Ześwirowałam PO PORODZIE / lęk, paranoja / gadam do fasolki
Вставка
- Опубліковано 24 сер 2024
- Instagram: / mindofbrunette
Instagram Mamy GadaMy: / mamy_gadamy
Instagram Cywilka: / cywil.goldenretriever
TikTok: www.tiktok.com...
-----------------------
współpraca: mindofbrunette@brandbuddies.pl
kontakt: mindofbrunette@gmail.com
Uwielbiam twoje pogadanki ❤️ Mogłabym ciebie słuchać cały czas masz taki przyjemny ciepły głos 🥰 Pozdrawiam cieplutko 🤗
To na prawdę bardzo ważne, ze poruszasz takie tematy. Sama osobiście nie mam dzieci ani nie jestem w ciąży, ale od jakiegoś czasu sama zaczęłam mieć obawy, dosyć duże, po prostu boję się. Szczerze mówiąc to z nikim nie podzieliłam się tymi obawami, bo wiem, że dla mojej rodziny byłoby to za dużo.
Magda uwielbiam twoją autentyczność. Jesteś dla mnie comfort person. 3 tygodnie temu urodziłam pierwsze dziecko i myślałam, że coś ze mną nie tak a doświadczam tego samego o czym mówisz na filmie
Boże kobieto uratowałaś mi dzień i glowe❤ gadaj do fasolki czy ziemniaków, czy nawet ogarniając dom, to co mówisz jest tak potrzebne i pomocne. Dziękuję Ci za to, jestem w 32tc i pojawiły się u mnie leki paniczne i zaburzenia lękowe, staram się nad tym panować ale tak jak mówisz hormony rządzą naszym ciałem i głowa
Uwielbiam twój głos !!!!!
Czekam na podcast na Spotify 😅
Fajnie tak sobie włączyć do sprzątania czy coś znacznie milej i szybciej płynie czas 😊😊😊
Na pewno będę czekała na więcej takich pogadanek bo ty sobie przygotowujesz obiad A my słuchamy o czym ty mówisz i wszyscy happy 🤣🤣🤣
Uwielbiam twoje filmy więc czekam też na takie nie pogadanki ❤❤❤
Oby częstotliwość się zmieniła 🤪
Bardzo dziękuję za ten filmik 🌞🌞🌞🌞
Potrzebowałam to usłyszeć urodziłam dwa tygodnie temu i moja psychika jest w kawałkach dziękuję ci ❤️
Ściskam mocno ❤ takie pogadanki są potrzebne
Dobrze ze o tym mówisz.
Dziękuję za tą pogadankę, również po porodzie odpaliły mi sie takie lęki. Ciągły strach o wszystko. Na szczęście trochę się wyciszyły w ostatnim czasie 🙂 moja córka ma prawie 16 miesięcy 😊
Pozdrawiamy ❤
Hej. Dziękuję za ten filmik.
Moja córeczka obecnie ma 3.5 roczku. Jak skończyła 3 miesiące to się zaczęło i u mnie...(Pomimo cudownej ciazy , męża...Porodu który również był ok - jak na poród)
Po 3 miesiącach nadszedł silny lęk...ataki paniki...natrętne myśli...
O mamciu...Co ja przeżyłam w tym okresie...to wiem tylko ja i moja psycholog. To było straszne...przepłakałam wiele dni i nocy...Długo by opisywać. Ale mialam takie dni ze bałam się wyjść z domu z córką...ponieważ bałam sie ze to mi się coś stanie i nie będę w stanie się nią zająć ( u mnie głównie lęk siadł na strachu o moj stan zdrowia ktory niesie za sobą to że zaniemogłabym jako matka...
Na szczęście po około roku wszystko zniknęło...Ale do dziś jest we mnie strach ze to wroci ...Co mnie zniechęciło do 2 ciąży 😐
Opisałam to w gigantycznym skrócie...ale kto ma zrozumiec to zrozumie🙃
Pozdrawiam i każdej mamie ktora to przechodzi...obiecuje to minie!
Mialam dokladnie tak samo
Mialam dokladnie tak samo
Ale mi to było potrzebne aby to usłyszeć ❤ ja mam wrażenie, że oszalałam od kiedy zaszłam w ciążę (7 miesiąc).. ciągle lęk o badania, niepokój, myśli co dalej, czy wszystko kupiłam dla malucha, co dalej z pracą, ciało się zmienia.... otoczenie też nie pomaga (pytania z dupy o mało istotne sprawy plus dziwna presja i nieproszone rady), z nikąd pomocy.. Naprawdę nie jest łatwo 😢
Jest dobrze z dzidzią? Jest. Koniec tematu - to co wymyślasz w głowie to właśnie iluzja❤ zdrówka i cudownego porodu❤
@@MindofBrunette no to prawda. Na szczęście to tylko myśli i trzeba nauczyć je okiełznać 🥰 dziękuję, mam nadzieję, że taki będzie, a na pewno będzie wyjątkowy (bo mój - niepowtarzalny) i również zdrówka życzę 💜
Super vlog, bardzo mądrze mówisz 😊nagrywaj więcej 😊masz cudowny, kojący głos. Pozdrawiam serdecznie 😊
Bardzo fajnie 'ugryziony' temat. Nie jestem mama, nie planuje nawet nia byc, ale to co mowisz ma sens. My kobiety bardzo duzo od siebie wymagamy. Za duzo. Badzmy dla siebie wyrozumiale. Pamietajcie- jestesmy wystarczajace
Za dużo od siebie wymagamy niestety. Ja nad tym cały czas pracuje, ale jest ciężko😅
Za duzo wymagamy bo tego oczekuje od nas otoczenie , niestety. Ale trzeba miec wywalone na to co oczekuje otoczenie i robic swoje.
Zdecydowanie wolę vlogi niż podcasty! :D Czy mogę spytać, skąd jest Twoja piękna sukienka?
Widziałam ją w H&M 😊
H&M :)
Ja odkąd zaszłam w ciąże jak wychodziłam z psem na spacer to bałam się że rzuci się na mojego psa jakiś inny pies bo nie raz była taka sytuacja że pies na smyczy czy bez smyczy był agresywny i teraz od kiedy zostałam mamą boje się innych psów że będą chcieli nas zaatakować nie wiem dlaczego tak mi sie porobiło
Doskonale Cię rozumiem ja takie lenki miałam tylko i wyłącznie podczas badania rezonansem bo miałam badanie głowy robione i byłam na chwilę zamknięta w maszynie ale dałam radę super vlog
A ja urodziłam 3 miesiące temu i od tamtej pory jestem na lekach... moją malutką męczy refluks, a mnie ogarnęły myśli, że to coś poważniejszego i że mam chore dziecko... dodatkowo internet nie pomaga, bo na grupach na FB można przeczytać mnóstwo historii rodziców, którzy piszą, że to nie mija. Tak się zafiksowałam, że nie umiem sobie z tym poradzić, a leki tylko maskują emocje. Płaczę gdy nikt nie widzi, bo nikt mnie nie rozumie
❤❤❤😊