„Galeria i loża” odc. 181 Literaturą przez radio - Zygmunt Nowakowski

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 1 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 1

  • @ZbigniewLesniak-d6f
    @ZbigniewLesniak-d6f 17 днів тому +3

    Słowa felietonisty świadczą o tym, że Marszałek kochał teatr i dla sztuki mógł znosić pewne niewygody takie np. miejsce na galerii.Gdy przebywał w Krakowie jako konspirator nie był przecież człowiekiem zamożnym.Jego stosunek do aktorów świadczy o skromności i kulturze osobistej. Kraków wywarł na duszy Komendanta głębokie wrażenie. Mówił o tym mieście zawsze serdecznie, a słowa wypowiedziane o tym królewskim grodzie były pełne powagi i dostojeństwa,, Czy na wieżach Marjackich koroną zdobnych, są czarowne słowa, czy hejnały, co godziny liczą, może w dźwiękach zaczarowane mają, czy w wielkim dzwonie Zygmunta, co na Polskę sercem bije , jest siła czarowna, czy w podziemiach Wawelu króle śpiący snem wiecznym czary, czy w trumnie Kościuszki, czy w wielkiej trumnie Mickiewicza głosy w spiże czarów biją - nie wiem i nie powiem ". Kraków wtajemniczył Komendanta we wszystko co było naszą wielkością i dumą w przeszłości. Naczelnik zachwycał się poezją Słowackiego, bo jak twierdził był on dla niego pierwszym nauczycielem zasad demokratycznych. To właśnie Marszałek wypowiedział na wspomnianej przez Pana Z. Nowakowskiego uroczystości na dziedzińcu arkadowym Wawelu nad trumną Słowackiego 28 czerwca 1927 r. następujące słowa: w rozkazie do oficerów WP- w imieniu Rządu Rzeczypospolitej polecam panom odnieść trumnę Juliusza Słowackiego do krypty królewskiej, by królom był równy ". Dziękuję za piękną audycję.❤❤❤❤