Siema, ogolnie to ja jezdze duzo po warszawie i powiem Ci, ze te strefy to pic na wode. Oni nic nie zmienili w algorytmie poza checkinami tak zeby miec kurierow rozsianych po calym miescie i tym samym redukowac koszty placac sumarycznie mniej kurierom za dostawy. Ogolnie jesli bedziesz kurierem, ktoremu zaplaca najmniej za zamowienie to je dostaniesz. A to, ze masz ustawione centrum/bielany/prage nie ma zadnego znaczenia. Pozdro :)
Pewnie masz rację, bo jak coś zmienia się na lepsze to tylko w wyniku czyjegoś błędu :D Chociaż rzadko mnie poza strefę wywala ale w sumie są wakacje więc kurierów bardzo dużo
@@robekartur Ja też w mniejszym mieście, wszystkie zamówienia 8 zł, dalsze po 9-11 zł. Ale za to niezła częstotliwość. Co kończę zamówienie pojawia się następne. W sobotę udało mi się 95 zł + 10 zł z "reszt napiwkowych". Dzisiaj w niedziele 67 zł plus jakieś 5-6 zł napiwków. A do tego mamy święto chleba więc i tak dużo osób na zewnątrz. Jeździłem po 3h zwykłym rowerem. Także fajnie mogę sobie dorobić po pracy i w wolne.
Cześć kolego, widzę żę moje rejony :) Fajne materiały wrzucasz, chętnie bym się złapał jakoś na rowerku
Siema, ogolnie to ja jezdze duzo po warszawie i powiem Ci, ze te strefy to pic na wode. Oni nic nie zmienili w algorytmie poza checkinami tak zeby miec kurierow rozsianych po calym miescie i tym samym redukowac koszty placac sumarycznie mniej kurierom za dostawy. Ogolnie jesli bedziesz kurierem, ktoremu zaplaca najmniej za zamowienie to je dostaniesz. A to, ze masz ustawione centrum/bielany/prage nie ma zadnego znaczenia. Pozdro :)
Pewnie masz rację, bo jak coś zmienia się na lepsze to tylko w wyniku czyjegoś błędu :D Chociaż rzadko mnie poza strefę wywala ale w sumie są wakacje więc kurierów bardzo dużo
Oj te wulgaryzmy..
Wiem, że nieładnie. Mam postanowienie ograniczyć ale jeszcze się nie udało
@@robekartur nie ma problemu suba i tak dałem
Ja dziś 3h wszystkie zamówienia przyjmuję zarobki 8zl realia małego miasta 🤣😅😂
Straszne. Chociaż w większych miastach też są takie momenty 😂
@@robekartur Ja też w mniejszym mieście, wszystkie zamówienia 8 zł, dalsze po 9-11 zł. Ale za to niezła częstotliwość. Co kończę zamówienie pojawia się następne. W sobotę udało mi się 95 zł + 10 zł z "reszt napiwkowych". Dzisiaj w niedziele 67 zł plus jakieś 5-6 zł napiwków. A do tego mamy święto chleba więc i tak dużo osób na zewnątrz. Jeździłem po 3h zwykłym rowerem. Także fajnie mogę sobie dorobić po pracy i w wolne.