Z tego ,co pamiętam ,to pasował do niego tłok od Warszawy. Prędkościomierz miał wskażnik ładowania akumulatora.Co widać na nim w postaci drugiej wskazówki. Mój Sokół miał nr. silnika 0033 ,a nr. ramy 727
Fajnie pan opowiada nie zanudza. słucha sie z uwagą od deski do deski.powinno byc wiecej polubień, chyba że tak mało jest pasjonatów polskich motocykli.
Oby więcej takich perełek gościło na naszych ulicach. Wielki szacun dla prowadzącego za wiedzę i pasję. Pozdrawiam.
Z tego ,co pamiętam ,to pasował do niego tłok od Warszawy. Prędkościomierz miał wskażnik ładowania akumulatora.Co widać na nim w postaci drugiej wskazówki. Mój Sokół miał nr. silnika 0033 ,a nr. ramy 727
Piękny motor, zawsze mi się bardzo podobał. Rownież bardzo cieszy fakt, że ok. 60 sie zachowało, byłem przekonany, że jest ich znacznie mniej.
Fajnie pan opowiada nie zanudza. słucha sie z uwagą od deski do deski.powinno byc wiecej polubień, chyba że tak mało jest pasjonatów polskich motocykli.
Super historie,więcej od strony kuchni;) pozdrawiam ,Krzyś
Dorabiacie części do Sokoła? Chętnie bym sobie złożył chociaż taką replikę z części. Pozdrawiam.
rewelacja
Jak można było ubić tą markę...Polskie myślenie 😑
to nie Polacy tego dokonali