Słoń - Wojna Totalna | Prod. Chris Carson (ONE SHOT VIDEO)
Вставка
- Опубліковано 1 лис 2020
- Zamów album "REDRUM":
🛒 bit.ly/REDRUM-vulgarus
"WOJNA TOTALNA" na streamingu:
🎧 www.soundline.biz/SlonChrisCar...
Album "REDRUM" na streamingu:
🎧 www.soundline.biz/SlonChrisCar...
--
Booking/Management Marta Nizio • Agencja Bashesh
Marta.nizio@bashesh.com
Tel. +48 606 71 23 61
/ bashesh
/ bashesh_official
--
Brain Dead Familia oraz Słoń prezentują "Wojnę Totalną".
Ośmiominutowe one shot video powstało do utworu, który poznański raper napisał podczas kwietniowego lockdownu. Jest to jednocześnie ostatni w kolejności numer na zaprezentowanej niedawno trackliście albumu "Redrum".
Pierwotnie, klip do "Wojny Totalnej" miał być drugim bądź trzecim singlem z płyty, jednak jak mówi sam Słoń: "ze względu na panujący obecnie syf w naszym kraju podjąłem decyzję, że to poleci na pierwszy ogień". Na swoich mediach społecznościowych pisze: "chciałem z siebie wyrzygać wszystkie emocje związane zarówno z napięciami społecznymi jak i zwykły ludzki stres a 2020 jaki jest wszyscy widzą. Poza polityką i tematem zarażeń które ciągną za sobą problemy ekonomiczne wszyscy się na codzień pierdolimy się z własnymi problemami, tak więc wyplułem z siebie ponad 8min treści a klip skręcony jest jednym prostym ujęciem bez laserów i wodotrysków (na tego typu klipy do płyty przyjdzie czas później). Uważam że moment w którym kraj w którym się urodziłem, mieszkam, płacę podatki, kraj z którego pochodzi całe znane mi drzewo genealogiczne mojej rodziny skręca w jakimś pojebanym, zamordycznym kierunku jest najlepszy żeby wyrazić swoje zdanie. Mówiąc szczerze nie jest to utwór stricte o polityce - jest ona kręgosłupem utworu, natomiast porusza znacznie więcej problemów i rzeczy które mnie wkurwiają."
Premiera kolejnych singli z płyty już wkrótce. "Redrum" ukaże się już 11 grudnia. Preorder jest dostępny w sklepie VULGARUS.pl.
--
Video: Szerszeń
🎥 / litl_szrszn
Klip nakręcony w: Złe Miejsce
🎥 / zlemiejsce
🎥 / zlemiejsce
--
SŁOŃ:
💀 / wsrh.slon
💀 / braindeadslon
CHRIS CARSON:
💀 / chris.carson.257
💀 / chriscarsonofficiel
BRAIN DEAD FAMILIA:
💀 / braindeadfamilia
💀 / bdf_oficjalnie
VULGARUS.PL
💀 vulgarus.pl/
💀 / vulg4ru5
💀 / vulgaruspl
🔴 ZAMÓW ALBUM "REDRUM": bit.ly/REDRUM-vulgarus 🔴
Nuta sztos lecę po płytę :)
Uwielbiam i słucham tylko rapu o zyciu ale to rozpierdala jak mało co
Skoro zeszliśmy z drzew to dlaczego małpy nie zapierdalaja jeszcze w garniturach?
Kozak w chuj morda !
Wszedł na bialo w scenę
Zresztą jak zwykłe
Inteligencji nie brak we wersach to widać
Zaorane z góry na dół, od lewej do prawej, prosto w środek. Nie ma niczego piękniejszego i jednocześnie mocniejszego od szczerego przekazu gdzie widać i słychać jak ktoś z siebie coś wyrzuca. Ja mówię, ty rapujesz co czujesz. Szacun i Tarcza bracie!
Ten rojson dobrze prawi
może zrobisz odcinek specjalny "Rapuję Co Czuję" ? W horrojkach ci wychodził ten rap ;v
Wiedziałem że taki ktoś jak rojo nie może nie znać najlepszego rapera od horrorcora
Podsumował tarcza 💪💪
tarcza xDD haahhaha rojson nic sie nie zmienił :D
Utwór którego słucha mój syn. Ja mam 50 lat i słucham jazzu. . Ale Ty wbiłeś mnie w ziemię i prędko z tamtad nie wyjdę. Podniosłeś poprzeczkę..nie wiem kto ją przeskoczy. Od lat staram się syna uczyć szacunku dla wszystkiego.. A Ty zrobiłeś to jednym utworem. Czapki z głów.
Mistrzostwo Świata!!!!!!
Pozazdrościć Pańskiemu synowi taty ^^ pozdrawiam
Stamtąd*
Sluchasz jazzu czy palisz jazz i sie przejezyczyles?
Nie jazz, a bardziej chyba muzyka klasyczna
Mam 50tke..ten kawałek usłyszałam gdy słuchała go moja córka z synem.. wywołał ciarki na ciele ! Ich miny gdy poprosiłam aby puścili to raz jeszcze i jeszcze...Bezcenne 😉😅
Nigdy nie sądziłam że mogłabym słuchać tego rodzaju muzyki..a teraz wracam do tego utworu ..i ciągle cholernie mnie porusza. Jak to mówią młodzi..Szacun!!
Brawka
Sam też nie słucham rapu - jestem fanem techno - ale uważam, że ten utwór po prostu ubiera w słowa, emocje 90% rodaków - niezależnie od tego czego słuchają.
Adoptuj mnie, proszę.
Ta nuta ma już ponad 2 lata, a nadal jest aktualna i pewnie będzie pod względem przesłania. Jednym słowem: ARCYDZIEŁO!
txt cały czas aktualny,,,,****** faszyzm.....
A słoń potem wziął kasę od rządu 😂😂
jpdl to już 2 ??? za każdym razem czuje jak by wyszedł wczoraj... prawi tak szczerze że łzy same lecą
@@reverbwrld999 co ty pierdolisz człowieku?
Utwór jest wybitny i będzie wieczny niczym Desiderata.
To uczucie gdy chcesz wejść na wyższy poziom horror-core i przerazić ludzi do bladości, więc opisujesz rzeczywistość.
Najgorsze jest to, że to prawda
Jeżeli masz chwilkę
wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ?
ua-cam.com/video/OHNaizHX3Ic/v-deo.html
Dopiero zaczynam i szukam zasięgu
Oczywiście nie naciskam
I przepraszam za chamską reklamę
Masz browara ziom.
@@3ZIOMAL3 to co pan robisz tutaj
Cześć! Jeżeli Wejdziesz Na Mój Kanał I Zostawisz suba,
To Sam Z Osobistej Maszynki Subskrypcji Dam Ci 500 Subów Do Godziny 24!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Proszę Zbieram Na Srebrny Przycisk Bez Filmów
0% Lasek
0% Alko
0% Ćpania
0% Głupot
100% Prawdy i czystego przekazu
Jeżeli masz chwilkę
wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ?
ua-cam.com/video/OHNaizHX3Ic/v-deo.html
Dopiero zaczynam i szukam zasięgu
Oczywiście nie naciskam
I przepraszam za chamską reklamę
XDDDD
Nie wiedziałem, że w 2020 wciąż znajdzie się ktoś tak komentujący nie-dla-beki.
Były tam wszystkie rzeczy które wymieniłeś, ale chyba przegrałeś z matematyka
Akurat było o ćpaniu i alko xD tyle że sama prawda
Nie no 3% ćpania
Nie słucham takiej muzyki na codzień, normalnie leci rock i metal, ale ten kawałek wrył mnie w fotel. Pod każdym wersem mogę się podpisać "ręcami" i nogami bo tu ubrane są w słowa moje myśli, emocje również. I kurde, żeby ten przekaz trafił do każdego z nas. Boję się tylko, że te tłuste i chciwe mordy tak głęboko skłócili wszystkich, nawet rodziny, że będzie cholernie ciężko to ogarnąć. Niby każdy ma swój rozum, ale zbyt wielu ludzi podąża za tłumem żeby odważyć się z niego wyrwać i powiedzieć "wystarczy". Tu powinno być zdecydowanie więcej wyświetleń 🤘🤘
Ktoś 2024 ?
ja
No jacha przynajmniej 2 razy w miesiącu
I ja też....!!! 1986.....
Ten numer już przeszedł do historii polskiego rapu
Bez przesady wariacie to dzieło ma dopiero miesiąc
@@zogi9696 no nie wiem, w praktyce ten numer przeszedł do historii w momencie go napisania ✌ pozdro
@@zogi9696 a znasz jakiś chociaż w połowie podobny? Nikt tak nie rozpierdolił systemu jak Słoń pisząc ten numer.
ale co tu takiego rozjebal i nad czym sie tak spuszczac??? zajebany bit i rzucane populizmy takie 2/10
@@wyzszedobro 2/10 to jesteś Ty. Idź słuchać tymka czy tam innego pseudo rapera jakiegoś
Pierwszy raz byłem tak skupiony słuchając czegokolwiek. Lepsze niż dobra książka!
Kupilem preorder Slonia tak jak i Twoje szkolenie:) pozdrawiam serdecznie!
@@szymonk3653 cieszę si, że wspierasz pożądnych twórców 🔥🤙
Podpisuje się pod Twoimi słowami. W dodatku sama prawda :)
Poznań górą!😊
Sytuacja wydarzyła sie w grudniu w 2017 zmarła mi mama przy mnie i siostrze w hospicjum i gdy podeszliśmy do drzwi które były zamknięte przez metalowy samozamykacz przedni ramieniowy te drzwi otworzyły się SAME wbrew prawom fizyki na oścież 90 stopni za zewnątrz. Drzwi nie miały prawa poruszyć się nawet 1 cm. Nie było przeciągu w hospicjum i jest niemożliwe aby drzwi miały awarie bo by stwarzały zagrożenie w miejscu publicznym. Samozamykacz w drzwiach był ustawiony na maks dlatego dziecko i osoba starszą nie otworzyła jej bo wymagało to użycia ogromnej siły fizycznej. Podobne drzwi z mechanizmem SAMOZAMYKACZ jest w aucie, klatki schodowe, kościoły, czasem urzędy. 3 minuty później podczas cofania auta czujnik parkowania dźwiękiem wskazywało przeszkodę a droga była pusta. Później spadł przedmiot ( kilka razy u 6 osób) a w dniu pogrzebu przewróciło się zdjęcie mamy gdy powiedziałem JEDZIEMY NA POGRZEB. Świadek siostra ojciec i dziewczyna oraz 5 innych osób. Wszystkich znaków było 8 , świadków 10 osób. Dodam że dużo osób mi odpisało że mieli podobne zjawiska po śmierci osoby bliskiej. Poczytaj w google ZNAKI OD ZMARLEGO Dla mnie najważniejsze znakiem były drzwi zablokowane przed samoistnym ruchem samozamykacz był ustawiony tak że drzwi wazyly przy pchnięciu 10 kg jak nie więcej. Były jeszcze inne znaki których nie byłem świadkiem oraz jeden znak u znajomych gdzie osób w pokoju było 7 osób dzień po śmierci mamy.
Dla mnie Słoń to jest najlepszy raper w Polsce i w tym momencie nie ma nikogo kto mógłby go przebić albo przynajmniej mu dorównać. Każdy jego kawałek jest jeszcze lepszy od poprzedniego. Jest zajebiście przemyślany i niesamowicie daje do myślenia. Ten kawałek powinien być puszczany na lekcjach w szkołach.
Co do tej piosenki tego typu
Demsey , Basti , Wuem, Tadek polecam
2 lata a nadal rozpierdala głowę po przesłuchaniu x-razy
Arcydzieło króla polskiego rapu
Chciałabym móc znowu wysłuchać tego po raz pierwszy
W punkt.
@limited zadną wojne totalną 2, w tym kawalku wyjasnił wszystko i wszystkich naprawde komentarze pod tym arcydziełem powinny byc zablokowane, bo tak naprawde nie ma co tutaj dodać.. ukłony i czapki z głow. nic wiecej
@@milcz9145 nie powinny być zablokowane, Słoń ma jaja wielkości piłek plażowych, nie boi się hejtu ;p
Mimo, że słuchałam tego wiele razy cały czas wywiera na mnie takie samo wrażenie. Słoń zawsze był zajebisty, ale to już jest coś więcej
przed wczoraj miałem ten pierwszy raz. I nie mogłem ogarnac bo byłem zpizgany czy mi się wydaje czyto taka dluga nuta. kzk
Jak Słonia nie słucham, to to jest po prostu ARCYDZIEŁEM - SZACUN SŁONIU, serducho ! :)
Chyba pora zacząć 😁
Jak można Słonecznika nie słuchać 😅
Zgadza się, arcydzieło. ✌️🔥
Najwyższa pora to zmienić
Najlepszy utwór opisujący to co się dzieje teraz w Polsce!
Mój tata jakoś nie jest wielkim fanem polskiego rapu, tymbardziej słonia, uważa że jego teksty są zwykle nie właściwe i nie dla niego
Ale pewnego razu jechaliśmy auto stradą, a ja puszczam akurat tą piosenkę (mu zawsze wszystko jedno co gra w aucie) i sam z siebie pod głośnił, po czym zaczął kiwać głową i spytał o tytuł. Zdziwił się jak powiedziałem że to Słoń ale przyznał ze bardzo mądry tekst i takiego słonia mógłby słuchać codziennie. Od tamtego dnia mój tata jest otwarty na rap xd
Nie słucham rapu, to nie jest moja muzyka, ale... Ten człowiek jest tak błyskotliwy, ma tyle do powiedzenia, że byłoby grzechem nie znać jego kawałków.
Ogromne gratulacje! Świat byłby piękny, gdyby każdy, choć w jakimś procencie miał podobne wartości.
Nauczyciel:
Skąd Ty to wiesz?
Ty:
-Słoń mnie nauczył
No i czego cie nauczył? XD
Padło parę nomenklatur, podjazd do Zandberga jako komunisty i w sumie tyle.
Jeżeli masz chwilkę
wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ?
ua-cam.com/video/OHNaizHX3Ic/v-deo.html
Dopiero zaczynam i szukam zasięgu
Oczywiście nie naciskam
I przepraszam za chamską reklamę
@@Night_Mistress tak sobie napisałem, a inni lajkują jak poeby XD
a mnie jan paweł. teraz wiem żeby chować gieta w skarpecie
@@Night_Mistress no i robisz to o co słoń kurwa prosił żeby nie robić. Przestańcie
"...historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny" -> i to jest głos rozsądku, którego brakuje w tym kraju. RADYKALIZM w jakiejkolwiek formie zawsze jest zły, bo zacietrzewia ludzi na osiągnięcie danego celu, bez spojrzenia na świat z innych możliwych perspektyw. Nasz kraj gubi właśnie to, że mamy dwa silne skrzydła z lewej i prawej, które odrzucają WSZYSTKO co dla nich odmienne, a my ze środka jesteśmy z automatu przekreślani i klasyfikowani do tych drugich. Jak tak patrzę na to wszystko z boku, to przecież nas jest najwięcej... WOJTKU genialna robota, ta nuta to kopalnia trafnych cytatów i jak obiecałem sobie, że ani razu nie dam się wprowadzić w tę polsko-polską wojnę, tak teraz śmiało mogę powiedzieć, że KTOŚ WRESZCIE przedstawił wszystko to tak jak jest i w 100% się pod tym podpisuję. POZDRO!
niby dwa silne skrzydła z lewej i z prawej a tak naprawdę oba utrzymują ten sam sytem
Podpisuję się również. A obie strony chcą nas wyniszczyc swoimi poglądami bo jesteśmy kręgosłupem skrzydeł na której ten burdel frunie . Póki lud nie będzie świadom tego co może a co powinien naprawdę i że sam sobie przywódcę wybiera tak długo będziemy tylko patrzeć jak łosie nad nami rzucają się gównem którym my obrywamy rykoszetem.
To prawda, trzeba mieć trzeźwe spojżenie cały czas aby któregoś dnia nie obudzić się jako radykał którejś strony.
Podwyżka Dla Kaniowskiego!
Ale sęk w tym że ŻADNA PARTIA poza JEDNĄ nie MÓWI I NIE MA POMYSŁU NA ROZWIĄZANIE NAJWAŻNIEJSZEGO PROBLEMU KTÓRY DOTYKA NAS DOSŁOWNIE CODZIENNIE O KAŻDEJ GODZINIE , KAŻDEGO DNIA I ROKU: O GOSPODARCE.
ZAMIAST TEGO OD LAT TYSIĄC INNY TEMATÓW ZASTĘPCZYCH CHUJA KOGOKOLWIEK ZDROWEGO OBCHODZĄCYCH A JEDNOCZEŚNIE NAJBARDZIEJ EMOCJONUJĄCYCH JAK JAKIEŚ TEMATY LGBT, KLIMAT, RELIGIA W SZKOLE, ABORCJE ITP ITD
I za 30lat ten kawałek będzie aktualny
Zawsze będzie
Ten kawałek będzie zawsze aktualny ❤
On jest był i będzie zawsze aktualny
Oby
Z jednej strony: "Niestety", z drugiej: "To znaczy, że jednak RP przetrwa te 30 lat".
Odkrylem tą piosenkę dopiero teraz. I to bylo jedne z najlepszych 8 min w historii muzyki, permamentne ciarki, tekst, podklad...kosmos
Tylko 8?ja po 1szym odsłuchu zapetlilam na dłuuugo
ten track zostanie jednym z najważniejszym w historii polskiego rapu
😮😮😮😮
PIERDOLISZ 😆😆😆🔥🔥
ua-cam.com/video/SvsKBkd-tV4/v-deo.html
@@tymekreprezentant8154 wykuriwaj
Już jest Wojtek h-h góry rap mistrzostwo świata nie ma i nie będzie lepszego w tym stylu rapu tak samo jak nie będzie lepszego od Magika pozdro all
ua-cam.com/video/Ol1Z4SWexEw/v-deo.html możecie napisać co mogę poprawić żeby były lepsze piosenki z góry dziękuję *za dobre rady oczywiście*
Hejo
Brakuje Fejmu ?
Teraz Ty też możesz być sławny !
>>> KupFejm.PL
To jest jeden z tych utworów lirycznych, który powinien się znaleźć w kanonie pozycji obowiązkowych w edukacji szkolnej.
Dokładnie
Będę się starał aby tak się stało :)
Dzięki 💪👊
Niestety ten pełen wypchany przekazu utworu nigdy się nie znajdzie w takim kanonie, bo Słoń się negatywnie wypowiada od naszym rządzie XD
kurwa bez kitu
ale no skoro jedzie polityków to się na pewno nie znajdzie to w edukacji szkolnej
i jak już to w zawodówce czy techniku
Tekst~~
Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru
Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu
Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców
Pierwsze wyjście z oceanu aż po szary kres lądu
Rybie czaszki kręgowców miliony lat ewolucji
Walka o terytorium zwierzęcy świat jest okrutny
Nowe gatunki jad pancerze szpony kły w pyskach
Tych co zostali bez broni na co dzień chroni mimikra
W krwawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt
Czuły wzrok węch i słuch rozwijają się zmysły
Musisz być silny lub szybki carnivore ciągnie do krwi
Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt
I tutaj wchodzimy my ubrani cali na biało
Zmieniamy stada w plemiona pierwsze osady powstają
To trwało tysiące lat żeby się nazwać człowiekiem
Zejście z drzewa do jaskiń czas pierwotnych społeczeństw
Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał
Musisz mieć broń by w nocy cię żaden stwór nie wjebał
Nadeszło wyjście z cienia zapanowanie nad ogniem
Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę
Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom
To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią
Broń się rozwija dokładnie jak w świecie zwierząt
Od pierwszej procy przez łuk kuszę po m60
Dziesiątki dekad wstecz bitewna szarża na koniu
Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu
Epoki brązu żelaza wojny o ropę i wiarę
Ci co wyrżnęli w pień wrogów piszą historie o chwale
Ten wstęp pisałem żeby nakreślić całość
Życie jest drzewem a nasza historia to tylko gałąź
Nie wchodzę w globalną sferę chcę się skupić na polsce
Bo to co widzę czasami robi się serio za mocne
Mam dość tej wojenki wiecznej walki kto gorszy
Widząc te brednie w tv mam chęć spalić odbiornik
Mam dość martyrologii przeszłość jest smutna okrutnie
Więc wyciągam z niej wnioski chcę się skupiać na jutrze
Ten burdel na wiejskiej pełno gówno aferek
Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie
Mówię to z serca i szczerze do tych po lewej i prawej
Żyjecie w tym samym kraju chodząc po tej samej trawie
Wciąż wytrwale walczycie polska do tego przywykła
Lecz wciśnij na chwilę stop bo chcę podsunąć ci przykład
Tego że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie
Bo od kołyski do grobu kroczysz ze śmiercią pod rękę
Na wstępie nie wiem kim jesteś skąd ani w co wierzysz
Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn
Dla tych z którymi los dzielisz dużo zdrowia i hajsu
Dbaj o swe plony jak umiesz a chwasty z pola wykarczuj
Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami
Rak zabrał ziomkowi ojca mamę znajomej stres zabił
Serce się kraje i żali a łzy na oczy się cisną
Pożar wziął ojca ziomkowi z którym dzieliłem dzieciństwo
Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek
Chcę żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe
Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli
Żyj i daj żyć innym na zawsze pierdol szufladki
Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki
Ktoś nie ma na operację a jego córka ma termin
Nie będę kurwa jak debil pytał za którą są stroną
Bo nie wiem czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc
Idąc tą drogą gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem
I ty założysz tą zbiórkę bo w pracy zarabiasz drobne
Pamiętaj ziombel uważaj bo pilnować się trzeba
Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał
Więc jebać faszyzm rasizm mizoginów i ormo
Szacunek dla tych co krew przelali za naszą wolność
Nie będę pluć na godło ani się spinać na tęczę
Bo tak naprawdę mam gdzieś to kto z kim chodzi za rękę
Nie będę tobą gardzić jeśli pochodzisz zza bugu
Sam pracowałem na wyspach by spłacić cały hajs z długów
I już mam w chuju te spory nie jestem stroną w tej wojnie
I wiem że w kurwę jest osób co myślą podobnie do mnie
Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu
Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów
Rząd ci grzebie w portfelu wyciąga macki do hajsu
Jak myślisz skąd mają siano no kurwa z naszych podatków
Niczym na tacy bratku niosę ci przykład
Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna
Chuj w szpitale hospicja chuj w dzieci z nowotworami
Grunt że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali
Jak tam mordo się bawisz Ja się dopiero rozkręcam
Wiesz co by nam się przydało jakaś domowa wojenka
Agresja rodzi agresję przyśpieszmy datę zagłady
Chuj w szarlatanów i każdy religijny fanatyzm
Traktuję czarnych i białych tak jak brązowych i żółtych
O ludziach świadczą ich czyny a nie pigment ich skóry
Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek
Dam tobie tyle szacunku ile samemu okażesz
Mam dość pizganek i łbów co myślą że są t 1000
Jak chcesz się ponapierdalać to na mój koncert nie przychodź
Nie jesteś vitor belfort by na bujance iść w miasto
Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią
Tym błaznom z dobrych domów co się zachciało gangsterzyć
Wszedłeś do rapu bo kręcą cię kosy klamki maczety
Ci co faktycznie są z biedy z ulicy chcieliby uciec
Rap może być tymi drzwiami a ciężka harówka kluczem
Nie wszyscy z nas mieli super każdy dźwiga swe brzemię
Nikt kurwa z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement
Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę
Autoagresja to kurwa która chce cię skaleczyć
Nie robię rapu dla dzieci choć mnie słuchają tak bywa
Jak jesteś jednym z nich to skup się teraz i nie przerywaj
Pierdol stalina hitlera a ich wyznawcy to głąby
Historia uczy że skrajność prowadzi zawsze do wojny
Wbij se do głowy że nieraz cię serce synek zaboli
Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych
Nie wszystkie ziomy którymi się otaczasz są spoko
Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog
Bądź zawsze sobą a dobrym ludziom okazuj serce
Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś
I chuj w resztę zawistne rury kłamią bez skruchy
Nie jesteś gorszy jeśli cię nie stać na drogie ciuchy
Bawią mnie ćpuny jak bredzą w swoich trackach o flexie
I tu nie chodzi o wiek mordo rozumiem koncepcję
Lecz jak zabraknie tabletek zrobi się szaro chujowo
Skumasz że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą
Pamiętaj mordo że nałóg cię przecweli na wylot
Dragi i alko mogą zmieść cię z maty niczym Khalidov
Nie jesteś kurwa jak migos ukradłeś mamie trzy dyszki
Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich
Więc zamknąć pizdy tej śmieszą mnie nadal te mrzonki
Groupies odejdą razem z hypem a kasa się skończy
Więc otwórz oczy żebyś nie kimał w bramie bez forsy
Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty kumasz
Wszyscy toczymy wojny codzienne bitwy
O przyjaźń o związki o szacunek o bliskich
Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać
Mimo że nie żyjesz w dziczy to gdzieś się czai drapieżca
Doceniam to co mam i tych którzy są obok
Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć z chorobą
Pozdrawiam tych co co noc kładą się do łóżka z myślą
Że jutro może być dzień gdy stracą kurwa wszystko
Dedykuję to ministrom premierom prezydentom
Mnie naprawdę chuj obchodzi która świnia dzierży berło
Macie dbać o społeczeństwo a nie wsadzać kij w mrowisko
Gardzę wycieraniem gęby godłem świńska dziwko
Gardzę pedofilią oby wchłonął was ogień
Gardzę broniącymi pedo co się zasłaniają bogiem
To jest chore sądy powinny skazać was w moment
Gdyby na ziemię zszedł chrystus to sam by mieszał was z błotem
Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn
Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn
Gardzę tymi którzy czują się od wszystkich lepsi
Nagrywam rap dla miastowych i dla tych co są ze wsi
Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach
Macie klapki na oczach a wszędzie szukacie wroga
Moim domem jest polska a nie walczące obozy
Chcę żeby orzeł reprezentował wolność dobrobyt
Nie muszę mieć złotej wanny złoty sracz też pominę
Chcę by mój hajs z podatków trafiał tam gdzie powinien
Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard
Który nie przypomina życia tuczników w klatkach
Chcę by każda kobieta miała swobodną decyzję
Na temat swojego ciała bez oceniania bez ciśnień
Rząd niby chroni tak życie lecz tak naprawdę ma gdzieś to
Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć
Jeśli ta treść cię obraża po prostu wciśnij unfollow
Bo jeszcze nieraz cię słonko moje poglądy zabolą
Zostaw pod spodem komentarz jak bardzo się mną zawiodłeś
Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę
I mam w pompie tę wojnę znów to powtórzę dociera
Podczas gdy wy się kłócicie oni się klepią po plecach
Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz
Życzę by spadł ci na starą w środku pustyni fortepian
Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie
Jesteśmy ponad podziałem zanotuj sobie ten werset
Czuję awersję do głupców a jest ich tu pełno
Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo
Jak to słyszysz koleżko i nagle bardzo żałujesz
Że logo bdf masz wytatuowane na skórze
Podsunę ci rozwiązanie pójdzie w chuj łatwo zobaczysz
Usuń w domu te dziare jebaną tarką do warzyw
To dla normalnych bez skrajnie idiotycznych poglądów
Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż
Wszystkiego dobrego ziomuś naciskam wreszcie stop
Pozdrawia wasz niżej podpisany
Braindeadsłoń
Tą nutę powinni puszczać w radiu. Moze wtedy niektórym by sie otworzyły oczy
To już nie jest rap... to czysta poezja ! Ten utwór powinien być omawiany na języku Polskim w 4 klasie. Serio 💪😆
Może nie 4 ale taka 8
Przecież rap to tak jakby poezja hehe
Haha czekam
@@idkaco1746 rytm i poezja (rhyme and poetry) w skrøcie rap , przynajmniej w założeniu tym miał być , a zamienił się w muzykę popularną , czyli pop .
Ja w liceum miałem Moleste i kaliber 44 :-)
Podręcznik od PWN do języka polskiego.
Legenda mówi że słoń podczas tych 9 minut raz mrugnął dla zachowania pozorów człowieczeństwa
Tak naprawdę to była animacja mrugania
Śmieszne, mam nadzieje że ironia bo w tym kawałku jest samo człowieczeństwo.
@@MrCloudi1989 ale to jest mem, który każdy bywalec BDF ogarnia. Chodzi o to że słoń rzadko mruga,sam z resztą powtarzał ten mem. A zaczęło się chyba od pierwszego hot16
😂
Wyewulował pewnie z jakiegoś peji albo rydzyka
Styczeń 2024 - leci na replayu, siły nam wszystkim w tym roku ;)
Coś wspaniałego. Zacząłem jakiś czas temu przesłuchiwać utwory Słonia coraz cześciej. Na prawdę ogromnie szanuję tego rapera za jego twórczość. Jego poglądy są mi tak bliskie, to w jaki sposób porusza mnóstwo aktualnych tematów w utworach jest godne podziwu. Jednak do jego twórczości trzeba dojrzeć. Mam nadzieję że moje dzieci kiedyś będą go słuchać.
jestem w szoku, jak temat został wyczerpany w 8 minutach (emotka braw)
Sztos klimat, dobrze do tego podszedł, ale to są tematy które można rozwinąć na całą płyte.👌
Odjebane perfekcyjnie 👏👏👌
ua-cam.com/video/PLNvsqR64zA/v-deo.html *Kaczyński śpiewa jbc pis* 🔥🔥👊 XDDDDDDDDDDDD CO SIE TERAZ STAŁO HAHA
Morawiecki śpiewa J PIS, przesszedł w końcu na dobrą stronę XD ua-cam.com/video/_87vqsGcd54/v-deo.html
*(REKLAMA)* ~NA moim kanale znajdziesz, Najlepsze piosenki o PIS | Zapraszam wszystkich do obczajenia... a nawet zachęcam 😞
*~reklamuję swoje treści, bo na tej platformie ciężko jest co kolwiek, osiągnąć. Przepraszam*
Lekarz : zostało ci 10 min życia
Ja : Starczy
xD
"Starczy„ to sie strzały wyciąga
I akurat zostało czasu aby zwalić i to ze trzy razy hahah
Starczy to jest uwiąd
@@Rutek616 nie może jest NNN
Pomimo tego że nigdy nie słuchałem Słonia i średnio przepadałem za jego numerami to muszę przyznać że chyba nigdy nie słyszałem piękniejszej i bardziej prawdziwej piosenki w polskim rapie.
Piosenki....jprdl.
Mało słyszałeś widocznie
@@albertkot9440 Moja subiektywna opinia, poza tym sam tutaj wszedłeś pewnie żeby jej sobie posłuchać pomimo że ma już niecałe dwa lata na karku.
@@imwatchingyou2100 No. Piosenki. Weź nie zwracaj uwagi że ktoś tak mówi XD
@@albertkot9440 Przecież to jego opinia a ty pierdolisz że mało słuchał rapu XD
Pokojowa nagroda Nobla dla słonia się należy.
Prostota klipu połączona z tym cudownym bitem tworzy piękny klimat
Słoń jak zawsze rozkurwił 🙂 pozdro
Masło maślane
Dobre połączenie bułki z masłem bo to prosta bułka z masłem 😅
😂🤦🏻♂️
co ty zes napisal yachu
W ciągu 8 min Słoń poruszył więcej wątków niż szkoła przez 13 lat mojego życia.
Propsy!!!
Liczba lików adekwatna
Rel
szkoła to ściek, tam się nie rozwijasz.
potężny potencjał, ogromny rap IQ
Oj tak 😊
Nawet w lutym 2024 aktualne i mądre przesłanie. Nikt tego nie przebije. To jest tak, jak u Sokoła..."każdy ponad każdym" to też mądre słowo.
Długo nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak ten numer.. SZTOS
ua-cam.com/video/sgFIgboASOg/v-deo.html filmik spoko jest ten kto chce to może wbić ale jak nie to rozumiem 💗
Szpaku - Ośmiogwiazdkowy wersjaa godzinna ! ua-cam.com/video/qKwatsDmrC4/v-deo.html
ua-cam.com/video/PLNvsqR64zA/v-deo.html Kaczyński śpiewa jbc pis 🔥🔥👊👊 hahahahaha
Mogę się założyć, że przez te 8 minut teledysku stojąc tam nie mrugnął ani razu xD
Stary to jest pewniak xd
Urodził się bez powiek i czasem dokleja żeby udawać normika
Myślę iż masz rację
Mrugnął co najmniej raz bo zauważyłem, aczkolwiek podejrzewam że kręcenie nie trwało 9 minut :-)
One shot to one shot
Ponad czasowe arcydzieło. Coś pięknego.
Mija kolejny rok, kolejne zimne ognie, lecz serce wciąż twarde
" O ludziach świadczą ich czyny a nie pigment ich skóry "
Dumny jestem
Co lepsze? Body czy mental? XD
Sorry, musiałam.
@@wavi_DXM Oczywiście że, body
😮😮😮😮
PIERDOLISZ 😆😆😆🔥🔥
ua-cam.com/video/SvsKBkd-tV4/v-deo.html
@Randki ZNAMCIE Coś jak gorące, mamuśki mieszkające blisko ciebie?
@@Deathmetalguy286 ta
W nieco ponad 8 minut podsumował wszystko co się dało.
Oj nie, nie byczq. Podsumował tylko wieszchołek góry lodowej. Gdyby miało być tam wszystko to by płyty nie starczło
Spierdalaj
@@WICIUp wierzchołek *
Atencja
Jak twoje komentarze mnie irytują pod każdą nutą frajerze.
Nie mam słów.... Wystarczy posłuchać. Cudo
Pan Słoń to nie tylko raper, Pan jest filozofem znajacym sie na od pyty rzeczach. I wali szpile tam gdzie maja wejsc. Ewolucja, porzadek i historia zycia, socjologi, indywidualne relacje. MAlo jest tak inteligentnych osob. Szacunek
To jak kronika historii, traktat socjologiczny i encyklopedia w jednym ❤️❤️❤️❤️ ileż bym dala moc podejrzeć proces tworzenia ilez tam musiało być wokół fluidow mocy pasji magii i hm uczucia że powstaje ARCYDZIEŁO ❤️
Ja: Już nic mnie nie zaskoczy w 2020
Słoń: Potrzymaj mi piwo
ua-cam.com/video/sgFIgboASOg/v-deo.html filmik spoko jest ten kto chce to może wbić ale jak nie to rozumiem 💗
Tak było !
Szpaku - Ośmiogwiazdkowy wersja godzinna ! ua-cam.com/video/qKwatsDmrC4/v-deo.html
@@agatamalinowska8006 idź... typ jest zupełnym przeciweństwem przekazu Słonia.
Ale słoń to jedyna osoba która pozytywnie zaskoczyła w 2020
Nie będę się tutaj wypowiadać za długo. Poprostu powiem, że każdy z nas tego potrzebował.
Fakt.
zobaczcie ten film xdd udają friza na filmie ua-cam.com/video/BT_YgKYfLXk/v-deo.html&ab
ua-cam.com/video/PLNvsqR64zA/v-deo.html *Kaczyński śpiewa jbc pis* 🔥🔥👊 XDDDDDDDDDDDD CO SIE TERAZ STAŁO HAHA
Kto w 2024 ?
Ja💪👍
Ja od początku do końca, pisząc ten komentarz jest 14 marca 2024
Jasne że ja
Yo
Mordzia oczywiście że ja
Po 2 latach wracam do tej nuty i nadal niemozna przestać jej słuchać powinna być tłumaczona w każdym języku słowo w słowo i puszcza wszędzie na swiecie❤❤❤
Miałam nadzieję, że ten numer nigdy się nie skończy... UWIELBIAM
Ooo nie spodziewałem się tu ciebie :)
Osz kurwa ty tu?
Cześć! Jeżeli Wejdziesz Na Mój Kanał I Zostawisz suba,
To Sam Z Osobistej Maszynki Subskrypcji Dam Ci 500 Subów Do Godziny 24!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Proszę Zbieram Na Srebrny Przycisk Bez Filmów
To powinien być hymn wszystkich protestów
Ty tu oł szit bro ! :D
ELO SŁOŃ!
ua-cam.com/video/PLNvsqR64zA/v-deo.html *Kaczyński śpiewa jbc pis* 🔥🔥👊 XDDDDDDDDDDDD CO SIE TERAZ STAŁO HAHA
Morawiecki śpiewa J PIS, przeeszedł w końcu na dobrą stronę XD ua-cam.com/video/_87vqsGcd54/v-deo.html
*(REKLAMA)* ~NA moim kanale znajdziesz, Najlepsze piosenki o PIS | Zapraszam wszystkich do obczajenia... a nawet zachęcam 😞
*~reklamuję swoje treści, bo na tej platformie ciężko jest co kolwiek, osiągnąć. Przepraszam*
ELO MES ✌️
Wzruszyłam się, udostępniam ❤️👍👍👍
Zacząłem przechodzić przez twórczość słonia wtórnie po paru latach i nadal oddaje tak samo, nawet i bardziej. Wszystkie teksty nadal potrafią dobić. Prawdziwa sztuka.
Szanuję w chuj
Nawet kukold przyszedł xD
Wypad la mu sie.
@Randki ZNAMCIE Ty tutaj?
a ja ciebie nie :)
@@marcinsiemano2670 można wiedzieć za co można nie szanować wargi? pytam z ciekawości, chyba że pierdolisz tak o
Chyba najbardziej ambitny przekaz jaki słyszałem w polskim rapie.
ua-cam.com/video/PLNvsqR64zA/v-deo.html Kaczyński śpiewa jbc pis 🔥🔥👊👊 hahahahaha
Zapoznaj się z Lukasyno, Ak47 i Vandal Vibe. Spodoba Ci się przekaz
@@29015571375 pierwszych dwóch znam i szanuje trzeciego sprawdzę. 👊🏻😎
polecam hot16 edycja druga od Wygi ;) też wyżalił co go boli. dziś brakuje takich przekazów -nie mam na myśli nakłaniania do któreś ze stron, tylko właśnie coś na zasadzie - masz, słuchaj, przemyśl. Oj brakuje mi tego ;) Słoń szacun, nie słucham Ciebie, ale preorder poleciał, trzeba sobie pomagać ! Piona!
@@bredathc Zatem radzę przesłuchać wszystkich płyt trzeciego wymiaru, a szczególnie Szada i aby zachęcić Cię do puszczenia ich na głośnik, to załącz nutę "Gniew". W mojej opinii, to co Słoniu powiedział w tym numerze, to chłopaki z 3W już dekadę temu o tym nawijali.
Czasem myślę, że to dobrze że Wojtek tak mało nagrywa takich normalnych' traków, bo nasza polska scena rapu mogłaby się spakować.
Czuję dumę jak słyszę twoje słowa
🔥🤝🔥
Tak piękne i prawdziwe!
Szpaku - Ośmiogwiazdkowy weersja godzinna ! ua-cam.com/video/qKwatsDmrC4/v-deo.html
@@agatamalinowska8006 XD
ua-cam.com/video/1fUrwvV_Iek/v-deo.html
@@agatamalinowska8006 Słoń lepiej siada, Szpaka za chuja nie da się zrozumieć.
@@illuminati912 kawałek Ukrainy dla ciebie 🙂
Kto przed 3 wojną światową?
Kto to słucha w trakcie 3 wojny światowej?
@@malakh3194kto po 3 wojnie światowej?
@@zdzihu2004ja
Ja o każdym osobiście zadecyduję sam bo mam klucz czasu
Mam w garści duchy
rok 2022 zabrał mi Ojca i starszego Brata.Kurwa cały ten czasz jest mi przykro.Ale rok jak rok każdemu zawsze komuś dzię się dzieje coś strasznego! Trzrymam za was kciki.!!!!! dzęki Słoń za twoje kawałki bo gdyby nie towje płyty to poleciał bym po sznurek na szyje........PS Pozdrowienia od Dońka Śp Dońka on napeno dalej Ciebie słcuha...
Można śmiało stwierdzić, że ten kawałek zapisze się w historii polskiego rapu i naszej całej kultury. To nie tylko życiówka Słonia, to manifest całego pokolenia
ua-cam.com/video/sgFIgboASOg/v-deo.html filmik spoko jest ten kto chce to może wbić ale jak nie to rozumiem 💗
Myślę że jednak cypis będzie bardziej zapamiętany ze względu na chwytliwość i rozpoznawalność ale pod względem merytorycznym słoń bije wszystkich na głowę
@@dominik8961 cypis ? xd japierdole
@@monterYO czytasz ze zrozumieniem? Wyjdź na ulicę i zapytaj ludzi to ci powiedzą co jest bardziej rozpoznawalne śmieszku.
Na polskim będą to w szkołach omawiać!
Mam nadzieję, że jako słuchacze nie ograniczymy się do samego stwierdzenia, że ten utwór niesie ze sobą wartościowy przekaz, ale i wyciągniemy z niego wnioski i spróbujemy odrobinę zmienić świat, w którym żyjemy na lepsze - chociażby zaczynając od zmieniania samego siebie. Życzę tego zarówno sobie jak i Wam.
Pięknie napisane, pozdrówki przyjacielu!
Idealnie napisane w sam środek żeby nikt nie szedł w radykalizm 🔕
Polski nie zmienimy niestety...
I to mnie właśnie też zastanawia, czy faktycznie wyciągniemy z tego jakieś wnioski czy wszystko sprowadzi się do tego że każdy zostawi pochlebny komentarz typu "wow mega forma i w ogóle , zajebisty przekaz" a pięć minut później zapomni czego słuchał/a...
Jeden z najlepszych tracków. Jak chciałbym żeby chociaż 50% polskiej populacji podobnie myślało
Powiedziałeś wszystko co każdy myślący Polak chce głośno wykrzyczeć, ale mało kto słucha.
TA PŁYTA TO BĘDZIE ROZPIERDOL JAK ZAWSZE!!!!
Podaj insta 😅
@@sebastiangolonka2374 XD
o kurwa siema moderatorko
Najlepsze będzie podróże pana sifilisa
@@sebastiangolonka2374 taka sama nazwa XD
chillwagon: robi piosenke 2 minutowa z 8 osobami
słoń: sam nagrywa nute 9 minutową
Przykre że pod kawałkiem słonia wspomniałeś o chillwagonie bo oni nie mają podjazdu nawet pod jego wycieraczkę 😏
ua-cam.com/video/rSeIL5VT0N8/v-deo.html
@@czarekczarek2205 no wiem wiem ale tak napisalem
Zapomniales o Anatomie ;)
@@czarekczarek2205 Oj nie masz racji dlatego bo gdy słoń istnieje to oni nie istnieją mordeczko
Pozdro
Dobitne,szczere i prawdziwe, szacunek do za odwagę i oczywiście talent, Słoniu chylę czoła 🙏👍👍
Jedno słowo... dziękuje!!!❤
2018: 8-minutowy track - najlepszy storytelling w Polsce
2020: 8-minutowy track - najlepszy track opisujący naszą chujową rzeczywistość w kraju
ua-cam.com/video/NP8FsunI2I4/v-deo.html 💣💣💣💣💣😂😂
Dedis cyganie
Chodzi o balladę ma się rozumieć hahah :D
@@kornelmartini3255 tak
Chyba chujowa rzeczywistość w twoim domu.
Słoń na bicie Mozarta... mogę umierać
Wracam tu co jakiś czas, i za każdym razem to jeszcze bardziej trafia, to jest naprawdę mocne!
😢Słoń - ojciec - mądrość - DZIĘKUJĘ!
Mam 49 lat ale za takie utwory jak ten, po prostu należy się szacun‼️ Słoń 👊💪
Ciekawe...
ja mam 46 i zgadzam się z Tobą,
@@johncik8371 Moja mama ma 56 a jak jeździ samochodem to tego numeru Słucha :) Ma to na playliście :)
@@Martin25KC No dobra, jest syf, wszyscy to wiem, ale jakie jest rozwiązanie? On nawet jedzie po tych, którzy mają to rozwiązanie. Poza tym jest w pułapce, nie pojmuje, że jego twórczość jest elementem tego zepsutego świata, wulgarność, te metafory, ta ordynarność, to nie powoduje, że świat staje się lepszy to jest kąpanie się w sosie tego całego syfu i życie w przekonaniu, że ja nie generuję zła. ILUZJA
@@jestem2109 myślę że się mylisz, w jakiej jest pułapce????? kto ma rozwiązanie???
nie rozumiesz przesłania
Mordy łapcie tekst którym Słoń zaorał:
Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru
Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu
Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców
Pierwsze wyjście z oceanu, aż po szary kres lądu
Rybie czaszki kręgowców, miliony lat ewolucji
Walka o terytorium, zwierzęcy świat jest okrutny
Nowe gatunki, jad, pancerze, szpony, kły w pyskach
Tych, co zostali bez broni, na co dzień chroni mimikra
W krawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt
Czuły wzrok, węch i słuch, rozwijają się zmysły
Musisz być silny lub szybki, carnivore ciągnie do krwi
Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt
I tutaj wchodzimy my, ubrani cali na biało
Zmieniamy stada w plemiona, pierwsze osady powstają
To trwało tysiące lat, żeby się nazwać człowiekiem
Zejście z drzewa do jaskin, czas pierwotnych społeczeństw
Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał
Musisz mieć broń, by w nocy cię żaden stwór nie wjebał
Nadeszło wyjście z cienia, zapanowanie nad ogniem
Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę
Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom
To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią
Broń się rozwija, dokładnie jak w świecie zwierząt
Od pierwszej procy, przez łuk, kuszę, po M60
Dziesiątki dekad wstecz - bitewna szarża na koniu
Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu
Epoki brązu, żelaza, wojny o ropę i wiarę
Ci, co wyrżnęli w pień wrogów, piszą historie o chwale
Ten wstęp pisałem, żeby nakreślić całość
Życie jest drzewem, a nasza historia to tylko gałąź
Nie wchodzę w globalną sferę, chcę się skupić na Polsce
Bo to, co widzę czasami, robi się serio za mocne
Mam dość tej wojenki, wiecznej walki kto gorszy
Widząc te brednie w TV mam chęć spalić odbiornik
Mam dość martyrologii, przeszłość jest smutna okrutnie
Więc wyciągam z niej wnioski, chcę się skupiać na jutrze
Ten burdel na Wiejskiej, pełno gówno-aferek
Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie
Mówię to z serca i szczerze, do tych po lewej i prawej
Żyjecie w tym samym kraju, chodząc po tej samej trawie
Wciąż wytrwale walczycie, Polska do tego przywykła
Lecz wciśnij na chwilę stop, bo chcę podsunąć ci przykład
Tego, że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie
Bo od kołyski do grobu, kroczysz ze śmiercią pod rękę
Na wstępie: nie wiem, kim jesteś, skąd, ani w co wierzysz
Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn
Dla tych, z którymi los dzielisz - dużo zdrowia i hajsu
Dbaj o swe plony jak umiesz, a chwasty z pola wykarczuj
Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami
Rak zabrał ziomkowi ojca, mamę znajomej stres zabił
Serce się kraje i żali, a łzy na oczy się cisną
Pożar wziął ojca ziomkowi, z którym dzieliłem dzieciństwo
Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek
Chcę, żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe
Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli
Żyj i daj żyć innym, na zawsze pierdol szufladki
Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki
Ktoś nie ma na operację, a jego córka ma termin
Nie będę kurwa jak debil pytał za którą są stroną
Bo nie wiem, czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc
Idąc tą drogą, gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem
I ty założysz tą zbiórkę, bo w pracy zarabiasz drobne
Pamiętaj, ziombel, uważaj, bo pilnować się trzeba
Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał
Więc jebać faszyzm, rasizm, mizoginów i ORMO
Szacunek dla tych, co krew przelali za naszą wolność
Nie będę pluć na godło, ani się spinać na tęczę
Bo tak naprawdę mam gdzieś to, kto z kim chodzi za rękę
Nie będę tobą gardzić, jeśli pochodzisz zza Bugu
Sam pracowałem na wyspach, by spłacić cały hajs z długów
I już mam w chuju te spory, nie jestem stroną w tej wojnie
I wiem, że w kurwę jest osób, co myślą podobnie do mnie
Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu
Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów
Rząd ci grzebie w portfelu, wyciąga macki do hajsu
Jak myślisz, skąd mają siano? No kurwa, z naszych podatków
Niczym na tacy, bratku, niosę ci przykład
Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna
Chuj w szpitale, hospicja, chuj w dzieci z nowotworami
Grunt, że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali
Jak tam mordo się bawisz? Ja się dopiero rozkręcam
Wiesz co by nam się przydało? Jakaś domowa wojenka
Agresja rodzi agresję, przyśpieszmy datę zagłady
Chuj z szarlatanów i każdy religijny fanatyzm
Traktuję czarnych i białych, tak jak brązowych i żołtych
O ludziach świadczą ich czyny, a nie pigment ich skóry
Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek
Dam tobie tyle szacunku, ile samemu okażesz
Mam dość pizganek i łbów, co myślą, że są T-1000
Jak chcesz się ponapierdalać, to na mój koncert nie przychodź
Nie jesteś Vitor Belfort, by na bujance iść w miasto
Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią
Tym błaznom z dobrych domów, co się zachciało gangsterzyć
Wszedłeś do rapu, bo kręca cię kosy, klamki, maczety
Ci, co faktycznie są z biedy, z ulicy chcieliby ucieć
Rap może być tymi drzwiami, a ciężka harówka kluczem
Nie wszyscy z nas mieli super, każdy dźwiga swe brzemię
Nikt kurwa z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement
Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę
Autoagresja to kurwa, która chce cię skaleczyć
Nie robię rapu dla dzieci, choć mnie słuchają, tak bywa
Jak jesteś jednym z nich, to skup się teraz i nie przerywaj
Pierdol Stalina, Hitlera, a ich wyznawcy to głąby
Historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny
Wbij se do głowy, że nieraz cię serce, synek, zaboli
Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych
Nie wszystkie ziomy, którymi się otaczasz są spoko
Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog
Bądź zawsze sobą, a dobrym ludziom okazuj serce
Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś
I chuj w resztę, zawistne rury kłamią bez skruchy
Nie jesteś gorszy, jeśli cię nie stać na drogie ciuchy
Bawią mnie ćpuny, jak bredzą w swoich trackach o flexie
I tu nie chodzi o wiek, mordo, rozumiem koncepcję
Lecz jak zabraknie tabletek, zrobi się szaro-chujowo
Skumasz, że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą
Pamiętaj mordo, że nałóg cię przecweli na wylot
Dragi i alk mogą zmieść cię z maty, niczym Khalidov
Nie jesteś kurwa jak Migos, ukradłeś mamie trzy dyszki
Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich
Więc zamknąć pizdy, tej, śmieszą mnie nadal te mrzonki
Groupies odejdą razem z hypem, a kasa się skończy
Więc otwórz oczy, żebyś nie kimał w bramie bez forsy
Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty, kumasz?
Wszyscy toczymy wojny, codzienne bitwy
O przyjaźń, o związki, o szacunek, o bliskich
Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać
Mimo, że nie żyjesz w dziczy, to gdzieś się czai drapieżca
Doceniam to, co mam i tych, którzy są obok
Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć chorobą
Pozdrawiam tych, co co noc kładą się do łóżka z myślą
Że jutro może być dzień, gdy stracą kurwa wszystko
Dedykuję to ministrom, premierom, prezydentom
Mnie naprawdę chuj obchodzi, która świnia dzierży berło
Macie dbać o społeczeństwo, a nie wsadzać kij w mrowisko
Gardzę wycieraniem gęby godłem, śliska dziwko
Gardzę pedofilią, oby wchłonął was ogień
Gardzę broniącymi pedo, co się zasłaniają Bogiem
To jest chore, sądy powinny skazać was w moment
Gdyby na Ziemię zszedł Chrystus, to sam by mieszał was z błotem
Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn
Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn
Gardzę tymi, którzy czują się od wszystkich lepsi
Nagrywam rap dla miastowych i dla tych, co są ze wsi
Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach
Macie klapki na oczach, a wszędzie szukacie wroga
Moim domem jest Polska, a nie walczące obozy
Chcę, żeby orzeł reprezentował wolność, dobrobyt
Nie muszę mieć złotej wanny, złoty sracz też pominę
Chcę, by mój hajs z podatków trafiał tam, gdzie powinien
Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard
Który nie przypomina życia tuczników w klatkach
Chcę, by każda kobieta miała swobodną decyzję
Na temat swojego ciała, bez oceniania, bez ciśnień
Rząd niby chroni tak życie, lecz tak naprawdę ma gdzieś to
Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć
Jeśli ta treść cię obraża, po prostu wciśnij unfollow
Bo jeszcze nieraz cię, słonko, moje poglądy zabolą
Zostaw pod spodem komentarz, jak bardzo się mną zawiodłeś
Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę
I mam w pompie tę wojnę, znów to powtórzę, dociera?
Podczas gdy wy się kłócicie, oni się klepią po plecach
Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz
Życzę, by spadł ci na starość w środku pustyni fortepian
Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie
Jesteśmy ponad podziałem, zanotuj sobie ten werset
Czuję awersję do głupców, a jest ich tu pełno
Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo
Jak to słyszysz koleżko i nagle bardzo żałujesz
Że logo BDF masz wytatuowane na skórze
Podsunę ci rozwiązanie, pójdzie w chuj łatwo, zobaczysz
Usuń w domu te dziary jebaną tarką do warzyw
To dla normalnych, bez skrajnie idiotycznych poglądów
Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż
Wszystkiego dobrego ziomuś, naciskam wreszcie stop
Pozdrawia, Wasz niżej podpisany
BrainDeadSłoń
*cmok*, kurwa, buziaczki, nara
gość nawinął tyle linijek, że niektórzy mogliby z tego cały album skleić z featami
Propsy za siłę woli by to napisać.
A ze 200 wersów
Jeżeli masz chwilkę
wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ?
ua-cam.com/video/OHNaizHX3Ic/v-deo.html
Dopiero zaczynam i szukam zasięgu
Oczywiście nie naciskam
I przepraszam za chamską reklamę
@@Fugoka przede wszystkim popraw dykcje 😅
Brak mi słów ❤ czysta poezja.
Każde słowo to prawda ❤
Mistrz jest tylko jeden szacunek dla Ciebie 🙏
Jedyny raper w Polsce który nawinął aż tyle prawdy w jednym kawałku, trzeba dodać że ta prawda była jest i będzie aktualna.
Żona mi się pyta, dlaczego nic nie mówię odkąd wróciłem z pracy. Pokazałem jej ten kawałek i teraz jest nas dwoje 🤐
Wojtek ukłony ♥️👌🏻
Jeżeli masz chwilkę
wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ?
ua-cam.com/video/OHNaizHX3Ic/v-deo.html
Dopiero zaczynam i szukam zasięgu
Oczywiście nie naciskam
I przepraszam za chamską reklamę
Dwoje
płeć zmieniła xD
Shakur, za cicho, słaba nutka ale progresuj mordko
@1272 Ogarnij do czego piszą wyżej.
Pierwszy raz w życiu przez prawie 9 minut siedziałam w bezruchu i chłonęłam każde słowo jak gąbka.
Nudne musisz mieć życie. kawałek kozak
A mogło by to trwać drugie 9 minut i człowiek słuchałby z zapartym tchem.szacun
@@saszlyksaszlyk8145 A może ma tak ciekawe życie że nie znalazła wcześniej dziewięciu minut na siedzenie w bezruchu :)
dokładnie
@Dr S4T4N co za gimbus, jak musisz się wyżywać na ludziach w internecie
Jest to miód dla uszu Wojtek dziękuję tak jak dziękuję z przed kilku lat jak zbiliśmy piątkę szanuje szanuje szanuje jesteś poprostu inteligentny i wiesz o czym nawijasz szkoda że nie mogę być na twoim koncercie bo życie zmusiło do emigracji dużo zdrowia życzę i wszystkiego dobrego i niech twoja twórczość nigdy się nie kończy jesteś najlepszy w tym co robisz i to co przekazujesz mam nadzieję że nie jedna osoba to usłysz pozdrawiam
nie ma wiekszego rozpierdolu tekstem w polskim nawijaniu jak ten numer... słucham... słucham i słucham ! :)
Mam 50 tkę na karku , Słoń Masz mój szacun , to zawsze będzie aktualne
No właśnie oby nie
@@KamittoD Oby wszystko zawarte w piosence, skończyło się jak najszybciej
Źle to rozumiecie byczki chodzi o wartości i prawidła które wypływają z tego kawałka, no chyba że się mylę, pozderki
@@karmi98 dokładnie o to chodzi. Część z tych rzeczy nigdy nie wyjdzie z ludzkości. Taka natura.
bardziej chodzi o to ze zawsze bedzie mial jego szacun xd
Tekst jest tak wykurwisty, żę nie idzie znaleźć złotego cytatu, bo co chwile trafia się lepszy. Mega forma Wojtek !
to już jest legendarne i ponadczasowe
Mój kolega polecił mi ten utwór po pierwszysz 2 minutach zauważyłem że to arcydzieło nie jest zwykłym rapem, to poezja która ujawnia wszystkie problemy i niedociągnięcia obecnego świata, po pierwszym przesłuchaniu stanąłem przed lustrem i przez dobre 10 minut stałem jak wryty myśląc jak zmienić swoje życie. Ten utwór naprawdę może coś w człowieku poruszyć i w moim przypadku zadziałało to wręcz idealnie. Szacun chłopie
Tekst:
Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru
Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu
Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców
Pierwsze wyjście z oceanu, aż po szary kres lądu
Rybie czaszki kręgowców, miliony lat ewolucji
Walka o terytorium, zwierzęcy świat jest okrutny
Nowe gatunki, jad, pancerze, szpony, kły w pyskach
Tych, co zostali bez broni, na co dzień chroni mimikra
W krwawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt
Czuły wzrok, węch i słuch, rozwijają się zmysły
Musisz być silny lub szybki, carnivore ciągnie do krwi
Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt
I tutaj wchodzimy my, ubrani cali na biało
Zmieniamy stada w plemiona, pierwsze osady powstają
To trwało tysiące lat, żeby się nazwać człowiekiem
Zejście z drzewa do jaskiń, czas pierwotnych społeczeństw
Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał
Musisz mieć broń, by w nocy cię żaden stwór nie wjebał
Nadeszło wyjście z cienia, zapanowanie nad ogniem
Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę
Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom
To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią
Broń się rozwija, dokładnie jak w świecie zwierząt
Od pierwszej procy, przez łuk, kuszę, po M60
Dziesiątki dekad wstecz, bitewna szarża na koniu
Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu
Epoki brązu, żelaza, wojny o ropę i wiarę
Ci, co wyrżnęli w pień wrogów, piszą historie o chwale
Ten wstęp pisałem, żeby nakreślić całość
Życie jest drzewem, a nasza historia to tylko gałąź
Nie wchodzę w globalną sferę, chcę się skupić na Polsce
Bo to, co widzę czasami, robi się serio za mocne
Mam dość tej wojenki, wiecznej walki kto gorszy
Widząc te brednie w TV mam chęć spalić odbiornik
Mam dość martyrologii, przeszłość jest smutna okrutnie
Więc wyciągam z niej wnioski, chcę się skupiać na jutrze
Ten burdel na Wiejskiej, pełno gówno-aferek
Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie
Mówię to z serca i szczerze, do tych po lewej i prawej
Żyjecie w tym samym kraju, chodząc po tej samej trawie
Wciąż wytrwale walczycie, Polska do tego przywykła
Lecz wciśnij na chwilę stop, bo chcę podsunąć ci przykład
Tego, że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie
Bo od kołyski do grobu, kroczysz ze śmiercią pod rękę
Na wstępie: nie wiem, kim jesteś, skąd, ani w co wierzysz
Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn
Dla tych, z którymi los dzielisz, dużo zdrowia i hajsu
Dbaj o swe plony jak umiesz, a chwasty z pola wykarczuj
Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami
Rak zabrał ziomkowi ojca, mamę znajomej stres zabił
Serce się kraje i żali, a łzy na oczy się cisną
Pożar wziął ojca ziomkowi, z którym dzieliłem dzieciństwo
Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek
Chcę, żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe
Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli
Żyj i daj żyć innym, na zawsze pierdol szufladki
Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki
Ktoś nie ma na operację, a jego córka ma termin
Nie będę, kurwa, jak debil pytał za którą są stroną
Bo nie wiem, czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc
Idąc tą drogą, gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem
I ty założysz tą zbiórkę, bo w pracy zarabiasz drobne
Pamiętaj, ziombel, uważaj, bo pilnować się trzeba
Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał
Więc jebać faszyzm, rasizm, mizoginów i ORMO
Szacunek dla tych, co krew przelali za naszą wolność
Nie będę pluć na godło, ani się spinać na tęczę
Bo tak naprawdę mam gdzieś to, kto z kim chodzi za rękę
Nie będę tobą gardzić, jeśli pochodzisz zza Bugu
Sam pracowałem na wyspach, by spłacić cały hajs z długów
I już mam w chuju te spory, nie jestem stroną w tej wojnie
I wiem, że w kurwę jest osób, co myślą podobnie do mnie
Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu
Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów
Rząd ci grzebie w portfelu, wyciąga macki do hajsu
Jak myślisz, skąd mają siano? No, kurwa, z naszych podatków
Niczym na tacy, bratku, niosę ci przykład
Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna
Chuj w szpitale, hospicja, chuj w dzieci z nowotworami
Grunt, że ramówka jest fajna i będzie potok seriali
Jak tam, mordo, się bawisz? Ja się dopiero rozkręcam
Wiesz co by nam się przydało? Jakaś domowa wojenka
Agresja rodzi agresję, przyśpieszmy datę zagłady
Chuj z szarlatanów i każdy religijny fanatyzm
Traktuję czarnych i białych, tak jak brązowych i żółtych
O ludziach świadczą ich czyny, a nie pigment ich skóry
Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek
Dam tobie tyle szacunku, ile samemu okażesz
Mam dość pizganek i łbów, co myślą, że są T-1000
Jak chcesz się ponapierdalać, to na mój koncert nie przychodź
Nie jesteś Vitor Belfort, by na bujance iść w miasto
Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią
Tym błaznom z dobrych domów, co się zachciało gangsterzyć
Wszedłeś do rapu, bo kręcą cię kosy, klamki, maczety
Ci, co faktycznie są z biedy, z ulicy chcieliby uciec
Rap może być tymi drzwiami, a ciężka harówka kluczem
Nie wszyscy z nas mieli super, każdy dźwiga swe brzemię
Nikt, kurwa, z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement
Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę
Autoagresja to kurwa, która chce cię skaleczyć
Nie robię rapu dla dzieci, choć mnie słuchają, tak bywa
Jak jesteś jednym z nich, to skup się teraz i nie przerywaj
Pierdol Stalina, Hitlera, a ich wyznawcy to głąby
Historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny
Wbij se do głowy, że nieraz cię serce, synek, zaboli
Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych
Nie wszystkie ziomy, którymi się otaczasz są spoko
Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog
Bądź zawsze sobą, a dobrym ludziom okazuj serce
Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś
I chuj w resztę, zawistne rury kłamią bez skruchy
Nie jesteś gorszy, jeśli cię nie stać na drogie ciuchy
Bawią mnie ćpuny, jak bredzą w swoich trackach o flexie
I tu nie chodzi o wiek, mordo, rozumiem koncepcję
Lecz jak zabraknie tabletek, zrobi się szaro-chujowo
Skumasz, że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą
Pamiętaj, mordo, że nałóg cię przecweli na wylot
Dragi i alk mogą zmieść cię z maty, niczym Khalidov
Nie jesteś kurwa jak Migos, ukradłeś mamie trzy dyszki
Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich
Więc zamknąć pizdy, tej, śmieszą mnie nadal te mrzonki
Groupies odejdą razem z hypem, a kasa się skończy
Więc otwórz oczy, żebyś nie kimał w bramie bez forsy
Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty, kumasz?
Wszyscy toczymy wojny, codzienne bitwy
O przyjaźń, o związki, o szacunek, o bliskich
Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać
Mimo, że nie żyjesz w dziczy, to gdzieś się czai drapieżca
Doceniam to, co mam i tych, którzy są obok
Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć z chorobą
Pozdrawiam tych, co co noc kładą się do łóżka z myślą
Że jutro może być dzień, gdy stracą, kurwa, wszystko
Dedykuję to ministrom, premierom, prezydentom
Mnie naprawdę chuj obchodzi, która świnia dzierży berło
Macie dbać o społeczeństwo, a nie wsadzać kij w mrowisko
Gardzę wycieraniem gęby godłem, śliska dziwko
Gardzę pedofilią, oby wchłonął was ogień
Gardzę broniącymi pedo, co się zasłaniają Bogiem
To jest chore, sądy powinny skazać was w moment
Gdyby na Ziemię zszedł Chrystus, to sam by mieszał was z błotem
Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn
Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn
Gardzę tymi, którzy czują się od wszystkich lepsi
Nagrywam rap dla miastowych i dla tych, co są ze wsi
Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach
Macie klapki na oczach, a wszędzie szukacie wroga
Moim domem jest Polska, a nie walczące obozy
Chcę, żeby orzeł reprezentował wolność, dobrobyt
Nie muszę mieć złotej wanny, złoty sracz też pominę
Chcę, by mój hajs z podatków trafiał tam, gdzie powinien
Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard
Który nie przypomina życia tuczników w klatkach
Chcę, by każda kobieta miała swobodną decyzję
Na temat swojego ciała, bez oceniania, bez ciśnień
Rząd niby chroni tak życie, lecz tak naprawdę ma gdzieś to
Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć
Jeśli ta treść cię obraża, po prostu wciśnij unfollow
Bo jeszcze nieraz cię, słonko, moje poglądy zabolą
Zostaw pod spodem komentarz, jak bardzo się mną zawiodłeś
Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę
I mam w pompie tę wojnę, znów to powtórzę, dociera?
Podczas gdy wy się kłócicie, oni się klepią po plecach
Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz
Życzę, by spadł ci na starą w środku pustyni fortepian
Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie
Jesteśmy ponad podziałem, zanotuj sobie ten werset
Czuję awersję do głupców, a jest ich tu pełno
Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo
Jak to słyszysz, koleżko, i nagle bardzo żałujesz
Że logo BDF masz wytatuowane na skórze
Podsunę ci rozwiązanie, pójdzie w chuj łatwo, zobaczysz
Usuń w domu te dziary jebaną tarką do warzyw
To dla normalnych, bez skrajnie idiotycznych poglądów
Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż
Wszystkiego dobrego, ziomuś, naciskam wreszcie stop
Pozdrawia, wasz niżej podpisany
BrainDeadSłoń
Grunt, że ramówka jest fajna i będzie 'potop' seriali*
Szanuje bo kawałek trwa ponad 8 min
Hah, poprawiłem Cię samemu będąc w błędzie. Na wersie 'historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny' uczy brzmi mi bardziej jak huczy, choć może być to akcentowanie, patrząc że tak jest takt wcześniej na głąby. Dziena za tekst i z fartem.
8 minutowa nutka słonia to coś na co nie zasługujemy xd
Ale cos co potrzebowaliśmy xd
Nom
Ba prawie 9 min :)
Z dnia na dzien to zyskuje coraz wiekszy sens. To poezja
Ten kawałek to już LEGENDA
Teraz w obecnej sytuacji, ten utwór wchodzi jeszcze mocniej.
Skrajność prowadzi zawsze do wojny ://
Słon tym utworze podsumowal czlowieka
Wchodził zanim powstał. Ludzie to kurwy. Człowiek to najgorsze stworzenie na ziemi....
@@dawidrossa8843 Tak w sumie...to niczego nowego nie odkryłeś :p Człowiek poza tym, że nienawidzi swojego własnego gatunku, wyniszcza wszystko inne. Zawsze niszczyliśmy planetę i robimy to nadal, zapominając, że ona bez nas by sobie poradziła - my bez niej już nie...
@@EkranMonitorowy niestety tak jest, Dawid też ma rację. Jesteśmy zakałą tej planety. My ja niszczymy, szkoda, że wielu tego nie rozumie.
W 8 minut wyjaśnił wszystko o czym z rodzinką można gadać pół nocy przy wigilijnym stole
Słoń człowieku
Co ty zrobiłeś?!
Nie wierzę zmiotło mnie.
Jesteś mistrzem Stary.
W szkołach jako edukacja powinno to lecieć🧘♂️🧘♀️🧘
"Historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny" Pamietajcie Lewi i prawi
A w tej samej nucie stwierdza, ze plod znajdujacy sie w kobiecie to czesc jej ciala... to jest skrajny poglad
@@jakubgoralczyk7759 To nie skrajny pogląd. To wyrażenie opini XD
@@mlodysketa kazda opinia to poglad na jakis temat, w tym przypadku skrajny
@@jakubgoralczyk7759 nie jest on skrajny
@@michal100695 ahh mordeczko pamiętaj że nie każda antykoncepcja jest w 100% skuteczna ;)
kurwa, ten track za 5 lat będziemy wspominać tak jak teraz wspominamy Szczerze. Gratulacje pyro, zrobiłeś to.
@@MusicTalentsEndix nie
@@MusicTalentsEndix Kpisz?
@Randki ZNAMCIE Sramcie
Albo dzieci ognia
dokładnie, tak będzie!
Witam. Słucham tego od początku wydania, mam 27lat i jako przedsiębiorca jest ciężko.... ta nutka zawszę wywołuje dreszcze, szczera prawda. Im dalej idziemy w Polsce tym bardziej to wchodzi Brawa dla ciebie Słoń, genialnie dobiłeś otaczająca rzeczywistość.
Ile mam pojęcia dlaczego pomijałem Cię w moich playlistach. Nadrabiam
To powinno lecieć w każdej stacji radia ,na każdym kanale TV, w szkołach kościołach ! Wszędzie ! Arcydzieło i WIELKA PRAWDA! Szacun
Niestety Polska telewizja i radio są pipkowato przewrazliwione na punkcie rapu "bo powiedział słowo na "k" , a potem na "ch"." Patrzą na to jak jest wulgarne, a nie na to co przekazuje.
W TVPIS tego nie usłyszysz 😉
@@Amal-oi7zy Następny
dokładnie
Polecam radio kampus 👍 dziś puszczali
[Zwrotka]
Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru
Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu
Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców
Pierwsze wyjście z oceanu, aż po szary kres lądu
Rybie czaszki kręgowców, miliony lat ewolucji
Walka o terytorium, zwierzęcy świat jest okrutny
Nowe gatunki, jad, pancerze, szpony, kły w pyskach
Tych, co zostali bez broni, na co dzień chroni mimikra
W krwawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt
Czuły wzrok, węch i słuch, rozwijają się zmysły
Musisz być silny lub szybki, carnivore ciągnie do krwi
Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt
I tutaj wchodzimy my, ubrani cali na biało
Zmieniamy stada w plemiona, pierwsze osady powstają
To trwało tysiące lat, żeby się nazwać człowiekiem
Zejście z drzewa do jaskiń, czas pierwotnych społeczeństw
Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał
Musisz mieć broń, by w nocy cię żaden stwór nie wjebał
Nadeszło wyjście z cienia, zapanowanie nad ogniem
Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę
Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom
To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią
Broń się rozwija, dokładnie jak w świecie zwierząt
Od pierwszej procy, przez łuk, kuszę, po M60
Dziesiątki dekad wstecz, bitewna szarża na koniu
Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu
Epoki brązu, żelaza, wojny o ropę i wiarę
Ci, co wyrżnęli w pień wrogów, piszą historie o chwale
Ten wstęp pisałem, żeby nakreślić całość
Życie jest drzewem, a nasza historia to tylko gałąź
Nie wchodzę w globalną sferę, chcę się skupić na Polsce
Bo to, co widzę czasami, robi się serio za mocne
Mam dość tej wojenki, wiecznej walki kto gorszy
Widząc te brednie w TV mam chęć spalić odbiornik
Mam dość martyrologii, przeszłość jest smutna okrutnie
Więc wyciągam z niej wnioski, chcę się skupiać na jutrze
Ten burdel na Wiejskiej, pełno gówno-aferek
Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie
Mówię to z serca i szczerze, do tych po lewej i prawej
Żyjecie w tym samym kraju, chodząc po tej samej trawie
Wciąż wytrwale walczycie, Polska do tego przywykła
Lecz wciśnij na chwilę stop, bo chcę podsunąć ci przykład
Tego, że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie
Bo od kołyski do grobu, kroczysz ze śmiercią pod rękę
Na wstępie: nie wiem, kim jesteś, skąd, ani w co wierzysz
Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn
Dla tych, z którymi los dzielisz, dużo zdrowia i hajsu
Dbaj o swe plony jak umiesz, a chwasty z pola wykarczuj
Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami
Rak zabrał ziomkowi ojca, mamę znajomej stres zabił
Serce się kraje i żali, a łzy na oczy się cisną
Pożar wziął ojca ziomkowi, z którym dzieliłem dzieciństwo
Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek
Chcę, żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe
Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli
Żyj i daj żyć innym, na zawsze pierdol szufladki
Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki
Ktoś nie ma na operację, a jego córka ma termin
Nie będę, kurwa, jak debil pytał za którą są stroną
Bo nie wiem, czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc
Idąc tą drogą, gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem
I ty założysz tą zbiórkę, bo w pracy zarabiasz drobne
Pamiętaj, ziombel, uważaj, bo pilnować się trzeba
Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał
Więc jebać faszyzm, rasizm, mizoginów i ORMO
Szacunek dla tych, co krew przelali za naszą wolność
Nie będę pluć na godło, ani się spinać na tęczę
Bo tak naprawdę mam gdzieś to, kto z kim chodzi za rękę
Nie będę tobą gardzić, jeśli pochodzisz zza Bugu
Sam pracowałem na wyspach, by spłacić cały hajs z długów
I już mam w chuju te spory, nie jestem stroną w tej wojnie
I wiem, że w kurwę jest osób, co myślą podobnie do mnie
Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu
Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów
Rząd ci grzebie w portfelu, wyciąga macki do hajsu
Jak myślisz, skąd mają siano? No, kurwa, z naszych podatków
Niczym na tacy, bratku, niosę ci przykład
Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna
Chuj w szpitale, hospicja, chuj w dzieci z nowotworami
Grunt, że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali
Jak tam, mordo, się bawisz? Ja się dopiero rozkręcam
Wiesz co by nam się przydało? Jakaś domowa wojenka
Agresja rodzi agresję, przyśpieszmy datę zagłady
Chuj z szarlatanów i każdy religijny fanatyzm
Traktuję czarnych i białych, tak jak brązowych i żółtych
O ludziach świadczą ich czyny, a nie pigment ich skóry
Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek
Dam tobie tyle szacunku, ile samemu okażesz
Mam dość pizganek i łbów, co myślą, że są T-1000
Jak chcesz się ponapierdalać, to na mój koncert nie przychodź
Nie jesteś Vitor Belfort, by na bujance iść w miasto
Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią
Tym błaznom z dobrych domów, co się zachciało gangsterzyć
Wszedłeś do rapu, bo kręcą cię kosy, klamki, maczety
Ci, co faktycznie są z biedy, z ulicy chcieliby uciec
Rap może być tymi drzwiami, a ciężka harówka kluczem
Nie wszyscy z nas mieli super, każdy dźwiga swe brzemię
Nikt, kurwa, z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement
Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę
Autoagresja to kurwa, która chce cię skaleczyć
Nie robię rapu dla dzieci, choć mnie słuchają, tak bywa
Jak jesteś jednym z nich, to skup się teraz i nie przerywaj
Pierdol Stalina, Hitlera, a ich wyznawcy to głąby
Historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny
Wbij se do głowy, że nieraz cię serce, synek, zaboli
Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych
Nie wszystkie ziomy, którymi się otaczasz są spoko
Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog
Bądź zawsze sobą, a dobrym ludziom okazuj serce
Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś
I chuj w resztę, zawistne rury kłamią bez skruchy
Nie jesteś gorszy, jeśli cię nie stać na drogie ciuchy
Bawią mnie ćpuny, jak bredzą w swoich trackach o flexie
I tu nie chodzi o wiek, mordo, rozumiem koncepcję
Lecz jak zabraknie tabletek, zrobi się szaro-chujowo
Skumasz, że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą
Pamiętaj, mordo, że nałóg cię przecweli na wylot
Dragi i alk mogą zmieść cię z maty, niczym Khalidov
Nie jesteś kurwa jak Migos, ukradłeś mamie trzy dyszki
Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich
Więc zamknąć pizdy, tej, śmieszą mnie nadal te mrzonki
Groupies odejdą razem z hypem, a kasa się skończy
Więc otwórz oczy, żebyś nie kimał w bramie bez forsy
Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty, kumasz?
Wszyscy toczymy wojny, codzienne bitwy
O przyjaźń, o związki, o szacunek, o bliskich
Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać
Mimo, że nie żyjesz w dziczy, to gdzieś się czai drapieżca
Doceniam to, co mam i tych, którzy są obok
Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć z chorobą
Pozdrawiam tych, co co noc kładą się do łóżka z myślą
Że jutro może być dzień, gdy stracą, kurwa, wszystko
Dedykuję to ministrom, premierom, prezydentom
Mnie naprawdę chuj obchodzi, która świnia dzierży berło
Macie dbać o społeczeństwo, a nie wsadzać kij w mrowisko
Gardzę wycieraniem gęby godłem, śliska dziwko
Gardzę pedofilią, oby wchłonął was ogień
Gardzę broniącymi pedo, co się zasłaniają Bogiem
To jest chore, sądy powinny skazać was w moment
Gdyby na Ziemię zszedł Chrystus, to sam by mieszał was z błotem
Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn
Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn
Gardzę tymi, którzy czują się od wszystkich lepsi
Nagrywam rap dla miastowych i dla tych, co są ze wsi
Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach
Macie klapki na oczach, a wszędzie szukacie wroga
Moim domem jest Polska, a nie walczące obozy
Chcę, żeby orzeł reprezentował wolność, dobrobyt
Nie muszę mieć złotej wanny, złoty sracz też pominę
Chcę, by mój hajs z podatków trafiał tam, gdzie powinien
Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard
Który nie przypomina życia tuczników w klatkach
Chcę, by każda kobieta miała swobodną decyzję
Na temat swojego ciała, bez oceniania, bez ciśnień
Rząd niby chroni tak życie, lecz tak naprawdę ma gdzieś to
Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć
Jeśli ta treść cię obraża, po prostu wciśnij unfollow
Bo jeszcze nieraz cię, słonko, moje poglądy zabolą
Zostaw pod spodem komentarz, jak bardzo się mną zawiodłeś
Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę
I mam w pompie tę wojnę, znów to powtórzę, dociera?
Podczas gdy wy się kłócicie, oni się klepią po plecach
Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz
Życzę, by spadł ci na starą w środku pustyni fortepian
Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie
Jesteśmy ponad podziałem, zanotuj sobie ten werset
Czuję awersję do głupców, a jest ich tu pełno
Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo
Jak to słyszysz, koleżko, i nagle bardzo żałujesz
Że logo BDF masz wytatuowane na skórze
Podsunę ci rozwiązanie, pójdzie w chuj łatwo, zobaczysz
Usuń w domu te dziary jebaną tarką do warzyw
To dla normalnych, bez skrajnie idiotycznych poglądów
Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż
Wszystkiego dobrego, ziomuś, naciskam wreszcie stop
Pozdrawia, wasz niżej podpisany
BrainDeadSłoń
Masz depresję?? 😂😂😂😂😂😂😂
ua-cam.com/video/A_p3jPs_svk/v-deo.html
Dziękuję bardzo.
Browl stors zadymiarze
zacząłem słuchać z uśmiechem na twarzy a skończyłem z poważną miną i lekcją.