Witam, Twoje filmy odnośnie skuterów Kymco, a zwłaszcza Kymco Like ze względu na wygląd w stylu retro w odmianie tańszej od Vespy. Od pół roku jestem posiadaczem Kymco Like 50 2T z roku 2016 z przebiegiem 7800 km, działa i smiga bez problemu, jestem z niego mega zadowolony. Co prawda, jest odblokowany poprzez zdjęcie tzw. "ślepej kiszki" w wydechu i jedzie do 70 km/h. Twoje filmy o wymianach paska i rolek spowodowały, że zamierzam w swoim Like'u wymienić rolki i pasek, jeździ dobrze, ale dla swojego świętego spokoju, bo nie wiem czy poprzedni właściciel cokolwiek z tym robił. I zastanawia mnie jedna rzecz. Na obudowie napędu bliżej koła jest napis "Oil 0,12 l" i zaczęło mnie zastanawiać czy jest tam olej jakiś czy nie? Pytałem się w kilku serwisach i są odmienne zdania, a chcę samemu dokonać serwisu, od kilku lat na swoją rękę serwisuję swoje samochody, a chcę zatroszczyć o Like. Orientujesz się czy jest tam olej w przekładni i to w 50tce? Pozdrawiam Cię Michał i jestem Twojego zdania, że Kymco Like jeździ się przyjemnie. Polecam ten model, o ile nie są sprowadzane z zachodu
@@DawidM-kw9he Witam. Oczywiście, że znajduje się tam olej przekładniowy i wchodzi go właśnie tyle ile jest tam podane. Ja olej przekładniowy wymieniam rzadko, tak raz na rok, a racznie robię jakieś 15 tys km lub więcej. Pasek wymieniam co około 20tys km, a rolki co około 15 tys km, choć wtedy różnie już z nimi bywa. W 50tce pewnie wygląda to inaczej. Życzę bezawaryjnej obsługi przez kolejne lata. :) Jak znajdę jakiegoś fajnego Like 125 to pewnie sobie kupię, choć ze względu na mniejsze zyżycie paliwa i chęć poznania czegoś nowego mam ochotę na Like 2.
@@MichalGorkaTruskaw Dzięki za odpowiedź. Generalnie ja szukałem Like 125 lub Like II, ale większość były sprowadzane np. z Austrii czy Włoch, a do pojazdów sprowadzanych nie mam zaufania, zwłaszcza że przebiegi mogą być kręcone i są bardziej eksploatowane ze względu na specyfikę użytkowania pojazdów, rynku itp. Dorwałem Like 50 od pierwszego właściciela z polskiego salonu, wtedy miał ok 7400 km przebiegu z oryginalnym kufrem i udało mi się go dorwać po negocjacjach za 3,5 tys, pomyślałem szkoda że mniejszy silnik, ale okazja dobra i pewne pochodzenie to kupiłem. Na początek przygody z jednośladem wystarczy. Tak go polubiłem, że nie mam zamiaru w najbliższym czasie sprzedawać. Rozglądałem się też za Junakami albo Bartonem, znajomy doradził że lepiej Kymco z większym przebiegiem niż typowe chińczyki, które są słabe jakościowo i mechanicznie spasowane.
@@DawidM-kw9he Ja też szykam z z polskiego salonu i nawet jeden taki jest teraz na OLX z bardzo małym przebiegiem, ale kolor mi nie pasuje i cena nadal za wysoka, bo opony ma stare. Jak jakiś się trafi i to najlepiej w mojej okolicy, to kupuję. :)
mam 6 lat kymco agility 50 2t wyglada jak nowy uzywany codziennie wymienilem tylko akumulator , rolki nigdy nie uzywalem kopki nie bylo takiej potrzeby i nigdy mnie nie zawiódł sumujac to bardzo dobre motorki
Gwinty można regenerować zestawami Helicoil, a ośkę wymienić. Silnik powinien Ci jeszcze posłużyć i do czasu jego rozpadu użytkowałbym ten skuter śmiało. A co podróżowania na skuterze, to ja bardzo lubię. Nawet na mniejszych pojemnościach, czyli 110-tkach. Pozdrawiam
@@306Geni Ale bez ruszania tych gwintów też jeszcze będę jeździł. :) Akurat gwint na wahaczu jest już ogarnięty śrubką, więc jedynie gwint na spuście oleju jest zepsuty, ale przecież mam jeszcze dolny spust. Pozdrawiam także i zapraszam do kupna mojego Kymco. ;)
@@MichalGorkaTruskaw :) Dziękuję, ale w garażu miejsca brak. Dwa skutery mi wystarczą. Natomiast te zestawy do naprawy gwintów to groszowa sprawa. Po prostu, jakby Ci ten gwint komplikował życie, to ogarniesz sprawę w 15 minut.
Ten skuter ma biologiczny problem:) właściciela. Sorry, ale za klamki złomować? Jeśli chodzi o gwinty, zainteresuj się narzędziem Helicoil do naprawy gwintów. Po naprawie będą mocniejsze niż nowe. Nie powiem ci jakie gwinty masz zepsute, musisz to sam sprawdzić i dobrać zestawy naprawcze. Najprawdopodobniej te same gwinty masz w agility. Rozbierz to koło z przekładnią wraz z osią, to będziesz wiedział co jest nie tak. Cześć może kilka złotych kosztować. Klamki też zdemontuj i sprawdź czy prościej będzie je Zregenerować, czy naprawić. W przekładni są dwa wałki, które również występują w innych kymco. Numery tych części - Kymco 23411 i Kymco 2343A. Rozbierając skuter, no siostry ;) i podmieniając wałek, możesz sprawdzić czy problem minie. Klamki wraz całą pompą to kymco 45500 i kymco 43500, same klamki kymco 53175 i kymco 53178. Jeśli wypuski na klamkach się wyrobiły to same klamki. W zestawie pomp hamulcowych jest jeszcze kilka osobnych części, jak zobaczysz co jak wygląda będziesz wiedział co kupić. Przy takim bijącym tylnym kole również ułożyskowanie wahacza będzie wymagało inspekcji. Na koniec wymień cylinder z tłokiem oraz pierścieniami, sprawdź stan gniazd zaworowych i ciesz się twoim ulubionym kymco jak nowym. A filmów warsztatowych nakręcisz, tylko kręć je w poziomie. Może zauważyłeś że monitor masz ustawiony poziomo, jak i filmik na YT jest również w poziomej orientacji.
@@1kcal915 Skuter będę złomował wtedy, gdy padnie silnik i trzeba będzie robić remont, co kosztuje około 2000zł. Ładowanie 2000zł w skuter, który ma kzywą oś lub coś nie tak z przekładnią, co kosztuje około 500zł za same części plus inne jego drobne problemy to dla mnie powód do zezłomowania lub sprzedania komuś bardzo tanio, ale kto kupi skuter z silnikiem do remontu i kilkoma innymi rzeczami do zrobienia, skoro za tyle samo włożonej kasy może kupić w pełni sprawny z niewielkim nawet przebiegiem. Ja sam wolę po prostu kupić kolejne takie Kymco niż tracić czas i pieniądze na te naprawy. Na przykład zacisk tylny będzie do wymiany, tak samo tarcza, a to kolejne setki złotych. Kolejna rzecz to ten przełącznik świateł, który stale szwankuje.
@@MichalGorkaTruskaw oś, ta droższa nie kosztuje 200pln z wysyłką. Z pełnym remontem, przywracającym go użytkowo do nowości powinieneś się zmieścić w 1000pln. Z częściami jest jak z benzyną. Zużywają się podobnie jak paliwo. Nie sprzedasz skutera, bo benzyna ci się w baku skończyła. Z tymi gwintami idź do tego fachowca od Kymco, bo można również to naprawić wkręcając tulejkę z gwintem. Nie rozwiercisz i nie nagwintujesz sam, (a może się mylę), tulejki do wkręcenia również nie wytoczysz. W tym skuterze najładniejsza jest karoseria, która ci się podoba i już takiego nie kupisz. Skutera do remontu to się za darmo nie bierze. Po co komu takie Kymco? Musi kupić części, musi zainwestować swój czas i jeszcze musi później chcieć na nim jeździć. Sorry, ale mało nabywców znajdziesz, którym by się to wszytko chciało. A i jeszcze OC do płacenia. Dlatego rozważania ile jest warty są całkowicie bez sensu. Te Kymco jest również przykładem tego co możesz kupić kupując używane. Możesz kupić skuter z problemami. Wystarczy przejrzeć oferty na OTOMOTO. Są skutery przed zgonem po dostawach, wyjeżdżone na maksa, które wymagały by remontu kapitalnego z kapitalnym przeglądem, skutery z problemami, oraz skutery agonalne, które najlepiej było by oddać do utylizacji. Sprawny skuter używany zniknie po kilku dniach i zazwyczaj wpadnie w ręce dostawcy, który po roku doprowadzi go do stanu przedagonalnego. Ciebie za to z tym skuterem wiąże jakaś więź emocjonalna, dlatego warto ci go naprawiać. Również możesz się udać na złomowisko, do punktu utylizacji pojazdów i tam poszukać części. Tam oś dostaniesz najtaniej, również karter ze sprawnymi gwintami, ale będziesz musiał umieć sam je wymontować. Tam części są za grosze.
A pamiętam jak nagrywałeś pierwszy film po zakupie skutera. Martwiłeś się, że nie umiesz skręcać, hamować i stawiać skuter na stopkę centralną. A teraz? Skutery, Junaki, można powiedzieć, największy specjalista od jednośladów w całej Puszczy!
@@MichalGorkaTruskaw e tam. Wszystko jest do zrobienia za te 3 sprzęty spokojnie nowa Honda vision a mimo że jest niewygledna jest to super sprzęt że świetną jakością wykonania i mega bezawaryjną. Wiem co mówię bo kolega ma jeździłem nią już kilka razy i naprawdę wszystkie Kymco bije na głowę jakościa wykonania.
@@karolmoto O fuj, Honda Vision. Jak nawet PCX to dla mnie taki sobie skuter. :/ Jednak moje Kymco Agility S to królewski pojazd. Tylko pewnie silnik umrze szybciej niż w tamtych.
@@MichalGorkaTruskaw Są pompki z butelką, najczęściej do stosowania z narzędziami ogrodniczymi. Tam wylewasz gdzie wlewasz. Sprawdzają się również w dużych sprzętach drogowych. Wężyk zawsze można dopasować.
@@1kcal915 Pewnie łatwiej po prostu odkręcić dolną śrubę do zlewania, tyle że ona ma taki nietypowy rozmiar, że żaden klucz do niej nie pasuje. Próbowałem żabką, ale nie idzie. Mam drugą śrubę, mogę zamienić, bo ta będzie po odkręceniu raczej już do wymiany.
A jakby tak posprzedawac te wszystkie skuterki i kupic jeden porzadny nowy markowy sprzet??? Mniej wydatkow bo jedno OC i przeglad no i pewny niwy sprzet tymbardziej markowy to jeden orzezyje wssystkie inne chinskie itp sprzeciki??
@@MichalGorkaTruskaw za 1000zl na pewno pójdzie na olx. Trzeba tylko prawdę napisać co jest do wymiany i jakiś mechanik za tą cenę kupi i z dwóch złoży jeden.
@@karolmoto E, według moich szacunków nikt tego nie kupi, żaden mechanik nawet. Poza tym ja uwielbial swoje nowe Kymco Agility S, kupione rok temu, na którym w tej chwili siedzę, pisząc te słowa. :) Jeżeli jednak markowy skuter wytrzyma dwa razy dłużej albo trzy razy dłużej bez remontu silnika, to warto taki posiadać.
Na filmie mówię, że Kymco jest koreańskie. Oczywiście nie, Kymco jest z Tajwanu.
Witam, Twoje filmy odnośnie skuterów Kymco, a zwłaszcza Kymco Like ze względu na wygląd w stylu retro w odmianie tańszej od Vespy. Od pół roku jestem posiadaczem Kymco Like 50 2T z roku 2016 z przebiegiem 7800 km, działa i smiga bez problemu, jestem z niego mega zadowolony. Co prawda, jest odblokowany poprzez zdjęcie tzw. "ślepej kiszki" w wydechu i jedzie do 70 km/h. Twoje filmy o wymianach paska i rolek spowodowały, że zamierzam w swoim Like'u wymienić rolki i pasek, jeździ dobrze, ale dla swojego świętego spokoju, bo nie wiem czy poprzedni właściciel cokolwiek z tym robił. I zastanawia mnie jedna rzecz. Na obudowie napędu bliżej koła jest napis "Oil 0,12 l" i zaczęło mnie zastanawiać czy jest tam olej jakiś czy nie? Pytałem się w kilku serwisach i są odmienne zdania, a chcę samemu dokonać serwisu, od kilku lat na swoją rękę serwisuję swoje samochody, a chcę zatroszczyć o Like. Orientujesz się czy jest tam olej w przekładni i to w 50tce?
Pozdrawiam Cię Michał i jestem Twojego zdania, że Kymco Like jeździ się przyjemnie. Polecam ten model, o ile nie są sprowadzane z zachodu
@@DawidM-kw9he Witam. Oczywiście, że znajduje się tam olej przekładniowy i wchodzi go właśnie tyle ile jest tam podane. Ja olej przekładniowy wymieniam rzadko, tak raz na rok, a racznie robię jakieś 15 tys km lub więcej. Pasek wymieniam co około 20tys km, a rolki co około 15 tys km, choć wtedy różnie już z nimi bywa. W 50tce pewnie wygląda to inaczej. Życzę bezawaryjnej obsługi przez kolejne lata. :) Jak znajdę jakiegoś fajnego Like 125 to pewnie sobie kupię, choć ze względu na mniejsze zyżycie paliwa i chęć poznania czegoś nowego mam ochotę na Like 2.
@@MichalGorkaTruskaw Dzięki za odpowiedź. Generalnie ja szukałem Like 125 lub Like II, ale większość były sprowadzane np. z Austrii czy Włoch, a do pojazdów sprowadzanych nie mam zaufania, zwłaszcza że przebiegi mogą być kręcone i są bardziej eksploatowane ze względu na specyfikę użytkowania pojazdów, rynku itp. Dorwałem Like 50 od pierwszego właściciela z polskiego salonu, wtedy miał ok 7400 km przebiegu z oryginalnym kufrem i udało mi się go dorwać po negocjacjach za 3,5 tys, pomyślałem szkoda że mniejszy silnik, ale okazja dobra i pewne pochodzenie to kupiłem. Na początek przygody z jednośladem wystarczy. Tak go polubiłem, że nie mam zamiaru w najbliższym czasie sprzedawać. Rozglądałem się też za Junakami albo Bartonem, znajomy doradził że lepiej Kymco z większym przebiegiem niż typowe chińczyki, które są słabe jakościowo i mechanicznie spasowane.
@@DawidM-kw9he Ja też szykam z z polskiego salonu i nawet jeden taki jest teraz na OLX z bardzo małym przebiegiem, ale kolor mi nie pasuje i cena nadal za wysoka, bo opony ma stare. Jak jakiś się trafi i to najlepiej w mojej okolicy, to kupuję. :)
naprawdę pasuje do tej defilady
mam 6 lat kymco agility 50 2t wyglada jak nowy uzywany codziennie wymienilem tylko akumulator , rolki nigdy nie uzywalem kopki nie bylo takiej potrzeby i nigdy mnie nie zawiódł
sumujac to bardzo dobre motorki
Budyń w trasie 👍
Gwinty można regenerować zestawami Helicoil, a ośkę wymienić. Silnik powinien Ci jeszcze posłużyć i do czasu jego rozpadu użytkowałbym ten skuter śmiało. A co podróżowania na skuterze, to ja bardzo lubię. Nawet na mniejszych pojemnościach, czyli 110-tkach. Pozdrawiam
@@306Geni Ale bez ruszania tych gwintów też jeszcze będę jeździł. :) Akurat gwint na wahaczu jest już ogarnięty śrubką, więc jedynie gwint na spuście oleju jest zepsuty, ale przecież mam jeszcze dolny spust. Pozdrawiam także i zapraszam do kupna mojego Kymco. ;)
@@MichalGorkaTruskaw :) Dziękuję, ale w garażu miejsca brak. Dwa skutery mi wystarczą. Natomiast te zestawy do naprawy gwintów to groszowa sprawa. Po prostu, jakby Ci ten gwint komplikował życie, to ogarniesz sprawę w 15 minut.
Ten skuter ma biologiczny problem:) właściciela. Sorry, ale za klamki złomować?
Jeśli chodzi o gwinty, zainteresuj się narzędziem Helicoil do naprawy gwintów. Po naprawie będą mocniejsze niż nowe.
Nie powiem ci jakie gwinty masz zepsute, musisz to sam sprawdzić i dobrać zestawy naprawcze. Najprawdopodobniej te same gwinty masz w agility.
Rozbierz to koło z przekładnią wraz z osią, to będziesz wiedział co jest nie tak. Cześć może kilka złotych kosztować. Klamki też zdemontuj i sprawdź czy prościej będzie je Zregenerować, czy naprawić.
W przekładni są dwa wałki, które również występują w innych kymco. Numery tych części - Kymco 23411 i Kymco 2343A. Rozbierając skuter, no siostry ;) i podmieniając wałek, możesz sprawdzić czy problem minie.
Klamki wraz całą pompą to kymco 45500 i kymco 43500, same klamki kymco 53175 i kymco 53178. Jeśli wypuski na klamkach się wyrobiły to same klamki. W zestawie pomp hamulcowych jest jeszcze kilka osobnych części, jak zobaczysz co jak wygląda będziesz wiedział co kupić.
Przy takim bijącym tylnym kole również ułożyskowanie wahacza będzie wymagało inspekcji.
Na koniec wymień cylinder z tłokiem oraz pierścieniami, sprawdź stan gniazd zaworowych i ciesz się twoim ulubionym kymco jak nowym.
A filmów warsztatowych nakręcisz, tylko kręć je w poziomie. Może zauważyłeś że monitor masz ustawiony poziomo, jak i filmik na YT jest również w poziomej orientacji.
@@1kcal915 Skuter będę złomował wtedy, gdy padnie silnik i trzeba będzie robić remont, co kosztuje około 2000zł. Ładowanie 2000zł w skuter, który ma kzywą oś lub coś nie tak z przekładnią, co kosztuje około 500zł za same części plus inne jego drobne problemy to dla mnie powód do zezłomowania lub sprzedania komuś bardzo tanio, ale kto kupi skuter z silnikiem do remontu i kilkoma innymi rzeczami do zrobienia, skoro za tyle samo włożonej kasy może kupić w pełni sprawny z niewielkim nawet przebiegiem. Ja sam wolę po prostu kupić kolejne takie Kymco niż tracić czas i pieniądze na te naprawy. Na przykład zacisk tylny będzie do wymiany, tak samo tarcza, a to kolejne setki złotych. Kolejna rzecz to ten przełącznik świateł, który stale szwankuje.
@@MichalGorkaTruskaw oś, ta droższa nie kosztuje 200pln z wysyłką. Z pełnym remontem, przywracającym go użytkowo do nowości powinieneś się zmieścić w 1000pln. Z częściami jest jak z benzyną. Zużywają się podobnie jak paliwo. Nie sprzedasz skutera, bo benzyna ci się w baku skończyła.
Z tymi gwintami idź do tego fachowca od Kymco, bo można również to naprawić wkręcając tulejkę z gwintem. Nie rozwiercisz i nie nagwintujesz sam, (a może się mylę), tulejki do wkręcenia również nie wytoczysz.
W tym skuterze najładniejsza jest karoseria, która ci się podoba i już takiego nie kupisz.
Skutera do remontu to się za darmo nie bierze. Po co komu takie Kymco? Musi kupić części, musi zainwestować swój czas i jeszcze musi później chcieć na nim jeździć. Sorry, ale mało nabywców znajdziesz, którym by się to wszytko chciało. A i jeszcze OC do płacenia. Dlatego rozważania ile jest warty są całkowicie bez sensu. Te Kymco jest również przykładem tego co możesz kupić kupując używane. Możesz kupić skuter z problemami. Wystarczy przejrzeć oferty na OTOMOTO. Są skutery przed zgonem po dostawach, wyjeżdżone na maksa, które wymagały by remontu kapitalnego z kapitalnym przeglądem, skutery z problemami, oraz skutery agonalne, które najlepiej było by oddać do utylizacji. Sprawny skuter używany zniknie po kilku dniach i zazwyczaj wpadnie w ręce dostawcy, który po roku doprowadzi go do stanu przedagonalnego.
Ciebie za to z tym skuterem wiąże jakaś więź emocjonalna, dlatego warto ci go naprawiać. Również możesz się udać na złomowisko, do punktu utylizacji pojazdów i tam poszukać części. Tam oś dostaniesz najtaniej, również karter ze sprawnymi gwintami, ale będziesz musiał umieć sam je wymontować. Tam części są za grosze.
Kymco rządzi :p Ja tam śmigam na Kymco vitality 2t
Dzień dobry🎉🎉🎉
Ładniutki.
A pamiętam jak nagrywałeś pierwszy film po zakupie skutera. Martwiłeś się, że nie umiesz skręcać, hamować i stawiać skuter na stopkę centralną. A teraz? Skutery, Junaki, można powiedzieć, największy specjalista od jednośladów w całej Puszczy!
@@mxx_rs Ale skręcać nadal nie umiem. :)
Jeszcze żeby się jakiś markowy sprzecik pojawil to by było fajnie... Jakaś honda Yamaha Suzuki kawasaki, ew Piaggio malaguti itp...
@@karolmoto Nie stać mnie, bo mało pracuję, za to mam dużo wolnego czasu. :) Póki co mój szczyt markowości to Kymco.
@@MichalGorkaTruskaw e tam. Wszystko jest do zrobienia za te 3 sprzęty spokojnie nowa Honda vision a mimo że jest niewygledna jest to super sprzęt że świetną jakością wykonania i mega bezawaryjną. Wiem co mówię bo kolega ma jeździłem nią już kilka razy i naprawdę wszystkie Kymco bije na głowę jakościa wykonania.
@@karolmoto O fuj, Honda Vision. Jak nawet PCX to dla mnie taki sobie skuter. :/ Jednak moje Kymco Agility S to królewski pojazd. Tylko pewnie silnik umrze szybciej niż w tamtych.
Wypuść olej wężykiem przez korek bagnetu
@@JanFit-l9q Musiałbym jakoś pociągnąć, a wtedy bym się tego oleju napił. :/
Na Alli mają zasysarki oleju za niecale 100zl. Podpinasz pod aku i zasysa olej
@@roby70xx11 Mogę też w ogóle nie zmieniać oleju i przekonać się jak to wpłynie na silnik. :)
@@MichalGorkaTruskaw Są pompki z butelką, najczęściej do stosowania z narzędziami ogrodniczymi. Tam wylewasz gdzie wlewasz. Sprawdzają się również w dużych sprzętach drogowych. Wężyk zawsze można dopasować.
@@1kcal915 Pewnie łatwiej po prostu odkręcić dolną śrubę do zlewania, tyle że ona ma taki nietypowy rozmiar, że żaden klucz do niej nie pasuje. Próbowałem żabką, ale nie idzie. Mam drugą śrubę, mogę zamienić, bo ta będzie po odkręceniu raczej już do wymiany.
A jakieś rękawiczki, czy coś by się nie przydały
@@TheDerickB Kupiłem sobie właśnie rękawice motocyklowe, pierwsze w życiu. Jeżdżenie w nich odbiera przyjemność z jazdy. :(
A jakby tak posprzedawac te wszystkie skuterki i kupic jeden porzadny nowy markowy sprzet??? Mniej wydatkow bo jedno OC i przeglad no i pewny niwy sprzet tymbardziej markowy to jeden orzezyje wssystkie inne chinskie itp sprzeciki??
@@karolmoto Kymco Like obecnie jest nic nie warty, nikt go nie kupi, więc ten plan się nie uda. :)
@@MichalGorkaTruskaw za 1000zl na pewno pójdzie na olx. Trzeba tylko prawdę napisać co jest do wymiany i jakiś mechanik za tą cenę kupi i z dwóch złoży jeden.
@@karolmoto E, według moich szacunków nikt tego nie kupi, żaden mechanik nawet. Poza tym ja uwielbial swoje nowe Kymco Agility S, kupione rok temu, na którym w tej chwili siedzę, pisząc te słowa. :) Jeżeli jednak markowy skuter wytrzyma dwa razy dłużej albo trzy razy dłużej bez remontu silnika, to warto taki posiadać.
Wystarczy dluzszy wezyk by obserwowac poziom oleju byle byl on ciey