Dzięki za interesujący odcinek, Tomka zawsze dobrze się słucha, przekazał kilka przydatnych informacji, wskazówek i porad w temacie inwestowania, finansów👏💪👍🙂🙄💚
To jeszcze tak dla uzupełnienia - jest to rozmowa nagrana miesiąc temu, nie ma tu nic o ostatnim walnym zgromadzeniu czy poczynaniach Buffetta ogłaszanych w majówkę :)
@@FxMag Moje streszczenie podcastowe tutaj: ua-cam.com/video/WeVzhmarj6E/v-deo.htmlsi=PbC79Yiiq_FteoGG a jeśli potrzeba więcej wybranych konkretnych cytatów to polecam zajrzeć na serwis X (dawny Twitter) i szukać po hasztagu #brk2024, jest sporo ciekawostek i zdjęć uczestników na miejscu
Duże pieniądze nie każdemu pomogą, niektórym nawet zaszkodzą. Bufet udowodnil, że ma głowę na karku utrzymując majątek tyle czasu . Większość nawet jak zarobi to jeszcze szybciej straci 😂
Ciekawe bo mi życie buffeta właśnie odpowiada. Nie przepadam za podróżami i innymi tego typu rozrywkami, lubię czytać i traktuje rynek jako forma sprawdzenia swoich teorii. Zarzadzanie kapitałem i budowanie go sprawia mi mnóstwo radochy. Na jedyne co lubię wydać pieniądze jak już to jedzenie. Rozumiem tu buffeta chodzi mu o to aby udowodnić sobie i innym że jestem dobry w tym co robię i definiować niejako siebie jako osobę która rozumie tak zawiłe i trudne rzeczy jakimi jest rynek. Ciężko mi to wyjaśnić nawet tu co się czuje słowami, ale no czuje że rozumiem o co chodzi.
Ludzie, gdyby pieniądze dawały szczęście to by nie było samobójstw wśród ludzi bogatych. Buffet kocha swoją pracę, w niej się spełnia a pieniądze dają mu wolność (bez której podobno nie ma szczęścia). Strasznie zazdroszczę mu takiego życia. I nieprawdą jest że nie korzysta ze swojego majątku. Nie korzysta z majątku w sposób w jaki korzystaliby panowie rozmawiający. Panowie są młodzi i przesiąknięci konsumpcjonizmem więc tego nie rozumieją.
Zaklinają rzeczywistość słuchając ich to można odnieść wrażenie że buffet mieszka w starej ruderze i robi zupę z tego co zostanie po obiedzie. A jego chata ma 600 m2 + to nie jest jest jedyna nieruchomość
Panie Tomku rozumiem ale zupełnie się nie zgodzę, da się z małych pieniędzy dojść do dużych na akcjach szczególnie w Polsce.. sa spółki co urosły dziesiątki tysięcy %, da się to trafi ale szansa jak w totolotku 😊 O krypto walutach chyba nie muszę wspominać.. ile % szło wyrwać, poprostu trzeba też umieć powiedzieć dość.
Fundusz taki jak Berkshire Hathaway funkcjonuje ponad 50 lat wlasnie dlatego ze inwestują w niego ludzie ktorzy kupuja Warena i Charliego. Zawierzaja w nich. Może wlasnie kupuja ten wizerunek.
Myślę że z tym kopiowaniem ruchów i tym kręgosłupem moralnym to nie ma co przesadzać. Jak duzi się umawiają i grają np. na spadki to jest ok? Tak my jako mali musimy mieć jednoczyć żeby coś ugrać. Nie udajmy świętych na takim spekulacyjnym rynku.
Kończę oglądanie po wypowiedzi pożal się Boże prowadzącego z 1:09 "Gość jest jednym z najbogatszych ludzi w Ameryce, zarobił kupę kasy na giełdzie i właściwie z tego nie korzysta. Jeździ używanym samochodem, żyje w normalnym domu. Po co mu tyle pieniędzy?" Ten typ ma tyle pieniędzy bo właśnie rozumuje inaczej od tak ułomnego, konsumpcyjnego myślenia. Łapka w dół, FX MAG ma co raz gorszej jakości content. Leci unsub.
(Dawid z tej strony) Nie widzę nic złego w tym pytaniu, w zasadzie to nawet to pytanie popieram. Po co Ci pieniądze skoro z nich nie korzystasz? A korzystanie z pieniędzy nie oznacza z automatu picia, ćpania i wożenie się luksusowymi samochodami. I inna kwestia, ocena przez pryzmat posiadania pieniędzy. Posiadanie i generowanie majątku sprowadza się do zdyscyplinowanej realizacji planu. Ale pytanie czy kapitał Buffetta zmienia świat na lepszy? Inwestowanie w producenta Coca-coli czy Heinz? Uważam, że należy dyskutować i pokazywać różne punkty widzenia żeby przez świat iść z otwartą głową
Również nie rozumiem oburzenia. Czy "szacunek" dla pieniędzy oznacza, że musimy być jak Henrietta Howland Robinson Green? Portfel Buffeta codziennie ma setki razy większe fluktuacje, niż wartość jego domu. Nic. Absolutnie nic by to nie zmieniło, gdyby mieszkał gdzie indziej. Widać po prostu lubi swój dom i czuje się tam... Jak w domu.
jak najbardziej ma do tego prawo to jego pieniądze :) i oczywiście szanujemy taki gest jak oddanie 90% kasy na szczytne cele, ale czy to zmienia to czy np. chce ktoś żyć tak jak żył Buffett :) Są różne osobowości, różne style, przede wszystkim trzeba rozmawiać :)
@@FxMag rozmowa zaczęła się od stwierdzenia, że Buffet nie wydaje pieniędzy na bezsensowne samochody, większy, dom i co tylko konsumentom przyjdzie do głowy. Prowadzący nie pochylił się nad pytaniem dlaczego tak robi. A może brać przykład z takich ludzi zamiast tiktokerów, czy peudo gwiazd instagrama?
Tomek jeśli tak trafnie dobierasz koszule jak inwestycje to warto cię słuchać 👍
Buffet jest super szczęśliwym czlowiekuem zadowolonym ze swojego życia, tek samo jego rodzina i przyjaciele
Dzięki za interesujący odcinek, Tomka zawsze dobrze się słucha, przekazał kilka przydatnych informacji, wskazówek i porad w temacie inwestowania, finansów👏💪👍🙂🙄💚
To jeszcze tak dla uzupełnienia - jest to rozmowa nagrana miesiąc temu, nie ma tu nic o ostatnim walnym zgromadzeniu czy poczynaniach Buffetta ogłaszanych w majówkę :)
masz Tomek link do jakiegoś najlepszego podsumowania tego tematu?
@@FxMag Moje streszczenie podcastowe tutaj: ua-cam.com/video/WeVzhmarj6E/v-deo.htmlsi=PbC79Yiiq_FteoGG a jeśli potrzeba więcej wybranych konkretnych cytatów to polecam zajrzeć na serwis X (dawny Twitter) i szukać po hasztagu #brk2024, jest sporo ciekawostek i zdjęć uczestników na miejscu
Duże pieniądze nie każdemu pomogą, niektórym nawet zaszkodzą. Bufet udowodnil, że ma głowę na karku utrzymując majątek tyle czasu . Większość nawet jak zarobi to jeszcze szybciej straci 😂
Ciekawe bo mi życie buffeta właśnie odpowiada. Nie przepadam za podróżami i innymi tego typu rozrywkami, lubię czytać i traktuje rynek jako forma sprawdzenia swoich teorii. Zarzadzanie kapitałem i budowanie go sprawia mi mnóstwo radochy. Na jedyne co lubię wydać pieniądze jak już to jedzenie. Rozumiem tu buffeta chodzi mu o to aby udowodnić sobie i innym że jestem dobry w tym co robię i definiować niejako siebie jako osobę która rozumie tak zawiłe i trudne rzeczy jakimi jest rynek. Ciężko mi to wyjaśnić nawet tu co się czuje słowami, ale no czuje że rozumiem o co chodzi.
Najważniejsze, żeby w tym procesie, który wybierzemy dla siebie być po prostu szczęśliwymi i w zasadzie nic więcej nie ma znaczenia :)
@@FxMag dokładnie tak ;)
Ludzie, gdyby pieniądze dawały szczęście to by nie było samobójstw wśród ludzi bogatych. Buffet kocha swoją pracę, w niej się spełnia a pieniądze dają mu wolność (bez której podobno nie ma szczęścia). Strasznie zazdroszczę mu takiego życia. I nieprawdą jest że nie korzysta ze swojego majątku. Nie korzysta z majątku w sposób w jaki korzystaliby panowie rozmawiający. Panowie są młodzi i przesiąknięci konsumpcjonizmem więc tego nie rozumieją.
Zaklinają rzeczywistość słuchając ich to można odnieść wrażenie że buffet mieszka w starej ruderze i robi zupę z tego co zostanie po obiedzie. A jego chata ma 600 m2 + to nie jest jest jedyna nieruchomość
Gdybym miał wybierać to jednak chciałbym być Warrenem Buffetem a nie Jesse'm Livermore'm. 😉
Panie Tomku rozumiem ale zupełnie się nie zgodzę, da się z małych pieniędzy dojść do dużych na akcjach szczególnie w Polsce.. sa spółki co urosły dziesiątki tysięcy %, da się to trafi ale szansa jak w totolotku 😊
O krypto walutach chyba nie muszę wspominać.. ile % szło wyrwać, poprostu trzeba też umieć powiedzieć dość.
Fundusz taki jak Berkshire Hathaway funkcjonuje ponad 50 lat wlasnie dlatego ze inwestują w niego ludzie ktorzy kupuja Warena i Charliego. Zawierzaja w nich. Może wlasnie kupuja ten wizerunek.
Jordan Belford miał lepsze kobiety i dobre proszki.
Myślę że z tym kopiowaniem ruchów i tym kręgosłupem moralnym to nie ma co przesadzać. Jak duzi się umawiają i grają np. na spadki to jest ok? Tak my jako mali musimy mieć jednoczyć żeby coś ugrać. Nie udajmy świętych na takim spekulacyjnym rynku.
Polska giełda to jest Abrakadabra
Trzeba mieć około 300 -500 tys. zł na start żeby myśleć o zarabianiu na giełdzie. Czyli odpowiednik małego mieszkania
Nie mam za co kupić buty ale kupię kryptowaluty
Za 4 lata będzie kryptobłysk ?
Miala być rozmowa o Buffecie, a się zrobiła o gościu. Słabo.
Ciekawe
Kryptokafejki by się przydały
Nie inwestuj w Polską giełdę dobrą radę ci dam wejdź na amerykański japoński azjatycki rynek ale trzymaj się daleko od polskiego
Koszula w kratkę tyle lat za kratkami
Kończę oglądanie po wypowiedzi pożal się Boże prowadzącego z 1:09
"Gość jest jednym z najbogatszych ludzi w Ameryce, zarobił kupę kasy na giełdzie i właściwie z tego nie korzysta. Jeździ używanym samochodem, żyje w normalnym domu. Po co mu tyle pieniędzy?"
Ten typ ma tyle pieniędzy bo właśnie rozumuje inaczej od tak ułomnego, konsumpcyjnego myślenia.
Łapka w dół, FX MAG ma co raz gorszej jakości content. Leci unsub.
(Dawid z tej strony) Nie widzę nic złego w tym pytaniu, w zasadzie to nawet to pytanie popieram. Po co Ci pieniądze skoro z nich nie korzystasz? A korzystanie z pieniędzy nie oznacza z automatu picia, ćpania i wożenie się luksusowymi samochodami. I inna kwestia, ocena przez pryzmat posiadania pieniędzy. Posiadanie i generowanie majątku sprowadza się do zdyscyplinowanej realizacji planu. Ale pytanie czy kapitał Buffetta zmienia świat na lepszy? Inwestowanie w producenta Coca-coli czy Heinz? Uważam, że należy dyskutować i pokazywać różne punkty widzenia żeby przez świat iść z otwartą głową
Również nie rozumiem oburzenia. Czy "szacunek" dla pieniędzy oznacza, że musimy być jak Henrietta Howland Robinson Green? Portfel Buffeta codziennie ma setki razy większe fluktuacje, niż wartość jego domu. Nic. Absolutnie nic by to nie zmieniło, gdyby mieszkał gdzie indziej. Widać po prostu lubi swój dom i czuje się tam... Jak w domu.
@@FxMag 90% kasy chce oddac na szczytne cele
jak najbardziej ma do tego prawo to jego pieniądze :) i oczywiście szanujemy taki gest jak oddanie 90% kasy na szczytne cele, ale czy to zmienia to czy np. chce ktoś żyć tak jak żył Buffett :) Są różne osobowości, różne style, przede wszystkim trzeba rozmawiać :)
@@FxMag rozmowa zaczęła się od stwierdzenia, że Buffet nie wydaje pieniędzy na bezsensowne samochody, większy, dom i co tylko konsumentom przyjdzie do głowy.
Prowadzący nie pochylił się nad pytaniem dlaczego tak robi. A może brać przykład z takich ludzi zamiast tiktokerów, czy peudo gwiazd instagrama?