Paranormalne historie widzów - To była tylko zabawa! & Buty do trumny ft. Bookcerzyk PL

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 3 лис 2024

КОМЕНТАРІ • 1,4 тис.

  • @emillrebassed842
    @emillrebassed842 7 років тому +683

    kto kocha jej głos? 😍

  • @isabelledarkblood8915
    @isabelledarkblood8915 8 років тому +131

    Chciałam się podzielić moją historią, bo w sumie nie wiem czy mi się udało.
    Moi rodzice wprowadzili się do naszego mieszkania 16 lat temu. Kupili je od jakiegoś mężczyzny, któremu w tym mieszkaniu umarła matka, która była bardzo zrzędliwą kobietą. Jednak wszystko było w porządku, dopóki ja nie przyszłam na świat. Rzeczy czasami niszczyły się w szafkach, jednak zdarzało się to bardzo rzadko i rodzice obwiniali zbyt mocne zmiany temperatury.
    Opowiedzieli mi kiedyś, że jak miałam 3 lata bawiłam się sama w pokoju, jednak jakby rozmawiałam z kimś. Mówili, że pewnie tylko wymyślałam sobie jakąś przyjaciółkę z którą się bawiłam. Ja osobiście nie pamiętam tych zabaw, mimo że mam ciarki za każdym razem gdy słyszę wzmiankę o nich.
    Kiedy osiągnęłam 6 lat zaczęły się problemy. Moja wtedy dwuletnia siostra płakała zupełnie bez powodu i bała się podchodzić do naszej szafy, która kiedyś była moją "bazą". Rodzice wtedy zaczęli się częściej kłócić, nasze rzeczy jakby chowały się przed nami. Wszyscy byli bardziej spięci, podrażnieni ale to nigdy nie tyczyło się mnie.
    Jednak wszystko zaczęło się kiedy miałam 12 lat. Przedmioty naprawdę zmieniały swoje miejsce, a talerze potrafiły same spaść z szafki. Mój pluszowy pingwinek ciągle zmieniał swoje położenie. Najbardziej przestraszył mnie, kiedy znalazłam go w wannie, ustawionego idealnie tak, jakby na mnie patrzył.
    Wtedy kiedy zostawałam sama w domu czułam na sobie czyjś wzrok i bardzo się bałam. Ciągle słyszałam jakby ktoś mnie wołał z drugiego pokoju, jednak nikogo tam nie było więc po prostu nie zwracałam na to uwagi. Jednak pewnego dnia, kiedy moja mama znowu się pokłóciła z tatą spadły na nią książki z półki i ich kartki porozcinały jej ręce. Wtedy zawyłam i krzyknęłam "Proszę, przestań!". Nie chciałam tego powiedzieć, nawet nie planowałam. Po prostu jakby intuicyjnie to krzyknęłam. Wtedy te dziwne rzeczy jakby ustały. Ale rok później wróciły ze zdwojoną siłą.
    Moja mama interesowała się zjawiskami paranormalnymi zawsze mówiła, że to ta pani która umarła w tym mieszkaniu nie chce żebyśmy tutaj byli. Więc pewnego dnia, kiedy zostałam sama postanowiłam że może uda mi się z nią jakoś skontaktować. Nie chciałam bawić się w jakieś świeczki ani łacinę, więc po prostu usiadłam na podłodze w pokoju prosząc ją, żeby przestała. Wtedy prawie podskoczyłam, gdy usłyszałam łomot z drugiego pokoju. Pobiegłam tam i zobaczyłam, że zarwała się półka na której stały zabawki. Zebrałam je i próbowałam naprawić półkę, jednak bez skutku. Kiedy lekko się zdenerwowałam tym że nie potrafię sobie z nią poradzić, powiedziałam "Przestań, proszę." Trochę ostrzejszym tonem. Miałam wrażenie, jakby ktoś mnie ciągle obserwował, a kątem oka w lustrze widziałam jakby kogoś. Jednak starałam się to ignorować. Przypomniałam sobie, że moja siostra bardzo bała się podejść do szafy kiedy była mała. Otworzyłam więc ją i znalazłam tam mojego pinginka który kiedyś mnie przestraszył w łazience. Byłam wtedy nieźle wystraszona, bo pamiętam że go zgubiłam wtedy kiedy mnie wystraszył. Usiadłam w szafie tam, gdzie kiedyś była moja baza. Powiedziałam jeszcze raz "Przestań, proszę." Usłyszałam wtedy, jakby ktoś chodził po domu. Cały czas powtarzałam i prosiłam ją, żeby przestała. W końcu w domu nastała cisza. Postanowiłam wyjść z szafy. Kiedy zamykałam szafę pękło lustro znajdujące się na suwanych drzwiach do niej. Wtedy bardzo się przestraszyłam i zdenerwowałam. Krzyknęłam na cały dom "Odejdź! Nie chcę tu Cię! Mam Cię dosyć! Wynoś się i przestań niszczyć moje rzeczy!" i cisnęłam pingwinkiem o to lustro.
    Wtedy wszystko jakby ustało. Kiedy rodzice wrócili do domu zdenerwowali się że półka się zarwała a całe lustro szafowe jest pęknięte. Jednak nie zezłościli się tak jak zwykle tylko stwierdzili, że pewnie znowu pękło od różnicy terperatur, albo coś w tym stylu.
    Od tego czasu w domu jest spokojniej. Nikt się już tak bardzo nie kłóci, nie złości i panuje tutaj miła atmosfera. Kilka dni temu przyszedł poprzedni właściciel. Zaprzyjaźnił się z tatą i wpadł do nas z wizytą. Opowiadał jak kiedyś przyprowadzał tu swoją córkę trochę starszą ode mnie żeby mogła bawić się zabawkami ze swoją babcią. Coś mnie tknęło i spytałam się go, co stało w kącie pokoju tam, gdzie teraz stoi szafa w której się bawiłam. Powiedział że stał tam fotel, w którym jego mama zmarła.
    Nie wiem czy postąpiłam słusznie. Miałam wtedy 13 lat i nie mam pojęcia czy udało mi się jakoś ją przegnać z domu, lub uspokoić. Nie wiem nawet teraz czy to tylko moja paranoja, czy naprawdę coś było w moim domu.

  • @littlenatus1338
    @littlenatus1338 8 років тому +1364

    czy tylko ja jak idę do toalety W nocy to potem szybko biegnę do pokoju bo się boję xd :C ?

  • @addieshurley
    @addieshurley 8 років тому +194

    Ja historii mam kilka, jako że nie pochodzę z do końca normalnej rodziny. Istnieje podejrzenie, że nasza posiadłość jest nawiedzona i przeklęta, a gdzieś w żeńskiej linii przodkiń miałyśmy czarownicę (pochodzę z rejonów, gdzie odbywały się najgłośniejsze procesy czarownic w Polsce). Ale postaram się opisać te, które najbardziej zapadły mi w pamięć.
    Dodam również, że od dziecka miałam styczność z rzeczami nie do końca dającymi się wyjaśnić, więc najzwyczajniej w świecie w nie wierzę i są dla mnie zajściami jak najbardziej normalnymi.
    Kiedy miałam siedem lat, zmarł mój dziadek.
    Pamiętam karetkę, która po niego przyjechała i pamiętam jak z niecierpliwością czekałam na telefon rodziców, którzy z dziadkiem pojechali do szpitala. O tym, co wydarzyło się przed telefonem mamy, dowiedziałam się jak byłam nieco starsza.
    Otóż brat mojego taty, a starszy syn dziadka, również dostał tego wieczoru telefon od mojej mamy. Tylko, że w chwili, w której oznajmiono zgon, do okna w mieszkaniu wuja ktoś trzykrotnie zapukał. Niby nic, ale okno znajdowało się na drugim piętrze i nijak nie można się było do niego dostać z zewnątrz.
    Dziadek miał swój mały kącik na strychu naszego domu, skąd wszelkie kroki było słychać na dole. Schody na strych prowadziły na zewnątrz budynku, a ich najniższe stopnie znajdowały się dokładnie naprzeciw kojca stróżujących psów. Mój dom jest domem podzielonym na dwie części - bliżej schodów na strych znajduje się wejście do naszej części, a nieco dalej - drzwi do mieszkania babci. Moje okna wychodziły na podwórze, a nad naszymi drzwiami znajdował się czujnik ruchu, zapalający światło.
    Była zima, późny wieczór. Miałam wtedy może dziesięć lat, czyli trzy lata wstecz zmarł dziadek. Leżałam w łóżku próbując zasnąć, kiedy wybudziły mnie dochodzące ze strychu kroki. Dziadek miał ciężki, charakterystyczny chód. Słyszałam go na całej długości strychów, aż do schodów.
    Wtedy zawyły psy. Zaczęły ujadać, a razem z nimi psy sąsiadów. Nad naszymi drzwiami zapaliło się światło. Usłyszałam pukanie do drzwi babci. Psy ucichły.
    Wyjrzałam przez okno, a w śniegu leżącym wokół nie było ani jednego śladu sygnalizującego obecność intruza na podwórku...
    Mój drugi dziadek zmarł, kiedy miałam lat 9. Nie miałam z nim dużego kontaktu, praktycznie nie wychodził z domu. Zmarł we śnie, na kilka dni przed Wielkanocą. Wciąż pamiętam ten poranek, kiedy mama w koszuli nocnej płakała w telefon, wysłuchując ponurych wieści.
    Jeszcze tego samego roku zimą siostra mojej mamy miała dziwny sen, z którym od razu podzieliła się z mamą: otóż, śnił jej się dziadek, który skarżył się, że mu zimno, bo pochowały go bez kalesonów. I faktycznie, dziadek do trumny nie dostał żadnych ciepłych ubrań.
    Jeżeli kogoś zaciekawiłam, to w rękawie mam jeszcze kilka dziwacznych historii.

    • @borysbogdanowicz8947
      @borysbogdanowicz8947 8 років тому +16

      Jezu chciało ci się to pisać? xD

    • @wercia3518
      @wercia3518 8 років тому +5

      +Pro gamer na xboxie ludziom z takimi historiami chce się pisać

    • @miakot3834
      @miakot3834 8 років тому +2

      fajne

    • @Xardas3330
      @Xardas3330 8 років тому +4

      +Casey Ehrmantraut Nie powiem, ciekawe :)

    • @klaudiagoliszewska4536
      @klaudiagoliszewska4536 8 років тому +7

      mogłabyś się podzielić bo ciekawie piszesz ☺

  • @wikusia7075
    @wikusia7075 7 років тому +443

    czy tylko ja tak mam ze jak ide w nocy do kuchni/łazienki to spowrotem bięgnę do pokoju , wskakuje do łożka czując się w nim bezpiecznie ??? xD

    • @niemamkanauelo1064
      @niemamkanauelo1064 6 років тому +3

      wikcia ! Pjona!

    • @szymziolek5992
      @szymziolek5992 6 років тому

      Ja tez

    • @basiagwiazdeczkabasiagwiaz9333
      @basiagwiazdeczkabasiagwiaz9333 6 років тому

      wIkUsIa ! Ja tezz

    • @wikimsp8677
      @wikimsp8677 6 років тому

      wilkUsla mam tak samo xddd

    • @Shadow_PL19
      @Shadow_PL19 6 років тому

      wIkUsIa ! JA NIE 🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏♣♣♣♣♦♦♦♦♥♥♥♥♠♠♠♠♠🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏 KARTA NA MORDE

  • @gyu4339
    @gyu4339 8 років тому +479

    Byłem sam w domu i... Ktoś walnął moją głową o klawiaturjcidkncuwlf

  • @ikapeep759
    @ikapeep759 8 років тому +60

    Kiedyś w wieku 11 - 12 lat, siedziałam sama w domu i czytałam straszne historie. Było gdzieś po 22:00. Rodzice poszli na urodziny, a ja źle się czułam i zostałam w domu. W sumie to nic nadzwyczajnego się nie działo. Do czasu . . Czułam się .. Nieswojo w własnym pokoju. Postanowiłam przenieść się do kuchni. Nagle usłyszałam trzaskanie drzwiami.Uznałam, że rodzice wrócili. Odłożyłam laptopa i poszłam zobaczyć przez okno, czy auto rodziców stoi przed domem. Auta nie było. Przyznam .. przeszły mnie trochę dreszcze. Uspokoiłam się i wróciłam do kuchni. Postanowiłam przestać czytać te historie i położyć się już spać. Weszłam do łazienki, żeby się wykąpać. Weszłam pod prysznic, ciągle czułam jak ktoś na mnie patrzy. No cóż .. zignorowalam to i dalej brałam prysznic. Nagle zobaczyłam cień .. Nie człowieka, nie zwierzęcia .. czegoś dziwnego. Piskłam na cały dom, a cień się " rozpłynął ". Czym prędzej wyszłam spod prysznica, ubrałam się i zadzwoniłam do rodziców. Tata powiedział, że mam zamknąć się w pokoju, a oni zaraz będą. Zrobiłam to, co kazał mi Tata. W pokoju czułam dreszcze, słyszałam jakieś szepty. Bałam się. Gdy rodzice wrócili do domu, opowiedzieli mi mroczną historię tego domu .. Na szczęście, nie mieszkamy tam już, ale do tej pory .. Gdy biorę prysznic, czuje kogoś obecność.

  • @tomitos117
    @tomitos117 8 років тому +28

    Moja Ciocia z moim wujem byli w Rzymie.. Byla to noc i spali w hotelu.. Moj wuja miał sen w którym jechał samochodem z moim dziadkiem ktory zmarl 5 lat wczesniej.. Jechali do domu mojego dziadka w którym sie wychował .. W tym śnie mój dziadek powiedział do mojego wuja że ma 3 lustra zbite .. Miał tylko 2 lustra zbite a właściwie lusterka samochodowe z prawej i lewej strony , wiec moj wuja zaprzeczył.. A dziadek powiedzial; Niee.. Trzy.. I wlasnie wtedy obudzil ich huk lustra ktore wyleciało z szafy i sie zbiło.. To wlasnie oznaczalo chyba to trzecie lustro.. (MAM NAdzieje ze ta historia pojawi sie w najnowszym filmie jesli tak to bardzo dziekuje)

    • @zosiasad8607
      @zosiasad8607 5 років тому +1

      Aż mnie dreszczyk przeszedł 😦

  • @Anita-ed3jf
    @Anita-ed3jf 7 років тому +95

    ja sobie oglądam a tu mama wchodzi do pokoju xDDD zawał serca xDDD

    • @emimsp1607
      @emimsp1607 5 років тому +4

      Tesz tak mam XD😂😂

    • @ankaxd9078
      @ankaxd9078 5 років тому +1

      @@emimsp1607 też*

    • @xvvyz
      @xvvyz 4 роки тому

      A ja jestem sama w domu ☹

  • @nic3328
    @nic3328 8 років тому +11

    Właśnie przypomniała mi się moja historia z dzieciństwa. ( Nie wiem czemu, ale miałam wtedy dużo paranormalnych wydarzeń. )
    Mieszkam koło lasu, więc kiedy mi się nudzi idę sobie na spacer. Stał tam stary dom do którego często chodziliśmy razem z moim kuzynem i siostrami, ponieważ mieliśmy nadzieję na jakieś paranormalne zjawiska. Pewnego dnia poszliśmy tam, staliśmy i rozmawialiśmy. Spojrzeliśmy na okno na którym była zawieszona firanka. Nagle ktoś lub coś gwałtownie ją szarpnęło. Przestraszyliśmy się trochę, ale powiedzieliśmy sobie, że to pewnie znowu jakiś pijak. Mój kuzyn jako iż był chłopakiem poszedł to sprawdzić. Drzwi były zamknięte, ale z tyłu była dziura. Wszedł tam. Kiedy wyszedł powiedział trochę przerażonym głosem, że rozejrzał się wszędzie, ale nikogo tam nie było. To spowodowało, że uciekliśmy stamtąd. Kilka miesięcy potem był pożar w którym ten dom spłonął. Rok później spacerowałyśmy sobie po lesie razem z siostrą. Zaproponowała mi żebyśmy ponownie odwiedzili dom, znaczy ruiny domu. Zgodziłam się, ale kiedy doszliśmy na miejsce nie było nic, żadnych ruin, kompletnie puste miejsce. Stwierdziliśmy, że po prostu pomyliły nam się miejsca, więc obeszliśmy cały las, ale ślad po nim zaginął. Do dzisiaj czasem przychodzę w tamto miejsce i nadal nie umiem tego wyjaśnić.

    • @julia.1101
      @julia.1101 8 років тому +2

      może sprzatneli te ruiny bo to przecież las i wgl

    • @kukukapoprostu4942
      @kukukapoprostu4942 8 років тому +1

      +Julkaklementynka też mieszkam w lesie . . . nigdy nie sprzątali mojego spalonego domu teraz mieszkam gdzie indziej nie mam zamiaru wracać do lasu.

  • @TheHollow300
    @TheHollow300 8 років тому +137

    "Mój" duch nie jest zbyt natarczywy. Pojawia się gdy jestem sam w domu. Raz widziałem go kątem oka. Puka, stuka. Jak jestem sam w domu czasami gasi światło. Zauważyłem, że jeśli zwracam uwagę na niego objawy się nasilają. Gdy się pojawia mój pies bardzo się boi i szaleje. Jak siedzę spokojnie i na luzie po jakimś czasie daje mi spokój. Rodzice mówią, że może być to babcia ze strony taty. Zastanawiam się czy coś takiego może być w przyszłości niebezpieczne?

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому +59

      Niekoniecznie, jeśli to duch zmarłej babci to nic Ci nie zrobi. Może nie wiedzieć, że nie żyje albo upomina się o modlitwę, bo nie może odejść. Może jakieś sprawy trzymają go w domu? Kto wie...

    • @TheHollow300
      @TheHollow300 8 років тому +12

      Dzięki za odpowiedź ;)

    • @djndd7968
      @djndd7968 8 років тому +5

      Straszne Historie na faktach

    • @goabcharnobyla1542
      @goabcharnobyla1542 8 років тому +14

      lamy są zajebiste!

    • @zielunba
      @zielunba 7 років тому +3

      piesek g dzienk xd xd

  • @witek705
    @witek705 8 років тому +270

    Japierdole przeciez podczas oglądania tego można dostać zawału

    • @wiktorsadowski3900
      @wiktorsadowski3900 8 років тому +2

      tak!

    • @turneowilliams5471
      @turneowilliams5471 8 років тому +4

      Przecież ta historia nie była nawet straszna

    • @guo-feng4239
      @guo-feng4239 8 років тому +4

      co? Przeżyłem tysiąc razy straszniejsze rzeczy niż te opowiadania. Są lekko straszne, ale...

    • @magda.m06
      @magda.m06 8 років тому +4

      ja też mam cały czas toczącą się sytuacje
      raz byłam z moją koleżanką w naszej nowej bazie i nagle słyszę jakieś przeraźliwe oddechy i czuje jakby ktoś mnie miał zaatakować albo nawiedzać i nagle ja proszę tą niby zjawę żeby przestała ponieważ się bałam a wierzę w Boga to zaczęłam w myślach wymawiać ojcze nasz i zdrowaś Maryjo a to nie pomagało więc mówię precz od nas ale nie ustaje więc po prostu idziemy to zgłosić księdzu i nas pobłogosławił no i jakoś na dwa tygodnie to odeszło ale później .... ona atakuje moją przyjaciółkę ale ja ! ja jej nie zostawiam powtarzam : proszę zostaw nas proszę " i nagle ustaje uciekamy ale to za nami biegnie i najwyraźniej znowu się na nas uwzieła no i do dziś słyszę bardzo nie pokojące odgłosy i słyszę tak jakby Mówiła : zabiję cię " ale nie zwracamy na to uwagi

    • @magda.m06
      @magda.m06 8 років тому +1

      a jeżeli mnie zabije no to co ja poradzę ?

  • @marq7302
    @marq7302 8 років тому +90

    Nawet fajnie mieć takiego "ochroniarza" xD

    • @pau0957
      @pau0957 8 років тому +6

      mMoże tak może i nie 😉

    • @marq7302
      @marq7302 8 років тому +1

      *****
      Ja nie mam ;c

    • @marq7302
      @marq7302 8 років тому +1

      *****
      Czyli jak poproszę o pomoc to ją dostanę?

    • @pau0957
      @pau0957 8 років тому +1

      +Ipsum Kim Pan Jest Że Pan tyle wie ? ;p

    • @dariatomczuk1739
      @dariatomczuk1739 8 років тому +5

      +Marek Ku ja mam takiego ochroniarza. :) fajny jest. nie atakuje nikogo ale jak ja się wkurze to on dodaje mi siły. bardzo lubię z nim rozmawiać :)

  • @StraszneHistorienafaktach
    @StraszneHistorienafaktach  8 років тому +220

    Kanał mojego gościa:
    ua-cam.com/users/kurahk45
    :)

    • @lukaszekk
      @lukaszekk 8 років тому +1

      Super ;)

    • @__oza.martyna_1050
      @__oza.martyna_1050 8 років тому +1

      Aaa pozdro mni na doc plisssssssss

    • @Rokkosowski1
      @Rokkosowski1 8 років тому +19

      +Straszne Historie na faktach Historie są świetne, pierwsza przerażająca druga rzewna ale i piękna zarazem.
      Co do duchów, to mnie przeważnie śnią się koszmary, od jakiegoś czasu każdej nocy albo jak tylko zasnę, budzę się zrywem.
      Oczywiście takie coś jak widzenie ruchu kontem oka albo jakieś mignięcia to na porządku dziennym. Głosy wiele razy mi się zdarza słyszeć. Również nie w głowie ale jak by z oddali jak by ktoś daleko stał. Tak samo jak w pierwszej opowieści.
      Nienawidzę śnieżących telewizorów i radia bo wiele razy zdarzyło mi się usłyszeć głosu i to wcale nie były radiowe stacje.
      Zawsze mam w domu wodę święconą oraz krucyfiksy. Mam specjalny krzyżyk z łańcuszkiem i noszę go na szyi.
      Miałem dziwną sytuację ostatnio. Przyszło mi samemu spędzić noc w domu. Oczywiście praca jak to praca, czasami nocka czasami dniówka ale cóż akurat byłem sam i co? Otóż kładąc się jak zawsze sprawdziłem drzwi do mieszkania czy są zamknięte. Były zamknięte na górny i dolny zamek. Następnie poszedłem do pokoju i również zamknąłem drzwi za sobą. Położyłem się i szybko zasnąłem. Przez sen słyszałem, że ktoś po mieszkaniu chodzi uprzednio wchodząc do mieszkania, potem wchodzi do pokoju, podchodzi do łóżka i bacznie mi się przygląda. Oczywiście przebudziłem się zrywając przy okazji słysząc dzwonek do drzwi. Z przerażeniem zobaczyłem, że drzwi do pokoju są otwarte, wyskoczyłem z łóżka i poszedłem zobaczyć kto dzwoni a tu widzę, że drzwi do mieszkania są uchylone. W drzwiach sąsiad stał i pyta się dlaczego mamy od rana otwarte drzwi bo rano wychodził i widział, że są otwarte. Gdy wracał nadal takie były i myślał, że coś się stało :( .
      Coś tam mu powiedziałem, że czasami się otwierają by go zbyć bo nie będę z nim dysputował o dziwnych rzeczach bo to facet który nie dostrzega nigdy nic nadzwyczajnego. Wszystko interpretuje tak, że dla każdej sytuacji znajduje logiczne wyjaśnienie.
      Zadzwoniłem do Żony czy nie była w domu między czasie i opowiedziałem jej sytuację jaka zaistniała ale nie nie było jej.
      A klucze do mieszkania mam ja i ona, nikt więcej. Ona swoje miała i ja również.
      Dodam, że nie lunatykuję a z moim umysłem jest wszystko w porządku.
      Jestem na tyle paranoiczny, że zawsze sprawdzam ze dwa razy najmniej przed nocą czy są drzwi zamknięte.
      Złodziej to nie był bo nic nie zniknęło, wszystko było na swoim miejscu po za obrazem na ścianie który zawsze wisiał prosto a rano okazało się, że jest przekrzywiony.
      Nie będę zamków wymieniał bo to nie było włamanie. Żona żartuje, że jak by się jechało gdzieś na wakacje to nie trzeba będzie się martwić o to, że ktoś się włamie bo będzie ,,duchowy" ochroniarz.
      W każdym razie przeraziło mnie to. No nie w sense, że złe odczucie bo nie czułem ,,w powietrzu" złości czy gniewu, raczej zaciekawienie i zainteresowanie.
      Nieraz zdarza się mnie czy Żonie, że siedzimy w pokoju i są zamknięte okna wszystkie, na polu nie ma wiatru a rośliny się porusza, np. ogromna paproć na szafie czy liście z draceny. Nieraz zdarzyło się, że lampa się poruszała czy światła mrugały ale nie doświadczam ataków na siebie czy Żonę.
      Nie mam nic przeciwko ,,lokatorom" z innego świata, jeśli nie przeszkadzamy sobie na wzajem ale ciężko przywyknąć do tego, że jest ktoś po za nami jeszcze.
      W kuchni czasami słychać różne odgłosu jak się siedzi w innych częściach mieszkania jak by koś sobie w niej siedział i coś pichcił. Słychać dźwięk talerzy ale nie rozbijanych tylko jak by jeden na drugi kładziony albo zamykaną szafkę.
      Nie będę robił szumu z tego powodu, do póki nikt nam krzywdy nie robi to ok. Myślę, że ten ktoś czuje naszą akceptację to nie stara się na siłę uprzykrzać nam życia.
      Lubi gasić światła bo np. świecę światło w pomieszczeniu, wracam i jest zgaszone a ja tego nie zrobiłem ani Żona też nie. Raczej nie zdarza się to jak jesteśmy w tym samym pomieszczeniu. Może duch pilnuje by za dużo prądu się nie marnowało.
      Pozdrawiam serdecznie moją ulubioną UA-camrkę :) oraz wszystkich komentujących i oglądających :) .
      Oczywiście kciuk w górę musi być za świetny materiał :) .

    • @alex_xx01
      @alex_xx01 8 років тому

      I LIKE

    • @MrCheaterTV
      @MrCheaterTV 8 років тому +2

      +Rokkosowski1 mam tak samo :(

  • @franmich1461
    @franmich1461 8 років тому +22

    cześć, jestem Franek M. Chciałbym wam opowiedzieć moją straszną historie. 5 lat temu zmarł mój najlepszy przyjaciel. Jego rodzice dali mi jego zdjęcie a potem wyprowadzili do Rzeszowa. Pewnego razu szedłem sobie po ulicy z kułka tanecznego, była około 18:00 w zimie. Było ciemno, w pewnym momencie jakiś bezdomny chwycił mnie za kurtke i powiedział czy niemam 5 zł. Powiedziałem, że nie i lekko przestraszony zacząłem biec, po kilku sekundach obejżałem się do tyłu i wpadłem na nagrobek który sie zepsół, ale postanowiłem, że pójde do domu. Następnego dnia, gdy jechałem autobusem do szkoły zobaczyłem, że nagrobek wygląda jak nowy, więc pomyślałem, że ktoś go naprawił. Włożyłem ręke do kieszeni by popatrzeć na zdjęcie mojego zmarłego przyjaciela, ale niemogłem go znaleść, uświadomiłem sobie, że mi musiało wypaść gdy wpadłem na ten nagrobek przy ulicy, popłakałem się ale pomyślałem że po niego wróce. Gdy wracałem, tym razem pieszo ze szkoło gdzieś o 18:00 zobaczyłem, że ten nagrobek jest tak samo zepsuty jak poprzedniego dnia. Zkamieniałem, postanowiłem, że poszukam zdjęcia które zgóbiłem, ale nic tam nieleżało. W nocy miałem sen, że widze tego zmarłego przyjaciela. Była sobota 19:00. Postanowiłem udać się do tego nagrobka. Był zepsuty, wziąłem kapliczke na której było napisane, że jakiś pan umarł tu jadąc na motorze. Naprawiłem ten nagrobek i udałem się do domu. Niebyło nikogo. Poszedłem grać w gry na kompóterze, ale usłyszałem skrzepienie podłogi pomimo, że nigdy moja podłoga niezkrzypiała. Nagle zgasł mi komputer i usłyszałem dźwięk tłuczonego szkła, przestraszyłem się jak chole*a. Jednak postanowiłem sprawdzić co się stało, w korytarzu zobaczyłem potłuczony wazon a w tym wazonie było zdjęcie mojego kolegi. Skamieniałem ale jeszcze bardziej się wystraszyłem gdy zobaczyłem tam zdjęcie mężczyzny który był na tym nagrobku, pod zdjęciem było napisane ''dziękuje''. Niewiem czy mi ktoś uwierzy czy nie, nieobchodzi mnie to, chciałem tylko opowiedzieć moją historie

    • @januszkoc5141
      @januszkoc5141 7 років тому +2

      chłopczyku kup sobie słownik

    • @DPGT-xw1iz
      @DPGT-xw1iz 7 років тому +2

      Fran Mich przeczytałam całe .-. Ja bym się zesrała ...

    • @majakacprzak8544
      @majakacprzak8544 7 років тому +1

      Łał( to nie hejt)

    • @KotWlasciwy
      @KotWlasciwy 6 років тому +1

      Fran Mich Polecam ci słownik

  • @aszzwarren5623
    @aszzwarren5623 8 років тому +18

    Od zawsze zwracalam dużą uwagę na to co dzieje się wokół mnie. Pulsowanie elektryczności, drgania powietrza i te sprawy. Miałam się na baczność. Słyszałam rozmowy z drugiego końca korytarza. Potrafiłam wyłączać światło spojrzeniem. Minęło kilka lat. 5 klasa. Moje zmysły dalej były cały czas aktywne. Doszło do tego coś jeszcze. Zaczęłam czytać o tych wszystkich telekinezach, pirokinezach i takich tam. Zaczęłam ćwiczyć tego typu umiejętności. Potem zaczęły się prorocze sny. Czasami, gdy mrugałam, widziałam scenki, które potem zdarzały się naprawdę. Raz przeczytałam, że takie umiejętności jak te wszystkie telekinezy i tego typu rzeczy, ludzie przejawiają gdy są mali, oraz w okresie dorastania (wtedy to się u mnie zaczęło dziać). Przestraszyłam się, ale nie przestałam ćwiczyć. Moi znajomi wiedzieli, że się tym martwię. Na pewnej lekcji, nie lubiana przez wszystkich nauczycielka tak bardzo mnie zdenerwowała, że wpłynęło na moje zachowanie. Światła zaczęły mrugać, komputer się wyłączył, robiło się na zmianę To zimno, to ciepło, firanki zaczęły się poruszać. Wszystko działo się w zwolnionym tempie. Nikogo nie słyszałam, nic nie czułam. Nagle słyszałam kilka głosów wymawjających moje imię. Myślałam że oszalałam. Nagle dotarlo do mnie, ze to moi przyjaciele. Zapewne gdyby nie ich zatroskane miny, nie poznałambym ich. Uspokoiłam się. Pani wyglądała, jakby nic się nie stało. Powoli o tym zdarzeniu pamietalismy tylko ja i moi przyjaciele. Na następne kilka miesięcy moje umiejętności wycichły. Teraz czuję, że wracają. I to z podwójną siłą.

    • @Kamil-li4vb
      @Kamil-li4vb 8 років тому +3

      Cóż za przerażający makaron.

    • @drops3394
      @drops3394 8 років тому +2

      ja to samo co ty tylko ja mialem miecz swietlny i sie zniszczyl ale powoli go naprawiam i dalej bede zabijac mordercow

    • @NaNa-tp6ec
      @NaNa-tp6ec 8 років тому

      +HaRtKoRoWy HaRtKoRoWiEc Hahaha xd

    • @ktos.albocos.6379
      @ktos.albocos.6379 7 років тому +2

      A ja mam Death Note. Taki prawdziwy. Oj wiele śmierci zgotowałam. Hitlera przedewszystkim. Pięknie wyglądał dyndając na sznurze.
      PS
      Mam 13 lat jak coś. Pamiętajcie o dacie śmierci Adolfka. Bo ja nie pamiętam. Było to tak dawno

    • @majakacprzak8544
      @majakacprzak8544 7 років тому +2

      Ktoś. Albo coś. Za dużo anime😃

  • @tadeusz.6995
    @tadeusz.6995 8 років тому +495

    Pamiętajcie że dobre duchy są w niebie.

    • @strasznatop1069
      @strasznatop1069 8 років тому +1

      Tak...polter..

    • @kingu8692
      @kingu8692 8 років тому +5

      Wszyskie duchy pochodza z Piekla ale to tylko taka moja teoria...

    • @tadeusz.6995
      @tadeusz.6995 8 років тому +26

      Na pewno jeżeli duchy istnieją, to te dobre nie myszkują nam po kuchniach :)

    • @kingu8692
      @kingu8692 8 років тому +10

      Krzysztof Leśniewski​ Niestety nie mamy minimalnej wiedzy jak wyglada cala mechanika swiata wiec nie mozemy tego stwierdzic...

    • @tadeusz.6995
      @tadeusz.6995 8 років тому +13

      Akurat mechanizm świata jest nam dobrze znany :) nie wiemy jak wygląda życie po śmierci ale jeżeli istnieje to wolę myśleć że za bycie dobrym człowiekiem trafię do lepszego miejsca a tułaczka po świecie wraz z żywymi może być porównane do czyścca :)

  • @gizmoomzig7142
    @gizmoomzig7142 8 років тому +5

    Jak to dobrze, że nasz kochany UA-cam wyświetlił mi odcinek i mogłem go obejrzeć punktualnie

  • @monstereye3756
    @monstereye3756 8 років тому +31

    Uwielbiam ten głos :3

  • @vasos1326
    @vasos1326 8 років тому +6

    Zajebiste i tyle. Bookcerzyk dobry głos, niedenerwujący. Takie są najlepsze :D

  • @karolinakatarzyna6494
    @karolinakatarzyna6494 8 років тому +5

    Obie historie super :D więcej tych filmików bo za każdym razem doczekać się nie moge

  • @otherchild
    @otherchild 8 років тому +7

    Ten napis jest hipnotyzujący
    Ciekawa historia :3

  • @thegirl5039
    @thegirl5039 7 років тому +73

    czy tylko ja tak mam że jak idę do toalety w nocy to uciekam szybko to pokoju

    • @Shadow_PL19
      @Shadow_PL19 6 років тому

      cookie_ girl ja tak nie Mam 🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏🃏

    • @alap3095
      @alap3095 6 років тому +1

      Ja tak mam

    • @fitixdesign5421
      @fitixdesign5421 6 років тому

      Też

    • @gosiade5591
      @gosiade5591 5 років тому +2

      Nie chodzę do kibla w nocy :)

    • @mirinda3088
      @mirinda3088 5 років тому

      Nie jestem chociaż sama....

  • @xkubis1097
    @xkubis1097 6 років тому +20

    W tytule jest napisane "buty do trumny", a mi na początku filmu pojawiła się reklama butów! Haha

  • @yeezusplz452
    @yeezusplz452 8 років тому +1

    Nie chcę nikogo urazić, szanuje wyobraźnię, wkład pracy i wgl kreatywne opowiadania, ale przez te filmiki Turlam się ze śmiechu. Mam nawet duża wiedzę i to co tu słyszę jest takie sprzeczne i wymyślone. Ale jeżeli rozrywka? daje lajka!

  • @zimnekakao2962
    @zimnekakao2962 8 років тому +5

    ta 1 historia świetna.Film dodaje do ulubionych + like + share

  • @Tidzej001
    @Tidzej001 8 років тому +2

    Super, czekam na więcej! ;)

  • @zanetalewicka3971
    @zanetalewicka3971 8 років тому +6

    Fantastyczny odcinek bardzo mi się podobał❤❤

  • @hehexd2896
    @hehexd2896 8 років тому +3

    "udawajcie że go nie widzicie" to najgorsze co można zrobić, gorsze jest juz chyba tylko kontaktowanie sie z tą istotą.

  • @magdalenamalszewska5643
    @magdalenamalszewska5643 6 років тому +9

    "Moja ciocia miała raka"- powiedział podekscytowanym głosem pełnym radości xD

  • @ThePvPSparta
    @ThePvPSparta 8 років тому

    Fajnie ze robisz dalej te filmy czyli "historie widzow" Najbardziej mi sie podoba ! Czekam zebys miala jak najwiecej subow :))

  • @dominikstasiaknightguard8514
    @dominikstasiaknightguard8514 8 років тому +5

    Bookcerzyk i ty! Uwielbiam to połączenie! :DD

  • @julka7879
    @julka7879 5 років тому

    No to i ja napiszę swoją historię... mam 13 lat, urodziny mam na początku lutego. Co roku na imprezę urodzinową zapraszam kilka najbliższych przyjaciół i bardziej zaufanych koleżanek. W dniu imprezy urodzinowej z okazji moich 11 urodzin postanowiłyśmy, że oglądniemy creapy pasty, horrory i posłuchamy np strasznych historii widzów. Oglądałyśmy kilka godzin po czym stwierdziłyśmy, że o tak późnej porze (około 3:00) powinnyśmy iść spać. Tylko moja przyjaciółka nie oglądała z nami bo była przewrażliwiona na tym punkcie, ona poprostu poszła wcześniej spać... wszystkie miałyśmy wrażenie że ktoś na nas patrzy (nawet moja przyjaciółka). Tak się złożyło że była burza... zabrali prąd (co dziwne tylko w moim pokoju, tak jakby strzeliły bezpieczniki). nie dałyśmy rady zapalić światła a na korytarzu było zapalone... nagle błysnęło oddali prąd i po kilku sekundach znowu go zabrali. Było ciemno więc zapaliłyśmy świeczki, usiadłyśmy do okoła świeczek i zaczęłyśmy śpiewać energiczne i wesołe piosenki na poprawe humoru bo już nie jednej z nas się zjeżył włos na karku... nagle świeczki zgasły. Poczułam delikatne muśnięcie po ramieniu i przeszył mnie okropny chłód... byłam ubrana w kigurumi w którym było mi gorąco. Zauważyłyśmy cień (nawet moja przyjaciółka nie oglądająca horrorów). Skrzypnięcie schodów dopełniło całości a o krokach które były dość mocno słyszalne już nie wspomnę... szybko poszłyśmy spać ale obudził nas błysk... świeczki znowu były zapalone... zgasiłam je i poszłyśmy znowu spać. Od tamtej pory nie zdarzyło się nic podobnego ale mam takie dni że czuję czyjąś obecność i słyszę kroki pomimo tego, że jestem sama...

  • @joannafijalkowska5506
    @joannafijalkowska5506 8 років тому +25

    Gdzie można przesyłać ci te historie? ;)
    Ps: Odcinek super jak zwykle :D

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому +1

      +Joanna Fijalkowska Wszędzie :) Dzięki!

    • @zzy6642
      @zzy6642 8 років тому

      +Straszne Historie na faktach widzę twarz w tym lustrze XĎ

    • @rysownikzwierzat9575
      @rysownikzwierzat9575 8 років тому

      +Bartek Wieloch o nie!!!!!! Wszędzie jest twarz!!!! co ze mną jest??? a nie bo ja tylko w domu i na yt ahaaa

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому

      +Bartek Wieloch W lustrze na zdjęciu czy swoim? :D

    • @zzy6642
      @zzy6642 8 років тому +3

      Ja mam tak że jeżeli zobaczę coś strasznego lub usłyszę to boję się wchodzić do łazienki T.T

  • @toriii9309
    @toriii9309 3 роки тому +1

    Moja historia:
    Był piątek, i miałam dosyć dużo lekcji, a ze względu na to, że dojeżdżam do szkoły autobusem to w ten dzień miał odebrać mnie ze szkoły tata. Zaraz był weekend więc miała do mnie przyjechać przyjaciółka po szkole. Gdy lekcje się skończyły wszyscy wyszli z sali, a wychowawczyni nas zapytała czy mogłybyśmy zamknąć klasę i trochę tam ogarnąć, my się zgodziłyśmy. Musiałam wtedy zadzwonić do mojego taty żeby przyjechał później, a ja mu dam znać kiedy. Po zrobieniu tego przyszła do nas sprzątaczka i wzięła od nas klucze, bo uprzedziła ją Pani, że my jeszcze zostałyśmy w szkole. Poszłyśmy razem do łazienki i są tam takie kabiny. Wszystkie jednak były zamknięte, ale były tam jeszcze jakieś drzwi, drzwi do pryszniców. Chciałyśmy zobaczyć co tam jest, ale były zamknięte na 3 spusty. Jednak na dole beżowych drzwi widniała dosyć duża szpara przez którą tam zaglądałyśmy. W pewnej chwili światło w łazience zaczęło migać, jednakże było ono wcześniej zgaszone ( nie miało ono prawa się oświecić bo nikogo tam w środku nie było). W tym momencie szybko odsunęłyśmy się od tamtych drzwi. Otworzyły się one z wielkim rozmachem. A my siedziałyśmy przecież niedaleko nich, jednak ja byłam na tyle głupia, że zawołałam tą przyjaciółkę i szłyśmy w ich stronę, ale z racji tego, że byłam bliżej to coś lub ktoś wciągnął mnie do środka. Mojej przyjaciółce udało się uciec ( bo jak już wspomniałam była dalej ode mnie). Pobiegła po sprzątaczkę i ją przyprowadziła. Ona zaś zaczęła otwierać drzwi była zdziwiona bo jak wynikało z opowieści mojej przyjaciółki były otwarte a woźna gdy przyszła z nią zastała je zamknięte, a my nie miałyśmy kluczy, pomijając ten fakt otworzyła je, a ja z płaczem wybiegłam stamtąd. Dopytywała się nas oczywiście co się tam stało, ale ja byłam tak roztrzęsiona, że nie mogłam wydusić ani jednego słowa, więc moja przyjaciółka jej powiedziała co się tam tak dokładnie stało. Woźna bardzo dobrze wiedziała co było tego powodem, ale nie chciała nam tego powiedzieć. My obiecałyśmy, że nikomu nie powiemy, w dalszym ciągu nie chciała jednak nam nic na ten temat powiedzieć. Ale gdy wszystkie we trójkę zobaczyłyśmy na ścianie w tych łazienkach czarną postać ona zorientowała się, że nie zamknęła drzwi. Usłyszałyśmy wtedy przeraźliwe wołanie o pomoc. Pani poptosiła nas o pomoc, żebyśmy trzymały drzwi, gdy ona będzie je zamykała. Zrobiłyśmy to potem wszystkie wybiegłyśmy z tamtego pomieszczenia (nie z łazienek bo te drzwi zamknęłyśmy). Po tej sytuacji opowiedziała nam co się stało przed laty w tej szkole, a dokładniej w tych właśnie łazienkach. Dowiedziałyśmy się także, że nikt tam nie zaglądał do tej pory. Wiedziałyśmy, że było coś tam uwięzione. Wiedziałyśmy, że wypuściłyśmy stamtąd to coś lecz nadal nie wiemy co to było czy duch tej dziewczyny z opowieści woźnej czy sam diabeł, który ją opętał. A gdy przyjechałyśmy do mojego domu ona mnie się spytała czemu mam siniaki na rękach, ja się spytałam jej to samo, jednak ona nie miała kontaktu z tajemniczym bytem.
    Nie oczekuję, że ktoś w to uwierzy, ja na początku też nie wierzyłam w to co się stało, uwierzyłam dopiero dochodząc do siebie w pewnym czasie. Właśnie od tamtego czasu przytrafiają mi się różne paranormalne sytuacje.
    Jeżeli są tu jakieś błędy z góry przepraszam! Jak dotrwał*ś do tego momentu pozdrawiam i życzę wesołych świąt!!!

  • @dominikatrufla
    @dominikatrufla 8 років тому +8

    Napisze Ci jakąś historię którą wymyśliłam : Pewnej nocy, o godzinie 23:50 wróciłam późno od koleżanki. Rodzice zostawili mi karteczkę, napisali że muszą zostać w pracy i będą rano. Ucieszyłam się, że będę miała wolny dom, ale czułam jakiś dziwny nie pokój, jakby coś miało się wydarzyć tej nocy. Pomyślałam, że taka 15 latka nie może się bać zostać sama na noc w domu. Przed pójściem spać poszłam do łazienki się umyć. Kiedy myłam zęby ręcznik spadł z wieszaka. Pomyślałam, że ja go zwaliłam więc odłożyłam szczoteczkę i zawiesiłam ręcznik. Kiedy się odwróciłam szczoteczki nie było. Może spadła? Nie było jej na podłodze, ani niegdzie w pobliżu. Może gdzieś się poturlała w jakiś kąt? Przemyłam wodą twarz i spojżałam w lustro, a w nim ujżałam czarną sylwetkę kobiety.
    Odwróciłam się, nikogo nie było, zobaczyłam w lustro, nikogo nie było. Pomyślałam, że jestem zmęczona i może coś mi się przewidziało więc poszłam do mojego pokoju i położyłam się do łóżka. Słyszałam dzwony wskazujące, że to już 12. Nie mogłam zasnąć. A kiedy już zasnełam, w śnie, a raczej w koszmarze zobaczyłam śmierć mojej cioci. Nie lubiła mnie, a nawet nie znosiła, ale wspomnienie jak została utopiona w jej własnym basenie, robi mi się przykro. Z okropnego snu, obudził mnie hałas dochodzący z dworu, dokładniej krzyk, kobiety. Wyjżałam przez okno i nikogo nie zobaczyłam. Tylko czarna smuga, która chwile po tem rozpłyneła się w powietrzu. Zobaczyłam, że już jest godzina 1:30. Rodzice jeszcze nie wrócili. Zawsze jak mieli wracać później to już byli w domu o 1:00 w nocy ale może mieli coś ważnego do zrobienia. Położyłam się spowrotem do łóżka, kiedy próbowałam zasnąć kartki zaczeły wylatywać z zeszytów. Pomyślałam, to wiatr, ale nie było otwarte okno. zobaczyłam kolejny raz czarną sylwetkę kobiety, tym razem była bliżej mnie i zdołałam zobaczyć ociekającą wodą czarną sukienkę i białe jak śnieg oczy, białe długie paznokcie, takie jakie miała kiedyś moja ciocia przed śmiercią. Powoli się zbliżała, wystawiła rękę jak by chciała mnie zabić. Wtedy zaczełam piszczeć. Do pokoju przybiegli rodzice, bo okazało się że już dawno wrócili a ta postać to był sen, a godzina była już 4 rano. Już dalej nie mogłam zasnąć. W głowie miałam tylko tę tajemniczą postać. Godzine później o 6:00 rano kiedy już było jasno zauważyłam że kartki z zeszytów są na podłodze. To mnie zaniepokoiło. Rodzice wyszli po chleb bo nie mogli wczoraj kupić. Zostałam 2 raz sama, było to w sobote rano. Robiłam płatki na śniadanie gdy nagle pudełko spadło na ziemię. Miska z mlekiem wylała się na stół a drzwi i okna od kuchni się zatrzasneły. Nie miałam drogi ucieczki. Tajemnicza kobieta podeszła do mnie i zapytała Wybierz kolor biały czy czarny. Odpowiedziałm Żaden... z niepewnością bo wiedziałam już że to duch mojej cioci, tylko ona nie nawidziła tych 2 kolorów. Czarna dama odpowiedziała Biały śmierć, Czarny męka, nic nie chciałaś ... A zatem daj rękę...mówiła dziwnie zmienionym głosem. Zapytałam To ty ciociu? Co ja ci zrobiłam, odpowiedziała Na to już za późno... Swoimi pazurami rozdarła mi plecy i brzuch, już miała zadać ostateczny ruch. Nagle rodzice weszli do domu, zobaczyli mnie i zadzwonili po pomoc. Na własne oczy zobaczyli czarną postać rozmywającą się w tle. Spędziłam 4 dni w szpitalu, ponieważ rany były duże i doszło do krwawienia. W czasie pobytu w szpitalu 3 razy nożem chciała mnie zabić jedna z pilęgniarek. Kiedy wróciłam do domu duch ciotki nie pojawił się już, po wyprowadzeniu z byłego domu cioci nie widziałam jej już ani razu. Tylko od czasu do czasu śni mi się pewien napis " To jeszcze nie koniec", " Zapłacisz", "Zginiesz, wracaj to nie koniec"... Brawo przeczytałeś/aś móją nie ciekawą historię to jest historia na szybko ale robiłam ją jakieś 20 min odrazu mówie sorki za błędy ale nie chciało mi się :v pozdro

    • @vmischav
      @vmischav 8 років тому

      Staszne i okropne :(

    • @mpnikaboryta6957
      @mpnikaboryta6957 5 років тому +1

      Niby ciekawe ale nie prawdziwe tylko wymyslone.szkoda

  • @xarimsp7213
    @xarimsp7213 6 років тому

    Cześć Piszę dlatego, że mam jedną historię którą opowiem ci ponieważ oglądam twój kanał już długo i po tych odcinkach zaczęłam wierzyć w Duchy i inne paranormalne zjawiska.
    Pewnego dnia, późnego wieczora o godzinie około 23:2 lub 24:2.
    Siedziałam w pokoju przy komputerze gdyż moja Siostra i mama w kuchni rozmawiały więc byłam spokojna nie przejmowałam się hałasem, który słyszałam przez parę minut. Ale jak zobaczyłam na TELEFON Przyszedł SMS recytuje ''Uważaj nie długo twoja kolej'' Przeraziłam się rzuciłam TELEFON O SZAFĘ! Z KRZYKIEM pobiegłam do Siostry przerażona opowiedziałam jej o tym.
    Po paru minutach moja Siostra Krzyknęła ''O MÓJ BOŻE ON POWRÓCIŁ!'' Odparłam - Słucham? Jaki on?
    Moja mama nie spokojna zaczęła się bać mojej siostry bujała się w końcie i mówiła wszyscy tego pożałujemy!....
    Ale czego? Znów Zapytałam.....
    Siostra jeszcze bardziej denerwując się Zaczeła coś wygadywać Po co ja to robiłam ....
    Co robiłaś?... I siostra z Krzykiem powiedziała bawiłam się z moją najlepszą BFF (best frends forever)
    w przywoływanie duchów ... Natychmiast moja mama i tata zaczeli się modlić ...
    Po chwili wszystkie hałasy ustały oraz moja siostra z ulgą powiedziała nigdy więcej ....
    Okazało się, że przywołała ducha a nawet samego szatana ten chciał ostrzeć ją, że tu jest.
    Od tej pory moja siostra do mnie za często nie przychodzi i mniej mam z nią kontaktu....

  • @hunt3r244
    @hunt3r244 5 років тому +5

    #strefa bezpieczeństwa :( tu jest sekcja komentarzy (kocham twój głos :))

  • @kainakamura5027
    @kainakamura5027 8 років тому +3

    Świetny filmik,polecam! ;)

  • @anitadark6563
    @anitadark6563 8 років тому +10

    Niektóre duchy niesa prymitywne odróżniają one.

  • @ewawen8324
    @ewawen8324 8 років тому

    Miałam raz przerażające spotkanie z duchem:
    Gram w koszykówkę juz od 5 lat i w te wakacje postanowiłam zacząć chodzić na własne treningi. Nie miałam kosza wiec szłam najczęściej na stadion blisko mojej szkoły. Zaczęłam ćwiczyć. Po 30 minutach zachciało mi się pić. Zostawiłam butelkę wody w małym budynku gdzie zawsze jest otwarty a także służy jako szatnia. Weszłam do szatni i zamknęły się drzwi bez mojej pomocy. Pomyślałam że to przeciąg wiec odkrecilam butelkę i zaczęłam pić. Kiedy pociągnęłam klamkę nie mogłam otworzyć drzwi jakby ktoś zamkną je na klucz. Spanikowalam ale także poczułam na karku lekki powiew. Na szczęście w szatni były duże oknem którymi mogłam wyjść i tak zrobiłam. Kiedy jednak domykalam okno drzwi się otworzyły szybko zaczęłam uciekać. Juz nigdy tam nie wróciłam choćby sama.

  • @michaldudziak118
    @michaldudziak118 8 років тому +31

    o kurde boxdel cie ma w polecanych ;p

    • @emiliakaminska5437
      @emiliakaminska5437 5 років тому

      Ja mam tak co dzień ale się nie boje więc bo wiem że mi nic nie zrobią tylko mnie to rosmiesza przynajmniej coś się dzieje u mnie ludzie wy się boicie iść nocą do łazienki albo do kuchni a ja bardzo późno chodzę na cmentarz i jestem tam do trzeciej rano chodzę na grób siostry i tak przez 17 lat więc niema się czego bać

  • @martys7504
    @martys7504 8 років тому +1

    Moja babcia prowadzi stowarzyszenie oraz kolonie. Na jednym z wyjazdów, na spacerze z dziadkiem znalazła kociaka karmionego przez dzieciaki, skurkami chleba. Schowała kociaka do kieszeni i zabrała do domu.
    Nazwali kota Niniuś (później okazało się ze był samicą), nie wypuszczali go z domu mimo to dbali o niego. Niestety zwierzę nie oddawało takich samych intencji wobec właścicieli. Kot sikał na ubrania i torby z ciuchami gdy nocowalismy u babci. Skakał po meblach, syczal i drapał. tylko dziadek był na tyle odważny by wziąść go na ręce - Nic mu nie robił.
    W końcu, po dobrych kilku latach trzymania kota w domu - babcia zgodziła się wywieźć go w lepsze miejsce. Mój wujek mieszka na wsi - ma też działkę na której hoduje kury na którą dojeżdża autem. Miał tam też szope oraz małego kociaka. Zdziwiłam się i do niego nie podchodziłam. Ninuś tez tam trafił. jako iż wujek codziennie jeździ karmić kury, dawał jedzenia tez kotom.
    Wszyscy u babci czuli się swobodniej. Torby trzymaliśmy nie w przedsionku a w salonie. Gdy kot siedział pod stołem - dzieci z naszej rodziny nie biegły na kanapę, teraz go nie było więc maratony po domu nie były konieczne. Pamiętam ze gdy byłam mała miałam starsze koszmary u babci, często gdy wszyscy spaliśmy u dziadków - łapała mnie choroba i zostawałam u babci sama, a rodzice wracali do domu. Spałam normalnie - nie bałam się już ze kot chodzący po parapecie pod którym spałam, skoczy na mnie lub zrzuci kolekcje szkła.
    Po jakimś czasie dostaliśmy informacje - dwa koty uciekły razem w las. tak twierdził wujek. Bynajmniej zwierzęta nie pojawiały się już na działce przy drodze tóż obok lasu. Miski nie były opróżniane.
    przez kilka lat (chyba aż do 3-4 klasy) widziałam kota. Siedząc przy biurku - widziałam jakby czarny ogon wychylal się spod niego. albo kocie oczy na mnie patrzyły. czasami też czułam jak coś przejeżdża po mojej lydce. Do tej pory (od 1 klasy), będąc w ciemnym pokoju - czuje się obserwowana. Kot zniknął z mojej pamięci i ledwo co pamiętam w jakim przedziale wiekowym zniknął.
    nadal ktoś na mnie patrzy - czasami gadam ze sobą w myślach, osoba z którą rozmawiam jest chłopakiem. Wie tyle co ja, mówi ze mi współczuję, albo próbuje mi coś wytłumaczyć. Jakby moja podświadomość stworzyła w mojej głowie przyjaciela - osobę której mogę się zwierzyć bez żadnych obaw, osobę której nigdy nie miałam. Czasami naprawdę czuje jak ktoś próbuje mnie przytulić.
    Wytłumaczy mi ktoś te zjawiska? Wątpię juz czy to bujna wyobraźnia.

    • @pablito7864
      @pablito7864 8 років тому

      Możliwe, że masz rozdwojenie jaźni.

  • @AloisekT
    @AloisekT 6 років тому +14

    Lustro + świeczka = złooooooooooooooooooooooooo

  • @malinxd7704
    @malinxd7704 8 років тому +1

    Bardzo lubię twoje historie oglądać :)

  • @WakaLoca
    @WakaLoca 8 років тому +15

    Nie to że coś ale pierwsza historia lepsza:p

  • @olulolu588
    @olulolu588 8 років тому +1

    Kiedyś gdy byłam na tygodniowej obserwacji w szpitalu stało się coś, może nie tyle strasznego. co dziwnego. To była chyba moja piąta noc w szpitalu. Tej nocy miałam dziwny sen mianowicie śniło mi się, ze nad moim łóżkiem stoi kobieta. Była jakby w białym szlafroku, dokładnie nie pamiętam, ale wiem, ze wyglądała na bardzo schorowaną i płakała a nawet "lamentowała".
    Na jej widok bardzo się przeraziłam, nie krzyczałam bo przecież to był tylko sen. Mówiłam różne rzeczy żeby odeszła a ona tylko patrzyła się z wielkim żalem na twarzy i płakał.
    Nie pamiętam jak to się skończyło bo mam jakby urwany film.
    Dzieliłam pokój z 6 latką która w nocy spała jak zabita i praktycznie nic nie mogło jej obudzić. Był z nami również jej tata, który rano zapytał się mnie z kim rozmawiałam w nocy? Nie wiedziałam co powiedzieć, bo sama zbytnio nic nie pamiętałam i dopiero później zaczęły do mnie docierać wspomnienia z nocy.
    Powiedział jeszcze tylko ze to było o jakiejś 4 w nocy, ze siedziałam na łóżku i z kimś rozmawiałam, patrząc jak mu się wydawało na ścianę. On w tym czasie dopytywał tylko co mi jest i do kogo mówię. Nic więcej nie zrobił bo skończyło się to po jakiś 2 minutach i opadłam na łóżko, jak worek ziemniaków.
    Zawsze wierzyłam w duchy, demony i inne takie, więc nie jest to dla mnie jakieś traumatyczne przeżycie zastanawia mnie tylko czy to naprawdę było coś, w rodzaju ducha i czego chciało?

  • @harekoszatniczka1585
    @harekoszatniczka1585 7 років тому +5

    Trochę straszne są te twoje Odcinki. Ale i tak cię lubię Karolina!

  • @strasznatop1069
    @strasznatop1069 8 років тому +1

    Nareszcie! uwielbiam Cię!!!!😘

  • @emillky44
    @emillky44 6 років тому +6

    Odcinek trwa 10:10 przypadek?nie sądzę XD

  • @psychokiller-qqs
    @psychokiller-qqs 8 років тому +3

    Nowy Odcinek! :D

  • @lonelygirl8150
    @lonelygirl8150 8 років тому +6

    To...to...Pierwsze opowiadanie. Też jakiś czas temu ja i moja przyjaciółka częst pod czas wspólnych zabaw miałyąmy wrażenie jak by coś nas obserwował :( :c

  • @milenaswieton4442
    @milenaswieton4442 8 років тому

    Też mam jedną historie która przydarzyła mi się pewnego dnia.Z przyjaciółmi wybraliśmy się na kemping do lasu pod Gorlicami.Jest to jeden z najstraszniejszych lasów w całej Polsce. Rozkładaliśmy z przyjaciółmi namiot.Jednak moi koledzy spali w wozie kempingowym a ja z koleżanką w namiocie.Była około.2:00 kiedy ja I moja przyjaciółka usłyszałyśmy wołanie o Pomoc moich kolegów, poszłyśmy zobaczyć co się dzieje.Jednak moi koledzy normalnie spali.Postanowiłyśmy że również pójdziemy spać w wozie kempingowym.Była 4:00 kiedy z całą grupą usłyszeliśmy płacz dziecka.Mój kolega poszedł zobaczyć z kąd dochodzą dziwięki płakania.Jednak do dzisiaj nie wrócił, nie wiadomo co się z nim stało.Zaginął w tragicznych okolicznościach.Postanowiliśmy że nie zostaniemy w tym lesie ani chwili dłużej.Nie składając namiotu rószyliśmy wozem w drodze do domu.Moja koleżanka zasneła a ja I moi dwaj koledzy rozmawiali o tym co się wydarzyło, jednak w pewnej chwili przejeżdżając przez las zaważyliśmy powieszoną na sznurku lalkę, Powieszoną na drzewie iglastym.Ale szczęśliwie dojechaliśmy do domu.

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому

      Podaj źródło w takim razie ;) Jeśli takie coś miało miejsce, na pewno by gdzieś o tym napisali.

  • @personal-l2f
    @personal-l2f 6 років тому +3

    Kocham twoje filmy i ten straszny klimat

  • @elektrycy9
    @elektrycy9 8 років тому +3

    Pogrom jak zawsze :-)

  • @jacobskronung8316
    @jacobskronung8316 8 років тому +14

    Kogo przechodzą ciarki po każdym odcinku Straszne Historie na Faktach łapka w góre!

  • @areks7771
    @areks7771 8 років тому +2

    Super jak zawsze:)
    Pozdrawiam

  • @DaggeR573
    @DaggeR573 8 років тому +4

    Karolinko, kiedy Niepokojące zdjęcia i historie? :-)

  • @KrichowerRTV
    @KrichowerRTV 8 років тому

    Może ja również napiszę swoją historię... choć nie jest tak "hardkorowa" jak ta pierwsza.
    Więc tak, od kiedy byłem mały, bardzo interesowałem się wszelkimi rzeczami paranormalnymi, czy okultystycznymi. Było to związane z moim ulubionym programem, który oglądałem zawsze na Polsacie. Lubiłem tematykę magii i demonów, może dlatego właśnie dzisiaj wszelkie niewyjaśnione zjawiska nie robią na mnie zbyt wielkiego wrażenia. Podczas całego swojego życia, doświadczyłem kilku niewyjasnionych dla mnie zjawisk paranormalnych, które (tak myślę) sprowadziłem na siebie przez swoją obojętność do tych tematów... lub żartowanie z rytuałów. Pierwsze takie zjawisko, które pamiętam, przydarzyło się gdy miałem siedem lat. Po tym jak mój dziadek umarł, ja zostałem przeniesiony z łużka w salonie, do pokoju w którym zazwyczaj spał mój dziadek. W pokoju prócz łużka, stołu i telewizora, znajdował się kredens z szybką, w której trzymano kieliszki do wódki. Pewnej nocy, gdy chciałem zasnąć, nagle usłyszałem pukanie w szkło. Wyjrzałem przez okno, by sprawdzić czy może jakiś ptak nie siedzi na parapecie, lecz nic nie zauważyłem, a odgłos pukania wciąż słyszałem. Uświadomiłem sobie, że dźwięk dochodzi z kredensu. Wstałem więc z łóżka i podszedłem do źródła dźwięku. Gdy próbowałem zbliżyć się, dźwięk nagle ustał, a ja wróciłem do spania.
    Druga sytuacja działa się już trochę pozniej, ok. kilka lat później. Gdy leżałem sobie na tym samym łóżku i oglądałem film na moim telefonie. W pewnym momencie moje obie nogi, zostały po prostu zepchnięte na podłogę... tak po prostu. Trochę się przestraszyłem i byłem zdezorientowany, niedokońca to rozumiałem, ale to był jedyny przypadek w moim życiu, gdy "coś" paranolmalnie wplyneło na mnie fizycznie. Ogólnie ten pokój bardzo często przejawiał jakieś skłonności paranolmalne, pewnego razu, moja własna ciocia doświadczyła podobnych zjawisk, lecz jej historia była dziwniejsza. Ponąć słyszała kroki dobiegające z przedpokoju i wydawało jej się że ktoś wchodzi do pokoju (tego samego który opisywałem). Moja kuzynka natomiast, była światkiem, sytuacji, gdy ktoś zgasł światło. Sądziła że to był jej narzeczony, lecz on zarzekał się, że gdy szedł spać, światło było już zgaszone. Lampa została wyłączona za pomocą wyłącznika, nie mogła jej się przepalić żarówka, ani nie mogło być żadnego zaniku prądu. Gdyś wyłącznik był przełączony, a lampa następnego dnia funkcjonowała normalnie. Wszystkie powyższe przypadki, odbywały się w jednym pokoju... lecz nadal nie mam pojęcia czemu.

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому +1

      +Krichower RTV Ciekawe O_O

    • @karolzegota487
      @karolzegota487 8 років тому

      +Straszne Historie na faktach jak skończyłem słuchać 1 to spojrzałem na drzwi i zobaczyłem coś czarnego nie minęła nawet sekunda a znikną przedtem 3 albo 2 dni temu to przeleciało nademną możliwe że to duch w którym napisałem że duch prześladuje mnie i moją starsza siostrę .

    • @michauuuel
      @michauuuel 8 років тому

      może twój dziadek chciał się wódki napić :(

    • @hesszero6908
      @hesszero6908 8 років тому

      Nice ortografia! (lużko, światek

    • @KrichowerRTV
      @KrichowerRTV 8 років тому

      FIFA 16 FUT - AMAZING No... pinkna ortografia... może mam raka mózgu...

  • @bulletstudio3976
    @bulletstudio3976 8 років тому +16

    z kibla sie bałem wyjśsć

    • @Camilcornelivsrex
      @Camilcornelivsrex 8 років тому +3

      Ja mam na odwrót - boję się usiąść na kiblu (węże wodne).

    • @samanthagiddings7890
      @samanthagiddings7890 8 років тому

      +Epicki Snajper tez

    • @ameliacebelinska9913
      @ameliacebelinska9913 8 років тому

      Ja się boję być w nocy w łazience... (kojarzy mi się z Samara Morgan lub Krwawą Merry) wiem głupie xdd

    • @Shadow_PL19
      @Shadow_PL19 6 років тому

      A ja nie boje się wyjść z kibla lub nie boje się w nocy do kibla iść

  • @skyblueimlggepard501
    @skyblueimlggepard501 5 років тому +1

    Moja paranormalna historią:
    Kiedyś na wakacjach gdy mamą kazała mi się położyć do łóżka żebym spała I zamknęła drzwi do mojego pokoju zasilane światło wzięłam telefon weszłam pod kołdrę i pisałam z kuzynką. Gdzieś o 2 w nocy zaczął do mnie dzwonić nie znany numer. Ja oczywiście nie odebrałam ponieważ bałam się kto to może być. Telefon dzwonił do mnie co około 15 minut od poprzedniego połączenia i wreszcie odebrałam.nie było słychać praktycznie nic oprócz szumów i pojawił się przeraźliwy szelest.Kiedy chciałam się rozłączyć nadal nic nie było słychać.około kilka sekund przed rozłączeniem usłyszałam głośny krzyk małej dziewczynki, na szczęście moi rodzice nie słyszeli tego bo miałam bardzo CICHO głośność w trakcie połączenia.Kiedy się rozłączyłam i troszeczkę uspokoiłam telefon zadzwonił znowu i znowu tak przez godzinę. Zdenerwowana i wściekła odebrałam telefon i powiedziałam że jeśli ta osoba nie przestanie do mnie dzwonić to wezwę policję.Ta osoba zasmiała się cicho i się rozłączyla. Myślałam że to koniec Ale jednak nie.Kiedy już zasypiałam do mojego telefonu przyszła wiadomość.było to zdjęcie Moje i mojej rodziny. Potem Moje z przed 5 minut gdy jeszcze leżała A co najstaszniejsze moje zdjęcie w czasie rzeczywistym z widoku okna. Jak najszybciej pobiegłem do pokoju rodziców i ich obudziłam po czym powiedziałam im co się działo.mamą była zmartwiona a Tata wściekły na ta osobę. Rano zadzwonilismy na policję żeby przeszukali czy nie ma żadnych śladów bo tej osobie.od tamtego czasu nic się już nie dzieje a ja śpię przy świecach żebym mogła widzieć mój cały pokój jeśli tylko coś usłyszę.
    Proszę opowiedz na odcinku
    I pozdrawiam tych którzy to przeczytali.
    tutaj macie batoniki w nagrodę xd
    🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫🍫
    A kto chce króliczka
    🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇🐇

  • @MinecraftCliper
    @MinecraftCliper 8 років тому +7

    Bez obrazy ale brzmisz jak moja koleżanka chcąca mnie przestraszyć x)
    Mimo to odcinek fajny i łapka w górę :)

  • @rothbardi6901
    @rothbardi6901 8 років тому

    w koncu juz się doczekać nie mogłem

  • @agonyy78
    @agonyy78 8 років тому +24

    Moja straszna historia XD:W szkole w ciemnym kiblu zarlem kanapke gdy ona wypadla mi z rak :-0 sama :-0

    • @agonyy78
      @agonyy78 8 років тому +2

      ***** to było na żarty XD a pozatym nie jem kanapek w szkole :-0

    • @agonyy78
      @agonyy78 8 років тому +4

      ***** XD

    • @hanaa_x1186
      @hanaa_x1186 6 років тому

      Jebłam XDDD

    • @arletapawlak2920
      @arletapawlak2920 5 років тому

      Śmiechłam! :-)

  • @sue7043
    @sue7043 6 років тому

    Ja też mam historię
    Kiedy miałam 9-10 lat Mama od mojej Cioci Basi poznała sposób robienia gwiazd z papieru .Zrobiła takich kilka i jedną z nich powiesiła nad fotelem.Po świętach gwiazdy wisiały dalej do lutego .W styczniu dokładnie 26 zmarła moja PraBabcia .Po tym gwiazda zaczęła się ruszać i czułam czyjąś obecność .Do końca lutego kłóciłyśmy się z mamą . 30 stycznia skończyłyśmy się kłócić i gwiazda przestała się ruszać .Teraz kiedy kłócę się z mamą to rusza się firanka .Mama bardzo kochała prababcię i uwielbiała z nią rozmawiać . Teraz uważam że duch prababci czuwa nad mamą .Już się nie boję .
    Zrób o tym odcinek

  • @krystianbob5154
    @krystianbob5154 8 років тому +14

    mam pytanie czy te historie som z netu czy wasze

  • @krxlion79
    @krxlion79 8 років тому

    ja oszalałem [zaczęłem widzieć cienie, czuje osoby w pokoju lub w otoczeniu gdy nikogo nie ma itp.] przez youtube, kiedy zaczęłem oglądać tego typu filmy, nie przejmowałem się tymi rzeczami, ale po pierwszej historii, tak jakby przestałem się tym przejmować bardziej xd myślałem, że oszaleje bardziej... a jednak xd

  • @k-popk-pop9789
    @k-popk-pop9789 5 років тому +5

    Kto czyta kom bo się boi?
    I
    I
    I
    \/

  • @nightwolf8547
    @nightwolf8547 8 років тому +1

    jak zwykle super pozdrawiam =)

  • @nightm3re693
    @nightm3re693 8 років тому +6

    Hmmmm a gdyby tak odprawić rytułał przywołania na cmentarzu? Była by beka xdd

    • @pani_809
      @pani_809 8 років тому +1

      No, xD

    • @rob835
      @rob835 8 років тому +1

      Bardzoo xDD

    • @halynka2137
      @halynka2137 8 років тому +2

      Thriller-Michaela Jacksona xD

    • @NataLwG
      @NataLwG 8 років тому +2

      powodzenia żebyś się potem nie zdziwił konsekwencjami ;)

    • @nightm3re693
      @nightm3re693 8 років тому +2

      Zdziwić ? Nie nie jestem głupi wiem co by się stało, tylko chciałem zobaczyć jak ludzie zareagują na ten komentarz :D

  • @Twojplacek
    @Twojplacek 8 років тому

    Jeżeli tak jest to jestem pod wrażeniem że ktoś umieszcza swoje prawdziwe historię. Ja również interesuje się okultyzmem a historia ta robi wrażenie prawdziwej.
    Pozdrawiam i zostaje słuchaczem kanału ;)

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому

      +Krukowaty Kruczek Na mnie też wywarła takie wrażenie, tym bardziej, że później rozmawiałam jeszcze dość sporo z dziewczyną, która ją podesłała i widać było, że ma sporą wiedzę z zakresu zjawisk paranormalnych. Pozdrawiam :)

    • @Twojplacek
      @Twojplacek 8 років тому

      Szukam grupy w tych klimatach. Napiszę na priv jeżeli masz ochotę porozmawiać.

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому

      +Krukowaty Kruczek Zapraszam na grupę Straszydła :)

    • @Koo1234
      @Koo1234 8 років тому

      +Straszne Historie na faktach Mogę dołączyć do grupy na fejspuku? ;D

  • @h4nabie
    @h4nabie 8 років тому +10

    czemu przeczytałam Booczek PL??? ;-;

  • @kluzabartek9304
    @kluzabartek9304 6 років тому

    tez mam ciekawa historie , bylem u kuzyna z bratem , a tam poznalismy ekipe z ktora milo sie imprezowalo , lecz ten dobry czas dobiegl konca bo musieli juz isc do domu , nie ktorzy mieli kawalek drogi , wiec poszli o 4 w nocy fajnie bylo ale sie skonczylo , dwa dni pozniej zostalem sam w domu bo moi rodzice z ciocia pojechali na odwiedziny do Szpitala bo wujek mial zawal serca ,ale juz jest Ok z nim , w tej nocy byllem z kolezankom na podworku i ogladalismy sobie wlasnie Kire czyli Straszne Historie na faktach , w pewnym momentcie przeszly po mnie ciarki i czulem jak by ktos nas obserwowal (my bylis my na tarasie) ale wiecej nic sie nie stalo az my poszedli spac ona do kolezanki obok a ja do domu ,jak sie polozylem spac to slyszalem jakies kroki po balkonie (moj pokuj byl na podaszu wiec byl balkon) Dokladnie kroki po drewnianej Poreczy ( drzwi od balkonu byly otwarte ) te kroki badz odglosy jak by jakis zwierzak ze duzymi Szponami (odrazu zamknalem te drzwi ) a potem poszedlem spac liczac nato ze sie wiecej nic nie stanie , i tez sie nie stalo ale takie kroki /odglosy musial jakis duzy zwierzak odawac (ja tam nic niewidzialem chociarz byla pelnia ). *sorki za bledy*

  • @Rud5555
    @Rud5555 6 років тому +5

    Wieżysz w Boga? XD
    Ale serio...

  • @NerevFailsonnLubiWDupeXDD
    @NerevFailsonnLubiWDupeXDD 7 років тому

    Wszyscy piszą jakieś jakieś historie, więc i ja napiszę. Tak szczerze, coś wewnątrz mnie każe mi tego nie pisać. Z każdą myślą o napisaniu tego zaczynam szybciej oddychać, czuję się obserwowana, serce zaczyna mnie lekko kłuć i czuję na sobie dziwny ciężar.
    W podstawówce poznałam pewnego chłopaka, który interesował się horrorami. Czasami wychodziłam z nim na dwór, żeby się pobawić lub poopowiadać zmyślone historie o duchach. Nie chcę zdradzać jego imienia, więc nazwijmy go Grzesio. Nie interesowało mnie, dlaczego Grzesio zmieniał co parę miesięcy mieszkanie, nawet go o to nie pytałam. Chłopak był całkiem znośny, lecz czasami wyżywał się na mnie psychicznie jak i fizycznie. Mieliśmy razem wspólne głupawki i przygody. Próbowaliśmy przywoływać z koleżanką duchy, wchodziliśmy do piwnic i przeglądaliśmy "ciemną stronę UA-cam". Mimo, iż mieliśmy wtedy 10 lat to i tak nie było dla nas straszne. W 5 klasie podstawówki rozmawialiśmy o horrorach, i wtedy właśnie dowiedziałam się, dlaczego tak często zmienia mieszkanie.
    ,,Parę lat temu moja babcia umarła. Od tego czasu zacząłem interesować się zjawiskami paranormalnymi i horrorami. Rok po jej śmierci coś zaczęło dziać się w moim domu. Słyszałem dziwne szepty i widywałem czasami czarną postać. Moi rodzice też ją widzieli. Postanowiliśmy zmienić mieszkanie, ale to nic nie dało. Wzywaliśmy egzorcystów, lecz na marne. Ciągle próbowaliśmy się pozbyć ducha, ale on ciągle był z nami."
    No cóż, mam nadzieję, że ktoś to przeczytał.
    A teraz moja śmieszna śmieszna historia, która wydarzyła się dwa dni temu.
    Siedziałam razem z Grzesiem i moją przyjaciółką na ławce. Mieliśmy lekcję WF'u, ale Grzesio nie miał stroju, Kupsztyl (ksywa mojej przyjaciółki) miała okres, a mi nie chciało się ćwiczyć. Oglądaliśmy na telefonie Kupsztyla smutne i straszne filmiki na UA-cam, gdy nagle zaproponowałam obejrzenie 2h32 (kiedy pisałam nazwę kanału poczułam na swoich plecach czyiś wzrok. Przypadek? Nie sądze xD) Kupsztyl i Grzesio zgodzili się, więc przyjaciółka dała mi telefon żebym to wpisała. Gdy razem z przyjaciółmi znaleźliśmy kanał, wzieliśmy losowy film. Padło na ,,2h32", czyli pierwszy filmik z tego kanału. Nie będę opisywała tutaj co zawierał materiał, ale jakby ktoś chciał obejrzeć, to takie małe ostrzeżenie : Jeśli jesteś wrażliwą osobą, która boi się ruszającego się mięsa, nie oglądaj tego. Obejrzeliśmy połowę filmu, dalej nie oglądaliśmy, bo się cykaliśmy. W nocy miałam problemy z zaśnięciem, ciągle przed oczyma miałam urywki scen tego filmu. W moim pokoju zrobiło się strasznie duszno, a ja czułam, jak ktoś za mną stoi. Mimo strachu szybko podniosłam się do siadu, i krzyknęłam ,,A kysz demonie!". Nagle patrzę, i widzę moją mamę, która zabierała odemnie swoją ładowarkę (pożyczyłam). Powiedziała tylko ,,Okej, nie przeszkadzam." i wyszła z pokoju, ale ja ciągle nie mogłam pozbyć się myśli, że ktoś za mną stoi i się na mnie patrzy.
    Pozdrawiam wszystkich, którzy przeczytali wszystko do końca

  • @personshadowgame9455
    @personshadowgame9455 8 років тому

    Jak zwykle świetny materiał!

  • @666hokuspokus
    @666hokuspokus 8 років тому

    O nie zwracaniu uwagi to troche za późno ;)
    Od lat zdarza się (bardzo rzadko) że widze przemykający cień, cos sie przewróci albo znajde przewrócony przedmiot i nie pamietam żebym go dotykał.
    Jednak pomimo lekkich obaw, nigdy nie czułem się zagrożony i w sumie poki co nie przeszkadza mi obecność która daje o sobie znać,
    z trójki domowników (ja + rodzice) tylko ja z mamą odczuwamy tę obecność
    Szzerze mówiąc nie przeszkadzają mi sporadyczne incydenty i się do nich przyzwyczaiłem chociaż jak juz wspomniałem lekkie obawy sa , kiedys nawet bawiąc się aparatem udało mi się uchwycić na zdjeciu orby ( pewnie wiecie co to a jesli nie to polecam sprawdzic)
    W każdym razie życie płynie normalnie a jeżeli sytuacja pozostanie taka jaka jest to nawet jeżeli sporadyczne dziwne wydarzenia nie są wytworem mojej wyobraźni, to niech sobie będą, zycia nie utrudniają
    ps
    jeśli kogoś interesują wspomniane zdjęcia, mogę je wysłać, sytuacja ciekawa bo pstrykałem sobie kilka zdjęć a tylko na jednym widoczne są wspomniane obiekty, gdyby to był np zabrudzony obiektyw lub kurz to widoczna "anomalia wystąpiłaby na wiecej niz jednym zdjęciu

  • @bloodynightmare4242
    @bloodynightmare4242 8 років тому

    Moja chistoria jeszcze nie jest skończona, bo jestem dzieckiem... ale chce wam przekazać to co jak na razie przerzyłam.
    Zaczęło się, gdzy byłam mała, około 7 lat. Była noc. Dziwnie się czułam, jagby ktoś mnie obserwował. Spojrzałam na gure wysokiej szafy, dostrzegłam jak jedna z lalek wpatruje się we mnie swoim pustym, martwym wzrokiem. Zauwarzyłam jagby się ruszyła. Zignorowałam to, mimo wieku. Zasnełam. Kilka dni puźniej, została sama w domu. A to żadkość, bo mam dwuch braci. Było koło 18, była zima, więc jasną żeczą było to, że jest ciemno. Okna były zasłonione grubym, czarnym materiałem. Usiadłam na łużku nie mając co robić. Nagle usłyszałam że ktoś biegnie, ale od strony płotu. Nie mugł go przeskoczyć, bo bym usłyszała. Od zawsze mam bardzo wypatrzony słuch. Zatrzymało się koło okna, dyszało jak pies, ale było za durze. Serce zaczęło mi bić z zawrotną prędkością. istota odeszła. Ja cała roztrzęsiona zadzwoniłam do mamy. Ona mi nie uwierzyła. Potem czasami czułam w nocy, jak ktoś na mnie patrzy. Jakieś 2-3 lata puźniej, w nocy, poszłam się myć. Kiedy wyszłam z pod prysznica usłyszałam szept. "Dlaczego mi nie pomogłaś!" potem wrzask "Pomocy!" i kolejny "Aaaaaaaa" i jeszcze "Pomusz nam!" i inny, złowieszczy "Za puźno!". Szybko się ubrałam i pobiegłam do mamy cała roztrzęsiona. Ona jak zawsze, nie uwierzyła mi. Czasem słyszałam szepty w nocy. Kilka lat puźniej, graciarnia miała być wyremontowana, i miał się tam znajdywać muj nowy pokuj. Byłam szczęśliwa, chodź żadko uśmiecham się tak naprawdę. Pierwszej nocy, w nowym pokoju poczułam że ktoś mnie szturcha w ramię. Chwilę leżałam nie wiedząc co zrobić. W końcu się odwruciłam, nic tam nie było. Potem miałam koszmary, słyszałam szepty, a nawet czasem widziałam coś kątem oka. Teraz za niedługo będę mieć 13 lat, więc może coś jeszcze dopowiem.

  • @anya3121
    @anya3121 8 років тому

    Od małego widziałam jakieś cienie.... myślałam że to mój brat schodzi z łóżka...czasami słyszalam upadajace rzeczy z kuchni lub suwające sie taborety... Rodzice mi nie wierzyli... rok temu było inaczej... brata nie było bo był sanatorium... rodzice byli u dziadka a ja sama o 23 byłam w łóżku i znowu... zobaczylam ten cień... zaczął się do mnie zbliżać i pokazał gestem że mam być cicho... nagle książka o duchach sie podniosła i upadła z hukiem na podłogę.. czułam że coś mnie przygniata... i zaczelam sie modlić cień zniknął...nazajutrz w nocy poszlam do toalety ale lustro było umazane białymi plamami... myslalam ze to pasta do zębów ale i tak czulam niepokoj... gdy rodzicow nie bylo wzielam wode swiecona i pochlapalam caly dom... w tym momencie moj kot zaczal sie dusic... po pochalapaniu kot zasnal a ja poczulam sie lżej... nie mam pojecia co to moglo byc ale wiecej sie nie powtorzylo... Weronika K. lat 13

  • @nazwa4752
    @nazwa4752 5 років тому

    Cudownie... TERAZ BOJĘ SIĘ LUSTER!

  • @agonyy78
    @agonyy78 8 років тому

    Swietny odcinek jak zawsze a pozatym gratuluję ze ten film trafił na główną strone YT brawo:-D

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому +1

      +KubaPlayGames Dziękuję :) Trafił? :D Nie wiedziałam

    • @agonyy78
      @agonyy78 8 років тому

      Straszne Historie na faktach Oj sorki chyba na moją XD

    • @agonyy78
      @agonyy78 8 років тому

      Straszne Historie na faktach Fajne ze odpowiadasz nie tak jak inni :-D

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому +1

      KubaPlayGames Staram się :)

    • @agonyy78
      @agonyy78 8 років тому +1

      Straszne Historie na faktach Plis więcej odcinków bo jestem chory , i nie mam co porabiać a lubie oglądac twoje filmy XD

  • @wikalola5960
    @wikalola5960 8 років тому

    Pewnego dnia postanowiłam wraz z koleżankami spać w namiocie przed moim domem gdy rozawilysmy namiot postanowiłyśmy iść na plac zabaw na huśtawki i do znajomych . Była 22:00 w drodze na placu zobaczyliśmy ze nikogo tam nie ma wydało nam się to dosyć dziwne bo zazwyczaj codziennie ktoś tam o tej godzinie był . Idac z gorki zauwazylismy kobiete w carnym plaszczu i czarnymi wlosami idaca na placyk zaczelysmy sie smiac co stara baba robi o tej godzinie na placyku ? . Smialysmy się dość głośno lecz ona nawet się nie odwróciła , weszła m placyk a my się schowalysmy za krzakami , powiedziałam kolzankom żebyśmy się nie chowaly bo ona już nas słyszała więc weszliśmy na placyk i usiadlysmy na ławce kobieta siedział na huśtawka tyłem do nas i zaczęła się hustac najpierw powoli i coraz szybciej po chwili zaczęła się hustac tak że głowę dala do tyłu i patrzyła się na nas co robimy wstałam i zobaczyłam że ma białą twarz wraz z koleżankami wyszlysmy i zaczelysmy wybierać z placyku kobieta dalej hustala się na hustawce pobieglysmy do domu do mnie i zostaliśmy już tam na noc następnej noc mój tata wychodził do pracy o 21 auto miał zaparkowane na przeciwko placyk a wsiadł do auta zobaczył ta kobietę gdy ona zobaczyła że ktoś jest w aucie obrucila się twarzą w stronę placyku i poszła tam . Nigdy już jej nie widziałam ale wydaje mi się ze była to śmierć która przyszła po kogoś

  • @loxieantony9902
    @loxieantony9902 4 роки тому

    Kilka lat temu zrobiłam coś złego. Położyłam świeczkę przy lustrze i zaczęłam krzyczeć żeby wyszedł (nie wiem kto i dlaczego miał to zrobić) do dziś dręczą mnie paranormalne zjawiska, przewidywanie przyszłości i koszmary oraz widzenie tego co się dzieje wokół mnie przez sen np:
    Moje rodzeństwo bawi się, a ja przez sen widzę to, co robią i tak jest, bo potem mi mówią, że to prawda, jak się pytam. Za każdym razem widząc takie rzeczy słyszę głosy:
    - Myślisz, że śpi.
    - Nie wyciągnij ją

  • @fantazjanastazja
    @fantazjanastazja 8 років тому

    Jak takie creepypasty, nie lubię zwykłych creepypast ale takie coś jest mega, mogę cały czas słuchać ❤

  • @annadiangelo4096
    @annadiangelo4096 8 років тому

    Ostatnio kiedy przyszła do nas kuzynka , ja zamknęła się w swoim pokoju i oglądałam twoję filmiki. Usłyszałam jak ktoś puka do moich drzwi pomyślałam że moja mama coś chcę więc wyszłam z pokoju zobaczyć czego chce, moja mama. Zapytała mnie czemu pukam we własne drzwi. Ja zdziwiona odpowiadam że to nie ja pukałam i myślałam że to ona pukałam. najdziwniejsze w tej historii jest to że moja kuzynka nic nie słyszała a moja mama tak, choć były w tym samym pokoju. Potem kiedy moja kuzynka poszła, rozmawiałyśmy z mamą o tym całym zajściu i mama zażartowała że prababci nie podoba się żę cały czas siedzę w internecie. zaśmiałam się i poszłam do pokoju.
    Dzisiaj znów usłyszałam pukanie ale moja mama nie bo była w kuchni. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć poradzicię mi co mam zrobić?

  • @olazietal-
    @olazietal- 7 років тому

    Moja historia jest taka.
    10 lat temu ja z moimi rodzicami przeprowadziliśmy się do domu. Był bardzo ładny i duży. Pewnego dnia musiałam zostać z moim bratem i trzema psami bo rodzice musieli wyjechać na 7 godzim do pracy. Kiedy już ich nie było wzięłam telefon ale mi nie działał. Nagle szybko do mojego pokoju wleciał mój brat z psami. Zapytałam o co chodzi a on mi mówi że coś jest u niego w pokoju. Przestraszyłam się i zamknęłam drzwi na klucz. Po 5 minutach usłyszałam jak ktoś szarpie za klamkę. Psy zaczęły szczekać i mas chronić. Ja zaczęłam płakać razem z moim bratem i szybko zadzwoniłam bo po rodziców. Bardzo szybko przyjechali. Tata i mama biegli po schodach do mnie do pokoju otworzyłam im drzwi i powiedziałam. co się stało. Rodzice zadzwonili po policję i gościa od spraw paranormalnych i powiedział nam że jest tutaj dusza starszej pani która została okradziona i zabita.

  • @bodzio3337
    @bodzio3337 8 років тому

    :D Super film. Prosze o film o trujkącie Bermudzkim!

  • @torikoniara8917
    @torikoniara8917 8 років тому +17

    mam pytanie. trochę głupie😜😳 czy jeśli ogladam cały czas twoje filmiki czy wgl starsze filmiki to czy w przyszłości może mi się cos stać? chodzi mi o to czy Noe BD opętana czy cus

    • @StraszneHistorienafaktach
      @StraszneHistorienafaktach  8 років тому +19

      Nie, dopóki nie będziesz wywoływać duchów. Samo oglądanie czy nagrywanie o tym nic nie zmienia ;) To to samo co oglądanie horrorów na faktach ;p

    • @sleszu2558
      @sleszu2558 8 років тому +2

      też tak myślałem i przestałem oglądać filmiki N jakiś czas a teraz wracam do oglądania

    • @gercio0072
      @gercio0072 8 років тому +4

      w sumie może coś w tym być...jeżeli tego typu duchy wyczuwają że ktos myśli o nich mogą wtedy przybyć.Te teze można poprzeć tym że takie paranienormalne historie zdarzają się częściej tym którzy w to wierzą niż sceptykom.
      choć w sumie można też tym wierzącym przypisać nadinterpretacje a sceptykom wyparcie i na jedno wychodzi :P

    • @wekdlxosl4783
      @wekdlxosl4783 8 років тому

      +ToRi Koniara też zadaje sobie to pytanie

    • @u.f.owaach4815
      @u.f.owaach4815 8 років тому +5

      ToRi Koniara hahaaha xD żal mi cb

  • @katarzynagorniak1352
    @katarzynagorniak1352 8 років тому

    Wow jak ty to robisz zawsze coś SUPEROWEGO zawsze cie będę oglądala

  • @pioteros4897
    @pioteros4897 8 років тому

    Mam 1 piętrowy dom .Łazienkę i mój pokój dzieli długi korytarz a drzwi wejściowe są po lewej od mojego pokoju. Kiedy raz siedziałem sobie do 3 w nocy grając przez internet z kolegami musiałem pójść do toalety. Kiedy szedłem przez korytarz drzwi wejściowe się otworzyły i usłyszałem dziwny krzyk .Bardzo się zdziwiłem bo byłem pewny , że zamykałem te drzwi . Zacząłem od razu szukać racjonalnego wytłumaczenia , ale nie mogłem go znaleźć. Zamknąłem drzwi i poszedłem do toalety. Po wróceniu do pokoju , żeby się nieco uspokoić zacząłem mówić : Jeżeli ktoś tu jest niech da znak na 1 2 3... Znowu usłyszałem ten krzyk , tylko był głośniejszy . Wtedy zaniepokoiłem się jeszcze bardziej. Do dziś nie mogę tego sobie wytłumaczyć. Może to był tylko zbieg okoliczności , szczerze nie mam pojęcia...

  • @oliwierbugaj5517
    @oliwierbugaj5517 8 років тому +1

    Fajne lapa do gory jak zwykle

  • @geraltzrivii5751
    @geraltzrivii5751 8 років тому +1

    :o kolejny odcinek i czekam na więcej :o

  • @livemomsterlps2184
    @livemomsterlps2184 8 років тому

    bardzo fajne mamy grypę w szkole straszne historie na faktach ...uwielbiam cie♥

  • @aniajaowiecka3191
    @aniajaowiecka3191 8 років тому

    to było w 6 klasie podstawowej, ja z moją kuzynka i kolegami postanowilismy że pójdziemy do opuszczonego starego domu, jako że mieszkamy na wsi to była ulica ofiar obozu koncentracyjnego to była ulica gdzie tylko stał ten dom gdy szliśmy tam zobaczyłam na 1 piętrze mężczyznę z brodą w garniturze o dziwo wszyscy to widzieli, gdy weszliśmy do środka nie bylo schodów na piętro a słyszeliśmy tam kroki, byliśmy tak przerażeni... jak wyszliśmy mój kolega wrócił się po rower bo zapomniał gdy się odwrócił zobaczył tego faceta w garniaku z brodą szybko ucieklismy i już tam nie chodzimy

  • @kingawolf6305
    @kingawolf6305 7 років тому

    Uwielbiam ten kanał. 😀

  • @mieta2502
    @mieta2502 8 років тому

    daje lajka :3 kocham twoje odcinki kocham takie paranormalne i straszne smaczki i nie wiem czemu lubię się bać ale nie jestem chora..........xD

  • @kallipso6666
    @kallipso6666 8 років тому

    W zeszłym roku, nie pamiętam miesiąca, ale to był piątek 20-któregoś. Jechałam rano z dziadkiem do szkoły i mieliśmy wypadek, zgniotły nas 2 auta. Dziadek powiedział, że śnił mu się tej nocy wypadek. Kiedy wróciłam do domu spojrzałam na kartkę, na której zapisuję co mam Kiedy zrobić. Na dole dostrzegłam ołówkiem zapisaną dzisiejszą date. Wiem, że na pewno nie ja to napisałam. Tym bardziej, że pisze długopisem. Wystraszyłam się i szybko to znalazłam.
    Wcześniej, bo w wakacje prawie co noc słyszałam jak coś biega po dachu garażu, tuż nad którym jest mój balkon. Największe okno było odsłonięte, ponieważ zepsuła się roleta. To co tam biegalo nie mogło być moim kotem, jak to sobie tłumaczyłam. Prawdopodobnie było dwunozne. Kilka razy słyszałam jakby wchodziło na balkon i patrzylo na mnie przez odsłonięte okno. Po jakimś czasie w nocy słyszałam bieganie po strychu (to było stanowczo za ciężkie na szczura) i po chwili to waliło w klapę. Kiedy ze strachu zaczęłam prawie płakać, walenie ucichlo. To zjawisko już się nie powtórzyła.

  • @dzuliatheangel5921
    @dzuliatheangel5921 7 років тому +3

    Jak byłam mała obudziłam się w środku nocy i zauważyłem że moje pluszaki na oknie jakby się ruszyły do tej pory wspominam to ze strachem

  • @maja7704
    @maja7704 5 років тому +1

    8:13
    Przepraszam, ale to mnie rozbawiło, ponieważ te zdanie, ta tonacja. No przepraszam. XD

  • @happychicken505
    @happychicken505 5 років тому

    Moja historia jest przerażająca. Przez to straszliwie boje się duchów i w nie wierze. Było to pół roku temu. Była trzecia w nocy. Przebudziłam sie w nocy i przytrafiało mi sie to czesto. Ogladalam w dzien horror to. Przyznam byl straszny, ale nie najstraszniejszy jaki ogladalam. Myslalam ze bedzie lepszy. Wtedy poczulam dziwne uczucie. Tak jakby... uczucie jakby umarl slawny