Wchodzimy na level, gdzie nie ma nikogo Są moi ludzie i nasze logo Leci to w eter, klasyk jak Tekken Ich rapy na bekę zjadamy jak sznekę samą jakością Mamy gadane, bo każdy to raper, nie kurwa na papier, umowa to słowa Chcemy tu pasji, a nie tylko kaski, tak się odbywa jakości kontrola Sztywna selekcja, klub elitarny Nie strzelali z fejsa czy UA-camr party Paluch to nowy Midas, czego nie nagra - platyna Klasyk jak Torsion Adidas, za niego kolejny buch Bez przewózki nad wyraz, taki jak ty chłopaczyna Grany na wszystkich rewirach, ostatnio o sobie słyszę to znów Połowę życia na rapie spędziłem, on od niedawna daje mi hajs I czułem to zawsze, Że jestem wybrańcem i że to nie będzie mój stracony czas Trochę zajęło ci, żebyś to skumał, rośniemy powoli, bo drzewo tak ma Dziś mamy tą pewność na polu fiołków, stoimy samotnie jak baobab Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Mam więcej jointów w kielni niż Young Multi dredów na łbie Auto samo zmienia biegi, jak w gaciach wiozę paczkę, suko Mama mówiła: "kłamstwo zawsze krótkie nogi ma" Więc upierdolę nogi Wam, tak sortujemy rapu chłam A Ty, a Ty, a Ty, lepszy look niż skille mają Płonie to Wam logo Thrasher, nie wersy, co rzucają Dobra, dobra, chcę być jak wy, strzelanina pod Biedronką Trzech czarnuchów, ostry dyżur, uciekam do Toronto Sprawdzam nowe kawałki czy gejplay'e z GTA Zrobili se z rapu hobby, w lobby z LoL'a robią rap B do O do R, dziwko, jak pitbull bez łańcucha Pseudo koty za płoty, my to wirująca kula Simba, Paluch, jak amfa do Redbulla Mieszam rapy z dobrym buchem, to cię buja jak piguła I jeszcze jedno - rap tylko dla podwórek Zakładam kaptur na łeb, żaden salonowy dureń Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Jak masz coś do nas, no to wal, zjadam każdy Twój argument BOR to święty graal, pluję ci na świeży puder Łychy kufel za każdego z mego składu Łychy kufel, nie ma tu typów z przypadku Twój wirtualny świat, kurwa, drukowane kwity Znam Twego producenta, nie rozliczasz się za bity Błaźnie, zamknij mordę, jesteś pusty, a nie chytry Ważne, by nie czuli głodu bliscy, gdy sam jesteś syty Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano Prosta maksyma dla wszystkich ziomali Niewielu dzisiaj pamięta dekalog Bo życie tutaj ma inne zasady Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano Prosta maksyma dla wszystkich ziomali Jedynym wyznacznikiem pozostaje jakość Masz tutaj samych kotów, nie typów z pierwszej łapanki Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wchodzimy na level, gdzie nie ma nikogo Są moi ludzie i nasze logo Leci to w eter, klasyk jak Tekken Ich rapy na bekę zjadamy jak sznekę samą jakością Mamy gadane, bo każdy to raper, nie kurwa na papier, umowa to słowa Chcemy tu pasji, a nie tylko kaski, tak się odbywa jakości kontrola Sztywna selekcja, klub elitarny Nie strzelali z fejsa czy UA-camr party Paluch to nowy Midas, czego nie nagra - platyna Klasyk jak Torsion Adidas, za niego kolejny buch Bez przewózki nad wyraz, taki jak ty chłopaczyna Grany na wszystkich rewirach, ostatnio o sobie słyszę to znów Połowę życia na rapie spędziłem, on od niedawna daje mi hajs I czułem to zawsze, Że jestem wybrańcem i że to nie będzie mój stracony czas Trochę zajęło ci, żebyś to skumał, rośniemy powoli, bo drzewo tak ma Dziś mamy tą pewność na polu fiołków, stoimy samotnie jak baobab Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Mam więcej jointów w kielni niż Young Multi dredów na łbie Auto samo zmienia biegi, jak w gaciach wiozę paczkę, suko Mama mówiła: "kłamstwo zawsze krótkie nogi ma" Więc upierdolę nogi Wam, tak sortujemy rapu chłam A Ty, a Ty, a Ty, lepszy look niż skille mają Płonie to Wam logo Thrasher, nie wersy, co rzucają Dobra, dobra, chcę być jak wy, strzelanina pod Biedronką Trzech czarnuchów, ostry dyżur, uciekam do Toronto Sprawdzam nowe kawałki czy gejplay'e z GTA Zrobili se z rapu hobby, w lobby z LoL'a robią rap B do O do R, dziwko, jak pitbull bez łańcucha Pseudo koty za płoty, my to wirująca kula Simba, Paluch, jak amfa do Redbulla Mieszam rapy z dobrym buchem, to cię buja jak piguła I jeszcze jedno - rap tylko dla podwórek Zakładam kaptur na łeb, żaden salonowy dureń Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Jak masz coś do nas, no to wal, zjadam każdy Twój argument BOR to święty graal, pluję ci na świeży puder Łychy kufel za każdego z mego składu Łychy kufel, nie ma tu typów z przypadku Twój wirtualny świat, kurwa, drukowane kwity Znam Twego producenta, nie rozliczasz się za bity Błaźnie, zamknij mordę, jesteś pusty, a nie chytry Ważne, by nie czuli głodu bliscy, gdy sam jesteś syty Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano Prosta maksyma dla wszystkich ziomali Niewielu dzisiaj pamięta dekalog Bo życie tutaj ma inne zasady Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano Prosta maksyma dla wszystkich ziomali Jedynym wyznacznikiem pozostaje jakość Masz tutaj samych kotów, nie typów z pierwszej łapanki Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wchodzimy na level, gdzie nie ma nikogo Są moi ludzie i nasze logo Leci to w eter, klasyk jak Tekken Ich rapy na bekę zjadamy jak sznekę samą jakością Mamy gadane, bo każdy to raper, nie kurwa na papier, umowa to słowa Chcemy tu pasji, a nie tylko kaski, tak się odbywa jakości kontrola Sztywna selekcja, klub elitarny Nie strzelali z fejsa czy UA-camr party Paluch to nowy Midas, czego nie nagra - platyna Klasyk jak Torsion Adidas, za niego kolejny buch Bez przewózki nad wyraz, taki jak ty chłopaczyna Grany na wszystkich rewirach, ostatnio o sobie słyszę to znów Połowę życia na rapie spędziłem, on od niedawna daje mi hajs I czułem to zawsze, że jestem wybrańcem I że to nie będzie mój stracony czas Trochę zajęło ci, żebyś to skumał, rośniemy powoli, bo drzewo tak ma Dziś mamy tą pewność na polu fiołków, stoimy samotnie jak baobab Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Mam więcej jointów w kielni niż Young Multi dredów na łbie Auto samo zmienia biegi, jak w gaciach wiozę paczkę, suko Mama mówiła "kłamstwo zawsze krótkie nogi ma" Więc upierdolę nogi Wam, tak sortujemy rapu chłam A Ty, a Ty, a Ty, lepszy look niż skille mają Płonie to Wam logo Thrasher, nie wersy, co rzucają Dobra, dobra, chcę być jak wy, strzelanina pod Biedronką Trzech czarnuchów, ostry dyżur, uciekam do Toronto Sprawdzam nowe kawałki czy gejplay'e z GTA Zrobili se z rapu hobby, w lobby z LoL'a robią rap B do O do R, dziwko, jak pitbull bez łańcucha Pseudo koty za płoty, my to wirująca kula Simba, Paluch, jak amfa do Redbulla Mieszam rapy z dobrym buchem, to cię buja jak piguła I jeszcze jedno - rap tylko dla podwórek Zakładam kaptur na łeb, żaden salonowy dureń Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Jak masz coś do nas, no to wal, zjadam każdy Twój argument BOR to święty graal, pluję ci na świeży puder Łychy kufel za każdego z mego składu Łychy kufel, nie ma tu typów z przypadku Twój wirtualny świat, kurwa, drukowane kwity Znam Twego producenta, nie rozliczasz się za bity Błaźnie, zamknij mordę, jesteś pusty, a nie chytry Ważne, by nie czuli głodu bliscy, gdy sam jesteś syty Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano (tylko siano) Prosta maksyma dla wszystkich ziomali Niewielu dzisiaj pamięta dekalog Bo życie tutaj ma inne zasady (B.O.R.) Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano (tylko siano) Prosta maksyma dla wszystkich ziomali Jedynym wyznacznikiem pozostaje jakość Masz tutaj samych kotów, nie typów z pierwszej łapanki Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz" Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś Hyper hype - modna papka tylko dla mas Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Trzeba jedno powiedzieć Paluch ma zajebiste ucho do dobrych bitów, bo z żadnych Polskich raperów aż tylu bitów dojebanych nie słyszałem
Gdy grają pierdolce, pierdolce, pierdolce, pierdolce, pierdolce, pierdolce zajebiście polecieliście - nie sądze
strzelam joł joł w pentlach, jak ja strzelam kulkami wytrenuj mięśnie KEVLAR
Lecę sobie tu na bitach, twoje ciuchy spakowane w folder caritas
Wchodzimy na level, gdzie nie ma nikogo
Są moi ludzie i nasze logo
Leci to w eter, klasyk jak Tekken
Ich rapy na bekę zjadamy jak sznekę samą jakością
Mamy gadane, bo każdy to raper, nie kurwa na papier, umowa to słowa
Chcemy tu pasji, a nie tylko kaski, tak się odbywa jakości kontrola
Sztywna selekcja, klub elitarny
Nie strzelali z fejsa czy UA-camr party
Paluch to nowy Midas, czego nie nagra - platyna
Klasyk jak Torsion Adidas, za niego kolejny buch
Bez przewózki nad wyraz, taki jak ty chłopaczyna
Grany na wszystkich rewirach, ostatnio o sobie słyszę to znów
Połowę życia na rapie spędziłem, on od niedawna daje mi hajs
I czułem to zawsze,
Że jestem wybrańcem i że to nie będzie mój stracony czas
Trochę zajęło ci, żebyś to skumał, rośniemy powoli, bo drzewo tak ma
Dziś mamy tą pewność na polu fiołków, stoimy samotnie jak baobab
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Mam więcej jointów w kielni niż Young Multi dredów na łbie
Auto samo zmienia biegi, jak w gaciach wiozę paczkę, suko
Mama mówiła: "kłamstwo zawsze krótkie nogi ma"
Więc upierdolę nogi Wam, tak sortujemy rapu chłam
A Ty, a Ty, a Ty, lepszy look niż skille mają
Płonie to Wam logo Thrasher, nie wersy, co rzucają
Dobra, dobra, chcę być jak wy, strzelanina pod Biedronką
Trzech czarnuchów, ostry dyżur, uciekam do Toronto
Sprawdzam nowe kawałki czy gejplay'e z GTA
Zrobili se z rapu hobby, w lobby z LoL'a robią rap
B do O do R, dziwko, jak pitbull bez łańcucha
Pseudo koty za płoty, my to wirująca kula
Simba, Paluch, jak amfa do Redbulla
Mieszam rapy z dobrym buchem, to cię buja jak piguła
I jeszcze jedno - rap tylko dla podwórek
Zakładam kaptur na łeb, żaden salonowy dureń
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Jak masz coś do nas, no to wal, zjadam każdy Twój argument
BOR to święty graal, pluję ci na świeży puder
Łychy kufel za każdego z mego składu
Łychy kufel, nie ma tu typów z przypadku
Twój wirtualny świat, kurwa, drukowane kwity
Znam Twego producenta, nie rozliczasz się za bity
Błaźnie, zamknij mordę, jesteś pusty, a nie chytry
Ważne, by nie czuli głodu bliscy, gdy sam jesteś syty
Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano
Prosta maksyma dla wszystkich ziomali
Niewielu dzisiaj pamięta dekalog
Bo życie tutaj ma inne zasady
Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano
Prosta maksyma dla wszystkich ziomali
Jedynym wyznacznikiem pozostaje jakość
Masz tutaj samych kotów, nie typów z pierwszej łapanki
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Mega zajebisty banger
bez palucha da się tego posłuchać
Wchodzimy na level, gdzie nie ma nikogo
Są moi ludzie i nasze logo
Leci to w eter, klasyk jak Tekken
Ich rapy na bekę zjadamy jak sznekę samą jakością
Mamy gadane, bo każdy to raper, nie kurwa na papier, umowa to słowa
Chcemy tu pasji, a nie tylko kaski, tak się odbywa jakości kontrola
Sztywna selekcja, klub elitarny
Nie strzelali z fejsa czy UA-camr party
Paluch to nowy Midas, czego nie nagra - platyna
Klasyk jak Torsion Adidas, za niego kolejny buch
Bez przewózki nad wyraz, taki jak ty chłopaczyna
Grany na wszystkich rewirach, ostatnio o sobie słyszę to znów
Połowę życia na rapie spędziłem, on od niedawna daje mi hajs
I czułem to zawsze,
Że jestem wybrańcem i że to nie będzie mój stracony czas
Trochę zajęło ci, żebyś to skumał, rośniemy powoli, bo drzewo tak ma
Dziś mamy tą pewność na polu fiołków, stoimy samotnie jak baobab
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Mam więcej jointów w kielni niż Young Multi dredów na łbie
Auto samo zmienia biegi, jak w gaciach wiozę paczkę, suko
Mama mówiła: "kłamstwo zawsze krótkie nogi ma"
Więc upierdolę nogi Wam, tak sortujemy rapu chłam
A Ty, a Ty, a Ty, lepszy look niż skille mają
Płonie to Wam logo Thrasher, nie wersy, co rzucają
Dobra, dobra, chcę być jak wy, strzelanina pod Biedronką
Trzech czarnuchów, ostry dyżur, uciekam do Toronto
Sprawdzam nowe kawałki czy gejplay'e z GTA
Zrobili se z rapu hobby, w lobby z LoL'a robią rap
B do O do R, dziwko, jak pitbull bez łańcucha
Pseudo koty za płoty, my to wirująca kula
Simba, Paluch, jak amfa do Redbulla
Mieszam rapy z dobrym buchem, to cię buja jak piguła
I jeszcze jedno - rap tylko dla podwórek
Zakładam kaptur na łeb, żaden salonowy dureń
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Jak masz coś do nas, no to wal, zjadam każdy Twój argument
BOR to święty graal, pluję ci na świeży puder
Łychy kufel za każdego z mego składu
Łychy kufel, nie ma tu typów z przypadku
Twój wirtualny świat, kurwa, drukowane kwity
Znam Twego producenta, nie rozliczasz się za bity
Błaźnie, zamknij mordę, jesteś pusty, a nie chytry
Ważne, by nie czuli głodu bliscy, gdy sam jesteś syty
Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano
Prosta maksyma dla wszystkich ziomali
Niewielu dzisiaj pamięta dekalog
Bo życie tutaj ma inne zasady
Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano
Prosta maksyma dla wszystkich ziomali
Jedynym wyznacznikiem pozostaje jakość
Masz tutaj samych kotów, nie typów z pierwszej łapanki
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wchodzimy na level, gdzie nie ma nikogo
Są moi ludzie i nasze logo
Leci to w eter, klasyk jak Tekken
Ich rapy na bekę zjadamy jak sznekę samą jakością
Mamy gadane, bo każdy to raper, nie kurwa na papier, umowa to słowa
Chcemy tu pasji, a nie tylko kaski, tak się odbywa jakości kontrola
Sztywna selekcja, klub elitarny
Nie strzelali z fejsa czy UA-camr party
Paluch to nowy Midas, czego nie nagra - platyna
Klasyk jak Torsion Adidas, za niego kolejny buch
Bez przewózki nad wyraz, taki jak ty chłopaczyna
Grany na wszystkich rewirach, ostatnio o sobie słyszę to znów
Połowę życia na rapie spędziłem, on od niedawna daje mi hajs
I czułem to zawsze, że jestem wybrańcem
I że to nie będzie mój stracony czas
Trochę zajęło ci, żebyś to skumał, rośniemy powoli, bo drzewo tak ma
Dziś mamy tą pewność na polu fiołków, stoimy samotnie jak baobab
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Mam więcej jointów w kielni niż Young Multi dredów na łbie
Auto samo zmienia biegi, jak w gaciach wiozę paczkę, suko
Mama mówiła "kłamstwo zawsze krótkie nogi ma"
Więc upierdolę nogi Wam, tak sortujemy rapu chłam
A Ty, a Ty, a Ty, lepszy look niż skille mają
Płonie to Wam logo Thrasher, nie wersy, co rzucają
Dobra, dobra, chcę być jak wy, strzelanina pod Biedronką
Trzech czarnuchów, ostry dyżur, uciekam do Toronto
Sprawdzam nowe kawałki czy gejplay'e z GTA
Zrobili se z rapu hobby, w lobby z LoL'a robią rap
B do O do R, dziwko, jak pitbull bez łańcucha
Pseudo koty za płoty, my to wirująca kula
Simba, Paluch, jak amfa do Redbulla
Mieszam rapy z dobrym buchem, to cię buja jak piguła
I jeszcze jedno - rap tylko dla podwórek
Zakładam kaptur na łeb, żaden salonowy dureń
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Jak masz coś do nas, no to wal, zjadam każdy Twój argument
BOR to święty graal, pluję ci na świeży puder
Łychy kufel za każdego z mego składu
Łychy kufel, nie ma tu typów z przypadku
Twój wirtualny świat, kurwa, drukowane kwity
Znam Twego producenta, nie rozliczasz się za bity
Błaźnie, zamknij mordę, jesteś pusty, a nie chytry
Ważne, by nie czuli głodu bliscy, gdy sam jesteś syty
Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano (tylko siano)
Prosta maksyma dla wszystkich ziomali
Niewielu dzisiaj pamięta dekalog
Bo życie tutaj ma inne zasady (B.O.R.)
Ja wolę być biedny, niż mieć tylko siano (tylko siano)
Prosta maksyma dla wszystkich ziomali
Jedynym wyznacznikiem pozostaje jakość
Masz tutaj samych kotów, nie typów z pierwszej łapanki
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana
Wasze rapy mam na kompie spakowane w folder "kosz"
Wasze rapy - marne kopie, już to wcześniej robił ktoś
Hyper hype - modna papka tylko dla mas
Hyper hype - kontrola jakości niezdana