💥 80% ZNIŻKI TotalAV ➼ bit.ly/3AjF8Mo 💪Bierz Antyшira na 3 urządzenia JEDNOCZEŚNIE i wesprzyj tym samym kanał! 💪 Zalajkuj TotalAV i weź udział w GIVEAWAYu Nintendo Switch: linktr.ee/totalavgaming
Ten niezapomniany moment kiedy się dowiadujesz, że jesteś męskim szowinistą, bo uważasz Galadrielę w wykonaniu Cate Blanchett za mądrzejszą, silniejszą, charyzmatyczną i godną zapamiętania.
Ja dodam do koszyka swoja opinie ta Golandrieala jest najzwyczajniej brzydka, bardziej wyglada jakby w planach miała najazd na bazary pod Serockiem niż szukaniem szczęscia w middle-earth.
Podoba mi się że prawie wszystkie pozytywne recenzje zaczynają się od słów, że ktoś jest wieloletnim fanem LoTR i właśnie na taki wspaniały/genialny/epicki serial czekał :D Wcale nie widać farmy botów. Wcale :D
Elon Musk skomentował serial na twiterze "Tolkien przewraca się w grobie" oraz "Prawie każdy męski charakter to tchórz, kretyn lub to i to. Tylko Galadriela jest dzielna, bystra i sympatyczna"
Problem w tym, że Galadriela wcale nie jest sympatyczna. Moim zdaniem Amazon celowo zepsuł ulubioną postać Tolkiena. Tej kobiety po prostu nie da się lubić.
Zapożyczone. 13 mln na reklamę - pod gołym niebem, 250 mln na prawa do produkcji, 500 mln dla showrunerów - ludzi przekazowi podległych 1 mld od Pana Bezosa Jeden - by mediami rządzić, Jeden - by liczbę subskrybcji wzmocnić Jeden - by fanów zgromadzić i w ciemności splątać W krainie Amazon, gdzie zaległy cienie
Tak sobie przypominam, że stary Profesor zaczął pisać powieść "Powrót Cienia" - ale zarzucił, bo uznał, że po zniszczeniu Saurona to już by były tylko banalne spiski o przejęcie władzy... A przecie sam pisał, że choć Melkor fizycznie nie powróci, to będzie dalej robił to, co umie najlepiej - czyli mieszał dobro ze złem i odwracał znaczenie słów... Biedny Profesor nie docenił, jak głęboko sięgną te zmiany... Cenzura w imię walki z nienawiścią, rasizm (bo tym jest np. pozbawianie pracy w imię "różnorodności", określanie każdej krytyki członka "mniejszości" jako niedopuszczalnej itp.) jako sprawiedliwość dziejowa, kłamstwo jako ochrona jakiejś ważniejszej prawdy, chciwość jako dbałość o planetę, nakłanianie do samobójstwa jako miłosierdzie... Mrok nadciąga. Cień rośnie. Nudziliście się ludziska w waszych wygodnych żyćkach? No to kurna będzie ciekawie... Nie wyobrażacie sobie, co będziecie musieli znieść, oczywiście w imię sprawiedliwości i poprawy waszego losu...
Tu się mylisz, bo ludzie z czystej ciekawości chcą zobaczyć to na własne oczy. Przyznam, że sam tak zrobiłem. Aktywowałem na 30 za darmo, żeby zobaczyć dwa odcinki i pewnie trzy kolejne. Nabijam oglądalność. Przyczyniam się do sukcesu. Pomimo tego, że zgadzam się z opinią drwala i fanów. Jest coś w tej koncepcji, żeby zrobić tak coś złego, że nawet przeciwnicy obejrzą i dzięki temu będziesz miał sukces. Ciekawe ile sezonów na tym pociągną.
@@istoprol2759 dostaną, bo kolejny rok to 49 zł. Zostawię sobie, bo mam serial Biuro do obejrzenia. Nie mam na tyle czasu w życiu , żeby cały obejrzeć w miesiąc.
Ach te korporacje tak mocno walczą o wolność słowa dbają o to byśmy nie zostali skalani paskudną mową nienawiści a my jeszcze narzekamy 🙃 Zabawne jest to że sam łysy Jef jeszcze niedawno testował wolność słowa na ćwierkaczu gdy Elon już go prawie kupił. Cóż za dwulicowość.
Oni powinni zrobić teraz takie myk: Dzisiaj wypuszczamy nowy serial X jest on gorącą 6/10, za tydzien, w tym tygodniu mamy gratkę publikujemy serial Y 9/10. I pozamiatane każdy wie co dostaje/sprzedaje, wszyscy happy, zero wątpliwości :)
@@przemyslaworlowski3767 Elon chciał kupić twitcha ale do tego musi mieć amazona więc mnie to nie dziwi że jest za tym by ten serial ich na dno pociągnął.
Amazon: Panie Drwalu, podpadł pan swoimi wypowiedziami na temat naszego serialu. Nasi ludzie już idą na pańskie pięterko. Drwal: Ale ja mieszkam na parterze. Amazon: Nasi ludzie już schodzą.
Szczerze mówiąc, to to jest tak czysto po ludzku strasznie smutne. Drwal, który szanuje twórczość Tolkiena, czytał książki i jest fanem tego świata, jest obiektem podśmiechujek "znawców i specjalistów od popkultury" chociażby z pewnego kanału z "Napisami. Albo wprost szufladkowany jako rasista, toksyczna persona i wichrzyciel tylko dlatego, bo MIAŁ CZELNOŚĆ krytykować Amazon za podcieranie się Tolkienem, zamiast stworzyć własne uniwersum Fantasy. No ale wiadomo, lepiej się reklamować tym, co ludzie lubią... Takich Drwali na Internecie jest oczywiście więcej, i ja w pełni rozumiem każdego takiego fana i każda jego negatywną opinię wymierzoną w tego paszkwila Amazonu. Robicie dobrą robotę pokazując swoje oburzenie i piętnując patologię tego serialu, jego amerykanizacje i po prostu bezczelne przypodobywanie się politycznej poprawności. A szczególnie szanuję naszego głównego Drwala, i zawsze będę odbiorcą takich filmów jak twoje i mam nadzieję, że nie tylko u Ciebie będą powstawać, ale masa innych ludzi dobrej woli i szacunku do materiału źródłowego będzie jechało po Amazonie i Pierścieniach Władzy tak, jak sobie na to zasłużyły 👊🏻
@@ChorazyGus a mnie jest smutno jeśli idzie o spektrum polityczne, ponieważ wychowałam się w czasach, gdy spektrum polityczne od lewa do prawa bylo czymś normalnym, i kazdy sobie głosował jak tam uznał, i przecież na tym polega demokracja że owo spektrum musi istnieć, nie może spektrum być zawłaszczone tylko przez jedną stronę tych widełek, a od lat nastu widzę że w mediach jest tylko promowane to co - jak sie wydaje - jest lewicowe, albo co się samo tak ogłasza albo o jest oskarżane o bycie lewicowym, a wszystko co jest choćby centrolewicowe, albo centrowe, albo centroprawicowe jest już cenzurowane i wysmiewane i oczerniane. osobiście nie poczuwam się do jakiegoś punktu w spektrum, być może w niektórych kwestiach ekonomicznych jest mi bliżej do centrum z lekkim wahnięciem w lewo, a w obyczajowych do centrum z lekkim w prawo. ale co na brode Merlina :) ma to wspolnego z fantastyką? Nie po to ją czytamy by się zastanawiać gdzie jest wiecej indoktryny takich a gdzie wiecej indoktryny owych. Nigdy mi się to nie mieszało, a jeśli widziałam, że autor za bardzo wali swoją ideologią po oczach to mi się ksiazka czy film nie podobały. Inaczej mówiąc wyjazd mi z tym z fantasy. :)
@@ChorazyGus a co maja robić tacy marni twórcy? jedyny sposob zeby ktoś ich obejrzał to jak obrzucaja gównem wiekszych youtuberów, a że oboje tych debili logike spuścili w kiblu bo 90% lewaków to debile to juz inna sprawa
Tak się srają jak się skrytykuje wybór aktorów, że mowa nienawiści, że rasizm. Ciekawe jakby tak ktoś zrobił film biograficzny o Muhamadzie Alim i obsadził jako Aliego Jackiego Chana. Podejrzewam, że lewactwo by doznało niezłego sprzężenia w mózgu i mogłoby się coś przegrzać. No bo niby Aliego powinien grać czarny ale obsadzenie Azjaty też byłoby trudno skrytykować, co innego jakby jakiś białas zagrał. Wtedy odrazu od rasistów by wyzwali twórców. No ale najeżdżanie na Azjatę… No nie wypada, w sumie tez się bić umie, w sumie chyba nie ma lepszego aktora do tej roli.
Jako fan rakiet doskonale wiedziałem jak to się rozwinie. Bezos robi to co zawsze jak coś nie idzie po jego myśli. Jak Bezos przegrał kontrakt NASA na lądownik księżycowy ze SpaceX, to pozwał NASA do sądu. Jaka była argumentacja? Aby nie pisać slangiem rakietowym przedstawię to obrazowo. NASA chciała kupić "Fiata Pandę" i miała na to określoną sumę. Bezos zaoferował "Fiata Pandę" za 2 razy większą cenę niż limit NASA. SpaceX natomiast zmieścił się limicie NASA, ale nie zaoferował "Fiata Pandy" tylko "Mercedesa S" (wierzcie mi, że to porównanie i tak jest za słabe, bo lądownik SpaceX przewyższył lądownik Bezosa o wiele bardziej, niż Mercedes S nawet w najlepszej wersji, przewyższa Fiata Pandę w najgorszej wersji). Bezos uznał, że niesłusznie przegrał bo ... UWAGA! NASA nie szukała "Mercedesa S" tylko "Fiata Pandę", więc oferta SpaceX powinna zostać odrzucona XD Co więcej, na pozwach nie poprzestał tylko zlecił kampanię hejtu przeciwko SpaceX i NASA, w której przekonywał, że jego "Fiat Panda" jest lepszy niż "Mercedesa S" ze SpaceX XD Oczywiście fani rakiet totalnie go wyśmiali i zmasakrowali na wszystkich możliwych forach tematycznych. Ostatecznie Bezos odbił się od tych fanów jak od ściany i się poddał. Zakończył kampanię hejtu i zadeklarował, że już nie będzie składał nowych wniosków po tym, jak wcześniej złożone zostały odrzucone. Mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo. Tylko zamiast od fanów rakiet, Bezos odbije się od fanów Tolkiena.
Ktoś jest fanem rakiet? Serio? W sensie, jeśli interesuje Cię matematyka i fizyka, od których aż pewnie huczy w konstrukcji takiego bydlaka, ok, ale rakiety ogólnie? no dobra xD, miłej pasji.
Żebyś widział ile trolli jest na fanpage na Facebooku, każda krytyka serialu jest od razu atakowana z fałszywych kont, a jak wejdziesz na konta niektórych trolli to aż bije cyrylicą....Drwalu dajesz ich 💪💪💪🤘
Ale to samo było z The Last of Us 2. Bardzo rzetelni recenzenci stawiali 10/10, a przykładowo CD Action nie chciał w swojej recenzji napisać jakichkolwiek wad, bo po co. I byli ci, co dawali jedyneczki oczywiście. A wiadomo kto był blokowany.
Jedyna różnica w tamtym przypadku była taka, że zamiast o rasizm posądzano ludzi o homofobię. "Krytykujesz TLoU? Jesteś homofobem." Czasami mam wrażenie, że twórcy specjalnie idą w tematy postępowe tylko po to, aby mieć taką "kartę pułapkę" na krytyków.
@@bezimienny.197 i mogę też przytoczyć miniserial Anne Boleyn, gdzie główna bohaterka była czarnej karnacji. Ludzie masowo bombardowali jedynkami i też IMDB blokowały jedyneczki + oskarżenia o rasizm. Jedyna też tu różnica, to że jest to serialik historyczny, oparty na prawdziwej postaci.
A jeszcze z innej beczki, co do wrzucania różnych ras do danego uniwersum i tłumaczenia się tym, że diversity i każdy musi mieć swoją reprezentację. Skoro ci progresywni showrunerzy tak bardzo martwią się o reprezentację mniejszości w filmach fantasy (w sumie także i produkcjach historycznych), to dlaczego nie robią filmów fantasy opartych o mitologię Afrykańską? Przecież tamci ludzie też mają bogatą kulturę, a w dodatku mogliby w tej produkcji umieścić każdego czarnoskórego aktora i nie dość że byłaby nadreprezentacja, to jeszcze żaden biały nie miałby o to pretensji.
Niezupełnie. Ale już coraz bardziej - organizatorzy nowego życia, na czele z uroczym panem o nazwisku Klaus Schwab (to lider Davos, czyli najbogatszych świata, nie jakichś śmiesznych masonów z piwnicy) jeździ na konsultacje do Chin i sławi ich mądrość...
Jest jedna różnica, w sumie zasadnicza. Na zachodzie możesz wybrać sobie protektora, którego będziesz sławił, resztę możesz krytykować. W Chinach czy Rosji, jest jeden protektor, (państwo), każdy jest jego "wasalem", na zachodzie jedni są "wasalami" Amazona, inni Elona Muska, inni Zukerberga, ale ci, którzy nie są "lennikami" nie mają prawa głosu.
@@argongas3536 Trochę tak - ale "lordowie" Zachodu w większości współpracują ze sobą - blisko, i coraz bliżej... A wiele z podmiotów, które wyglądają na odrębne, w rzeczywistości należy do tych samych ludzi...
@@miceliusbeverus6447 Ja nie mówię, że nie, łączy ich wspólnota interesów, tu się nie oszukujmy, tak jak książęta feudalni, np. w Hiszpanii. Nie zmienia to faktu, że na pewne uszczypliwości własnych "wasali", względem innych "lordów" pozwalają. Dopóty nie podważasz ogólnej zasady ich "dei gratia", to możesz krytykować innych dość swobodnie. Oczywiście, nie to, aby uważał korpo-feudalizm, który się rodzi za zjawisko pozytywne, w szczególność, że dla mnie to często, oznacza, że własnej opinii wyrazić nie będę mógł, bo jest ona "faszystowska", albo w naszej średniowiecznej analogii "pogańska".
@@argongas3536 @Argon Gas No coś w tym jest. Problem w tym, że obecne technologie (komputerów i manipulacji) umożliwiają dużo większą kontrolę nad społeczeństwem, a ci "lordowie" często nie mają np. chrześcijańskich ograniczeń w gnębieniu poddanych... To naprawdę Cień rosnący nad światem. W porównaniu z tym stary feudalizm był całkiem niewinny...
Szok i niedowierzanie. To wręcz niedopuszczalne. Ja pod swoim materiałem też miałem baty że to co zrobiłem było słabe i żenujące, nie mniej nie usuwam bo... Tak działa wolność słowa. Każdy ma prawo wypowiedzieć się o danym materiale. Żenada Amazon
Oni poprostu wiedza z góry jaka jest faktyczna ocena (sprawiedliwie wyestymowana przez ich własne "nieomylne" algorytmy), ergo każda recenzja poniżej jest błędem lub trollingiem, sprawa zamknieta wysoki śądzie.
Jak zacząłem oglądać grę o tron to sobie pomyślałem " kurde żeby tak zrobili Wiedzmina czy Lord Of the Rings w takim stylu" ale to było głupie myślenie...
HBO zrobiło by to. Gdyby do kupienia byłby prawa do powieści Tolkiena z tego okresu i mogli by zrobić porządny serial. Chociaż HBO po prostu zrobiło by pewnie film kinowy. Na licytację były wystawione tylko już zekranizowanych powieści czyli trylogia i hobbit. HBO nie jest głupie żeby kupować coś co już było w kinach z miliony. Za to Bezos pan propaganda ideologiczna śmiało wydał miliony na prawa do tych powieści żeby mieć światowej słowy Tytuł do szerzenia swojej propagandy.
@@albertkowalski5629 Myślę, że za wcześnie by ocenić. 3 odcinek faktycznie dupy nie urwał aczkolwiek pierwsze dwa jak dla mnie gratka, a jestem wybredny. : ) Po 3 jak dla mnie 7,5/10 a Rings of Power 2/10 za 5 razy tyle.
@@albertkowalski5629 nie przesadzaj, GoT to wysoka poprzeczka i tyle. Ród Smoka nadal trzyma poziom, po prostu zawsze będzie porównywany do "syna koleżanki" który jest we wszystkim lepszy.
@@albertkowalski5629 bzdura, jest niewiele gorszy, ciekzo przebic pierwszy serial, sama historia jest ciekawsza o tyle z ejest wielkie zlo i jest bardziej epicka ale jzu wykonanie jest rownie dobre. #ci odcinek troch egorszy, zwlaszcz aidiotyczna koncowka malo sensowna ale ogolnei to solidne 8/10
Drwalu na Twoje komentarze Łukasz Stelmach i jego wyznawcy toczą pianę. I to jest cudne. Wszyscy którzy Cię oglądają są rasistami, faszystami i toksycznym fandomem tylko dlatego, że chcemy dobrych opowieści, a nie czegoś w stylu: " nie zdajesz sobie sprawy co widziałam" ; " Ja też dużo widziałem" ; " ale ja widziałam więcej". Pozdro.
Najgorsze jest to że ponoć serial bije rekordy oglądalności. 25 mln widzów to obejrzało. Niestety ale to bardzo zła prognoza, będzie to tylko zachęta by poniszczyć kolejne uniwersa
Urodziłem się w 98, ale mam wrażenie, że też będę miał okazję mówić wnukom, że "za komuny to było", bo o ile dożyję to niedługo będę w takiej komunie żył :/
Nie ma to żadnego związku z komuną, to jest kapitalizm w czystej postaci, gdzie jeden bogaty człowiek może kupić wszystko: opinie, recenzje, ludzi i serwisy, do tego prowadzi właśnie niekontrolowany niczym wolny rynek, który wolny jest tylko z nazwy
Wiadomo co się wydarzy dalej - po ostatnim odcinku, który będzie słaby Amazon rozpęta piekło i zacznie bredzić, że wszystko by wyszło gdyby nie ci źli rasiści, trumpiści czy Musk. Po miesiącu zwolni połowę ludzi albo rozwiąże Amazon Studios, a sezon 2 nie powstanie. Za rok będą zaprzeczać, że w ogóle coś takiego powstało.
Było już dużo podobnego rodzaju dyskusji na temat ograniczania wolności słowa przez korporacje (UA-cam, Facebook). Robią, co chcą w imię "poprawności politycznej", czy "mowy nienawiści".
to proste - wymyślać nieistniejące słownictwo - nowomowę, oklejasz nią (w mediach) nieistniejący lub bardzo marginalny problem, a każdy kto sobie istnieje choćby odrębnie od problemu i nie jest jego klaką ani jego pachołem jest wyzywany :) że nie popiera postępu :)
Ciekawe czy Elona Musk'a zablokują. Też się krytycznie wypowiedział. Tak teraz czytałem. No cóż, wkurza mnie to porównanie. Nie podoba nam się niespójność serialu z twórczością profesora to jesteśmy seksistami i ras..ami, oraz hamujemy postępowość. Co do usuwania negatywnych opinii i komentarzy, niestety nie spodziewałem się niczego innego 😔 Taką to mamy wolność słowa. Przynajmniej wróciłem do książek Tolkiena. No i Władca pierścieni na Amazon prime jest dobry przecież... Oczywiście ten od Jacksona. Nic się nie postarzał przez te lata 😊, aż miło było do niego wrócić
Oni nawet nie wiedzą, jak sobie w stopę strzelają, bo kasowanie recenzji nie zmieni tego, że serial to łajno i naplucie na grób Tolkiena, za to pokazuje, że w amazonie nie ma godnych zaufania ludzi z jajami, tylko miękkie fajki, które nawet nie potrafią się przyznać do tego, że popełnili błąd. Oby ten serial im się nie zwrócił, bo czas zakończyć tę farsę.
To nie jest ich błąd, tylko system - chcą mieć przewidywalność zysków, to sobie wstawili "optymalną" fabułę (zapłacili 250 baniek zielonych, żeby móc użyć marki, ale nie musieć korzystać z oryginału). No i dolali politycznej poprawności, żeby mieć wsparcie "mniejszości" oraz bat na krytyków (jak Ci się nie podoba, to jesteś faszystą, rasistą i fetyszystą 🤣)
@@archipelag2000 To lepiej zdejmij te różowe okulary, bo słabo w nich widzisz. Witam też na liście ignorowanych, nie będę dyskutował w deklem, który nic do tematu nie potrafi wnieść.
Obejrzałem pierwszy odcinek i nie chce mi się oglądać nawet dalej tego serialu, bo ta główna bohaterka w tym wydaniu jest dla mnie zwyczajnie irytująca i wkurwiająca i skutecznie zniechęca do oglądania całej reszty, a tych wybitnych efektów też specjalnie nie dostrzegam, raczej przeciętne na pierwszy rzut oka, jak w innych takich produkcjach
wyjaśniła mi się tajemnica kto to tak bardzo lubi (poza amazononową klaką ) ten serial. otóż uznano mnie za snoba, bo nie podoba mi się wiekszość serialu (valinorskie widoki sa piekne, gdyby jeszcze dać tam trochę sensownych dialogów byłoby super). na co ja się zdziwiłam, ponieważ wiem, że przez dziesiątki lat taki zwykly czytelnik Tolkiena byl wysmiewany (przez ą, ę, recenzentów) :) jako fan tej średniej przygodówki dla młodzieży. a teraz nagle fan Tolkiena jest snobem :D dopytując, niby czemu uzyskałam odpowiedz, że jestem snobem, bo nie podoba mi się taka fajna produkcja, no bo dużo się dzieje, postacie ładnie zarysowane (!) i ogólnie swietna zabawa. dopytując dalej okazało się, że moja rozmówczyni woli ten serial, ponieważ przy próbie czytania LOTRa miała dość po 8 stronach, ponieważ nic się nie działo :D Tak wiec chyba już wiem, komu się ten serial spodoba - tym, którzy nie są w stanie przeczytać Tolkiena a może i w ogóle skupić uwagi na ksiazkowej narracji. Bo w ksiazce Tolkiena nic się nie dzieje. :D Fakt, że jesli zostawiła po 8 stronach to pewnie nie dokonczyła czytać Prologu a tam jest tylko długi opis no wlasnie hobbitów i Shire :) Ale LOTR ma ponad 1200 stron, IMO mogła poczekać chociaż do Bree :)
Dzięki za dobry, rzetelny materiał. Fajnie, że pokazałeś dokładnie różnicę w ilości negatywnych ocen a recenzji, bo tam widać manipulację jak na dłoni.
jeśli to jest jedyny sposób na to, aby sie sami wyeksponowali, kim są naprawdę, oraz jeśli to jedyny sposób, aby się im przeciwstawić - to moga mnie wyzywać, ale niech wiedzą, że Tolkiena nie mają prawa wyzywać, i nie powinno im to ujść płazem.
Dzisiaj w końcu odważylem sie oglądać to wybitne dzieło...i po jakichś 15 minutach ja i moja żona odlecielismy w krainę snów:) Po roku powinienem skończyć 1 sezon.
Cenzuruję niesłuszne, skrajne recenzje od Fandomu. Spójrzcie na serial obiektywnie, a nie tylko pod aspektem - cytuję ,,w książkach jest inaczej i mi się nie podoba, daje 0/10, Amazon jest zły i niech spłonie''
@@archipelag2000 niesłuszne jego zdaniem, czyli inaczej mówiąc godzi w wolnośc słowa. a co to fandom to nie ludzie i nie mają prawa do wolności słowa? :) poza tym serial jest po prostu mixem paru klisz z innych seriali i gier o poziomie dialogow z mydlanej opery, marysuicznej postaci głównej i akcji z taniego scenariusza RPGa i byłby takim nadal nawet gdyby wszystkie te imiona i nazwy bezczelnie z Tolkiena wziete sobie pozmieniali :)
Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem tego świata ale przez tą całą zadymę postanowiłem się trochę zgłębić o co tutaj chodzi, nie czytałem nigdy zbytnio Tolkiena, raczej fragmenty. Postanowiłem jednak poczytać jego listy. Wyłonił się całkiem ciekawy obraz a mianowicie według mojej gówno kogo obchodzącej opinii Tolkien był bardzo inteligentną osobą starającą się pisać dla inteligentnych ludzi. Pamiętajmy w jakich czasach żył, słowo znaczyło wtedy bardzo wiele a i kultura osobista o wiele wyższa niż teraz. Tymczasem po obejrzeniu tych dwóch pierwszych odcinków mam wrażenie że dialogi to robili idioci specjalnie z myślą o idiotach. Jak to powiedział pewien znany gość: Żyjemy w czasach gdzie kurestwo jest uwielbiane a cnota wyśmiewana. Powoli film Idiokracja staje się faktem
Powtórzę raz jeszcze pod Twoim filmikiem: Za pomocą seksizmu, rasizmu i faszyzmu będziemy walczyć z seksizmem, rasizmem i faszyzmem, a każdego kto się nam sprzeciwi nazwiemy seksistą, rasistą i faszystą. Z tego co mi się wydaję, jeśli mnie pamięć nie myli to właśnie po premierze pierwszych trailerów tego serialu UA-cam przestał wyświetlać liczbę dislike"ów. Także próbują jak tylko mogą. Pozdrawiam serdecznie.
Boją się, że polecą głowy? Oj, żeby tylko 😂 Po tej żenadzie, którą odwalili, poleci to raczej cały Amazon na łeb z Bezosem włącznie. Po czymś takim nie odzyskają już twarzy.
Lubiłem imdb za to, że nie żebrają ode mnie danych jak na przykład filmweb... Od dzisiaj ich nie lubię za bolszewicką cenzurę. Zna ktoś jakieś miejsce z ocenami filmów gdzie nie ma upośledzenia lewakoidalnego ani wciskania reklam do gardła?
Hmm, jakby mi to wszystko coś przypominało... - Bądź Electronic Arts / Bethesdą, - Naobiecuj cudów na kiju, nakręć hype do granic możliwości i wypuść na rynek Mass Effect 3 / Mass Effect: Andromeda (EA), tudzież Fallout 76 (Beth), - Fanbase, który wydaje ciężką kasę na gry i dodatki się oburza, ponieważ "ME3" wypiął się na wszystko, czego dokonaliśmy w poprzednich grach, niemal wszystkie obietnice ("32 zakończenia!") okazały się zwykłym kłamstwem, do tego pojawia się "day one DLC", natomiast "ME: A" to już był cyrk na kółkach, wtórny, nudny i nie dorastający do pięt oryginalnej trylogii, pomijając już nawet wszystkie bugi i glitche. W przypadku Bethesdy i Fallouta 76 "pierdylion szczegółów więcej" okazał się być wyłącznie pierdylionem bugów od samej grafiki i questów począwszy, na wywalających się serwerach skończywszy, -Bądź Beth / EA i udawaj, że nikt złego słowa nie powiedział i w ogóle nic się nie stało. Zamiast opublikować patche, wydawaj coraz to nowe, płatne oferty jakichś DLC, rocznych subskrybcji i pierdoletów w stylu "pay to win" . Przy okazji kasuj niewygodne opinie, banuj użytkowników na forach i zawieszaj im randomowo subskrybcje, - Fanbase się już naprawdę niecierpliwi, bo zamiast rozwiązań pojawiają się tylko nowe problemy i widzą to nawet ci, którzy sami nie grali ( na przykład na filmikach z YT), - Bądź EA i zaatakuj fanów, że są "entitled". Wygodnie pomiń ten drobny szczegół, że mają do tego prawo, bo k...wa za to PŁACĄ. Przy okazji zwymyślaj ich od homofobów i rasistów, bo ktoś tylko zauważył, że chociaż nie przeszkadzały mu w niczym wątki LGBT w trylogii "ME", to już w "ME: A" takie postacie i wątki poupychane były bez ładu i składu i często kompletnie nic to nie wnosiło, byle tylko była "reprezentacja", - Bądź Bethesdą i w odpowiedzi na wyciągniętą do nich, pomocną dłoń modderów, którzy od lat za darmo łatają ich popelinę dla siebie i innych graczy, napluj im w oczy , banuj konta i akceptuj tylko mody, które mogą sami sprzedać. Zatrudnij płatnych aktorów, tak naturalnych jak mięso w Macu, żeby na oficjalnej konferencji swoim "entuzjazmem" dowodzili, jaki to FO '76 jest zajefajny. I to tylko takie dwa trochę głośniejsze przykłady. Z tym, że w przypadku gier wiele rzeczy daje się "odkręcić", albo po prostu naprawić. W przypadku filmu, czy serialu nie da się już "odzobaczyć, co raz zostało zobaczone". Powiedziałbym, że mamy tu kształtujący się od jakiegoś czasu trend, mający na celu wydębienie jak największej ilości siana od ludzi, którzy zdają się dawać niewyczerpany kredyt zaufania, bo są po prostu fanami pewnej ustalonej wcześniej marki (jak dzieła Tolkiena, uważane za klasyki literatury). No, to powiedziałem. Ale nie ma mnie co słuchać, bo OCZYWIŚCIE jestem tylko oszalałym z nienawiści paranoikiem, który wylewa hejt i pomyje w Jutubach, tylko dlatego, bo inni też tak robią. A ci "inni" OCZYWIŚCIE całą swoją argumentację wyciągają sobie z d...y, bo nie mają nic innego do roboty, tylko bezpodstawnie oskarżają wielkich twórców współczesnej kinematografii i rozrywki wirtualnej, którzy są wszechwiedzący i tak łaskawie obsypują nas swoimi "darami".
@@bonumpatri8333 Jasne, trójka sama w sobie była całkiem niezła, no i trylogia jako całość była fajną "jazdą", tyle że gra miała mnóstwo problemów, a skopane zakończenia były akurat najmniejszym. Fani od razu zauważyli, że "From Ashes", sprzedawane ( a nie dodawane za darmo, jak to robi np CDProjekt), nie jest żadnym rozszerzeniem, tylko zawartością zwyczajnie wyciętą z gotowej gry, ponieważ treść tego "DLC" jest tak naprawdę integralna dla całej historii. Mnie osobiście najbardziej bolało to, że wszystkie sojusze i przyjaźnie, jakie zawarłem w poprzednich grach, wszystkie życia, jakie ocaliłem, wszystkie kontakty jakie nawiązałem, wszystkie decyzje, jakie podjąłem - to wszystko zostało zredukowane do suchej tabelki pod tytułem "War Assets". Nie dane mi było nawet zobaczyć, jak wygląda piechota Elcorów z działkami na grzbietach, bo twórcom nie chciało się nawet wstawić tego w którąś z końcowych cutscenek, mimo że zdobyłem dla nich ten cholerny Kodeks i wyciągnąłem ich żołnierzy z Dekuuny. Całe to zbieranie starożytnych rękopisów, kupowanie licencji itd w jedynce zostało podsumowane w jednym, krótkim dialogu z Conradem. Kiedy Leng zabija Thane'a (żeby było bardziej dramatycznie, oczywiście), to Shepard zmienia się nagle z Widma w opóźnionego niedołęgę. Nie wiadomo, po co było doprowadzać do pokoju między Gethami i Quarianami, bo pod koniec "Gwiezdnego Dzieciaka" i tak się nie da przegadać, bo tak chcieli twórcy. W efekcie na końcu można być tylko dupkiem, który morduje całą inteligentną rasę, by ratować inne, albo dupkiem pokroju Illusive Mana, który bierze całą władzę w swoje ręce, albo dupkiem, który zmienia wszystkich w półmaszyny, bez pytania nikogo o zgodę. A jeszcze na samym końcu się dowiaduję, że te dziesiątki i setki godzin, które w to wtopiłem, były w imię zmyślonej bajki na dobranoc dla czyjegoś wnuczka. Ale sam gameplay był jak najbardziej OK i to dla mnie ratowało trójkę. ME: Andromeda...cóż. Reinstalowałem to ze trzy razy i nigdy jakoś nie dograłem do samego końca. Gra nie dawała mi takiej motywacji. Bo raczej bardzo trudno już przebić coś takiego, jak Żniwiarze. W trójce gość taki , jak Cortez nie łaził za mną i nie nagabywał co pięć minut, żeby go podziwiać, bo jest gejem. To akurat wychodziło w sposób naturalny, w rozmowach, które w dodatku były nieobowiązkowe. W ME: A już od początku jakiś typ sprzedawał mi historyjkę, że jest trans czy coś i jakie to fajne. A bądź sobie, kim chcesz, nawet snopowiązałką. Ja przecież nawet nie pytałem, bo byłem bardziej zajęty odkrywaniem starożytnych ruin nieznanej, obcej cywilizacji. Poza tym, jeśli wg gry nagle większość ludzi jest nieheteronormatywnych, to cały Projekt Andromeda jest bardzo ryzykowny. Jak oni się tam będą rozmnażać na tych obcych planetach, przez pączkowanie? A nawet jeśli mają do tego jakąś futurystyczną technologię, to taka technologia musiała dodatkowo zajmować mnóstwo miejsca na statkach i pochłonąć mnóstwo dodatkowych funduszy. A nie lepiej było pozbierać do kupy i wysłać w kosmos tradycyjnych "normików"? A zaoszczędzone pieniądze i miejsce przeznaczyć na np maszyny rolnicze dla nowych kolonii? W ogóle cała obsada ME: A, włącznie z głównym bohaterem/bohaterką, to jakaś zbieranina niepełnosprytnych, którzy zostali wysłani w kosmos chyba tylko po to, żeby się ich pozbyć z Ziemi. Zachowują się, jak załogi "Prometeusza" i "Przymierza" z niedawnych filmów. W kosmos w rzeczywistości wysyła się najodporniejszych i najinteligentniejszych. To nie jest rasizm, tylko wymogi NASA, bo zwykły szaraczek nie da rady w tak wrogim środowisku, gdzie zabić może wszystko - zbyt wysoka lub niska temperatura, ciśnienie, promieniowanie, albo nawet ugryzienie byle robala na obcej planecie. Dlatego też tak bardzo podobały mi się książki Joe Haldemana, z cyklu "Wieczna Wojna", bo autor podchodził do spraw eksploracji kosmosu w bardzo trzeźwy, naukowy sposób. Dla porównania w oryginalnej trylogii ME nawet postacie trzecioplanowe potrafiły być interesujące, zabawne i zapadać w pamięć. Jak napruty po dziurki w nosie Volus, któremu się wydawało, że jest biotycznym bogiem. Z Andersonem rozmawiało się tylko parę razy, a i tak kiedy przejmowałem od niego Normandię (a potem jego mieszkanie), to czułem się, jakbym na to nie zasłużył i z czegoś go okradał, a w trójce chciałem dołączyć do niego na Ziemi. Nijak się do tego mają postacie z ME: A, których jedyną wyróżniającą cechą jest udziwniony fryz i roszczeniowa postawa wobec wszystkiego wokół.
@@miceliusbeverus6447 Już nie chciałem powtarzać tego, co pisałem w komentarzach pod wcześniejszymi filmikami, więc dałem przykłady ze świata gier, ale pisałem wtedy, że jeśli dane dzieło (książka, film, gra, serial) już z założenia ma pełnić rolę służebną wobec jakiejś tam z góry wykoncypowanej ideologii oraz promować ją, to takie coś ma swoją fachową nazwę - propaganda. A o ile się nie mylę sam Tolkien pisał w "Listach", że w procesie budowania świata fantasy NIE powinno być nawiązań do współczesnego momentu historycznego i jego aktualnych problemów. Bo inaczej zamiast barwnej opowieści z jakimś uniwersalnym przesłaniem wyjdzie nam z tego coś, co za komuny nazywano u nas "produkcyjniakiem" . Zresztą nigdzie nie jest nawet powiedziane, że taka historia MUSI mieć w ogóle jakiekolwiek przesłanie. Może przecież służyć wyłącznie chwilowej rozrywce. Prawidłowo zrealizowany film akcji nie jest przecież zły, mimo że "historia" w nim opowiadana zwykle ogranicza się do strzelanin i mordolejstwa. Przypomina mi się, jak w przypadku oryginalnych "Gwiezdnych Wojen" mówiono czasem o tym, że Imperium wydaje się być alegorią zimnowojennego Związku Radzieckiego, a Rebelia - zachodnim, wolnym światem. A nawet podobnie było w przypadku "Władcy Pierścieni", choć sam Tolkien zaprzeczał, jakoby była to alegoria I oraz II wojny światowej. To były tylko interpretacje. Stormtrooperzy w filmach nie mówili z ruskim akcentem. Czyli jeśli nawet była gdzieś zagrzebana taka intencja twórców, to tylko na poziomie "metadanych". Nijak nie zmieniało to odbioru samych filmów u różnych widzów. A poza tym "Gwiezdne Wojny" są tworem oryginalnym i nie bazują na klasyce światowej literatury. W "Wiedźminie" u Sapkowskiego też znaleźć można odniesienia do realnych wydarzeń, znanych ze świata polskiej polityki i nie tylko. W jednej z gier mamy nawet słynne "spieprzaj, dziadu". Ale to są tylko odniesienia, czytelne dla niektórych. Pozostali natomiast niczego nie tracą, ponieważ odniesienia te i tak spełniają określoną rolę literacką (np efekt komiczny). Nigdzie nikt tam nie pokazuje palcem, o kogo i o co chodzi. Kto wie, ten wie. Co do kwestii tego, jak twórcy związani z Amazonem czy Netflixem bronią się przed krytyką za pomocą ataku... Jakoś nie pamiętam sytuacji, żeby fani "Wiedźmina" bulwersowali się, że w netflixowskiej adaptacji Tea i Vea są czarne. Hm, być może dlatego, że pochodziły z Zerrikanii, no wiecie, tej krainy, gdzie biegają "konie w paski"? To o co tym "fanom" chodzi? Może na przykład o sytuację, w której w książkowym uniwersum ustalono, że jakaś postać była np bladym, piegowatym rudzielcem z długimi włosami, a co więcej cechy te sprawiają, że postać ta jest charakterystyczna i rozpoznawalna dla INNYCH postaci z tego uniwersum, nawet jeśli jej wcześniej nie spotkały. Bo nawet stary, przygłuchy krasnolud z Zadupiewa Niżnego słyszał kiedyś o wrednej wiedźmie Triss, czy okropnym rzeźniku, Białym Wilku. No i teraz ten fan ogląda sobie taki serial, a tu na ekranie pojawia się jakaś postać, która kojarzy się kompletnie z nikim. I dopiero z dialogów można wywnioskować, że jest to jakoby ktoś dobrze nam znany. Pewnie, wszędzie da się znaleźć hejterów, którzy robią zamieszanie dla beki, czy "internetowych punktów". Ale skoro tłumy ludzi (i to na całym świecie) podnoszą głos i starają się wejść w jakąś merytoryczną dyskusję, to chyba nie robią tego tylko z nudów. I pomyśleć, że kiedy po raz pierwszy oglądałem ekranizację Jacksona, to miałem pewne zastrzeżenia co do Legolasa, bo w pewnym momencie był przedstawiony jako "słodziaśny bojsbendziak" na snowboardzie. Różnica między Jacksonem a Amazonem polega na tym, że kiedy u Jacksona zobaczyłem po raz pierwszy Legolasa, to krzyknąłem "Legolas!", zamiast "a kto to, k...wa jest?"
@@JanKowalski-rd7yb Zgadzam się 🙂 Nie wiem tylko czemu mam wrażenie, jakbyś pisał w tonie polemiki ze mną 😏 Zresztą ten serial nie broni się nie tylko jako adaptacja Tolkiena, ale również samodzielnie... Pojedyncze sceny są spoko, ale wsadzone w tę dziwaczną, sałatkę, w której wiele składników jest nadgniłych, a inne nie pasują do reszty, nawet te dobre kawałki tylko pogłębiają frustrację...🤪 Kij w ryj Władcy Amazona, i tyle... 🧟♂️
Mnie chyba najbardziej zirytował artykuł na temat she-hulk gdzie zmieniono 2 postacie. Jedną oryginalnie białego koloru skóry na czarnoskórego i na odwrót. Czarnoskórego na białego... Naprawdę to jest straszne kiedy widzisz jakimi ludzie są hipokrytami.
Na IMDb dzieje się jeszcze jedna ciekawa rzecz. Nie wiem czy ja już węszę wszędzie teorie spiskowe, ale zerknęłam na recenzje trylogii PJ. Po premierze tego serialu, którego nazwy nie wolno wymawiać (bo Amazon czuwa) i niedługo przed nią, pojawiło się bardzo dużo nowych opinii (w większości pozytywnych no ale...). Szczególnie to widać jeśli chodzi o drużynę pierścienia. Te ostatnie negatywne oceny dla drużyny pierścienia mam wrażenie, że niektórzy chcieli wystawić dla barachła od Amazonu i się pomylili bo drużyna wyświetla się zaraz pod nim jak wpiszesz Lotr w wyszukiwarkę xD
Uff a już się Drwalu martwiłem że Cię dorwali za te materiały i recenzje Ps. Czekam na streszczenia i recenzje kolejnych odcinków tego "dzieła" na 6.8 xD
wiecie, tak sobie myslę - czemu kolejne fandomy tak zażarcie walczą o swe ulubione uniwersa fantasy, aby im ich nie upolityczniono, i nie spłycono (a przynajmniej nie za bardzo) i nie zrobiono w nich, jak ktoś powiedział "kurtyzany z logiki" ? :) Ponieważ, tak sobie myślę, że nam, fanom chodzi o to, że my pragniemy " prawdy w opowieści o wiele bardziej aniżeli opowieści, która będzie tylko prawdziwa ". A nadmierne spłycenia, zmiany i ideologizowanie zmieniają ową wewnętrzną prawdę opowieści, prawdę, którą to się mozolnie odkrywa - jako fan - poprzez interpretację literatury. Interpretację, czyli egzegezę. Czyli czynność umysłową, której chyba nie potrafią wykonywać scenarzyści Amazona, albo jak ich ktoś na YT określił "te dwie tubki galaretki" :D
tu był olbrzymi potencjał wasnie z powodu wielkiego budżetu, techniki CGI, i także tego, że mogli dodac od siebie coś z sensem :) - a chyba poza postaciami orkow nie ma tam wiele dodatków z sensem? choć od czasu jak zobaczyłam, że na 5 postaci ksiazkowych dają ze 12 nie ksiazkowych (w sensie istotnych postaci, a nie że chłopstwo, sludzy, kupcy i halabardnicy :) ) to uznałam, że coś tu nie tak się dzieje :) ostatecznie klimat tego przypomina mi nie "high fantasy" ale mydlaną operę może przez te dialogi i aktorstwo na tym wlasnie poziomie?
Jakby był najlepszy to każdy by go chwalił i nikt by nie wiedział że to propaganda. Jakim trzeba być idiotą aby myśleć że ktoś na taką tępą propagandę się nabierze. Może chcą wywoływać podziały?
@@bonumpatri8333 maja gdzieś starych jak my. To jest dla nastolatków i dzieci żeby ich indoktrynowac u zacz że wszędzie jest multikulti i tak musi być.
@@olo1299 z tej strony o tym tak nie myślałem. Problem w tym, że skoro według ocen ten serial jest taki słaby to chyba dużo tych dzieci go nie obejrzy. Rozsądny rodzic będzie zakazywał swoim dzieciom oglądania takich patologii.
@@bonumpatri8333 rozsądny rodzic to gatunek na wymarciu. Rozsądnego człowieka coraz trudniej spotkać a co dopiero takiego który widzi problem w obecnej indoktrynacji bez pokazania mu jej palcem. Większość ludzi tego nie akceptuje ale mało który z nich sam to zauważa.
A wiesz ile można zarobić na ujawnieniu faktu, że Amazon próbował danego recenzenta przekupić? Nawet gdyby placil 1000 dolarów to jest niczym z taką sensacją, która mogłaby pogrążyć całe studio.
Powiem wam tak, mi się serial podoba jako "serial", jako "władca pierścieni" jest to 0/10, ale niedzielnych widzów to nie interesuje. Gdyby nie istniały książki, sam dałbym z 8/10
Oni piłują gałąź na której siedzą. Nie jestem jakimś specjalnym hejterem tego serialu, choć jaki fan Tolkiena uważam go za słaby, a nawet jeśli nie miałbym wiedzy z książek dalej nie uważałabym go za arcydzieło takie w porywach 6/10 (czyli moja opinia mogłaby zostać opublikowana!!!) Niemniej takie "chowanie" recenzji poniżej 6/10 jest tak bardzo słabe. Tak bardzo pokazuje to jak im dupa plonie, bo zauważyli chyba że nie mogą wypuścić byle czego spod szyldu Tolkiena.
@@krzysztofkuchmister4840 równie dobrze można też powiedzieć by ocenić serial jak się już zakończy. Są serwisy które oceniają odcinek po odcinku i taka gra o tron ma oceniony każdy pojedynczy odcinek i dzięki temu widać tendencję do spadku oceny w chwili, gdy zabrakło materiału źródłowego. "Poczekajmy na chociażby zdjęcia z serialu nie oceniajmy po wywiadach z aktorami czy przeciekach" "Poczekajmy na trailery, nie oceniamy po zdjęciach" "Poczekajmy aż wyjdzie serial, nie oceniajmy po trailerach". "Poczekajmy aż wyjdzie cały sezon, nie oceniajmy dwóch odcinków". (Sam oceniam tylko te dwa odcinki, może potem będzie lepiej). "Poczekajmy aż wyjdzie cały serial żeby oceniać go jako całość". Itd.
No i na ten materiał czekałem- prawdę powiedziawszy to czekałem na niego bardziej niż na recenzję serialu. Swoją drogą to szkoda że nie miałem racji. Dla mnie naprawdę nie ma większego znaczenia czy aktor jest biały, czarny czy zielony pod warunkiem że fabuła dialogi, reżyseria, scenariusz ma sens i się to wszystko dodaje. Potencjał był, kasa była i... jaki jest koń każdy widzi.
Ale to dla nikogo nie ma znaczenia, czy aktor jest biały, czarny, czy brązowy. Ok może nie dla nikogo ale w tej krytyce nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby aktor PASOWAŁ do roli. Również wizualnie. Tutaj aktorzy nie pasują do swoich ról. Przez co całość jest niewiarygodna. Ale najgorsze jest to, że cała fabuła jest przeznaczona BEZ ŻADNEGO powodu. No chyba, że wesoła twórczość albo poprawność polityczna jest powodem.
zastanawia mnie ta ocena bo rating ratingiem ale "users have given a weighted average vote of 6,8 / 10" średnia arytmetyczna na chwilę obecną (108 024 ocen) wynosi 6,3 co to za jakiś "weighted average" ja się pytam :D
@@amzee7435 ja to doskonale rozumiem, ale w średniej arytmetycznej też najwyższą wagę ma ocena 10, jeśli ktoś sobie robi średnią ważoną z nadaniem ocenie 1 wagi 0 a 10 wagi 11 to jest to czysta manipulacja oceną
@@Qeursanlinvedall Oj oj, chyba podpadasz pod chuligana... albo nawet reakcyjnego krzykacza... Wielki Bracie, nie znam tego człowieka... Przypadkiem tu sobie przechodziłem... 😎
Jak wcześniej wyświetlały mi się artykuły, w których autorzy pieli z zachwytu nad RoP, tak teraz zmienili taktykę i ciągle trafiam na artykuły, że "tolkieniści to rasiści". Wszystko, na co ludzie narzekają w tym serialu, zostało sprowadzone do rasy aktorów, tylko po to, żeby przypiąć łatkę krytykom. Nie podoba Ci się serial? Jesteś RASISTĄ!! Działa to też w drugą stronę. Nie chcesz być rasistą? Nie możesz nic złego powiedzieć o naszym "dziele". Ciekawa taktyka
A wystarczyło od samego początku uczciwie mówić, że robią serial "inspirowany". Albo wprost powiedzieć że to historia alternatywna. Ale nieee...trzeba było pierniczyć głupoty o łączeniu kropek pozostawionych przez Tolkiena. A potem uprawiać marketing rodem z 1945 r.
Już AMAZON kłamie że obejrzało ten serial w pierwszej dobie 25 milionów ludzi. A prawda jest taka , okazało się że 25 milionów obejrzało ale same Sample a sam pierwszy odcinek obejrzało 1 milion 800 tysięcy drugi odcinek pół miliona ludzi mniej. To jest katastrofa i taką pozostanie. Najgorsze że dwa moje ulubione światy fantasy są niszczone przez Netflixa i Amazona.Ehh
Jako ciekawostka... Średnia która się wyświetla jest średnią ważoną. Średnia arytmetyczna 6.3 a ważona 6.8. W opisie piszą że weryfikują ocenę czy nie jest od bota i wtedy zmniejszają wagę. A ich podejście sugeruje że mogą manipulowaçprzy oznaczaniu botów. Rod smoka ma obie średnie 8.8 Gra o tron ma 9.2 do 9 Pierścienie władzy 6.8 do 6.3 Spora ta różnica
Zauważ, że to oni sami sobie określają, kogo uznają za bota. A jak dotychczas widać, że zajmują się wyłącznie ocenami w przedziale 1-5, czyli akurat tymi, które im wadzą. I drugi, dziwny zbieg okoliczności: o review bombingu mowi się zawsze przy produkcjach wątpliwej jakości. Nie ma go np. przy GoT. Zupełnie, jakby te niskie oceny były zasłużone 🤔
Zauważcie jedną fajną rzecz.. że to na co teraz paczymy to tak na dobra sprawę porażką nei jest.. w sensie JESTw klimacie serialu, (itd itd.) ale nie w sensie korporacyjnym. To co teraz Amazon faktycznie przypomina taką chorą kulturę patostreemerska.. niei ważne co robią, ważne żeby robić to głośno. skupiamy sie an ocenach, na fanach mneijszych lub wiekszych. a nei na liczbach teraz. pytanie brzmi ile osób wprowadzilo dane swoich kart płatniczych (czy tam swoich rodziców.. dla mlodych ludzi rto sytacja WIN-WIN bo sobei jeszcze costam do giereg za darmo złapią) żeby tylko złapać darmowy okres probny i obczaić an własne oczy o co tak naprawde tutaj chodzi.. Ile ludzi juz posiadajacych subskrybcje, ją przedłużyło. To jest serial,te katusze nie skończą sie po 30 dniach, one sie skończą po 31+. To co ta korporacja zrobiłą to stworzyła sobię bazę .. hmm.. nazwałbym to "uśpionych klientów". Bazę ludzi o których nie musza sie jusz starać, żeby ich i ich portfel epicko wydoić. Nawet jak Amazon studios polegnie. to ta "produkcja" juz w sensie bazy danych sie zwróciła. I to jest i fajne i przykre.
Powinniśmy zastanowić się nad korzeniami tego wszystkiego, dlaczego ktoś zachowuje się bezczelnie jednocześnie wszyscy wiedzą, że są to kłamcy...co sprawia, że znajdują się ludzie postępujący jako dorośli całkowicie bezczelnie...to na pewno nie jest nic normalnego. Ale dlaczego? Jak to działa? Dlaczego wciąż się powtarza? Jaki jest rdzeń za to odpowiedzialny? Skąd ta natura nie przypominająca w ogóle ludzkiej? Jaką degenerację trzeba przejść by w ten sposób postępować? Dla normalnego obserwatora takie postąpienie jest zwyczajnie żałosne i w zasadzie chyba każdy wie, że jest żałosne, a mimo to ktoś się na coś takiego decyduje? Jak to działa?
te serialowe kostiumy - kolory mają ładne, ale drażni troche ta "wymiętość" płaszczy :) nie każdy też kostium pasuje do postaci. Numenorianom dali zbroje przypominające Jacksonowy Rohan bo mają konskie ogony na hełmie i rękojeści mieczy zdobione w końskie głowy. Ale to wyspiarze, czy nie powinni miec na hełmie skrzydeł mewy jak w Gondorze? Albo wyglądać bardziej jak rycerze Imrahila z Dol Amroth którzy mieli w herbie łabędzia? Gilgalada ubrali na złoto, i to przerazliwie dużo tego złota, co bardziej pasuje Farazonowi Złotemu ostatniemu królowi Numenoru, a nie władcy elfów, którzy przecież lubują się w gwiazdach, mithrilu i białych klejnotach? Zwlaszcza, że imię Gilgalad także znaczy Blask Gwiazd. :) Osobiście w filmach typowo kostiumowych (historycznych i fantasy) jestem dość wyczulona na wlasnie kostiumy. Kostium tworzy zarówno świat poprzez tworzenie jakiejś kultury i epoki z której pochodzi, a poza tym kostium tworzy postać. Kostium Amazona też coś sugeruje np. ogólną mydłkowatość, podrzędność i nieporadnosć Elronda. :) Chorąży Gilgalada zmienił się w gościa piszącego mu przemówienia :D Oni są po prostu tępi, ci scenarzysci, czy celowo chcieli tak poniżyć te wszystkie postacie? :(
Najlepsze jest to że pod poprzednim filmem o tym że musi to być sukces chłop się produkował i pisał "na bank Amazon będzie się bawił w manipulacje ocenami, to wielkie korpo nie ma czasu się tak bawić" XD i dużo ludzi tak myśli, bo wielkie korpo ma większe zmartwienia niż niskie oceny serialu XD
💥 80% ZNIŻKI TotalAV ➼ bit.ly/3AjF8Mo 💪Bierz Antyшira na 3 urządzenia JEDNOCZEŚNIE i wesprzyj tym samym kanał! 💪
Zalajkuj TotalAV i weź udział w GIVEAWAYu Nintendo Switch: linktr.ee/totalavgaming
jest jakiś regulamin tego giveawaya? Można coś więcej na ten temat poczytać?
Amazon chyba nawet GOLowi sypnął by oczerniać tych którym serial się nie spodobał. "A to tylko przykład jednego szkodnika (D****a R*****o)" xD
ja wam powiem jak zobacze w sieci niedlugo filmiki "RoP Open credits EXPLAINED!" to ja oficjalnie odinstalowuje internet.
Y
Y
Ten niezapomniany moment kiedy się dowiadujesz, że jesteś męskim szowinistą, bo uważasz Galadrielę w wykonaniu Cate Blanchett za mądrzejszą, silniejszą, charyzmatyczną i godną zapamiętania.
Ja dodam do koszyka swoja opinie ta Golandrieala jest najzwyczajniej brzydka, bardziej wyglada jakby w planach miała najazd na bazary pod Serockiem niż szukaniem szczęscia w middle-earth.
Da się przywyknąć.
@@MrGATOR1980 Zgadzam się. Ma początku, gdy ją zobaczyłam, to nie domyśliłam się, że w ogóle jest elfem.
Galadriela? Jak dla mnie to zbuntowana mała Ciri w ciele dorosłej kobiety. Ide oglądać władcę pierścieni jacksona.
Najlepszą gratyfikacją takiego zachowania będzie przejście do porządku dziennego i pominięcie chwasta
Podoba mi się że prawie wszystkie pozytywne recenzje zaczynają się od słów, że ktoś jest wieloletnim fanem LoTR i właśnie na taki wspaniały/genialny/epicki serial czekał :D
Wcale nie widać farmy botów. Wcale :D
Tak! A mi się jeszcze podoba, że wszyscy dodają, że WCALE SIĘ NIE NUDZILI xD
To nie tyle farma botów co farma amazońskich trolliXDBo tylko skończony troll by się zachwycał tym gównem wysranym przez amazonXD
Ta legenda głosi że nawet Tolkienowi się podobało xD
to sie chyba nazywa clickworkerzy :)
@@TallisKeeton żadni clickworkerzyXD
Zwykłe,amazonowe onuce i nic więcejXD
Elon Musk skomentował serial na twiterze "Tolkien przewraca się w grobie" oraz "Prawie każdy męski charakter to tchórz, kretyn lub to i to. Tylko Galadriela jest dzielna, bystra i sympatyczna"
Problem w tym, że Galadriela wcale nie jest sympatyczna. Moim zdaniem Amazon celowo zepsuł ulubioną postać Tolkiena. Tej kobiety po prostu nie da się lubić.
cytując klasyka "Każdemu, kto podniesie rękę na władzę, władza tę rękę odrąbie"
A ci którzy kazali i obcięli rękę nie będą mieli rąk ani języków.
No chyba że społeczeństwo nadal zostanie potulne jak owce które idą na rzeź.
Da BANana
@@tomkoztorunca6059 🍌➡️💋
I to przy samej dupie. - Marian Paździoch.
Zapożyczone.
13 mln na reklamę - pod gołym niebem,
250 mln na prawa do produkcji,
500 mln dla showrunerów - ludzi przekazowi podległych
1 mld od Pana Bezosa
Jeden - by mediami rządzić,
Jeden - by liczbę subskrybcji wzmocnić
Jeden - by fanów zgromadzić i w ciemności splątać
W krainie Amazon, gdzie zaległy cienie
To dobre jest 😄😃😀😁😆🙃🙂🥰😘😜😛🤪
Tak sobie przypominam, że stary Profesor zaczął pisać powieść "Powrót Cienia" - ale zarzucił, bo uznał, że po zniszczeniu Saurona to już by były tylko banalne spiski o przejęcie władzy... A przecie sam pisał, że choć Melkor fizycznie nie powróci, to będzie dalej robił to, co umie najlepiej - czyli mieszał dobro ze złem i odwracał znaczenie słów... Biedny Profesor nie docenił, jak głęboko sięgną te zmiany... Cenzura w imię walki z nienawiścią, rasizm (bo tym jest np. pozbawianie pracy w imię "różnorodności", określanie każdej krytyki członka "mniejszości" jako niedopuszczalnej itp.) jako sprawiedliwość dziejowa, kłamstwo jako ochrona jakiejś ważniejszej prawdy, chciwość jako dbałość o planetę, nakłanianie do samobójstwa jako miłosierdzie...
Mrok nadciąga. Cień rośnie. Nudziliście się ludziska w waszych wygodnych żyćkach? No to kurna będzie ciekawie... Nie wyobrażacie sobie, co będziecie musieli znieść, oczywiście w imię sprawiedliwości i poprawy waszego losu...
Nic dodać nic ująć
Widać że oficjalnie Amazon wygrał walkę z piraceniem seriali , zrobił tak beznadziejny że nie będzie się chciało go szukać za darmo xD
Tu się mylisz, bo ludzie z czystej ciekawości chcą zobaczyć to na własne oczy. Przyznam, że sam tak zrobiłem. Aktywowałem na 30 za darmo, żeby zobaczyć dwa odcinki i pewnie trzy kolejne. Nabijam oglądalność. Przyczyniam się do sukcesu. Pomimo tego, że zgadzam się z opinią drwala i fanów. Jest coś w tej koncepcji, żeby zrobić tak coś złego, że nawet przeciwnicy obejrzą i dzięki temu będziesz miał sukces. Ciekawe ile sezonów na tym pociągną.
@@Xanthooss Ja obejrzałem pirata na CDA
@@Xanthooss ale kasy chociaż nie dostaną.
@@SirKamlox To podaj linka. Bo ja szukałem i ze wszystkich serwisów piryty znikają.
@@istoprol2759 dostaną, bo kolejny rok to 49 zł. Zostawię sobie, bo mam serial Biuro do obejrzenia. Nie mam na tyle czasu w życiu , żeby cały obejrzeć w miesiąc.
Ach te korporacje tak mocno walczą o wolność słowa dbają o to byśmy nie zostali skalani paskudną mową nienawiści a my jeszcze narzekamy 🙃
Zabawne jest to że sam łysy Jef jeszcze niedawno testował wolność słowa na ćwierkaczu gdy Elon już go prawie kupił. Cóż za dwulicowość.
Oni powinni zrobić teraz takie myk: Dzisiaj wypuszczamy nowy serial X jest on gorącą 6/10, za tydzien, w tym tygodniu mamy gratkę publikujemy serial Y 9/10. I pozamiatane każdy wie co dostaje/sprzedaje, wszyscy happy, zero wątpliwości :)
Nawet Elon stwierdził że się Tolkien w grobie się przewraca bodajże na Twitterze
@@przemyslaworlowski3767 Elon chciał kupić twitcha ale do tego musi mieć amazona więc mnie to nie dziwi że jest za tym by ten serial ich na dno pociągnął.
Szkoła wujka Stalina zawsze jest dobra
Amazon: Panie Drwalu, podpadł pan swoimi wypowiedziami na temat naszego serialu. Nasi ludzie już idą na pańskie pięterko.
Drwal: Ale ja mieszkam na parterze.
Amazon: Nasi ludzie już schodzą.
Słyszałem lepsze: przyjdą smutni Panowie i zapukają do Drwala dzień dobry przyszliśmy do Pana popełnić Pana samobójstwo 😆😁😄🙂
Możesz jaśniej bo ja nie kapuje !!!
@@wojbas471 stary jak świat mem. Wpisz w googla moi ludzie idą na twoje pieterko
Albo nie ma mnie w domu, moi ludzie już wyszli z bloku.
🤣
A to Drwal nie nagrywa w piwnicy?
Szczerze mówiąc, to to jest tak czysto po ludzku strasznie smutne.
Drwal, który szanuje twórczość Tolkiena, czytał książki i jest fanem tego świata, jest obiektem podśmiechujek "znawców i specjalistów od popkultury" chociażby z pewnego kanału z "Napisami.
Albo wprost szufladkowany jako rasista, toksyczna persona i wichrzyciel tylko dlatego, bo MIAŁ CZELNOŚĆ krytykować Amazon za podcieranie się Tolkienem, zamiast stworzyć własne uniwersum Fantasy. No ale wiadomo, lepiej się reklamować tym, co ludzie lubią...
Takich Drwali na Internecie jest oczywiście więcej, i ja w pełni rozumiem każdego takiego fana i każda jego negatywną opinię wymierzoną w tego paszkwila Amazonu.
Robicie dobrą robotę pokazując swoje oburzenie i piętnując patologię tego serialu, jego amerykanizacje i po prostu bezczelne przypodobywanie się politycznej poprawności.
A szczególnie szanuję naszego głównego Drwala, i zawsze będę odbiorcą takich filmów jak twoje i mam nadzieję, że nie tylko u Ciebie będą powstawać, ale masa innych ludzi dobrej woli i szacunku do materiału źródłowego będzie jechało po Amazonie i Pierścieniach Władzy tak, jak sobie na to zasłużyły 👊🏻
O jaki kanał z napisami chodzi?
@@TenInfi kanał Napisy Końcowe, prowadzi go 2 takich skrajnie lewicowych gości, nie są zbyt popularni, mało kto to ogląda
@@ChorazyGus insta sub, dzięki za polecenie
@@ChorazyGus a mnie jest smutno jeśli idzie o spektrum polityczne, ponieważ wychowałam się w czasach, gdy spektrum polityczne od lewa do prawa bylo czymś normalnym, i kazdy sobie głosował jak tam uznał, i przecież na tym polega demokracja że owo spektrum musi istnieć, nie może spektrum być zawłaszczone tylko przez jedną stronę tych widełek, a od lat nastu widzę że w mediach jest tylko promowane to co - jak sie wydaje - jest lewicowe, albo co się samo tak ogłasza albo o jest oskarżane o bycie lewicowym, a wszystko co jest choćby centrolewicowe, albo centrowe, albo centroprawicowe jest już cenzurowane i wysmiewane i oczerniane. osobiście nie poczuwam się do jakiegoś punktu w spektrum, być może w niektórych kwestiach ekonomicznych jest mi bliżej do centrum z lekkim wahnięciem w lewo, a w obyczajowych do centrum z lekkim w prawo. ale co na brode Merlina :) ma to wspolnego z fantastyką? Nie po to ją czytamy by się zastanawiać gdzie jest wiecej indoktryny takich a gdzie wiecej indoktryny owych. Nigdy mi się to nie mieszało, a jeśli widziałam, że autor za bardzo wali swoją ideologią po oczach to mi się ksiazka czy film nie podobały. Inaczej mówiąc wyjazd mi z tym z fantasy. :)
@@ChorazyGus a co maja robić tacy marni twórcy? jedyny sposob zeby ktoś ich obejrzał to jak obrzucaja gównem wiekszych youtuberów, a że oboje tych debili logike spuścili w kiblu bo 90% lewaków to debile to juz inna sprawa
Tak się srają jak się skrytykuje wybór aktorów, że mowa nienawiści, że rasizm. Ciekawe jakby tak ktoś zrobił film biograficzny o Muhamadzie Alim i obsadził jako Aliego Jackiego Chana. Podejrzewam, że lewactwo by doznało niezłego sprzężenia w mózgu i mogłoby się coś przegrzać. No bo niby Aliego powinien grać czarny ale obsadzenie Azjaty też byłoby trudno skrytykować, co innego jakby jakiś białas zagrał. Wtedy odrazu od rasistów by wyzwali twórców. No ale najeżdżanie na Azjatę… No nie wypada, w sumie tez się bić umie, w sumie chyba nie ma lepszego aktora do tej roli.
Ale oceny 9-10,10-10 to już luz sa w 100% legitne a nie generowane przez boty tak w tym preletariacie leci sobie życie powoli.
Jako fan rakiet doskonale wiedziałem jak to się rozwinie.
Bezos robi to co zawsze jak coś nie idzie po jego myśli.
Jak Bezos przegrał kontrakt NASA na lądownik księżycowy ze SpaceX, to pozwał NASA do sądu. Jaka była argumentacja? Aby nie pisać slangiem rakietowym przedstawię to obrazowo. NASA chciała kupić "Fiata Pandę" i miała na to określoną sumę. Bezos zaoferował "Fiata Pandę" za 2 razy większą cenę niż limit NASA. SpaceX natomiast zmieścił się limicie NASA, ale nie zaoferował "Fiata Pandy" tylko "Mercedesa S" (wierzcie mi, że to porównanie i tak jest za słabe, bo lądownik SpaceX przewyższył lądownik Bezosa o wiele bardziej, niż Mercedes S nawet w najlepszej wersji, przewyższa Fiata Pandę w najgorszej wersji). Bezos uznał, że niesłusznie przegrał bo ... UWAGA! NASA nie szukała "Mercedesa S" tylko "Fiata Pandę", więc oferta SpaceX powinna zostać odrzucona XD
Co więcej, na pozwach nie poprzestał tylko zlecił kampanię hejtu przeciwko SpaceX i NASA, w której przekonywał, że jego "Fiat Panda" jest lepszy niż "Mercedesa S" ze SpaceX XD
Oczywiście fani rakiet totalnie go wyśmiali i zmasakrowali na wszystkich możliwych forach tematycznych. Ostatecznie Bezos odbił się od tych fanów jak od ściany i się poddał. Zakończył kampanię hejtu i zadeklarował, że już nie będzie składał nowych wniosków po tym, jak wcześniej złożone zostały odrzucone.
Mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo. Tylko zamiast od fanów rakiet, Bezos odbije się od fanów Tolkiena.
Ktoś jest fanem rakiet? Serio? W sensie, jeśli interesuje Cię matematyka i fizyka, od których aż pewnie huczy w konstrukcji takiego bydlaka, ok, ale rakiety ogólnie? no dobra xD, miłej pasji.
@@pazeros6424 A w czym jest to gorsze od na przykład bycia fanem gwiazd, czy sportowców? Ludzie mają różne pasje i zainteresowania.
Fajna pasja.
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie kim ten Bezosik jest...
To ciekawe - i w sumie pocieszające. Gorzej, że takich Bezosów nie brakuje, i szmalu im też nie brak, a głupich fanów nieraz znajdą...
@@miceliusbeverus6447 No oczywiście że tak.
I tak od setek lat i dalej dalej dalej...
Żebyś widział ile trolli jest na fanpage na Facebooku, każda krytyka serialu jest od razu atakowana z fałszywych kont, a jak wejdziesz na konta niektórych trolli to aż bije cyrylicą....Drwalu dajesz ich 💪💪💪🤘
Wszędzie tego jest pełno.
Aleś poleciał z tym intro. Aż się z radości popłakałem XD
Ale to samo było z The Last of Us 2. Bardzo rzetelni recenzenci stawiali 10/10, a przykładowo CD Action nie chciał w swojej recenzji napisać jakichkolwiek wad, bo po co.
I byli ci, co dawali jedyneczki oczywiście. A wiadomo kto był blokowany.
Ciii, wytkniesz to fanom Wybiórczej, czyli sidiakszynowcom, to zaraz wyhaczysz bana i zostaniesz potraktowany świętym oburzeniem xD
@@Szerszenix to zginę z honorem hehe.
Jedyna różnica w tamtym przypadku była taka, że zamiast o rasizm posądzano ludzi o homofobię. "Krytykujesz TLoU? Jesteś homofobem." Czasami mam wrażenie, że twórcy specjalnie idą w tematy postępowe tylko po to, aby mieć taką "kartę pułapkę" na krytyków.
@@bezimienny.197 i mogę też przytoczyć miniserial Anne Boleyn, gdzie główna bohaterka była czarnej karnacji. Ludzie masowo bombardowali jedynkami i też IMDB blokowały jedyneczki + oskarżenia o rasizm.
Jedyna też tu różnica, to że jest to serialik historyczny, oparty na prawdziwej postaci.
problem w tym ,że ludzie dawali tlou 2 0/10 co jest głupotą
A jeszcze z innej beczki, co do wrzucania różnych ras do danego uniwersum i tłumaczenia się tym, że diversity i każdy musi mieć swoją reprezentację. Skoro ci progresywni showrunerzy tak bardzo martwią się o reprezentację mniejszości w filmach fantasy (w sumie także i produkcjach historycznych), to dlaczego nie robią filmów fantasy opartych o mitologię Afrykańską? Przecież tamci ludzie też mają bogatą kulturę, a w dodatku mogliby w tej produkcji umieścić każdego czarnoskórego aktora i nie dość że byłaby nadreprezentacja, to jeszcze żaden biały nie miałby o to pretensji.
I to byłoby ciekawe, bo takich filmów chyba jeszcze nikt nie zrobił
Zachód niczym się nie różni od Chin i Rosji. Możesz mieć swoje zdanie pod warunkiem że jest to zdanie zgodne z linia partii.
Niezupełnie. Ale już coraz bardziej - organizatorzy nowego życia, na czele z uroczym panem o nazwisku Klaus Schwab (to lider Davos, czyli najbogatszych świata, nie jakichś śmiesznych masonów z piwnicy) jeździ na konsultacje do Chin i sławi ich mądrość...
Jest jedna różnica, w sumie zasadnicza. Na zachodzie możesz wybrać sobie protektora, którego będziesz sławił, resztę możesz krytykować. W Chinach czy Rosji, jest jeden protektor, (państwo), każdy jest jego "wasalem", na zachodzie jedni są "wasalami" Amazona, inni Elona Muska, inni Zukerberga, ale ci, którzy nie są "lennikami" nie mają prawa głosu.
@@argongas3536 Trochę tak - ale "lordowie" Zachodu w większości współpracują ze sobą - blisko, i coraz bliżej... A wiele z podmiotów, które wyglądają na odrębne, w rzeczywistości należy do tych samych ludzi...
@@miceliusbeverus6447 Ja nie mówię, że nie, łączy ich wspólnota interesów, tu się nie oszukujmy, tak jak książęta feudalni, np. w Hiszpanii.
Nie zmienia to faktu, że na pewne uszczypliwości własnych "wasali", względem innych "lordów" pozwalają. Dopóty nie podważasz ogólnej zasady ich "dei gratia", to możesz krytykować innych dość swobodnie.
Oczywiście, nie to, aby uważał korpo-feudalizm, który się rodzi za zjawisko pozytywne, w szczególność, że dla mnie to często, oznacza, że własnej opinii wyrazić nie będę mógł, bo jest ona "faszystowska", albo w naszej średniowiecznej analogii "pogańska".
@@argongas3536 @Argon Gas No coś w tym jest. Problem w tym, że obecne technologie (komputerów i manipulacji) umożliwiają dużo większą kontrolę nad społeczeństwem, a ci "lordowie" często nie mają np. chrześcijańskich ograniczeń w gnębieniu poddanych... To naprawdę Cień rosnący nad światem. W porównaniu z tym stary feudalizm był całkiem niewinny...
Ej mam taki pomysł...
A co gdyby tak zrobić serial o Władcy Pierścieni
Mam nadzieje że ktoś kiedyś taki zrobi
Ej mam taki pomysł...
A co gdyby tak Drwal zrobił filmik o Rings of Power
Mam nadzieje że kiedyś taki zrobi
Jak w memie wylatujesz właśnie przez okno z wieżowca :P
W dzisiejszych czasach to chyba nie będzie takiego. No chyba że będzie w tym uczestniczył twórca trylogii.
@@bonumpatri8333 Niestety bądz stety
Tak
Jakikolwiek serial w świecie Tolkiena bym chętnie obejrzał...może kiedyś ktoś zrobi.
Szok i niedowierzanie. To wręcz niedopuszczalne. Ja pod swoim materiałem też miałem baty że to co zrobiłem było słabe i żenujące, nie mniej nie usuwam bo... Tak działa wolność słowa. Każdy ma prawo wypowiedzieć się o danym materiale. Żenada Amazon
Oni poprostu wiedza z góry jaka jest faktyczna ocena (sprawiedliwie wyestymowana przez ich własne "nieomylne" algorytmy), ergo każda recenzja poniżej jest błędem lub trollingiem, sprawa zamknieta wysoki śądzie.
Pokazali Drzewa Valinoru, kapkę bitwy, entów. Cudo, miód, arcydzieło, daje 2/10. Albo 2- i proszę przyjść jutro z rodzicami
Jak pisałem pod poprzednim materiałem na NaEkranie jest praktycznie to samo. Jeżeli piszesz negatywny komentarz o Pierścieniach to jest on usuwany.
Byliśmy nad przepaścią ale zrobiliśmy krok naprzód 🤦🤦😂🖕😱🤣😂 Gomułka 😂😂😂
Piękne słowa, istna poezja :D
Jak zacząłem oglądać grę o tron to sobie pomyślałem " kurde żeby tak zrobili Wiedzmina czy Lord Of the Rings w takim stylu" ale to było głupie myślenie...
Ciekawe jakby wyglądał Wiesiek od HBO np
HBO zrobiło by to. Gdyby do kupienia byłby prawa do powieści Tolkiena z tego okresu i mogli by zrobić porządny serial. Chociaż HBO po prostu zrobiło by pewnie film kinowy. Na licytację były wystawione tylko już zekranizowanych powieści czyli trylogia i hobbit. HBO nie jest głupie żeby kupować coś co już było w kinach z miliony. Za to Bezos pan propaganda ideologiczna śmiało wydał miliony na prawa do tych powieści żeby mieć światowej słowy Tytuł do szerzenia swojej propagandy.
@@albertkowalski5629 Myślę, że za wcześnie by ocenić. 3 odcinek faktycznie dupy nie urwał aczkolwiek pierwsze dwa jak dla mnie gratka, a jestem wybredny. : ) Po 3 jak dla mnie 7,5/10 a Rings of Power 2/10 za 5 razy tyle.
@@albertkowalski5629 nie przesadzaj, GoT to wysoka poprzeczka i tyle. Ród Smoka nadal trzyma poziom, po prostu zawsze będzie porównywany do "syna koleżanki" który jest we wszystkim lepszy.
@@albertkowalski5629 bzdura, jest niewiele gorszy, ciekzo przebic pierwszy serial, sama historia jest ciekawsza o tyle z ejest wielkie zlo i jest bardziej epicka ale jzu wykonanie jest rownie dobre. #ci odcinek troch egorszy, zwlaszcz aidiotyczna koncowka malo sensowna ale ogolnei to solidne 8/10
Drwalu na Twoje komentarze Łukasz Stelmach i jego wyznawcy toczą pianę. I to jest cudne. Wszyscy którzy Cię oglądają są rasistami, faszystami i toksycznym fandomem tylko dlatego, że chcemy dobrych opowieści, a nie czegoś w stylu: " nie zdajesz sobie sprawy co widziałam" ; " Ja też dużo widziałem" ; " ale ja widziałam więcej". Pozdro.
Stelmach niech też się goni ze swoim kółkiem adoracji. Drwal robi złą społecznie robotę.
To ten grubcio Stelmach jeszcze nagrywa?
@@Muhammad_Sumbul555 niestety tak... A ma ktoś streszczenie tego co Luke powiedział? Bo nie chce nabijać mu wyświetleń...
Najgorsze jest to że ponoć serial bije rekordy oglądalności. 25 mln widzów to obejrzało. Niestety ale to bardzo zła prognoza, będzie to tylko zachęta by poniszczyć kolejne uniwersa
Urodziłem się w 98, ale mam wrażenie, że też będę miał okazję mówić wnukom, że "za komuny to było", bo o ile dożyję to niedługo będę w takiej komunie żył :/
już żyjesz tylko ładniej jesteś zmanipulowany, nie tak topornie jak za socjalizmu realnego
Nie ma to żadnego związku z komuną, to jest kapitalizm w czystej postaci, gdzie jeden bogaty człowiek może kupić wszystko: opinie, recenzje, ludzi i serwisy, do tego prowadzi właśnie niekontrolowany niczym wolny rynek, który wolny jest tylko z nazwy
@@morgothinvasion2107 może kupić, ale po co je kupuje, jeśli nie dla indoktryny? :)
@@morgothinvasion2107 a Ty myślisz, że towarzysze partyjni nie mogli mieć wszystkiego w tym mediów?
@@Litvin1975 Tak mówisz jakbyś jedyny czerwoną tabletkę połknął
Amazon nie potrafi pogodzić się z krytyką swojej nie udanej podróbki
Rozwiązanie jest jedno, nie kupować subskrybcji Amazona, a jak ktoś na ciśnienie na obejrzenie to oglądać z innych źródeł.
Wiadomo co się wydarzy dalej - po ostatnim odcinku, który będzie słaby Amazon rozpęta piekło i zacznie bredzić, że wszystko by wyszło gdyby nie ci źli rasiści, trumpiści czy Musk. Po miesiącu zwolni połowę ludzi albo rozwiąże Amazon Studios, a sezon 2 nie powstanie. Za rok będą zaprzeczać, że w ogóle coś takiego powstało.
Pierwsza część słuszna. Druga - oby. Choć spróbują znowu, w innym miejscu...
no a to "dzieło" to im wrogowie podrzucili :)
Było już dużo podobnego rodzaju dyskusji na temat ograniczania wolności słowa przez korporacje (UA-cam, Facebook). Robią, co chcą w imię "poprawności politycznej", czy "mowy nienawiści".
to proste - wymyślać nieistniejące słownictwo - nowomowę, oklejasz nią (w mediach) nieistniejący lub bardzo marginalny problem, a każdy kto sobie istnieje choćby odrębnie od problemu i nie jest jego klaką ani jego pachołem jest wyzywany :) że nie popiera postępu :)
Ciekawe czy Elona Musk'a zablokują. Też się krytycznie wypowiedział. Tak teraz czytałem. No cóż, wkurza mnie to porównanie. Nie podoba nam się niespójność serialu z twórczością profesora to jesteśmy seksistami i ras..ami, oraz hamujemy postępowość. Co do usuwania negatywnych opinii i komentarzy, niestety nie spodziewałem się niczego innego 😔 Taką to mamy wolność słowa. Przynajmniej wróciłem do książek Tolkiena. No i Władca pierścieni na Amazon prime jest dobry przecież... Oczywiście ten od Jacksona. Nic się nie postarzał przez te lata 😊, aż miło było do niego wrócić
Genialne archiwalne wstawki
A efekt Streisand będzie wręcz kosmiczny
Oni nawet nie wiedzą, jak sobie w stopę strzelają, bo kasowanie recenzji nie zmieni tego, że serial to łajno i naplucie na grób Tolkiena, za to pokazuje, że w amazonie nie ma godnych zaufania ludzi z jajami, tylko miękkie fajki, które nawet nie potrafią się przyznać do tego, że popełnili błąd. Oby ten serial im się nie zwrócił, bo czas zakończyć tę farsę.
Tyle że pokolenie tik toka a jest ich masę ( kilnasnie mln) będzie plusowal ten chłam 🙄🙄🙄
To nie jest ich błąd, tylko system - chcą mieć przewidywalność zysków, to sobie wstawili "optymalną" fabułę (zapłacili 250 baniek zielonych, żeby móc użyć marki, ale nie musieć korzystać z oryginału). No i dolali politycznej poprawności, żeby mieć wsparcie "mniejszości" oraz bat na krytyków (jak Ci się nie podoba, to jesteś faszystą, rasistą i fetyszystą 🤣)
@@wojbas471 co
Widzę, że się komuś mocno odkleiło.
@@archipelag2000 To lepiej zdejmij te różowe okulary, bo słabo w nich widzisz. Witam też na liście ignorowanych, nie będę dyskutował w deklem, który nic do tematu nie potrafi wnieść.
Obejrzałem pierwszy odcinek i nie chce mi się oglądać nawet dalej tego serialu, bo ta główna bohaterka w tym wydaniu jest dla mnie zwyczajnie irytująca i wkurwiająca i skutecznie zniechęca do oglądania całej reszty, a tych wybitnych efektów też specjalnie nie dostrzegam, raczej przeciętne na pierwszy rzut oka, jak w innych takich produkcjach
Każdy ma prawo do wolności słowa no chyba, że obraża gejów lesbijki lub murzynów to wtedy to rasista i homofob
"Nasz serial będzie Wam sie podobał chcecie czy nie chcecie" xd
wyjaśniła mi się tajemnica kto to tak bardzo lubi (poza amazononową klaką ) ten serial. otóż uznano mnie za snoba, bo nie podoba mi się wiekszość serialu (valinorskie widoki sa piekne, gdyby jeszcze dać tam trochę sensownych dialogów byłoby super). na co ja się zdziwiłam, ponieważ wiem, że przez dziesiątki lat taki zwykly czytelnik Tolkiena byl wysmiewany (przez ą, ę, recenzentów) :) jako fan tej średniej przygodówki dla młodzieży. a teraz nagle fan Tolkiena jest snobem :D dopytując, niby czemu uzyskałam odpowiedz, że jestem snobem, bo nie podoba mi się taka fajna produkcja, no bo dużo się dzieje, postacie ładnie zarysowane (!) i ogólnie swietna zabawa. dopytując dalej okazało się, że moja rozmówczyni woli ten serial, ponieważ przy próbie czytania LOTRa miała dość po 8 stronach, ponieważ nic się nie działo :D Tak wiec chyba już wiem, komu się ten serial spodoba - tym, którzy nie są w stanie przeczytać Tolkiena a może i w ogóle skupić uwagi na ksiazkowej narracji. Bo w ksiazce Tolkiena nic się nie dzieje. :D Fakt, że jesli zostawiła po 8 stronach to pewnie nie dokonczyła czytać Prologu a tam jest tylko długi opis no wlasnie hobbitów i Shire :) Ale LOTR ma ponad 1200 stron, IMO mogła poczekać chociaż do Bree :)
To jest przykład nad użycia korpo władzy
Dzięki za dobry, rzetelny materiał. Fajnie, że pokazałeś dokładnie różnicę w ilości negatywnych ocen a recenzji, bo tam widać manipulację jak na dłoni.
Przypomina się TLOU2 gdzie Naughty Dog kupowało recenzje.
Jak dla mnie narzekanie na rings of power to przekontent na tym kanale. Uwielbiam jak ich mieszasz z błotem, tak jak oni zmieszali z błotem Tolkiena
jeśli to jest jedyny sposób na to, aby sie sami wyeksponowali, kim są naprawdę, oraz jeśli to jedyny sposób, aby się im przeciwstawić - to moga mnie wyzywać, ale niech wiedzą, że Tolkiena nie mają prawa wyzywać, i nie powinno im to ujść płazem.
Dzisiaj w końcu odważylem sie oglądać to wybitne dzieło...i po jakichś 15 minutach ja i moja żona odlecielismy w krainę snów:)
Po roku powinienem skończyć 1 sezon.
Bardzo efektywny serial zatem 😋
A tak w ogóle, to subskrybując niestety karmisz bestię 😏
Piękny materiał i te wstawki z towarzyszem Gomułka xD
Myślę, że Bezos nie wychwyciłby ironii 😪
I właśnie przez takie działania ten "serial" Zasługuje na Review bombing
Amazon cenzuruje negatywne recenzje? Szok i niedowierzanie! Kto by się tego spodziewał !? XD
Jakie negatywne recenzje? 🤭 🤣🤣🤣🤣
Cenzuruję niesłuszne, skrajne recenzje od Fandomu. Spójrzcie na serial obiektywnie, a nie tylko pod aspektem - cytuję ,,w książkach jest inaczej i mi się nie podoba, daje 0/10, Amazon jest zły i niech spłonie''
@@archipelag2000 niesłuszne jego zdaniem, czyli inaczej mówiąc godzi w wolnośc słowa. a co to fandom to nie ludzie i nie mają prawa do wolności słowa? :) poza tym serial jest po prostu mixem paru klisz z innych seriali i gier o poziomie dialogow z mydlanej opery, marysuicznej postaci głównej i akcji z taniego scenariusza RPGa i byłby takim nadal nawet gdyby wszystkie te imiona i nazwy bezczelnie z Tolkiena wziete sobie pozmieniali :)
5:31 też dziwnie liczą średnią, na szybko w excelu wyszło mi wg tych danych 6,268, a na stronce piszą że 6.8 średnia ważona xD
Piękne są oceny na Filmwebie - na ten moment ogólna ocena 4,5/10, z czego 1/3 to jedyneczki xD
Tam przynajmniej nie cenzurują negatywnych ocen ale ci pseudo "krytycy" filmwebu dający temu czemuś wyższe oceny niż 6 to muszą byc jakieś trolle.
10 to pracownicy amazona, którzy musieli bo by im dokręcili śrubę albo zwolnienie.
Mi oceny nie działają na pomidorze, ani na tym metacritiku.
Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem tego świata ale przez tą całą zadymę postanowiłem się trochę zgłębić o co tutaj chodzi, nie czytałem nigdy zbytnio Tolkiena, raczej fragmenty. Postanowiłem jednak poczytać jego listy. Wyłonił się całkiem ciekawy obraz a mianowicie według mojej gówno kogo obchodzącej opinii Tolkien był bardzo inteligentną osobą starającą się pisać dla inteligentnych ludzi. Pamiętajmy w jakich czasach żył, słowo znaczyło wtedy bardzo wiele a i kultura osobista o wiele wyższa niż teraz. Tymczasem po obejrzeniu tych dwóch pierwszych odcinków mam wrażenie że dialogi to robili idioci specjalnie z myślą o idiotach. Jak to powiedział pewien znany gość: Żyjemy w czasach gdzie kurestwo jest uwielbiane a cnota wyśmiewana. Powoli film Idiokracja staje się faktem
Ten z początku na biało-czarnym filmie to Gomółka? Niby gadał to w latach 50.ale do szefa Amazonu pasuje jak ulał 😆
Powtórzę raz jeszcze pod Twoim filmikiem: Za pomocą seksizmu, rasizmu i faszyzmu będziemy walczyć z seksizmem, rasizmem i faszyzmem, a każdego kto się nam sprzeciwi nazwiemy seksistą, rasistą i faszystą.
Z tego co mi się wydaję, jeśli mnie pamięć nie myli to właśnie po premierze pierwszych trailerów tego serialu UA-cam przestał wyświetlać liczbę dislike"ów. Także próbują jak tylko mogą.
Pozdrawiam serdecznie.
Te same sztuczki widać przy polskich filmach na filmwebie. Taka sytuacja była choćby wobec pierwszych 365 dni, Kac Wawa czy Na układy nie ma rady.
Boją się, że polecą głowy? Oj, żeby tylko 😂 Po tej żenadzie, którą odwalili, poleci to raczej cały Amazon na łeb z Bezosem włącznie. Po czymś takim nie odzyskają już twarzy.
Lubiłem imdb za to, że nie żebrają ode mnie danych jak na przykład filmweb... Od dzisiaj ich nie lubię za bolszewicką cenzurę. Zna ktoś jakieś miejsce z ocenami filmów gdzie nie ma upośledzenia lewakoidalnego ani wciskania reklam do gardła?
Rotten tomato
To kapitalistyczna cenzura ;) firma prywatna walczy każdymi metodami by chronić swoje interesy.
@@damianskory7881 Wiesz, to tylko kwestia skali - a problem nie dotyczy tylko seriali...
@@xDemosek Drwal przecież mówi w powyższym filmiku, że RT też nie do końca jest okej...
@@damianskory7881 Kapitalistyczna firma z woke content-em.
Hmm, jakby mi to wszystko coś przypominało...
- Bądź Electronic Arts / Bethesdą,
- Naobiecuj cudów na kiju, nakręć hype do granic możliwości i wypuść na rynek Mass Effect 3 / Mass Effect: Andromeda (EA), tudzież Fallout 76 (Beth),
- Fanbase, który wydaje ciężką kasę na gry i dodatki się oburza, ponieważ "ME3" wypiął się na wszystko, czego dokonaliśmy w poprzednich grach, niemal wszystkie obietnice ("32 zakończenia!") okazały się zwykłym kłamstwem, do tego pojawia się "day one DLC", natomiast "ME: A" to już był cyrk na kółkach, wtórny, nudny i nie dorastający do pięt oryginalnej trylogii, pomijając już nawet wszystkie bugi i glitche. W przypadku Bethesdy i Fallouta 76 "pierdylion szczegółów więcej" okazał się być wyłącznie pierdylionem bugów od samej grafiki i questów począwszy, na wywalających się serwerach skończywszy,
-Bądź Beth / EA i udawaj, że nikt złego słowa nie powiedział i w ogóle nic się nie stało. Zamiast opublikować patche, wydawaj coraz to nowe, płatne oferty jakichś DLC, rocznych subskrybcji i pierdoletów w stylu "pay to win" . Przy okazji kasuj niewygodne opinie, banuj użytkowników na forach i zawieszaj im randomowo subskrybcje,
- Fanbase się już naprawdę niecierpliwi, bo zamiast rozwiązań pojawiają się tylko nowe problemy i widzą to nawet ci, którzy sami nie grali ( na przykład na filmikach z YT),
- Bądź EA i zaatakuj fanów, że są "entitled". Wygodnie pomiń ten drobny szczegół, że mają do tego prawo, bo k...wa za to PŁACĄ. Przy okazji zwymyślaj ich od homofobów i rasistów, bo ktoś tylko zauważył, że chociaż nie przeszkadzały mu w niczym wątki LGBT w trylogii "ME", to już w "ME: A" takie postacie i wątki poupychane były bez ładu i składu i często kompletnie nic to nie wnosiło, byle tylko była "reprezentacja",
- Bądź Bethesdą i w odpowiedzi na wyciągniętą do nich, pomocną dłoń modderów, którzy od lat za darmo łatają ich popelinę dla siebie i innych graczy, napluj im w oczy , banuj konta i akceptuj tylko mody, które mogą sami sprzedać. Zatrudnij płatnych aktorów, tak naturalnych jak mięso w Macu, żeby na oficjalnej konferencji swoim "entuzjazmem" dowodzili, jaki to FO '76 jest zajefajny.
I to tylko takie dwa trochę głośniejsze przykłady. Z tym, że w przypadku gier wiele rzeczy daje się "odkręcić", albo po prostu naprawić. W przypadku filmu, czy serialu nie da się już "odzobaczyć, co raz zostało zobaczone". Powiedziałbym, że mamy tu kształtujący się od jakiegoś czasu trend, mający na celu wydębienie jak największej ilości siana od ludzi, którzy zdają się dawać niewyczerpany kredyt zaufania, bo są po prostu fanami pewnej ustalonej wcześniej marki (jak dzieła Tolkiena, uważane za klasyki literatury).
No, to powiedziałem. Ale nie ma mnie co słuchać, bo OCZYWIŚCIE jestem tylko oszalałym z nienawiści paranoikiem, który wylewa hejt i pomyje w Jutubach, tylko dlatego, bo inni też tak robią. A ci "inni" OCZYWIŚCIE całą swoją argumentację wyciągają sobie z d...y, bo nie mają nic innego do roboty, tylko bezpodstawnie oskarżają wielkich twórców współczesnej kinematografii i rozrywki wirtualnej, którzy są wszechwiedzący i tak łaskawie obsypują nas swoimi "darami".
Trójka nie była taka zła i andromeda też nie ale ogólnie zgadzam się z tobą.
Słusznieś rzekł. Gorzej, że tak samo postępują w polityce... Cóż, trzymajmy się, Cień nadciąga.
@@bonumpatri8333 Jasne, trójka sama w sobie była całkiem niezła, no i trylogia jako całość była fajną "jazdą", tyle że gra miała mnóstwo problemów, a skopane zakończenia były akurat najmniejszym. Fani od razu zauważyli, że "From Ashes", sprzedawane ( a nie dodawane za darmo, jak to robi np CDProjekt), nie jest żadnym rozszerzeniem, tylko zawartością zwyczajnie wyciętą z gotowej gry, ponieważ treść tego "DLC" jest tak naprawdę integralna dla całej historii.
Mnie osobiście najbardziej bolało to, że wszystkie sojusze i przyjaźnie, jakie zawarłem w poprzednich grach, wszystkie życia, jakie ocaliłem, wszystkie kontakty jakie nawiązałem, wszystkie decyzje, jakie podjąłem - to wszystko zostało zredukowane do suchej tabelki pod tytułem "War Assets". Nie dane mi było nawet zobaczyć, jak wygląda piechota Elcorów z działkami na grzbietach, bo twórcom nie chciało się nawet wstawić tego w którąś z końcowych cutscenek, mimo że zdobyłem dla nich ten cholerny Kodeks i wyciągnąłem ich żołnierzy z Dekuuny. Całe to zbieranie starożytnych rękopisów, kupowanie licencji itd w jedynce zostało podsumowane w jednym, krótkim dialogu z Conradem. Kiedy Leng zabija Thane'a (żeby było bardziej dramatycznie, oczywiście), to Shepard zmienia się nagle z Widma w opóźnionego niedołęgę. Nie wiadomo, po co było doprowadzać do pokoju między Gethami i Quarianami, bo pod koniec "Gwiezdnego Dzieciaka" i tak się nie da przegadać, bo tak chcieli twórcy. W efekcie na końcu można być tylko dupkiem, który morduje całą inteligentną rasę, by ratować inne, albo dupkiem pokroju Illusive Mana, który bierze całą władzę w swoje ręce, albo dupkiem, który zmienia wszystkich w półmaszyny, bez pytania nikogo o zgodę. A jeszcze na samym końcu się dowiaduję, że te dziesiątki i setki godzin, które w to wtopiłem, były w imię zmyślonej bajki na dobranoc dla czyjegoś wnuczka.
Ale sam gameplay był jak najbardziej OK i to dla mnie ratowało trójkę.
ME: Andromeda...cóż. Reinstalowałem to ze trzy razy i nigdy jakoś nie dograłem do samego końca. Gra nie dawała mi takiej motywacji. Bo raczej bardzo trudno już przebić coś takiego, jak Żniwiarze. W trójce gość taki , jak Cortez nie łaził za mną i nie nagabywał co pięć minut, żeby go podziwiać, bo jest gejem. To akurat wychodziło w sposób naturalny, w rozmowach, które w dodatku były nieobowiązkowe. W ME: A już od początku jakiś typ sprzedawał mi historyjkę, że jest trans czy coś i jakie to fajne. A bądź sobie, kim chcesz, nawet snopowiązałką. Ja przecież nawet nie pytałem, bo byłem bardziej zajęty odkrywaniem starożytnych ruin nieznanej, obcej cywilizacji.
Poza tym, jeśli wg gry nagle większość ludzi jest nieheteronormatywnych, to cały Projekt Andromeda jest bardzo ryzykowny. Jak oni się tam będą rozmnażać na tych obcych planetach, przez pączkowanie? A nawet jeśli mają do tego jakąś futurystyczną technologię, to taka technologia musiała dodatkowo zajmować mnóstwo miejsca na statkach i pochłonąć mnóstwo dodatkowych funduszy. A nie lepiej było pozbierać do kupy i wysłać w kosmos tradycyjnych "normików"? A zaoszczędzone pieniądze i miejsce przeznaczyć na np maszyny rolnicze dla nowych kolonii? W ogóle cała obsada ME: A, włącznie z głównym bohaterem/bohaterką, to jakaś zbieranina niepełnosprytnych, którzy zostali wysłani w kosmos chyba tylko po to, żeby się ich pozbyć z Ziemi. Zachowują się, jak załogi "Prometeusza" i "Przymierza" z niedawnych filmów. W kosmos w rzeczywistości wysyła się najodporniejszych i najinteligentniejszych. To nie jest rasizm, tylko wymogi NASA, bo zwykły szaraczek nie da rady w tak wrogim środowisku, gdzie zabić może wszystko - zbyt wysoka lub niska temperatura, ciśnienie, promieniowanie, albo nawet ugryzienie byle robala na obcej planecie.
Dlatego też tak bardzo podobały mi się książki Joe Haldemana, z cyklu "Wieczna Wojna", bo autor podchodził do spraw eksploracji kosmosu w bardzo trzeźwy, naukowy sposób.
Dla porównania w oryginalnej trylogii ME nawet postacie trzecioplanowe potrafiły być interesujące, zabawne i zapadać w pamięć. Jak napruty po dziurki w nosie Volus, któremu się wydawało, że jest biotycznym bogiem. Z Andersonem rozmawiało się tylko parę razy, a i tak kiedy przejmowałem od niego Normandię (a potem jego mieszkanie), to czułem się, jakbym na to nie zasłużył i z czegoś go okradał, a w trójce chciałem dołączyć do niego na Ziemi. Nijak się do tego mają postacie z ME: A, których jedyną wyróżniającą cechą jest udziwniony fryz i roszczeniowa postawa wobec wszystkiego wokół.
@@miceliusbeverus6447 Już nie chciałem powtarzać tego, co pisałem w komentarzach pod wcześniejszymi filmikami, więc dałem przykłady ze świata gier, ale pisałem wtedy, że jeśli dane dzieło (książka, film, gra, serial) już z założenia ma pełnić rolę służebną wobec jakiejś tam z góry wykoncypowanej ideologii oraz promować ją, to takie coś ma swoją fachową nazwę - propaganda. A o ile się nie mylę sam Tolkien pisał w "Listach", że w procesie budowania świata fantasy NIE powinno być nawiązań do współczesnego momentu historycznego i jego aktualnych problemów. Bo inaczej zamiast barwnej opowieści z jakimś uniwersalnym przesłaniem wyjdzie nam z tego coś, co za komuny nazywano u nas "produkcyjniakiem" . Zresztą nigdzie nie jest nawet powiedziane, że taka historia MUSI mieć w ogóle jakiekolwiek przesłanie. Może przecież służyć wyłącznie chwilowej rozrywce. Prawidłowo zrealizowany film akcji nie jest przecież zły, mimo że "historia" w nim opowiadana zwykle ogranicza się do strzelanin i mordolejstwa.
Przypomina mi się, jak w przypadku oryginalnych "Gwiezdnych Wojen" mówiono czasem o tym, że Imperium wydaje się być alegorią zimnowojennego Związku Radzieckiego, a Rebelia - zachodnim, wolnym światem. A nawet podobnie było w przypadku "Władcy Pierścieni", choć sam Tolkien zaprzeczał, jakoby była to alegoria I oraz II wojny światowej. To były tylko interpretacje. Stormtrooperzy w filmach nie mówili z ruskim akcentem. Czyli jeśli nawet była gdzieś zagrzebana taka intencja twórców, to tylko na poziomie "metadanych". Nijak nie zmieniało to odbioru samych filmów u różnych widzów. A poza tym "Gwiezdne Wojny" są tworem oryginalnym i nie bazują na klasyce światowej literatury.
W "Wiedźminie" u Sapkowskiego też znaleźć można odniesienia do realnych wydarzeń, znanych ze świata polskiej polityki i nie tylko. W jednej z gier mamy nawet słynne "spieprzaj, dziadu". Ale to są tylko odniesienia, czytelne dla niektórych. Pozostali natomiast niczego nie tracą, ponieważ odniesienia te i tak spełniają określoną rolę literacką (np efekt komiczny). Nigdzie nikt tam nie pokazuje palcem, o kogo i o co chodzi. Kto wie, ten wie.
Co do kwestii tego, jak twórcy związani z Amazonem czy Netflixem bronią się przed krytyką za pomocą ataku... Jakoś nie pamiętam sytuacji, żeby fani "Wiedźmina" bulwersowali się, że w netflixowskiej adaptacji Tea i Vea są czarne. Hm, być może dlatego, że pochodziły z Zerrikanii, no wiecie, tej krainy, gdzie biegają "konie w paski"?
To o co tym "fanom" chodzi? Może na przykład o sytuację, w której w książkowym uniwersum ustalono, że jakaś postać była np bladym, piegowatym rudzielcem z długimi włosami, a co więcej cechy te sprawiają, że postać ta jest charakterystyczna i rozpoznawalna dla INNYCH postaci z tego uniwersum, nawet jeśli jej wcześniej nie spotkały.
Bo nawet stary, przygłuchy krasnolud z Zadupiewa Niżnego słyszał kiedyś o wrednej wiedźmie Triss, czy okropnym rzeźniku, Białym Wilku.
No i teraz ten fan ogląda sobie taki serial, a tu na ekranie pojawia się jakaś postać, która kojarzy się kompletnie z nikim. I dopiero z dialogów można wywnioskować, że jest to jakoby ktoś dobrze nam znany. Pewnie, wszędzie da się znaleźć hejterów, którzy robią zamieszanie dla beki, czy "internetowych punktów".
Ale skoro tłumy ludzi (i to na całym świecie) podnoszą głos i starają się wejść w jakąś merytoryczną dyskusję, to chyba nie robią tego tylko z nudów.
I pomyśleć, że kiedy po raz pierwszy oglądałem ekranizację Jacksona, to miałem pewne zastrzeżenia co do Legolasa, bo w pewnym momencie był przedstawiony jako "słodziaśny bojsbendziak" na snowboardzie.
Różnica między Jacksonem a Amazonem polega na tym, że kiedy u Jacksona zobaczyłem po raz pierwszy Legolasa, to krzyknąłem "Legolas!", zamiast "a kto to, k...wa jest?"
@@JanKowalski-rd7yb Zgadzam się 🙂 Nie wiem tylko czemu mam wrażenie, jakbyś pisał w tonie polemiki ze mną 😏 Zresztą ten serial nie broni się nie tylko jako adaptacja Tolkiena, ale również samodzielnie... Pojedyncze sceny są spoko, ale wsadzone w tę dziwaczną, sałatkę, w której wiele składników jest nadgniłych, a inne nie pasują do reszty, nawet te dobre kawałki tylko pogłębiają frustrację...🤪 Kij w ryj Władcy Amazona, i tyle... 🧟♂️
Mnie chyba najbardziej zirytował artykuł na temat she-hulk gdzie zmieniono 2 postacie. Jedną oryginalnie białego koloru skóry na czarnoskórego i na odwrót. Czarnoskórego na białego... Naprawdę to jest straszne kiedy widzisz jakimi ludzie są hipokrytami.
Na IMDb dzieje się jeszcze jedna ciekawa rzecz. Nie wiem czy ja już węszę wszędzie teorie spiskowe, ale zerknęłam na recenzje trylogii PJ. Po premierze tego serialu, którego nazwy nie wolno wymawiać (bo Amazon czuwa) i niedługo przed nią, pojawiło się bardzo dużo nowych opinii (w większości pozytywnych no ale...). Szczególnie to widać jeśli chodzi o drużynę pierścienia. Te ostatnie negatywne oceny dla drużyny pierścienia mam wrażenie, że niektórzy chcieli wystawić dla barachła od Amazonu i się pomylili bo drużyna wyświetla się zaraz pod nim jak wpiszesz Lotr w wyszukiwarkę xD
Uff a już się Drwalu martwiłem że Cię dorwali za te materiały i recenzje
Ps. Czekam na streszczenia i recenzje kolejnych odcinków tego "dzieła" na 6.8 xD
Z jednej strony, ja również czekam z utęsknieniem, z drugiej, szkoda mi zdrowia psychicznego naszego kochanego Rębajły
Elon Musk napisał na Twitterze, że “Tolkien przewraca się w grobie”
Serio? Zaczynam tego zacnego człowieka naprawdę lubić.
wiecie, tak sobie myslę - czemu kolejne fandomy tak zażarcie walczą o swe ulubione uniwersa fantasy, aby im ich nie upolityczniono, i nie spłycono (a przynajmniej nie za bardzo) i nie zrobiono w nich, jak ktoś powiedział "kurtyzany z logiki" ? :) Ponieważ, tak sobie myślę, że nam, fanom chodzi o to, że my pragniemy " prawdy w opowieści o wiele bardziej aniżeli opowieści, która będzie tylko prawdziwa ". A nadmierne spłycenia, zmiany i ideologizowanie zmieniają ową wewnętrzną prawdę opowieści, prawdę, którą to się mozolnie odkrywa - jako fan - poprzez interpretację literatury. Interpretację, czyli egzegezę. Czyli czynność umysłową, której chyba nie potrafią wykonywać scenarzyści Amazona, albo jak ich ktoś na YT określił "te dwie tubki galaretki" :D
tu był olbrzymi potencjał wasnie z powodu wielkiego budżetu, techniki CGI, i także tego, że mogli dodac od siebie coś z sensem :) - a chyba poza postaciami orkow nie ma tam wiele dodatków z sensem? choć od czasu jak zobaczyłam, że na 5 postaci ksiazkowych dają ze 12 nie ksiazkowych (w sensie istotnych postaci, a nie że chłopstwo, sludzy, kupcy i halabardnicy :) ) to uznałam, że coś tu nie tak się dzieje :) ostatecznie klimat tego przypomina mi nie "high fantasy" ale mydlaną operę może przez te dialogi i aktorstwo na tym wlasnie poziomie?
Usuną wszystkie negatywne recenzje i zostaną tylko pozytywne. I można odbębnić sukces serialu. :P Jest to taktyka zwana Haczyk na Sandacza.
Ciekawe czy zrobią drugi sezon :D. I tak nie oglądam tego gniota dalej ale chętnie popatrzę jak Drwal i inni recenzenci grillują.
Dam zaraz 10/10 i wrzucę opis że jest to najlepszy jaki w życiu widziałem serial parodiowy i propagandowy polityki multikulti.
Jakby był najlepszy to każdy by go chwalił i nikt by nie wiedział że to propaganda. Jakim trzeba być idiotą aby myśleć że ktoś na taką tępą propagandę się nabierze. Może chcą wywoływać podziały?
@@bonumpatri8333 maja gdzieś starych jak my. To jest dla nastolatków i dzieci żeby ich indoktrynowac u zacz że wszędzie jest multikulti i tak musi być.
@@olo1299 z tej strony o tym tak nie myślałem. Problem w tym, że skoro według ocen ten serial jest taki słaby to chyba dużo tych dzieci go nie obejrzy. Rozsądny rodzic będzie zakazywał swoim dzieciom oglądania takich patologii.
@@bonumpatri8333 rozsądny rodzic to gatunek na wymarciu. Rozsądnego człowieka coraz trudniej spotkać a co dopiero takiego który widzi problem w obecnej indoktrynacji bez pokazania mu jej palcem. Większość ludzi tego nie akceptuje ale mało który z nich sam to zauważa.
@@bonumpatri8333 ile jest rozsądnych rodziców?
Najbardziej postępowy Amazon, za mało postępowy na wolnosć słowa i prawo do opinii.. nawet postępowość im nie wychodzi 🤡
Mógłbym się założyć o dużą sumę ze spora część (jak nie miażdżąca większość) ocen i recenzji 10/10 jest od opłacanych klakierów.
A wiesz ile można zarobić na ujawnieniu faktu, że Amazon próbował danego recenzenta przekupić? Nawet gdyby placil 1000 dolarów to jest niczym z taką sensacją, która mogłaby pogrążyć całe studio.
A ziemia jest płaska xd.
Podejrzewam, że on tych "poprawnie-politycznych" fanatyków przekupywać nie musi 😉
Powiem wam tak, mi się serial podoba jako "serial", jako "władca pierścieni" jest to 0/10, ale niedzielnych widzów to nie interesuje. Gdyby nie istniały książki, sam dałbym z 8/10
Oni piłują gałąź na której siedzą. Nie jestem jakimś specjalnym hejterem tego serialu, choć jaki fan Tolkiena uważam go za słaby, a nawet jeśli nie miałbym wiedzy z książek dalej nie uważałabym go za arcydzieło takie w porywach 6/10 (czyli moja opinia mogłaby zostać opublikowana!!!) Niemniej takie "chowanie" recenzji poniżej 6/10 jest tak bardzo słabe. Tak bardzo pokazuje to jak im dupa plonie, bo zauważyli chyba że nie mogą wypuścić byle czego spod szyldu Tolkiena.
Juz nie lepiej oceniac sezon jak wyjdzie wszystkie odcinki?
@@krzysztofkuchmister4840 równie dobrze można też powiedzieć by ocenić serial jak się już zakończy.
Są serwisy które oceniają odcinek po odcinku i taka gra o tron ma oceniony każdy pojedynczy odcinek i dzięki temu widać tendencję do spadku oceny w chwili, gdy zabrakło materiału źródłowego.
"Poczekajmy na chociażby zdjęcia z serialu nie oceniajmy po wywiadach z aktorami czy przeciekach"
"Poczekajmy na trailery, nie oceniamy po zdjęciach"
"Poczekajmy aż wyjdzie serial, nie oceniajmy po trailerach".
"Poczekajmy aż wyjdzie cały sezon, nie oceniajmy dwóch odcinków". (Sam oceniam tylko te dwa odcinki, może potem będzie lepiej).
"Poczekajmy aż wyjdzie cały serial żeby oceniać go jako całość".
Itd.
Czekam na recenzje 2 odcinka Ring The Power.
Podbijamy, łapkujemy 👍 Niech świat widzi jakie to maszkary
No i na ten materiał czekałem- prawdę powiedziawszy to czekałem na niego bardziej niż na recenzję serialu. Swoją drogą to szkoda że nie miałem racji. Dla mnie naprawdę nie ma większego znaczenia czy aktor jest biały, czarny czy zielony pod warunkiem że fabuła dialogi, reżyseria, scenariusz ma sens i się to wszystko dodaje. Potencjał był, kasa była i... jaki jest koń każdy widzi.
Ale to dla nikogo nie ma znaczenia, czy aktor jest biały, czarny, czy brązowy. Ok może nie dla nikogo ale w tej krytyce nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby aktor PASOWAŁ do roli. Również wizualnie. Tutaj aktorzy nie pasują do swoich ról. Przez co całość jest niewiarygodna. Ale najgorsze jest to, że cała fabuła jest przeznaczona BEZ ŻADNEGO powodu. No chyba, że wesoła twórczość albo poprawność polityczna jest powodem.
@@piotrnowosad2355 Dokładnie, czarny krasnolud nie ma sensu bo krasnoludy żyją pod ziemią i nie mają praktycznie żadnego kontaktu ze słońcem :P
@@Cezary-ks1by Kurde dobrze że nie wjechałeś na czarnego elfa bo ten to się długo opalał chyba
Lepsza cenzura by była jakby zwiększali ocenę a nie mówili o tym wprost
zastanawia mnie ta ocena bo rating ratingiem ale
"users have given a weighted average vote of 6,8 / 10"
średnia arytmetyczna na chwilę obecną (108 024 ocen) wynosi 6,3
co to za jakiś "weighted average" ja się pytam :D
Weighted average, to średnia ważona. Jest wyższa bo według wag największa liczbę stanowią oceny 10/10.
@@amzee7435 ja to doskonale rozumiem, ale w średniej arytmetycznej też najwyższą wagę ma ocena 10,
jeśli ktoś sobie robi średnią ważoną z nadaniem ocenie 1 wagi 0 a 10 wagi 11 to jest to czysta manipulacja oceną
@@Qeursanlinvedall dokładnie tak🙂
Właśnie ja nie doczytałem i coś mi się nie zgadzało bo na pierwszy rzut oka nawet bez liczenia, średnia nie ma prawa wyjść około 7
@@Qeursanlinvedall Oj oj, chyba podpadasz pod chuligana... albo nawet reakcyjnego krzykacza... Wielki Bracie, nie znam tego człowieka... Przypadkiem tu sobie przechodziłem... 😎
One Series to rule them all, One Series to find them, One Series to bring them all and in the darkness bind them 😀
Wspaniały serial ocena 1/1000
-10/1000
Jak wcześniej wyświetlały mi się artykuły, w których autorzy pieli z zachwytu nad RoP, tak teraz zmienili taktykę i ciągle trafiam na artykuły, że "tolkieniści to rasiści". Wszystko, na co ludzie narzekają w tym serialu, zostało sprowadzone do rasy aktorów, tylko po to, żeby przypiąć łatkę krytykom. Nie podoba Ci się serial? Jesteś RASISTĄ!! Działa to też w drugą stronę. Nie chcesz być rasistą? Nie możesz nic złego powiedzieć o naszym "dziele". Ciekawa taktyka
Smutne to że po przeczytaniu dobrej powieści nie ma już co liczyć w tych czasach na dobrą ekranizacje😒
A wystarczyło od samego początku uczciwie mówić, że robią serial "inspirowany". Albo wprost powiedzieć że to historia alternatywna. Ale nieee...trzeba było pierniczyć głupoty o łączeniu kropek pozostawionych przez Tolkiena. A potem uprawiać marketing rodem z 1945 r.
teraz to podjerzewam że produkcja kosztowała grubo ponad 3/4 mld ponieważ musieli jeszcze korumpować i załatwiać recenzentów, wydawnictwa itd
Great start Go Galadriel
Już AMAZON kłamie że obejrzało ten serial w pierwszej dobie 25 milionów ludzi. A prawda jest taka , okazało się że 25 milionów obejrzało ale same Sample a sam pierwszy odcinek obejrzało 1 milion 800 tysięcy drugi odcinek pół miliona ludzi mniej. To jest katastrofa i taką pozostanie. Najgorsze że dwa moje ulubione światy fantasy są niszczone przez Netflixa i Amazona.Ehh
Wystarczy obejrzeć oceny na Metacriticu, według użytkowników 1,8 taką ma ocenę xD
To co ludzie, bojkot proponuje... niech Drwal to za nas oglada, a my przynajmniej coś będziemy z tego mieli i się pośmiejemy u niego na kanale
Kiedy recenzja 2 odcinka tego "epokowego dzieła"? 😜
imdb też usuwało negatywne oceny tego serialu netflixa w którym do roli angielskiej królowej wzięli czarną aktorkę, mają już wprawę :D
Cudze chwalicie, swego nie znacie - jak napisałem niekorzystną recenzję Star Wars Ostatni Jedi, to `FILMWEB usunął moją recenzję 😃
Btw jako pierwsza osoba na forum filmwebu dałem znać że usunęli recenzje 1-5
Jako ciekawostka... Średnia która się wyświetla jest średnią ważoną. Średnia arytmetyczna 6.3 a ważona 6.8.
W opisie piszą że weryfikują ocenę czy nie jest od bota i wtedy zmniejszają wagę. A ich podejście sugeruje że mogą manipulowaçprzy oznaczaniu botów.
Rod smoka ma obie średnie 8.8
Gra o tron ma 9.2 do 9
Pierścienie władzy 6.8 do 6.3
Spora ta różnica
Zauważ, że to oni sami sobie określają, kogo uznają za bota. A jak dotychczas widać, że zajmują się wyłącznie ocenami w przedziale 1-5, czyli akurat tymi, które im wadzą.
I drugi, dziwny zbieg okoliczności: o review bombingu mowi się zawsze przy produkcjach wątpliwej jakości. Nie ma go np. przy GoT.
Zupełnie, jakby te niskie oceny były zasłużone 🤔
Zauważcie jedną fajną rzecz.. że to na co teraz paczymy to tak na dobra sprawę porażką nei jest.. w sensie JESTw klimacie serialu, (itd itd.) ale nie w sensie korporacyjnym. To co teraz Amazon faktycznie przypomina taką chorą kulturę patostreemerska.. niei ważne co robią, ważne żeby robić to głośno.
skupiamy sie an ocenach, na fanach mneijszych lub wiekszych. a nei na liczbach teraz.
pytanie brzmi ile osób wprowadzilo dane swoich kart płatniczych (czy tam swoich rodziców.. dla mlodych ludzi rto sytacja WIN-WIN bo sobei jeszcze costam do giereg za darmo złapią) żeby tylko złapać darmowy okres probny i obczaić an własne oczy o co tak naprawde tutaj chodzi..
Ile ludzi juz posiadajacych subskrybcje, ją przedłużyło.
To jest serial,te katusze nie skończą sie po 30 dniach, one sie skończą po 31+.
To co ta korporacja zrobiłą to stworzyła sobię bazę .. hmm.. nazwałbym to "uśpionych klientów".
Bazę ludzi o których nie musza sie jusz starać, żeby ich i ich portfel epicko wydoić.
Nawet jak Amazon studios polegnie. to ta "produkcja" juz w sensie bazy danych sie zwróciła.
I to jest i fajne i przykre.
Powinniśmy zastanowić się nad korzeniami tego wszystkiego, dlaczego ktoś zachowuje się bezczelnie jednocześnie wszyscy wiedzą, że są to kłamcy...co sprawia, że znajdują się ludzie postępujący jako dorośli całkowicie bezczelnie...to na pewno nie jest nic normalnego. Ale dlaczego? Jak to działa? Dlaczego wciąż się powtarza? Jaki jest rdzeń za to odpowiedzialny? Skąd ta natura nie przypominająca w ogóle ludzkiej? Jaką degenerację trzeba przejść by w ten sposób postępować? Dla normalnego obserwatora takie postąpienie jest zwyczajnie żałosne i w zasadzie chyba każdy wie, że jest żałosne, a mimo to ktoś się na coś takiego decyduje? Jak to działa?
Myślę kiedy kontynłacja pojazdu po Amazonie a tu paczę Drwal wrzuca pięknie :-)
Pisze się *kontynuacja.
co to za bękart polskiej ortografi
@@nordport3946 bękart to penetrował ciebie I szczekał do tego
Film jak zwykle super! PS jaka to nutka?
te serialowe kostiumy - kolory mają ładne, ale drażni troche ta "wymiętość" płaszczy :) nie każdy też kostium pasuje do postaci. Numenorianom dali zbroje przypominające Jacksonowy Rohan bo mają konskie ogony na hełmie i rękojeści mieczy zdobione w końskie głowy. Ale to wyspiarze, czy nie powinni miec na hełmie skrzydeł mewy jak w Gondorze? Albo wyglądać bardziej jak rycerze Imrahila z Dol Amroth którzy mieli w herbie łabędzia? Gilgalada ubrali na złoto, i to przerazliwie dużo tego złota, co bardziej pasuje Farazonowi Złotemu ostatniemu królowi Numenoru, a nie władcy elfów, którzy przecież lubują się w gwiazdach, mithrilu i białych klejnotach? Zwlaszcza, że imię Gilgalad także znaczy Blask Gwiazd. :) Osobiście w filmach typowo kostiumowych (historycznych i fantasy) jestem dość wyczulona na wlasnie kostiumy. Kostium tworzy zarówno świat poprzez tworzenie jakiejś kultury i epoki z której pochodzi, a poza tym kostium tworzy postać. Kostium Amazona też coś sugeruje np. ogólną mydłkowatość, podrzędność i nieporadnosć Elronda. :) Chorąży Gilgalada zmienił się w gościa piszącego mu przemówienia :D Oni są po prostu tępi, ci scenarzysci, czy celowo chcieli tak poniżyć te wszystkie postacie? :(
mi się serial podoba, daje mu 4/10
Pięknie, kolejny strzał w stopę Amazona.
Sandacz! 0:12 Sandacz tam był! ... Drwalu, kolejny filmik, kolejny udany dzień :)
Za te początkowe wstawki masz lajka xD
Najlepsze jest to że pod poprzednim filmem o tym że musi to być sukces chłop się produkował i pisał "na bank Amazon będzie się bawił w manipulacje ocenami, to wielkie korpo nie ma czasu się tak bawić" XD i dużo ludzi tak myśli, bo wielkie korpo ma większe zmartwienia niż niskie oceny serialu XD