JA dzisiaj mając lat 35 dalej często wysypuje lego które mam i buduję, takie oderwanie od codzienności i relax. Zgadz się że stare zabawki budziły kreatywnośc i bezporównania były lepiej wykonane, dzisiejsze zabawki w większości za 50 lat będzie stertą połamanego plastiku.
Ale super dużo zabawek pamiętam jako dziecko ale Jacka i Agatka miałam gumowe takich plastikowych nie pamiętam oj ta wagę też mialam aż się chce wrócić to tych czasów dzieciecych coś pięknego tyle czasu to tam było w tych pudlach a jak cieszy to zobaczyć i przypomnieć się tamte czasy
W PRL-u byly zestawy zabawek dom kuchnia lekarz pociag stacja itp w pozniejszym czasie zabawki automatyczne .W tym czasie zabawki musialy uczyc i wychowywac
No nie powiem.Ciekawa kolekcja.Miałem kilkanaście z nich.Teraz jest to sporo warte.Niestety moi rodzice stwierdzili inaczej i się nie zachowały - zwyczajnie zostały wyrzucone.Ale cóż nie miałem na to wpływu.
Super znalezisko co niektóre zabawki miałam też w dzieciństwie te dla dziewczynek 😁Ale znam i też bawiłam się samochodami 😊kilka takich samych jak pan tam znalazl Tych gier tez kilka miałam 😍Wspaniałe przeniesienie się do dziecinnych lat .
Witam Urbexow!!Bardzo ciekawy material filmowy!!Skarbem sa Dzieciece zabawki,dziecinstwo one przypominaja pomagaja rozwijac swoj dzieciecy swiat,przy tym sie ucza!!Mozna bylo by te zabawki oddac do przedszkoli,poczyscic troche ,zapakowac idac placowce przedszkolnej lub dla biednych dzieci z Caritas!!Exploracja Hej!!
Witam zabawki były wykonywane ręcznie dla były dość drogie przez to uczono dzieci żeby szanowały dlatego zachowały w takim dobrym stanie co do wyścigówki firmy JEP może być dość droga
O jak ja bym chciał Wyścigi samochodowe!!!! RETY!!! Ale dużo świetnych rzeczy! Majster Amator, gdybyś kiedyś chciał się czegoś pozbyć - daj proszę znać! A zapraszam też na staregraty.pl - tutaj trochę moich zbiorów/znalezisk. Super!
mój tata dzostawał od cioci z franci ubrania po starszych kuzynach i resoraki i inne zabawki ale niestety jego koledzy mu pokradli te resooraki z zazdrości🙁🙁
Cóż nie żylem w tamtych czasach, ale wiem z relacji rodzinnych że nie bylo to nic nadzwyczajnego w tamtych czasach. Dziś tak - z perspektywy czasu. Byly to tanie, pospolite zabawki. Nie chce wchodzic w polityke, ale nie bylo tak że ludzie goli i bosi latali oraz mieszkali w szałasach :) Część zabawek pochodzi z paczek od rodziny mieszkającej w tamtym okresie we francji, ale reszta - standard
@@MajsterAmator na pewno nie taki standard bo te wszystkie auta są najwyższej klasy i tylko elita PRL-owska mogła sobie na takie pozwolić,chyba że rzeczywiście były przysyłane z zagranicy od bogatej rodzinki
Ds stałby już wyczyszczony u mnie na półce :) swietny model cabriolet dziś już takich nie robią :)
większość tych zabawek napewno bardziej budziła kreatywność dziecka niż komp
JA dzisiaj mając lat 35 dalej często wysypuje lego które mam i buduję, takie oderwanie od codzienności i relax. Zgadz się że stare zabawki budziły kreatywnośc i bezporównania były lepiej wykonane, dzisiejsze zabawki w większości za 50 lat będzie stertą połamanego plastiku.
Ale super dużo zabawek pamiętam jako dziecko ale Jacka i Agatka miałam gumowe takich plastikowych nie pamiętam oj ta wagę też mialam aż się chce wrócić to tych czasów dzieciecych coś pięknego tyle czasu to tam było w tych pudlach a jak cieszy to zobaczyć i przypomnieć się tamte czasy
W PRL-u byly zestawy zabawek dom kuchnia lekarz pociag stacja itp w pozniejszym czasie zabawki automatyczne .W tym czasie zabawki musialy uczyc i wychowywac
Wspaniałe znalezisko😊👍. Świetnie że do muzeum trafiły!
Najlepsze miejsce
Super skarby a karty to były do gry w Piotrusia
No nie powiem.Ciekawa kolekcja.Miałem kilkanaście z nich.Teraz jest to sporo warte.Niestety moi rodzice stwierdzili inaczej i się nie zachowały - zwyczajnie zostały wyrzucone.Ale cóż nie miałem na to wpływu.
Te laleczki to były że specjalnej kolekcji.O ile pamiętam to można je było kupować z jakimś periodykiem chyba w latach 80
Sliczne skarby
swietne znalezisko zebym to ja mial taka piwnice pozdrawiam
Pozdrawiam 😊
Super znalezisko co niektóre zabawki miałam też w dzieciństwie te dla dziewczynek 😁Ale znam i też bawiłam się samochodami 😊kilka takich samych jak pan tam znalazl Tych gier tez kilka miałam 😍Wspaniałe przeniesienie się do dziecinnych lat .
Cieszę się że dobre wspomnienia wróciły
Piękna kolekcja, chciałoby się te zabawki zobaczyć np w Muzeum Narodowym dla potomnych
Alem się wciągnęła no!😀 oglądam to zamiast brać sie do roboty😀
Datę książki można znaleźć na stopce redakcyjnej wózek może być od tych drewnianych klocków
Warte kupę hajsu! Stan bardzo dobry, kompletne-istny skarb!
Witam Urbexow!!Bardzo ciekawy material filmowy!!Skarbem sa Dzieciece zabawki,dziecinstwo one przypominaja pomagaja rozwijac swoj dzieciecy swiat,przy tym sie ucza!!Mozna bylo by te zabawki oddac do przedszkoli,poczyscic troche ,zapakowac idac placowce przedszkolnej lub dla biednych dzieci z Caritas!!Exploracja Hej!!
bardzo fajne
Pisze Pan o przekazaniu zbiorów do muzeum . Gdzie można obejrzeć tą kolekcję ?
Prywatne muzeum zabawek kolo poznania, ale adrsu czy nazwy proszę wybaczyć nir pamiętam - dośc dawno to było...
Żebym to ją miał taką piwnicę🙂
Czasem można odkryć trochę rzeczy ;)
No ;)
Witam zabawki były wykonywane ręcznie dla były dość drogie przez to uczono dzieci żeby szanowały dlatego zachowały w takim dobrym stanie co do wyścigówki firmy JEP może być dość droga
a jednak mi żal........te zabawki pobudzały wyobraźnie i były napewno lepsze niż ślęczenie przy kompie
Zgadza sie. Niestety tak jest.
O jak ja bym chciał Wyścigi samochodowe!!!! RETY!!!
Ale dużo świetnych rzeczy!
Majster Amator, gdybyś kiedyś chciał się czegoś pozbyć - daj proszę znać!
A zapraszam też na staregraty.pl - tutaj trochę moich zbiorów/znalezisk.
Super!
miłego i fajnego dalszego urzydku
Dzięki
Urzydku? 🤦♂️
17:46 To jest pantograf, a nie semafor jak coś
No cóz. Jestem tylko amatorem
Warte parę złotych, ale cenniejsze chyba wspomnienia?
Pamietam wiekszosc tych zabawek deja vu
mój tata dzostawał od cioci z franci ubrania po starszych kuzynach i resoraki i inne zabawki ale niestety jego koledzy mu pokradli te resooraki z zazdrości🙁🙁
Te klocki były na początku lat 60 - tych plastikowe produkcja Polska
Te kluczyki są właśnie do tego czerwonego auta, nimi sie go nakręca i jeździ ....😂😂😂
Świetne, ale szkoda trochę, że nie zrobileś tego filmu w domu, przy lepszym świetle. Jeszcze przyjemniej by się oglądało, myślę.
Też trochę żałuję, ale był to taki spontaniczny film.
I tak świetna 'podróż' w czasie !
Moje zabawki gdzieś się rozeszły. Dzisiaj z przyjemnością zajrzałbym do swoich dawnych pudeł...
A te lalki w pudełkach wiadomo coś więcej o nich
Czemu wkładasz zabawki do starego
, brudnego pudła zamiast stare pudła wyrzucić a ws-ystko przełożyć do czegoś czystego
Kolekcjoner niech sprawdzi w katalogu firme tego autka.
Nie mam kontaktu raczej niestety. A ty wiesz?
Za same autka metalowe sprzedałbyś od ręki za kilka tysięcy.Miałem 2 metalowe autka na kluczyk i dostałem 2500zł.
Kto w PRL mógł pozwolić sobie na takie zabawki?
Cóż nie żylem w tamtych czasach, ale wiem z relacji rodzinnych że nie bylo to nic nadzwyczajnego w tamtych czasach. Dziś tak - z perspektywy czasu. Byly to tanie, pospolite zabawki. Nie chce wchodzic w polityke, ale nie bylo tak że ludzie goli i bosi latali oraz mieszkali w szałasach :) Część zabawek pochodzi z paczek od rodziny mieszkającej w tamtym okresie we francji, ale reszta - standard
@@MajsterAmator na pewno nie taki standard bo te wszystkie auta są najwyższej klasy i tylko elita PRL-owska mogła sobie na takie pozwolić,chyba że rzeczywiście były przysyłane z zagranicy od bogatej rodzinki
@@beatazytynska257 Masz rację. Tylko dzieci wysoko postawionych tatusiów mógłby mieć takie zabawki. Z resztą kto mial paszport?
A węgierskie pieniadze to F O R I N T Y , nie f o r n i t y ( 21.50 )
Moim zdaniem kiedyś zabawki były lepsze bo były mocniejsze, a nie to co teraz że jakaś sama hińszczyzna
I też chcę powiedzieć że mam żołnierzyki z związku Radzieckiego i jedyne co mi się zachowało to czołg bez wierzy i samochód pancerny
Niezłą kasę za to dostaniesz.
Są już w muzeum zabawek.
Mając datę dyplomatę można mieć wszystko z zagranicy