*Trzy sprawy* 😁 1. Najwyraźniej przegapiłam jakieś okienko bo powinno być jeszcze masełko do ust. 2. Klej do rzęs jest tak mocny, że miałam problem z odklejeniem 😅 3. Wątpię żeby za wina bonzera stał puder - chodzi tu o konsystencję. Nawet rozcierając bronzer między palcami można poczuć że on "odlatuje". Poza tym, takie problemy sprawiają raczej pudry z dużą ilością krzemionki, bo po nich dosłownie wszystkie produkty się ślizgają 🙈
@@maxineczka nieironicznie liczyłam na jakiś zaskakujący wynalazek 😅 Ale coś do nawilżenia ust w sezonie jesienno-zimowym zawsze się przyda, więc też spoko 😄
Niektóre brązery z glamshop lubią się tylko z bardzo zbitymi pedzlami - spróbuj takiego, powinien nakładać się normalnie. Ja na taki jeden trafiłam kiedyś, nie transferował się zwykłym pędzlem. Ale wzięłam taki sprzęt, który robił mi plamy na twarzy i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Zatem nie skreślaj produktu.
Może ten bronzer z paletki do konturowania nie czepiał się tego sypkiego pudru, który nałożyłaś na czoło. Dlatego leiej przyczepił się na lini włosów, gdzie pudru już nie było. Może nie jest wcale taki zły, tylko to wina pudru.
Też o tym pomyślałam. Bo skoro puder jest wygładzający i się jakby zbryla, to może ma w składzie jakieś silikony wygładzające i dlatego nie chce się "przykleić" ten bronzer 🤔
A ja mam jeden bronzer, a w zasadzie to puder do konturowania z GS (fakt, że jasny, bo mleczna kawa, ale ja jestem blada) i on mi się podobnie bardzo słabo trzyma na czole, całość jest na skórze za linią włosów, ale na policzkach i nosie jest ok (!) Bardzo się też sypie, bo zawsze pod nosem i z włosów muszę go zmieść;) Dodam, że na całą twarz używam tego samego jednego pudru do utrwalenia podkładu, więc nie ma różnicy pomiędzy poszczególnymi partiami twarzy. Nie wiem o co chodzi, ale ponieważ pasuje mi jego kolor, to go używam i pogodziłam się z tym, że on nie lubi tylko mojego czoła XD
Maxi a zrobiłabyś (no chyba że jest gdzieś) filmik o zestawieniu tonacji matów i blyskow w cieniach. Jak dobierać maty i błyski na powiekę. PŚ. Filmik świetny :)
Nie kupuję kalendarzy adwentowych związanych z kosmetykami ("herbatowe" tak) bo wychodzę z założenia, że wolę kupić kosmetyk, który chcę i który zużyję, a w kalendarzu dostaję nie wiadomo co (oczywiście, jeśli zakładam, że nie chce znać jego zawartości). Także dla mnie kalendarz czy to Glamshopu czy innej marki kosmetycznej na nie, jednak jak zawsze miło było zobaczyć Twoją opinię o tych produktach, które zapewne będzie można kupić osobno 😉 dzięki i miłego dnia dla Wszystkich 🥰☀️
Maxi a nie myślałaś że może ten bronzer nie chciał się łapać do tego pudru? Sama mówiłaś że jest dosyć specyficzny i nie używasz takiego pudru nacodzien... takie moje przemyślenie 😉😊
Wydaje mi się, widząc wykończenie tego pudru i znając z autopsji podobną sytuację pudrowo- bronzerową u mnie 😅że kwestia bronzera z tego trio może wynikać ze składu tego konkretnego pudru sypkiego, który nałożyłaś na czoło- może on go po prostu na siebie nie przyjmować. Co oczywiście nie powinno tak wyglądać, ale taka myśl mi właśnie przyszła 😄 Poza tym- super filmik, brakowało mi od dawna takiego profeszynyl sprawdzenia produktów z kalendarza makijażowego 😘
Szczerze mówiąc nie pociągają mnie żadne kalendarze adwentowe. To za dużo produktów do wrzucenia do swojej codziennej kosmetyczki. Nie wyobrażam sobie zużyć tego wszystkiego, a chyba o to chodzi. Za taką cenę wolę kupić parę produktów i być pewna, że wszystkie zużyję.
Maxi od 100 lat nie widziałam Cię w tak jednym odcieniu cery:) szok:). Pamiętam stare czasy kiedy miałaś ten kolor karnacji który mam normalnie ja :). Mega kosmos.
Miałam dwa poprzednie duże kalendarze i bardzo byłam z nich zadowolona. Szczerze mówiąc jak dziecko cieszyłam się na otwieranie kolejnych okienek. W tym roku jeszcze nie zamówiłam, chociaż bardzo kusi 😉 dzięki za film Asiu😘
Jak miło posłuchać Maxi. 'Podkład zastyga' no balsam dla moich uszu po tym jak ostatnio u kogoś innego usłyszałam, że podkład już WYSTYGŁ. Rozumiem, że był gorący? Kiedyś się zastanawiałam dlaczego tyle lat jestem wierna Maxi, ale jak raz na jakiś czas zbłądze i pójdę gdzieś indziej to mam odpowiedz od razu. Maxi po prostu pięknie mówi po polsku. 😅
Nie wszystkie kosmetyki do mnie przemawiają, ale dzięki temu filmikowi zainteresował mnie puder sypki,ponieważ mam cerę mieszaną ,skłaniająca się nawet bardziej ku tłustej,więc dla mnie może być bardzo fajny :)
Podpinam się! Skóra paradoksalnie jest bardziej promienna, naturalna (przez naczynka właśnie, każdy je ma). Taka mocno opalona skóra wydaje się… zmęczona :( bez tego blasku
Piękny makijaż, jak zawsze 😘☕ Pomadka - szok. Pomyślałam, że może ten róż w kremie ma równie niespodziewanie ładny kolor i tylko ta pierwsza warstwa wygląda... jak wygląda 😯
Bardzo miło się ogląda Twoje filmy. Kupiłam ten kalendarz i na początku też nie byłam przekonana do tego różu ale teraz go kocham. Najpierw to rozsmarowuje na ręce i nakładam na policzki i wygląda on pięknie 😍
17:48 Asiu...szkoda włosów...wcierka, dobra pielęgnacja i będą efekty najzdrowsze i najlepsze! To nie jest żadna reklama z mojej strony, ale też się chciałam 'owłosić' i u mnie dobrze działa szampon i wcierka z Bioelixire - nazywa się konkretnie 'gęste włosy' - serdecznie wszystkim polecam.
Jak zwykle świetny film :)) Kalendarz z glamshopu miałam w zeszłym roku, dalej używam tych produktów i jestem bardzo zadowolona. Jedyna rzecz, której nie jestem fanką to plastikowe paletki i opakowania na kosmetyki, moja kasetka na puder zepsuła się bardzo szybko i zawias cały odpadł :'(
Mnie ten kalendarz pupki nie urwał - zdecydowanie zeszłoroczny bardziej mi się podobał :) kupiłam sobie za to na święta dwie palety glam - shopu, przynajmniej wiem, że je zużyję ;)
Jako studentka w Holandii, zawsze zwożę koleżankom zza granicy turbopigmenty po wizytach w Polsce, bo nie mogą i się napatrzeć i uwierzyć w to jak tanie są w przeliczeniu na euro 😅
Nigdy nie miałam kalendarza, nawet takiego ze słodyczami 🙈 oczywiście wychodzi on dużo taniej,jednak to zdecydowanie za duży wydatek dla mnie jak na 1 prezent (bo oczywiście żadna kolezanka się nie maluje 😢🙈), a w grudniu jest i tak dużo wydatków. Jednak zawsze czekam i liczę na to,ze Glam-Shop wprowadzi do stałej sprzedaży produkty, który najbardziej mnie interesują i kupię je sobie za jakiś czas 🥰
Czekalam az Ktos zrobi filmik z klandarzem z glamshopu. Ogladalam go, ale dac prawie 500 zl hest mi szkoda... Chociaz lubie kosmetyki z glamshopu. Megaaa
Ogólnie ten kalendarz bardzo się opłaca, no i cienie z Glam Shopu są świetne. Na prezent świetny pomysł. Ale sama od jakiegoś czasu zrozumiałam, że kupuję kosmetyki których sporadycznie używam i z pewnością większość produktów tylko zbierałaby u mnie kurz :)
W kalendarzu są 42 produkty tak naprawdę, więc to jest pierwsze wow. Na tle kalendarzy za dużo większe sumy to glam shop wypada petarda. Oczywiście mam już swoj i czekam na grudzień ;) dla mnie jest to najlepszy kalendarz z kosmetykami do makijażu, ja bardzo lubię jakość glamu, prywatnie mam mnóstwo kosmetyków i również w zeszłym roku miałam ich duży kalendarz- każdy produkt uzywalam/używam. Nie rozumiem czepiania się 'nieslownosci Hani', bo wiele czynników przy prowadzeniu firmy nie jesteśmy w stanie przewidzieć (np.problem z łańcuchem dostaw w zeszłym roku przy 24 okienku). I tak samo czepianie się ceny. Ona nie jest dużo wyższa niż w zeszłym roku, a zawartość bardziej pokaźna. Nie da się zrobić super jakościowo kalendarza z taką ilością produktów za 200 złotych, no błagam. Nie wspominając o szalejącej inflacji i podwyżkach cen chociażby za poszczególne surowce. Bądźmy realistami ;) jeśli kogoś nie stać na ten kalendarz to po prostu go nie kupuje, kąśliwe uwagi można zostawić dla siebie. A co do różu, widziałam go u Karoliny Stylizacje i wyglądał u niej bardzo ładnie, nie tak wściekle jak w opakowaniu. U mnie też na pewno się sprawdzi, bo jestem ogromnym bladziochem i uwielbiam takie kolory różu, jak śnieżka ;) fajnie, że przetestowałaś, szkoda jedynie że nie pokazałaś otwierania, tam dopiero widać tę ilosc produktów. Pozdrawiam ;)
ja kupiłam ten mniejszy już po nowym roku (kosztował chyba 200zł, więc cenowo to było wielkie wow) i miałam nadzieję, że w tym roku też będą dwa do wyboru, ale niestety 😭
@@fave525 Ale właśnie, on był tylko z ceniami, stąd taka cena. Myślę, że glam nie wypuścił go w tym roku, bo kosztowałby więcej i może w zeszłych latach nie cieszył się aż takim zainteresowaniem jak ten duży :) wiadomo, że dobrze mieć wybór, no ale czymś na pewno ta decyzja była pokierowana.
Daj spokój, większość ludzi potrafi tylko sapać, jaki ten Glam Shop drogi. Przecież nikt im nie każe kupować. Tylko że zamiast piętnastego bronzera z Ewelajn i podróbki palety Too Faced możnaby uzbierać sobie na taki kalendarz, jeśli aż tak boli jego brak.
@@nielubieinceli To są te "obiektywne" panie. 🙈 Może się nie podobać, można po prostu nie chcieć wydać kasy ale obiektywnie to tam się mało kto umie wypowiedzieć. 😉 Pozdrawiam ❤️
Nie przekonuja mnie takie kalendarze, wole za te kase zgromadzic swoj wlasny kalendarz :) ale rozumiem i szanuje, ze ktos lubi takie kalendarze. Makijaz ladny, pomadka najlepsza 😊 A maska do wlosow zrobila efekt wow. Od siebie polecam Ducray Creastim do zageszczenia wlosow, nowych baby hair i przeciw wypadaniu, wyprobowalam juz wszystkiego i jestem wierna od lat Ducray bo tylko on dziala. 💜
O jaaa, liczyłam chociaż na swatcha tego różu. 🙈 Lubię różowe róże, ale ten wygląda na przesadzony i jestem bardzo ciekawa jak wygląda na skórze. Całościowo ten kalendarz wygląda świetnie :O Spodobał mi się motyw zastygającego rozświetlacza w żelu/kremie, bo o ile lubię konsystencje mokrego konturowania, to mózg mnie boli jak myślę, że to wszystko jest nieutrwalone, a jeśli utrwalę pudrem to wygląda jakbym nałożyła konturowanie pudrowe. :P
@@Triraru ja miałam swój farsali 3 lata, konsystencja się nie zmieniła, ale nie używałam, bo to moim zdaniem beznadziejna konsystencja, totalnie nieużytkowa.
@@babsztyl0074 To chyba jesteś jedną z niewielu osób, u których on przetrwał xD Bo każde czy to farsali czy inny mur używany umierał w krótkim czasie :/ O marnym efekcie gruzu, brudnej smudze i rozwarstwionym podkładzie nie mówiąc. Ciekawe ile wytrzyma glamshopowy
Hej Maxi calkiem fajny make up wyszedl. A co do kalendarzy adwentowych takich typowo makijazowych sprawdzilam w zeszlym roku kalendarz z Art Deco i co oczywiste czesc sobie zostawilam a reszte wyslalam siostrze jest w miare tani.
O super, jutro będzie oglądane 👌 Nie spodziewałam się tego kalendarza u Ciebie, jestem ciekawa Twoich wrażeń. Moim zdaniem jest to najsłabszy kalendarz glamu, wypchany tanim plastikiem za prawie 500 zł. Kolor brązera który jest już w ofercie, puder który wszedł do oferty, kolor różu kremowego wściekły, paleta do twarzy w dziwnym kolorze, pomadka w odcieniu pomarańczowego brązu 🙄 i dobór cieni bez zachwytu. Coś w tym roku nie pykło, rozumiem koszty produkcji, problemy z zaopatrzeniem, ale to wtedy nie robi się kalendarza, ale np zestawy świąteczne, np produktów do ust, do oczu, czy twarzy. Ekonomiczniej i każdy by znalazł coś dla siebie. A nie plastik-fantastik za 500 zł. Kpina. Pozdrawiam. Edit, ok, muszę dodać, że po obejrzeniu Twojego filmu, jednak kalendarz plusuje. Powyższy komentarz dodałam przed obejrzeniem Twojego filmu a po obejrzeniu filmu u Karoliny. U niej i pomadka i cienie wyglądały nieciekawie, może to kwestia jakości sprzętu/oświetlenia. Pomadka ma piękny odcień, błyski w paletach do oczu są piękne, nawet maty wyglądają o wiele lepiej niż u Karoli. Może to kwestia ułożenia cieni w palecie. Choć zgodzę się z Tobą że brakuje ciemnego koloru do kącika i jednak jeśli ktoś ma palety z glamu, to tegoroczne cienie pewnie pokrywają się z tymi co są już dostępne w ofercie. Brązer w kremie ma inną formułę, także też na plus. Jednakże nadal przyczepię się do plastikowych paletek (już wuj z tym plastikiem, front powinien być bez tych napisów) i opakowanie na pędzle jest w moim odczuciu nieporęczne, mogłaby to być tuba którą można po prostu postawić i przechowywać pędzle. Kolor różu w kremie jest kontrowersyjny, dość ryzykowny, nie każdemu się sprawdzi. Pozatym słabo że puder właśnie wszedł do oferty (mogli z tym zaczekać) i paletka do twarzy- brązer jest za ciepły i rozświetlacz dość jasny i wygląda na suchy? No u mnie na nie. Kalendarz jest bogaty, jednak fanki glamu pewnie mają juz podobne produkty/odcienie/akcesoria, stąd to moje rozczarowanie. Dla osób które nie znają tej firmy, na pewno będzie to fajny prezent. Także muszę przyznać że pośpieszyłam się z tym negatywnym komentarzem, jednak nadal jestem na nie i wolę wydać te 500 zł na kolory/kosmetyki które sama wybiorę. Bardzo podoba mi się Twoja recenzja i zaprezentowanie produktu, brakuje tylko swatchy wszystkich cieni i różu w kremie.
A dla mnie to najlepszy kalendarz glamu jak do tej pory ;) a miałam poprzednie. Co do 'taniego plastiku' przy paletkach to akurat poniekąd wymusiły klientki glam shopu skarżąc się ciągle na brak lusterka w paletach, więc żeby nie wzrosły ceny zdecydowano się na plastikowe paletki z lusterkiem. Dla mnie osobiście lepsze takie niż te magnetyczne, w których cienie się przesuwały, tutaj przynajmniej siedzą w jednym miejscu. Zastanawiam się jeszcze co skłoniło Cię do napisania, że ten kalendarz jest wypchany tanim plastikiem, bo raczej róży czy bronzerów w kremie ciężko dać do innego opakowania. Chyba, że wymagasz szklanego - wtedy to zupełnie inna półka cenowa ;) kurcze, nawet te opakowanie pędzli nie jest plastikowe, chociaż mogłaby Hania wrzucić je do wielkiej tuby z taniego plastiku, może te 10 złotych kalendarz byłby tańszy. Krytykować jak najbardziej można, natomiast niech ta krytyka będzie konstruktywna i oparta jakimiś sensownymi argumentami, bo póki co jest to komentarz plujący jadem.
@@moniakej gdzie było ciągłe skarżenie się na brak lusterka? Na kilku grupach na fb i na ig glamu dawno nie widziałam, żeby ktoś na to narzekał. Opakowanie na pędzle wygląda na plastikowe, po prostu czymś oklejone, ale jest akurat fajnie przemyślane, więc plastik odpowiedniej jakości nie powinien być problemem.
@@FreakishWeather najwięcej takich uwag było u influencerek podczas recenzji. I właśnie w komentarzach dziewczyny się zgadzały z tym, że powinno być lusterko bo ułatwiałoby to prace. Obstawiam, że opakowanie na pędzle jest tekturowe, ale dowiem się jak już otworze kalendarz ;)
@@moniakej akurat wszystko w tym kalendarzu jest opakowane w plastik i to taki podstawowy. Plastikowe palety, plastikowe słoiczki itp. Plastik też może być ładny, ten nie jest. Nie można było dać kartonowych palet? Lubię glam shop i Hanię, ale tegoroczny kalendarz mi się nie podoba i jest dużym rozczarowaniem.
Szkoda, że nie pokazałas tego różu - ona na twarzy daje taki zimowy rumieniec, chłodny, mroźny, cukierkowy, jak z Last Christmas Georgea Michaela. . Tylko jakby się wróciło z nart w Aspen ;)
Też mi się wydaje, że właśnie super kolor. Bardzo trudno o ładny, chłodny róż. Sama od lat już używam niezmiennie jednego koloru z Bourjois. I pojawiają się czasami inne, ale ten zawsze jest ze mną.
@@m.m999 Rose D'or 34. Mój ulubiony rumieniec- chłodny, lekko rozświetlony, ale takim naturalnym blaskiem a nie drobinkami 💕. Ogólnie jakby ktoś jeszcze jakiś chłodny róż polecał to zapraszam.
Witam. Maxi tak się zastanawiam, czy czasami nie jest to wina pudru, że ten bronzer się nie nakłada. Czy mogła byś to sprawdzić z innym pudrem. Pozdrawiam ♥️
Generalnie kalendarze adwentowe kosmetyczne lubię, ale musi być naprawdę interesująca mnie zawartosc😅 rok temu miałam z Avon, a w tym roku raczej żadnego kosmetycznego nie będzie głównie z powodu wysokich cen, ograniczę się do kalendarza z lindta z serii teddys😅
Czy to nie jest tak, że konsystencja tego pudru mogła zaburzyć przyczepność brązera na czole? 🤔 Czy tam nie pudrowalas? Jestem ciekawa, czy ktoś jeszcze testował ☺️
Maxi, spróbuj przetestować też bronzer z tego trio na innych pudrze, być może to wina pudru, a niekoniecznie bronzera ;) Ja na swój czekam aż dotrze do UK, już na szczęście kurier go ma 😅 To będzie już mój trzeci kalendarz glamshopu, kupuję od 2020 i zawsze sprawiają mi masę radości ❤️
Kalendarze adwentowe Glam-Shopu mnie nie intetesują z jednego powodu: niesłowność Hani. Co roku ta sama śpiewka, że produkty z kalendarza nie wejdą do oferty pojedynczo, co roku większość wchodzi. Co roku śpiewka, że jest obniżka ceny i już na 100% taniej nie będzie, po czym cena zjeżdża po raz kolejny w dół. Lubię produkty Glamu (chociaż drażni mnie to, jak duże różnice są między poszczególnymi partiami), na pewno jeszcze niejednokrotnie coś kupię, ale na kalendarz się raczej nie porwę, co najwyżej na pojedyncze rzeczy z niego później/odkupię z drugiej ręki. Ale teraz chętnie podejrzę jak się te rzeczy sprawdzają w akcji, bo cena samego kalendarza w tym roku też "robi wrażenie" 😅
Jakie są różnice między partiami? Klepiecie to od kilku lat a jedyną różnica była w Bohemie, jednej partii. Więc, konkretnie: między jakimi partiami miałaś różnice?
Myśle, ze to nie problem w jej niesłowności. Prawdopodobnie Hania nie ma 100% mocy decyzyjnej w marce GlamShop, może zaplanowała nie wypuszczania kosmetyków, obniżania cen, a potem ktoś jej to narzucił, na przykład dystrybutor.
@@nielubieinceli cień kosmiczna pieczarka całkowicie inny kolor, centralny w mandali ma inne podtony w zależności od partii, cień na prywatkę, cień pan poważny - tyle z tych posiadanych przeze mnie. Natomiast postów o tym jak pojedyncze cienie potrafią się różnic między partiami jest całkiem sporo. Jak dla mnie normalna sprawa innym może to przeszkadzać, nie uprawiajmy gaslightningu.
@@panciupanga Nie nazywaj gaslightingiem prośby o uzasadnienie swojego zdania. Mogę oskarżyć kogoś o kradzież, a prośba policji o dowody to będzie gaslighting? Sorry, ale w dorosłym życiu bierzemy odpowiedzialność za swoje słowa i nie używamy trudnych angielskich słów których znaczenia nie rozumiemy 😂
@@nielubieinceli moja mama przechodzi przez drugą sztukę Bohemy i połowa kolorów jest cieplejsza, bardziej ceglana. Mocniej się też sypią. Była zakochana w tej pierwszej (1. partia), ale w drugiej sztuce (6. partia) nie zawsze czuje się komfortowo. Na grupie glamu wielokrotnie dziewczyny prezentowały jak ogromne są różnice między partiami nie tylko w konsystencji cieni, ale także w kolorach. Ja sama na żywo widziałam tylko różnice w Bohemie, sama mam na tyle sporą kolekcję kosmetyków, że, jeśli chodzi o cienie, raczej nie kupuję tego samego drugi raz.
Nigdy nie mogłabym zrobić przedłużanych/zagęszczanych włosów, bo muszę mieć możliwość przeczesania ich palcami od skóry głowy do końcówek. Szlag by mnie trafił jakbym się w coś zaplątała :)
Nigdy żadnego kalendarza adwentowego nie probowałam, ani sama nie kupiłam, ani nie dostałem. A teraz tak myślę, że w sumie szkoda. To musi być przyjemne codziennie coś odkrywać. Tylko, że ja bardziej spróbowałabym czegoś z pielęgnacji twarzy, ciała. Takie klimaty. Jak zawsze super film! Nie mam nic z Glamshopu, ale przyjaciółki/koleżanki mają i kochają- szczególnie podkłady i cienie, a i jakiś tusz do rzęs podobno jest hitem. Mnie ciekawią róże w kremie i ten nowy podkład Upiększacz. Próbowałam w Kontigo i jest bardzo interesujący.
Wlasnie wypelniam Care Certificate, na komputrze strony NHS a na telefonie Maxi i tak sie zasluchalam ze prawie napisalam ze brazer jest rozczarowujący w rubryce o psychozie 🙈🙉🙊
Jakoś kalendarze adwentowe kosmetyczne mnie nie przekonują, ale najnowsza kolekcja Glam Kawowa już tak. Mam 2 paletki i kolory są piękne. A to moje jedyne paletki z Glamu. 😀
A może ten bronzer nie przykleił się przez puder 🤔 Lubie glam shop. W tamtym roku na promce kupiłam kalendarz z samymi cieniami. Byłam zadowolona 🥰 mój pierwszy kalendarz w życiu :)
Ja jestem wielka fanka kalendarzy adwentowych z Cult Beauty, gdzie jest troche makijazu i naprawde sporo pielegnacji i to takiej nieprzypisanej wylacznie konkretnemu typowi cery (kremy spf, nawilzajace, olejki retinoidy, wit C). To inna polka cenowa, ale moze sprobowac naprawde topowych marek kosmetycznych.
Kurde, lubię oglądać gdy ktoś otwiera kalendarze i niby się cieszę, niby chciałabym mieć,ale....nie potrafię się skusić, czasem w tych okienkach znajdują się " zapchaj dziury"...no ale jak Asia otwiera to cieszę się 😃
Hej Maxi👋 Nie patrzyłam jeszcze na stronę Glamu ale jeżeli ten kremowy róż z kalendarza można kupić solo to ja się skuszę😉 Mam bardzo jasną i chłodną karnację więc w porze jesienno - zimowej mam też problem z doborem różu bo żadne brzoskwinki mi nie pasują dając na policzkach... dziwny efekt😕 Latem przy wtórze samoopalacza jest lepiej ale teraz no cóż... Buziaki 😘
Jeśli chcesz zobaczyć jak ten róż wygląda na skórze, to Karolina Stylizacje robiła make up wszystkimi kosmetykami z kalendarza. Uważam, że wygląda jak zmrożony policzek po zimowym spacerze, bardzo świeżo.
@@katarzynakaminska8323 część produktów z kalendarzy pojawia się potem w ofercie, ale niestety nie wszystkie. Sama mam nadzieję upolować kiedyś ten róż
"Czy mam na tej powiece za dużo blasku?..." moja dewiza 4-5 razy w tygodniu 😅🙈 przy moich okularach na codzień i tak nie widać efektu, ale fajnie popatrzeć nawet w lusterku wstecznym samochodu 😅🙈
Maxineczko jak malujesz swoje brwi gdy masz je już wystylizowane mydłem ? Próbowałam i cień w ogóle nie chce osadzać się na brwiach. Może to wina złych kosmetyków,nie mam pojęcia a może aplikacji
Ja mam kalendarz z Glam Shopu ten czerwony sprzed dwóch lat i tam są przepiękne cienie, jedyne czego do tej pory nie użyłam to paletki do konturowania bo osobiście rzadko używam bronzera, dopiero niedawno się do niego przekonałam. A co do makijażu to choć pięknie wykonany to po raz pierwszy mi nie za bardzo leży, może dlatego, że przyzwyczaiłam się do ciemniejszej karnacji u ciebie i ta bladość za bardzo mi kontrastuje z czarnymi włosami i brwiami. Nie wiem. Kalendarza raczej nie kupię ale strasznie podoba mi się to etui z pędzlami. Jak je otworzyłaś to mi się takie WOW na gębusię wcisnęło. Takie proste a takie genialne.
Myślę że skoro bronzer jest taki sobie to można go wymienić na inny bo przecież to są wyjmowane wkłady. To jest fajne w glamie ze możesz sobie skomponować to co Tobie leży najbardziej 😍
Nie, to nie są wyjmowane wkłady. On jest na stałe. I nie bronzer jest taki sobie, tylko nie współpracuje z pudrem. Już otwarłam kalendarz, więc wiem co mówię.
Asiu, jak się nazywa ta maska przyciemniająca do włosów i twój kolor, bo mam taki sam kolorek włosów i czy ona chwyci siwe pojedyncze włoski na skroniach? Pozdrawiam
Maxi, tak jak Ty masz z doczepami włosów , tak ja mam ze sztucznymi rzęsami. Te na pasku, czy kępki są idealne bo mogę je wieczorem zdjąć, „potrzeć” sobie oko. Miałam nie raz rzęsy 2:1 i trafiała mnie siódma gorączka przez to, ze one ciagle były, później wypadały tak ze środka wiec wyglądałam jakbym je wyrywała…
Dla Mnie jedyny słuszny kalendarz który nigdy nie rozczaruje to ten z czekoladkami 😂👌🏼
Kłóciłabym się 🥲
Ale mnie tym Maxi rozbawiła 😂"
Czy mam na tej powiece ruchomej za dużo blasku? - zdecydowanie.
Czy coś z tym zrobię? - nie."
Tak trzeba żyć! 😄
Mnie rozwaliło "spytajcie kwiatów"😂😂
Mam tak samo, blasku z Glam Shopu nigdy nie za dużo :D
*Trzy sprawy* 😁
1. Najwyraźniej przegapiłam jakieś okienko bo powinno być jeszcze masełko do ust.
2. Klej do rzęs jest tak mocny, że miałam problem z odklejeniem 😅
3. Wątpię żeby za wina bonzera stał puder - chodzi tu o konsystencję. Nawet rozcierając bronzer między palcami można poczuć że on "odlatuje". Poza tym, takie problemy sprawiają raczej pudry z dużą ilością krzemionki, bo po nich dosłownie wszystkie produkty się ślizgają 🙈
Mydełko do ust? Co to za wynalazek i co miałoby robić? 😁
@@klaudia_d *masełko 😏
@@maxineczka nieironicznie liczyłam na jakiś zaskakujący wynalazek 😅 Ale coś do nawilżenia ust w sezonie jesienno-zimowym zawsze się przyda, więc też spoko 😄
Niektóre brązery z glamshop lubią się tylko z bardzo zbitymi pedzlami - spróbuj takiego, powinien nakładać się normalnie. Ja na taki jeden trafiłam kiedyś, nie transferował się zwykłym pędzlem. Ale wzięłam taki sprzęt, który robił mi plamy na twarzy i okazało się to strzałem w dziesiątkę. Zatem nie skreślaj produktu.
Mam tyle innych które nie wymagają specjalnego traktowania że jednak nie, skreślam go 😁
"...fiolet, róż i zieleń...spytajcie kwiatów" - pięknie powiedziane ❣️ Pozdrawiam 🙋🏻
Może ten bronzer z paletki do konturowania nie czepiał się tego sypkiego pudru, który nałożyłaś na czoło. Dlatego leiej przyczepił się na lini włosów, gdzie pudru już nie było. Może nie jest wcale taki zły, tylko to wina pudru.
Też o tym pomyślałam. Bo skoro puder jest wygładzający i się jakby zbryla, to może ma w składzie jakieś silikony wygładzające i dlatego nie chce się "przykleić" ten bronzer 🤔
Tez od razu o tym pomyślałam
Też tak pomyślałam. Sama mam puder do którego nic się nie łapie i muszę go używać na końcu makijażu ;)
A ja mam jeden bronzer, a w zasadzie to puder do konturowania z GS (fakt, że jasny, bo mleczna kawa, ale ja jestem blada) i on mi się podobnie bardzo słabo trzyma na czole, całość jest na skórze za linią włosów, ale na policzkach i nosie jest ok (!) Bardzo się też sypie, bo zawsze pod nosem i z włosów muszę go zmieść;) Dodam, że na całą twarz używam tego samego jednego pudru do utrwalenia podkładu, więc nie ma różnicy pomiędzy poszczególnymi partiami twarzy. Nie wiem o co chodzi, ale ponieważ pasuje mi jego kolor, to go używam i pogodziłam się z tym, że on nie lubi tylko mojego czoła XD
też mam ten kalendarz i tego bronzera to nie ma, nie da się go użyć 😅
Maxi a zrobiłabyś (no chyba że jest gdzieś) filmik o zestawieniu tonacji matów i blyskow w cieniach. Jak dobierać maty i błyski na powiekę. PŚ. Filmik świetny :)
Nie kupuję kalendarzy adwentowych związanych z kosmetykami ("herbatowe" tak) bo wychodzę z założenia, że wolę kupić kosmetyk, który chcę i który zużyję, a w kalendarzu dostaję nie wiadomo co (oczywiście, jeśli zakładam, że nie chce znać jego zawartości). Także dla mnie kalendarz czy to Glamshopu czy innej marki kosmetycznej na nie, jednak jak zawsze miło było zobaczyć Twoją opinię o tych produktach, które zapewne będzie można kupić osobno 😉 dzięki i miłego dnia dla Wszystkich 🥰☀️
Maxi a nie myślałaś że może ten bronzer nie chciał się łapać do tego pudru? Sama mówiłaś że jest dosyć specyficzny i nie używasz takiego pudru nacodzien... takie moje przemyślenie 😉😊
Wydaje mi się, widząc wykończenie tego pudru i znając z autopsji podobną sytuację pudrowo- bronzerową u mnie 😅że kwestia bronzera z tego trio może wynikać ze składu tego konkretnego pudru sypkiego, który nałożyłaś na czoło- może on go po prostu na siebie nie przyjmować. Co oczywiście nie powinno tak wyglądać, ale taka myśl mi właśnie przyszła 😄 Poza tym- super filmik, brakowało mi od dawna takiego profeszynyl sprawdzenia produktów z kalendarza makijażowego 😘
Dokładnie o tym samym pomyślałam - niektóre pudry nie przyjmują za dobrze kolejnych warstw.
O tym samym pomyślałam- ze to nie wina bronzera a pudru i niestety może to być prawda 🙈
Też taką myśl do mnie zawitała
O tym samym pomyślałam, że to może być wina pudru!
No dokładnie, to samo chciałam napisać, bo miałam kiedyś taką sytuację 😅😅
Świetny film, marzę o makijażu zrobionym przez Maxi z użyciem tego zielonego .
Pod hasłem wychodzimy ze strefy komfortu. Miłego dnia 💕🍁
Jej to nie tylko ja bylam rozczarowana ze zielonego nie bylo w makijazu
Taaaak🤩
Szczerze mówiąc nie pociągają mnie żadne kalendarze adwentowe. To za dużo produktów do wrzucenia do swojej codziennej kosmetyczki. Nie wyobrażam sobie zużyć tego wszystkiego, a chyba o to chodzi. Za taką cenę wolę kupić parę produktów i być pewna, że wszystkie zużyję.
Dokładnie 😜
Mam tak samo z takimi kalendarzami😀
Jedyne kalendarze jakie lubię to te z herbatą bądź ze słodyczami😂😂
To jest fajna rzecz do kupienia na spółkę, nawet w 3-4 osoby. Czasem jedna chciałby pędzle, druga bronzery czy cienie.
@@joannajaworska0000 Tylko co, gdy kilka osób będzie chciało tę samą rzecz? :D Papier-kamień-nożyce? ;)))
Maxi od 100 lat nie widziałam Cię w tak jednym odcieniu cery:) szok:). Pamiętam stare czasy kiedy miałaś ten kolor karnacji który mam normalnie ja :). Mega kosmos.
Miałam dwa poprzednie duże kalendarze i bardzo byłam z nich zadowolona. Szczerze mówiąc jak dziecko cieszyłam się na otwieranie kolejnych okienek. W tym roku jeszcze nie zamówiłam, chociaż bardzo kusi 😉 dzięki za film Asiu😘
Jak miło posłuchać Maxi. 'Podkład zastyga' no balsam dla moich uszu po tym jak ostatnio u kogoś innego usłyszałam, że podkład już WYSTYGŁ. Rozumiem, że był gorący? Kiedyś się zastanawiałam dlaczego tyle lat jestem wierna Maxi, ale jak raz na jakiś czas zbłądze i pójdę gdzieś indziej to mam odpowiedz od razu. Maxi po prostu pięknie mówi po polsku. 😅
Staram się 😊❤️
Również szlag mnie trafia jak słyszę że podkład "stygnie" 🤬
Ja nie mogę znieść jak ludzie mówią „ubieram buty, płaszcz, sukienkę” etc. 🤦🏼♀️ w co ubierają te buty? 😂
@@megi.salata dokładnie!
Podkład ma własciwości stygnące i dąży do matu 😂 iykyk
Idealny film do środowego śniadania 😁 Robiłaś swatch tego różu? Może jest tak samo zaskakujący jak pomadka 😋
Nie wszystkie kosmetyki do mnie przemawiają, ale dzięki temu filmikowi zainteresował mnie puder sypki,ponieważ mam cerę mieszaną ,skłaniająca się nawet bardziej ku tłustej,więc dla mnie może być bardzo fajny :)
Unpopular opinion: lubię Cię bledszą :) twarz wydaje się świeższa, młodsza. Kontrast Ci służy
Oł noł 🙈 i wszystkie naczynka na wierzchu bez makijażu, i cienie pod oczami bardziej widoczne 🙈
Podpinam się! Skóra paradoksalnie jest bardziej promienna, naturalna (przez naczynka właśnie, każdy je ma). Taka mocno opalona skóra wydaje się… zmęczona :( bez tego blasku
Tak. Bledsza ładniejsza.
Piękny makijaż, jak zawsze 😘☕
Pomadka - szok. Pomyślałam, że może ten róż w kremie ma równie niespodziewanie ładny kolor i tylko ta pierwsza warstwa wygląda... jak wygląda 😯
Bardzo miło się ogląda Twoje filmy. Kupiłam ten kalendarz i na początku też nie byłam przekonana do tego różu ale teraz go kocham. Najpierw to rozsmarowuje na ręce i nakładam na policzki i wygląda on pięknie 😍
17:48 Asiu...szkoda włosów...wcierka, dobra pielęgnacja i będą efekty najzdrowsze i najlepsze!
To nie jest żadna reklama z mojej strony, ale też się chciałam 'owłosić' i u mnie dobrze działa szampon i wcierka z Bioelixire - nazywa się konkretnie 'gęste włosy' - serdecznie wszystkim polecam.
Próbowałam wcierek, ale brakuje mi do nich systematyczności 🥲
Dzień dobry:) juz zasiadam z kawką:) pozdrawiam wszystkie Maximaniaczki:*
Jak zwykle świetny film :)) Kalendarz z glamshopu miałam w zeszłym roku, dalej używam tych produktów i jestem bardzo zadowolona. Jedyna rzecz, której nie jestem fanką to plastikowe paletki i opakowania na kosmetyki, moja kasetka na puder zepsuła się bardzo szybko i zawias cały odpadł :'(
Zgadzam się, mam rozświetlacz z kolekcji mandala, cudny jest, ale opakowanie to strasznie tandetny plastik
Świetny filmik. Może przetestowałabyś kalendarz adwentowy z kosmetykami do makijażu z mało znanych marek. Na przykład z marki 3INA.
Idealne 30 minut z Maxi do śniadania 🥰
Mnie ten kalendarz pupki nie urwał - zdecydowanie zeszłoroczny bardziej mi się podobał :) kupiłam sobie za to na święta dwie palety glam - shopu, przynajmniej wiem, że je zużyję ;)
Jako studentka w Holandii, zawsze zwożę koleżankom zza granicy turbopigmenty po wizytach w Polsce, bo nie mogą i się napatrzeć i uwierzyć w to jak tanie są w przeliczeniu na euro 😅
A to czemu nie kupią sobie przez internet?
Mam nadzieję, że pobierasz marżę.
@@Dorota774 wysyłka jest bardzo droga :(
@@helenadrzazgowska1257 Serio? Z Polski do Holandii? No ok.
Nigdy nie miałam kalendarza, nawet takiego ze słodyczami 🙈 oczywiście wychodzi on dużo taniej,jednak to zdecydowanie za duży wydatek dla mnie jak na 1 prezent (bo oczywiście żadna kolezanka się nie maluje 😢🙈), a w grudniu jest i tak dużo wydatków. Jednak zawsze czekam i liczę na to,ze Glam-Shop wprowadzi do stałej sprzedaży produkty, który najbardziej mnie interesują i kupię je sobie za jakiś czas 🥰
Jest Maxi, no to zaczynamy się malować 😁Miłego dnia ❤️
Czekalam az Ktos zrobi filmik z klandarzem z glamshopu. Ogladalam go, ale dac prawie 500 zl hest mi szkoda... Chociaz lubie kosmetyki z glamshopu. Megaaa
Obejrzałam i też interesują mnie inne kalendarze... Pozdrawiam
Nie no glam odleciał totalnie z tym różem 🙈
Taki odcień w zimowym kalendarzu 🙈
I tak go nie kupię bo mnie nie stać 😁
Ale pomadka cudna!
Zaraz, to ja tych kosmetyków już w lato nie mogę używać, skoro są "zimowe"? A na wiosnę chociaż?
Ogólnie ten kalendarz bardzo się opłaca, no i cienie z Glam Shopu są świetne. Na prezent świetny pomysł. Ale sama od jakiegoś czasu zrozumiałam, że kupuję kosmetyki których sporadycznie używam i z pewnością większość produktów tylko zbierałaby u mnie kurz :)
Hejka.Super test.Pozdrawiam🤗🤗🤗🤗🤗🤗💙💛
W kalendarzu są 42 produkty tak naprawdę, więc to jest pierwsze wow. Na tle kalendarzy za dużo większe sumy to glam shop wypada petarda. Oczywiście mam już swoj i czekam na grudzień ;) dla mnie jest to najlepszy kalendarz z kosmetykami do makijażu, ja bardzo lubię jakość glamu, prywatnie mam mnóstwo kosmetyków i również w zeszłym roku miałam ich duży kalendarz- każdy produkt uzywalam/używam. Nie rozumiem czepiania się 'nieslownosci Hani', bo wiele czynników przy prowadzeniu firmy nie jesteśmy w stanie przewidzieć (np.problem z łańcuchem dostaw w zeszłym roku przy 24 okienku). I tak samo czepianie się ceny. Ona nie jest dużo wyższa niż w zeszłym roku, a zawartość bardziej pokaźna. Nie da się zrobić super jakościowo kalendarza z taką ilością produktów za 200 złotych, no błagam. Nie wspominając o szalejącej inflacji i podwyżkach cen chociażby za poszczególne surowce. Bądźmy realistami ;) jeśli kogoś nie stać na ten kalendarz to po prostu go nie kupuje, kąśliwe uwagi można zostawić dla siebie. A co do różu, widziałam go u Karoliny Stylizacje i wyglądał u niej bardzo ładnie, nie tak wściekle jak w opakowaniu. U mnie też na pewno się sprawdzi, bo jestem ogromnym bladziochem i uwielbiam takie kolory różu, jak śnieżka ;) fajnie, że przetestowałaś, szkoda jedynie że nie pokazałaś otwierania, tam dopiero widać tę ilosc produktów. Pozdrawiam ;)
ja kupiłam ten mniejszy już po nowym roku (kosztował chyba 200zł, więc cenowo to było wielkie wow) i miałam nadzieję, że w tym roku też będą dwa do wyboru, ale niestety 😭
W 100% to samo co ja myślę. ❤
@@fave525 Ale właśnie, on był tylko z ceniami, stąd taka cena. Myślę, że glam nie wypuścił go w tym roku, bo kosztowałby więcej i może w zeszłych latach nie cieszył się aż takim zainteresowaniem jak ten duży :) wiadomo, że dobrze mieć wybór, no ale czymś na pewno ta decyzja była pokierowana.
Daj spokój, większość ludzi potrafi tylko sapać, jaki ten Glam Shop drogi. Przecież nikt im nie każe kupować.
Tylko że zamiast piętnastego bronzera z Ewelajn i podróbki palety Too Faced możnaby uzbierać sobie na taki kalendarz, jeśli aż tak boli jego brak.
@@nielubieinceli To są te "obiektywne" panie. 🙈 Może się nie podobać, można po prostu nie chcieć wydać kasy ale obiektywnie to tam się mało kto umie wypowiedzieć. 😉 Pozdrawiam ❤️
cześć,
czy zrobiłabyś makijaż na studniówkę ? polecisz bronzery w sztyfcie albo kremowe bronzery ?
Już od kilku lat „z Tobą” Maxi 😊 zawsze fajnie się Ciebie ogląda - mądrze i pięknie 🙂
Ja uwielbiam takie odcienie różu 😍 aczkolwiek nie jestem pewna jak by wyglądał na skórze 🤔 czekam na makijaż z tym zielonym cienio-linerem 🥰
Ha, a ja jak zobaczyłam ten róż to mi serce mocniej zabiło i będę czekać aż komuś też się nie spodoba i będzie odsprzedawać 😀
Jaką maską przyciemniasz włosy?
Następnym razem nakladaj produkty w kolejności okienek 🤭 myślę że mogłoby być ciekawie 😁
Nie przekonuja mnie takie kalendarze, wole za te kase zgromadzic swoj wlasny kalendarz :) ale rozumiem i szanuje, ze ktos lubi takie kalendarze. Makijaz ladny, pomadka najlepsza 😊 A maska do wlosow zrobila efekt wow. Od siebie polecam Ducray Creastim do zageszczenia wlosow, nowych baby hair i przeciw wypadaniu, wyprobowalam juz wszystkiego i jestem wierna od lat Ducray bo tylko on dziala. 💜
O jaaa, liczyłam chociaż na swatcha tego różu. 🙈 Lubię różowe róże, ale ten wygląda na przesadzony i jestem bardzo ciekawa jak wygląda na skórze. Całościowo ten kalendarz wygląda świetnie :O
Spodobał mi się motyw zastygającego rozświetlacza w żelu/kremie, bo o ile lubię konsystencje mokrego konturowania, to mózg mnie boli jak myślę, że to wszystko jest nieutrwalone, a jeśli utrwalę pudrem to wygląda jakbym nałożyła konturowanie pudrowe. :P
Uprzedzam ze takie rozświetlacze miały już swoje 5 minut i była kompletna porażka. Pierwowzór najdroższy z farsali kamieniał w jakieś 2 miesiące
@@Triraru ja miałam swój farsali 3 lata, konsystencja się nie zmieniła, ale nie używałam, bo to moim zdaniem beznadziejna konsystencja, totalnie nieużytkowa.
@@babsztyl0074 To chyba jesteś jedną z niewielu osób, u których on przetrwał xD Bo każde czy to farsali czy inny mur używany umierał w krótkim czasie :/ O marnym efekcie gruzu, brudnej smudze i rozwarstwionym podkładzie nie mówiąc. Ciekawe ile wytrzyma glamshopowy
Hej Maxi calkiem fajny make up wyszedl. A co do kalendarzy adwentowych takich typowo makijazowych sprawdzilam w zeszlym roku kalendarz z Art Deco i co oczywiste czesc sobie zostawilam a reszte wyslalam siostrze jest w miare tani.
Ja kupiłam kalendarz adwentowy z action ale jeszcze nie otwierałam ale był bardzo tani.
Świetny film jak zawsze ❤️
O super, jutro będzie oglądane 👌 Nie spodziewałam się tego kalendarza u Ciebie, jestem ciekawa Twoich wrażeń. Moim zdaniem jest to najsłabszy kalendarz glamu, wypchany tanim plastikiem za prawie 500 zł. Kolor brązera który jest już w ofercie, puder który wszedł do oferty, kolor różu kremowego wściekły, paleta do twarzy w dziwnym kolorze, pomadka w odcieniu pomarańczowego brązu 🙄 i dobór cieni bez zachwytu. Coś w tym roku nie pykło, rozumiem koszty produkcji, problemy z zaopatrzeniem, ale to wtedy nie robi się kalendarza, ale np zestawy świąteczne, np produktów do ust, do oczu, czy twarzy. Ekonomiczniej i każdy by znalazł coś dla siebie. A nie plastik-fantastik za 500 zł. Kpina. Pozdrawiam.
Edit, ok, muszę dodać, że po obejrzeniu Twojego filmu, jednak kalendarz plusuje. Powyższy komentarz dodałam przed obejrzeniem Twojego filmu a po obejrzeniu filmu u Karoliny. U niej i pomadka i cienie wyglądały nieciekawie, może to kwestia jakości sprzętu/oświetlenia. Pomadka ma piękny odcień, błyski w paletach do oczu są piękne, nawet maty wyglądają o wiele lepiej niż u Karoli. Może to kwestia ułożenia cieni w palecie. Choć zgodzę się z Tobą że brakuje ciemnego koloru do kącika i jednak jeśli ktoś ma palety z glamu, to tegoroczne cienie pewnie pokrywają się z tymi co są już dostępne w ofercie. Brązer w kremie ma inną formułę, także też na plus. Jednakże nadal przyczepię się do plastikowych paletek (już wuj z tym plastikiem, front powinien być bez tych napisów) i opakowanie na pędzle jest w moim odczuciu nieporęczne, mogłaby to być tuba którą można po prostu postawić i przechowywać pędzle. Kolor różu w kremie jest kontrowersyjny, dość ryzykowny, nie każdemu się sprawdzi. Pozatym słabo że puder właśnie wszedł do oferty (mogli z tym zaczekać) i paletka do twarzy- brązer jest za ciepły i rozświetlacz dość jasny i wygląda na suchy? No u mnie na nie. Kalendarz jest bogaty, jednak fanki glamu pewnie mają juz podobne produkty/odcienie/akcesoria, stąd to moje rozczarowanie. Dla osób które nie znają tej firmy, na pewno będzie to fajny prezent. Także muszę przyznać że pośpieszyłam się z tym negatywnym komentarzem, jednak nadal jestem na nie i wolę wydać te 500 zł na kolory/kosmetyki które sama wybiorę.
Bardzo podoba mi się Twoja recenzja i zaprezentowanie produktu, brakuje tylko swatchy wszystkich cieni i różu w kremie.
A dla mnie to najlepszy kalendarz glamu jak do tej pory ;) a miałam poprzednie. Co do 'taniego plastiku' przy paletkach to akurat poniekąd wymusiły klientki glam shopu skarżąc się ciągle na brak lusterka w paletach, więc żeby nie wzrosły ceny zdecydowano się na plastikowe paletki z lusterkiem. Dla mnie osobiście lepsze takie niż te magnetyczne, w których cienie się przesuwały, tutaj przynajmniej siedzą w jednym miejscu. Zastanawiam się jeszcze co skłoniło Cię do napisania, że ten kalendarz jest wypchany tanim plastikiem, bo raczej róży czy bronzerów w kremie ciężko dać do innego opakowania. Chyba, że wymagasz szklanego - wtedy to zupełnie inna półka cenowa ;) kurcze, nawet te opakowanie pędzli nie jest plastikowe, chociaż mogłaby Hania wrzucić je do wielkiej tuby z taniego plastiku, może te 10 złotych kalendarz byłby tańszy. Krytykować jak najbardziej można, natomiast niech ta krytyka będzie konstruktywna i oparta jakimiś sensownymi argumentami, bo póki co jest to komentarz plujący jadem.
@@moniakej gdzie było ciągłe skarżenie się na brak lusterka? Na kilku grupach na fb i na ig glamu dawno nie widziałam, żeby ktoś na to narzekał. Opakowanie na pędzle wygląda na plastikowe, po prostu czymś oklejone, ale jest akurat fajnie przemyślane, więc plastik odpowiedniej jakości nie powinien być problemem.
@@FreakishWeather najwięcej takich uwag było u influencerek podczas recenzji. I właśnie w komentarzach dziewczyny się zgadzały z tym, że powinno być lusterko bo ułatwiałoby to prace. Obstawiam, że opakowanie na pędzle jest tekturowe, ale dowiem się jak już otworze kalendarz ;)
@@moniakej a, dobra, tam nie widziałam. Mnie szkoda, nie mam problemów z plastikiem jako takim, ale na te konkretne paletki nie mogę patrzeć :')
@@moniakej akurat wszystko w tym kalendarzu jest opakowane w plastik i to taki podstawowy. Plastikowe palety, plastikowe słoiczki itp. Plastik też może być ładny, ten nie jest. Nie można było dać kartonowych palet? Lubię glam shop i Hanię, ale tegoroczny kalendarz mi się nie podoba i jest dużym rozczarowaniem.
Już go widziałam ale wybrałam opcję " dłuższej chwili z Tobą". Bardzo pozdrawiam
Mi się akurat taki kolor różu podoba :D
Szkoda, że nie pokazałas tego różu - ona na twarzy daje taki zimowy rumieniec, chłodny, mroźny, cukierkowy, jak z Last Christmas Georgea Michaela. . Tylko jakby się wróciło z nart w Aspen ;)
Też mi się wydaje, że właśnie super kolor. Bardzo trudno o ładny, chłodny róż. Sama od lat już używam niezmiennie jednego koloru z Bourjois. I pojawiają się czasami inne, ale ten zawsze jest ze mną.
@@olalk_ możesz napisać który to odcień? Szukam właśnie naprawdę chłodnego różu do policzków. Dziękuję 🙂
@@m.m999 Rose D'or 34. Mój ulubiony rumieniec- chłodny, lekko rozświetlony, ale takim naturalnym blaskiem a nie drobinkami 💕. Ogólnie jakby ktoś jeszcze jakiś chłodny róż polecał to zapraszam.
@@olalk_ dziękuję 😉
@@olalk_ proszę 😁. Moja bezgraniczna miłość, warta każdej złotówki i płaczącego portfela: rms beauty w odcieniu french rose
Asia, może kwestią nieprzyczepiania się brązera do czoła był ten puder, często pudry są winowajcami braku przyczepności innych kosmetyków do twarzy
Co to za maska przyciemniająca włosy? Wydaje się to być bardzo fajną opcją 😊
Nie znam marki bo to i fryzjera 🤷🏻♀️
@@maxineczka liczyłam po cichu że to jednak domowa metoda i mogę ją sama sobie zrobić
Ten roświetlacz to podobny jak Farsali Jelly highligjy ❤
No i od razu dzień staje się lepszy ☺️ miłego dnia ❤️
Witam. Maxi tak się zastanawiam, czy czasami nie jest to wina pudru, że ten bronzer się nie nakłada. Czy mogła byś to sprawdzić z innym pudrem. Pozdrawiam ♥️
Generalnie kalendarze adwentowe kosmetyczne lubię, ale musi być naprawdę interesująca mnie zawartosc😅 rok temu miałam z Avon, a w tym roku raczej żadnego kosmetycznego nie będzie głównie z powodu wysokich cen, ograniczę się do kalendarza z lindta z serii teddys😅
Czy to nie jest tak, że konsystencja tego pudru mogła zaburzyć przyczepność brązera na czole? 🤔 Czy tam nie pudrowalas? Jestem ciekawa, czy ktoś jeszcze testował ☺️
Dzien Dobry. Pozdrawiam i milego dnia 🤩
Wiedziałam, że będzie Glamshopowy 😃 Super, może i bez herbatki, ale lecę oglądać xD
Ta paletka do twarzy byla podobna w kalendarzu z dwa lata temu. I bronzer wtedy tez nie mial kompletnie zadnego pigmentu
Maxi, spróbuj przetestować też bronzer z tego trio na innych pudrze, być może to wina pudru, a niekoniecznie bronzera ;)
Ja na swój czekam aż dotrze do UK, już na szczęście kurier go ma 😅 To będzie już mój trzeci kalendarz glamshopu, kupuję od 2020 i zawsze sprawiają mi masę radości ❤️
Niektóre brązery z glamshop lubią się tylko z bardzo zbitymi pedzlami. Wtedy nakładają się normalnie
Kalendarze adwentowe Glam-Shopu mnie nie intetesują z jednego powodu: niesłowność Hani. Co roku ta sama śpiewka, że produkty z kalendarza nie wejdą do oferty pojedynczo, co roku większość wchodzi. Co roku śpiewka, że jest obniżka ceny i już na 100% taniej nie będzie, po czym cena zjeżdża po raz kolejny w dół. Lubię produkty Glamu (chociaż drażni mnie to, jak duże różnice są między poszczególnymi partiami), na pewno jeszcze niejednokrotnie coś kupię, ale na kalendarz się raczej nie porwę, co najwyżej na pojedyncze rzeczy z niego później/odkupię z drugiej ręki. Ale teraz chętnie podejrzę jak się te rzeczy sprawdzają w akcji, bo cena samego kalendarza w tym roku też "robi wrażenie" 😅
Jakie są różnice między partiami? Klepiecie to od kilku lat a jedyną różnica była w Bohemie, jednej partii. Więc, konkretnie: między jakimi partiami miałaś różnice?
Myśle, ze to nie problem w jej niesłowności. Prawdopodobnie Hania nie ma 100% mocy decyzyjnej w marce GlamShop, może zaplanowała nie wypuszczania kosmetyków, obniżania cen, a potem ktoś jej to narzucił, na przykład dystrybutor.
@@nielubieinceli cień kosmiczna pieczarka całkowicie inny kolor, centralny w mandali ma inne podtony w zależności od partii, cień na prywatkę, cień pan poważny - tyle z tych posiadanych przeze mnie. Natomiast postów o tym jak pojedyncze cienie potrafią się różnic między partiami jest całkiem sporo. Jak dla mnie normalna sprawa innym może to przeszkadzać, nie uprawiajmy gaslightningu.
@@panciupanga
Nie nazywaj gaslightingiem prośby o uzasadnienie swojego zdania.
Mogę oskarżyć kogoś o kradzież, a prośba policji o dowody to będzie gaslighting? Sorry, ale w dorosłym życiu bierzemy odpowiedzialność za swoje słowa i nie używamy trudnych angielskich słów których znaczenia nie rozumiemy 😂
@@nielubieinceli moja mama przechodzi przez drugą sztukę Bohemy i połowa kolorów jest cieplejsza, bardziej ceglana. Mocniej się też sypią. Była zakochana w tej pierwszej (1. partia), ale w drugiej sztuce (6. partia) nie zawsze czuje się komfortowo. Na grupie glamu wielokrotnie dziewczyny prezentowały jak ogromne są różnice między partiami nie tylko w konsystencji cieni, ale także w kolorach. Ja sama na żywo widziałam tylko różnice w Bohemie, sama mam na tyle sporą kolekcję kosmetyków, że, jeśli chodzi o cienie, raczej nie kupuję tego samego drugi raz.
Nigdy nie mogłabym zrobić przedłużanych/zagęszczanych włosów, bo muszę mieć możliwość przeczesania ich palcami od skóry głowy do końcówek. Szlag by mnie trafił jakbym się w coś zaplątała :)
Makijaż fajnie wyszedł 😊 Maxi! Co to za maska przyciemniające włosy?????🧐
Nigdy żadnego kalendarza adwentowego nie probowałam, ani sama nie kupiłam, ani nie dostałem. A teraz tak myślę, że w sumie szkoda. To musi być przyjemne codziennie coś odkrywać. Tylko, że ja bardziej spróbowałabym czegoś z pielęgnacji twarzy, ciała. Takie klimaty.
Jak zawsze super film! Nie mam nic z Glamshopu, ale przyjaciółki/koleżanki mają i kochają- szczególnie podkłady i cienie, a i jakiś tusz do rzęs podobno jest hitem. Mnie ciekawią róże w kremie i ten nowy podkład Upiększacz. Próbowałam w Kontigo i jest bardzo interesujący.
Biorę się za oglądanie, ciekawi mnie ten kalendarz jeszcze nie kupiłam nic z tej marki może się skusze 😉
Wlasnie wypelniam Care Certificate, na komputrze strony NHS a na telefonie Maxi i tak sie zasluchalam ze prawie napisalam ze brazer jest rozczarowujący w rubryce o psychozie 🙈🙉🙊
Jakiej maski koloryzujacej do włosów używasz? Jeżeli dobrze zrozumiałam że o to chodzi ;)
Maxi, a jaka maskę koloryzującą do włosów używasz? 😊
Maxi, czy będziesz jeszcze otwierać i testować jakiś kalendarz? Np. z Makeup Revolution ten na 12 dni? 🥰
Może ten brązer nie współgra z tym matującym pudrem i dlatego jest tak słabo widoczny? Makijaż jak zwykle piękny 😍
Jakiej maski do przyciemnienia włosów użyłaś? Jestem zachwycona efektem
Jakoś kalendarze adwentowe kosmetyczne mnie nie przekonują, ale najnowsza kolekcja Glam Kawowa już tak. Mam 2 paletki i kolory są piękne. A to moje jedyne paletki z Glamu. 😀
Makijaż, jak przystało na adwent, lekko ascetyczny 😁😉. Nie zmienia to zupełnie faktu, że śliczny 🌟. Taki zimowo - wyczekujący.🤗
Dzięki Maxi 🙂
Skąd maska koloryzująca do włosów💙?
Super filmik 😘 będziesz testować nowa kolekcje z glamshopu kawowa ?🤭
Ale masz piękny kolor włosów 🥰
Cześć Maxi. Patrzyłaś już może na kawową i świąteczną kolekcje Bell z biedronki?, może coś przetestujesz ?
A może ten bronzer nie przykleił się przez puder 🤔
Lubie glam shop. W tamtym roku na promce kupiłam kalendarz z samymi cieniami. Byłam zadowolona 🥰 mój pierwszy kalendarz w życiu :)
Ja jestem wielka fanka kalendarzy adwentowych z Cult Beauty, gdzie jest troche makijazu i naprawde sporo pielegnacji i to takiej nieprzypisanej wylacznie konkretnemu typowi cery (kremy spf, nawilzajace, olejki retinoidy, wit C). To inna polka cenowa, ale moze sprobowac naprawde topowych marek kosmetycznych.
Maxi a ja mam pytanie jaka maske do wlosow przyciemniajaca uzywalas?
Super ❤️
Kurde, lubię oglądać gdy ktoś otwiera kalendarze i niby się cieszę, niby chciałabym mieć,ale....nie potrafię się skusić, czasem w tych okienkach znajdują się " zapchaj dziury"...no ale jak Asia otwiera to cieszę się 😃
Ja dzisiaj szpitalna kawka zbożowa z tobą, ale twój filmik jest chyba najbardziej wyczekiwanym momentem dzisiejszego dnia!
Zdrowia!
Wszystkiego dobrego!
Dziękuje dziewczyny!
Maxi ! Włosy super! Zaciekawiła maska nadająca kolor włosom 😉 co to?
Hej Maxi👋 Nie patrzyłam jeszcze na stronę Glamu ale jeżeli ten kremowy róż z kalendarza można kupić solo to ja się skuszę😉 Mam bardzo jasną i chłodną karnację więc w porze jesienno - zimowej mam też problem z doborem różu bo żadne brzoskwinki mi nie pasują dając na policzkach... dziwny efekt😕 Latem przy wtórze samoopalacza jest lepiej ale teraz no cóż...
Buziaki 😘
Jeśli chcesz zobaczyć jak ten róż wygląda na skórze, to Karolina Stylizacje robiła make up wszystkimi kosmetykami z kalendarza. Uważam, że wygląda jak zmrożony policzek po zimowym spacerze, bardzo świeżo.
Tego różu nie można kupić solo, jest tylko w kalendarzu
@@justynaborowska2545 to mnie picieszyłaś😭
Pozostaje mieć nadzieję że się pokaże.
Dzięki za info
@@katarzynakaminska8323 część produktów z kalendarzy pojawia się potem w ofercie, ale niestety nie wszystkie. Sama mam nadzieję upolować kiedyś ten róż
Dzięki za filmik 😘
"Czy mam na tej powiece za dużo blasku?..." moja dewiza 4-5 razy w tygodniu 😅🙈 przy moich okularach na codzień i tak nie widać efektu, ale fajnie popatrzeć nawet w lusterku wstecznym samochodu 😅🙈
Myślałam że będzie otwieranie pudełeczka po pudełeczku 😅
Maxineczko jak malujesz swoje brwi gdy masz je już wystylizowane mydłem ? Próbowałam i cień w ogóle nie chce osadzać się na brwiach. Może to wina złych kosmetyków,nie mam pojęcia a może aplikacji
Ja mam kalendarz z Glam Shopu ten czerwony sprzed dwóch lat i tam są przepiękne cienie, jedyne czego do tej pory nie użyłam to paletki do konturowania bo osobiście rzadko używam bronzera, dopiero niedawno się do niego przekonałam. A co do makijażu to choć pięknie wykonany to po raz pierwszy mi nie za bardzo leży, może dlatego, że przyzwyczaiłam się do ciemniejszej karnacji u ciebie i ta bladość za bardzo mi kontrastuje z czarnymi włosami i brwiami. Nie wiem. Kalendarza raczej nie kupię ale strasznie podoba mi się to etui z pędzlami. Jak je otworzyłaś to mi się takie WOW na gębusię wcisnęło. Takie proste a takie genialne.
a może z tym różem jest tak jak z ta pomadka???niestety nic z kolekcji oprócz szminki mnie nie porwało ;(
O nieee... do tego filmu wrócę po wigilii bo zamówiłam ten kalendarz i nie chce psuć sobie niespodzianki 😊
💜
rozświetlacz w kamerze daje ciemną poświatę, taką lekko "brudną"
Piękny makijaż❤
Myślę że skoro bronzer jest taki sobie to można go wymienić na inny bo przecież to są wyjmowane wkłady. To jest fajne w glamie ze możesz sobie skomponować to co Tobie leży najbardziej 😍
Nie, to nie są wyjmowane wkłady. On jest na stałe.
I nie bronzer jest taki sobie, tylko nie współpracuje z pudrem. Już otwarłam kalendarz, więc wiem co mówię.
super filmik, 😊
A może test kosmetyków kiko milano?
Asiu, jak się nazywa ta maska przyciemniająca do włosów i twój kolor, bo mam taki sam kolorek włosów i czy ona chwyci siwe pojedyncze włoski na skroniach? Pozdrawiam
Maxi, tak jak Ty masz z doczepami włosów , tak ja mam ze sztucznymi rzęsami. Te na pasku, czy kępki są idealne bo mogę je wieczorem zdjąć, „potrzeć” sobie oko.
Miałam nie raz rzęsy 2:1 i trafiała mnie siódma gorączka przez to, ze one ciagle były, później wypadały tak ze środka wiec wyglądałam jakbym je wyrywała…
W sumie też tak mam, więc nie wiem czemu myślałam że z włosami będzie inaczej 😅
Co do rozświetlacza jest podobny w marce Farsali.