Bardzo pomocny filmik nie mniej jednak prosiłbym o pomoc co byś polecił na jazdę głownie po dość ciężkiej trasie po lesie bo lubię czasem i nawet poskakać "cos na podobę Giant-a" ?
@P. S. ja jeżdże po asfalcie ale tak czyś jak wybieram kask MTB bo chce chronić szczęke. A to dlatego że mam strasznie wysunięte zęby i już drugi raz sobie wybiłem udeżając szczęką w asfalt xdddd
@P. S. Jasne - ja używam kasków w różnych dziedzinach: 1) hiking i wspinaczka w górach wysokich - zawsze jest kask. Przykładowo w zeszłym roku podejście na Rohatkę, turystka wyżej nade mną zrzuca nieopacznie duży kamień, a dużo tam gruzu, wywołuje się lawinka kamieni. Przywarcie do ściany, obok mija mnie kilka pocisków. Kilka innych moich przypadków, czy znajomych jeszcze do opowiedzenia. 2) na rowerze. Przykład z zeszłego roku. Ścieżki enduro w Bielsku-Bialej, syn gubi trakcję na przednim kole leci głową po bandzie. Gdyby nie kask fullface, co najmniej buzia obdarta, a w najgorszym złamana szczęka. Dwa tygodnie temu samochód zabiera mnie z przejazdu rowerowego na jezdni - dobrze, że miałem kask. A jeszcze kilkanaście znajdę swoich lub znajomych. 3) na nartach też obowiązkowo. W górach jak się podwinie narta i lecisz w dół to cieszysz się, że go masz. 4) w pracy, gdy akurat są roboty wysokościowe. Mam kask to lecąca z góry śruba nie zrobi mi krzywdy - a uwierzysz lub nie, ale najwięcej lata drobnicy. Nie chcesz, nie zakładaj twoja wola. Ja jednak będę polecał używać.
Kask to obowiązek ??!! Bzdura nie ma takiego obowiązku, co innego jeśli chodzi o bezpieczeństwo ale to każdego indywidualna sprawa jesteśmy wolni i decydujemy o sobie sami
Prawo nie nakazuje jeżdżenia w kasku, dlatego takie zdanie na pewno nie padło z naszych ust, jednak mieliśmy na myśli, że jest to ,,obowiązek" każdego rozsądnego rowerzysty. Zbyt dużo wiedzieliśmy już upadków, które były bardzo poważne w skutkach nawet z kaskiem na głowie. Nawet nie chcemy myśleć, co by było gdyby nie kask.
@@bikeworldPL Ja tez widziałem i niestety muszę powiedzieć że w większości tych poważnych wypadków absolutnie nie chroni głowy, zresztą jest to na ogół znany fakt .
Brawo dobry pomysł . Dzięki za kolejny super film merytoryczny Życzymy dużo zdrowia i wytrwałości . Pozdrawiam
Ja jeżdżę bardziej trail/enduro słyszałem że do tych dyscyplin nie jest konieczny fullface ale ja i tak w nim jeżdżę i super się w nim czuję
Bardzo pomocny filmik nie mniej jednak prosiłbym o pomoc co byś polecił na jazdę głownie po dość ciężkiej trasie po lesie bo lubię czasem i nawet poskakać "cos na podobę Giant-a" ?
klasa 4 kraszkowice pozdro
Jaki kask kupić na rower featbike?
Pewnie taki uniwersalny MTB albo trailowy nada się najbardziej :)
Wyglądasz jak Marck Zugenberg ( nie wiem jak się pisze )
Jak to jaki kask wybrać - Oczywiście że gravelowy 🤣
@P. S. ja jeżdże po asfalcie ale tak czyś jak wybieram kask MTB bo chce chronić szczęke. A to dlatego że mam strasznie wysunięte zęby i już drugi raz sobie wybiłem udeżając szczęką w asfalt xdddd
Albo w kasku albo w piasku.
@P. S. Ale nie zmienia to faktu, że największe szanse mieli by w kaskach gravelowych
A tu masz przykład, że kask mógłby uratować życie nastolatka.
„Domson skatepark Kalisz”.
Po prostu kask tylko (lub aż) minimalizuje ryzyko.
@P. S. Jasne - ja używam kasków w różnych dziedzinach:
1) hiking i wspinaczka w górach wysokich - zawsze jest kask. Przykładowo w zeszłym roku podejście na Rohatkę, turystka wyżej nade mną zrzuca nieopacznie duży kamień, a dużo tam gruzu, wywołuje się lawinka kamieni. Przywarcie do ściany, obok mija mnie kilka pocisków. Kilka innych moich przypadków, czy znajomych jeszcze do opowiedzenia.
2) na rowerze. Przykład z zeszłego roku. Ścieżki enduro w Bielsku-Bialej, syn gubi trakcję na przednim kole leci głową po bandzie. Gdyby nie kask fullface, co najmniej buzia obdarta, a w najgorszym złamana szczęka. Dwa tygodnie temu samochód zabiera mnie z przejazdu rowerowego na jezdni - dobrze, że miałem kask. A jeszcze kilkanaście znajdę swoich lub znajomych.
3) na nartach też obowiązkowo. W górach jak się podwinie narta i lecisz w dół to cieszysz się, że go masz.
4) w pracy, gdy akurat są roboty wysokościowe. Mam kask to lecąca z góry śruba nie zrobi mi krzywdy - a uwierzysz lub nie, ale najwięcej lata drobnicy.
Nie chcesz, nie zakładaj twoja wola. Ja jednak będę polecał używać.
@P. S. Kask to minimalizacja ryzyka.
Ile razy w jednym filmie można użyć zwrotu "tak naprawdę" ? :) ogólnie film spoko ale mniej "tak naprawdę"
Lazer DLX 330 GRAM :-D
Panowie, z całym szacunkiem, macie problem z "machaniem " rączkami. Może warto nauczyć się języka migowego.
Ten z 9.0 strasznie cieply
Kask to obowiązek ??!! Bzdura nie ma takiego obowiązku, co innego jeśli chodzi o bezpieczeństwo ale to każdego indywidualna sprawa jesteśmy wolni i decydujemy o sobie sami
Prawo nie nakazuje jeżdżenia w kasku, dlatego takie zdanie na pewno nie padło z naszych ust, jednak mieliśmy na myśli, że jest to ,,obowiązek" każdego rozsądnego rowerzysty. Zbyt dużo wiedzieliśmy już upadków, które były bardzo poważne w skutkach nawet z kaskiem na głowie. Nawet nie chcemy myśleć, co by było gdyby nie kask.
@@bikeworldPL Ja tez widziałem i niestety muszę powiedzieć że w większości tych poważnych wypadków absolutnie nie chroni głowy, zresztą jest to na ogół znany fakt .