Matka siedzi z tył. Joanna Rykalska-Mokosa. Audiobook PL
Вставка
- Опубліковано 27 вер 2024
- Cały audiobook do kupienia na smarturl.it/Ma...
Cały ebook do kupienia na smarturl.it/Ma...
Mistrzyni ciętego humoru, słownej szermierki i jechania po bandzie! Ebook Joanny Mokosy-Rykalskiej, autorki popularnego bloga „Matka siedzi z tyłu”, to opowieści cudownie absurdalne, jak dzień z życia każdego rodzica.
Poznajcie Joannę. To Bareja w spódnicy - w loży szyderców czuje się jak ryba w wodzie. Siedzi z tyłu, ale czujnym okiem skanuje każdą sferę życia. Wykpi, obśmieje, wścieknie się, sama niejedną gafę palnie, czasem zagra na nerwach, ale robi to z wdziękiem i polotem, jakich mało.
Joanna, główna bohaterka książki, sarkastycznie i bezkompromisowo opisuje otaczający świat. Śmiech jest jej niezbędny do życia jak powietrze, bez niego się dusi. W tym spektaklu groteski i absurdu główne role odgrywają: przyjaciele, mężu, dzieci potocznie zwane pędrakami, sąsiedzi, przypadkowi ludzie spotykani w samolocie, na ulicy, na wczasach czy w warzywniaku o dumnej nazwie „Akademia owoców i warzyw”.
To idealna lektura dla tych, co chcą sobie odpuścić. Dla tych, którzy mają dystans do siebie i do życia. Dla zmęczonych codziennością, którzy chcą się zanurzyć w świecie przygód pełnym groteski, absurdu i dobrego humoru.
Fragment książki „Matka siedzi z tyłu. Opowieści z d**y wzięte” (ebook do pobrania w formacie epub, kindle mobi):
- Widziałaś, jak mało życzeń dostałam na Facebooku? - żaliła mi się zmartwiona Baśka tuż po swoich pięćdziesiątych drugich urodzinach.
Niespecjalnie ostatnio miałam czas na cokolwiek, bo praca i domowy kierat pochłonęły mnie jak mokradło ciekawskiego wędrowca.
- A ty już menopauzę przechodzisz, że przejmujesz się takimi rzeczami? - zapytałam, bo zazwyczaj miała to gdzieś.
Baśka to bezdzietna singielka po pięćdziesiątce i jej stosunek do życia jest raczej niezobowiązujący. Ja też tak kiedyś miałam - że mogę robić, co chcę i kiedy chcę. A teraz po minucie w toalecie dostaję pytanie: „Mamo, co robisz?”. „Obiad gotuję na kiblu” - ciśnie mi się na usta.
Dziwne czasy nastały, żeby liczba życzeń na twarzoksiążce była wyznacznikiem sympatii. Co najmniej połowa znajomych u każdego to tak zwani znajomi z dupy - ich nazwiska dzwonią w którymś kościele, ale nie wiadomo w którym.
- A pamiętasz moją pięćdziesiątkę? Ale było bosko, nie? - rozmarzyła się Baśka, uderzając dalej w tę samą nutę.
Trzeba przyznać, że jej urodziny były imponujące. Zaprosiła chyba pół stolicy oraz, sądząc po językach obcych, wszystkich swoich przydupasów z każdego kraju na świecie. Baśka potrafi spakować się rano, a po południu już jest w drugiej części globu. Jedni z podróży przywożą magnesy na lodówkę, a ona nowe męskie znajomości.
Czyta Ilona Chojnowska (lektor)
Zobacz co słychać na naszym instagramie bit.ly/Publio-I...
#publiopl #publioaudiobooki
Cały audiobook do kupienia na smarturl.it/MatkaSiedziAudio
Cały ebook do kupienia na smarturl.it/MatkaSiedziEbook
Kupiłam, przeczytałam i czekam na wydanie następnej książki. Gratulacje dla autorki, która ma lekkie,dowcipne pióro. Brakuje na rynku takiego stylu Barei
Swietna ksiazka.brzuch boli mnie od smiechu
Niesamowity 😂🤣😂👍
Czytałam. Polecam
Nie rozumiem komentarzy typu "prostackie, to nie jest literatura" etc. Raczej oczywiste po samym tytule o czym jest książka (i że nie będzie to bajka dla dzieci ani lektura obowiązkowa). Nie wiem, w czym problem, że ktoś "współczuje"? Ale czego? Pani wydała książkę, która tak naprawdę bazuje na ówczesnym memicznym społeczeństwie, taka kondensacja całego g00wna, w którym każdym bierze udział przeglądając internet - przecież komentujecie, więc, tak - bierzecie w tym udział. To nie Pan Tadeusz ani Ogniem i Mieczem, to taka bardzo prawdziwa "niesatyryczna satyra" tego jak żyjemy. I taaa, żyjemy brzydko i prostacko. Skąd inaczej byście się tu wzięli? Hipokryci...
Aha, bo nie mozna bez stert wulgaryzmow, bo to takie smieszne? Nie mowiac o tym, ze czesc zartow i sytuacji, to przerobione suchary z netu, a nie zabawne zdarzenia z zycia. Proponuje poczytac Chmielewska albo inne autorki sprzed paru dekad, ktore potrafily i zabawnie, i bez bluzgow, i nie wymyslone z dupy jak autorka sobie nie mogla darowac podtytulu. Serio tak cie smiesza wymyslone seksiarkie scenki albo teksty i te kurwy zamiast przecinkow? Ja pisalam fanfiki i sprawozdania z festow jako dorosla i byly zabawne, i bez penisow, kulek gejsz i krotochwilnego wg autorki kurwi cos tam. A ma potencjal, tylko niepotrzebnie sie sili na to schamienie i poziom rowniach, kumpeli nastolatek.
@@sirhana 0t , prawie dokument . Język wspólczesny , codzienny słyszany na ulicy . I nie tylko. Niestety .
Polecam wszystkim
Miło posłuchać dla relaksu, język i riposty nie do pobicia, brzuch mnie boli od śmiechu
Baśka jest świetna
🤣👍🏻🤞🏻
Jak się cieszę, że nie pracuję z takimi dzidami 🙈 niezbyt...
To nie dla mnie, ale na pewno znajdzie amatorów literatury tego rodzaju.
Jak moge kupic Audiobook w Australii?
Audiobook można kupić z każdego miejsca na ziemi gdzie masz internet
kupiłaś?
Super samo życie ubaw po pachy 😂
A ja nie polecam. Po kilku minutach zmęczył mnie ten jazgot sfrustrowanej baby.
..mie" też przekrój" pisac.. Bo to nie jest literatura piękna tylko opowieści z dupy.
Najwidoczniej przeczytałaś od deski do deski heh;) by wystawiać taką recenzje.🙃
prawie taka literatura wychowuje nowe pokolemie pokrytcow.o szystkim i o niczym
Wulgarny Blekot o niczym !!! To kobiety w Polsce takim jezykiem sie posluguja
Przekrój mi to pisać ale książka niewiele (albo raczej nic) ma wspólnego z literaturą piękną. Język - tragedia, całość także.
Ale banały!!! Biedna pani z umyslem prostaczka. Współczuje. Takie wypociny w pretensjach.
Wyciag kij z dupy.
@@dariuszpiskorz8324 I ten "zabieg" pomoże autorce wyjść z pretensji do bycia "cool"?
@@vladmat7098 nie, ale Tobie pomoże nabrać dystansu. Polecam ;)
⁹
Wulgarny bełkot.
Co za wulgarny, prostacki język! Szkoda czasu! Komu to może się podobać? Prawdopodobnie takim samym prymitywom jak ta autorka.
Podejrzewam/ mieszkam na Zachodzie/ że to codzienny język polski jaki można usłyszeć na ulicy czy w filmie.
Angielski, jaki słyszę na ulicy czy w filmie/ Netflix góruje/ również zrobił się paskudnie wulgarny.
Młode pokolenie tak mówi. Nawet to popularne obecnie słówko "zaje..isty" kiedyś nazywało się wulgaryzmem.
Ksiazka warta sluchania chocby z powodu zawartych w niej porownan😂😂😂
BLA > BLA > BLA o niczym > szkoda czasu
Uwielbiam takich prymitywów ❤❤ nie zrozumie nikt kto przez całe życie jest ą ę 🤷♀️ mnie mało co przeraża, więc przeklenstwa to dla mnie środek wyrazu i cudowne wyolbrzymienie które dodaje pikanterii 😁
Super odskocznia dla uwiezionej przy garach matki siedzaxej z tylu 😄👍
ładny
Dziękuję)
Trochę zwariowane,nie do słuchania,,