Sama mam siostrę bliźniaczkę. I uważam że bardzo dobra decyzja. Z siostrą byłyśmy zawsze razem wszędzie, miałyśmy siebie więc nie szukałyśmy kontaktu z innymi. Charaktery mamy identyczne,te same spojrzenie na świat lubimy te same rzeczy, nawet obie jesteśmy vegankami od 7 roku życia ( gdzie w naszej rodzinie nikt nawet wcześniej nie słyszał o tym, że można nie chcieć jeść produktów odzwierzęcych) Dopiero do szkół ponad gimnazjalnych poszłyśmy osobno i było ciężko nawiązać kontakt z rówieśnikami. Teraz jesteśmy dorosłe, ja posiadam już własną rodzinę.. lecz mam wrażenie że nie potrafimy żyć bez siebie. Może to śmiesznie zabrzmi ale nawet kiedy ja wyprowadziłam się do DE to po kilku miesiącach siostra wprowadziła się 20km odemnie. Nie potrafimy żyć na odległość. Czasami jest to uciążliwe że aż tak jesteśmy zależne od siebie, lecz z drugiej strony mam zawsze te osobę na której mogę polegać i nie chciałabym nie mieć siostry bliźniaczki ❤
Coś wspaniałego, jak tak opowiadasz to naprawdę świetna sprawa rozdzielenie bliźniaków. Przecież i tak więcej czasu są razem a takie kilka godzin oddechu od siebie im dobrze zrobi😊
Pani poprostu promienieje😊 Świetna fryzura,pozytywna energia😊 Uwielbiam Panią słuchać,nawet jesli dany aspekt nie dotyczy mnie,to sama przyjemnosc,z kazdego filmiku mozna wyciagnac życiowe wnioski😊 Merytoryczny,ciekawy,pouczajacy, szczery filmik, świetne porownanie do partnerstwa- fakt tez trzeba odpocząć 😊 Dzięki za przemiły czas❤️
Super, ze podzielilas sie Wasza historia . Fajnie ze widzicie w nich dwie rozne od siebie osoby i fajnie ze podjecie decyzji zostawiliscie soboe bez dzielenia sie z otoczeniem. Sami mieliscie wystarczajaco obaw i nie potrzebowaliscie dodatkowych zmartwien z zewnątrz 😊 pozdrawiam serdecznie
Jestem tą osobą, która czekała i pisała Ci na ig, że czeka z niecierpliwością na ten filmik !!!! 🥰 kawka zaparzona, śniadanko zrobione, zabieram się za oglądanie 😘
W tym roku moje blizniaki 3 letnie pojda do przedszkola. Mamy podobna sytuacje, jako Wiktor (jak Remek) sobie radzi super tak Oskar caly czas szuka brata, nie robi nic na co ma ochote jak nie robi z nim tego brat, potrafi sie rozplakac na sali zabaw jak Wiktor zniknie mu z pola widzenia. W tym momencie planuje czesciej z nim wychodzic sama, zeby nauczyc go tej "samotnosci", zeby sobie poradzil. Do przedszkola planujemy puscic ich razem, ale jesli beda problemy nie wykluczam ich rozdzielenia. Dziekuje za ten film ❤
Witam Marzenko w sobotni poranek ☕ jak miło było spędzić parę minut , od razu humor lepszy 😁 Super że bobaskami 💔 wszystko Ok.to cieszy zarówno rodziców i widzów.Pozdrawiamy całą 😍😍
@@be_a_mom_ No właśnie i to mi się mega podoba ze weryfikujecie i dostosowujecie się do sytuacji! Obserwujecie dzieci i wybieracie to co dla nich najlepsze ❤️ Tylko krowa nie zmienia zdania 😜
Moja siostra kiedyś miała zajęcia z bliźniaczkami, które chodziły do innych klas. I ja sobie tego nie wyobrażałam - jak? I to jeszcze szkoła narzucała, a nie że to była ich decyzja. Patrząc na swoje dzieci w życiu bym ich nie rozdzieliła, bo o ile uwielbiają się ze sobą bawić, to bawią się też z innymi. Rozdzielają się czasem, że każdy bawi się czymś innym. Ale u was słuchając argumentów za to była bardzo dobra decyzja 👏 gratuluję odwagi, bo to prawda, że to nas więcej rzeczy blokuje. Jesteście super rodzicami i znacie swoje dzieci najlepiej. Dzieci chcą być dziećmi i się bawić, nie patrzą na zagrożenia. To my mówimy "uważaj!", bo przed oczami mamy obrazy tego co może się wydarzyć.
Właśnie o to chodzi, że każde dziecko jest inne i nie jest tak, że wszystkie bliźniaki świata powinny być rozdzielone! Dziękuję Ci za Twój komentarz ❤️
Hej.. nie jestem mamą bliźniaków, mam synka 3,5 latka i corke 9 m-cy, ale uwazam ze to byla dobra decyzja😊 Nie zawiedliscie jako rodzice, chceliscue i chcecie dka Chłopców jak najlepiej 😊 Tak hak powiedziałaś, wpadliscie w taką pułapkę, ale to nic złego.. Wazne ze jest dobrze i ze chlopcy tak dobrze przyjęli ta zmianę 😊 Wszystkiego dobrego 🙂🙂
Tak, Marzenko, trudno z góry zakładać, jak bliźnięta sobie poradzą w grupie. Czy bedą dla siebie całym światem? A może będą chcieli nawiązywać inne kontakty? Wiadomo, mają w sobie wzajemnie wsparcie, a codzienne życie w grupie rówieśniczej to poligon, więc czy w pojedynkę dziecko poradzi sobie? Inne dzieci muszą. Na pewno jedna grupa czy jedna klasa to wygoda dla rodziców ale dobrze się stało-moim zdaniem- że pozwoliliście im spróbować tej samodzielności. W mojej karierze zawodowej miałam do czynienia z kilkoma parami bliźniąt. Każda para to inna historia, inne spostrzeżenia. Np.2 dziewczynki- bliźniaczki dwujajowe, każda inna, każda mająca swoje koleżanki, żyjąca swoim życiem w obrębie tej samej klasy. Razem przybywały do szkoły i z niej wychodziły. Inna para-chlopiec i dziewczynka, też dwujajowe. On pewniejszy siebie, oczko w głowie mamy, zdominował siostrę od pierwszych dni swojego życia, a ona wzrastała w jego cieniu, zawsze wycofana. Rozdzielono ich dopiero w 4 klasie, gdy dziewczynka poszła do szkoły baletowej i tam żyła swoim życiem, nabrała pewności siebie, rozwinęła się i odważniej wrszła dorosłość. I jeszcze inna para- dziewczynki jednojajowe, nie do odróżnienia. Mama ubierała je identycznie zadając sobie trud kupowania takich samych rzeczy, lecz w 2 różnych kolorach, bo jedna lubiła róż, a druga błękit. Były bardzo wrażliwe. Mówiły równo, tak na 3/4😊, w ławce siedziały zawsze razem, płakały razem, wszystko robiły razem. Relacje z koleżankami były trudne, bo jedna była zazdrosna o drugą. Każda z nich miała inne uzdolnienia i to je odróżniało. No i mały szczegół na twarzy jednej, tylko dla wtajemniczonych😉. Do gimnazjum poszły osobno, same tego chciały. Marzenko, myślę, że dobrze zrobiliście dając swoim chłopakom przestrzeń tylko dla siebie.
Jak się Ciebie słucha Marzenko to aż serce rośnie🙂 Świetnie, że u Was takie rozwiązanie się sprawdziło😊Trafiłam na Twoje filmiki, kiedy sama miałam trudności z zajściem w ciążę i szukałam informacji na temat czekających mnie badań, następnie razem z Tobą czekałam na przyjście na świat mojego Maluszka (urodziłam 2 mies później) i z radością patrzę na rozwój Waszych Pociech i Wam kibicuje🙂 Mój Synek korzysta ze wsparcia neurologopedy, więc tym bardziej Twoje wskazówki na każdym etapie były dla mnie cenne🙂Dziękuję za wsparcie, dzielenie się wiedzą i z niecierpliwością czekam na kolejny filmik😉Pozdrawiam
Świetna decyzja, ja co prawda nie mam bliźniaków, a jedynaka, ale jest ich dużo w moim otoczeniu i w 90% przypadków rodzice traktują je jak jednego człowieka. Co jest przykre nie zwracają uwagi na to ze jeden lubi to a drugi tamto - kupują to samo Jeden lubi adidasy drugi trampki - noszą to samo, oglądają to samo jedzą to samo… na święta spełniają marzenie jednego dziecka a drugie ma to co brat przykładowo eh 😢 Ostatnio zapytałam znajomą bo już grubo przesadzała czy będzie synom żony wymieniać bo są „tacy sami” to trochę zaczęła dostrzegać, że są faktycznie inni😅
Miedzy moimi chlopakami jest rok roznicy chodzili razem do jedn2go zlobka a pozniej przedszkola i niestety mlodszy pozostal w cieniu starszego bo starszak zawsze sie nim opiekowal i za niego odpowiadal na pytania itp... dopiero kiedy starszy poszedl do szkoly, ten mlodszy zaczal sam mowic w przedszkolu ale robil to tylko jak musial. Teraz maja 9 i 10 lat i wciaz niestety mlodszy jest cichy i nie ma pewnosci siebie. Nie wiem czy to wina przedzkola czy poprostu ma taki charakter.
Sama mam siostrę bliźniaczkę. I uważam że bardzo dobra decyzja. Z siostrą byłyśmy zawsze razem wszędzie, miałyśmy siebie więc nie szukałyśmy kontaktu z innymi. Charaktery mamy identyczne,te same spojrzenie na świat lubimy te same rzeczy, nawet obie jesteśmy vegankami od 7 roku życia ( gdzie w naszej rodzinie nikt nawet wcześniej nie słyszał o tym, że można nie chcieć jeść produktów odzwierzęcych) Dopiero do szkół ponad gimnazjalnych poszłyśmy osobno i było ciężko nawiązać kontakt z rówieśnikami. Teraz jesteśmy dorosłe, ja posiadam już własną rodzinę.. lecz mam wrażenie że nie potrafimy żyć bez siebie. Może to śmiesznie zabrzmi ale nawet kiedy ja wyprowadziłam się do DE to po kilku miesiącach siostra wprowadziła się 20km odemnie. Nie potrafimy żyć na odległość. Czasami jest to uciążliwe że aż tak jesteśmy zależne od siebie, lecz z drugiej strony mam zawsze te osobę na której mogę polegać i nie chciałabym nie mieć siostry bliźniaczki ❤
Coś wspaniałego, jak tak opowiadasz to naprawdę świetna sprawa rozdzielenie bliźniaków. Przecież i tak więcej czasu są razem a takie kilka godzin oddechu od siebie im dobrze zrobi😊
Pani poprostu promienieje😊 Świetna fryzura,pozytywna energia😊
Uwielbiam Panią słuchać,nawet jesli dany aspekt nie dotyczy mnie,to sama przyjemnosc,z kazdego filmiku mozna wyciagnac życiowe wnioski😊
Merytoryczny,ciekawy,pouczajacy, szczery filmik, świetne porownanie do partnerstwa- fakt tez trzeba odpocząć 😊
Dzięki za przemiły czas❤️
Super, ze podzielilas sie Wasza historia . Fajnie ze widzicie w nich dwie rozne od siebie osoby i fajnie ze podjecie decyzji zostawiliscie soboe bez dzielenia sie z otoczeniem. Sami mieliscie wystarczajaco obaw i nie potrzebowaliscie dodatkowych zmartwien z zewnątrz 😊 pozdrawiam serdecznie
Witam jak Pani pięknie to opowiedziała bardzo lubię Panią słuchać pozdrawiam bobaski
Wspaniała decyzja, gratuluję jej podjęcia. Jesteście super rodzicami otwartymi na potrzeby Waszych synów.
Jestem tą osobą, która czekała i pisała Ci na ig, że czeka z niecierpliwością na ten filmik !!!! 🥰 kawka zaparzona, śniadanko zrobione, zabieram się za oglądanie 😘
Daj znać czy spełnił Twoje oczekiwania! Ja też właśnie parzę kawkę, także zdrówko!
W tym roku moje blizniaki 3 letnie pojda do przedszkola. Mamy podobna sytuacje, jako Wiktor (jak Remek) sobie radzi super tak Oskar caly czas szuka brata, nie robi nic na co ma ochote jak nie robi z nim tego brat, potrafi sie rozplakac na sali zabaw jak Wiktor zniknie mu z pola widzenia. W tym momencie planuje czesciej z nim wychodzic sama, zeby nauczyc go tej "samotnosci", zeby sobie poradzil.
Do przedszkola planujemy puscic ich razem, ale jesli beda problemy nie wykluczam ich rozdzielenia. Dziekuje za ten film ❤
Witam Marzenko w sobotni poranek ☕ jak miło było spędzić parę minut , od razu humor lepszy 😁 Super że bobaskami 💔 wszystko Ok.to cieszy zarówno rodziców i widzów.Pozdrawiamy całą 😍😍
Dzięki, bardzo mało jest informacji na temat bliźniaków i bardzo czekałam na ten film. Pozdrawiamy🥰
Potwierdzam! Ja znalazłam tylko o rozdzieleniu w szkole 🤷🏼♀️
Uwielbiam wasze podejście do rodzicielstwa! ❤
Jest zmienne, jeszcze w sierpniu broniłabym się rękami i nogami przed rozdzieleniem ich do innych grup 😅
@@be_a_mom_ No właśnie i to mi się mega podoba ze weryfikujecie i dostosowujecie się do sytuacji! Obserwujecie dzieci i wybieracie to co dla nich najlepsze ❤️ Tylko krowa nie zmienia zdania 😜
Moja siostra kiedyś miała zajęcia z bliźniaczkami, które chodziły do innych klas. I ja sobie tego nie wyobrażałam - jak? I to jeszcze szkoła narzucała, a nie że to była ich decyzja. Patrząc na swoje dzieci w życiu bym ich nie rozdzieliła, bo o ile uwielbiają się ze sobą bawić, to bawią się też z innymi. Rozdzielają się czasem, że każdy bawi się czymś innym.
Ale u was słuchając argumentów za to była bardzo dobra decyzja 👏 gratuluję odwagi, bo to prawda, że to nas więcej rzeczy blokuje. Jesteście super rodzicami i znacie swoje dzieci najlepiej.
Dzieci chcą być dziećmi i się bawić, nie patrzą na zagrożenia. To my mówimy "uważaj!", bo przed oczami mamy obrazy tego co może się wydarzyć.
Właśnie o to chodzi, że każde dziecko jest inne i nie jest tak, że wszystkie bliźniaki świata powinny być rozdzielone! Dziękuję Ci za Twój komentarz ❤️
Hej.. nie jestem mamą bliźniaków, mam synka 3,5 latka i corke 9 m-cy, ale uwazam ze to byla dobra decyzja😊
Nie zawiedliscie jako rodzice, chceliscue i chcecie dka Chłopców jak najlepiej 😊
Tak hak powiedziałaś, wpadliscie w taką pułapkę, ale to nic złego..
Wazne ze jest dobrze i ze chlopcy tak dobrze przyjęli ta zmianę 😊
Wszystkiego dobrego 🙂🙂
Ten kolor włosów jaki teraz masz pasuje Ci idealnie. 👍
Teraz akurat to jest bardzo wypłukany 😅
Tak, Marzenko, trudno z góry zakładać, jak bliźnięta sobie poradzą w grupie. Czy bedą dla siebie całym światem? A może będą chcieli nawiązywać inne kontakty? Wiadomo, mają w sobie wzajemnie wsparcie, a codzienne życie w grupie rówieśniczej to poligon, więc czy w pojedynkę dziecko poradzi sobie? Inne dzieci muszą. Na pewno jedna grupa czy jedna klasa to wygoda dla rodziców ale dobrze się stało-moim zdaniem- że pozwoliliście im spróbować tej samodzielności.
W mojej karierze zawodowej miałam do czynienia z kilkoma parami bliźniąt. Każda para to inna historia, inne spostrzeżenia. Np.2 dziewczynki- bliźniaczki dwujajowe, każda inna, każda mająca swoje koleżanki, żyjąca swoim życiem w obrębie tej samej klasy. Razem przybywały do szkoły i z niej wychodziły.
Inna para-chlopiec i dziewczynka, też dwujajowe. On pewniejszy siebie, oczko w głowie mamy, zdominował siostrę od pierwszych dni swojego życia, a ona wzrastała w jego cieniu, zawsze wycofana. Rozdzielono ich dopiero w 4 klasie, gdy dziewczynka poszła do szkoły baletowej i tam żyła swoim życiem, nabrała pewności siebie, rozwinęła się i odważniej wrszła dorosłość.
I jeszcze inna para- dziewczynki jednojajowe, nie do odróżnienia. Mama ubierała je identycznie zadając sobie trud kupowania takich samych rzeczy, lecz w 2 różnych kolorach, bo jedna lubiła róż, a druga błękit. Były bardzo wrażliwe. Mówiły równo, tak na 3/4😊, w ławce siedziały zawsze razem, płakały razem, wszystko robiły razem. Relacje z koleżankami były trudne, bo jedna była zazdrosna o drugą. Każda z nich miała inne uzdolnienia i to je odróżniało. No i mały szczegół na twarzy jednej, tylko dla wtajemniczonych😉. Do gimnazjum poszły osobno, same tego chciały.
Marzenko, myślę, że dobrze zrobiliście dając swoim chłopakom przestrzeń tylko dla siebie.
Super fryzura, ślicznie Pani wygląda 😊😊
Dziękuję! Właśnie nie miałam już czasu umyć włosów przed nagraniem i są takie trochę wczorajsze 😅
Slicznie,wygladsz tak swiezo.Tak inaczej❤️Pozdrawiam
Dziękuję! Nie wiem, czy inaczej, ale byłam świeżo po brwiach 😅
Jak się Ciebie słucha Marzenko to aż serce rośnie🙂 Świetnie, że u Was takie rozwiązanie się sprawdziło😊Trafiłam na Twoje filmiki, kiedy sama miałam trudności z zajściem w ciążę i szukałam informacji na temat czekających mnie badań, następnie razem z Tobą czekałam na przyjście na świat mojego Maluszka (urodziłam 2 mies później) i z radością patrzę na rozwój Waszych Pociech i Wam kibicuje🙂 Mój Synek korzysta ze wsparcia neurologopedy, więc tym bardziej Twoje wskazówki na każdym etapie były dla mnie cenne🙂Dziękuję za wsparcie, dzielenie się wiedzą i z niecierpliwością czekam na kolejny filmik😉Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za te słowa! Pozdrowienia dla Ciebie i Twojego synka 😍
Świetna decyzja, ja co prawda nie mam bliźniaków, a jedynaka, ale jest ich dużo w moim otoczeniu i w 90% przypadków rodzice traktują je jak jednego człowieka. Co jest przykre
nie zwracają uwagi na to ze jeden lubi to a drugi tamto - kupują to samo
Jeden lubi adidasy drugi trampki - noszą to samo, oglądają to samo jedzą to samo… na święta spełniają marzenie jednego dziecka a drugie ma to co brat przykładowo eh 😢 Ostatnio zapytałam znajomą bo już grubo przesadzała czy będzie synom żony wymieniać bo są „tacy sami” to trochę zaczęła dostrzegać, że są faktycznie inni😅
To czy decyzja była dobra okaże się pozniej
@@Ewa_Ewa522 po samym opisie z perspektywy mamy, która mówi o tym w filmie już wiadomo ;)
Już widać same pozytywne efekty!
Super
To są wasze dzieci więc macie prawo do decyzji ❤ pozdrawiam serdecznie wszystkich całusy dla dzieci ❤
Miedzy moimi chlopakami jest rok roznicy chodzili razem do jedn2go zlobka a pozniej przedszkola i niestety mlodszy pozostal w cieniu starszego bo starszak zawsze sie nim opiekowal i za niego odpowiadal na pytania itp... dopiero kiedy starszy poszedl do szkoly, ten mlodszy zaczal sam mowic w przedszkolu ale robil to tylko jak musial. Teraz maja 9 i 10 lat i wciaz niestety mlodszy jest cichy i nie ma pewnosci siebie. Nie wiem czy to wina przedzkola czy poprostu ma taki charakter.
❤❤❤
❤
❤
❤