Bardzo ciekawa rozmowa... Wiadomo, że ogólnie w jednym "procentowym" worze jest wszystko, począwszy od piwa poprzez wszelkie whiskacze az do ordynarnej wódy. Ale proces wytwarzania rzemieslniczych alkoholi to swego rodzaju sztuka, gdzie ostatecznie dzieło jest degustowane. I tylko od konesera zleży czy pozostanie w fazie degustacji czy przekroczy granice, sprofanuje dzieło i wejdzie w strefę chamskiej konsumpcji.... Dzieki, Michał, za ten material, ktory daje sporo do myślenia. Łapa w górę obowiązkowo, pozdrawiam i czekam na nowe filmy !💪
Ze snusami 100% racji. Zawierają gigantyczne dawki nikotyny w porównaniu z papierosami. Są niewidoczne i uzalezniają błyskawicznie. Dzieci kupują na potęgę przez internet.
Alkohol to zło, głównie dlatego że Polacy nie potrafią pić tak jak Hiszpanie. Trzeba oduczyć ludzi chlać wódy, małpek i innego syfu, powinny degustować kraft, a nie chlać. Ograniczenia sprzedaży wyjdą nam tylko na dobre.
Żyjesz w kraju gdzie 3 miliony małpek trafia do krwioobiegu docelowego targetu co dnia. Jerzy Pilch opisał to bardziej dosadnie: to dziwny kraj, gdzie pijana Matka Polka rodzi pijane dzieci nietrzeźwych Tatusiów Nieznanych. Wbrew pozorom to nie alko stanowi istotę problemu lecz mental. Alko na stacji benzynowej? Witkacy by tego nie wymyślił.
Jako człowiek z branży jestem zaszokowany podejściem Piotra (i Marka) jeśli chodzi o ograniczanie alkoholu. Rozdmuchana sprawa alko tubek to wierzchołek góry lodowej. Rozumowanie na zasadzie nasze piwa kraftowe są fajne i my nie jesteśmy tacy jak koncerny, to droga donikąd. Piotr mówi, że snusy to zło, ale alko nie do końca (odwracanie uwagi od problemu jakim jest w Polsce alkohol??). Fatalnie się Was słucha i czuć z daleka, że chodzi mocno o Wasze interesy (tak po prostu). Ograniczanie sprzedaży alkoholu, ograniczanie reklamowania alkoholu i jasne zasady w sprawie sprzedaży alkoholu online - tego potrzebuje nasz kraj. W sprawie systemu kaucyjnego właściciel jednego z najbardziej szanowanych browarów kraftowych i członek PSBR mówi, że było dobrze jak było-trzeba zbierać jak kiedyś (88% odzysku !!). Piotrze wyobrażamy sobie, że puszka ma być nie zgnieciona-nasi sąsiedzi to już mają. Byliśmy-widzieliśmy-działa i da się. Jeśli nie w 2025 to rok później - będzie dobrze, początki zawsze są trudne. Płacz tutaj nie zda się na wiele. Brzmicie oboje jak dwaj starsi panowie, którzy nie chcą zmian - tacy troszkę Dziadersi polskiego kraftu. Nie jestem fanem Pana Śpiewaka, ale po tym wywiadzie nie jestem również fanem Piotra Sosina. Ja cieszę się, że zaczyna głośno mówić się o problemie alkoholizmu w Polsce - alkoholizmu i ilości spożywanego alkoholu. Dzięki Docent za ten wywiad, daje do myślenia. Powodzenia dla PSBR oraz dla Browaru Trzech Kumpli (topka polskiego kraftu).
Hutnictwo i recykling aluminium bynajmniej nie jest green i eco. Energochłonność, zużycie wody i skala emisji nie wytrzymują krytycznej analizy technologii procesowej. Znacznie lepiej wygląda to w przypadku opakowań szklanych. I dlatego wciąż są obecne na rynku. O butelce pet możesz zapomnieć. Kraft i problem nadużywania alko? Koniec konsumpcji po epickim streamie z Wrocka skończył się powrotem do konsumpcji. Hajs się zgadza. 30 piw w tygodniu? Ależ kto tu mówi o problemie. Ja to kontroluję i biegam. Brzmi znajomo?
Też mnie zdziwił ten straszliwy brak słuchu społecznego. Alkotubki wywołały (i słusznie) ogromne oburzenie, ludzie po prostu poczuli, że to już jest k... przesada, że coś trzeba z tym w końcu zrobić. A tu wychodzi dwóch starszych (mentalnie) Panów i mówi, ale super pomysł te alkotubki. Są takie chwile, że dla własnego interesu lepiej jest siedzieć cicho.
a jakie według Ciebie zasady w sprzedaży online powinny działać? To co jest proponowane ani trochę nie jest idealne. Dam Ci mój przykład - jestem ze wsi pod Sanokiem, kompletnie nie mam specjalistycznych w swojej okolicy, najbliższy mam 80 km od domu. Piwo zamawiam z internetowych sklepów (Piwne Mosty, OMB) i zawsze zamawiam z odbiorem w punkcie DHL, bo nie mam jak spotkać się z kurierem, bo pracuję poza domem i nikt nie jest w stanie odebrać mojej przesyłki. Jeśli wejdą zasady, że MUSZĘ być przy odbiorze paczki i pokazać dowód to jest to znów ograniczenie. Ja będę musiał zrezygnować z kontrolowanego, przemyślanego zakupu w internecie, a mój sąsiad Mietek pójdzie do Biedronki i kupi 12 Kasztelanów za 24 zł. Bezsens.
@@JaroslawProcko Moim zdaniem sprzedaż alkoholu przez internet jest trudna do obrony. I raczej należy się z tym pogodzić, bo obrona przegranej sprawy wbrew wszystkim skończy się znacznie surowszymi regulacjami. A co do twojego przypadku - raz na dwa miesiące wybrałbym się do tego sklepu specjalistycznego i kupił na zapas.
@@wojtekkucia8698 no tylko nie ma tam tych piw które chce najczęściej więc to średnie rozwiązanie. Tracę czas i dużo więcej wychodzi mnie za paliwo niż za przesyłkę.
ta jego egzaltacja gdy mówi że mamy nową władze (w domyśle rzekomo lepszą 😂😂😂) ładnie Polaków wytresowano, ewidentny syndrom Sztokholmski albo mocno sprana głowa procentem.
Piotr ma bardzo racjonalne spojrzenie na rynek piw rzemieślników. Nieodmiennie dba o rzetelność procesu warzenia w browarze Trzech Kumpli i nigdy nie poszedł na skróty dodając do stoutów i porterów aromaty. Szanuję. I potrafię to zweryfikować bo chromatografii nie da się oszukać. Gdybyż tak wszyscy na rynku Kraftrevolty......
Ludzie po prostu zaczęli dostrzegać ile złego powodu alkohol, oczywiście nie twierdzę, że to wina kraftów, ale ogólny obraz taki właśnie jest. Trzeba zrobić porządek z wódą i małpkami; kraft niech się rozwija we własnej niszy
@@staryodbuy8490Bardzo dużo racji, ale trzeba zauważyć, że było to jednak prawo, spełniało formalne wymogi, teraz jedzie się na rympal, formalnie prawo nie ma znaczenia, tylko opinia o nim, wydana na konferencji prasowej
@olekkrystian3439 Ty chyba żartujesz. Formalne wymogi, to była farsa. 1 z brzegu system opakowań zwrotnych i konfiskata aut pijanym kierowcą a to jest wierzchołek góry lodowej.
Bardzo ciekawa rozmowa... Wiadomo, że ogólnie w jednym "procentowym" worze jest wszystko, począwszy od piwa poprzez wszelkie whiskacze az do ordynarnej wódy. Ale proces wytwarzania rzemieslniczych alkoholi to swego rodzaju sztuka, gdzie ostatecznie dzieło jest degustowane. I tylko od konesera zleży czy pozostanie w fazie degustacji czy przekroczy granice, sprofanuje dzieło i wejdzie w strefę chamskiej konsumpcji.... Dzieki, Michał, za ten material, ktory daje sporo do myślenia. Łapa w górę obowiązkowo, pozdrawiam i czekam na nowe filmy !💪
w ogóle cały system zielonego wału nie ma nic wspólnego z "ekologią" czy jakimkolwiek środowiskiem.
Ze snusami 100% racji. Zawierają gigantyczne dawki nikotyny w porównaniu z papierosami. Są niewidoczne i uzalezniają błyskawicznie. Dzieci kupują na potęgę przez internet.
Alkohol to zło, głównie dlatego że Polacy nie potrafią pić tak jak Hiszpanie.
Trzeba oduczyć ludzi chlać wódy, małpek i innego syfu, powinny degustować kraft, a nie chlać. Ograniczenia sprzedaży wyjdą nam tylko na dobre.
XD
Żyjesz w kraju gdzie 3 miliony małpek trafia do krwioobiegu docelowego targetu co dnia.
Jerzy Pilch opisał to bardziej dosadnie: to dziwny kraj, gdzie pijana Matka Polka rodzi pijane dzieci nietrzeźwych Tatusiów Nieznanych.
Wbrew pozorom to nie alko stanowi istotę problemu lecz mental. Alko na stacji benzynowej? Witkacy by tego nie wymyślił.
Jako człowiek z branży jestem zaszokowany podejściem Piotra (i Marka) jeśli chodzi o ograniczanie alkoholu. Rozdmuchana sprawa alko tubek to wierzchołek góry lodowej. Rozumowanie na zasadzie nasze piwa kraftowe są fajne i my nie jesteśmy tacy jak koncerny, to droga donikąd. Piotr mówi, że snusy to zło, ale alko nie do końca (odwracanie uwagi od problemu jakim jest w Polsce alkohol??). Fatalnie się Was słucha i czuć z daleka, że chodzi mocno o Wasze interesy (tak po prostu). Ograniczanie sprzedaży alkoholu, ograniczanie reklamowania alkoholu i jasne zasady w sprawie sprzedaży alkoholu online - tego potrzebuje nasz kraj. W sprawie systemu kaucyjnego właściciel jednego z najbardziej szanowanych browarów kraftowych i członek PSBR mówi, że było dobrze jak było-trzeba zbierać jak kiedyś (88% odzysku !!). Piotrze wyobrażamy sobie, że puszka ma być nie zgnieciona-nasi sąsiedzi to już mają. Byliśmy-widzieliśmy-działa i da się. Jeśli nie w 2025 to rok później - będzie dobrze, początki zawsze są trudne. Płacz tutaj nie zda się na wiele. Brzmicie oboje jak dwaj starsi panowie, którzy nie chcą zmian - tacy troszkę Dziadersi polskiego kraftu. Nie jestem fanem Pana Śpiewaka, ale po tym wywiadzie nie jestem również fanem Piotra Sosina. Ja cieszę się, że zaczyna głośno mówić się o problemie alkoholizmu w Polsce - alkoholizmu i ilości spożywanego alkoholu. Dzięki Docent za ten wywiad, daje do myślenia. Powodzenia dla PSBR oraz dla Browaru Trzech Kumpli (topka polskiego kraftu).
Hutnictwo i recykling aluminium bynajmniej nie jest green i eco. Energochłonność, zużycie wody i skala emisji nie wytrzymują krytycznej analizy technologii procesowej. Znacznie lepiej wygląda to w przypadku opakowań szklanych. I dlatego wciąż są obecne na rynku. O butelce pet możesz zapomnieć.
Kraft i problem nadużywania alko? Koniec konsumpcji po epickim streamie z Wrocka skończył się powrotem do konsumpcji. Hajs się zgadza. 30 piw w tygodniu? Ależ kto tu mówi o problemie. Ja to kontroluję i biegam.
Brzmi znajomo?
Też mnie zdziwił ten straszliwy brak słuchu społecznego. Alkotubki wywołały (i słusznie) ogromne oburzenie, ludzie po prostu poczuli, że to już jest k... przesada, że coś trzeba z tym w końcu zrobić. A tu wychodzi dwóch starszych (mentalnie) Panów i mówi, ale super pomysł te alkotubki. Są takie chwile, że dla własnego interesu lepiej jest siedzieć cicho.
a jakie według Ciebie zasady w sprzedaży online powinny działać? To co jest proponowane ani trochę nie jest idealne. Dam Ci mój przykład - jestem ze wsi pod Sanokiem, kompletnie nie mam specjalistycznych w swojej okolicy, najbliższy mam 80 km od domu. Piwo zamawiam z internetowych sklepów (Piwne Mosty, OMB) i zawsze zamawiam z odbiorem w punkcie DHL, bo nie mam jak spotkać się z kurierem, bo pracuję poza domem i nikt nie jest w stanie odebrać mojej przesyłki. Jeśli wejdą zasady, że MUSZĘ być przy odbiorze paczki i pokazać dowód to jest to znów ograniczenie. Ja będę musiał zrezygnować z kontrolowanego, przemyślanego zakupu w internecie, a mój sąsiad Mietek pójdzie do Biedronki i kupi 12 Kasztelanów za 24 zł. Bezsens.
@@JaroslawProcko Moim zdaniem sprzedaż alkoholu przez internet jest trudna do obrony. I raczej należy się z tym pogodzić, bo obrona przegranej sprawy wbrew wszystkim skończy się znacznie surowszymi regulacjami.
A co do twojego przypadku - raz na dwa miesiące wybrałbym się do tego sklepu specjalistycznego i kupił na zapas.
@@wojtekkucia8698 no tylko nie ma tam tych piw które chce najczęściej więc to średnie rozwiązanie. Tracę czas i dużo więcej wychodzi mnie za paliwo niż za przesyłkę.
ta jego egzaltacja gdy mówi że mamy nową władze (w domyśle rzekomo lepszą 😂😂😂) ładnie Polaków wytresowano, ewidentny syndrom Sztokholmski albo mocno sprana głowa procentem.
Piotr ma bardzo racjonalne spojrzenie na rynek piw rzemieślników. Nieodmiennie dba o rzetelność procesu warzenia w browarze Trzech Kumpli i nigdy nie poszedł na skróty dodając do stoutów i porterów aromaty. Szanuję. I potrafię to zweryfikować bo chromatografii nie da się oszukać. Gdybyż tak wszyscy na rynku Kraftrevolty......
Ludzie po prostu zaczęli dostrzegać ile złego powodu alkohol, oczywiście nie twierdzę, że to wina kraftów, ale ogólny obraz taki właśnie jest.
Trzeba zrobić porządek z wódą i małpkami; kraft niech się rozwija we własnej niszy
Nikt nie pisał gorszego prawa niż PIS. Na kolanie, byle jak, bez konsultacji społecznych. To był dramat z którym będziemy się bujać długie lata.
@@staryodbuy8490Bardzo dużo racji, ale trzeba zauważyć, że było to jednak prawo, spełniało formalne wymogi, teraz jedzie się na rympal, formalnie prawo nie ma znaczenia, tylko opinia o nim, wydana na konferencji prasowej
@olekkrystian3439 Ty chyba żartujesz. Formalne wymogi, to była farsa. 1 z brzegu system opakowań zwrotnych i konfiskata aut pijanym kierowcą a to jest wierzchołek góry lodowej.