówek - wprowadzają we mnie smutek, niepokój i rezygnację, bo wiem, że nigdy tego wprowadzę w życie 😔 Nie lubię z nikim rozmawiać zaraz po wstaniu, przed pracą, wolę nie mieć nic "grubego" do zrobienia z samego rana, jedynie makijaż oraz droga do pracy samochodem mnie uspokaja. Żałuję, że ze względu na odległość nie mogę chodzić piechotą. Kocham późne popołudnia i wieczory, to moja najlepsza część dnia, gdy cały stres z pracy oraz obowiązków minie. Bardzo chciałabym by poranki były inne , ale chyba nie można mieć wszystkiego 😮
Jesteśmy różni, nasze organizmy też są różne :-) Jedno kochają poranki, inni wieczory. Gdy ludzie cieszą się nocnym życiem, ja żałuję, co wtedy zasypiam. Nie można mieć wszystkiego.
jak ja to rozumiem... pozdrawiam:)
Rozumiem i mam podobnie. Nie jestem w stanie zrobić sobie pięknego poranka, bo czuję zwyczajnie stres przed zbliżającym się dniem. Mam myśli zajęte pracą (pracę uwielbiam, mam swoją działalność, ale odpoczywam dopiero po pracy). Rano nie jestem w stanie skupić się na niczym innym. Medytować, uprawiać sport, czytać, zachwycac się przyrodą itp. mogę wieczorem.
Jak ja Cię rozumiem. Jak Aleksandra powiedziała , ze wstawała o 5-6 to w mojej glowie pojawiła się jedna myśl: to jest przecież noc 🙈 nic na to nie poradzę, nie znoszę wstawać rano, nie jestem zadaniowa rano. Zdecydowanie jestem sową, mogłabym siedzieć do 5 rano bez problemu, pracować, robić różne rzeczy. Gdybym nie musiała wstawać to codziennie bym spała/ leżała do 10. Próbowałam iść spać o 22 i wstać rano wyspana. No nie da się, rano i tak spałam dłużej a potem złe się czułam :( trenerka namawiała mnie na „poranne” treningi , byłam dwa razy o 9. To nie dla mnie. Ale trening o 20/21 jak najbardziej 🤦♀️
@@jannajanna9508 mam dokładnie tak samo!
Może rozwiniemy temat eleganckiego pozowania do zdjęć? :)
Oraz eleganckich ale codziennych nakryć głowy - ochrony przed słońcem :)
Podbijam temat!
Planuje profesjonalną sesję fotograficzną. Bardzo proszę o rady w jakim stylu powinnam być ubrana, umalowana etc ❤
U mnie rewolucyjne było spanie do oporu. Mam posredni chronotyp, więc nie zasnę o 23. A budzik o 7 sprawiał, że potem 3-4h dochodziłam do siebie + wszystko robiłam wolniej. w efekcie produktywność spadła na maksa. Teraz śpię aż sie wyśpię i od razu mogę działać 😁
Pani Aleksandro, "..Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje." ❤
Witam. Jako mama mam przewagę z porannymi ćwiczeniami 😉 daje dzieciom rowerki gdy idziemy do przedszkola i szybkim spacerem staram się z nimi nadzazyc. Kardio 😂
Wyjeżdżam do pracy o 5:30. Wstaje o 4 bo uwielbiam mieć czas dla siebie. Rozciąganie, zimny prysznic i 30 minut na czytanie to mój codzienny rytuał. W weekend budzę się też o 4, ale wstaje około 6.
Osobiście - wszystko załatwiam wieczorem, łącznie z wyborem stroju, więc rano tylko odbębniam pielęgnację twarzy, ubieram się, włosy kręcone, więc mogę je zostawić w spokoju, makijaż jest opcjonalny. Całość trwa 15-20 minut i tyle. Wolę jednak poświęcić te kilka minut wieczorem, ale za to rano robić wszystko z prędkością światła ;)
Dobre rano zaczyna się wieczorem :-)
Dokładnie tak 👍
Piękny zestaw ubrań! Bardzo ładna marynarka ten kolor kości słoniowej 😍 i ten golfik 😮 mega pięknie Ci w tym zestawie 😊
Dlugo juz znam Pani kanal, ale teraz sie naprawde wciagnelam. Mimo, ze mam lat 40+ to bardzo duzo sie ucze dzieki Pani filmikom. Szacunek za odwage mowienia na bardzo zyciowe tematy.
Z przyjemnością wysłucham filmiku o Notion👍
Mile widziany bylby filmik o tym jak pozostać elegancką na siłowni 😊
U mnie się sprawdziła "metoda tostera". Dzwoni budzik i musisz wyskoczyć jak grzanka. Inaczej się nie udawało:)
Moim porannym rytuałem jest pobudka o g.5.00 rano, poranna modlitwa, czytanie książki przy śpiewie ptakòw, piję na czczo ciepłą wodę z cytryną i miodem, planuję dzień, ćwiczę zdrowy kręgosłup, mam 3 dzieci i zanim je obudzę, zrobię śniadanie, ogarnę do szkoły to jest mój czas👍
Mnie rano budzi głośne miauuuu🤣. Im dłuższy dzień tym wcześniejsze miauuuuu🤣. Nie ma opcji żebym nie wstała na michę. Jeśli jest ciepło otwieram balkon bo koty lubią popatrzeć na ptaszki. Budzik nastawiam tylko gdy muszę np. Rano mam spotkanie. Drzemka to czyste zuo, nigdy tego nie robię. Kawę piję z przyzwyczajenia bo ani nie lubię ani nie muszę.Rano jak już ogarnę kuwety i siebie zawsze robię makijaż. Jeśli pracuję w domu bez spotkań to chociaż jakiś no makeup. Acha i muszę odkurzyć całe mieszkanie, bo inaczej nie mogę się skupić a przy kotach jest pełno kłaków.
Bardzo, bardzo chciałabym mieć kota, ale jestem uczulona 😥 Koty są najfajniejsze!
Co do wstawania z pierwszym budzikiem, to znalazłam mniej bolesną alternatywę zaczerpniętą z porannej rutyny Ursuli K. LeGuin. Pisarka codziennie poświęcała jakieś 45 minut na leżenie i myślenie. Skróciłam to do 15-20 minut, co dla mnie jest idealne, bo wstawanie z łóżka w stanie zaspania to przemoc i barbarzyństwo :D
Mam tak samo
Jak wtedy z powrotem nie zasnąć?:D
Książka zamówiona, dziękuję za polecenie! Zmotywowałaś mnie do wczesnego wstawania, mam nadzieję, że jutro mi się uda. :D U mnie główny problem jest taki, że chyba nie mam wystarczającej motywacji do wstania, dlatego umysł podświadomie "udaje", że nie słyszy budzika, przez to gdy nie mam żadnej pilnej sprawy, mimo budzika, budzę się kilka godzin później. Jestem prawie przekonany, że doszedłem do perfekcji w wyłączeniu budzika przez sen, i zapominanie, że owy w ogóle dzwonił. 😅Pozdrawiam.
Chodź na słówko, swietne medytację ❤
Dziękuję zawsze miło Pani słuchać
Fenomen poranka - ta książka mnie zawiodła 3:54
Świetny film! Bardzo chetnie zobaczyłabym też film o Notion. Sama od jakiegoś czasu korzystam z tej aplikacji i z przyjemnością oglądam, jak inni się w niej "urządzili" 😊
Dla mnie niestety te nawyki są nie do wprowadzenia. Mam trójkę dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym) i dość odpowiedzialną pracę na pełen etat. Kiedyś zaczynałam pracę juz o 6 rano a jeszcze musiałam dojechać okolo 30 km. Ale zgadzam się, że nawyki są ważne i chciałabym mieć kiedys taki czasowy luksus jak Ty 😊 też się staram wprowadzać zdrowe nawyki ale siłą rzeczy zostają mi tylko wieczory. Pozdrawiam
Serdecznie podziwiam Cię za wychowywanie trójki dzieci. To bardzo odpowiedzialna rola.
Również uwielbiam matchę! Piję ją dwa razy dziennie, działa na mnie dużo lepiej niż kawa. Mam nadzieję, że faktycznie jest zdrowsza :)
Ochhh dziękuję za polecenie mojej książki ❤
No i świetny odcinek, dobre poranne nawyki mogą pięknie ustawić dzień :-)
Chętnie zakupię:)
Świetny odcinek. Dziękuję. Akurat myślałam o swoich porankach i że zapanował w nich chaos. Zmotywowałaś mnie ostatecznie 💪 Wdrażam zmiany.
Bardzo inspirujący film :) Jestem na podobnym etapie życia jak Ty. I potwierdzam, że pewne rytuały mają istotny wpływ na nasze samopoczucie, kondycję fizyczną i psychiczną w ciągu dnia. Wstaję o 5:30 z budzikiem, nie przeciągam drzemki. Dzień rozpoczynam od 10 min lekkich ćwiczeń/jogi. Codziennie, po południu ćwiczę intensywnie 30 min. 2 godziny przed snem nie używam telefonu. Czytam książkę, a przed snem robię trening Jacobsona. Dzięki temu czuję się wypoczęta i wstaję z energią kolejnego dnia. Miłego dnia :)
Nie znałam terminu „trening Jacobsona” - muszę poczytać!
Bardzo fajny film. To trudny temat. Sama probuje od jakiegos czasu 😂 No ja niestety nie potrafie wstawac rano. Probowalam wdrozyc to kilka razy. No niestety. Wiec 6 rano - ne ne ne…wszystkie te rzeczy chetnie zrobie wlasnie wieczorem. A i tak zasypiam w minute. Fajnie ze mowisz o tej wit. C. Bo ja rozumiem ze marka Yonelle to eksluzywna marka no ale ceny pozostawiaja do zyczenia. Nie jestem przekonana, ze tyle trzeba wydac na krem, ktory szybko sie zuzywa. No i ja tez nie chodze w dresie po domu. 😂 Dla mnie jednak dress tylko na cwiczenia. A mimo, ze pracuje z domu to i tak ubieram sie codziennie jakbym miala wyjsc do biura. Nie lubie byc wymietolona😂 Dziekuje za ten filmik! Bardzo fajny. I poprosze o filmik o Notion :)
Bardzo przydatny i motywujący film. Bardzo chętnie obejrzałabym odcinek o Notion i planowaniu dnia🥰
Dziękuję za cenne porady ❤
Chętnie zobaczę filmik o Notion. Używam go od jakiegoś czasu, ale czuję, że ma on o wiele więcej przydatnych funkcji, niż te które znam.
Jestem sową, nie skowronkiem. Wstaję, bo muszę ale budzę się bardzo powoli.
Dokonałem już u siebie wielu rewolucji, ale z tym wstawaniem to ciągle jest słabo. Miałem już nawet budzik, który wyłączał się tylko po wykonaniu działań matematycznych, które trzeba rozwiązać z długopisem i kartką - niestety, znalazłem obejście, aby dalej spać :D. Zazdroszczę, że Pani się udało. Chyba spróbuję ponownie, bo nie może tak być...
Święta racja z tą pościelą, też wolę swoją przewietrzyć. 😊I chyba powinnam wrócić do planowania dnia; może to przez jego zaniedbanie, od jakiegoś roku czas ucieka mi przez palce...
Bardzo inspirujący odcinek! Ja ostatnio próbuję nauczyć się wstawać o tej samej porze rano, nie jest łatwo, ale nie poddaję się 💪🏻
Początki zawsze są trudne. Jeśli nam na czymś zależy, nie warto rezygnować :-)
Prawda wszystko dobrze
Ale ja dojeżdżam do pracy wstaję o 2 20
Z każdym rokiem jest coraz gorzej
Zawsze zazdroszczę kobietom tego że mają pracę na miejscu
Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤😂
Są też żarówki smart, gdzie można sobie ustawić cykl dobowy. Dla mnie całkiem fajna sprawa.
Świetny odcinek Olu, dziękuję bardzo za świetne rady
😅I I 😅
Pani Olu, proszę o poradę w temacie na czasie - jak sobie radzić, żeby sandałki skórzane nie obcierały w gorące dni.
Bardzo fajny film😊 i bardzo mi dal do myslenia, ze nic nie dzieje sie samo, trzeba to sobie samemu wypracowac i zaplanowac❤
Nie wierzę, że wszystko się da dzięki dobrej organizacji, ale planowanie potrafi ułatwić :-)
@@aleksandrapakula tak jest, ja zaczne od wyregulowania godzin wstawania i kladzenia sie spac, latwo nie bedzie, ale z pewnoscia warto 👌
Dopiero dzisiaj obejrzałam ten film. Moim marzeniem jest chodzić spać i wstawać o tej samej godzinie, ale wciąż nie udało mi się tego osiągnąć. Czuję jednak, że to pomoże mi poprawić moją kondycję psychiczną. A co do modlitwy, to nie uważam jej za jedną z form medytacji, tylko za rozmowę z prawdziwym Bogiem w którego wierzę. I to jemu dziękuję i okazuję wdzięczność za to, że zaspokaja wszystkie moje niezbędne potrzeby-nie chodzę głodna,naga i mam dach nad głową a nawet wiele, wiele więcej.
Korzystam z Notion razem z partnerem, uwielbiamy oboje!
Pani Olu, jak zawsze bardzo ciekawy film i super porady. Szkoda tylko, ze przy dwojce dzieci i pracy na caly etat nie jestem w stanie wprowadzic ich w zycie. Wychodzac rano z domu, sprawdzam w pospiechu czy wszystko mam na sobie jak trzeba 😂😊
Wyobrażam sobie to. Z dziećmi za to są inne aktywności i szczęśliwe chwile, które dla mnie są nieosiągalne ;-)
Bardzo chętnie obejrzę materiał o Notion.
Pani Aleksandro,
chciałam zapytać o kosmetyki, które Pani poleca. Czy można ich używać podczas kuracji dermatologicznej? Czy używała ich Pani już po zakończonej terapii i lekarza dermatologa?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Pozdrawiam
Katarzyna Szostak
W czasie jakiegokolwiek leczenia i dóbr pielęgnacji pytałabym lekarza dermatologa - substancje mogą wejść ze sobą w reakcję i przynieść opłakany efekt. Ja o rozjaśnienie zaczęłam walczyć po wyleczeniu trądziku, gdy problemem zostały same przebarwienia.
Niedawno też trafiłam na Notion, ale nie mogę się zdecydować, jak go poukładać, więc chętnie dowiem się jak to działa u Ciebie. :)
Moj mózg jest czasami aż nazbyt akuratny. Zawsze, ale to zawsze budzę się przed budzikiem. 🙂 nigdy nie rozumialam jak mozna sobie ustawiac budzik co 5 czy 10 minut. Przeciez to tortura dla ciała i ducha...
Kanał odkryłam niedawno, ciesze się, że mogę jako ta starsza pani, wnuczka hrabiny, mogę sobie przypomnieć od pieknej, młodej kobiety te jakże podstawowe zasady pieknego zycia. ❤
Prośba o tłumaczenie na j.angielski lub niemiecki 😊
Chętnie posłucham o Notion :)
Bardzo chętnie posłucham o Notion 🙂
Zgadzam sie z tematem ścielenia łóżka.😊
A ja tak tylko chciałam prosić o dobrą energię
Jestem w podobnej sytuacji - mam niespełna 9 miesięcznego maluszka w domu. Opieka nad niemowlakiem to życiowa rewolucja. Nie pamiętam już kiedy udało mi się przespać dłużej niż 3 godziny jednym ciągiem. Trzymam kciuki też za Ciebie, żeby udało Ci się wszystko dobrze poukładać.
Filmik bardzo inspirujący, dziękuję :)
Z całego serca podziwiam Was wszystkie, młode mamy. Nie mam pojęcia, jak to robicie, że tak doskonale sobie radzicie. Wychowanie młodego człowieka to gigantyczny wysiłek, którego nawet nie potrafię sobie wyobrazić. Jedyne, co mogę napisać, to że wszystko przyjdzie w swoim czasie, a jak mówią moje koleżanki-mamy - nieprzespane noce mijają :-)
Ściskam i przesyłam ogrom dobrej energii. Mimo, że jestem mamą dwuletniego czorta pamiętam jak dziś te wszystkie nieprzespane noce, brak czasu na odpoczynek czy własne pasje bo przeważnie wygrywało zmęczenie. Mogę tylko pocoeszyć, że z czasem będzie lepiej 😉. Czas na powrót do siebie przyjdzie w odpowiednim momencie chociaż nie będzie to powrót do dawnej siebie bo to niemożliwe tylko raczej powrót do pielęgnowania w sobie tego co najlepsze w nowej sytuacji.😊
Mnie zainteresował budzik dający wrażenie wschodu słońca. Może Pani jakiś polecić?
Z tego co wiem, Philips ma świetny model ;-)
@@aleksandrapakula Dziękuję ❤
W którym momencie znajduje się czas na śniadanie? Chętnie posłuchałabym o diecie na posiłki w ciągu całego dnia. Pozdrawiam.
Śniadanie jest później, po powrocie z siłowni. Wstaję o 6, śniadanie jem jakoś o 9.
A może Pani napisać czym wyleczyła Pani trądzik różowaty?
Czy wstajesz też o tej samej godz. co na tygodniu w sobotę i niedzielę ?
Nie dałabym rady zacząć dzień od zimnego napoju. Wypijam szklankę bardzo cieplej wody. Serdecznie pozdrawiam.
Może film o korzystaniu z Notion? 😊
Dzięki Olu 🙂
Czy mogłabyś polecić jakąś markę matchy? Dziękuję :)
@@annabalam3429 Moya matcha - najlepsza :-)
To ile trwa twoj poranek? Wydaje się bardzo długi
Ja wstaje o 5.00 😊 3:03
Poproszę o filmik z Notion ❤
Jestem moim autorytetem, jak robisz takie piękne fale???
jak robisz tę matchę ? zalewasz ją gorącą wodą ?
Matchę zalewam wodą o temperaturze 70 stopni. Mieszam specjalną szczoteczką do czasu, aż powstanie piana. Dolewam do mleka i lodu. Tak nauczyłam się z jakiegoś filmiku na UA-cam i mi smakuje.
@@aleksandrapakula dziękuję Ci !
Mamo a kto wstaje o 6 zazwyczaj to na tą godzinę to ludzie idą do pracy
Niestety przy moim normalnym trybie pracy wprowadzenie stalych por i rytualow nie bylo nigdy mozliwe, wiec zazdroszcze przespanych nocy :). Ale dostrzegam plusy - te piekne wschody slonca i cwierkajace ptaki juz od 3 nad ranem. Magia :) .
Nurtuje mnie temat odpowiedniego stroju do szkoły dla dziecka. Chętnie ogladnelabym taki odcinek. Czy chłopcom wypada chodzić w krotkich spodenkach? Może będe inspiracją 😊
Czy moze sie Pani podzielic swoja dieta?
Nie jest w żaden sposób specjalna - uwielbiam jeść i cieszę się pysznościami :-)
Czy moze nam Pani zdradzic swoje ulubione zapachy?
Olu a czy w weekend też wstajesz o 6? Ciekawi mnie to, bo od dawna noszę się z zamiarem uporządkowania swojego dnia i spaniem co najmniej 7 godz. A wiem, że regularność się opłaca.
To zależy. Staram się, ale w piątku lub w weekendy często spędzam czas do późna z przyjaciółmi i wtedy śpię dłużej - staram się znaleźć balans ;-)
Wierzący też mają swoją medytację. W katolicyzmie jest to medytacja ignacjańska :)
Nie należy używać żadnych kremów, które mają jakiekolwiek filtry. Dziewczyny, robicie sobie w ten sposób okropną krzywdę. Jest na ten temat bardzo dużo bardzo poważnych informacji.
Co masz dokładnie na myśli?
@@olaola5043kremy z filtrem blokują produkcję witaminy D, która jest niezbędna dla prawidłowego rozwoju i funkcjonowania organizmu, a także zdrowia. Poza tym większość tych kremów zawiera w swoim składzie Oxybenzone , jest to niezwykle toksyczny składnik, przenikający w głąb skóry i przedostający się do większości narządów ciała ludzkiego, ma on bardzo duży wpływ na zmiany hormonalne w organizmie i problemy z tym związane. Oxybenzone
występuje pod kilkoma nazwami, np. Benzophenon-3, Eusolex 4360, Escalol 567, 2-Hydroxy-4-methoxy-benzophenon, 2-Hydroxy-4-methoxyphenyl-phenylmethanon.
❤
Mam pytanie odnośnie trądziku różowatego. W filmie wspomniałaś, że udało Ci się go wyleczyć, co konkretnie robiłaś, że się go pozbyłaś? Borykam się z tym problemem od ponad roku i jestem już załamana. Nie wiem, co robić... Oczywiście chodzę do dermatologa, wdrożyłam wieloetapową pielęgnację, wykupuję wszystkie kosmetyki, które mają w nazwie "acnerose" i po udanej antybiotykoterapii wszystko wraca...
U mnie to była metoda prób i błędów, na własne ryzyko. Leczenie od dermatologa nie pomagało, byłam już gotowa na ponowne leczenie izotretynoiną (kilka lat temu przeszłam je przy normalnym trądziku). Zmieniłam więc zupełnie pielęgnację - ograniczyłam liczbę kosmetyków do minimum, wszystkie były do cery ultrawrażliwej. Zadbałam o sen, poprawiłam swoją dietę. I dopiero to zadziałało.
@@aleksandrapakula dziękuję za odpowiedź! Po ostatniej wizycie u dermatologa, stwierdziłam, że pani doktor sama nie wie, co mi może pomóc i też proponowała terapię izotretynoiną.
Proszę filmik o Notion 👍
🌸
Rano człowiek ma więcej energii, nawet bez kawy.
Olu, zdradzisz co to za piękna piżama? 😊
Intimissimi :-)
Kiedy youtuber, którego czasem słucham zaczyna coś reklamować (kosmetyki, materace…) natychmiast włączam coś innego.
Cieszę się zatem, że jest wiele innych treści bez materiałów sponsorowanych :-)
Modlitwa do Boga to nie jest "wyciszenie się", tu chodzi o relację z Osobą, jaką jest Bóg - Jezus Chrystus, On daje pokój, a nie jakaś muzyczka czy afirmacje odtwarzane. I nie porównuj modlitwy chrześcijańskiej / katolickiej z islamskimi bredniami do nieistniejącego bożka. Widać, że w kwestii duchowej pani samozwańcza wielka dama ma duże braki, a ta kwestia jest dużo ważniejsza niż makijaż czy uprasowana marynarka.
Bardzo nienawistny komentarz. Mało w nim duchowości i miłości
Na maxa okropny komentarz, gdzie ta miłość do bliźniego ? 😢
Bardzo nie miły i nie tolerancyjny komentarz. Jeśli chciała Pani zachęcić to właśnie tymi słowami Pani odepchnęła.
Oczywiście po części ma Pani rację, ale proszę też pamiętać, że nie wolno nam nikogo osądzać. Każdy sam powinien wybrać swoją drogę nie możemy nikogo zmusić do wiary w Boga i katolicyzm. Każdy sam musi znaleźć swoją drogę ❤wierzę, że bycie nie miłym i wytykanie komuś braków na dany temat to nie grzeczne i nie po Bożemu. Moja przyjaciółka też nie była wierząca nic nie wiedziała o wierzę i sama doszła po latach do Boga i teraz jest piękna duchowo ❤. Może i Pani Ola odnajdzie miłość i łaskę Boga.
Niestety, zauważyłam, że im bardziej wierzący człowiek w "jedynego prawdziwego Boga" tym bardziej zamknięty na inność i krytykujący wszystkich, którzy chcą żyć nieco inaczej 😞
Ten szczekający pies w tle to nieporozumienie