Witam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia Tobie Nygus oraz wszystkim którzy szanują Twoje opowieści dziwnej treści Dzięki Nygus za to że Jesteś zdrowia życzę I powodzenia w dalszym działaniu Stary Baca ❤😊
To jest całkiem nie głupia robota tylko że nie w małych miejscowościach czy miasteczkach. Byłem również dostawcą za wspaniałych czasów platfusow gdzie królowała stawka 5 zł za godzinę. Płacił grosze ale dawał auto paliwo też mnie nie interesowało ani naprawy. Najedzony tak oczywiście że tak. Dopóki nie przepierdo**ł lokalu za hazard i nie rozstał się z żoną swoją. Potem w kolejnym gościa lokalu o jedzeniu nie było mowy brałem kanapki do roboty 11 h dziennie. Nowa wybranka wprowadziła ostre cięcia budżetowe 😅😅 ale praca jako taka wtedy dla mnie była bardzo fajna i nie ciężka. Ale wszystko co dobre nie trwa długo. P. S. Wybranka na końcu została z gołą dupą na lodzie 😊😊😊
Masz racje na rozwożeniu pizzy można było zarobić tez rozwoziłem jakieś 15 lat temu w Toruniu i jakieś 3 lata temu w Niemczech czasem fajna dniówka wychodziła ☺️
Też jeździłem od 2008 robiłem w małym mieście i spokojnie ponad 2tyś za 15 dni pracy w miesiącu się wychodziło, a przypomnijmy ile minimalna w tym czasie za cały etat była :)
Czasy schodzą całkiem na psy, ludzie już prawie wszędzie płacą kartami, przelewami itd. - zapewne większość gawiedzi z radością zgodzi się na likwidację gotówki i wtedy to będzie już tragedia!
@@zycienygusa9052 Wiem , tym bardziej,że monotonia dobija😎 Słuchaliśmy twoich opowieści z kumplem wracając z Majóweczki.Bardzo mu się twoja gadka spodobała.Pozdro Nygus! ✌️
Ja też woziłem skwary i stwierdziłem po tej praktyce że dla dostawcy trzeba być miłym😂. Jeżeli nie to pizzer robił pozycję z poza listy. Też to było lata wstecz.
To u mnie tak wspaniale nie było dziad arabski tankował auto po 30 złotych czasem 40 dziennie na wszystkim cwaniak oszczędzał. Dobry to był kręt i sciemniacz i tak jak mówię płacił grosze złotówki ale samochód dawał plus jedzenie i to były plusy jedyne tej pracy. No i w miarę wesoło było ale na końcu się cała załoga araba po świńsku zachowała gdzie lokal już był sprzedany a ja dowiedziałem się po weekendzie że już nie mam pracy...
Wszystko bardzo fajnie,opowieść z życia jak najbardziej ok. Tylko pizzeria,nie pizzernia. Nie piszę tego złośliwie,też popełniam na pewno podobne błędy,często nieświadomie.
😮Nygus a moze bys podjol prace w Uber ,byc wlasnym pracodawca I pracownikiem I mial bys okazje poznac panienke ,ktora by Tobie pasowala ,pozdrawiam rodak z Kanady
Siemka Nygus ja też w Poznaniu robiłem to samo ale były jaja okazało się że my z kucharzem mieliśmy większy interes z tego niż właściciel który chlali a dal nam wolna reke i to był jego błąd ale było wesoło.. Pozdrawiam .
Witam wszystkich serdecznie życzę miłego dnia Tobie Nygus oraz wszystkim którzy szanują Twoje opowieści dziwnej treści Dzięki Nygus za to że Jesteś zdrowia życzę I powodzenia w dalszym działaniu Stary Baca ❤😊
Działamy cały czas
Masz talent do opowiadania. Świetnie się słucha 👍
Dzięki
Dzięki za opowieść, warto było na to czekać.
Proszę
Super rozkminka Nygus...jak zawsze zreszta.Pozdro.Piotr.
Do następnego
To jest całkiem nie głupia robota tylko że nie w małych miejscowościach czy miasteczkach. Byłem również dostawcą za wspaniałych czasów platfusow gdzie królowała stawka 5 zł za godzinę. Płacił grosze ale dawał auto paliwo też mnie nie interesowało ani naprawy. Najedzony tak oczywiście że tak. Dopóki nie przepierdo**ł lokalu za hazard i nie rozstał się z żoną swoją. Potem w kolejnym gościa lokalu o jedzeniu nie było mowy brałem kanapki do roboty 11 h dziennie. Nowa wybranka wprowadziła ostre cięcia budżetowe 😅😅 ale praca jako taka wtedy dla mnie była bardzo fajna i nie ciężka. Ale wszystko co dobre nie trwa długo.
P. S. Wybranka na końcu została z gołą dupą na lodzie 😊😊😊
Teraz już nie jest jak kiedyś
Fajne przygody miales......pozdrawiam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Nygus świetnie sie słucha twoich opowiadań , jesteś swietny gość i cie lubie pozdrowionka
Dzięki, pozdrawiam
W końcu się doczekałem super opowieść . Pozdrawiam
Nareszcie 👍
Witam i pozdrawiam Cię pięknie, powodzenia życzę 😘
Pozdrawiam 💪
Pozdrawiam Pana Nygusa
Serdecznie 👍❤️
Witam Nygus.Czy nie zdarzało się pijane towarzystwo gdzie nie chcą zapłacić i zachowują się agresywnie? Pozdrawiam.
Nie miałem problemów
Masz racje na rozwożeniu pizzy można było zarobić tez rozwoziłem jakieś 15 lat temu w Toruniu i jakieś 3 lata temu w Niemczech czasem fajna dniówka wychodziła ☺️
W Reichu płacą kartami
@@zycienygusa9052 Przeważnie albo przelewem internetowym ale nie zawsze ludzie starsi wola gotóweczkę☺️
@@patryksawinski5930 Starsi rzadko zamawiają
Ranny ptaszek z Ciebie 😁🖐️
Wcale nie
Też jeździłem od 2008 robiłem w małym mieście i spokojnie ponad 2tyś za 15 dni pracy w miesiącu się wychodziło, a przypomnijmy ile minimalna w tym czasie za cały etat była :)
Połowę tego na etacie
Powodzenia .👍
Dzięki
Czasy schodzą całkiem na psy, ludzie już prawie wszędzie płacą kartami, przelewami itd. - zapewne większość gawiedzi z radością zgodzi się na likwidację gotówki i wtedy to będzie już tragedia!
Takimi debilami łatwo się steruje
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam
Nygus dostawca pizzy na dzień dzisiejszy 😊
Teraz chyba już nie to samo
Nygus nie liczni potrafia sie odnalezc w kazdej robocie i dostosowac do warunków.To dobra umiejętność 😎
Trzeba się odnajdywać 😉
@@zycienygusa9052 Wiem , tym bardziej,że monotonia dobija😎
Słuchaliśmy twoich opowieści z kumplem wracając z Majóweczki.Bardzo mu się twoja gadka spodobała.Pozdro Nygus! ✌️
@@KystianKris Dzięki Krystian, pozdrawiam Was 💪
Dobry gigant😂😅
Tak się nazywała, pizza gigant 😁
to były czasy,pamietam,pozdrawiam
Pozdrawiam
Fajny odcineczek pozdro Nygusie to miałeś nie zły ubaw😀pozdro miłego 👊👍😜
Fajnie było
Ja też woziłem skwary i stwierdziłem po tej praktyce że dla dostawcy trzeba być miłym😂.
Jeżeli nie to pizzer robił pozycję z poza listy.
Też to było lata wstecz.
Lepiej nie pyskować
Pozdrawiam 😊
Pozdrawiam 💪
To u mnie tak wspaniale nie było dziad arabski tankował auto po 30 złotych czasem 40 dziennie na wszystkim cwaniak oszczędzał. Dobry to był kręt i sciemniacz i tak jak mówię płacił grosze złotówki ale samochód dawał plus jedzenie i to były plusy jedyne tej pracy. No i w miarę wesoło było ale na końcu się cała załoga araba po świńsku zachowała gdzie lokal już był sprzedany a ja dowiedziałem się po weekendzie że już nie mam pracy...
Ja miałem swoje auto
Wszystko bardzo fajnie,opowieść z życia jak najbardziej ok.
Tylko pizzeria,nie pizzernia.
Nie piszę tego złośliwie,też popełniam na pewno podobne błędy,często nieświadomie.
Każdy wie o co chodzi
Cześć Nygus fajne wspomnienie masz pozdrawiam cię 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Sporo miałem przygód 😁💪
Podoba się
Dzięki
lecim!
🚀
Nygus,
ale Pizze umiesz zrobic ?
pozdrawiam ;)
Tylko palcówkę 😂😂
@@zycienygusa9052nie znam takiej😃
Dzięki_!! Bardzo ! vv
Spoko 💪
Cześć. Ciekawe czy dawaliście coś od siebie do tych sosów i pizz 🤣.
Ja nie
SOS, bez wkładu własnego😅😅😅😅😂
No
@@zycienygusa9052 kiedyś Krążył taki film po w internecie co gościu do pizzy dodawał od siebie dużo dobrego
😊😊😊
😁
👍👍🇺🇸
👍🇵🇱
Siema Nygus😊
Hay 💪
Guten Morgen
Servus
Ja miałem znajomego z ksywą "Stolec" też ciągle siedział na tronie.
Dobra ksywka
Oszukiwałeś...i Twoi inni..kolesie
Boli dupa świętoszku ?
😮Nygus a moze bys podjol prace w Uber ,byc wlasnym pracodawca I pracownikiem I mial bys okazje poznac panienke ,ktora by Tobie pasowala ,pozdrawiam rodak z Kanady
Tu nie ma Ubera. Pozdrawiam
Nie jesteś własnym pracodawcą. Uber na Tobie zarabia i to dla nich rozwozisz. Pracodawcą by był gdyby rozwoził pizzę ze swojej pizzerii.
@@monetarnie3841 Dokładnie
Слава Україні!
?
Chwała Polsce nie U
Pod koniec to chyba inwencja twórcza gawędziarza.
CZEŚĆ AMBASADOR !!
Alocha 🌴
Siemka Nygus ja też w Poznaniu robiłem to samo ale były jaja okazało się że my z kucharzem mieliśmy większy interes z tego niż właściciel który chlali a dal nam wolna reke i to był jego błąd ale było wesoło.. Pozdrawiam .
Biznesu trzeba pilnować
@@hanskloss120 Tak z ludźmi bywa, inaczej garba się dorobisz
@@zycienygusa9052 Właśnie Baran nie pilnował hihihihi dlatego szybko skończył.