Akwaryści nie martwcie się, bo za chwilę Wasz problem się rozwiąże ! Po następnych podwyżkach cen prądu, wody, gazu i ścieków Wasze akwaria będą PUSTE !!! Najdroższy na Świecie gaz od sojuszników z USA Najdroższy prąd na Świecie z Unijnym ETS i ETS2 + woda od Izra ZROBIĄ SWOJE !
Szkoda, że nie ma przymusu obligatoryjego wywiadu z klientem podczas zakupów albo pozwoleń na trzymanie zwierząt. Ludzie są głupi, jest ich coraz więcej, mają pieniądze ale wiedzy zero i stosunek do wszystkiego "mam to w dvpie". Pozdrowienia dla Kamila i Bekona.
A kto by takie pozwolenia wydawał i na podstawie jakich badań. Niestety tępi ludzie sami chcą chodzić w kajdanach i budować urzędnicze armie. Rzeczywiście ludzie są głupi, sami sobie chcą wszystkiego pozakazywać, bo tak im propagandowi macherzy, urzędowi etatyści do baniek głupoty tłuką.
Jak najbardziej się z tym zgadzam. Zamiast brać do 300L ryby z przeznaczeniem do min. 350l bo to prawie to samo lepiej wziąć ryby z przeznaczeniem do min. 100-200L. Sam zakładam akwarium 300L i moją największą ryba będzie ryba z przeznaczeniem do min. 200L. Przecież kiedyś będzie większe akwarium to się dokupi większe ryby 😜
Mam 2 baniaki przerobione ale ryby w miarę dobrane charakterem i nie takie co pół metra osiągają 😊 Borsuk zjadł za 100zoa a hepatus i japonicus rozszarpali euphylie na kawałki bo staly tam gdzie im nie pasowało, trudno przestawiłem i rosną dalej
Super film ważne informacje szczególnie dla początkujących morszczaków jak ja :) Zaczynam przygodę z małą solniczką 43l (netto 37l wody razem z kaskadą). Planuje proste koralowce na początek. Możecie polecić jakieś gatunki? I czy z ryb jest jakikolwiek gatunek nadający się to tak małego litrażu?
Zgadzam się co do zakupów każdego zwierza trzeba przemyśleć ale też przydałoby się przeszkolić (niektórych) sprzedawców sklepów zoologicznych i nie ważne czy to rybka,papuga,chomik czy świnka ni mają pojęcia by płeć odróżnić klatki dla np:świnki sprzedają 30x50cm no porażka pozdrawiam
Ja bym przeszkolił w swobodach obywatelskich niektórych nierozważnych internautów. Kto i na jakiej podstawie miałby te szkolenia przeprowadzać i za czyje pieniądze?
Witam chłopaki. Prosił bym o pomoc w doborze ryb. Mam akwarium 100 litrów i jednego błazenka oraz chrypistere. Chciałem dopuścić jeszcze błazenka i pterapogona albo parę. Czy to dobry pomysł?
No i proszę komentarz 9 dni temu i nikt się nie kwapi, aby doradzić komuś, kto o to prosi. Ale wynajdywać nakazy i zakazy oraz dawać reprymendy to chętnych nie brakuje.
To nie od pół roku, tylko od zawsze ryba nie jest traktowana w naszym kraju jak zwierzę domowe, a jak kwiatek w doniczce - umrze to umrze i kupi się kolejną sztukę...
@@krzysztofnarewski5191 że jesz mięso? - nic złego, to jest naturalne. Natomiast brak umiejętności rozumienia dłuższych wypowiedzi oraz brak empatii świadczy o bardzo niskim poziomie inteligencji który starasz się ukrywać zwracając uwagę na semantykę i to jest już pewien problem z którym niestety nic nie zrobisz.
@@PLadon Tu nie chodzi o empatie tylko o zdrowy rozsadek i szacunek do siebie. Nie uważam, aby jakiś sprzedawczyk miał prawo mnie pouczać a co dopiero dawać reprymendy, gdy to ja mu płacę za jego pracę. A co do dłuższego tekstu to nie mam problemów w rozumieniu takowych. Ale tu takich brakuje. Pan dla przykładu posługuje się jedynie jakimiś równoważnikami zdań, wyglądającymi jak gdyby były wyrwane z jakiegoś kontekstu lub z zadumy nastolatka.
Ja jestem słodkowodna mam 240 litrów i od lat wierna jestem stalej obsadzie sprawdzonej od blisko 9 lat. Jest tylko jedna ryba błąd przez sprzedawcę ale niech sobie będzie mam go 8 lat. Zbrojniczek miał być mały a jest bydle...
Cieszę się że właściciel tego sklepu w tym filmie dobro zwierząt przekłada na własny interes ale niestety do takich wyborów akwarystów przyczyniają się też pracownicy i właściciele sklepów akwarystycznych ale także złe prawo dotyczące pracy w tak przy sprzedaży rzeczy specjalistycznych wymagających wiedzy a myślę że autor kanału właściciel tego sklepu i każdy akwarysta porządny który dba o zwierzęta zgodzi się ze mną że sprzedaż zwierząt wymaga wiedzy specjalistycznej tak samo jak sprzedaż psów koni szynszyli czy innych zwierząt. Właściciele i sprzedawcy w sklepach przyczyniają się do takich złych wyborów o których mówi ten właściciel sklepu zoologicznego dlatego że nastawienie są na zysk i nie obchodzi ich dobro zwierząt ale to też wynika ze złej ustawy dotyczącej właśnie obrotu takim zwierzętami i która nie wymaga od sprzedawców posiadania stosownej wiedzy popartej zdaniem egzaminów państwowych. Jedyny wyjątek to jest apteka farmacja gdzie żeby być zwykłym sprzedawca w całym szacunkiem dla nich ale żeby zwykłym sprzedawca być szeregowym wymagany jest egzamin państwowy z farmacji czyli po prostu ukończenie studiów magisterskich na kierunku farmaceutyka żeby w ogóle sprzedawać w aptece na najniższym stanowisku i tak powinno być w przypadku sklepu zoologicznych. Dodatkowo i z tego wynika też inny problem że jeżeli nawet mamy dowody że kupili że ktoś nieświadomie kupił zwierzę które nie nadaje się do tego akwarium bo sprzedawca mu tak powiedział nie można założyć mu sprawy sądzie z tytułu umyślnego wprowadzenia w błąd w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Czyli potocznie czyli potocznie oszustwo.
Niestety to co mówicie to norma. Rybka to tylko rybka dla wielu ludzi i nie nazwał bym ich akwarystami, bo aby być akwarystą, trzeba mieć choć trochę pojęcia o tym hobby i rozsądku. Ale to mogą być te same osoby, które kupują psa, a później przywiązują go do drzewa na wakacjach, bo psuje im plany, a przecież to tylko pies. Sprzedaż zwierząt nie powinna odbywać się od tak. Wiem wiem, sklepy by nie zarobiły gdyby sprzedawały tylko wybrańcom, no ale…
A czy to nie jest tak w businessie, że jeśli klient płaci to, on decyduje, co kupuje. Ja wczoraj kupiłem dwie makrele do domu bez akwarium i co? Powiesicie mnie za to? Jak ktoś nie potrafi zająć się businessem, jak należy, to niech zmieni profesję, a klientowi to może doradzić, kiedy o to poprosi i tylko wtedy, a nie śmie dawać reprymendy tym, na których jest utrzymaniu.
To życzę Ci żebyś trafiał tylko na "businessmanów" i gdy omyłkowo poprosisz o zatankowanie benzyny do diesla to z uśmiechem na twarzy Ci to zrobią. A na ból głowy lekarz Ci przepiszę kreta do rur, bo klient nasz pan. Pozdrawiam
@@BEKONakwa Jeśli będę chciał nalać sobie benzyny do diesla, to mam nadzieję, że jakiś nadgorliwy sprzedawca nie będzie się wtrącał w to, co ja chcę zrobić. Jeśli na ból głowy będę chciał wziąć kreta do rur, to sobie go wezmę i mam nadzieję, że żaden mądrala nie będzie mnie wtedy pouczał. Natomiast jeśli pójdę do lekarza po lekarstwo, to oznacza, że poproszę o pomoc i wtedy lekarz ma obowiązek przepisać to, co według jego wiedzy będzie najlepsze. Szkoda, że Pan nie zauważa tej różnicy pomiędzy wtrącaniem się w nie swoje sprawy a pomaganiem komuś, kto o to prosi. A już dawanie reprymendy klientom to jest skandal.
Akwaryści nie martwcie się, bo za chwilę Wasz problem się rozwiąże !
Po następnych podwyżkach cen prądu, wody, gazu i ścieków Wasze akwaria będą PUSTE !!!
Najdroższy na Świecie gaz od sojuszników z USA
Najdroższy prąd na Świecie z Unijnym ETS i ETS2 + woda od Izra ZROBIĄ SWOJE !
Co prawda jestem tu z przypadku, ale koment dla zasięgów, bo przekaz jest wartościowy i mądry.
Pozdrawiam!
Szkoda, że nie ma przymusu obligatoryjego wywiadu z klientem podczas zakupów albo pozwoleń na trzymanie zwierząt. Ludzie są głupi, jest ich coraz więcej, mają pieniądze ale wiedzy zero i stosunek do wszystkiego "mam to w dvpie". Pozdrowienia dla Kamila i Bekona.
A kto by takie pozwolenia wydawał i na podstawie jakich badań. Niestety tępi ludzie sami chcą chodzić w kajdanach i budować urzędnicze armie. Rzeczywiście ludzie są głupi, sami sobie chcą wszystkiego pozakazywać, bo tak im propagandowi macherzy, urzędowi etatyści do baniek głupoty tłuką.
Jak najbardziej się z tym zgadzam.
Zamiast brać do 300L ryby z przeznaczeniem do min. 350l bo to prawie to samo lepiej wziąć ryby z przeznaczeniem do min. 100-200L.
Sam zakładam akwarium 300L i moją największą ryba będzie ryba z przeznaczeniem do min. 200L.
Przecież kiedyś będzie większe akwarium to się dokupi większe ryby 😜
Mam 2 baniaki przerobione ale ryby w miarę dobrane charakterem i nie takie co pół metra osiągają 😊
Borsuk zjadł za 100zoa a hepatus i japonicus rozszarpali euphylie na kawałki bo staly tam gdzie im nie pasowało, trudno przestawiłem i rosną dalej
Super film ważne informacje szczególnie dla początkujących morszczaków jak ja :) Zaczynam przygodę z małą solniczką 43l (netto 37l wody razem z kaskadą). Planuje proste koralowce na początek. Możecie polecić jakieś gatunki? I czy z ryb jest jakikolwiek gatunek nadający się to tak małego litrażu?
Może tak jak u mnie, gobiodon i kilka krewetek i ślimaki
Zgadzam się co do zakupów każdego zwierza trzeba przemyśleć ale też przydałoby się przeszkolić (niektórych) sprzedawców sklepów zoologicznych i nie ważne czy to rybka,papuga,chomik czy świnka ni mają pojęcia by płeć odróżnić klatki dla np:świnki sprzedają 30x50cm no porażka pozdrawiam
Ja bym przeszkolił w swobodach obywatelskich niektórych nierozważnych internautów. Kto i na jakiej podstawie miałby te szkolenia przeprowadzać i za czyje pieniądze?
Witam chłopaki. Prosił bym o pomoc w doborze ryb. Mam akwarium 100 litrów i jednego błazenka oraz chrypistere. Chciałem dopuścić jeszcze błazenka i pterapogona albo parę. Czy to dobry pomysł?
No i proszę komentarz 9 dni temu i nikt się nie kwapi, aby doradzić komuś, kto o to prosi. Ale wynajdywać nakazy i zakazy oraz dawać reprymendy to chętnych nie brakuje.
To nie od pół roku, tylko od zawsze ryba nie jest traktowana w naszym kraju jak zwierzę domowe, a jak kwiatek w doniczce - umrze to umrze i kupi się kolejną sztukę...
I to jest najgorsze, taka mentalność Polaków
Niestety prawda, ale to rząd też rozdziela że to nie jest jak zwykle zwierzę a niepotrzebnie
Zwierzę nie umiera, tylko zdycha. Wczoraj zjadłem kurczaka, a jutro idę po nowego i co w tym złego?
@@krzysztofnarewski5191 że jesz mięso? - nic złego, to jest naturalne. Natomiast brak umiejętności rozumienia dłuższych wypowiedzi oraz brak empatii świadczy o bardzo niskim poziomie inteligencji który starasz się ukrywać zwracając uwagę na semantykę i to jest już pewien problem z którym niestety nic nie zrobisz.
@@PLadon Tu nie chodzi o empatie tylko o zdrowy rozsadek i szacunek do siebie. Nie uważam, aby jakiś sprzedawczyk miał prawo mnie pouczać a co dopiero dawać reprymendy, gdy to ja mu płacę za jego pracę. A co do dłuższego tekstu to nie mam problemów w rozumieniu takowych. Ale tu takich brakuje. Pan dla przykładu posługuje się jedynie jakimiś równoważnikami zdań, wyglądającymi jak gdyby były wyrwane z jakiegoś kontekstu lub z zadumy nastolatka.
Jak zawsze w punkt! 😎
O jakieś soli wspomonal właściciel sklepu gotowy do użycia w formie koncentratu z góry dzuekuje
Eeee w 112L pierwsze 2 błazny + 2 ukwiały, następnie gobidon i 2 mandaryny, i żyją nie gryzą się.
Super sprzedawca więcej takich treści
A jaki to sklep jeśli nożna prosic
ReefTime garnek
Ja jestem słodkowodna mam 240 litrów i od lat wierna jestem stalej obsadzie sprawdzonej od blisko 9 lat. Jest tylko jedna ryba błąd przez sprzedawcę ale niech sobie będzie mam go 8 lat. Zbrojniczek miał być mały a jest bydle...
Pan naprawdę wkurzony.... Oczywiście słusznie temat bardzo ważny ❤
Witam nie kumam tego też brak wyobraźni czy co?Czytać raczej każdy w tych czasach potrafi to się też tyczy słodkowodnych szkiełek.Pozdrawiam :)
Chłopaki udostępnione. Pozdrawiam.
Moza by pokazać każdą z wymienianych ryb na foto i chociaż powiedzieć o minimalnych wymogach to tak dla nowicjuszy jak ja . Pozdro.
Dobry pomysł, zagadam z Kamilem i może nagramy, jakie ryby do jakich litraży
Cieszę się że właściciel tego sklepu w tym filmie dobro zwierząt przekłada na własny interes ale niestety do takich wyborów akwarystów przyczyniają się też pracownicy i właściciele sklepów akwarystycznych ale także złe prawo dotyczące pracy w tak przy sprzedaży rzeczy specjalistycznych wymagających wiedzy a myślę że autor kanału właściciel tego sklepu i każdy akwarysta porządny który dba o zwierzęta zgodzi się ze mną że sprzedaż zwierząt wymaga wiedzy specjalistycznej tak samo jak sprzedaż psów koni szynszyli czy innych zwierząt. Właściciele i sprzedawcy w sklepach przyczyniają się do takich złych wyborów o których mówi ten właściciel sklepu zoologicznego dlatego że nastawienie są na zysk i nie obchodzi ich dobro zwierząt ale to też wynika ze złej ustawy dotyczącej właśnie obrotu takim zwierzętami i która nie wymaga od sprzedawców posiadania stosownej wiedzy popartej zdaniem egzaminów państwowych. Jedyny wyjątek to jest apteka farmacja gdzie żeby być zwykłym sprzedawca w całym szacunkiem dla nich ale żeby zwykłym sprzedawca być szeregowym wymagany jest egzamin państwowy z farmacji czyli po prostu ukończenie studiów magisterskich na kierunku farmaceutyka żeby w ogóle sprzedawać w aptece na najniższym stanowisku i tak powinno być w przypadku sklepu zoologicznych. Dodatkowo i z tego wynika też inny problem że jeżeli nawet mamy dowody że kupili że ktoś nieświadomie kupił zwierzę które nie nadaje się do tego akwarium bo sprzedawca mu tak powiedział nie można założyć mu sprawy sądzie z tytułu umyślnego wprowadzenia w błąd w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Czyli potocznie czyli potocznie oszustwo.
Niestety to co mówicie to norma. Rybka to tylko rybka dla wielu ludzi i nie nazwał bym ich akwarystami, bo aby być akwarystą, trzeba mieć choć trochę pojęcia o tym hobby i rozsądku. Ale to mogą być te same osoby, które kupują psa, a później przywiązują go do drzewa na wakacjach, bo psuje im plany, a przecież to tylko pies. Sprzedaż zwierząt nie powinna odbywać się od tak. Wiem wiem, sklepy by nie zarobiły gdyby sprzedawały tylko wybrańcom, no ale…
Eeee tam. Dużo szumu o nic. FILM zrobiony dla zasiegów....
😂😂😂😂😂
A czy to nie jest tak w businessie, że jeśli klient płaci to, on decyduje, co kupuje. Ja wczoraj kupiłem dwie makrele do domu bez akwarium i co? Powiesicie mnie za to? Jak ktoś nie potrafi zająć się businessem, jak należy, to niech zmieni profesję, a klientowi to może doradzić, kiedy o to poprosi i tylko wtedy, a nie śmie dawać reprymendy tym, na których jest utrzymaniu.
Ale właśnie on dzwoni i doradza. Ten Pan to bardziej miłośnik niż biznesmen.
To życzę Ci żebyś trafiał tylko na "businessmanów" i gdy omyłkowo poprosisz o zatankowanie benzyny do diesla to z uśmiechem na twarzy Ci to zrobią. A na ból głowy lekarz Ci przepiszę kreta do rur, bo klient nasz pan.
Pozdrawiam
Szanujemy Pańskie zdanie, zgadzać się z nim nie musimy ;)
@@BEKONakwa Jeśli będę chciał nalać sobie benzyny do diesla, to mam nadzieję, że jakiś nadgorliwy sprzedawca nie będzie się wtrącał w to, co ja chcę zrobić. Jeśli na ból głowy będę chciał wziąć kreta do rur, to sobie go wezmę i mam nadzieję, że żaden mądrala nie będzie mnie wtedy pouczał. Natomiast jeśli pójdę do lekarza po lekarstwo, to oznacza, że poproszę o pomoc i wtedy lekarz ma obowiązek przepisać to, co według jego wiedzy będzie najlepsze. Szkoda, że Pan nie zauważa tej różnicy pomiędzy wtrącaniem się w nie swoje sprawy a pomaganiem komuś, kto o to prosi. A już dawanie reprymendy klientom to jest skandal.
@@dawidzebrowski569 Wyraźnie powiedział, że daje reprymendę, co jest w stosunku do klienta skandalem i umysłowym homosowietikuzmem stosowanym.