8 ton pszenicy i 4 tony rzepaku na piachu! Ten rolnik deszczuje setki hektarów, czy to się opłaca?
Вставка
- Опубліковано 5 лип 2023
- Susza kolejny rok z rzędu dała się rolnikom we znaki. Niektórzy jednak próbują przeciwstawić kapryśnej naturze, jedną z takich osób jest Pan Mirosław Kuś.
Jesteś zainteresowany nawadnianiem swoich upraw? Zatrzyj na stronę kmkagro.com/
Zapraszamy do śledzenia naszych filmów: bit.ly/ogladaj-agroprofil i kliknięcia w dzwoneczek!
Sklep: sklep.agroprofil.pl/
Facebook: / magazynrolniczy
Instagram: / agro_profil
Twitter: / agroprofil
TikTok: / agro_profil
Zamów prenumeratę na stronie agroprofil.pl, telefonicznie pod nr +48 61 881 88 99 lub pisząc na email prenumerata@agroprofil.pl - Наука та технологія
Szkoda że my młodzi dzisiaj nie mamy takich możliwości na ziemie po pgr
nie macie bo ten pan uznał ,że z 60 ha nie wyżyje a nie on jeden jak widać marzył o prywatnym PGR
Tylko na zmianach ustrojowych i wojnach sie można obłowić
@@mareksosnowski989 Ty tak serio? Miał możliwość to wykorzystał. Ty byś pewnie zostawił dla innych XD
@@mruczek600x4 A pies z nim ale władza nie powinna pozwolić na to bo ziemia z PGR ale tylko tych nierentownych oczywiście powinna zostać uczciwie podzielona między chłopów a nie wyprzedana a grosze dzierżawcom. W tym miejscu na tej ziemi powinno być 20- 30- mniejszych gospodarstw . Co do samego nawadniania to fajna sprawa ale chciałbym zobaczyć rzetelny rachunek ekonomiczny tego a nie słuchać opowieści z mchu i paproci poza tym deszczowanie zboża może jemu się tam opłaca skoro tak twierdzi ale jest z gruntu rzeczy marnowaniem wody na uzyskanie czegoś czego mamy i tak nadmiar a wody nie mamy nadmiaru.
@@mareksosnowski989 woda krąży w obiegu zamkniętym a poza tym komuna się skończyła żeby dzielić po równo miał kasę na tyle ziemi to kupił i tobie nic do tego prawo rynku
10ha miał i przez lata 80-90 zwiększył do 1000ha. Niech ktoś mi pokaże jak przy obecnych marżach to zrobić. Kiedyś dało się kupic za grosze kupic PGR o ile się miało dojście i kontakty.
Dziś na piaskach od 10ha do 1000ha, przy cenie około 80000-100000zl/ha to jest niewykonalne.
Analogiczne jak z mieszkaniami, które można było kupic za 0.5-1 rok pracy na etacie. A i jeszcze zakład pracy dopłacił do mieszkania, a pozniej do kredytu. To se nie wrati
Nikt nie twierdzi że dziś tak się da
Po prostu ten pan znalazł się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie z ODPOWIEDNIĄ gotówka by pierw kupić coś na własność,gdy pgry padały ziemi było mnóstwo w posiadaniu agencji.kto mógł to kupił
@@pdw93dokładnie. Jednym dawali tysiące ha a drugim nic. Większość dzisiejszych obszarników nielegalnie pozyskało te grunty. Wroc legalnie na tamte komunistyczne czasy.
Temu Panu udało się znaleźć w odpowiednim czasie i nie bał się ryzyka. Gratuluję takiego rozwinięcia gospodarstwa. Mój wujek pracował w PGR Radoszyn. Z drugiej strony nachodzi mnie takie pytanie. Otóż wlasciciel dzierzawi 400ha...jaką szanse mają mali rolnicy 10-30ha którzy startują w przetargu z takim potentatem....z pewnością żadną.
Debile kupują kombajny i traktory za milion na 20 ha to można i ziemię
Kreatywny zardny Rolnik, tak trzymać Powodzenia
powodzenia dla tego Pana:) miło się ogląda takich rolników:)
Brawo! Dziś rolnicy rozwój gospodarstwa widzą jako kupowanie na kredyt kolejnych maszyn i traktorów, (a ojciec obrobił wszystko c 330,) a ten Pan widzi wszystko prawidłowo, najpierw areał potem maszyny
Weź tu się rozwiń w dzisiejszych czasach jak wołają po 100.000zł za hektar...
Wystarczyło być członkiem PSL'u w latach 90'.
W punkt
można sie bawić w deszczownie mając duże kawałki. Problem się robi gdy masz 45 ha w 30 kawałkach oddalonych od siebie.
Ale czy tej wody kiedyś nie zabraknie jak każdy zacznie podlewać ?😢 W tym roku pierwszy raz zacząłem podlewać i ja ale trochę mnie boli ile tej wody idzie...
@@1995multikillwystarczy zapewnić sobie swoją wodę, staw, zbiorniki na deszczówkę, drożne rowy melioracyjne, dreny puszczone do stawu - trzeba myśleć 😊
@@1995multikilljak może wody zabraknąć? Wodę którą bierze z ziemi i tak do ziemi wraca tylko kawałek dalej
Sprzedać/kupić lub zamienić się tak by mieć w jednym areale proste
@@damianwaleszczuk9995 nie proste facet ma pasek 7 metrów i nie chce sprzedać bo to ojcowizna
pracuje na farmie i szef równiez uzywa działa do podelwania, ostatnio popadało, grunt zmiekl i wygieło całe działo, oraz połamało stelaż, teraz działo jest krótsze o 20 metrów
Nawadnianie z wód powierzchniowych jak najbardziej, ale ze studni powinno być absolutnie zakazane
Zgodzę się z Tobą w pełni!
Jakieś argumenty? Oczywiście, to jest tylko pytanie, nie przytyk :D
@@thomasnemo1619
Podstawowy argument jest taki że woda głębinowa odnawia się bardzo powoli, już w szczególności gdy mamy duże powierzchnie nieprzepuszczalne dla wody (np miast) które opad odprowadzają do rzeki z które płynie do morza (zamiast wsiąkać w glebę).
Tak samo oczyszczalnia ścieków
Ona oczyszcza wodę wydobytą z głębin, tylko ta woda nie wraca z powrotem do gruntu tylko do rzeki i do morza
Ktoś powie "ale przecież z morza woda paruje i pada jako deszcz" i ma rację ale patrz argument pierwszy, ten deszcz pada na beton albo bardzo sucha ubita ziemię i spływa znów do morza, nie nawadnia wody głębinowej.
@@mateuszek2662 Ok, dzięki wielkie za wytłumaczenie :D Tata myślał, nad studniami głębinowymi do nawadniania sadów itd, ale chyba lepiej będzie w takim wypadku, wykopać 3-4 stawiki i stamtąd brać wodę. Pozdrawiam serdecznie :D
@@thomasnemo1619 Studnia głębinowa to pewność wody, staw już nie, może wyschnąć. Jak masz gdzieś podmokły teren to staw może być lepszym pomysłem.
Szczerze mówiąc głównym czynnikiem są pieniądze więc nie zdziwię się jak w tej samej cenie będziesz miał studnie głębinowe, a więc pewność wody.
I to jest rolnictwo przyszłości na słabszych glebach.
U mnie w okolicy na 6z susza wykończyła resztki rolnictwa.
bo woda w ziemi to magicznie się bierze (wszak z nieba nie spada skoro trzeba deszczować sztucznie)....
Good job 👍
Nie ms to jak zużywac wode glebinowa na piaski... powinno byv to zakazane
To samo pomyślałem. Jak ktoś w okresie zimowym zgromadzi wodę opadową i potem jej używa, to bardzo dobrze, poprawi bilans wodny i pole nawodni, ale nie zużywanie wód głębinowych na kilka ton pszenicy.
@@facetp7618 święta prawda.
Ogarniety Pan. Szacunek👍💪
Za co że kupił za bezcen PGR?
@@Sisal1990 po 1. Szacunek do tego Pana za wiedzę i odwagę we wprowadzaniu nowych rozwiązań.
Po 2. Za to że miał okazję i wykorzystał to. Ukradł? Nie! Kupił. Umówimy się jakbyś miał okazję to i ty kupiłbyś za bezcen.... zresztą ja też
Po 3 za bezcen? Ten Pan cen za glebę nie ustalał.
Po 4 baaardzo duży procent tych co pokupili za bezcen PGRy to teraz uprawiają dopłaty albo oddali w dzierżawę....
I dlatego szacunek że pomimo tylu hektarow dalej zapierdala. A mógłby złożyć na ekologię i uprawiać dopłaty i brać czysta kasę.
Majątkiem wypracowanym przez pokolenia uwlaszczyli się i teraz mają czelność pokazywać twarz jacy są wyjątkowi biznesmeni tak też jest i w przemyśle. Sprawy biznesmenów w rolnictwie i przemyśle załatwiają biura rachunkowe bo znają ustawy
Pokaż co ty masz, co obrabiasz. Każdy mądry a szczególnie ten co za najniższą robi - najwięksi biznesmeni.
To trzeba im pogratulować, i się cieszyć.
Wyciąganie takiej ilości wody z głębin jest bardzo szkodliwe
Będzie to skutkowało obniżaniem się gruntu
wiekszosc te wody wraca do gruntu....
umiesz słuchać ze zrozumieniem? , facet ma jedną studnie głębinową a wiekszość podlewa z wód powierzchniowych ....
Nawadnianie ze zbiorników, z wykorzystaniem wód powierzchniowych i deszczówki to super sprawa! Nie popieram marnowania wód głębinowych których państwo nie ma pod kontrolą...
Ci złodzieje nie powinni mieć pod kontrolą nawet zdalnie sterowanego traktorka dla pięciolatka.
@@Kreator1987akurat w tym temacie to nigdy nikt się nie interesował
brawo
Nikt nie ma wielu rolników od pokoleń nie umie podskoczyć ani dokupić nic
U mnie deszczowany 3 krotnie jęczmień 7ton gleba glina i kamień klasa 4,nie polewany 4 tony
przyjdzie płacić za woda to się skończy
Dlaczego ma płacić za wodę, którą pozyskuje z ziemi i w zimie ona trafia
@@BannedMariuszod 2017 wody polskie pobierają opłaty za wodę że studni i że stawów
Ile on wody na rok zuzywa ? Czy to sie oplaci ale dla wod gruntowych to mega ciezki szok ;/
Zabierzcie mu te klucze
hahaha
😆
To są klucze do szczęścia 😉😁🤓
w tym kraju nic sie nie oplaca a napewno nie godnie zarabiac i zyc bo ktos wymyslil podatek od nadmiarowych wplywow omg co to ma byc wogole
ale mam nadzieje za panu jakos sie to bedzie oplacac i nikt nie bedzie szukal problemow
Jak macie problemy z wodą towystarczysie do firmy nilex zglosić, ogarneli mi wszystko i na ziemniaki ina cebulę. W wiosce obok zrobili na kukurydze system.
Ja mówię tak: mogę mieć tonę mniej bo cała obsługę robię sam. Takie deszczowanie to chyba z 2 tony z ha odpadają na koszty
wszystko to kwestia skali. Im większy areał tym lepiej mieć więcej możliwości kontroli plonów.
Tylko jest problem z takim nawadnianiem duże straty wody do atmosfery powinien być zakaz już teraz tego typu nawadniania bo zabraknie wody do picia. Tylko nawadnianie kropelkowe jeśli chcemy nawadniać oczywiście Zakopane na około 50 cm i wtedy można mówić o efektywnym i rozsądnym nawadnianiu pozdrawiam
Idź powiedz to Araba co pustynie całe nawadniają żeby wyżyć ;)
wode do picia masz z wod glebinowych , a gosc podlewa z wod powierzchniowych....
A zus płaci czy robi to za niego kasjerka z biedry albo sprzątaczka?
O ZUS się nie martw mając obroty roczne z 5-8 mil stać go zapłacić te parę groszy
@@animus2968 kolego, może go i stać ale ja pytam czy płaci😀
Wszystko pięknie ładnie ale jak zawsze nic o kosztach czy zarobkach i nie wydaje mi się żeby przy dzisiejszych cenach nawadnianie się opłaciło i to na tzw. piachach
Na piachu tym bardziej ratuje to uprawę , bez deszczu to nawet żyta tonę tylko zbierzesz przy uprawie zamiast 6 😉 tu chodzi o redukcję strat a nie o czysty zysk
@@milczorek4781 nie wiem nie znam się nie pokazano kosztów ani ile instalacja kosztowała ile kosztuje jej utrzymanie ani ile płacą za prąd bo pompy na powietrze nie chodzą nie wspominając o kosztach wody (tak płaci się za nawadnianie ) i biorąc pod uwagę ceny dzisiejszych zbóż to nie wydaje mi się żeby to było opłacalne co chcesz redukować jak koszty ciebie zjedzą ? ale co ja tam wiem
@@smorersandzi332 sluchaj troche bo za wody glebinowe sie placi a gosc korzysta w wiekszosci z wod powierzchniowych gdzie za wode nie placi
@@Damian-fi5iw płaci sie ale jest to zależne od kilku czynników ale w tym przypadku powinien płacić dlatego napisałem że nie są przedstawione koszta i trudno stwierdzić czy w tych czasach opłaca się podlewanie zbóż
@@Damian-fi5iw Ciekawe bajki opowiadasz....
te pivoty w wloszech prawie wszedzie sa.
Jak ma steki ha w jednym kawałku to można w takie deszczownie inwestować.....
Plus nie ograniczoną ilość wody
Tez się zastanawiam czy nie wykopać stawów na takich działkach, podobno były jakieś fundusze na nawadnianie ktoś słyszał to ?
@@bajo7534 do 100 tys możesz dostać dopłaty do kumulowania wody deszczowej.
Wydaje się, że dużo dają, lecz wszystko musisz robić z dokumentacją, pod nadzorem więc duuużo więcej wydasz niż dostaniesz zwrotu 60%.
Jeżeli masz tereny bagienne to kop bo się przyda woda
@@dominikbrzozowski8515 właśnie mam 2 działki 110 i 100 ha i na każdej jest dołek bagno gdzie sieje bo sieje jak się uda to coś urośnie ale myśle nad wykopaniem zbiornika w tych miejscach i kiedyś jak będzie potrzeba ciągnąć wodę do nawadniania
Jedno pytanie , czy używa pan oprysków pszenicy ?
Nawet jak ktoś jest w ekologii, z certyfikatem, to używa oprysków w pewnych kwestiach. Pan jest chyba w konwencji wiec używa również, w czym jest problem?
@@QkiRastiproblem jest z brakiem podstaw wiedzy o rolnictwie 😏
@@kazikkapa3002 Dokładnie! Często tez jest mowa o tym, ze rolnicy aby zapewnić sobie lepsze plony to pryskają…roundupem ;)
Tak zdecydowanie sie opłaca.Jal masze wuja w sądzie i ciotke w rzadzie
Da sie? Da sie. A nie tylko plakac, ze susze i dzwigac ceny zboz. Na calym zachodzie to jest normalne, ze pola sa nawadniane od lat. Na wiekszosci pól we wloszech sa systemy nawadniajace. Tylko nasi rolnicy mysla, ze zawsze deszcze bedzie.
A potem na skupie obniżą cenę.
A ponoć się nie opłaci rolnikom
jaki rzepak japierdziu
Co to jest piwot?
Inaczej deszczownia mostowa, to ta długa konstrukcja stalowa, którą widać na filmie
Mozna nawadnisx jak masz pola wokol domu
Kwestia priorytetów, mam znajomych co mają po kilkanaście studni i kilkanaście deszczowni w różnych rejonach
Ciekawe czy ma coś na plus z tego realnie
Dokładnie, BIOTAD PLUS Team💪💪
Bez deszczu nic ci nie urośnie nawet kartofel chyba, że chwasty...
widac, ze chlop to dvpowłaz niezły. ciekawe jak wygrał przetargi na te hektary
O czym ty gadasz kiedyś każdy mógł ziemi nabrać tylko kto chciał 1000ha jak samemu to 50 było ciężko obrobić w tamtych czasach
@@animus2968 nie jesteśmy na Ty to po pierwsze, a po drugie przeczytaj co napisałeś i zastanów się nad tym.
@@wadysawokietek3617Zwykła zazdrość kieruje takimi ludźmi! Sami nie robią i żyją na socjalu to drugiemu chcą dokopać!
Koszty rosną a zboże i tak przyjedzie z Ukrainy
Rolnik - Pszenica i rzepak na piachu i sie oplaca
Tez Rolnik - kurlaaaaaa umieramy biedujemyyy nikt nie chce naszego zboza i nie mam za co kupic nowego mercedesa G klasy a jablka po 10 groszy za kilogram
Bez szkoły a jednak mądry!!!!
Ukończone szkoły nie świadectwa mądrości
Nie dają
@@januszgrzybek1906 - bo chłop to ma łeb a jaja to ma jak berety!!!!
No takie trochę gadanie bez podstawowych danych jak zużycie wody, koszt nawodniania, a o koszcie inwestycji to już nie wspominając. Co z tego że ma coś fajnego jak człowiek nie wie ile kosztuje nawadnianie hektara, no chyba że to było tylko po to by się pochwalić że się ma.
Jakby się nie opłacało to by nie kupował dalej 😉
Serio myślisz że gość nie wie? Żeby taką firmie miec to gość musi mieć łeb na karku i znać się lepiej na ekonomii niż na rolnictwie. Takich rolników szanuje, którzy rozumieją rynek a nie krzykaczy z agrounii którzy by pół Polski zablokowali bo by chcieli się utrzymać z 5 świń i 5ha.
@@baron95893 ale to do mnie odpowiedź?
W którym momencie gościu nie wie ile kosztuje nawadnianie hektara? Było takie pytanie?nawet nie mówił o jakiś kosztach...z ciebie jakiś dziwny człowiek jest skoro ty nie widzisz korzyści z nawadniania w czasie suszy
@@dzoskin.fan1 sory źle kliknąłem
mamy nadmiar żywności a ten leje wode na potege Pytanie po co marnuje wode i kiedys dzieki takim jak on bedzie woda reglamentowana to powinno byc karane a ziemia podzielona na mniejsze gospodarstwa bo jest dewicyt ziemi
To teraz padniesz bo taki jest plan
Starożytni Egipcjanie nawadniali pola, a współczesny polski rolnik nie potrafi
Deszczownie na 10 barach pracują ?
Tak, musi mieć siłę pchać tak długi strumień wody
@@JD-bv6kl pracuje w Austrii i pod jedną pompę podłączamy dwie deszczownie po 510m każda i wszystko bez problemu działa na 5.5 bara. Stąd moje pytanie o te 10 barów
@@michal2376 Jak ma 10bar na deszczowni to podlewa szerzej. Więc jedno rozwinięcie deszczowni nie podleje 2,5ha a np 5ha.
Starsi gospodarze mówią że nasza dzisiejsza 4klasa to przedwojenna 5.
To żeś sie obliwil ziemia za pol darmo . Jak byś był u mnie to w calej wsi nie ma tyle ziemi co ten pan ma . Z drugiej strony po co mu tyl ziemi . Według mnie w kupnie ziemi pierwszenstwo poninny miec mniejsze gospodarstwa. Bo po co jest jedenmu czlowiekowi tyle ziemi .😊
I to jest podejście a nie to co szoko12. A to susza a to pada, a to kupa a to brzuszek. Koleś tylko nagrywa i narzeka, dwie lewe ręce do wszystkiego
Noo raczej nie dwie lewe bo pewnie ma więcej majątku niż cała twoja rodzina pilnuj samego siebie.
Najlepiej podlać bo najszybciej a może trzeba by zadbać o próchnicę najpierw. Ciekaw jestem czy są chociaż takie skutki uboczne tego podlewania że próchnica wzrasta.
Próchnica z czego się bierze? Jak roślina nie urośnie przez suszę to potem odda dużo dla ziemi? Nie odda
@@Xyloniros są rośliny odporniejsze na suszę a dające dużo masy do ziemi. A jak już system podlewania to może go wykorzystać i posiać poplon i też go raz czy dwa podlać by urósł i coś wniósł do ziemi. A próchnica to magazyn wody i tej z podlewania też, lepsze wsiąkanie, magazyn składników odżywczych itd.
@@dawidg.9270 Poplonów nie potrzeba podlewać, trzeba tylko dobrze gospodarzyć wodą
@@Xyloniros to też ale np jedno podlanie może dać mu kopa i urośnie 2x go więcej lub szybciej wzejdzie.
@@dawidg.9270 Wystarczy nie uprawiać głęboko po zbiorze, nie przesuszać i siać, moment rośnie
Deszczuje ? Chyba nawadnianiea 😂😂😂😂😂
marnowanie wody..tyle w temacie
Deszczownie przyczyniają się powstawaniu suszy gdyż więcej wody jest wyciąganej z ziemi niż pada z nieba
Jak powiedział że ze stawu raczej korzystają to jak to się przyczynia do suszy?
Jak można marnować wodę 😂...
@@gacikpl 1000ha średnio od 15 l do 20l na m2 czyli od 150do 200 kubików wody na jeden ha czyli średnio od 4 do 5 łudek samochodowych wody idzie na jeden hektar a to razy 1000ha jedno podlewanie. A żeby utrzymać plon na tym poziomie co rolnik mówi potrzeba z 3 podlania co najmniej. To Jest jezioro wody na pewno nie ze stawu. Rolnik nie mówi do końca prawdy bo prawda okazuje się nie wygodna !!!
@@kotekx700 ale on nie podlewa 1000ha, wspomniane są 3 deszczownie, jak 250 tym podleje w sezonie to będzie dobrze. zresztą te pola nie są w jednym miejscu i nie biorą wody z jednego źródła. PEwnie ma pozwolenia na korzystanie z wód powierzchniowych i pewnie za opłatą, głębinówka do podlewania pól pod zboża to zbrodnia.
@@gacikpl jakbys obejrzal ten filmik ze zrozumieniem to bys wiedzial ze korzysta z wod powierzchniowych i nic za to nie placi a ma jedna glebinowa i placi 10gr za metr
Baba w narzekaniu przegrałaby tylko z rolnikiem.
Podobno trzeba wodę oszczedzać jak się myje zęby a on pola podlewa to jest oszczędność wody super
Ta woda wróci do przyrody
Ty marnujesz wodę, on dzięki tej wodzie produkuje więcej jedzenia.
Tylko że on podlewa z wód powierzchniowych, a zęby myjesz z głębinowych
On podlewa, żebyś miał co chrupać codziennie
USA, Francja nawet Ukraina podlewają na potęgę, nikt się nie przejmuje a Ty myślisz że świat zabawisz oszczędzając szklankę wody...
I na h... wafla komu tyle pola. Moim zdaniem już od 20 lat ten chłop nie jest rolnikiem.
Jest rolnikiem przedsiębiorcą. Nikt nie chcial tej ziemi po pgrach, każdy się bał o przyszłość a ten Pan miał duże jaja zw to wszystko ogarną.
@@agromati9037monopolistą? I jest otoczony dziesiątkami innych monopolistów.
Ciekawy to monopol.
Ja bym chciał mieć takiego gospodarstwo jak on, bym wtedy mógł mieć i bydło i świnie, i zostało by ziemi na buraki i rzepak.
@@mateuszek2662 i byś nie był rolnikiem tylko urzędasem. Można mieć 10-20ha buraków, 10-20ha rzepaku. 50 opasów i 200 świniaków i wszystkiego nieć 80-100ha i być rolnikiem i mieć czas na życie a nie tylko kuźwa wincyj
@@kamiljanda2280 No właśnie mając te 100ha to bym musiał sam zapierdlac dzień i noc z całą rodziną żeby zrobić wszystko i zarobić, czasu brak.
Mając 1000ha, miałbym już nie pracowników a współgospodarzy (Bo każdy "pracownik" miałby konkretną funkcje) dzięki czemu ja mógłbym pojechać na normalny urlop, tak samo mój współgospodarz.
Bo tak duże gospodarstwo to będzie już przedsiębiorstwo. Po drugiej szybciej się zwróci porządny sprzęt.
Deszczownie,,,powinny,,,być,,,zakazane,,
Zgodze się z tobą
Z wód powierzchniowych,może być,ale z głębinowych to totalny zakaz.
Jeśli są niedobory wody to takie gospodarstwa powinny uprawiać takie rośliny które radzą sobie w takich warunkach.
Pozdrawiam
@@sugasprawiedliwego4755 zachód leje a wy płaczcie
Zakazane to powinno być podlewanie działek w miastach i trawników tylko po to by trawa nie uschła i pobieranie wody z wód głębinowych przez miasta żeby miastowi mogli sobie zęby umyć czy kibel spłóknąc ta wszystka ta wodą trafia jako ścieki do oczyszczalni a później do rzek i morza czyli jest marnowana bo ani nie produkuje żywności ani nie jest wykorzystywana w żadnym wyższym celu miastowi powinni czerpać wodę jedynie ie z rzek lu. Jakiś dużych jezior lub zbiorników wodnych a i gdyby nie podlewali tyle trawników to o wiele więcej wody by zaoszczędzone by było na deszczowanie pól
@@krystian8496 Jacy miastowi przeciesz teraz to już wszendzie miasto,nawet na wsiach