Oprócz wszystkich prognoz, nic nie zapowiadało, że ten dzień tak się skończy 😁 Chyba zawsze ma się nadzieję, że przejdzie bokiem. Dzięki! 💪 Też pozdrawiam i wypatruję powiadomienia o rozpoczęciu u Ciebie! Tymczasem film z feederowania wręcz rozgrzewający! 🌞
Ryby dopisały pięknie - pogoda trochę mniej, ale było warto 😄 Dzięki! Było nawet znośnie, dopóki deszcz wszystkich warstw mi nie przemoczył. Temperatura na plusie, więc to też uratowało. Gdyby jednak była na minusie, to może padałby śnieg, więc bym nie przemókł, ale wtedy jednak plecionka by zamarzała 🤔 Nie dogodzi! 😁
Byłem że 3 lata temu w lutym w tym miejscu (jak jeszcze Przemyśl miał porozumienie z Krosnem) tylko dokładnie po drugiej stronie i niestety mi tak nie poszło, pewnie brak umiejętności w UL. Mam nadzieję że dzięki twoim filmom będzie lepiej w przyszłości. Połamania i może kiedyś spotkania nad wodą👍
@@76dany76 U mnie podobnie i też 3 lata temu 😁 Za czasów porozumienia byłem w okolicach Przemyśla i nie miałem ani jednego brania przez cały dzień 😅 Chociaż San wygląda tam przepięknie! Nawet w samym centrum miasta. Ja to sam się tego wszystkiego uczę i ratuje mnie to, że dość często jestem nad wodą. Sporo jest jednak takich wyjść, podczas których mało się dzieje. Ale przynajmniej się to wszystko nie nudzi! 💪
Dziena! 🤜🤛 Może właśnie to jest ta zależność 😅 Jeszcze gdybym dołożył do tego jakąś większa przynętę... 😏 Powodzenia i u Ciebie na tych raczej konkretniejszych gatunkach!
@@perczysko niestety nie prędko nastąpi polowanie na bestie, chlip chlip. Trzaskam sobie okonie niestety małe bo dużych w sumie nie ma🤷niebawem opłacę kartę i ruszę pierwszy raz na pstragi 🙂👊
@@marcinwsk9740 Najs! 😁 Oby siadł jakiś fajny! Jeszcze niby trochę czasu zostało, a u mnie raczej też od pierwszego lutego (chociaż można się w tym pogubić) i jak tylko będzie można i stan wód pozwoli, to też za jakimś pogonie 👊
Pięknie połowione! Technicznie, delikatnie, z wyczuciem - tak jak lubię! Powiedz mi Panie co to za garnuszek ciekawy na kuchenkę masz i jak się sprawdza? :-D Pozdrowienia!
Dzięki! 💪 Oj, dobry to był dzień. Starałem się wykorzystać to, czego niedawno się dowiedziałem i co mi pokazano i w końcu pierwsze ever ryby w styczniu! ✌ Ten garnuszek jest z zestawu firmy Naturehike. Właśnie sprawdziłem i coś mi się zdaje, że akurat ten zestaw nie jest nigdzie dostępny, ale są innych firm, które są podobne i które na bank robił pan Chińczyk stojący obok tego, który robił mój. Sami zresztą też musieli być do siebie podobni. Podeślę jutro link ;) Zestaw ten składa się z małego garnka z przykrywką (którego używam tylko na palniku do gotowania wody), dużego garnka z przykrywką (który kładę też na ognisko i w którym gotuję coś do jedzenia) i patelni (której nigdy nie użyłem :D). Sprawdzę pojemności. Trzy lata używam i wszystko jest ok. Trzeba uważać na palniku, bo naczynia mają gładkie dno i czasem lubią sobie PIERDOLNĄĆ na ziemię, ale wszystko się trzyma, rączki się nie nagrzewają i jeszcze się nie stopiły (wygląda to na plastik, ale jakiś bardzo odporny), a środek jest wciąż pokryty tym, czym został pokryty, choć zawsze pamiętam o drewnianych sztućcach. Pozdrawiam i połamania! 🐟
Jak trzy lata temu pierwszy raz jechałem w to miejsce, to dostałem mandat, a potem, tego samego dnia, zostawiłem tam pudełko z przynętami, które było warte pewnie tyle, co mandat. Miałem już tam nigdy nie jeździć 😄 Ale jest tam zbyt pięknie, żeby się obrażać - zwłaszcza że to wszystko przez własną głupotę 😅 Pozdro! 👊
Dzięki! To jest taki sposób na zwilżenie dłoni przed dotknięciem ryby 😅 Zawsze staram się to robić, ale jak woda nie jest w zasięgu ręki, to przynajmniej próbuję złapać trochę tej, która spływa z podbieraka/ryby 😁 Zawsze coś, natomiast tutaj i tak byłem cały przemoczony, no ale dobre nawyki trzeba sobie wyrabiać. Strzałeczka!
A ja się zastanawiałem nad Carabusem Delicate, bo o wiele bardziej podobał mi się wizualnie od tego mojego. Tak nowocześniej wygląda. Ostatecznie przekonałem się do korka, a głównie zdecydowała waga samego kija. Stwierdziłem, że jak już ma być niska, to niech będzie jak najniższa. Tutaj jest trochę rzucania na woblery moim kijem: ua-cam.com/video/RtxhzP0g6J4/v-deo.html Ogólnie łowi mi się wobkami nieszczególnie, bo wędka jest wiotka. Da się fajnie rzucić, ale prowadzenie mi nie odpowiada. Jeszcze w przypadku takich pestek i przy słabym nurcie jest w miarę ok, ale już nieco większy wobler potrafi wygiąć kij w pół. Jak jeszcze więcej łowiłem na woblery (innym kijem), to moim ulubionym był Dorado Alaska 2,5 cm. Niby mały, ale mocno pracuje i to już trochę według mnie za dużo dla tej wędki. Wygięcie wygięciem, ale za to bardzo dobrze czuć prace woblera, choć podobno nie wszystkim to odpowiada. Zresztą nawet przy szybciej prowadzonych ripperach czuć drgania ogonka 😁Ja ogólnie jestem zadowolony mega i nie planuję niczego zmieniać, choć tak naprawdę to mam małe porównanie, bo wędek w ogóle mam mało, a do UL ta jest pierwsza 🤔
@@perczysko Delicate dorwałem w wersji do 3,5g i dla mnie jest to fantastyczny kijek, jest to mój 2-gi kij. Pierwszym był W3 Streetstick do 10g ale to totalnie inna liga, mega za ciężko. Czuję ze trafiłem idealnie w swoje nie do końca odkryte gusta. W cenie 300zł za używkę niczego nie brakuje, dziwi mnie jedynie tak mała popularność tego kija pomijając fakt, że jest już wycofany. No tym, że tak mocno czuć pracę przynęt się troszkę zniechęciłem ale musiałbym go po prostu przetestować IRL. Wygląd Extreme'a dla mnie to poezja, waga bodajże 56g z tego co pamiętam to też niesamowity atut patrząc na to, że potrafię nad wodą spędzić 10 godzin :D Sam na dniach zamawiam casting do BFS z wagą w granicach 60g. Obrotówki na Extreme'ie to pewnie jak paralizator wali po łapach hah. Jak złapie używkę w mega cenie to może się skuszę, raz znalazłem za 650zł ale bez siana byłem a okazja mega ;d Dzięki za odpowiedz, lecę oglądać :D
Dzięki! Dopiero po powrocie do domu uświadomiłem sobie, że jeszcze nigdy dotąd nie złowiłem ryby w styczniu. Chociaż ten styczeń to taki trochę oszukany, bo jesienią bywało zimniej 😅 Już kilka razy się stamtąd "zbierałem", ale wciąż kusiło. Największy jednak sukces jest taki, że następnego dnia nie dostałem anginy, bo tak to zwykle się kończyło 😁
@@waldekdm Dzięki jeszcze raz! Cóż, dziś zaczęły się mrozy i mają być jeszcze większe, więc nawet gdyby człowiek chciał, to z marznącą plecionką i żyłką w takich warunkach nie wygra 😅
Na lato miałem zgolić, ale jakoś tak zeszło, a na zimę się przydaje 😁 Jak najbardziej, będzie mi bardzo miło! Nad Sieniawą się kręcę, jak tylko czas pozwala i jak mnie nie wygna gdzieś nad rzekę. Przepiękne miejsce!
Dzień dobry, moglby mi pan powiedziec ile uzywa fluo do lowienia kleni ?? Bo nie umiem ich przechytrzyc i szukam kazdej wskazowki ktora pomoglaby mi go zlowic.
Dzień dobry! Używam fluorocarbonu Mikado Jaws w rozmiarach 0.14, 0.16 i 0.18. W zależności od spodziewanych ryb i warunków. Cieńszy zakładam na okonie i wzdręgi na jeziorze albo jak brodzę (bo można podejść do większej ryby albo do zaczepu), a grubszy na pstrągi i gdy łowię z brzegu w rzece z zaczepami. Długość to minimum 60 cm, a z reguły tak około 80 lub nawet 100 cm (tak na oko). Ciężko powiedzieć, czy na brania na filmie wpływ miał akurat fluorocarbon. Mogłem spróbować łowić na samą plecionkę, ale wiadomo - jak brały to się nie kombinowało 😄 Większość znawców mówi, że najważniejsze jest odpowiednie prowadzenie przynęty. Tutaj starałem się ją prowadzić w miarę wolno, żeby dotykała dna i nawet się na nim zatrzymywała. Brania było czuć jako takie delikatne puknięcia. Latem łowię nieco inaczej bo staram się prowadzić przynętę w nurcie. Jak jest ciepło to brania są zazwyczaj agresywniejsze, więc łatwiej wyczuć (a czasem nawet widać). Mnie na początku z kleniami słabo szło, ale z czasem coś tam zaczęło wychodzić. Powodzenia i trzymam kciuki, żeby udało Ci się dopaść solidnego kleniora! 💪
@@perczysko Dziękuję bardzo za cenne wskazówki i zrobienie mi tygodnia. Na pewno będę je stosował i starał się wyciągnąć nie jednego klenia. Pozdrawiam
Serwus! Podbierak zmontowałem z trzech, bo jakoś nie mogłem znaleźć tego idealnego. Ten natomiast też nie jest idealny. Składa się z najcieńszego segmentu ze sztycy VDE SX2, obręczy z kosza Lorpio Method Feeder 45x40 i siatki z podbieraka Jaxon Rubber SoftMesh 35x45. Nie składa się i jest nieco uciążliwy w transporcie, ale na moich stromych brzegach megawygodnie się nim podbiera oraz podpiera 💪
Dzięki! To jest składak z trzech: ostatni (czy tam pierwszy 😁) segment ze sztycy VDE SX2, obręcz z kosza Lorpio Method Feeder 45x40 i siatka z podbieraka Jaxon Rubber SoftMesh 35x45. Segment sztycy ma 1 metr, więc całość to niecałe półtora metra. Długość transportowa to... niecałe półtora metra 😁 Bo podbierak ten się nie składa. Chociaż w sumie można wykręcić kosz. Jest to sztyca feederowa, w której są trzy rozkładane części, więc ten ostatni segment, którego używam, już taki musi być. Chodzi się więc z takim badylem i czasem niechętnie wchodzi on do samochodu, ale już drugi rok mi się sprawdza takie rozwiązanie. Zaletą jest to, że można wybadać grunt przed sobą i się podeprzeć ✌
Czołem! Oj tak! Czegoś takiego w tamtym roku się nie doczekałem. Zaczęło się od maluchów, a skończyło na całkiem fajnych kleniach. Idealnie do filmu 😅 Dziś jednak harmonia powróciła - cały dzień bez najmniejszej nawet rybki 🧘♂ Wędka to Abu Garcia Carabus Extreme 1.85 💪
Siema! Na początku założona była Hype Tackle 4X 0.06 i fluorocarbon Mikado Jaws 0.16, a później Hype Tackle 4X 0.05 i fluorocarbon Mikado Jaws 0.14. Przypon tak od 60 do 80 cm - jak mam na tyle 😅
Dzięki! Fantastyczny to był dzień! Za to dziś cały dzień z jednym mizernym braniem, a ryby w sumie nie widziałem żadnej 😅 Więc za tydzień znów będzie całe wiadro - nie może być inaczej! 😁 Pozdro! 💪
Im dłużej tym większe fajna zależność gratki proszę powiedz cos o wedzisku byc może juz gdzie opisałeś ale jeśli masz chwilkę to poproszę wędka gr plecionki kołowrotek pozdrawiam i dziekuje
Fajnie się poskładało 😁 W tamtym roku sporo miałem takich wyjazdów, że w kilku pierwszy rzutach siadała jakaś ryba, czasem nawet większa, a później, do końca - nic 😑 Wędka i kołowrotek dokładnie takie, jak @rafciuk462 napisał. Natomiast plecionki, których używam: Hype Tackle 4X 0.06 i Hype Tackle 4X 0.05. Do tego jeszcze fluorocarbon Mikado Jaws 0.14/0.16/0.18 - 60-80 cm. Dzięki i pozdrawiam! ✌
Panie Kolego, taka niespodzianka 😁 Tymi większymi kleniami to sam byłem zaskoczony i gdyby nie ten pierwszy, to bym już dawno skończył łowienie. Natomiast uklejka na malutką gumkę od Ciebie 💪 Ja to mam też ochotę połowić ukleje na spinning, ale żeby za każdym razem jakąś złowić (jak na bata niektórzy łowią, szybkościowo). Tylko że one jakoś niechętnie biorą (przynajmniej mi) na sztuczne przynęty. To jeszcze będzie do dopracowania, jak nic innego nad wodą się nie będzie działo 😁 A już w ogóle kozacko musi się łowić śledzie, bo też w ławicach pływają, a już trochę większe od uklejek. To jednak nie u nas 😅
straleczka,polowione zacnie, co do przepisow pzw to kolejny absurd,jeszcze chwila a bedziemy placili ,a lowili wirtualnie,chory kraj chore przepisy, powiedz co to za pletka??? pozdro subik jest lapka leci
W normalnym kraju ten przepis może się wydawać głupi. Ale u nas bez zakazów sie nie obejdzie. Sam widziałem kilku idiotów z spiningiem na widełkach (lub zakleszczonych o drzewo/kamienie) - guma na krótkim dyszlu puszczona w nurcie - i spiningują... To takie samo kłusownictwo jak przywiązanie żyłki do drzewa
A czym to się niby różni od trollingu? Tu kij położony na widełkach, a przynęta pracuje w nurcie, a w trollingu kij w uchwycie na łodzi i przynęta wleczona za nią. Jedno i drugie nie ma nic wspólnego z aktywnym wędkowaniem i powinno być zakazane. Co do bocznego troka i innych wymienionych w filmie metod, które są zakazane, to czysty idiotyzm. Powoli zdążamy do tego, że pojawi się zapis mówiący o tym, że jak na danym stanowisku złowimy rybę, to należy to miejsce niezwłocznie opuścić. Póki co, połamania kijów w Nowym Roku.
@@marekpancerzynski3750dla mnie troling to tez nie jest wedkarstwo. Ale roznica jest zasadnicza - troling wymaga aktywnosci bo tą łodką musisz jakoś sterować - poza tym nikt nie bedzie pływał cały dzień. A taka samołowkę z spiningu możesz zostawic sama na caly dzień. Tak jak żylke przywiazana do pniaka.
@@Noirdorn Jeżeli trzymanie gazu od silnika łodzi jest formą aktywną, to ok. Łodzią nikt nie będzie pływał cały dzień, a przy spinningu położonym na widełki ktoś będzie siedział cały dzień? Trochę to wszystko inaczej widzimy, ale nie ma się o co spierać, bo każdy ma prawo mieć swój punkt widzenia, a druga osoba ma prawo się z tym zgodzić lub nie. Pozdrawiam.
Dzięki! 💪 Plecionka to Hype Tackle 4X 0.06 oraz ten sam model, ale 0.05. Od dwóch lat używam, choć co roku zmieniam, ale to dlatego, że lubię mieć nową, a poza tym sporo skracam (lub samo się skraca na zaczepach 😁), a jej na szpuli jest 135 metrów. Moim zdaniem super się sprawdzają, ale też nie mam porównania do innych, bo to moje pierwsze doświadczenie z plecionkami. Dowiązuję jeszcze przypon z fluorocarbonu: Mikado Jaws 0.14/0.16/0.18 - 60-80 cm. Tutaj, po zmianie, łowiłem tymi najcieńszymi. Co do tych zakazów, bocznych troków i innych bocznych ciężarków - to w sumie nie wiem, czemu nie można ich stosować. Jak mówiłem na filmie, z jednej strony szkoda, bo w tamtym roku kompletnie nie udawało mi się złowić świnek i już tu się czaiłem z krótkim bocznym trokiem. No, ale na szczęście sporo tych ryb na odcinkach nizinnych jest. Na plus w moim przypadku jest to, że zwykle kombinacje z tymi innymi sposobami obciążania kończyły się stratą czasu, bo to się plątało, zaczepiało, zakleszczało w kamieniach 😅 Brak wprawy. Ten zakaz pewnie nie wziął się znikąd. Podobnie jak z odkładaniem wędki/czynnym łowieniem. Tu tylko zgaduję, ale być może w okolicy były kombinacje z samołówkami, które udawały zostawione wędki 🤷♂ Kumple w tamtym roku natknęli się na taki typowy zestaw kilku samołówek z linką przywiązaną do brzegu i haczykiem z martwą rybką. Było to niby na wodzie nizinnej, no ale... Myślałem, że to tylko opowieści ze starych czasopism, a tu jednak na wodzie, w której co drugi dzień łazimy w lecie. Być może ze spinningiem i wszystkimi tymi gumowymi robalami jakiś spryciarz podobne podchody robił. To tylko takie domysły, ale na pewno niedługo panowie ze straży mnie zdybią gdzieś nad rzeką, więc dopytam 👌 Strzałeczka i pozdrawiam! ✌
"Trochę jakby kropi" :) Eleganckie otwarcie 2024! Ładnie połowione! Pozdro Perczysko 🎣👊
Oprócz wszystkich prognoz, nic nie zapowiadało, że ten dzień tak się skończy 😁 Chyba zawsze ma się nadzieję, że przejdzie bokiem. Dzięki! 💪 Też pozdrawiam i wypatruję powiadomienia o rozpoczęciu u Ciebie! Tymczasem film z feederowania wręcz rozgrzewający! 🌞
Bardzo fajny film i ryby też
Dzięki! ✌ Piękne było to rozpoczęcie i jednocześnie zakończenie na ten moment sezonu 😁 Ani warunków, ani ryb teraz 😑
Ooo Panie, pięknie otwarty sezon. Podziwiam za wytrwałość w taką pogodę 💪
Ryby dopisały pięknie - pogoda trochę mniej, ale było warto 😄 Dzięki! Było nawet znośnie, dopóki deszcz wszystkich warstw mi nie przemoczył. Temperatura na plusie, więc to też uratowało. Gdyby jednak była na minusie, to może padałby śnieg, więc bym nie przemókł, ale wtedy jednak plecionka by zamarzała 🤔 Nie dogodzi! 😁
Byłem że 3 lata temu w lutym w tym miejscu (jak jeszcze Przemyśl miał porozumienie z Krosnem) tylko dokładnie po drugiej stronie i niestety mi tak nie poszło, pewnie brak umiejętności w UL. Mam nadzieję że dzięki twoim filmom będzie lepiej w przyszłości. Połamania i może kiedyś spotkania nad wodą👍
@@76dany76 U mnie podobnie i też 3 lata temu 😁 Za czasów porozumienia byłem w okolicach Przemyśla i nie miałem ani jednego brania przez cały dzień 😅 Chociaż San wygląda tam przepięknie! Nawet w samym centrum miasta.
Ja to sam się tego wszystkiego uczę i ratuje mnie to, że dość często jestem nad wodą. Sporo jest jednak takich wyjść, podczas których mało się dzieje. Ale przynajmniej się to wszystko nie nudzi! 💪
W dobrej formie byłeś, uśmiałem się hehe👊winksza rzeka i rybek wincej 🙂oby tak dalej 👌
Dziena! 🤜🤛 Może właśnie to jest ta zależność 😅 Jeszcze gdybym dołożył do tego jakąś większa przynętę... 😏
Powodzenia i u Ciebie na tych raczej konkretniejszych gatunkach!
@@perczysko niestety nie prędko nastąpi polowanie na bestie, chlip chlip. Trzaskam sobie okonie niestety małe bo dużych w sumie nie ma🤷niebawem opłacę kartę i ruszę pierwszy raz na pstragi 🙂👊
@@marcinwsk9740 Ale że pierwszy raz ever? 😮 Ja tak, to ciekawe, czy się wciągniesz. Bo pstrągi to potrafią pochłonąć całkowicie!
@@perczysko yep mate, first time. Dam znać, chyba od lutego można u mnie łowić ale mogę się mylić hehe pionka
@@marcinwsk9740 Najs! 😁 Oby siadł jakiś fajny! Jeszcze niby trochę czasu zostało, a u mnie raczej też od pierwszego lutego (chociaż można się w tym pogubić) i jak tylko będzie można i stan wód pozwoli, to też za jakimś pogonie 👊
Elegancja Francja.
Pomyślności w nowym roku
Dziękuję! Samych sukcesów - nad wodą i nie tylko! ✌
Pięknie połowione! Technicznie, delikatnie, z wyczuciem - tak jak lubię! Powiedz mi Panie co to za garnuszek ciekawy na kuchenkę masz i jak się sprawdza? :-D Pozdrowienia!
Dzięki! 💪 Oj, dobry to był dzień. Starałem się wykorzystać to, czego niedawno się dowiedziałem i co mi pokazano i w końcu pierwsze ever ryby w styczniu! ✌
Ten garnuszek jest z zestawu firmy Naturehike. Właśnie sprawdziłem i coś mi się zdaje, że akurat ten zestaw nie jest nigdzie dostępny, ale są innych firm, które są podobne i które na bank robił pan Chińczyk stojący obok tego, który robił mój. Sami zresztą też musieli być do siebie podobni. Podeślę jutro link ;)
Zestaw ten składa się z małego garnka z przykrywką (którego używam tylko na palniku do gotowania wody), dużego garnka z przykrywką (który kładę też na ognisko i w którym gotuję coś do jedzenia) i patelni (której nigdy nie użyłem :D). Sprawdzę pojemności. Trzy lata używam i wszystko jest ok. Trzeba uważać na palniku, bo naczynia mają gładkie dno i czasem lubią sobie PIERDOLNĄĆ na ziemię, ale wszystko się trzyma, rączki się nie nagrzewają i jeszcze się nie stopiły (wygląda to na plastik, ale jakiś bardzo odporny), a środek jest wciąż pokryty tym, czym został pokryty, choć zawsze pamiętam o drewnianych sztućcach.
Pozdrawiam i połamania! 🐟
@@perczysko super, chcę sobie sprawić jakiś zestawik naczyń 😁
Fajnie gadasz sobie z rybami :D. Pięknie połowione.
Dzięki! 😁 Człowiek nie zdawał sobie sprawy z tego, ile gada głupot, dopóki nie zaczął tymi kamerami się bawić 😄
Ciekawe miejsce ta przystań ....i kleni sporo wyjechało 👍 pozdrawiam 🤜🤛🙂
Jak trzy lata temu pierwszy raz jechałem w to miejsce, to dostałem mandat, a potem, tego samego dnia, zostawiłem tam pudełko z przynętami, które było warte pewnie tyle, co mandat. Miałem już tam nigdy nie jeździć 😄 Ale jest tam zbyt pięknie, żeby się obrażać - zwłaszcza że to wszystko przez własną głupotę 😅 Pozdro! 👊
Pieknie! A moze mi Pan powiedzieć dlaczego dotyka ryby w podbieraku od spodu?
Dzięki! To jest taki sposób na zwilżenie dłoni przed dotknięciem ryby 😅 Zawsze staram się to robić, ale jak woda nie jest w zasięgu ręki, to przynajmniej próbuję złapać trochę tej, która spływa z podbieraka/ryby 😁 Zawsze coś, natomiast tutaj i tak byłem cały przemoczony, no ale dobre nawyki trzeba sobie wyrabiać. Strzałeczka!
Siemanko dołańczam do tego kanału. Łapka i sub. Poleciały.
Dzięki, Piotrze! Cieszę się, że się podoba 🤗 Pozdrawiam serdecznie!
Fajnie, fajnie. Myślę nad wymiana Carabusa delicate na właśnie extreme, zobzczyny co z tego wyjdzie 🤔Jak latają woblerki kleniowe z tego kijaszka?
A ja się zastanawiałem nad Carabusem Delicate, bo o wiele bardziej podobał mi się wizualnie od tego mojego. Tak nowocześniej wygląda. Ostatecznie przekonałem się do korka, a głównie zdecydowała waga samego kija. Stwierdziłem, że jak już ma być niska, to niech będzie jak najniższa.
Tutaj jest trochę rzucania na woblery moim kijem:
ua-cam.com/video/RtxhzP0g6J4/v-deo.html
Ogólnie łowi mi się wobkami nieszczególnie, bo wędka jest wiotka. Da się fajnie rzucić, ale prowadzenie mi nie odpowiada. Jeszcze w przypadku takich pestek i przy słabym nurcie jest w miarę ok, ale już nieco większy wobler potrafi wygiąć kij w pół. Jak jeszcze więcej łowiłem na woblery (innym kijem), to moim ulubionym był Dorado Alaska 2,5 cm. Niby mały, ale mocno pracuje i to już trochę według mnie za dużo dla tej wędki.
Wygięcie wygięciem, ale za to bardzo dobrze czuć prace woblera, choć podobno nie wszystkim to odpowiada. Zresztą nawet przy szybciej prowadzonych ripperach czuć drgania ogonka 😁Ja ogólnie jestem zadowolony mega i nie planuję niczego zmieniać, choć tak naprawdę to mam małe porównanie, bo wędek w ogóle mam mało, a do UL ta jest pierwsza 🤔
@@perczysko Delicate dorwałem w wersji do 3,5g i dla mnie jest to fantastyczny kijek, jest to mój 2-gi kij. Pierwszym był W3 Streetstick do 10g ale to totalnie inna liga, mega za ciężko. Czuję ze trafiłem idealnie w swoje nie do końca odkryte gusta. W cenie 300zł za używkę niczego nie brakuje, dziwi mnie jedynie tak mała popularność tego kija pomijając fakt, że jest już wycofany.
No tym, że tak mocno czuć pracę przynęt się troszkę zniechęciłem ale musiałbym go po prostu przetestować IRL. Wygląd Extreme'a dla mnie to poezja, waga bodajże 56g z tego co pamiętam to też niesamowity atut patrząc na to, że potrafię nad wodą spędzić 10 godzin :D Sam na dniach zamawiam casting do BFS z wagą w granicach 60g. Obrotówki na Extreme'ie to pewnie jak paralizator wali po łapach hah. Jak złapie używkę w mega cenie to może się skuszę, raz znalazłem za 650zł ale bez siana byłem a okazja mega ;d
Dzięki za odpowiedz, lecę oglądać :D
Pięknie połowione, to jest rozpoczęcie roku 💪ale w taką pogodę to nie chciałoby mi się wychodzić.
Dzięki! Dopiero po powrocie do domu uświadomiłem sobie, że jeszcze nigdy dotąd nie złowiłem ryby w styczniu. Chociaż ten styczeń to taki trochę oszukany, bo jesienią bywało zimniej 😅 Już kilka razy się stamtąd "zbierałem", ale wciąż kusiło. Największy jednak sukces jest taki, że następnego dnia nie dostałem anginy, bo tak to zwykle się kończyło 😁
@@perczysko Jak widzę tyle łowienia w taka pogodę, to mi się odpalają zatoki, nie angina ;) Jeszcze raz gratki.
@@waldekdm Dzięki jeszcze raz! Cóż, dziś zaczęły się mrozy i mają być jeszcze większe, więc nawet gdyby człowiek chciał, to z marznącą plecionką i żyłką w takich warunkach nie wygra 😅
Ha, rozpoznaję tą brodę:) Chyba cię kiedyś nad sieniawą widziałem. Następnym razem zatrzymam się przywitać
Na lato miałem zgolić, ale jakoś tak zeszło, a na zimę się przydaje 😁 Jak najbardziej, będzie mi bardzo miło!
Nad Sieniawą się kręcę, jak tylko czas pozwala i jak mnie nie wygna gdzieś nad rzekę. Przepiękne miejsce!
Dzień dobry, moglby mi pan powiedziec ile uzywa fluo do lowienia kleni ?? Bo nie umiem ich przechytrzyc i szukam kazdej wskazowki ktora pomoglaby mi go zlowic.
Dzień dobry! Używam fluorocarbonu Mikado Jaws w rozmiarach 0.14, 0.16 i 0.18. W zależności od spodziewanych ryb i warunków. Cieńszy zakładam na okonie i wzdręgi na jeziorze albo jak brodzę (bo można podejść do większej ryby albo do zaczepu), a grubszy na pstrągi i gdy łowię z brzegu w rzece z zaczepami. Długość to minimum 60 cm, a z reguły tak około 80 lub nawet 100 cm (tak na oko).
Ciężko powiedzieć, czy na brania na filmie wpływ miał akurat fluorocarbon. Mogłem spróbować łowić na samą plecionkę, ale wiadomo - jak brały to się nie kombinowało 😄 Większość znawców mówi, że najważniejsze jest odpowiednie prowadzenie przynęty. Tutaj starałem się ją prowadzić w miarę wolno, żeby dotykała dna i nawet się na nim zatrzymywała. Brania było czuć jako takie delikatne puknięcia.
Latem łowię nieco inaczej bo staram się prowadzić przynętę w nurcie. Jak jest ciepło to brania są zazwyczaj agresywniejsze, więc łatwiej wyczuć (a czasem nawet widać).
Mnie na początku z kleniami słabo szło, ale z czasem coś tam zaczęło wychodzić. Powodzenia i trzymam kciuki, żeby udało Ci się dopaść solidnego kleniora! 💪
@@perczysko Dziękuję bardzo za cenne wskazówki i zrobienie mi tygodnia. Na pewno będę je stosował i starał się wyciągnąć nie jednego klenia. Pozdrawiam
Cześć, jaki masz podbierak bo potrzebuje nowy a akurat wielkość mi pasuje
Serwus! Podbierak zmontowałem z trzech, bo jakoś nie mogłem znaleźć tego idealnego. Ten natomiast też nie jest idealny.
Składa się z najcieńszego segmentu ze sztycy VDE SX2, obręczy z kosza Lorpio Method Feeder 45x40 i siatki z podbieraka Jaxon Rubber SoftMesh 35x45. Nie składa się i jest nieco uciążliwy w transporcie, ale na moich stromych brzegach megawygodnie się nim podbiera oraz podpiera 💪
Witam fajne rybki..co to za podbierak jaja długość taka i transportowa
Dzięki! To jest składak z trzech: ostatni (czy tam pierwszy 😁) segment ze sztycy VDE SX2, obręcz z kosza Lorpio Method Feeder 45x40 i siatka z podbieraka Jaxon Rubber SoftMesh 35x45.
Segment sztycy ma 1 metr, więc całość to niecałe półtora metra. Długość transportowa to... niecałe półtora metra 😁 Bo podbierak ten się nie składa. Chociaż w sumie można wykręcić kosz. Jest to sztyca feederowa, w której są trzy rozkładane części, więc ten ostatni segment, którego używam, już taki musi być. Chodzi się więc z takim badylem i czasem niechętnie wchodzi on do samochodu, ale już drugi rok mi się sprawdza takie rozwiązanie. Zaletą jest to, że można wybadać grunt przed sobą i się podeprzeć ✌
Świetnie połowione 💪 ile kosztuje pełna składka na Krosno 🤔
Dzięki! To jest jednak wspaniała rzeka! 👌A opłata na wszystkie górskie i nizinne (bez OS San) to równiutkie 500 zł. Plus u mnie 10 zł na koło.
@@perczyskodzięki za info 👋😁
Ten odcinek Sanu należy do Rzeszowa czy krosna
Sorka, przegapiłem pytanie 😁 Ten odcinek należy do Krosna.
Cześć! Takie dni są fantastyczne! Ryb tego dnia było naprawdę sporo. Na jaką wędkę tu łowiłeś? 😊
Czołem! Oj tak! Czegoś takiego w tamtym roku się nie doczekałem. Zaczęło się od maluchów, a skończyło na całkiem fajnych kleniach. Idealnie do filmu 😅 Dziś jednak harmonia powróciła - cały dzień bez najmniejszej nawet rybki 🧘♂
Wędka to Abu Garcia Carabus Extreme 1.85 💪
Siema co to za pletka?
Siema! Na początku założona była Hype Tackle 4X 0.06 i fluorocarbon Mikado Jaws 0.16, a później Hype Tackle 4X 0.05 i fluorocarbon Mikado Jaws 0.14. Przypon tak od 60 do 80 cm - jak mam na tyle 😅
zacnie polowione :) piękne otwarcie sezonu - oby to był dobry prognostyk na cały 2024 rok, a nie tzw jaskółeczka ;P pozdro
Dzięki! Fantastyczny to był dzień! Za to dziś cały dzień z jednym mizernym braniem, a ryby w sumie nie widziałem żadnej 😅 Więc za tydzień znów będzie całe wiadro - nie może być inaczej! 😁 Pozdro! 💪
Im dłużej tym większe fajna zależność gratki proszę powiedz cos o wedzisku byc może juz gdzie opisałeś ale jeśli masz chwilkę to poproszę wędka gr plecionki kołowrotek pozdrawiam i dziekuje
wędka to abu garcia carabus extreme 185 kołowrotek vanquish 2500s plecionki nie wiem
@@rafciuk462 Dokładnie tak! Dzięki! 💪
Fajnie się poskładało 😁 W tamtym roku sporo miałem takich wyjazdów, że w kilku pierwszy rzutach siadała jakaś ryba, czasem nawet większa, a później, do końca - nic 😑 Wędka i kołowrotek dokładnie takie, jak @rafciuk462 napisał.
Natomiast plecionki, których używam: Hype Tackle 4X 0.06 i Hype Tackle 4X 0.05. Do tego jeszcze fluorocarbon Mikado Jaws 0.14/0.16/0.18 - 60-80 cm. Dzięki i pozdrawiam! ✌
Oki dzięki 👍
Używam tych samych plecionek kupionych w sklepie pleciona🙂👍
O panie, ja słyszałem tylko o "uklejce" 😯😯
Panie Kolego, taka niespodzianka 😁 Tymi większymi kleniami to sam byłem zaskoczony i gdyby nie ten pierwszy, to bym już dawno skończył łowienie.
Natomiast uklejka na malutką gumkę od Ciebie 💪 Ja to mam też ochotę połowić ukleje na spinning, ale żeby za każdym razem jakąś złowić (jak na bata niektórzy łowią, szybkościowo). Tylko że one jakoś niechętnie biorą (przynajmniej mi) na sztuczne przynęty. To jeszcze będzie do dopracowania, jak nic innego nad wodą się nie będzie działo 😁 A już w ogóle kozacko musi się łowić śledzie, bo też w ławicach pływają, a już trochę większe od uklejek. To jednak nie u nas 😅
Pogoda nie rozpieszczała, ale super połowione;)
Dzięki! Uratowało to, że było kilka stopni na plusie. I też świadomość, że zaraz można wskoczyć do auta, które stoi tuż obok i pojechać do domu 😅
Wygląda jak rzeka na "D" w okolicach promu w miejscowości na "CZ"
Blisko - nie blisko 😁 Jeśli dobrze rozszyfrowałem, to od "D" w "CZ" miejsce to jest oddalone o 109,52 km w linii prostej 😏
straleczka,polowione zacnie, co do przepisow pzw to kolejny absurd,jeszcze chwila a bedziemy placili ,a lowili wirtualnie,chory kraj chore przepisy, powiedz co to za pletka??? pozdro subik jest lapka leci
W normalnym kraju ten przepis może się wydawać głupi. Ale u nas bez zakazów sie nie obejdzie. Sam widziałem kilku idiotów z spiningiem na widełkach (lub zakleszczonych o drzewo/kamienie) - guma na krótkim dyszlu puszczona w nurcie - i spiningują... To takie samo kłusownictwo jak przywiązanie żyłki do drzewa
A czym to się niby różni od trollingu? Tu kij położony na widełkach, a przynęta pracuje w nurcie, a w trollingu kij w uchwycie na łodzi i przynęta wleczona za nią. Jedno i drugie nie ma nic wspólnego z aktywnym wędkowaniem i powinno być zakazane. Co do bocznego troka i innych wymienionych w filmie metod, które są zakazane, to czysty idiotyzm. Powoli zdążamy do tego, że pojawi się zapis mówiący o tym, że jak na danym stanowisku złowimy rybę, to należy to miejsce niezwłocznie opuścić. Póki co, połamania kijów w Nowym Roku.
@@marekpancerzynski3750dla mnie troling to tez nie jest wedkarstwo. Ale roznica jest zasadnicza - troling wymaga aktywnosci bo tą łodką musisz jakoś sterować - poza tym nikt nie bedzie pływał cały dzień. A taka samołowkę z spiningu możesz zostawic sama na caly dzień. Tak jak żylke przywiazana do pniaka.
@@Noirdorn Jeżeli trzymanie gazu od silnika łodzi jest formą aktywną, to ok. Łodzią nikt nie będzie pływał cały dzień, a przy spinningu położonym na widełki ktoś będzie siedział cały dzień? Trochę to wszystko inaczej widzimy, ale nie ma się o co spierać, bo każdy ma prawo mieć swój punkt widzenia, a druga osoba ma prawo się z tym zgodzić lub nie. Pozdrawiam.
Dzięki! 💪 Plecionka to Hype Tackle 4X 0.06 oraz ten sam model, ale 0.05. Od dwóch lat używam, choć co roku zmieniam, ale to dlatego, że lubię mieć nową, a poza tym sporo skracam (lub samo się skraca na zaczepach 😁), a jej na szpuli jest 135 metrów. Moim zdaniem super się sprawdzają, ale też nie mam porównania do innych, bo to moje pierwsze doświadczenie z plecionkami.
Dowiązuję jeszcze przypon z fluorocarbonu: Mikado Jaws 0.14/0.16/0.18 - 60-80 cm.
Tutaj, po zmianie, łowiłem tymi najcieńszymi.
Co do tych zakazów, bocznych troków i innych bocznych ciężarków - to w sumie nie wiem, czemu nie można ich stosować. Jak mówiłem na filmie, z jednej strony szkoda, bo w tamtym roku kompletnie nie udawało mi się złowić świnek i już tu się czaiłem z krótkim bocznym trokiem. No, ale na szczęście sporo tych ryb na odcinkach nizinnych jest. Na plus w moim przypadku jest to, że zwykle kombinacje z tymi innymi sposobami obciążania kończyły się stratą czasu, bo to się plątało, zaczepiało, zakleszczało w kamieniach 😅 Brak wprawy.
Ten zakaz pewnie nie wziął się znikąd. Podobnie jak z odkładaniem wędki/czynnym łowieniem. Tu tylko zgaduję, ale być może w okolicy były kombinacje z samołówkami, które udawały zostawione wędki 🤷♂ Kumple w tamtym roku natknęli się na taki typowy zestaw kilku samołówek z linką przywiązaną do brzegu i haczykiem z martwą rybką. Było to niby na wodzie nizinnej, no ale... Myślałem, że to tylko opowieści ze starych czasopism, a tu jednak na wodzie, w której co drugi dzień łazimy w lecie. Być może ze spinningiem i wszystkimi tymi gumowymi robalami jakiś spryciarz podobne podchody robił.
To tylko takie domysły, ale na pewno niedługo panowie ze straży mnie zdybią gdzieś nad rzeką, więc dopytam 👌
Strzałeczka i pozdrawiam! ✌