Kiedyś miałem tak pokryty domek na działce. Deski były nasączone przepracowanym olejem samochodowym i kompletnie nic się ich nie imało. Wytrzymały ponad 20 lat w dobrej kondycji....aż do przebudowy domku na działce na wyższy standard.
Dziękuję za ten materiał! :) Troszkę pokazuje czym jest nieco zapomniana, ale wspaniała, rzemieślnicza wiedza - ciesiołka... Tym stała dawna Polska - "kraina dachów". Dachy polskie, łamane, lub wielkie, przysadziste czapy strzech, okapy, wymyślne więźby... Pomijając kwestię dostępności, istotny dla trwałości dachu z dranic, poza impregnacją, jest właśnie sposób pozyskiwania. Łupanie/darcie zachowuje strukturę. Dlatego dranice przewyższają trwałością drewno przetarte ułożone na dachu. Woda ma utrudnioną penetrację w poprzek deski i jest szybciej odprowadzana a rozkład celulozy w rozszczepionych a nie postrzępionych piłą włóknach, postępuje wolniej. Ponadto, kominów było kiedyś znacznie mniej, więc dachy - kurne - były dodatkowo "uwędzone", co również sprzyjało ich trwałości. Pozdrawiam!
fajny filmik, ja też używam tej mikstury, olej lniany, smoła sosnowa i terpentyna. ma bardzo intensywny zapach, jak się długo tym "maluje" to można mieć dość, ale fajny zapach w ogóle. Cenne wskazówki dotyczące jej stosowania, tylko wtedy jak drewno jest suche i jak jest gorąco.
4:41 tu widać prawidłowo ułożone deski względem omawianego "łódeczkowania" W miarę schnięcia krawędzie będą się wpijać w siebie uszczelniając na całej długości deski. Żadnej papierówki, tylko drewno nie żywicowane. No i spadek jak autor powiedział duży. Dawniej do tego celu używano deski powstałe z obrabiania pnia na kwadratową belkę. Na terenach mało zalesionych gdzie drewno drogie używano słomy mocowanej do łat z tyczek powrozami z nasączonej wodą słomy. Teraz takiej nie ma bo odmiany krótkołodygie sieją na polach
Aa i w miarę upływu lat pod te deski nachodzą kurz pył etc, dodatkowo uszczelniając. W lesie u mnie dla turystów wiaty budowano, średnio bez problemu i impregnacji etc. do 20 lat wytrzymywały w ciągłym cieniu w lesie
bardzo ciekawy program stare metody sprawdzone przez setki lat nie mogo pojsc w zapomnienie toz to kulturalne dziedzictwo ! Jako ogrodnik stosowalem znane mi stare metody ktore bardzo podobaly sie inwestorom ogrodow czasem byly to duze zalozenia po pare tysiecy m2 Dzieki tym metodom mozna uniknoc sztampy Swietno role pan spelnia nie tylko pieknie ale i modrze Czapka z glowy przed panem Zycze powodzenia i wytrwalosci
Bardzo cenne informacje. Ja w kolejne wakacje planuje taki dach na domku mieszkalnym. Czy warto zastosować membranę dachową? Czy mogą być do takiego dachu normalne świerkowe deski z tartaku? Czy muszą być specjalnie cięte jak te u Was?
Membranę bym dał. Deski świerkowe niekoniecznie, z iglastych najsłabsze. Najlepiej modrzew jak nie to jodła lub sosna. Ważne, najlepsze są deski skrajne, nie rdzeniowe. Polecam dogadać się z tartakiem aby odkładał deski skrajne, bez sęków i zbieżystości, z czasem uzbiera się najlepszy materiał. Tak zrobiony dach spełnia się przy dużych spadkach przy małych spadkach zawsze będzie przeciekał.
Skalnym? Tu jest mowa o oleju lnianym, a nie skalnym. Skalny to jest po prostu ropa, też zresztą była stosowana do zabezpieczania drewna. A jeśli chodzi o lniany olej, to można go stosować sam, można też go zmieszać na gorąco z woskiem pszczelim, również do drewna się używało wosku pszczelego rozcieńczonego do rzadkiej konsystencji terpentyną, ale to raczej do wnętrz.
Dzień dobry. Jeszcze nie paliłem na kuchni z fajerkami. Moja jeszcze nie gotowa a w swoim, życiu nigdy też na takiej nie paliłem. Na dzisiaj więc nie mam porównania. Sławek
Przepraszam najmocniej. Być może że względu na otępienie gorączką i katarem, nie odnalazłem informacji o proporcjach impregnatu. Mimo dwukrotnego obejrzenia filmu. Bardzo proszę o receptę. Pozdrawiam.
najpierw trzeba zrobić deski tzw dranice, bo jak pan je źle zrobi, to wytrzymają tylko 10 lat ,a powinny wytrzymać 50 lat. może być jodła , sosna , a nawet topola. i teraz trzeba pniaka, powyżej 1 m od ziemi równo pociąć piłą motorową na równe kawałki. najlepiej ściąć to drewno na księżycu odchodzącym na 3 dzień z pełni i bez sęków. pniaki trzeba dzielić siekierą i drewnianym pobijakiem na zasadzie pozyskiwanie klepek na beczki, tzn promieniście(tak to się nazywa). dzielimy pniaka idealnie na pół, i te połówki dzielimy na ćwiartki. i z każdej ćwiartki , raz z jednej raz z drugiej strony trzeba łupać siekierą i pobijakiem dranice, czyli deseczki. taki sposób łupania ma tą zaletę ,że ta deseczka nie bierze wody, lub nie przepuszcza wody, tzn wolniej gnije. nie trzeba jej impregnować, tylko dostrugać na równo w tzw dziadzie , czyli drewnianym imaku nożnym. są dwa sposoby krycia dranicami, przy węższym ułożeniu łat, i przy szerszym ułożeniu łat. i to wszystko. ua-cam.com/video/LfOtmQbKxwE/v-deo.html to są dranice , czyli deski darte, nie gonty. gonty są inne, bo są trójkątne , trudniej je wykonać. ua-cam.com/video/lShZzdfdNVw/v-deo.html , ua-cam.com/video/Zncmcu97i2w/v-deo.html , ua-cam.com/video/-L_DWFMIQSM/v-deo.html . nie używać piły do cięcia dranic, bo wtedy rzaz po pile osłabi wytrzymałość., używać siekiery. ua-cam.com/video/Rky8rNInYh0/v-deo.html
dzieki za przypomnienie naturalnych sposobów konserwacji drewna ,Więcej takich filmów
Dziękuję, wartościowe nagranie!
Kiedyś miałem tak pokryty domek na działce. Deski były nasączone przepracowanym olejem samochodowym i kompletnie nic się ich nie imało. Wytrzymały ponad 20 lat w dobrej kondycji....aż do przebudowy domku na działce na wyższy standard.
Super film więcej takich filmów o budownictwie drewnianym.
Dziękuję za ten materiał! :) Troszkę pokazuje czym jest nieco zapomniana, ale wspaniała, rzemieślnicza wiedza - ciesiołka... Tym stała dawna Polska - "kraina dachów". Dachy polskie, łamane, lub wielkie, przysadziste czapy strzech, okapy, wymyślne więźby... Pomijając kwestię dostępności, istotny dla trwałości dachu z dranic, poza impregnacją, jest właśnie sposób pozyskiwania. Łupanie/darcie zachowuje strukturę. Dlatego dranice przewyższają trwałością drewno przetarte ułożone na dachu. Woda ma utrudnioną penetrację w poprzek deski i jest szybciej odprowadzana a rozkład celulozy w rozszczepionych a nie postrzępionych piłą włóknach, postępuje wolniej. Ponadto, kominów było kiedyś znacznie mniej, więc dachy - kurne - były dodatkowo "uwędzone", co również sprzyjało ich trwałości. Pozdrawiam!
fajny filmik, ja też używam tej mikstury, olej lniany, smoła sosnowa i terpentyna. ma bardzo intensywny zapach, jak się długo tym "maluje" to można mieć dość, ale fajny zapach w ogóle. Cenne wskazówki dotyczące jej stosowania, tylko wtedy jak drewno jest suche i jak jest gorąco.
Witam, bardzo ciekawy odcinek dziękuję 👍, więcej, pozdrawiam Robert
4:41 tu widać prawidłowo ułożone deski względem omawianego "łódeczkowania" W miarę schnięcia krawędzie będą się wpijać w siebie uszczelniając na całej długości deski. Żadnej papierówki, tylko drewno nie żywicowane. No i spadek jak autor powiedział duży. Dawniej do tego celu używano deski powstałe z obrabiania pnia na kwadratową belkę. Na terenach mało zalesionych gdzie drewno drogie używano słomy mocowanej do łat z tyczek powrozami z nasączonej wodą słomy. Teraz takiej nie ma bo odmiany krótkołodygie sieją na polach
Aa i w miarę upływu lat pod te deski nachodzą kurz pył etc, dodatkowo uszczelniając. W lesie u mnie dla turystów wiaty budowano, średnio bez problemu i impregnacji etc. do 20 lat wytrzymywały w ciągłym cieniu w lesie
bardzo ciekawy program stare metody sprawdzone przez setki lat nie mogo pojsc w zapomnienie toz to kulturalne dziedzictwo ! Jako ogrodnik stosowalem znane mi stare metody ktore bardzo podobaly sie inwestorom ogrodow czasem byly to duze zalozenia po pare tysiecy m2 Dzieki tym metodom mozna uniknoc sztampy Swietno role pan spelnia nie tylko pieknie ale i modrze Czapka z glowy przed panem Zycze powodzenia i wytrwalosci
Świetne :)
Powodzenia życzę.
Pozdrawiam serdecznie 🙏🇵🇱❤️
A jakiego typu pigmenty proponujecie do użycia? Pozdrawiam serdecznie
Bardzo pomocny odcinek. Jestem właśnie z Dolnego Śląska i pytanie, kiedy będziecie w Brzegu ? Pozdrawiam
A jeśli by tak zaimpregnowac podłoge na tarasie na zewnatrz nie zadaszonym (zda to egzamin) ?
Moja znajoma ma drewniany dom i u niej zdaje to egzamin.Pozdrawiam
Bardzo cenne informacje. Ja w kolejne wakacje planuje taki dach na domku mieszkalnym. Czy warto zastosować membranę dachową? Czy mogą być do takiego dachu normalne świerkowe deski z tartaku? Czy muszą być specjalnie cięte jak te u Was?
Membranę bym dał. Deski świerkowe niekoniecznie, z iglastych najsłabsze. Najlepiej modrzew jak nie to jodła lub sosna. Ważne, najlepsze są deski skrajne, nie rdzeniowe. Polecam dogadać się z tartakiem aby odkładał deski skrajne, bez sęków i zbieżystości, z czasem uzbiera się najlepszy materiał. Tak zrobiony dach spełnia się przy dużych spadkach przy małych spadkach zawsze będzie przeciekał.
👍👍👍
9:04. ktoś tą deskę odwrotnie przybił? Bardzo fajny dach. 👍👍👍
A samym olejem skalnym można konserwować? Spotkał się Pan z nim?
Jasne. To stary sposób. Wiem że wyśmienity na szkodnik drewna ale sądzę że słaby na drewno na deszczu. Jednak smoła sosnowa wzmacnia strukturę drewna.
Skalnym? Tu jest mowa o oleju lnianym, a nie skalnym.
Skalny to jest po prostu ropa, też zresztą była stosowana do zabezpieczania drewna.
A jeśli chodzi o lniany olej, to można go stosować sam, można też go zmieszać na gorąco z woskiem pszczelim, również do drewna się używało wosku pszczelego rozcieńczonego do rzadkiej konsystencji terpentyną, ale to raczej do wnętrz.
@@mariuszp5229
A inne oleje roślinne zamiast lnianego?
@@januspiekny1155 są różne oleje, nie tylko lniany, ale który jest najlepszy, to nie wiem
01.07.2023. oglądam.
Dzień dobry
Pytanie z innej beczki w nowym budynku budował.Pan kuchnię z fajerkami w domu ma Pan płytę
Która lepsza i dlaczego ☺?
Pozdrawiam
Dzień dobry. Jeszcze nie paliłem na kuchni z fajerkami. Moja jeszcze nie gotowa a w swoim, życiu nigdy też na takiej nie paliłem. Na dzisiaj więc nie mam porównania. Sławek
A jakie są proporcje smoły, oleju, terpentyny? Nie zauważyłem aby to było podane. Pozdrawiam.
Ja znalazłem info że po 1.3
Przecież jest informacja w materiale.
@@OstojaTradycji Tak. Zgadza się. Umknęła mi ta informacja. Dzięki.
@@tadeuszmagoska2537 Tak. Zgadza się. Umknęła mi ta informacja. Dzięki za szczegóły.
Przepraszam najmocniej. Być może że względu na otępienie gorączką i katarem, nie odnalazłem informacji o proporcjach impregnatu. Mimo dwukrotnego obejrzenia filmu. Bardzo proszę o receptę. Pozdrawiam.
potrzebuję porady odnośnie wykonania takiego dachu
najpierw trzeba zrobić deski tzw dranice, bo jak pan je źle zrobi, to wytrzymają tylko 10 lat ,a powinny wytrzymać 50 lat. może być jodła , sosna , a nawet topola. i teraz trzeba pniaka, powyżej 1 m od ziemi równo pociąć piłą motorową na równe kawałki. najlepiej ściąć to drewno na księżycu odchodzącym na 3 dzień z pełni i bez sęków. pniaki trzeba dzielić siekierą i drewnianym pobijakiem na zasadzie pozyskiwanie klepek na beczki, tzn promieniście(tak to się nazywa). dzielimy pniaka idealnie na pół, i te połówki dzielimy na ćwiartki. i z każdej ćwiartki , raz z jednej raz z drugiej strony trzeba łupać siekierą i pobijakiem dranice, czyli deseczki. taki sposób łupania ma tą zaletę ,że ta deseczka nie bierze wody, lub nie przepuszcza wody, tzn wolniej gnije. nie trzeba jej impregnować, tylko dostrugać na równo w tzw dziadzie , czyli drewnianym imaku nożnym. są dwa sposoby krycia dranicami, przy węższym ułożeniu łat, i przy szerszym ułożeniu łat. i to wszystko. ua-cam.com/video/LfOtmQbKxwE/v-deo.html to są dranice , czyli deski darte, nie gonty. gonty są inne, bo są trójkątne , trudniej je wykonać. ua-cam.com/video/lShZzdfdNVw/v-deo.html , ua-cam.com/video/Zncmcu97i2w/v-deo.html , ua-cam.com/video/-L_DWFMIQSM/v-deo.html . nie używać piły do cięcia dranic, bo wtedy rzaz po pile osłabi wytrzymałość., używać siekiery. ua-cam.com/video/Rky8rNInYh0/v-deo.html
pięknie wyjaśnione pozdrawiam
Co ile należy taki dach impregnować ?
I czym żeby nie złamać jakiegoś prawa
Zapewne co około 2-4 lata w zależności od warunków grubą warstwą, a czym ja polecam smołe sosnową
A z suchego drewna też deski będą łuzyskowac?
takie z szurani i zaimpregnowane tak że nie przyjmą wilgoci z pewnością nie
To mnie sie podoba prostota skutecznosc tradycja a nie teraz te pizdruki
Unikalna wiedza w skali całego Youtuba
.
fajnie, ale za mało zwięźle pan opowiada. Film sie dłuży.