Te blaszane drzwi, w które stukał Dowgird, to wejście do kawiarni "Czarcia Łapa". Obecnie te drzwi są oszklone. Jakże szaro wyglądało Stare Miasto podczas kręcenia filmu. Jakaż nędza była za Gierka.
Widzisz tylko to co powierzchowne, oceniasz po cechach zewnętrznych, nędza to jest teraz (etyczna, gospodarcza i moralna). Pieniądze szły na edukację, lecznictwo, budowę setek nowoczesnych fabryk. Dziś kamieniczki w Lublinie pokryte styropianem rzeczywiście wyglądają na pozór elegancko i co z tego? W Lublinie bezrobocie i stojące kolejki ludzi po darmowy obiad od róznych instytucji pomocowych. Co ty wiesz o czasach Gierka.
Te blaszane drzwi, w które stukał Dowgird, to wejście do kawiarni "Czarcia Łapa". Obecnie te drzwi są oszklone. Jakże szaro wyglądało Stare Miasto podczas kręcenia filmu. Jakaż nędza była za Gierka.
Super! Lublin mojego dzieciństwa. Jeszcze Lublin z "Kroniki wypadków miłosnych" proszę.
ua-cam.com/video/042-Y9gvEM8/v-deo.html
I jakie pojazdy jeździły za Gierka
Lublin roku 1973
i tak do dziasiaj ci sami okupanci ....od 966 roku :(
Te blaszane drzwi, w które stukał Dowgird, to wejście do kawiarni "Czarcia Łapa". Obecnie te drzwi są oszklone.
Jakże szaro wyglądało Stare Miasto podczas kręcenia filmu. Jakaż nędza była za Gierka.
tak wyglądało jak w orginale
Widzisz tylko to co powierzchowne, oceniasz po cechach zewnętrznych, nędza to jest teraz (etyczna, gospodarcza i moralna). Pieniądze szły na edukację, lecznictwo, budowę setek nowoczesnych fabryk. Dziś kamieniczki w Lublinie pokryte styropianem rzeczywiście wyglądają na pozór elegancko i co z tego? W Lublinie bezrobocie i stojące kolejki ludzi po darmowy obiad od róznych instytucji pomocowych. Co ty wiesz o czasach Gierka.
Te blaszane drzwi, w które stukał Dowgird, to wejście do kawiarni "Czarcia Łapa". Obecnie te drzwi są oszklone.
Jakże szaro wyglądało Stare Miasto podczas kręcenia filmu. Jakaż nędza była za Gierka.
Nie szaro, tylko nastrojowo.
Pierdolisz za Wielkiego towarzysza Gierka to dopiero było. .
Nie za Gierka tylko wcześniej ,akcja filmu to XVIIw.trudno żeby mercedesy jezdzily- a za Gierka to była taka bieda że nawet kolorów nie było