Szanowny Panie zasada jest taka że im mniejszą rezystancja uziemienia tym jest skuteczniejsze zabezpieczenie osób i mienia przed skutkami przepięć czy ochrona przeciwporazeniowa zawsze trzeba dążyć do jak najmniejszej rezystancji uziemienia nor my są potrzebne tak zdrowy rozsądek i wiedza
Jedyne miejsce w normach dotyczących instalacji budynkowych, w którym wspomniano o 10 omach, to norma PN-EN 62305-3, przy czym sformułowano to jako zalecenie, a nie wymóg. Większy nacisk kładzie się na wymiary uziomu i jego poprawny montaż, wypadkowa rezystancja ma dużo mniejsze znaczenie, zwłaszcza gdy instalacja elektryczna pracuje w układzie TN.
Pełna zgoda. Dla III i IV klasy ochrony odgromowej wymógł jest geometryczny. Zresztą dla I i II też ale długość już musi być dobrana do rezystywosci gruntu. Zgodnie z PN-EN 62305
W normie oprócz zalecenia jest napisane w marę możliwości (dokładnie pkt. 5.4.1) ale dotyczy to wyłącznie instalacji odgromowych. A już instalatorzy fotowoltaiki przechodzą samych siebie, tworzą uziemienia jak dla takich instalacji.
Instalatorzy fotowoltaiki to w ogóle specjaliści w tworzeniu elektrotechniki alternatywnej. Choć i wśród "zwykłych" elektryków można usłyszeć niestworzone historie o tym, że np. absolutnie nie wolno budować wspólnych uziomów dla instalacji elektrycznej i odgromowej, "bo będą pioruny do domu wchodziły" :-)
U mnie wlazł po kablu sieciowym który jakiś duren skrzyżował z piorunochronem (puścił po ścianie na krzyż z piorunochronem, ale bez styku bezpośredniego. No i w czasie burzy piorun rąbał od kabla do zera w kontakcie w ścianie ale i tak spalił kartę sieciową (zadziałało zabezpieczenie i reszta komputera przeżyła). Były jeszcze inne straty.
@@pumabuciewska3729 ochrona przeciwprzepięciowa jest zjawiskiem statystycznym. Zatem szkody wynikłe nie nie zawsze są wynikiem zaniedbań a w największej części złożoną wielu czynników.
Ostatnio wykonałem uziom szpilkowy 2 x 6 metrów rura ocynkowana 1/2 cala odległość między szpilkami 9 metrów . Szpilki połączone bednarką ocynkowaną na głębokości wód podskórnych nie dało się głębiej zakopać bednarki była woda 1 metr . Pomiary wykazały 5,2 oma . Pomiar został dokonany w okresie wiosennym kiedy ziemia była mokra . Uziom dorabiałem dla agregatu zasilającego dom by stworzyć faze L i N dla pieca gazowego Viesemann . Jeśli latem wyniki pomiarów wyjdą słabo dobijamy jeszcze szpilki . Nie jestem elektrykiem z zawodu ale rozumiem jak ważne są instalacji uziemiające i odgromowe . Teraz mam pytanie . Czy powinno sie łączyć uziemienie budynku z instalacją odgromową .? Bardzo proste pytanie a ile elektryków tyle interpretacji . Sprawa dotyczy się uziemienia paneli fotowoltaicznych tz. wspólne uziemienie wszystkiego czy osobne paneli ?
Czy uziom oraz odgrom mogą być połączone? Czy też lepiej rozdzielić te instalacje? Pytam, gdyż firmy instalujące odgromy zawsze robią oddzielne instalacje i biją szpilki oddzielnie
@@piotrpiersa5459 Ha, dobre.. ilu elektryków, tyle opinii, a brak merytorycznego źródła, które wyjaśni jak powinno być i dlaczego. Dobry temat dla nowego podcastu dla kogoś, kto się na tym zna..
@@balaboom220 Może coś takiego zrobię. Źródła to normy i opracowania. Normy dotyczące uziomów to 60364-5-54, i do odgromowej 62305. Teraz bez obrazków to mogę napisać tak: Jeżeli konstrukcję paneli na dachu podłączymy do dedykowanego uziomu, a nie do uziomu budynku który jest podłączony z GSW, to podczas wyładowania pomiędzy tymi dwoma uziomami powstaje różnica potencjału czyli wystąpi napięcie zależne od prądów pioruna. Ta różnica spowoduje przebicie izolacji np; paneli, przewodów i może skończyć się pożarem. Jeżeli uziom jest jeden i wszytko spięte pod GSW to nie powstanie różnica potencjału, a zatem nie dojdzie do uszkodzeń izolacji. Wiem że dobrze by było wrzucić kilka obrazków żeby to pokazać i w wolnej chwili coś takiego zrobię, Nie wiem czy takie wyjaśnienie przekonuje ? Na szybko wrzucę jeden rysunek i dam linka.
@@piotrpiersa5459 Chodzi bardziej o instalacje odgromowa spinaną do GSW. Brałem oferty od trzech wykonawców takiej instalacji (firmy nie krzak, specjalizujące się w tym i montujące instalacje odgromowe na dużych obiektach) - wszystkie wyraźnie zaznaczyły, ze do piorunochronu niezbędna jest oddzielna instalacja, tj. szpilki, bednarka, a najlepiej, jakby ta odgromowa połączyć dookoła budynku i zrobic cztery zejścia, po jednym na każdym rogu. Z kolei elektrycy lokalni mówią to co i ty - bzdura. Pytałem na forach i na kanałach yt - jest 50/50.. I teraz na dobra sprawę konia z rzędem temu, co ma racje.
Jak zrobić uziemienie! Do Transformatora ze starego radia, tak a by nie miał na sobie lekkiego przebicia i resztek błądzącego prądu. Jeżeli mamy stare radio, a wyjmiemy z niego Transformator obniżający napięcie, musimy wylutować stary kabel dwu żyłowy, i na jego miejscu przylutować nowy taki trzy żyłowy. Na przewód: żółto-zielony, zakładamy konektor oczkowy. Następnie do jego blaszeki przykręcamy śrubę z nakrętką, i podłanczamy do niej konektor oczkowy z przewodem: z żółto-zielonym, i już mamy Transformator Uziemiony.
Ręce opadają. Piorun i uziemienie…. Raczej instalacja odgromowa. Uziemienie chroni przed fazą na obudowie urządzenia głownie. Ratuje życie jeśli bezpieczniki zadziałają. Gdy uziemienie słabe, bezpiecznik nie wyłączy i przypadkowy użytkownik ginie gdy uchwyci urządzenie pod napięciem.
Nie wiem co kolega ma na myśli, proszę o rozwinięcie tematu. Tutaj mówimy o wartości uziemienia, która nie ma jednej wartości, a którą powielają wszyscy, czyli magiczne 10omów. Wartość rezystancji uziemienia może być różna bo na gruncie skalistym czy piasku nie uda się nam zejść do niskiej wartości i np; 50 omów też będzie dobre. Mi się wydaje że kolega mówi o przewodzie ochronnym ale to inny temat.
Żeby prąd upływowy wyniósł 30mA przy uziemieniu 100 omów będziesz miał napięcie 3V na obudowie względem podłoża, czy to jest dużo? Dla odmiany przy 10 omach masz 0.3V. Moim zdaniem 100 omów to dużo, ale nadal nie stanowi to większego zagrożenia dla człowieka. Nawet przy różnicówce 100mA będziesz miał napięcie 10V, co nadal zwykle uznawane jest za bezpieczne w innych zastosowaniach
Ręce opadają bo myli pan pojęcia i wypisuje bzdury. Piszę pan bzdury o zadziałaniu bezpiecznika przy doziemieniu? To jakiej warto w ogóle ma być ten bezpiecznik? A wie pan co to jest RCD? Z wypowiedzi wnioskuję, że jednak nie. Nie ma Pan pojęcia o instalacjach elektrycznych i dlaczego stosuje się uziemienie.
![Elektryka w praktyce [024] Uziom i brak uziomu w układzie TN. Uziom to podstawa bezpieczeństwa.](http://i.ytimg.com/vi/WryFvb6W-yo/mqdefault.jpg)
![#16 [KWDI] Uziemienie w budynkach jednorodzinnych Potrzebne czy nie? Wykonanie uziemienia](/img/n.gif)
Szanowny Panie zasada jest taka że im mniejszą rezystancja uziemienia tym jest skuteczniejsze zabezpieczenie osób i mienia przed skutkami przepięć czy ochrona przeciwporazeniowa zawsze trzeba dążyć do jak najmniejszej rezystancji uziemienia nor my są potrzebne tak zdrowy rozsądek i wiedza
Bardzo merytorczny kanał. Proszę o więcej filmów. Dużo zdrowia życzę!
Jedyne miejsce w normach dotyczących instalacji budynkowych, w którym wspomniano o 10 omach, to norma PN-EN 62305-3, przy czym sformułowano to jako zalecenie, a nie wymóg. Większy nacisk kładzie się na wymiary uziomu i jego poprawny montaż, wypadkowa rezystancja ma dużo mniejsze znaczenie, zwłaszcza gdy instalacja elektryczna pracuje w układzie TN.
Pełna zgoda. Dla III i IV klasy ochrony odgromowej wymógł jest geometryczny. Zresztą dla I i II też ale długość już musi być dobrana do rezystywosci gruntu. Zgodnie z PN-EN 62305
👍
Sama metoda pomiaru to fikcja a co dopiero uzyskać 10 ohm. Jezeli pierwszy pomiar nie wyszedl nalezy przebic sady nieco dalej..... Ile to jest nieco?
W normie oprócz zalecenia jest napisane w marę możliwości (dokładnie pkt. 5.4.1) ale dotyczy to wyłącznie instalacji odgromowych. A już instalatorzy fotowoltaiki przechodzą samych siebie, tworzą uziemienia jak dla takich instalacji.
Instalatorzy fotowoltaiki to w ogóle specjaliści w tworzeniu elektrotechniki alternatywnej. Choć i wśród "zwykłych" elektryków można usłyszeć niestworzone historie o tym, że np. absolutnie nie wolno budować wspólnych uziomów dla instalacji elektrycznej i odgromowej, "bo będą pioruny do domu wchodziły" :-)
U mnie wlazł po kablu sieciowym który jakiś duren skrzyżował z piorunochronem (puścił po ścianie na krzyż z piorunochronem, ale bez styku bezpośredniego. No i w czasie burzy piorun rąbał od kabla do zera w kontakcie w ścianie ale i tak spalił kartę sieciową (zadziałało zabezpieczenie i reszta komputera przeżyła). Były jeszcze inne straty.
@@pumabuciewska3729 moze nie mógł uniknać skrzyżowania?
@@wojciechwilanoski3635 pewnie byłoby mu trudniej. Najpewniej robił to amator, na tzw pałę.
@@pumabuciewska3729 ochrona przeciwprzepięciowa jest zjawiskiem statystycznym. Zatem szkody wynikłe nie nie zawsze są wynikiem zaniedbań a w największej części złożoną wielu czynników.
A indukcyjność przewodu uziemiajacego to co ? Nie ma znaczenia?
Ostatnio wykonałem uziom szpilkowy 2 x 6 metrów rura ocynkowana 1/2 cala odległość między szpilkami 9 metrów .
Szpilki połączone bednarką ocynkowaną na głębokości wód podskórnych nie dało się głębiej zakopać bednarki była woda 1 metr .
Pomiary wykazały 5,2 oma . Pomiar został dokonany w okresie wiosennym kiedy ziemia była mokra .
Uziom dorabiałem dla agregatu zasilającego dom by stworzyć faze L i N dla pieca gazowego Viesemann .
Jeśli latem wyniki pomiarów wyjdą słabo dobijamy jeszcze szpilki .
Nie jestem elektrykiem z zawodu ale rozumiem jak ważne są instalacji uziemiające i odgromowe .
Teraz mam pytanie .
Czy powinno sie łączyć uziemienie budynku z instalacją odgromową .?
Bardzo proste pytanie a ile elektryków tyle interpretacji .
Sprawa dotyczy się uziemienia paneli fotowoltaicznych tz. wspólne uziemienie wszystkiego czy osobne paneli ?
Witam. uziom zawsze robimy jeden wspólny. Tutaj takie kilka slajdów dlaczego ua-cam.com/video/kY0PxFLeXis/v-deo.html
Dzięki @@piotrpiersa5459
@@piotrpiersa5459 To zależy, czasami łączy się uziomy indukcyjnością.
Taaa ...
?!
Czy uziom oraz odgrom mogą być połączone? Czy też lepiej rozdzielić te instalacje? Pytam, gdyż firmy instalujące odgromy zawsze robią oddzielne instalacje i biją szpilki oddzielnie
Uziom musi być wspólny zarówno do ochrony przeciwporażoeniowej jak i ochrony odgromowej. Poważnym błędem jest robienie oddzielnych uziomów.
@@piotrpiersa5459 Ha, dobre.. ilu elektryków, tyle opinii, a brak merytorycznego źródła, które wyjaśni jak powinno być i dlaczego. Dobry temat dla nowego podcastu dla kogoś, kto się na tym zna..
@@balaboom220 Może coś takiego zrobię. Źródła to normy i opracowania. Normy dotyczące uziomów to 60364-5-54, i do odgromowej 62305. Teraz bez obrazków to mogę napisać tak: Jeżeli konstrukcję paneli na dachu podłączymy do dedykowanego uziomu, a nie do uziomu budynku który jest podłączony z GSW, to podczas wyładowania pomiędzy tymi dwoma uziomami powstaje różnica potencjału czyli wystąpi napięcie zależne od prądów pioruna. Ta różnica spowoduje przebicie izolacji np; paneli, przewodów i może skończyć się pożarem. Jeżeli uziom jest jeden i wszytko spięte pod GSW to nie powstanie różnica potencjału, a zatem nie dojdzie do uszkodzeń izolacji. Wiem że dobrze by było wrzucić kilka obrazków żeby to pokazać i w wolnej chwili coś takiego zrobię, Nie wiem czy takie wyjaśnienie przekonuje ? Na szybko wrzucę jeden rysunek i dam linka.
@@balaboom220 Tak na szybko: ua-cam.com/video/kY0PxFLeXis/v-deo.htmlsi=lx94dUg5_ODURP1Q
@@piotrpiersa5459 Chodzi bardziej o instalacje odgromowa spinaną do GSW. Brałem oferty od trzech wykonawców takiej instalacji (firmy nie krzak, specjalizujące się w tym i montujące instalacje odgromowe na dużych obiektach) - wszystkie wyraźnie zaznaczyły, ze do piorunochronu niezbędna jest oddzielna instalacja, tj. szpilki, bednarka, a najlepiej, jakby ta odgromowa połączyć dookoła budynku i zrobic cztery zejścia, po jednym na każdym rogu. Z kolei elektrycy lokalni mówią to co i ty - bzdura. Pytałem na forach i na kanałach yt - jest 50/50.. I teraz na dobra sprawę konia z rzędem temu, co ma racje.
Jak zrobić uziemienie! Do Transformatora
ze starego radia, tak a by nie miał na sobie lekkiego przebicia
i resztek błądzącego prądu.
Jeżeli mamy stare radio, a wyjmiemy
z niego Transformator obniżający napięcie,
musimy wylutować stary kabel dwu żyłowy,
i na jego miejscu przylutować nowy taki trzy żyłowy.
Na przewód:
żółto-zielony, zakładamy konektor oczkowy.
Następnie do jego blaszeki przykręcamy śrubę z nakrętką, i podłanczamy
do niej konektor oczkowy z przewodem: z żółto-zielonym, i
już mamy Transformator Uziemiony.
Ręce opadają. Piorun i uziemienie…. Raczej instalacja odgromowa. Uziemienie chroni przed fazą na obudowie urządzenia głownie. Ratuje życie jeśli bezpieczniki zadziałają. Gdy uziemienie słabe, bezpiecznik nie wyłączy i przypadkowy użytkownik ginie gdy uchwyci urządzenie pod napięciem.
Nie wiem co kolega ma na myśli, proszę o rozwinięcie tematu. Tutaj mówimy o wartości uziemienia, która nie ma jednej wartości, a którą powielają wszyscy, czyli magiczne 10omów. Wartość rezystancji uziemienia może być różna bo na gruncie skalistym czy piasku nie uda się nam zejść do niskiej wartości i np; 50 omów też będzie dobre. Mi się wydaje że kolega mówi o przewodzie ochronnym ale to inny temat.
Coś kolega zupełnie pomieszał. Jeśli jako praktykujący elektryk to taka wiedza jest raczej niebezpieczna dla klientów. A coś mówi taki skrót jak TN-S?
Żeby prąd upływowy wyniósł 30mA przy uziemieniu 100 omów będziesz miał napięcie 3V na obudowie względem podłoża, czy to jest dużo? Dla odmiany przy 10 omach masz 0.3V. Moim zdaniem 100 omów to dużo, ale nadal nie stanowi to większego zagrożenia dla człowieka.
Nawet przy różnicówce 100mA będziesz miał napięcie 10V, co nadal zwykle uznawane jest za bezpieczne w innych zastosowaniach
Ręce opadają bo myli pan pojęcia i wypisuje bzdury. Piszę pan bzdury o zadziałaniu bezpiecznika przy doziemieniu? To jakiej warto w ogóle ma być ten bezpiecznik? A wie pan co to jest RCD? Z wypowiedzi wnioskuję, że jednak nie. Nie ma Pan pojęcia o instalacjach elektrycznych i dlaczego stosuje się uziemienie.
🤔 uderzenie pioruna i przepięciowe bezpieczniki
Nieuk jesteś i tyle
Proszę o jakieś uzasadnienie, bo takie stwierdzenie nic nie wnosi ani nie udowadnia.