Z pamiętnika kierowcy mechanika - "Zbytki" - odc. 97
Вставка
- Опубліковано 12 вер 2024
- Dziś kolejny temat, który został zapoczątkowany jednym z Waszych komentarzy - czyli to jakie żarty się robiło kiedyś :) Tato aż takim żartownisiem nie był, ale może od Was dowiemy się w komentarzach o tym jakie Wy żarty robiliście?
Jak pewnie zwróciliście uwagę - dzisiejszy odcinek to taki trochę eksperyment. Próbujemy inne rozwiązania, a czy na stałe one wejdą do użytku to zobaczymy.
Tato też mówił to z tym wozem ;) to chyba było nagminne ;) a gościowi co był podobno bardzo wredny położyli szybe na komin i nie chciało mu sie palić, co zagląda z dołu w komin to jest światło a tam szyba była ;)
Super jak zawsze słuchać jak Pan Franciszek opowiada Pozdrawiam was i życze spokojnej niedzieli.
:) Pozdrawiam ja z Kraśnika Fabrycznego :) Dzięki za utrzymywanie Histori Rolniczej :) naszej Polskiej w całości .
Z tego co słyszałem od rodziców i starszych znajomych to w moich rodzinnych stronach kawały robiło się tym bardziej złośliwe, czym starsze panny w domu mieszkały. Raz przykrycie komina szybą omal nie skończyło się tragedią... Oczywiście były też nieszkodliwe psoty jak podmienienie wozów sąsiadom, zabieranie furtek, albo zamykanie na dodatkową kłódkę, czy np przeniesienie sterty pustaków hasioków z pobliskiej budowy pod drzwi wejściowe, tak aby nie dało się wyjść z domu inaczej jak oknem :D
Bardzo sie Pana przyjemnie słucha.
Pozdrawiam z Trzydnika z Okolic Kraśnika :)
NikoS Lewy ja również okolice Kraśnika
2010 na pół postu wóz tylko taki już nowożytny na pięciu metrowym sklepie(budynek po starej mleczarni) przy głównej drodze.
Jak zwykle dobra robota. Miłej niedzieli😀
Dzięki :)
Mój dziadek też wynosił wozy na dach gospodarzom. Wiadomo, że nie sam 😜😜😜. I dużo innych rzeczy też. Pamiętam do dzisiaj jego opowieści.
Witam świetne filmy gorąco pozdrawiam a czy był Pan może w Zakładach Mechanicznych w Rytwianach
super film pozdrawiam pana franka i retro ;) jeszcze raz bardzo fajny film
Kurcze, poszedł bym na takie coś😁, ale teraz to już lipa jest nikt chyba takiego czegoś nie robi. Pozdro🖐🏻🙂
Z opowieści wiem, że któremuś nauczycielowi wysmarowano raz szyby..... ludzkimi odchodami. No i były przypadki że ktoś na komin dał szybę - jak się lusterkiem patrzyło do góry to było widać że prześwit ale dym nie szedł.
Kiedyś we dwóch złożyliśmy wóz na starcie. To był wyczyn :)
Mam pytanie do Pana Franciszka. Jak i czy w ogóle badało się glebę na polach. Pracuje w tej branży od paru lat i teraz jest to dość popularne, zastanawiam się czy powiedzmy 40 lat temu była taka możliwość . Czy wtedy istniał OSCHR we Wrocławiu na Pl. Św Macieja? Czy PGRy jako największe gospodarstwa badały glebę na polach, jak się mierzyło powierzchnie pola i wytyczało granice upraw. Dziś przychodzi z pomoca GPS;)
Pozdrawiam po sąsiedzku z Rawicza.
Hehehe... wóz na dachu i wściekły pies sąsiada przy chałupie :) Dobre... W mieście w bloku, to się wiązało klamki drzwi sąsiadów z naprzeciwka mocnym sznurem i kopało w drzwi - to się goście siłowali ze sobą nawzajem, żeby drzwi otworzyć... Ale nikt nie wpadł, żeby komuś podprowadzić wściekłego psa :) :) A do wozu na dachu to daleko hehehehe
Pozdrawiam i nareszcie ktoś używa słowa na zbytki.Ja używam to ze mnie się śmieją w pracy że nie ma takiego słowa ,a ja tłumacze że to psoty,kawały.
Pozdrawiamy - a innym warto pokazać słownik - istnieje takie słowo - jako figle i żarty :)
U nas też sie takie rzeczy robi ale u nas w małopolsce to sie nazywa "dziady" i zawsze przypada na noc z Wielkanocy na lany poniedziałek😊 Tak że nie wszędzie jest tak samo😊
Glemigobles u nas na Podkarpaciu takie rzeczy odstawia się po pasterce, wozy bramy przyczepy przewracarki ogrodzenia stojaki na rowery wszystko jak leci :D a wozy na starych przystankach murowanych, albo w środku to już była norma, no i wyścielone całe podwórko sianem sieczka albo trotami :) co bardziej cwani pozaspawywali zabezpieczenia na bramach że nie dało się zdjąć, to spinaliśmy bramę łańcuchem na kłódkę :D ubaw był po pachy jak ojciec którejś dziewczyny pruł kłódkę brzeszczotem pół godziny przed wyjazdem do kościoła, bo jak szlifierkę w boże narodzenie :D
Fajna historia :)
Miło posłuchać
Pozdrawiam
Pozdrawiamy :)
Pozdrawiam i czekam na dalsze odcinki
Pozdrawiam :)
Witam u nas dalej tak sie robi tyle na 1 maja . Pozdrawiam okolice Skoczowa śląskie.
Pozdrawiamy :)
Co za ujęcia no po prostu super jak Zetor super :P
Hehe dzięki :)
Bardzo fajny odcinek
Był pan w Brodnicy?
Świetny odcinek !
Dziękujemy za komentarz :)
Kolejny super odcinek ! :D Nowa kamerka bo jakoś lepiej się ogląda i te ujęcia :D
Dokupiłem drugi aparat z nagrywaniem - teraz nagrane jest Canon Legria MF M31 oraz Lumix G7. I taki test robiliśmy - montaż zajmuje sporo więcej czasu, ale jak się wprawimy to może efekt będzie lepszy :)
Chętnie posłuchał bym coś o ciągnikach jumz
Z tymi wozami do u mnie do tej pory jest 😁 pozdrawiam
Pozdrawiamy :)
może coś o żniwach w następnym odcinku jak to było w tamtych czasach z częściami do maszyn i wogule pozdrawiam mega
fajne
Super
Pozdrowienia z Kraśnika !
Pozdrawiamy :)
Czyli był Pan w Kraśniku? W Fabryce łożysk tocznych? Czy w jakimś innym celu? A kolo Krasnika był POM Stróża ale nie wiem co produkowali czy remintowali.
W lubelskim na pól postu maluje się w domach panien szyby wapnem :)
PolskiNiedzwiadek. Czyli Środopoście :)
W Świętokrzyskim też 😁😁😁
+Grześ C-355 świętokrzyskiego kolega jest ? :)
Tam gdzie były dziewczyny ale takie fajne podkreślam fajne xddd
Dawid Frątczak No bo takie tylko się liczyły. Takie co i na szkołę miały czas i na obrządki, na wykarmienie, umycie i upilnowanie młodszego rodzeństwa, a wieczorem jeszcze na wyciągnięcie koleżanek na spacer. Kiedyś mówiło się na wsi, że z ładnej miski obiadu nie zjesz. I właśnie przez takie dziewczyny, do tańca i do różańca wszystkie chłopaki nie mogły po nocach spać, bo duchota.
Po prawdzie było też tak, że byle pijakowi i dziadowi, czy nie daj Boże sprzedawczykowi nikt bramy nie wziął. To musiał być szanowany gospodarz, z ładnymi córkami na wydaniu. No chyba że w Sylwestra, wtedy bramki szły jak leci, łańcuchy i kłódki nieraz nie wystarczyły. Że też młodzieży chciało się te pół kilometra do rowu z bramką lecieć albo wspinać z ciężarem na sklepienia... :-)
Łukasz P No tak xd
Zbyt częsta zmiana kadru :)
U nas to się wyrzedy nazywa w noc wielkanocną :) u nas do dzisiaj się takie cyrki dzieją :D
U nas to się krowy w oborach sąsiadom zmieniało :)
Dzięki za komentarz :) Wszelkie takie sugestie wezmę sobie do serca :)
U nas na Sylwestra się wystawia bramy :D
Witam, jest pan może zainteresowany przednia szyba do tzw parasolki od Ursus c325.Prosił bym o odpowiedź
Igor Hero witam. Tak. Proszę pisać na ursus@retrotraktor.pl
Fajny film. Łapka w górę.
Jak tam remont supra pana Franka?
MrMaxMC PL zrobimy niebawem krótki filmik. Postępów nie ma zbyt dużych
Powoli uda wam się to zrobić.
Retro traktory mam pytanie czy widziałeś kiedyś bizona dynamika 115 3B turbo i czy onim możesz coś opowiedzieć i powiedzieć oraz bizona bs 110 proszę powiedzieć coś zróbcie jakiś odcinek . Z góry dziękuję.
Witam Panie Franku
Ogladam pana od poczadku ,mam pytanko czy mial pan stygznosc z IFA a zwlaszcza z Fortschritt ZT 300 bo moj ojcjec mial takiego jak bylem maly a ja jestem z okolic grudziadza a tam w pomie byl serwis ify
pozdrawiam
Sam tato nie jeździł ciągnikami Fortschritt . Pozdrawiamy :)
dzieki za odp pozdrawiam
jak tu Pana nie słuchać, 😊
Oglądam was już od dawna lubię jak pan opowiada ciekawy jestem czy jeździł pan do centralnej Polski ? POM Rawa mazowiecka ? Albo jakieś okolice
Całą Polskę tato ma zjeżdżoną :)
Retro TRAKTOR ciekawy jestem czy ma też jakieś ciekawe wspomnienia z tych okolic też może jakieś ciekawostki by były . Jak fajnie było by o tym usłyszeć w kolejnym filmie
A był pan w okolicach żywca?
(Woj.śląskie)
Panie Franku jeździł pan w okolice Bydgoszczy?
Dziadek mi opowiadał że szyby na komin dawali lisy uwiozane zamiast psów rowery na dachu tak na zbytki robił 🤣🤣
Panie Franku był Pan może w POM Ostrołęka
Do Dachnowa 5 km mam,ale milo:)
kiedy bedzie można uslyszeć tego zetorka?
Myślę że na wiosnę. Jest u lakiernika z tego co mi wiadomo w tej chwili
@@RetroTRAKTOR dzieki bo jestem bardzo ciekawy
Stoje koło sąsiada ten czy czekam na niego a ja że tak czekam żeby mi odał pieniądze a on nic się nie odzywa a ja to pożyczasz a odac nie pamiętasz .
Byłeś w stalowej woli???
A w Chełmie pan był?
a w okolicach Mielca ?:)
Trzy osoby nigdy nie robiły zbytków. :D
Masz na myśli łapki w dół? ;) Trudno, ich problem :)
panie Franku zapraszamy do wilkowic 18 -19 sierpień na zlot starych traktorów
Nas nie trzeba tam zapraszać - jesteśmy tam co roku od kilkunastu lat :)
ok to ja też przyjadę : )
No pierwsza klasa!
Paweł, zwróć uwagę, że przejścia między ujęciami nie mogą być po równo, tik-tak, jak wahadło w zegarze. Z czasem robi się to nudne i przestajesz słuchać. Ja tak miałem już po 1,5 minuty patrzenia.
No i plan ogólny jest moim zdaniem sensowny tylko na początku, na koniec, ewentualnie gdy omawia się jakieś aktualności. Do opowieści tylko ten plan z boku i jako przebitki jeszcze większe zbliżenia. Z dużego profilu. Z ostrością na szczegóły. Włosy, usta, dłonie. Jak jest coś tematycznego to może też być na początku, zanim zacznie się gawęda. Np. Objazd, zbliżenie na głowicę, kolektory, luźny pasek, zapadkę od ręcznego. Szczegóły dogrywasz przy tym samym świetle czyli zaraz przed lub po rozmowie (podczas przysłowiowego siku przed lub po) i potem domontowujesz. :-) Takie wtręty wrzucasz gdy zaczyna zdanie, lub gdy wątek zaczyna się dłużyć, w ten sposób zatrzymujesz uwagę widzą. Mocne zbliżenia przydają się, gdy pan Franek zbiera myśli, rozmarza się na wspomnieniach. Takie przebitki i dumania mogą wtedy trwać i do 4-5 sekund. 5-6 takich sytuacji i masz nawet minutę materiału dłużej. :-) Śmiesznie to brzmi, ale podnosi walory wizualne w kosmos.
Ale mimo wszystko, to jest słuszna koncepcja. :-)
Dziękuję za bardzo konkretny i merytoryczny komentarz. To był taki pierwszy test - nagrywanie z dwóch urządzeń + próba programu do montażu Multicam. Nie mniej jednak widzę, że czas potrzebny na montaż już przy tak prostym montażu wydłużył się znacznie ;) Postaramy się iść w tym kierunku, bo niebawem szykują się pewne zmiany :) Pozdrawiam serdecznie!
Profesjonalnym filmowcem nigdy nie byłem - ale ostatnio sporo czytam i oglądam vlogów tematycznych na YT w wolnych chwilach (a niestety jest ich mało). Więc testuje ;)
Retro TRAKTOR Paweł, ja też nie jestem żadnym filmowcem. Ale trafiłeś na wybredną widownię, która lubi dobry reportaż i felieton. Wybredną, ale wyrozumiałą. :-)
Nie ma siły, każdy amator uczy się przez naśladowanie.
Jeśli pozwolisz, polecę Tobie jeden z kanałów. Niskiego budżetu, bez muzyki, praktycznie bez montażu, a mimo to w moim mniemaniu perfekcyjny. Widzę w nim i podobną konwencję, i podobny cel czy przesłanie podmiotu, choć tematy zupełnie odmienne. Projekt w kluczowej fazie został zakończony (po obejrzeniu zrozumiesz dlaczego), ale - nie obraź się ani Ty, ani Twój tato - po to też nagrywacie w odległym celu. Tam jest instrument muzyczny, ale Tobie nikt nie zabroni wymienić go na dźwięk przejeżdżającego diesla, dzwonu w kościele czy piły motorowej.
Kanał nazywa się Głos Racjonalny. I daleki jestem od omawiania jego treści. Realizacja - takiej realizacji Tobie życzę. Życzę powodzenia i pozdrawiam! :-)
Dziękuję :) W wolnej chwili zerknę :)
Był Pan Franek w POM Stopka
A w Ostródzie pan był ?
a gdzie na takim zadupiu
Dwa tłumiki ??? Czemu tak ?
Wiwsz czym różni siś tłumik od rury wydechowej ?
widzę jakosc lepsza z cam 2
No sprzęt dużo nowszy to i jakość lepsza :)
Ja jestem z kunowa
a w mszanie dolnej pan był kiedyś :D
ma pan pamiec
A w derylakach
Pierwszy ;)
stodoła stoi a dziewczyna zapewne mężata dzieciata i nieco brzydsza, tak czas robi swoje :)
?
NO I ZNALAZL SIE TAKI CO WYPAPLAL A GADA NA INNYCH
Po tylu latach można :D
po sznupie :)
Sasiadowi się dymiło cuga niemiał i kot mu zbytka zrobił wpadł do . Raz mówi ze naklicki tabletki wyżócił chyba bo kury chodzą pijane posiadały . A kury się najadły żyta z zacieru . który ktuś wyrypał
1
Jednak nie ;)