Dziękujemy. Niestety jeszcze nie byliśmy na dłużej, choć zjedliśmy tam nawet obiad ostatnio. Planujemy tam jednak pojechać w te okolice z rowerami, bo słyszeliśmy, że bardzo warto.
Dobrze, że nic poważnego się nie stało. 80 km bez lusterka, podziwiam, fajna psina, mniej pecha bo sami wiemy, że to mocno stresuje. My na szczęście w tym roku spokojnie. Pozdrawiamy was serdecznie
Przygody zawsze na trasie sa jakies ;) wazne ze z usmiechem. Nam tez w trakcie jazdy nagle wylecislo boczne okno z kampera, w nocy na autostradzie. Dziwne przezycie ;) ale tez z usmiechem. Pozdrawiam
Oj to jeszcze gorzej mieliście. U nas padło tylko lusterko więc nie mieliśmy dużego stresu - co prawda nie jechało się łatwo ale ogarnęliśmy to na miejscu. Pozdrawiamy
Bardzo lubię tą stacje Shell w Mikulovie - może dlatego że kojarzy mi się z urlopem :)
A propo Mikulova warto go zwiedzić super miasteczko
Mamy go na naszej liście, tylko problem w tym, że ta lista ciągle się wydłuża 😄
Dobrze, że bez większych strat. Pozdrawiam :D
Udało się szybko ogarnąć, więc luzik! Dziękujemy :)
Nie wiem czy mieliście kiedyś okazję zwiedzić Mikulov, ale jak nie to zdecydowanie polecam. Bardzo ładne miasteczko z przepięknym i ogromnym zamkiem.
Dziękujemy. Niestety jeszcze nie byliśmy na dłużej, choć zjedliśmy tam nawet obiad ostatnio. Planujemy tam jednak pojechać w te okolice z rowerami, bo słyszeliśmy, że bardzo warto.
Dobrze, że nic poważnego się nie stało. 80 km bez lusterka, podziwiam, fajna psina, mniej pecha bo sami wiemy, że to mocno stresuje. My na szczęście w tym roku spokojnie. Pozdrawiamy was serdecznie
Niestety czasem pech nie opuszcza :) Na szczęście tym razem udało się szybko załatwić temat. Samych szczęśliwych wyjazdów Ci życzymy!
@@biletwnieznane7942 pech to nie auto, pech to zdrowie, jak Krzyśka kolano ? Pozdrawiamy serdecznie
Przygody zawsze na trasie sa jakies ;) wazne ze z usmiechem. Nam tez w trakcie jazdy nagle wylecislo boczne okno z kampera, w nocy na autostradzie. Dziwne przezycie ;) ale tez z usmiechem. Pozdrawiam
Oj to jeszcze gorzej mieliście. U nas padło tylko lusterko więc nie mieliśmy dużego stresu - co prawda nie jechało się łatwo ale ogarnęliśmy to na miejscu. Pozdrawiamy