Super materiał!Jak zwykle Nie tylko dla "housbotowców" Podaję dalej 💪 P.S teraz by się przydał film jak rzucać cumę na ląd, żeby się nie plątała 😉 i by był komplet! Pozdrawiam serdecznie 🌊
Cześć Ewa! Dzięki, to tylko fragment całości, którą przygotowaliśmy do houseboatowców. W jednym filmie nie potrafię wszystkich niuansów umieścić. O cumach jest w podręczniku :) Ale sam film o rzucaniu cumy też warto zrobić. Dobry pomysł! Pozdrawiam Piotr
@@MorkaPl Tytuł jest OK, ale chciałem w ten sposób zwrócić uwagę na literówkę. 🙃 Przeczytaj proszę: "Jak perfekcyjnie zacumować houseboata z użyciem muingu (I nie rozbić go)"
Jak parkuję się na miring-u duże jachty np. 30m czy 50m?? Tam raczej bosak niewystarczy. Pytam z ciekawości patrzac na filmy jak poustawiane sa duże jachty😅
Dobre pytanie! Szczerze powiem, nie wiem. Największy na jakim pływałem miał 50m i stawaliśmy albo burtą, albo rufą z użyciem kotwicy. Muringu nie używaliśmy. Ale nic mi do głowy innego niż bosak nie przychodzi do głowy :) Popytam kolegów z „dużych” :)
Jedna uwaga. Warto byłoby dodać, z której strony podejmować muring, bo wbrew pozorom nie dla każdego to jest jasne. A różnych zawodników widziałem w portach i najczęściej tych odpornych na wiedzę i sugestie.
Dzięki :) zastanawia mnie kolejność przy podejściu , prawa cuma rufowa następnie muring , możesz podać zasadność? uczono mnie trochę inaczej , w pierwszej kolejności 2 cumy rufowe , silnik delikatnie na przód ( analogicznie jak przy odejściu ) i ostatni muring . Pozdrawiam
Cześć! Dla mnie najważniejsze jest złapać nawietrzną cumę, a potem coś z dziobu - czyli muring. Oczywiście można tak jak Ty proponujesz, ale mocno trzeba uważać, żeby muring nie poszedł w pracującą śrubę. Też tak można. Pozdrawiam Piotr
Pierwszą cumą która łapie za poler/knagę powinna być zawsze cuma nawietrzna. Jeśli mam już złapaną nawietrzną to całą resztę możemy zrobić właściwie w pojedynkę i bez nadmiernego pośpiechu. Niewielka praca manetką ustawi nam łódkę prostopadle do pomostu. Jeśli damy nieco więcej gazu łódka odchyli się na wiatr. Jeśli ujmiemy gazu łódka wróci do pomostu.
w tej sytuacji konkretnej prawa cuma rufowa + włączony delikatnie napęd odciąga nam łódź od sąsiada. Potem rzeczywiście można dołożyć drugą cumę rufową, a następnie wybrać muring.
Jak wyglądałby ten manewr bez załogi? Czy to w ogóle jest wykonalne? Żeby zacumować jacht trzeba zejść na ląd a w tym momencie łódka zostaje bez nadzoru. Pewnie w takim przypadku dobrze byłoby się wspomóc kimś kto akurat jest na pomoście ale gwarancji że ktoś taki będzie nie możemy mieć
Jeśli na kei są polery, na które można zarzucić cumę, to można ogarnąć manewr bez schodzenia na keję i pozostawiania łódki samej. Cumy zarzucamy tak: ua-cam.com/video/r3mOSHU1bpg/v-deo.html Muring podbieramy klasycznie bosakiem. Wykonalne, tylko trochę trzeba się nabiegać po pokładzie.
@@mateuszmeller5377 wielokrotnie widziałem łapanie statku o ładowności nawet 700 ton przez jedną osobę obsługującą ster i cumy. Zarówno w śluzie, jak i przy nabrzeżach.
Trochę się przychrzanie :D bo był problem ze źle obsłużoną pierwszą cumą, dlatego łódka odskoczyła od kei. Miałem napisac, że lepiej przygotować cumę rufową nie na biegowo, ale jest za słaby dostęp do knagi, żeby cumę szybko wybrać odpowiednio.... Cuma według mnie powinna być rzucona zanim kolega zszedł na keie, czekał na podanie liny, dlatego łódź odskoczyła. Swoją drogą poręcze rufy nie pomagają w pracy przy cumach....
Nie ma i na szczęście nie będzie jedynego, idealnego sposobu wykonania danego manewru. Czy zrobiliśmy źle - w naszej ocenie nie. Czy Twoja metoda byłaby lepsza - być może. Grunt to manewr zrobić bezpiecznie, skutecznie i elegancko. Tak, trochę się przychrzaniasz, ale dzięki - bo pokazuje to, że można każdy manewr zrobić inaczej. Też dobrze. Takie przychrzanianie lubimy :) Pozdrawiam Piotr
Fajnie, że to pokazaliście. Pozdrowienia od załogi VIP JACHT SOLINA
Mamy jeszcze trochę w zanadrzu filmów, a jak będziemy w okolicy, to z przyjemnością Was odwiedzimy!
Na razie Wasz kanał zasubskrybowany!
Bardzo przydatny film, jak i cała seria. Dziękuję i pozdrawiam.
Bardzo dziękuję, cieszę się, że się podoba.
Również pozdrawiam
Piotr
Bardzo przydatne, dzięki za film.
Bardzo dziękuję za dobre słowo.
Cieszę się, że film przydatny dla Ciebie
Pozdrawiam
Piotr
Brawo za cenne porady .
Dziękuję!
Super, nic dodać nic ująć 👍pozdrawiam
Dziękuję!
Pozdrawiam
Piotr
oto jak w prosty sposób może wytłumaczyć prosty manewr...ja sie zgadzam :)
Cieszę się, że się nasz sposób podoba. A manewr faktycznie prosty!
Super materiał!Jak zwykle
Nie tylko dla "housbotowców"
Podaję dalej 💪
P.S teraz by się przydał film jak rzucać cumę na ląd, żeby się nie plątała 😉 i by był komplet!
Pozdrawiam serdecznie 🌊
Cześć Ewa!
Dzięki, to tylko fragment całości, którą przygotowaliśmy do houseboatowców. W jednym filmie nie potrafię wszystkich niuansów umieścić. O cumach jest w podręczniku :)
Ale sam film o rzucaniu cumy też warto zrobić. Dobry pomysł!
Pozdrawiam
Piotr
Poprawiłbym tytuł...
Wielki szacun za to, że potrafisz powiedzieć, że czasem również Tobie manewr nie wychodzi.
Ano nie wychodzi czasami. Chociaż chciałoby się, żeby wychodziło za każdym razem :)
Zaproponuj swoją wersję tytułu. Może by zmienić, czemu nie :)
@@MorkaPl Tytuł jest OK, ale chciałem w ten sposób zwrócić uwagę na literówkę. 🙃 Przeczytaj proszę: "Jak perfekcyjnie zacumować houseboata z użyciem muingu (I nie rozbić go)"
@@Maxinet - o kurde faktycznie!
Dzięki, nie zauważyłem, już poprawiam!
Cieszę się z rozwoju żeglugi motorowodnej na Mazurach, bo uwielbiam zapach diesla o poranku!
Dobrze, że diesla, a nie napalmu ;)
👍
😁
Jak parkuję się na miring-u duże jachty np. 30m czy 50m?? Tam raczej bosak niewystarczy. Pytam z ciekawości patrzac na filmy jak poustawiane sa duże jachty😅
Dobre pytanie!
Szczerze powiem, nie wiem. Największy na jakim pływałem miał 50m i stawaliśmy albo burtą, albo rufą z użyciem kotwicy. Muringu nie używaliśmy. Ale nic mi do głowy innego niż bosak nie przychodzi do głowy :)
Popytam kolegów z „dużych” :)
Jedna uwaga. Warto byłoby dodać, z której strony podejmować muring, bo wbrew pozorom nie dla każdego to jest jasne. A różnych zawodników widziałem w portach i najczęściej tych odpornych na wiedzę i sugestie.
Najlepiej od nawietrznej, ale różnie podają w marinach i nie zawsze od nawietrznej jest wolny muring.
Ale masz rację, trzeba na to zwracać uwagę!
Dzięki :) zastanawia mnie kolejność przy podejściu , prawa cuma rufowa następnie muring , możesz podać zasadność? uczono mnie trochę inaczej , w pierwszej kolejności 2 cumy rufowe , silnik delikatnie na przód ( analogicznie jak przy odejściu ) i ostatni muring . Pozdrawiam
Cześć!
Dla mnie najważniejsze jest złapać nawietrzną cumę, a potem coś z dziobu - czyli muring. Oczywiście można tak jak Ty proponujesz, ale mocno trzeba uważać, żeby muring nie poszedł w pracującą śrubę. Też tak można.
Pozdrawiam
Piotr
Pierwszą cumą która łapie za poler/knagę powinna być zawsze cuma nawietrzna. Jeśli mam już złapaną nawietrzną to całą resztę możemy zrobić właściwie w pojedynkę i bez nadmiernego pośpiechu. Niewielka praca manetką ustawi nam łódkę prostopadle do pomostu. Jeśli damy nieco więcej gazu łódka odchyli się na wiatr. Jeśli ujmiemy gazu łódka wróci do pomostu.
w tej sytuacji konkretnej prawa cuma rufowa + włączony delikatnie napęd odciąga nam łódź od sąsiada. Potem rzeczywiście można dołożyć drugą cumę rufową, a następnie wybrać muring.
@@BoogieBMWE34 - można i w ten sposób. Dlaczego robię inaczej i uczę robić inaczej - opisałem w komentarzu powyżej.
Jak wyglądałby ten manewr bez załogi? Czy to w ogóle jest wykonalne? Żeby zacumować jacht trzeba zejść na ląd a w tym momencie łódka zostaje bez nadzoru. Pewnie w takim przypadku dobrze byłoby się wspomóc kimś kto akurat jest na pomoście ale gwarancji że ktoś taki będzie nie możemy mieć
Jeśli na kei są polery, na które można zarzucić cumę, to można ogarnąć manewr bez schodzenia na keję i pozostawiania łódki samej.
Cumy zarzucamy tak: ua-cam.com/video/r3mOSHU1bpg/v-deo.html
Muring podbieramy klasycznie bosakiem.
Wykonalne, tylko trochę trzeba się nabiegać po pokładzie.
@@mateuszmeller5377 wielokrotnie widziałem łapanie statku o ładowności nawet 700 ton przez jedną osobę obsługującą ster i cumy. Zarówno w śluzie, jak i przy nabrzeżach.
Fajnie, ale brakuje mi filmu, jak cumować do muringu, przy samotnej żegludze, kiedy na jachcie jest tylko jedna osoba. ;)
Jest pomysł. Może przy okazji uda się zrealizować taki film.
Pozdrawiam
Piotr
Trochę się przychrzanie :D bo był problem ze źle obsłużoną pierwszą cumą, dlatego łódka odskoczyła od kei.
Miałem napisac, że lepiej przygotować cumę rufową nie na biegowo, ale jest za słaby dostęp do knagi, żeby cumę szybko wybrać odpowiednio....
Cuma według mnie powinna być rzucona zanim kolega zszedł na keie, czekał na podanie liny, dlatego łódź odskoczyła.
Swoją drogą poręcze rufy nie pomagają w pracy przy cumach....
Nie ma i na szczęście nie będzie jedynego, idealnego sposobu wykonania danego manewru. Czy zrobiliśmy źle - w naszej ocenie nie. Czy Twoja metoda byłaby lepsza - być może. Grunt to manewr zrobić bezpiecznie, skutecznie i elegancko.
Tak, trochę się przychrzaniasz, ale dzięki - bo pokazuje to, że można każdy manewr zrobić inaczej. Też dobrze. Takie przychrzanianie lubimy :)
Pozdrawiam
Piotr
Komentarz taktyczny.
:) Spodziewasz się czegoś?
Może i ja profilaktycznie przygotuję popcorn ;)
Pozdrawiam
Piotr
@@MorkaPl dla zasięgów
Dziękuję!
Również pozdrawiam!