Ciekawy eksperyment mam nadzieje że się uda Też myślałem o podobnym ruchu akurat bardziej o posianiu poplonu zimuącego po dość wcześnie wysianej mieszance rzodkwi, gorczycy, gryki
Pod grykę nie dawaj azotu bo będziesz miał problem podczas korzenia bo będzie ciągle zielony i nie doschnie. Co do poplonu też pod koniec października zaorałem poplon sorgo, rzodkiew oleista, proso i zasiałem wykę i facelię błękitną. Już nie raz tak robiłem zaorane resztki mają czas na humifikację, a nowy poplon puści korzenie i uchroni przed erozją wietrzną i wodną. Co do późnego siewu wyki ja bym się tym nie przejmował w ubiegłym roku od niechcenia na odwal rozsiałem pod koniec października gorczycę, która puściła korzeń i przetrwała do wiosny próbowała wczesną wiosną marzec kwiecień zakwitnąć. Niby w teorii gorczyca wytrzymuje do -6 stopni, a mieliśmy okres mrozów po -15. Starzy rolnicy wiedzą, że można zasiać chociażby pszenicę w styczniu przy odpowiednich warunkach i będziemy mieli ładny plon.
Moim zdaniem bardzo głupi ruch. Łubin powinien zostać do wiosny i zasać coś porządnego. Kukurydza,zboże jare,ziemniaki itp. z czego są pieniądze. Z tego grochu gówno będzie,nie zwiąże on azotu. Wiem bo sam siałem groch Dexter na jesień. Brodawki pojawiły się dopiero koniec kwietnia,początek maj. Uwaga, później niż w grochu jarym,który może nie dużo szybciej brodawkował ale obficie i krwistoczerwono. Aby motylkowe brodawkowały potrzeba CIEPŁA, pulchnej gleby. Teraz siejąc groch to wywalanie pieniędzy w błoto. Groch się sieje na poplon do 10-15 sierpnia. Zależy to od regionu Polski
Ciekawe. Co do wapna to dałbym już przed tym siewem. Jeżeli po siewie to połowę dawki na wierzch niech się rozpuszcza i działa. Czy ten groch zimujący lubią sarny ? U mnie to duży problem. W tym roku ogryzły gorczycę z poplonu.
Ja pod grykę zasiałem żyto z domieszką wyki. Na pewno da więcej masy niż groch. Ale ten groch to ciekawa opcja pomiędzy kukurydzami. Na pewno będę śledził kanał bo jestem ciekaw jak to wyjdzie
Fabryka azotu ? I potem chcesz grykę zasiać? Bez sensu - wyłoży Ci sie. Lepiej już kukurydzę. Co do gryki najlepszy pomysł jest zasianie po jeczmieniu ozimym -plonuje podobnie a nie trzeba dosuszać.
joker pokazywał gryka po bobowatych wciaż bedzie zielona, kwitła i nie dojdzie. Mowił ze gryka nie lubi azotu i po plonie patrzeć to chyba miał racje. Zobacz sobie jego filmik
@@Edwin.. Ja uważam że lepiej niech cały czas coś rośnie . Poplon wyciąga składniki odżywcze do góry, tworzy masę nadziemną i podziemną. Oprócz tego że wyciąga wodę której może być mało potem wiosną to ma same plusy. Jak coś rośnie to gleba żyje, erozji zapobiega taki poplon . Jeśli coś rośnie na polu to gleba lepiej chłonie wodę z dużych opadów. Poplony tworzą strukturę i widać że gleba uprawiana w mądry sposób ma dużą lepszą nośność . Wydzierżawiłem pola przez drogę i te na po 5 latach uprawy które mam mają zupełnie inne właściwości i nie mówię tu o zasobnościach ale o strukturze i nośności . Na nowej dzierżawie talerzówka się topiła i ciągnik miał ciężko, kurzyło się niesamowicie. 3 metry dalej za drogą więcej wilgoci, ciągnik miał dużo lżej i maszyna trzymała głębokość . O strukturze nie wspomnę. Różnica widoczna gołym okiem.
@@hobysta123 a słyszał ty kiedy takie coś jak trójpolówka ?zdaję mi się że całkiem niedawno te durnie unijne chcieli zmusić ludzi do tego ale kredyciarze się spłakali i lipa
@@maciej_rozanski jak ktoś nigdy nie wapnował o obornikach nie wspomnę to nie dziwota że nawet talerzówka się topiła na takie dzikie ziemie to zara wapno do oporu na wiosnę trochę gnoju zaorac i kukurydza wczesne fao nie ma opcji że nie wyjdzie
@@BartoszWierzbicki-e8u Też tak myślałem ale są nowe doświadczenia na ten temat i ja też to właśnie testuję. Soja po soi i groch po grochu dwa lata nie ma dużej presji chorób.
Każdy prekursor mierzy się z fala zacofania i niewiedzy dlatego trzeba robić swoje. Uważam ze to bardzo ciekawe doświadczenie. Pozdrawiam
Ciekawy eksperyment mam nadzieje że się uda
Też myślałem o podobnym ruchu akurat bardziej o posianiu poplonu zimuącego po dość wcześnie wysianej mieszance rzodkwi, gorczycy, gryki
Pod grykę nie dawaj azotu bo będziesz miał problem podczas korzenia bo będzie ciągle zielony i nie doschnie. Co do poplonu też pod koniec października zaorałem poplon sorgo, rzodkiew oleista, proso i zasiałem wykę i facelię błękitną. Już nie raz tak robiłem zaorane resztki mają czas na humifikację, a nowy poplon puści korzenie i uchroni przed erozją wietrzną i wodną. Co do późnego siewu wyki ja bym się tym nie przejmował w ubiegłym roku od niechcenia na odwal rozsiałem pod koniec października gorczycę, która puściła korzeń i przetrwała do wiosny próbowała wczesną wiosną marzec kwiecień zakwitnąć. Niby w teorii gorczyca wytrzymuje do -6 stopni, a mieliśmy okres mrozów po -15. Starzy rolnicy wiedzą, że można zasiać chociażby pszenicę w styczniu przy odpowiednich warunkach i będziemy mieli ładny plon.
Przerost formy nad treścią.
Dzierżawy... 3 lata odkładasz jak zacznie się rodzić to właściciel odbierze
Chłop chce udawać mądrego ale mu to nie wychodzi
Moim zdaniem bardzo głupi ruch. Łubin powinien zostać do wiosny i zasać coś porządnego. Kukurydza,zboże jare,ziemniaki itp. z czego są pieniądze. Z tego grochu gówno będzie,nie zwiąże on azotu. Wiem bo sam siałem groch Dexter na jesień. Brodawki pojawiły się dopiero koniec kwietnia,początek maj. Uwaga, później niż w grochu jarym,który może nie dużo szybciej brodawkował ale obficie i krwistoczerwono. Aby motylkowe brodawkowały potrzeba CIEPŁA, pulchnej gleby. Teraz siejąc groch to wywalanie pieniędzy w błoto. Groch się sieje na poplon do 10-15 sierpnia. Zależy to od regionu Polski
Wszystko fajnie tylko czy czasem groch i łubin nie współżyją z innymi bakteriami brodawkowymi ?
@@beznazwy5245 Jeśli zaprawiamy groch lub łubin używamy tych samych bakterii więc myślę że tak to chyba te same, ale ręki nie dam sobie uciąć .
Ciekawe. Co do wapna to dałbym już przed tym siewem. Jeżeli po siewie to połowę dawki na wierzch niech się rozpuszcza i działa.
Czy ten groch zimujący lubią sarny ? U mnie to duży problem. W tym roku ogryzły gorczycę z poplonu.
@@kudatyrolnik5771 Jest dość niski do zimy. Wiosną chodziły te sarny ale nie obgryzały akurat u mnie.
Ja pod grykę zasiałem żyto z domieszką wyki. Na pewno da więcej masy niż groch. Ale ten groch to ciekawa opcja pomiędzy kukurydzami. Na pewno będę śledził kanał bo jestem ciekaw jak to wyjdzie
I po co ci siać tą gryke? Nie ma na tym zysku
Nie słuchaj tego pierdolenia "znawców" Moim zdaniem dobrze kombinujesz, sam podobne doświadczenia przeprowadzałem i mi się sprawdzało. Powodzenia
Fabryka azotu ? I potem chcesz grykę zasiać? Bez sensu - wyłoży Ci sie. Lepiej już kukurydzę.
Co do gryki najlepszy pomysł jest zasianie po jeczmieniu ozimym -plonuje podobnie a nie trzeba dosuszać.
Ja w tym roku tak zasialem po Jęczmieniu i mi się to sprawdzilo
U mnie raz wypadł łubin po Oborniku . E życiu tyle łubinu nie zebrałem co wtedy
joker pokazywał gryka po bobowatych wciaż bedzie zielona, kwitła i nie dojdzie. Mowił ze gryka nie lubi azotu i po plonie patrzeć to chyba miał racje. Zobacz sobie jego filmik
Kto pokazywał? 😂😂😂toć to pajac nie zna się na niczym
Ciekawe jak bedzie z presja chorob 🤔 jestem ciekaw takowego doswiadczenia. Trzymam kciuki.
Mozna zapytac dlaczego tak duzo bazujesz na uslugach ? Pozdrawiam
Nie mamy własnego siewnika i konia pociągowego który by pociągnął taki właśnie siewnik talerzowy.
@maciej_rozanski dzięki za odpowiedź 😀
Szkoda nasion na tak późne siewy.
Mój siewnik sn 300 dalej cyrki odwala i zmienia normy wysiewu.
panie kto ci sponsoruje te uprawy
Unia
DHL
A na wiosnę pługa nie wbijesz bo będzie tak sucho.
Gryka sie wyłoży ja tak w tym roku wyłożyłem 27 ha gryka nie lubi nawozu
Daj odpoczac tej ziemi bo zajedziesz ja w ten sposob baardzo szybko ze jedyne co ci po tem zostanie to zostawic to w ugorze czarnym na dwa lata
@@Edwin.. Ja uważam że lepiej niech cały czas coś rośnie . Poplon wyciąga składniki odżywcze do góry, tworzy masę nadziemną i podziemną. Oprócz tego że wyciąga wodę której może być mało potem wiosną to ma same plusy. Jak coś rośnie to gleba żyje, erozji zapobiega taki poplon . Jeśli coś rośnie na polu to gleba lepiej chłonie wodę z dużych opadów. Poplony tworzą strukturę i widać że gleba uprawiana w mądry sposób ma dużą lepszą nośność . Wydzierżawiłem pola przez drogę i te na po 5 latach uprawy które mam mają zupełnie inne właściwości i nie mówię tu o zasobnościach ale o strukturze i nośności . Na nowej dzierżawie talerzówka się topiła i ciągnik miał ciężko, kurzyło się niesamowicie. 3 metry dalej za drogą więcej wilgoci, ciągnik miał dużo lżej i maszyna trzymała głębokość . O strukturze nie wspomnę. Różnica widoczna gołym okiem.
A po tych 2 latach na czarno przez kolejne 10 nawet perz nie będzie chciał rosnąć...... Ludzie, zastanówcie się co piszecie XD
@@hobysta123 a słyszał ty kiedy takie coś jak trójpolówka ?zdaję mi się że całkiem niedawno te durnie unijne chcieli zmusić ludzi do tego ale kredyciarze się spłakali i lipa
@@maciej_rozanski jak ktoś nigdy nie wapnował o obornikach nie wspomnę to nie dziwota że nawet talerzówka się topiła na takie dzikie ziemie to zara wapno do oporu na wiosnę trochę gnoju zaorac i kukurydza wczesne fao nie ma opcji że nie wyjdzie
@@hobysta123 wiesz co to trójpolówka ?
Groch po łubinie czyś ty oszalał przecież rośliny bobowate nie mogą być uprawiane po sobię po 1 chwasty nicienie i jeszcze w dodatku glebe osłabiasz
@@BartoszWierzbicki-e8u Też tak myślałem ale są nowe doświadczenia na ten temat i ja też to właśnie testuję. Soja po soi i groch po grochu dwa lata nie ma dużej presji chorób.
Za dużo oglądasz tego hektara wiedzy
To źle ?
Więcej wydane na poplony usługi niż później zarobek z tej gryki po to żeby być jak Pan hektar wiedzy
@@brunet6985 ale mówi że chce doprowadzić ta glebę a odrazu w jeden rok tego nie zrobi
@@brunet6985 otóż to
Po co gryka ?
I jaki koszt tej zabawy z której nic nie wyjdzie?