@@marcinbb obawiam się że i to nie pomoże. U mnie woda w buforze 150 litrów na podgrzanie z 34 do 45 stopni (takie delty ustawione na pompie) pobiera 1,5kwH mocy prądowej czyli jakieś 5-6kW mocy cieplnej. Kompost się wychłodzi do zera zapewne. No ale zrobiłbyś furorę, bo miałbyś chyba jako jedyny w Polsce podłogówkę w kompostowniku. 😁
Wg mnie najlepsze połączenie dla "Kowalskiego" na RODOS gdzie nie ma opcji robienia kompostu na ciepło jest dodanie dżdżownic kalifornijskich i mieszanie kompostu + nawadnianie. Od kiedy tak robie piorunem się przerabia i to bardzo fajny kompościk ląduje na grządkach l.
@pawematyszczyk7592 dżdżownice, woda i mieszanie są super. Zresztą chyba najlepszy kompost to dżdżownicowy. Chociaż jednak nie. Najpierw zrobiony na gorąco a potem jeszcze przerobiony przez dżdżwonice
Z tego co Pan mówi, to mam niewielki wernikompost, dżdżownice rodzime' , niestety obecnie wielki problem , bo spodobały bo sobie ślimaki nagie , z którymi walczymy. I co tu robić?? Pozdrawiam wszystkich.
@dorota-si1gw dokładnie zasypać wszystkie resztki roślinne ziemią, wtedy ślimaki powinny zrezygnować, jak jest co na wierzchu butwiejącego zdatnego do jedzenia to przypełzną ze wszystkich możliwych stron. Zawsze jak dorzucałem jedzenia dla dżdżownic to rozgarniałem i dokładnie zakopywałem, żeby na wierzchu nic nie było.
@@NaSkrajuGaju Dziękuję, to cenna uwaga, na pewno wypróbuję. Zbieram też fusy z kawy i herbaty do kompostu bo szkoda z niego rezygnować ale tego jest niewiele. Będę oglądać Pana poczynania bo szuka Pan skutecznych rozwiązań 🤗😁
@@NaSkrajuGaju to zależy od ludzi. ja np. wszedłem, by posłuchać co masz do powiedzenia o kompostowniku, a nie dla muzyki country. ale mniejsza o to. mam pytanie: czemu twoje kompostowniki są puste? widzę również, że są chyba nowe. zaczynasz przygodę z kompostownikami?
@@d.salezy1102 trzy lata temu kupiliśmy 3ha ziemi. W zeszłym roku dokładnie 1 czerwca rozpoczęliśmy budowę. W tym roku w połowie stycznia się wprowadziliśmy, przenosząc się całkowicie z Krakowa na wieś. Więc mieszkamy tu niecałe 5 miesięcy ja z żoną. Kompostowniki zrobiłem chyba ze 2 miesiące temu. Udało się nam zagospodarować jakieś 5 arów ogródka i to na razie tyle. Materiału na kompost nie mamy bo zgromadzimy go pewnie trochę dopiero na jesień. Wszystko co nadawałoby się na kompost idzie od razu na ściółkowanie grządek, a odpadki jedzeniowe do pojemnika żeby przyjąć dendrobenę na wermikompost. Więc, że tak się wyrażę, zaczynamy swoją przygodę z małym rolnictwem i ze wszystkim na wsi od zera, i dodatkowo na ziemi 4b klasy według oficjalnej klasy bonitacji, a realnie to jak dla mnie to jest ziemia pozaklasowa, choć kawałkami faktycznie może mieć nawet 3 klasę.
@witeksza915 ludzie radzą, żeby gałęzie kłaść na dno grządek permakulturowych i wałów. Nie bardzo wiem po co, bo rozkład się przez długie lata, dąb czy jesion przez dziesiątki lat, resztki desek sosnowych niezabezpieczanych zaczynały truchleć po 5 latach. Gałęzie obecnie zbieram na kupę, jesienią wypożyczę rębak i zrobię zrębki i do pojemnika na kompost w pryzmę. Pomieszam z zielonym jak będę coś miał, pewnie trawa, jakieś mokre liście jesienne. Jak jest taki stos mokry to w ciągu roku można już tym ściółkować grządki, albo zostawić ba dwa lata i jest już ładny kompost (ważne aby stos był cały czas mokry)
@@sława-g7b a to mi teraz zadałaś ćwieka. Zaczynam szperać co jest powodem, że się nie nadaje, jak coś znajdę ciekawego to dam znać. Bo to zastanawiające, co może być powodem. Poszukam.
Bardzo ciekawy film - dziękuję za wszystkie informacje.
@JSJola cieszę się że się przydaje
Dobrze, że dodałeś timestampy. Od razu widać jakie tematy są poruszane :)
@aasz11 we wszystkich filmach dodaję, bo nie wszyscy chcą oglądać całość i bez sensu byłoby ich do tego zmuszać :)
@@NaSkrajuGaju Musiałam to dopiero teraz zauważyć :) Dziękuję za ciekawy odcinek i życzę udanego weekendu 😊
Bardzo podoba mi się kompostowanie na gorąco. Rekuperacją ogarnę chałupę i grzanie, głowy? ino rurki pociągnąć pod kompostownikiem.
@marcinbb no to by trzeba było mieć kompost po byku, żeby uciągnął taki odbiór energii.
@@NaSkrajuGaju Mi chodzi tylko aby wodę w buforze w piwnicy z około 20*C podnieść wyżej. Pompa ciepła będzie miała lżej
@@marcinbb obawiam się że i to nie pomoże. U mnie woda w buforze 150 litrów na podgrzanie z 34 do 45 stopni (takie delty ustawione na pompie) pobiera 1,5kwH mocy prądowej czyli jakieś 5-6kW mocy cieplnej. Kompost się wychłodzi do zera zapewne. No ale zrobiłbyś furorę, bo miałbyś chyba jako jedyny w Polsce podłogówkę w kompostowniku. 😁
Piękne kompostowniki
@@ewaa-stanek4633 a ile roboty przy nich, po byku :) Ale warto, tylko jak je zapełnić :)
Wg mnie najlepsze połączenie dla "Kowalskiego" na RODOS gdzie nie ma opcji robienia kompostu na ciepło jest dodanie dżdżownic kalifornijskich i mieszanie kompostu + nawadnianie. Od kiedy tak robie piorunem się przerabia i to bardzo fajny kompościk ląduje na grządkach l.
@pawematyszczyk7592 dżdżownice, woda i mieszanie są super. Zresztą chyba najlepszy kompost to dżdżownicowy. Chociaż jednak nie. Najpierw zrobiony na gorąco a potem jeszcze przerobiony przez dżdżwonice
Z tego co Pan mówi, to mam niewielki wernikompost, dżdżownice rodzime' , niestety obecnie wielki problem , bo spodobały bo sobie ślimaki nagie , z którymi walczymy.
I co tu robić?? Pozdrawiam wszystkich.
@dorota-si1gw dokładnie zasypać wszystkie resztki roślinne ziemią, wtedy ślimaki powinny zrezygnować, jak jest co na wierzchu butwiejącego zdatnego do jedzenia to przypełzną ze wszystkich możliwych stron. Zawsze jak dorzucałem jedzenia dla dżdżownic to rozgarniałem i dokładnie zakopywałem, żeby na wierzchu nic nie było.
@@NaSkrajuGaju Dziękuję, to cenna uwaga, na pewno wypróbuję. Zbieram też fusy z kawy i herbaty do kompostu bo szkoda z niego rezygnować ale tego jest niewiele. Będę oglądać Pana poczynania bo szuka Pan skutecznych rozwiązań 🤗😁
kompostownik ładny, tylko ta muzyka w tle przeszkadza
@d.salezy1102 przyciszę ją trochę. Bez muzyki jest baardzo nudne.
@@NaSkrajuGaju to zależy od ludzi. ja np. wszedłem, by posłuchać co masz do powiedzenia o kompostowniku, a nie dla muzyki country. ale mniejsza o to. mam pytanie: czemu twoje kompostowniki są puste? widzę również, że są chyba nowe. zaczynasz przygodę z kompostownikami?
@@d.salezy1102 trzy lata temu kupiliśmy 3ha ziemi. W zeszłym roku dokładnie 1 czerwca rozpoczęliśmy budowę. W tym roku w połowie stycznia się wprowadziliśmy, przenosząc się całkowicie z Krakowa na wieś. Więc mieszkamy tu niecałe 5 miesięcy ja z żoną. Kompostowniki zrobiłem chyba ze 2 miesiące temu. Udało się nam zagospodarować jakieś 5 arów ogródka i to na razie tyle. Materiału na kompost nie mamy bo zgromadzimy go pewnie trochę dopiero na jesień. Wszystko co nadawałoby się na kompost idzie od razu na ściółkowanie grządek, a odpadki jedzeniowe do pojemnika żeby przyjąć dendrobenę na wermikompost.
Więc, że tak się wyrażę, zaczynamy swoją przygodę z małym rolnictwem i ze wszystkim na wsi od zera, i dodatkowo na ziemi 4b klasy według oficjalnej klasy bonitacji, a realnie to jak dla mnie to jest ziemia pozaklasowa, choć kawałkami faktycznie może mieć nawet 3 klasę.
Co robisz z gałęziami? Suche, nie gnije.... Latami mi zalega
@witeksza915 ludzie radzą, żeby gałęzie kłaść na dno grządek permakulturowych i wałów. Nie bardzo wiem po co, bo rozkład się przez długie lata, dąb czy jesion przez dziesiątki lat, resztki desek sosnowych niezabezpieczanych zaczynały truchleć po 5 latach.
Gałęzie obecnie zbieram na kupę, jesienią wypożyczę rębak i zrobię zrębki i do pojemnika na kompost w pryzmę. Pomieszam z zielonym jak będę coś miał, pewnie trawa, jakieś mokre liście jesienne. Jak jest taki stos mokry to w ciągu roku można już tym ściółkować grządki, albo zostawić ba dwa lata i jest już ładny kompost (ważne aby stos był cały czas mokry)
Psie niedobre bo psy nieodrobaczone
@witeksza915 odrobaczane regularnie dwa razy w roku. Zdrowe, zadbane lepiej niż właściciele :)
Ponoć ze zwierząt mięsożernych się nie nadaje
@@sława-g7b a to mi teraz zadałaś ćwieka. Zaczynam szperać co jest powodem, że się nie nadaje, jak coś znajdę ciekawego to dam znać. Bo to zastanawiające, co może być powodem. Poszukam.
@@NaSkrajuGaju pewnie chodzi o jakieś patogeny, które takie odchody mogą zawierać