Bardzo ważne słowa i niezwykle rozsądne. Ludzie, którzy komentują i pytają kiedy dziecko? Kiedy drugie? To się powinni głęboko zastanowić i ugryźć się w język i im więcej takich słów jakie padły w tym vlogu od świadomej mamy dwójki dzieci to skarb i uświadomienie dla tych wszystkich ignorantów
U nas też refluks. Przez 6 miesięcy ulewanie i płacz non stop. Przy rozszerzaniu diety bóle brzuszka, alergie i pobudki co godzinę. Dziecko nieodkładane i brak zrozumienia od innych, bo oni tak nie mieli. Drugie dziecko też ciągle nam ulewa i zapowiada się podobnie. Plus taki, że u starszego dziecka alergie powoli mijają, więc jest jakaś nadzieja 😉
Ja Cie doskonale rozumiem! Mamy dzieci w tym samym wieku mniej więcej i taki sam przypadek refluksu przy 2 córci... Też znajoma właśnie urodziła 3 dziecko i niekiedy myślę że też bym chciała. Ale po takich przejściach z malutka, nie miałabym teraz siły i cierpliwości żeby to przetrwać. Wymaga to wiele poświęcenia i odporności psychicznej żeby to przeżyć. Niekiedy jak widzę jak ktoś ma 1 dziecko, które jest spokojne, ładnie je i śpi i ktoś mówi że jest mu trudno to tylko kiwam głową bo owszem, macierzyństwo nie jest łatwe ale ktoś, kto tego nie przeżył tego nie zrozumie. Niekiedy staram się podbudować i myślę o sobie jako bohaterce. Myślę, że każda z nas powinna tak o sobie pomyśleć mimo, że czasem są trudne chwile i wydaje nam się ze jesteśmy do niczego. Pozdrawiam serdecznie❤❤❤ ❤
No i 22 a ja myślę teraz o torciku beżowym 😂 oczywiście nie z piasku haha. Chwilę miałaś upiete włosy przy make upie i kurcze ale byłoby Ci tez ładnie w takich za ucho❤ a może to dlatego tak się przyglądam bo samą sie bije z myślami czy nie podciąć. Strasznie chcę mi się zmian i troszkę widzę że chyba masz podobnie bo odgracania, minimalizm. Teraz u mnie te same tematy 😅
Z 1dnej strony tak jak mówisz, ktoś mówi, że w tym 1dnym jest ciężko..bo ty widzisz spokojnie grzeczne dziecko. Wiele dzieci z tego co widzę raczej przy innych osobach jest grzeczne i spokojne. Moja na ogól jest spokojna. Ale od początku było ciężko z karmieniem i musiałam karmić mm, potem wysypki, brzuszek i zmiana mlek i szukanie tego co pasuje. Niestety moim zdaniem to często wynikają te problemy ze składu mlek, są okropnie ciężkie jeśli chodzi o oleje, plus cukier. Od początku dziecku rozwalamy gospodarkę..więc mi zależało na znalezieniu odpowiedniego i pomogło. Drzemki to moja ciężka praca wcześniej, konsekwencje dlatego jest łatwiej ogólnie, ale nigdy w momencie chorowania, ząbkowania itd. W nocy zaczęła budzić się tylko raz na mleko dopiero od niedawna, przeważnie budziła się często na mleko mając 1.5 roku. Więc to, że Ty na ogół widzisz, że dziecko jest spokojne i grzeczne to tak na co dzień w domu nie jest i to sama pewnie wiesz bo ciągle są wyzwania. Kwestia na ile pozwalasz sobie wejść na głowę. To widzi koleżanka, która ma szynka 9 miesięcznego, sama wie, że go rozpuszcza i daje sobie wejść na głowę, że pozwala na wiele rzeczy, pozwala też na spanie ze sobą, na wieczne bujanie bardzo długo, na różne godziny drzemek dłuższe i potem mały w nocy ma problem ze spaniem. To jest ciężkie bo z niej jest powoli wrak człowieka. Ale niestety jest inaczej karmiąc piersią od samego początku, nie wprowadzając nawet butelki, gdzie mąż mógłby karmić a Ona się wyspać, bądź wykąpać...zdecydowałam się na kolejne dziecko, pomimo że było ciężko, że masakryczny poród i inne rzeczy. Koleżanka tylko radzi, że jak będę chciała karmić piersią to abym swoje dawała w butelce też, bym nie popełniła tego samego błędu co Ona. Ona czuje, że przez to wszystko jest jej ciężej. A teraz cóż mówi, że próbuje się nauczyć małego spać w łóżeczku i w odpowiednich godzinach bo chce zacząć cokolwiek spać i mieć możliwość trochę pospania beż ciągłego bujania małego, bo też plecy jej wysiadają i nie daje rady. Więc myślę, że każda z mam mierzy się tylko z innym wyzwaniem albo z tym co siedzi jej w głowie :)
@@ivyalice18 wiesz pewnych rzeczy nie przeskoczymy również.. ja też chciałam przyzwyczaić drugie dziecko do butelki , ale żadnej totalnie nie łapała, ani smoczka, dokładnie jak starsza 🥲🤷🏼♀️no ale całe szczęście już nie muszę się o to martwic, kp to też duże wyrzeczenie
@@ivyalice18 dziękuję a co do usypiania i snu w nocy może Pani coś doradzić? Ja mam drugie dziecko półroczne i i te brzuszkiem sprawy ma. Teraz ma pepti i karmię. Podejrzewają alergię ale chyba zmienię to mleko
@karolakarola9697 może być alergia na latoze albo na mleko krowie. W mecie na forach dużo piszą, bywa to skomplikowane. Ogólnie capricare jest kozie, przy laktozie z tego co kojarzę to może chyba uczulać jak dziecko ma mocną alergie ale nie wiem czy nie mylę z tym bmk bo kozie to krzyżówka krowy z koza jakoś tak mi to tłumaczyli. Sąsiadka mówiła, że jeżeli już to nie pomaga capricare to wtedy wchodzi się już w weganskie itd. Nam pomogło bardzo, lżejszy skład, podejrzewaliśmy laktoze i alergie na mleko krowie. Po pepti, pepti syneo, hipp, bebilon, hipp to gestrze na refluks wymiotowała i bolał ją brzuch. Po ponad roku w szpitalu zrobili jej badania krwi i wyszło, że nie ma alergi na mleko, laktoze czy gluten. Nie wiem na ile badania z krwi mają się do prawdy. Będę chciała w przyszłości zrobić jej genetyczne czy z włosów.
Bardzo ważne słowa i niezwykle rozsądne. Ludzie, którzy komentują i pytają kiedy dziecko? Kiedy drugie? To się powinni głęboko zastanowić i ugryźć się w język i im więcej takich słów jakie padły w tym vlogu od świadomej mamy dwójki dzieci to skarb i uświadomienie dla tych wszystkich ignorantów
@@katarzynamichalak3258 dokładnie tak. Nikt nie powinien zadawać takich pytań 🫠
U nas też refluks. Przez 6 miesięcy ulewanie i płacz non stop. Przy rozszerzaniu diety bóle brzuszka, alergie i pobudki co godzinę. Dziecko nieodkładane i brak zrozumienia od innych, bo oni tak nie mieli. Drugie dziecko też ciągle nam ulewa i zapowiada się podobnie. Plus taki, że u starszego dziecka alergie powoli mijają, więc jest jakaś nadzieja 😉
@@karolinakc985 współczuję mocno :( i tulę ♥️ wiem jakie to trudne i znam uczucie bycia niezrozumiana 😓
@@laura_aleksandra ❤️
Ja Cie doskonale rozumiem! Mamy dzieci w tym samym wieku mniej więcej i taki sam przypadek refluksu przy 2 córci... Też znajoma właśnie urodziła 3 dziecko i niekiedy myślę że też bym chciała. Ale po takich przejściach z malutka, nie miałabym teraz siły i cierpliwości żeby to przetrwać. Wymaga to wiele poświęcenia i odporności psychicznej żeby to przeżyć. Niekiedy jak widzę jak ktoś ma 1 dziecko, które jest spokojne, ładnie je i śpi i ktoś mówi że jest mu trudno to tylko kiwam głową bo owszem, macierzyństwo nie jest łatwe ale ktoś, kto tego nie przeżył tego nie zrozumie. Niekiedy staram się podbudować i myślę o sobie jako bohaterce. Myślę, że każda z nas powinna tak o sobie pomyśleć mimo, że czasem są trudne chwile i wydaje nam się ze jesteśmy do niczego. Pozdrawiam serdecznie❤❤❤ ❤
@@justynakrzeminska2420 masz 100% rację 🙂♥️
Duży siły i zdrowia dla Wszystkich Mam. ❤🌅☕🍰
No i 22 a ja myślę teraz o torciku beżowym 😂 oczywiście nie z piasku haha. Chwilę miałaś upiete włosy przy make upie i kurcze ale byłoby Ci tez ładnie w takich za ucho❤ a może to dlatego tak się przyglądam bo samą sie bije z myślami czy nie podciąć. Strasznie chcę mi się zmian i troszkę widzę że chyba masz podobnie bo odgracania, minimalizm. Teraz u mnie te same tematy 😅
Haha sorki!😂 oo nie, nigdy w życiu, ja tęsknię za długimi do pasa także aktualnie zapuszczam 😊
❤❤❤❤❤❤
❤
Z 1dnej strony tak jak mówisz, ktoś mówi, że w tym 1dnym jest ciężko..bo ty widzisz spokojnie grzeczne dziecko. Wiele dzieci z tego co widzę raczej przy innych osobach jest grzeczne i spokojne. Moja na ogól jest spokojna. Ale od początku było ciężko z karmieniem i musiałam karmić mm, potem wysypki, brzuszek i zmiana mlek i szukanie tego co pasuje. Niestety moim zdaniem to często wynikają te problemy ze składu mlek, są okropnie ciężkie jeśli chodzi o oleje, plus cukier. Od początku dziecku rozwalamy gospodarkę..więc mi zależało na znalezieniu odpowiedniego i pomogło. Drzemki to moja ciężka praca wcześniej, konsekwencje dlatego jest łatwiej ogólnie, ale nigdy w momencie chorowania, ząbkowania itd. W nocy zaczęła budzić się tylko raz na mleko dopiero od niedawna, przeważnie budziła się często na mleko mając 1.5 roku. Więc to, że Ty na ogół widzisz, że dziecko jest spokojne i grzeczne to tak na co dzień w domu nie jest i to sama pewnie wiesz bo ciągle są wyzwania. Kwestia na ile pozwalasz sobie wejść na głowę. To widzi koleżanka, która ma szynka 9 miesięcznego, sama wie, że go rozpuszcza i daje sobie wejść na głowę, że pozwala na wiele rzeczy, pozwala też na spanie ze sobą, na wieczne bujanie bardzo długo, na różne godziny drzemek dłuższe i potem mały w nocy ma problem ze spaniem. To jest ciężkie bo z niej jest powoli wrak człowieka. Ale niestety jest inaczej karmiąc piersią od samego początku, nie wprowadzając nawet butelki, gdzie mąż mógłby karmić a Ona się wyspać, bądź wykąpać...zdecydowałam się na kolejne dziecko, pomimo że było ciężko, że masakryczny poród i inne rzeczy. Koleżanka tylko radzi, że jak będę chciała karmić piersią to abym swoje dawała w butelce też, bym nie popełniła tego samego błędu co Ona. Ona czuje, że przez to wszystko jest jej ciężej. A teraz cóż mówi, że próbuje się nauczyć małego spać w łóżeczku i w odpowiednich godzinach bo chce zacząć cokolwiek spać i mieć możliwość trochę pospania beż ciągłego bujania małego, bo też plecy jej wysiadają i nie daje rady. Więc myślę, że każda z mam mierzy się tylko z innym wyzwaniem albo z tym co siedzi jej w głowie :)
@@ivyalice18 wiesz pewnych rzeczy nie przeskoczymy również.. ja też chciałam przyzwyczaić drugie dziecko do butelki , ale żadnej totalnie nie łapała, ani smoczka, dokładnie jak starsza 🥲🤷🏼♀️no ale całe szczęście już nie muszę się o to martwic, kp to też duże wyrzeczenie
A możesz napisać jakie mleko wybrałaś w końcu podawać? Bo piszesz że dużo szukałeś i na jakie padlo?
@@karolakarola9697 pewnie :) Jesteśmy na capricare
@@ivyalice18 dziękuję a co do usypiania i snu w nocy może Pani coś doradzić? Ja mam drugie dziecko półroczne i i te brzuszkiem sprawy ma. Teraz ma pepti i karmię. Podejrzewają alergię ale chyba zmienię to mleko
@karolakarola9697 może być alergia na latoze albo na mleko krowie. W mecie na forach dużo piszą, bywa to skomplikowane. Ogólnie capricare jest kozie, przy laktozie z tego co kojarzę to może chyba uczulać jak dziecko ma mocną alergie ale nie wiem czy nie mylę z tym bmk bo kozie to krzyżówka krowy z koza jakoś tak mi to tłumaczyli. Sąsiadka mówiła, że jeżeli już to nie pomaga capricare to wtedy wchodzi się już w weganskie itd. Nam pomogło bardzo, lżejszy skład, podejrzewaliśmy laktoze i alergie na mleko krowie. Po pepti, pepti syneo, hipp, bebilon, hipp to gestrze na refluks wymiotowała i bolał ją brzuch. Po ponad roku w szpitalu zrobili jej badania krwi i wyszło, że nie ma alergi na mleko, laktoze czy gluten. Nie wiem na ile badania z krwi mają się do prawdy. Będę chciała w przyszłości zrobić jej genetyczne czy z włosów.