Bardzo dobry odcinek, aczkolwiek zabrakło mi pogłebionej krytyki aktualnych trendów żywieniowych, ale takich, które dla niewtajemniczonych wydają się zdrowe, np. jedzenie płatków na śniadanie (czy w ogóle), jedzenie zielonych, surowych warzyw (które nie tylko mają bardzo niską przyswajalność zawartych w sobie mikro i makroelementów, ale tez zawierają dużo substancji antyodżywczych), kult owoców (które wcale nie są takie znowu zdrowe, zwłaszcza w formie soków, czyli tym co najsmaczniejsze, ale i najmniej zdrowe w owocach, pozbawionych błonnika i innych składników skórki czy nasion, które rekompensują minusy jedzenia owoców w całości) czy choćby głupiego przekonania, że najzdrowsze, najlepsze, najbardziej eko warzywa/owoce to te wyglądające najlepiej. Paradoksalnie też produkty eko wcale nie są najzdrowsze i najlepsze, opryski, szczepienia i gmo w hodowlach i uprawach nie bierze się tylko i wyłacznie ze złej woli korporacji/rolników, chęci zysku czy co tam przeciętny zjadacz chleba sobie wyobraża :P
Świetny odcinek! Dr Magdalena Cubała-Kucharska poruszyła wiele istotnych kwestii dotyczących zdrowego stylu życia, ale ciekawi mnie Wasze zdanie na temat bezpiecznej ilości alkoholu. Myślicie, że rzeczywiście istnieje coś takiego, jak bezpieczna dawka alkoholu, czy lepiej całkowicie go unikać? Jakie są Wasze doświadczenia?
Alkohol w każdej postaci i w każdej ilości, to trucizna, zwłaszcza na mózg, bardzo też obniża działanie naszych organów zwłaszcza ma zły wpływ na różne przemiany i połączenia chemiczne . Nie zalewają robaka ! 😳😃🤓💕
A tak w nawiązaniu do poprzedniego komentarza to sądzę, iż niegłupim pomysłem byłoby nagranie rozmowy z nowoczesnym, wykształconym rolnikiem (może kimś z SGGW? ;), który przybliżyłby kulisy nie jakichśtam unijnych/protestowych tematów, a tych bardziej przyziemnych, jak powinno się uprawiać rośliny, jak produkcja roślinna łączy się ze zwierzęcą, obalanie szkodliwych mitów itp. Taka rozmowa byłaby ciekawa nie tylko dla osób niemających z rolnictwem wiele współnego (powszechna skrajna niewiedza o rolniczym fachu ujawniająca się chociażby przy okazji niedawnych protestów, woła o pomstę do nieba), ale też dla samych rolników, z których wielu nadal siedzi w mentalnych bańkach sprzed minimum 30 lat, praktykując szkodliwe nawyki i przez własną niewiedzę i bariery mentalne przyczyniając się nie tylko do negatywnych do zmian klimatycznych, ale przede wszystkim do wyjaławiania gleb, pogarszania stosunków wodno-powietrznych na swoich polach i w skrócie mniej lub bardziej świadomego sabotowania własnych upraw :/
Czy interesujecie sie co robią osoby ktore byly na stanowiskach Panstwa Polskiego bo mieli i maja tyle pieniedzy naszych ze my biedni a im wali do lba od namiaru naszych pieniedzy ,nie interesujecie sie to zainteresujcie sie zdrowi co robia bo robia duxo złego w polsce bo nic innego nie umieja to robia duzo zlego ......................Kto okrada obywateli ,kto gwalci, kto morduje ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,oni nie interesuja sie Polska wiecznie wyjazdy ,wiecznie robili wyjazdy ,wiecznie robili wyjazy na stanowiskach panstwa ,wiecznie robili wyjazdy na stanowiskach..........a w zaglebiu sosnowiec jest pieklo na ziemi kradna ,gwalca ,morduja ,Gdyby to byli ludzue na stanowiskach praworzadni to czy by kto kradl, gwalcil czy by kto mordowal , ,,,,,,,,,,,,,,,co dzieje soe w zaglebiu sosnowiec , no moze my i chodzimy moze ale co to za chodzenie jak w obozie wszedzie nas pracujacych sledza gdzie nas okrasc ,okradaja wszedzie nawet w bankach i tam gdzie zostawiamy pieniadze co wy robicie ze nie interesunecoe sie co oni robili i co robia co oni robia po 4 latach co oni robia po 4 latach,,,,,,,my musimy pracowac 30 ,40 ,50 lat a co oni robia po 4 latach ,co oni robia po 4 latach .
Bardzo dobry odcinek, aczkolwiek zabrakło mi pogłebionej krytyki aktualnych trendów żywieniowych, ale takich, które dla niewtajemniczonych wydają się zdrowe, np. jedzenie płatków na śniadanie (czy w ogóle), jedzenie zielonych, surowych warzyw (które nie tylko mają bardzo niską przyswajalność zawartych w sobie mikro i makroelementów, ale tez zawierają dużo substancji antyodżywczych), kult owoców (które wcale nie są takie znowu zdrowe, zwłaszcza w formie soków, czyli tym co najsmaczniejsze, ale i najmniej zdrowe w owocach, pozbawionych błonnika i innych składników skórki czy nasion, które rekompensują minusy jedzenia owoców w całości) czy choćby głupiego przekonania, że najzdrowsze, najlepsze, najbardziej eko warzywa/owoce to te wyglądające najlepiej. Paradoksalnie też produkty eko wcale nie są najzdrowsze i najlepsze, opryski, szczepienia i gmo w hodowlach i uprawach nie bierze się tylko i wyłacznie ze złej woli korporacji/rolników, chęci zysku czy co tam przeciętny zjadacz chleba sobie wyobraża :P
Świetny odcinek! Dr Magdalena Cubała-Kucharska poruszyła wiele istotnych kwestii dotyczących zdrowego stylu życia, ale ciekawi mnie Wasze zdanie na temat bezpiecznej ilości alkoholu. Myślicie, że rzeczywiście istnieje coś takiego, jak bezpieczna dawka alkoholu, czy lepiej całkowicie go unikać? Jakie są Wasze doświadczenia?
Alkohol w każdej postaci i w każdej ilości, to trucizna, zwłaszcza na mózg, bardzo też obniża działanie naszych organów zwłaszcza ma zły
wpływ na różne przemiany i połączenia chemiczne . Nie zalewają robaka ! 😳😃🤓💕
A jak lekarz namawiał do zaszczepienia się na cowid to dobry lekarz?
Nie zgadzam się! Z alko trzeba zrezygnować CAŁKOWICIE! Nie ma dobrej ilości...
Alkohol to trucizna z chemicznego punktu widzenia, trzeba byc nie mądrym, żeby twierdzić, ze małe ilości nie szkodzą.
A tak w nawiązaniu do poprzedniego komentarza to sądzę, iż niegłupim pomysłem byłoby nagranie rozmowy z nowoczesnym, wykształconym rolnikiem (może kimś z SGGW? ;), który przybliżyłby kulisy nie jakichśtam unijnych/protestowych tematów, a tych bardziej przyziemnych, jak powinno się uprawiać rośliny, jak produkcja roślinna łączy się ze zwierzęcą, obalanie szkodliwych mitów itp. Taka rozmowa byłaby ciekawa nie tylko dla osób niemających z rolnictwem wiele współnego (powszechna skrajna niewiedza o rolniczym fachu ujawniająca się chociażby przy okazji niedawnych protestów, woła o pomstę do nieba), ale też dla samych rolników, z których wielu nadal siedzi w mentalnych bańkach sprzed minimum 30 lat, praktykując szkodliwe nawyki i przez własną niewiedzę i bariery mentalne przyczyniając się nie tylko do negatywnych do zmian klimatycznych, ale przede wszystkim do wyjaławiania gleb, pogarszania stosunków wodno-powietrznych na swoich polach i w skrócie mniej lub bardziej świadomego sabotowania własnych upraw :/
Proszę o konkrety .
Nie mam z tym trudności Rozpoznaję gołym okiem A raczej trzecim okiem
Ja tam lubię popić i popalić, ale ogólnie to jestem bardzo zdrowy, bo biegam
Jak to śpiewał klasyk "Po treningu w adidasach odpadają malborasa"
Czy interesujecie sie co robią osoby ktore byly na stanowiskach Panstwa Polskiego bo mieli i maja tyle pieniedzy naszych ze my biedni a im wali do lba od namiaru naszych pieniedzy ,nie interesujecie sie to zainteresujcie sie zdrowi co robia bo robia duxo złego w polsce bo nic innego nie umieja to robia duzo zlego ......................Kto okrada obywateli ,kto gwalci, kto morduje ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,oni nie interesuja sie Polska wiecznie wyjazdy ,wiecznie robili wyjazdy ,wiecznie robili wyjazy na stanowiskach panstwa ,wiecznie robili wyjazdy na stanowiskach..........a w zaglebiu sosnowiec jest pieklo na ziemi kradna ,gwalca ,morduja ,Gdyby to byli ludzue na stanowiskach praworzadni to czy by kto kradl, gwalcil czy by kto mordowal , ,,,,,,,,,,,,,,,co dzieje soe w zaglebiu sosnowiec , no moze my i chodzimy moze ale co to za chodzenie jak w obozie wszedzie nas pracujacych sledza gdzie nas okrasc ,okradaja wszedzie nawet w bankach i tam gdzie zostawiamy pieniadze co wy robicie ze nie interesunecoe sie co oni robili i co robia co oni robia po 4 latach co oni robia po 4 latach,,,,,,,my musimy pracowac 30 ,40 ,50 lat a co oni robia po 4 latach ,co oni robia po 4 latach .
Musisz to wiedziec na yr
A znaczy w rozlajdaczonych upadlych bandystancach
Ale se obrzydliwie gebe wysmarowalas chemikaliami tfu obrzydlistwodupowate zdrowie