co do spowiedzi, to pięknie mówicie i zgadzam się z tym w 100%. Problem polega na tym , że nie mamy właściwie ukształtowanego sumienia i nie wiemy co jest grzechem a co nie. Z kolei popadanie ciągłe w te same grzechy lekkie zniechęca nas do spowiedzi bo wydaje się nam że ona nie działa. Brak jest katechezy jak technicznie sobie radzić aby nie popadać ciągle w te same grzechy, a jeśli mimo wszystko popadamy mimo usilnej pracy nad sobą to jak ugryżć temat aby nie popadać w zwątpienie. O ile sprawa grzechów śmiertelnych jest w miarę jednoznaczna to z grzechami powszednimi jest znacznie trudniej. Pewne grzechy nam umykają bo nie uważamy je za grzechy, bądz uważamy za grzechy tak mało istotne że je pomijamy. A one mogą byc kluczowe dla naszego rozwoju duchowego. Oczywiście, najlepiej mieć stałego spowiednika i spowiadać się co dwa tygodnie albo co miesiąc. jest to jednak wielokrotnie niemożliwe więc jedynym ratunkiem jest rachunek sumienia codzienny lub co kilka dni, najlepiej to zapisać i po jakimś okresie czasu mamy obraz w jaki rodzaj grzechów powszednich popadamy. Jak kształtować swoje sumienie? Jak je kształtować aby nie popaśc w drobiazgowośc? Trzeba pamiętać , że wszystko co nie jest miłością jest grzeechem. nie tylko to co uczyniliśmy( to jest najbardziej widoczne i zapamiętane), ale równiez to co powiedzieliśmy, lub też co pomyśleliśmy. Jak się bronić? oczywiście modlitwa, modlitwa do Ducha, do Maryi o wstawiennicto i o pomoc. ale oczywiście nikt za nas nie zrobi pierwszego kroku- jeśli dręczy cię nieczystośc to nie oglądaj filmów pornograficznych ani żadnych bardziej frywolnych bo na bank upadniesz, jeśli grzeszymy językiem, to miejmy na uwadze każde nasze słowo, nie wchodzmy w rozmowy na temat innych osób, bo w końcu będziemy obgadywać itd
Ale Marcin Zieliński nigdy nie zmienił publicznie zdania o Toronto Blessing i o "posługujących" tam ludziach a więc dalej twierdzi że tam działa Duch Święty. Takie zachowanie według mnie dyskwalifikuje Marcina z jakiegokolwiek nauczania innych a tym bardziej modlitwy nad ludźmi. Zresztą o. Reclaw z Mocni w Duchu też mówi o Toronto Blessing w samych pozytywach.
[Q&A] Znany i występujący na całym świecie zespół Hillsong United jest wyznania Zielonoświątkowego. Jak to możliwe, że wśród wyznania gdzie nie ma wiary w czyściec, popiera się antykoncepcję i nie ma Sakramentów Świętych może działać Duch Święty i objawiać się Jego moc. Czy ich spotkania to po prostu gra emocji czy faktycznie zanurzają się w Obecności Ducha Świętego? Osobiście słuchając ich muzyki mam bardzo pozytywny odbiór, ale strasznie kłóci mi się to z ich poglądami...
Bog nie patrzy na ich poglady, On dziala jak chce... Jestem przekonany ze podczas ich spotkan dziala Duch Swiety Wkoncu owoce ktore wydaja ich koncerty, muzyka sa dobre... jak wiemy zle drzewo nie daje dobrych owocow.
Q&A Ostatnio natknęłam się na fragmenty książki Sary Young "Jezus mówi do Ciebie" Znacie ją? Co o niej myślicie? Podobno ma ona imprinatur, ale czytałam różne sprzeczne opinie. Jedni zachwalają inni piszą, że autorka jest protestantką i brakuje tam krzyża. Książka jest zbyt cukierkowa I pisana okultystycznym pismem automatycznym. Zastanawiam się też, jak to się ma do "Świadectwa" Alicji Lenczewskiej?
VintageRose, ja mam ta ksiazke i czytalam ja, tez slyszalam o tych opiniach,ale ja ja potraktowalam jako dodatek do mojej wiary,z Bogiem rowniez rozmawiam jak z przyjacielem i Bog tez mowi do nas calkiem normalnie tylko trzeba go sluchac i ta ksiazka wydaje mi sie moze pomoc zbudowac relacje taka przyjacielska z Bogiem,ale nie traktowalabym jej jako wyznacznika wiary.
Jezus jest najwyrzszym kapłanem a w Biblii jest praktykowana spowiedz serca przed Bogiem. Nie ma spowiedzi przed księdzem ponieważ on sam jest grzesznikiem. Jeden jest Bóg i jeden pośrednik Chrystus Jezus. Boże dzięki tobie że wyszedłem z tej fałszywej religji rzymsko katolickiej. Fajni jesteście dlatego szkoda mi że podążacie drogą zwiedzenia. Módlcie się aby Jezus objawił wam prawdę poprzez czytabie Pisma Świętego. Błogosławię was🤗
Bez urazy, ale czasy ostateczne to coś co wprowadza me serce w wielki ni pokój, chciałbym być W Niebie gdy umrę ale boję się i tak. Kiedy tylko słyszę o czasach ostatecznych, końcu itp odrazu się boję I choćby nie wiem co Bóg który jest Wielce Miłosierny w mojej jest wtem dla mnie bardziej kimś kto zakończy wszystko, tylko nie wiem czy z miłości czy z chceci własnej. W skrócie boję się, a biorąc pod uwagę moją sytuację, satn zdrowia psychicznego i problemy codzienne wiele mnie przeraża, ale wspomina o czym takim jak 3 dni ciemności itp powoduje strach jak niewiem co.
To może zamiast skupiać się na 3 dniach ciemności i katastrofie ...módl się ma różańcu(to uśmierza lęk) i ciesz się ,że Pan Jezus nadchodzi . Ja się cieszę .Juz się nie boję .
Bartek zacznij czytac nowy testament I pros Jezusa zeby Ci pokazal droge do zbawienia. Pros Go o zbawienie. Tylko Jezus jest droga do zbawienia. I zabierze Tez strach :) strach I lek nigdy nie pochodzi od Boga. Rozumiem o czym piszesz tez sie kiedys balam odkad modle sie wlasnymi slowami do Boga przez Jezusa strach nie ma nade mna mocy! Jestem w mocy Boga bo naleze do Jezusa
Obok przebaczenia istotne jest zadośćuczynienie za te grzechy już tu na ziemi(grzech pociąga za sobą konsekwencje i to trzeba naprawić ) .Wszystko czego nie naprawimy i nie odpokutujemy teraz -będziemy musieli za to odpokutować w czyśćcu .
Kochani moi, bardzo bym uważał w wypowiedziach dotyczących osób którymi się Bóg posługuje. Jeżeli nie znacie osoby osobiście, nie byliście na spotkaniach, czy modlitwach nad chorymi. Nie znacie wypowiedzi osób, które się na wróciły, czy zostały uzdrowione. Prowadzicie ludzie za wami i waszymi wypowiedziami. A pytaliście Boga, co On na to? Zobaczcie, że Bóg w Biblii posługuje się różnymi metodami przez proroków, a dla nas to dziwne i nie do przyjęcia. Wierzę, że jesteście mądrymi ludźmi i nie chcecie blokować Bożego planu tutaj na ziemi. Panie Jezu, niech Twoje słowa nas łączą, a nie dzielą💕🔥🕊 Dziękuję Bogu za Was💕 Serdecznie pozdrawiam i błogosławię 🤲🏻🔥🕊 w imieniu Pana Jezusa 💕 - uczeń Pana Jezusa 🤗
Co robić gdy ktoś choruje przewlekle i cierpi a lekarze nie potrafią pomóc a ta osoba modli się o uzdrowienie. Jeśli to uzdrowienie nie następuje czy należy przestać się modlić o uzdrowienie bo inna jest wola Pana Boga.
Mariolusia m, nigdy nie przestawaj sie modlic, moze jeszcze nie czas na uzdrowienie?Moze wola Boga inna zaufaj mu niech da Tobie to co dla Ciebie bedzie najlepsze ,ale modlic sie mozesz caly czas o uzdrowienie, jedynie dodawaj nie moja wola lecz Twoja.
[Q&A] 1.Jak według Was jest w niebie? Czy boicie się tej wieczności, która nigdy nie minie? 2. I jeszcze jedno, czy w niebie są jakieś zmartwienia. Chodzi mi bardziej o to, że jakaś osoba cierpi po stracie kogoś bliskiego i nie może się pozbierać i czy ta dusza w niebie martwi się o nią? Bo np na Ziemi ją bardzo kochała a ta osoba ją. Ja wiem że w sumie nikt tego nie wie tutaj na Ziemi, ale może wy się wypowiecie na ten temat jakie jest wasze zdanie o tym ? Albo w bibli może to pisze ?
Ale teoria ewolucji to nie jest kwestia wiary. To pytanie jest źle zadane. Po pierwsze ewolucja to raczej fakt naukowy potwierdzony setkami tysięcy badań. A po drugie słowo teoria w języku powszechnym a teoria naukowa to dwie różne rzeczy. Chodzi o prawdopodobieństwo, zasadność przekonań i metodę naukową.
niedziela.pl/artykul/80621/nd/Ewolucja-czy-Bog Natomiast Urząd Nauczycielski Kościoła katolickiego ani razu nie wystąpił wprost przeciwko tej teorii, a wielu katolików już w XIX wieku dopuszczało możliwość prawdziwości tej hipotezy. Publikacja Darwina „O powstawaniu gatunków” (1849) nie została nigdy wpisana do Indeksu Ksiąg Zakazanych. W listopadzie 1941 r. papież Pius XII wyraźnie mówił o tym, że nie widać powodów, ażeby wiara, iż człowiek został stworzony przez Boga, wykluczała opowiedzenie się za teorią ewolucyjnego pochodzenia człowieka. A w roku 1950 w encyklice „Humani generis” ewolucjonizm określił jako poważną hipotezę. W roku 1996 Jan Paweł II poszedł dalej, stwierdzając w przesłaniu do Papieskiej Akademii Nauk, że „nowe zdobycze nauki każą nam uznać, iż teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą”.
Problem ze spowiedzią jest taki, że nie ma o niej ANI SŁOWA w Piśmie Świętym. Pierwszy Kościół wyzwnawał grzechy sobie nawzajem jako forma społeczności. „Jeśli wyznajemy grzeczny swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści wam grzechy i oczyści z wszelkiej nieprawości”. Nacisk kładziony był, by Bogu wyznawać, a nie księdzu czy kapłanowi. Nie jest on Chrystusem, ani żadnym pośrednikiem, bo „Jeden jest tylko pośrednik miedzy człowiekiem, a Bogiem, a jest nim Jezus Chrystus”. Modlitwa grzesznika (czyli wyznawanie swoich grzechów Bogu) w Biblii występuje wiele razy i NIGDY nie znajdziemy przy tych wersetach wzmianki: ‚chyba, że mamy możliwość spowiedzi, to wtedy trzeba się wyspowiadać’. Informacja o spowiedzi znajduje się w katechizmie, a nie Biblii. Katechizm nie jest Biblią.
SŁOWA w Piśmie Świętym. Teksty Ewangelii Mateusza 16:19 - "I tobie dam klucze do królestwa niebeskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" oraz Ew. Jana 20:23 - "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane".
Tekst Mateusza 16:19 nie odnosi się do spowiedzi tylko do sytuacji o charakterze prawnym. Sprawowanie pieczy nad kluczami było najważniejszym obowiązkiem, jaki mógł zostać powierzony słudze. Klucze oznaczają tutaj władze w oparciu o poznanie prawdy o Jezusie (Mat.16:16). Prawda ta nie była objawiona wybranym, ale dostęp ma do niej ty i ja. Werset ten tylko potwierdza, że ty masz wystarczający autorytet, aby mieć społeczność i relacje z Bogiem i wyznawać swoje grzechy jemu bezpośrednio. Jeśli chodzi o ewangelie Jana, uczniem Jezusa jest każdy wykonujący jego wolę. Dlatego pierwszy Kościół wyznawał swoje grzechy w społeczności sobie nawzajem. Nie można ignorować całej Biblii i zbudować dogmat na 2 wyrwanych z kontekstu wersetach. Jan napisał WYRAŹNIE: „Kto zgrzeszył, niech idzie do ORĘDOWNIKA, którym jest JEZUS CHRYSTUS.”
Mam problem. Przez dłuższy czas trudno mi się skupić na mszy lub na modlitwie. Próbuję ale cały czas przychodzą mi do głowy myśli. Takie które nie mają żadnego znaczenia. Macie jakąś radę co mogę zrobić żeby tak nie było? Liczę na odpowiedź. Pozdrawiam Was serdecznie
Co sądzicie o Kiszaku, który niejednokrotnie wypowiadał się o was źle oraz utożsamia się z wiarą satanistyczną? Chciałbym poznać wasze zdanie o nim, ponieważ jest to dosyć kontrowersyjne i nie wiem co o nim sądzić, kiedy coś takiego mówi :/
Co uważacie o tym ze pan na religi mówi ze masturbacja to egoizm i seks przed ślubem to grzech? Lub ze prezerwatywa jest zakazana . itd. Ja wierze w Boga ale nie zgadzam się z tym co mówi kościół bo kościół to nie Bóg ! I kolejne pytanie - bo ja wierze i się modlę ale raczej nie chodzę do kościoła i czy mogę iść do nieba czy już nie ;(
Kochana Jezus to jedyna droga do zbawienia! Popros Jezusa o zbawienie I droge! Zacznij czytac biblie ! ON Cie prowadzi! Szukaj Go z sercem I Go znajdziesz! Nie ma innej drogi tylkp przez Jezusa!
Wierzyć w istnienie Boga może każdy, nawet przykładowo mężczyzna, który znęcał się nad swoją żoną, aby trafić do nieba musisz chodzić do kościoła, głosić Ewangelię, nauczać innych Jeżeli chcesz iść do nieba najpierw zrozum czym jest niebo, czym jest życie po śmierci i zastanów się czy na pewno jesteś wierząca czy jedynie przyzwyczajona do tego, ze w Boga się wierzy i tyle Jeżeli potrzebujesz jakiejś wiedzy mogę podrzucić Ci jakieś artykuły dotyczące wiary chrześcijańskiej, jestem ateistką, ale długi czas interesowałam się religiami, religioznactwem, więc jeżeli chcesz, to mogę pomóc
Moje pytanie do was czy w takim razie popieracie Marcina Zielińskiego i jego spotkania (stadion narodowy i histeryczne śmiech) czy odradzacie? Prosił bym o prosta odpowiedź tak-nie. I czy wg. was Marcin Zieliński jest zwodniczym prorokiem. 21 I wtedy jeśliby wam kto powiedział: Oto tu jest Mesjasz, oto tam: nie wierzcie. 22 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą znaki i cuda, żeby wprowadzić w błąd, jeśli to możliwe wybranych. 23 Wy przeto uważajcie! Wszystko wam przepowiedziałem. Ewangelia wg św. Marka 13;21 13 Ci fałszywi apostołowie to podstępni działacze, udający apostołów Chrystusa. 14 I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości. 15 Nic przeto wielkiego, że i jego słudzy podszywają się pod sprawiedliwość. Ale skończą według swoich uczynków. 2 List do Koryntian 11;13 33 Albo uznajcie, że drzewo jest dobre, wtedy i jego owoc jest dobry, albo uznajcie, że drzewo jest złe, wtedy i owoc jego jest zły; bo z owocu poznaje się drzewo. Ewangelia wg św. Mateusza 12;33 37 Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi. Ewangelia wg św. Mateusza 5;37
Miśka Vlogi czemu mieli by rezygnowac z bycia chrzescijaninem to ich corka by tak wybrala rodzice nie musza podporzadkowywac sie dzieciom ,a raczej modlic sie powinni za swoje dziecko.
Jak ludzie nawracaja sie do Boga ,to On przemienia im stara grzeszna nature na nowa podobna do natury Jezusa .Dlatego podstawa chrzescijanstwa jest nauka o koniecznosci NOWEGO NARODZENIA .Bez przemiany ,ktora sam Bog dokonuje nikt nie ujrzy Krolestwa Bozego .Pisze o tym w ew.Jana .Sama religijnosc nikogo nie zbawi ,ani najporzadniejsze zycie .
W kościele katolickim np. w Niemczech nie ma spowiedzi przed księdzem w konfesjonale, jest spowiedź powszechna. Niemiec był papieżem i nic w tym temacie nie zmienił. Czyżby oni nie mieli szans na zbawienie? Ja tak nie myślę. A wy? Wiele ludzi ma takie pytania. Księża unikają odpowiedzi.
A co, jeśli ktoś chce czekać z seksem do ślubu, ale np. zdarzy się tak, że weźmie ślub późno? Np. dopiero w wieku 35-40 lat? Albo później lub nawet w ogóle, bo nie znajdzie nigdy tej jedynej osoby - będzie w związkach, ale wszystko będzie się rozpadać przed ślubem. Takie przypadki wbrew pozorom często się zdarzają. To czy taka osoba ma żyć całe życie w celibacie, mimo że nie ślubowała przed Bogiem celibatu, jak księża czy zakonnice? Zawsze mnie to ciekawiło, bo jednak zwyczaj nakazywany przez księży, by czekać do ślubu był wymyślony w dawnych czasach, kiedy to ślub brano w bardzo młodym wieku - osoby po 20 były już uznawane za stare panny lub starych kawalerów, a małżeństwa zwykle były łączone przez rodziców bardzo wcześnie. Czy nie uważacie, że czasy trochę się zmieniły? Bo czym innym było czekać do 16-18 roku życia, a czym innym wymagać od niektórych osób czekania do 35-40 roku życia lub w ogóle całe życie w abstynencji (jeśli nie spotka się tej drugiej połówki). Czy biorąc pod uwagę zmianę sposobu życia, jaka nastąpiła w ciągu wieków (zwłaszcza to, że sami możemy wybierać partnerów i szukać tej jedynej osoby), czekanie z seksem do ślubu wciąż jest aktualne i może dać szczęście oraz czegoś uczyć, czy raczej będzie już powodowało frustrację, złość, odsuwanie się od Boga i uciekanie się do masturbacji (która przecież jest grzechem), by rozładować napięcie seksualne, które pojawia się u ludzi niezależnie, naturalnie, w wyniku działania hormonów. Każdy ma inny temperament i osoby z wyższym libido raczej na pewno będą uciekały w masturbację, która przecież jest uznawana chyba za większy grzech niż seks przed ślubem.
Raczej módl się o męża, spotyka z wierzacymi i znajdziesz:) a co masz w zamian zrobić? Seks z przypadkowym gościem, bo trzeba spróbować? Może raczej masz problem w budowaniu relacji, skoro do 40 roku życia z nikim nie jestes?
Są takie osoby, które długo czekają na tego jedynego i zarazem trwają w przykazaniach Bożych. Byłam niedawno na ślubie znajomej, bardzo wierzącej osobie która 36 lat czekała na męża. Patrząc na jej szczęście (zaraz urodzi córeczkę) myślę że warto czekać i nie tracić nadziei :)
@@jesussaves8386 to nie chodzi o mnie, bo nie mam 40 lat, tylko 25. Ale znam osoby, które są po 40, a które nie znalazły żony/męża. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że one całe życie były w stanie wytrwać i że to by było w pełni dla nich zdrowe, zwłaszcza dla facetów. Łatwo jest mówić o czekaniu z seksem do ślubu jak się ma te 20-kilka lat i ślub bierze się kilka lat przed 30 lub nawet wcześniej, a co innego, gdy nie ma się szczęścia w miłości. I nie mówię tu o przypadkowym seksie z kimś, ale o tym, ze nieraz jest się w związkach po kilka lat, ale ostatecznie związek rozpada się przed ślubem. Po takiej sytuacji trzeba czasu na pogodzenie się z tym, potem czasu na znalezienie kogoś nowego.. A młodość ucieka, tak samo jak szanse na założenie rodziny.
Jak ktoś nie czuje żalu za "grzechy" to znaczy, że myśli samodzielnie, a nie daje sobie narzucić katolicki bełkot. Ludzie nawet jeśli Bóg istnieje, to nie ma powodu, żeby opowiadać o swoim życiu dziwnemu gościowi w konfesjonale. Jeśmy dorośli, co zrobiliśmy złego to nasze.
No chodzi o to, żeby nie było "nasze", tylko o to, żeby Jezus to wziął. Wtedy już "nasze" nie będzie, a Jego. A On sobie już z tym poradził. Wyznać możesz w zaciszu domowym i żałować, ksiądz do niczego nie jest potrzebny jeśli prawdziwie się nawrócisz.
Jak ktoś nie czuje żalu za grzechy to albo nie ma świadomości grzechu (mylne wrażenie ,że nie ma się z czego spowiadać )Albo jest to wynik przytępionego sumienia . Grzech zawsze prowadzi do zranienia i samego grzesznika i często innych osób . Grzech (i brak zalu)Nie jest wynikiem samodzielnego myślenia ale raczej braku myślenia.
Na takiej samej zasadzie można powiedzieć że nie potrzebna jest terapia. Po co opowiadać obcemu człowiekowi o naszych sprawach a przecież wiemy że terapia działa i pomaga. Spowiedź to właśnie taka terapia dla duszy. Tylko o wiele skuteczniejsza bo terapeutą jest Jezus.
Czy jednym z elementów Toronto Blessing nie jest przypadkiem mówienie różnymi językami? Mówienie językami jest uznane za charyzmat. Apostołowie jak wyszli z wieczernika zaczęli mówić innymi językami. Czy już apostołowie nie propagowali Toronto Blessing?(pytanie z przymrużeniem oka)
Ale jakie to były języki ? To były języki którymi posługują się ludzie a nie bablanina . Święty Paweł pisze , że jeżeli nie ma nikogo , kto by te języki tłumaczył, ma zamilknąć . Święty Ojciec Pio miał dar języków , pamiętam tylko jeden - niemiecki a w sumie miał dar trzech języków i to jest prawdziwy charyzmat a nie bablanie .
Kochani życzę Wam i Waszemu Dzieciątku Błogosławionego Nowego Roku 2019 i Niech Pan Was Błogosławi I Strzeże. 💙 🌼 💙 🕊
Wspaniały filmik, dobrze że Jesteście ❤️
Bardzo ładnie tu wszystko wyjaśniacie. Chwała Panu. Bóg zapłać !
Niech Bóg Wam błogosławi w Nowym Roku.
co do spowiedzi, to pięknie mówicie i zgadzam się z tym w 100%. Problem polega na tym , że nie mamy właściwie ukształtowanego sumienia i nie wiemy co jest grzechem a co nie. Z kolei popadanie ciągłe w te same grzechy lekkie zniechęca nas do spowiedzi bo wydaje się nam że ona nie działa. Brak jest katechezy jak technicznie sobie radzić aby nie popadać ciągle w te same grzechy, a jeśli mimo wszystko popadamy mimo usilnej pracy nad sobą to jak ugryżć temat aby nie popadać w zwątpienie. O ile sprawa grzechów śmiertelnych jest w miarę jednoznaczna to z grzechami powszednimi jest znacznie trudniej. Pewne grzechy nam umykają bo nie uważamy je za grzechy, bądz uważamy za grzechy tak mało istotne że je pomijamy. A one mogą byc kluczowe dla naszego rozwoju duchowego. Oczywiście, najlepiej mieć stałego spowiednika i spowiadać się co dwa tygodnie albo co miesiąc. jest to jednak wielokrotnie niemożliwe więc jedynym ratunkiem jest rachunek sumienia codzienny lub co kilka dni, najlepiej to zapisać i po jakimś okresie czasu mamy obraz w jaki rodzaj grzechów powszednich popadamy. Jak kształtować swoje sumienie? Jak je kształtować aby nie popaśc w drobiazgowośc? Trzeba pamiętać , że wszystko co nie jest miłością jest grzeechem. nie tylko to co uczyniliśmy( to jest najbardziej widoczne i zapamiętane), ale równiez to co powiedzieliśmy, lub też co pomyśleliśmy. Jak się bronić? oczywiście modlitwa, modlitwa do Ducha, do Maryi o wstawiennicto i o pomoc. ale oczywiście nikt za nas nie zrobi pierwszego kroku- jeśli dręczy cię nieczystośc to nie oglądaj filmów pornograficznych ani żadnych bardziej frywolnych bo na bank upadniesz, jeśli grzeszymy językiem, to miejmy na uwadze każde nasze słowo, nie wchodzmy w rozmowy na temat innych osób, bo w końcu będziemy obgadywać itd
Dzięki za odpowiedź :)
Każde wasze Q&A jest dla mnie bardzo budujące ☺ Dziękuję za nie i życzę Wam wszystkiego dobrego 😉
O jejciu!
Ale ta Ramonka piękna!❤️
Kochani Cudownie Was się słucha 😇😇🌹🌹🌹🌹🌹
Ale Marcin Zieliński nigdy nie zmienił publicznie zdania o Toronto Blessing i o "posługujących" tam ludziach a więc dalej twierdzi że tam działa Duch Święty. Takie zachowanie według mnie dyskwalifikuje Marcina z jakiegokolwiek nauczania innych a tym bardziej modlitwy nad ludźmi. Zresztą o. Reclaw z Mocni w Duchu też mówi o Toronto Blessing w samych pozytywach.
Jezus także chodził do grzeszników ,a Duch Święty jest wszędzie
Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie, dużo mi ona dała :)
Q&A Jak przestać bać się spowiedzi?
Słuchać Elemantarza Ojca Szustaka 😊 mnie bardzo pomogło. Radzę zacząć od początku.
Nie chodzic
To pycha jest problemem.
Spowiadać się Bogu, a nie księdzu
[Q&A] Znany i występujący na całym świecie zespół Hillsong United jest wyznania Zielonoświątkowego. Jak to możliwe, że wśród wyznania gdzie nie ma wiary w czyściec, popiera się antykoncepcję i nie ma Sakramentów Świętych może działać Duch Święty i objawiać się Jego moc. Czy ich spotkania to po prostu gra emocji czy faktycznie zanurzają się w Obecności Ducha Świętego? Osobiście słuchając ich muzyki mam bardzo pozytywny odbiór, ale strasznie kłóci mi się to z ich poglądami...
Bog nie patrzy na ich poglady, On dziala jak chce...
Jestem przekonany ze podczas ich spotkan dziala Duch Swiety
Wkoncu owoce ktore wydaja ich koncerty, muzyka sa dobre... jak wiemy zle drzewo nie daje dobrych owocow.
Tylko w KK jest pełnią Ducha Świętego a on działa jak chce.
Odpowiadamy na Twoje pytanie tutaj: ua-cam.com/video/oPE6qK8tb78/v-deo.html
Q&A Ostatnio natknęłam się na fragmenty książki Sary Young "Jezus mówi do Ciebie" Znacie ją? Co o niej myślicie? Podobno ma ona imprinatur, ale czytałam różne sprzeczne opinie. Jedni zachwalają inni piszą, że autorka jest protestantką i brakuje tam krzyża. Książka jest zbyt cukierkowa I pisana okultystycznym pismem automatycznym. Zastanawiam się też, jak to się ma do "Świadectwa" Alicji Lenczewskiej?
VintageRose, ja mam ta ksiazke i czytalam ja, tez slyszalam o tych opiniach,ale ja ja potraktowalam jako dodatek do mojej wiary,z Bogiem rowniez rozmawiam jak z przyjacielem i Bog tez mowi do nas calkiem normalnie tylko trzeba go sluchac i ta ksiazka wydaje mi sie moze pomoc zbudowac relacje taka przyjacielska z Bogiem,ale nie traktowalabym jej jako wyznacznika wiary.
Czy wspieracie WOŚP? Jeśli tak/nie to dlaczego? Jaką macie opinie na ten temat?
Bardzo fajny odcinek 🙏🙏🙏🤗
Jezus jest najwyrzszym kapłanem a w Biblii jest praktykowana spowiedz serca przed Bogiem. Nie ma spowiedzi przed księdzem ponieważ on sam jest grzesznikiem. Jeden jest Bóg i jeden pośrednik Chrystus Jezus. Boże dzięki tobie że wyszedłem z tej fałszywej religji rzymsko katolickiej. Fajni jesteście dlatego szkoda mi że podążacie drogą zwiedzenia. Módlcie się aby Jezus objawił wam prawdę poprzez czytabie Pisma Świętego. Błogosławię was🤗
Bez urazy, ale czasy ostateczne to coś co wprowadza me serce w wielki ni pokój, chciałbym być W Niebie gdy umrę ale boję się i tak. Kiedy tylko słyszę o czasach ostatecznych, końcu itp odrazu się boję I choćby nie wiem co Bóg który jest Wielce Miłosierny w mojej jest wtem dla mnie bardziej kimś kto zakończy wszystko, tylko nie wiem czy z miłości czy z chceci własnej. W skrócie boję się, a biorąc pod uwagę moją sytuację, satn zdrowia psychicznego i problemy codzienne wiele mnie przeraża, ale wspomina o czym takim jak 3 dni ciemności itp powoduje strach jak niewiem co.
To może zamiast skupiać się na 3 dniach ciemności i katastrofie ...módl się ma różańcu(to uśmierza lęk) i ciesz się ,że Pan Jezus nadchodzi .
Ja się cieszę .Juz się nie boję .
Bartek zacznij czytac nowy testament I pros Jezusa zeby Ci pokazal droge do zbawienia. Pros Go o zbawienie. Tylko Jezus jest droga do zbawienia. I zabierze Tez strach :) strach I lek nigdy nie pochodzi od Boga. Rozumiem o czym piszesz tez sie kiedys balam odkad modle sie wlasnymi slowami do Boga przez Jezusa strach nie ma nade mna mocy! Jestem w mocy Boga bo naleze do Jezusa
[Q&A] czy moglibyście opowiedzieć coś więcej o cudownym zachowaniu się ciała Ojca Pio? czy to prawda, że ma założoną silikonową maskę na twarz?
Skoro Bóg podczas spowiedzi puszcza nasze grzechy w niepamięć, to nie przypomni ich nam na Sądzie Ostatecznym ?
Będziemy rozliczani z miłości, nie z grzechów :)
Obok przebaczenia istotne jest zadośćuczynienie za te grzechy już tu na ziemi(grzech pociąga za sobą konsekwencje i to trzeba naprawić ) .Wszystko czego nie naprawimy i nie odpokutujemy teraz -będziemy musieli za to odpokutować w czyśćcu .
Przebaczone i odpokutowane nie
Moglibyście nam powiedzieć jakie są Wasze ulubione cytaty z Pisma Świętego lub cytaty świętych?
Kochani moi, bardzo bym uważał w wypowiedziach dotyczących osób którymi się Bóg posługuje. Jeżeli nie znacie osoby osobiście, nie byliście na spotkaniach, czy modlitwach nad chorymi. Nie znacie wypowiedzi osób, które się na wróciły, czy zostały uzdrowione. Prowadzicie ludzie za wami i waszymi wypowiedziami. A pytaliście Boga, co On na to?
Zobaczcie, że Bóg w Biblii posługuje się różnymi metodami przez proroków, a dla nas to dziwne i nie do przyjęcia.
Wierzę, że jesteście mądrymi ludźmi i nie chcecie blokować Bożego planu tutaj na ziemi. Panie Jezu, niech Twoje słowa nas łączą, a nie dzielą💕🔥🕊
Dziękuję Bogu za Was💕
Serdecznie pozdrawiam i błogosławię 🤲🏻🔥🕊 w imieniu Pana Jezusa 💕
- uczeń Pana Jezusa 🤗
Co robić gdy ktoś choruje przewlekle i cierpi a lekarze nie potrafią pomóc a ta osoba modli się o uzdrowienie. Jeśli to uzdrowienie nie następuje czy należy przestać się modlić o uzdrowienie bo inna jest wola Pana Boga.
Mariolusia m, nigdy nie przestawaj sie modlic, moze jeszcze nie czas na uzdrowienie?Moze wola Boga inna zaufaj mu niech da Tobie to co dla Ciebie bedzie najlepsze ,ale modlic sie mozesz caly czas o uzdrowienie, jedynie dodawaj nie moja wola lecz Twoja.
Ja mam takie pytanie: czy po śmierci chcielibyście/możecie jako chrześcijanie mocno wierzący oddać swoje zwłoki nauce?
[Q&A]
1.Jak według Was jest w niebie? Czy boicie się tej wieczności, która nigdy nie minie?
2. I jeszcze jedno, czy w niebie są jakieś zmartwienia. Chodzi mi bardziej o to, że jakaś osoba cierpi po stracie kogoś bliskiego i nie może się pozbierać i czy ta dusza w niebie martwi się o nią? Bo np na Ziemi ją bardzo kochała a ta osoba ją. Ja wiem że w sumie nikt tego nie wie tutaj na Ziemi, ale może wy się wypowiecie na ten temat jakie jest wasze zdanie o tym ? Albo w bibli może to pisze ?
Odpowiadamy na Twoje pytania tutaj: ua-cam.com/video/oPE6qK8tb78/v-deo.html
Wierzycie w teorie ewolucji?
Ale teoria ewolucji to nie jest kwestia wiary. To pytanie jest źle zadane. Po pierwsze ewolucja to raczej fakt naukowy potwierdzony setkami tysięcy badań. A po drugie słowo teoria w języku powszechnym a teoria naukowa to dwie różne rzeczy. Chodzi o prawdopodobieństwo, zasadność przekonań i metodę naukową.
niedziela.pl/artykul/80621/nd/Ewolucja-czy-Bog
Natomiast Urząd Nauczycielski Kościoła katolickiego ani razu nie wystąpił wprost przeciwko tej teorii, a wielu katolików już w XIX wieku dopuszczało możliwość prawdziwości tej hipotezy. Publikacja Darwina „O powstawaniu gatunków” (1849) nie została nigdy wpisana do Indeksu Ksiąg Zakazanych. W listopadzie 1941 r. papież Pius XII wyraźnie mówił o tym, że nie widać powodów, ażeby wiara, iż człowiek został stworzony przez Boga, wykluczała opowiedzenie się za teorią ewolucyjnego pochodzenia człowieka. A w roku 1950 w encyklice „Humani generis” ewolucjonizm określił jako poważną hipotezę. W roku 1996 Jan Paweł II poszedł dalej, stwierdzając w przesłaniu do Papieskiej Akademii Nauk, że „nowe zdobycze nauki każą nam uznać, iż teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą”.
Problem ze spowiedzią jest taki, że nie ma o niej ANI SŁOWA w Piśmie Świętym. Pierwszy Kościół wyzwnawał grzechy sobie nawzajem jako forma społeczności. „Jeśli wyznajemy grzeczny swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści wam grzechy i oczyści z wszelkiej nieprawości”. Nacisk kładziony był, by Bogu wyznawać, a nie księdzu czy kapłanowi. Nie jest on Chrystusem, ani żadnym pośrednikiem, bo „Jeden jest tylko pośrednik miedzy człowiekiem, a Bogiem, a jest nim Jezus Chrystus”. Modlitwa grzesznika (czyli wyznawanie swoich grzechów Bogu) w Biblii występuje wiele razy i NIGDY nie znajdziemy przy tych wersetach wzmianki: ‚chyba, że mamy możliwość spowiedzi, to wtedy trzeba się wyspowiadać’. Informacja o spowiedzi znajduje się w katechizmie, a nie Biblii. Katechizm nie jest Biblią.
SŁOWA w Piśmie Świętym. Teksty Ewangelii Mateusza 16:19 - "I tobie dam klucze do królestwa niebeskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" oraz Ew. Jana 20:23 - "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane".
Tekst Mateusza 16:19 nie odnosi się do spowiedzi tylko do sytuacji o charakterze prawnym. Sprawowanie pieczy nad kluczami było najważniejszym obowiązkiem, jaki mógł zostać powierzony słudze. Klucze oznaczają tutaj władze w oparciu o poznanie prawdy o Jezusie (Mat.16:16). Prawda ta nie była objawiona wybranym, ale dostęp ma do niej ty i ja. Werset ten tylko potwierdza, że ty masz wystarczający autorytet, aby mieć społeczność i relacje z Bogiem i wyznawać swoje grzechy jemu bezpośrednio. Jeśli chodzi o ewangelie Jana, uczniem Jezusa jest każdy wykonujący jego wolę. Dlatego pierwszy Kościół wyznawał swoje grzechy w społeczności sobie nawzajem. Nie można ignorować całej Biblii i zbudować dogmat na 2 wyrwanych z kontekstu wersetach. Jan napisał WYRAŹNIE: „Kto zgrzeszył, niech idzie do ORĘDOWNIKA, którym jest JEZUS CHRYSTUS.”
Słaba znajomość PŚ
Czy podczas spowiedzi przebaczane są grzechy zarówno co do win jak i kar ?
Czy codziennymi czynnościami mogę wielbić Boga? Jeżeli tak, to jak?
Wykonujemy to co robimy tak jakbyśmy to robili dla samego Chrystusa.
Odpowiadamy na Twoje pytanie tutaj: ua-cam.com/video/oPE6qK8tb78/v-deo.html
Mam problem. Przez dłuższy czas trudno mi się skupić na mszy lub na modlitwie. Próbuję ale cały czas przychodzą mi do głowy myśli. Takie które nie mają żadnego znaczenia. Macie jakąś radę co mogę zrobić żeby tak nie było? Liczę na odpowiedź. Pozdrawiam Was serdecznie
Odpowiadamy na Twoje pytanie tutaj: ua-cam.com/video/oPE6qK8tb78/v-deo.html
Q&A Mam może dość dziwne pytanie, ale czy farbowanie włosów na jakieś szalone kolory (jak niebieski, różowy itp.) jest grzechem?
Odpowiadamy na Twoje pytanie tutaj: ua-cam.com/video/oPE6qK8tb78/v-deo.html
Tak Janek, patrz na Ramonke, ona taka śliczna.
Co sądzicie o Kiszaku, który niejednokrotnie wypowiadał się o was źle oraz utożsamia się z wiarą satanistyczną? Chciałbym poznać wasze zdanie o nim, ponieważ jest to dosyć kontrowersyjne i nie wiem co o nim sądzić, kiedy coś takiego mówi :/
Co uważacie o tym ze pan na religi mówi ze masturbacja to egoizm i seks przed ślubem to grzech? Lub ze prezerwatywa jest zakazana . itd. Ja wierze w Boga ale nie zgadzam się z tym co mówi kościół bo kościół to nie Bóg ! I kolejne pytanie - bo ja wierze i się modlę ale raczej nie chodzę do kościoła i czy mogę iść do nieba czy już nie ;(
Bóg powołał kapłanów i Kościół 😊
Pan od religii ma w 100 % racje. Kiedyś to zrozumiesz :)
Kochana Jezus to jedyna droga do zbawienia! Popros Jezusa o zbawienie I droge! Zacznij czytac biblie ! ON Cie prowadzi! Szukaj Go z sercem I Go znajdziesz! Nie ma innej drogi tylkp przez Jezusa!
Wierzyć w istnienie Boga może każdy, nawet przykładowo mężczyzna, który znęcał się nad swoją żoną, aby trafić do nieba musisz chodzić do kościoła, głosić Ewangelię, nauczać innych
Jeżeli chcesz iść do nieba najpierw zrozum czym jest niebo, czym jest życie po śmierci i zastanów się czy na pewno jesteś wierząca czy jedynie przyzwyczajona do tego, ze w Boga się wierzy i tyle
Jeżeli potrzebujesz jakiejś wiedzy mogę podrzucić Ci jakieś artykuły dotyczące wiary chrześcijańskiej, jestem ateistką, ale długi czas interesowałam się religiami, religioznactwem, więc jeżeli chcesz, to mogę pomóc
Bądź dobrym człowiekiem po prostu
Wtedy pójdziesz do nieba 😊
Jak jest możliwe osiągnięcie wiecznego szczęścia w niebie, jeśli na przykład ktoś kogo bardzo kochaliśmy trafił do piekła i wiemy, że cierpi?
A skąd możesz to wiedzieć ?
Nie wiemy jaki kto dostał wyrok po śmierci.
Czy wierzycie w ewolucję
Moje pytanie do was czy w takim razie popieracie Marcina Zielińskiego i jego spotkania (stadion narodowy i histeryczne śmiech) czy odradzacie? Prosił bym o prosta odpowiedź tak-nie. I czy wg. was Marcin Zieliński jest zwodniczym prorokiem.
21 I wtedy jeśliby wam kto powiedział: Oto tu jest Mesjasz, oto tam: nie wierzcie. 22 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą znaki i cuda, żeby wprowadzić w błąd, jeśli to możliwe wybranych. 23 Wy przeto uważajcie! Wszystko wam przepowiedziałem. Ewangelia wg św. Marka
13;21
13 Ci fałszywi apostołowie to podstępni działacze, udający apostołów Chrystusa. 14 I nic dziwnego. Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości. 15 Nic przeto wielkiego, że i jego słudzy podszywają się pod sprawiedliwość. Ale skończą według swoich uczynków. 2 List do Koryntian 11;13
33 Albo uznajcie, że drzewo jest dobre, wtedy i jego owoc jest dobry, albo uznajcie, że drzewo jest złe, wtedy i owoc jego jest zły; bo z owocu poznaje się drzewo. Ewangelia wg św. Mateusza 12;33
37 Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi. Ewangelia wg św. Mateusza 5;37
:)) Kiedy wyjdzie Biblia90dni na IOS? Niech Wam Pan błogosławi!!❤️
Aplikacja jest już w fazie testów, więc niedługo :-)
1.Co jeśli wasza córka okaże się satanistką lub osobą homoseksualną?
2.Czy bylibyście w stanie zrezygnować z chrześcijaństwa dla waszej córki?
Miśka Vlogi czemu mieli by rezygnowac z bycia chrzescijaninem to ich corka by tak wybrala rodzice nie musza podporzadkowywac sie dzieciom ,a raczej modlic sie powinni za swoje dziecko.
A co jak przylecą kosmici i ją porwą???
Absurdalne pytanie... A co jeśli twoja córka okaże się chrześcijanką? Zrezygnujesz ze swojego ateizmu?
Jak ludzie nawracaja sie do Boga ,to On przemienia im stara grzeszna nature na nowa podobna do natury Jezusa .Dlatego podstawa chrzescijanstwa jest nauka o koniecznosci NOWEGO NARODZENIA .Bez przemiany ,ktora sam Bog dokonuje nikt nie ujrzy Krolestwa Bozego .Pisze o tym w ew.Jana .Sama religijnosc nikogo nie zbawi ,ani najporzadniejsze zycie .
Hej gdzie jest teraz Maryja?
W niebie
W kościele katolickim np. w Niemczech nie ma spowiedzi przed księdzem w konfesjonale, jest spowiedź powszechna. Niemiec był papieżem i nic w tym temacie nie zmienił. Czyżby oni nie mieli szans na zbawienie? Ja tak nie myślę. A wy? Wiele ludzi ma takie pytania. Księża unikają odpowiedzi.
A co, jeśli ktoś chce czekać z seksem do ślubu, ale np. zdarzy się tak, że weźmie ślub późno? Np. dopiero w wieku 35-40 lat? Albo później lub nawet w ogóle, bo nie znajdzie nigdy tej jedynej osoby - będzie w związkach, ale wszystko będzie się rozpadać przed ślubem. Takie przypadki wbrew pozorom często się zdarzają. To czy taka osoba ma żyć całe życie w celibacie, mimo że nie ślubowała przed Bogiem celibatu, jak księża czy zakonnice? Zawsze mnie to ciekawiło, bo jednak zwyczaj nakazywany przez księży, by czekać do ślubu był wymyślony w dawnych czasach, kiedy to ślub brano w bardzo młodym wieku - osoby po 20 były już uznawane za stare panny lub starych kawalerów, a małżeństwa zwykle były łączone przez rodziców bardzo wcześnie. Czy nie uważacie, że czasy trochę się zmieniły? Bo czym innym było czekać do 16-18 roku życia, a czym innym wymagać od niektórych osób czekania do 35-40 roku życia lub w ogóle całe życie w abstynencji (jeśli nie spotka się tej drugiej połówki). Czy biorąc pod uwagę zmianę sposobu życia, jaka nastąpiła w ciągu wieków (zwłaszcza to, że sami możemy wybierać partnerów i szukać tej jedynej osoby), czekanie z seksem do ślubu wciąż jest aktualne i może dać szczęście oraz czegoś uczyć, czy raczej będzie już powodowało frustrację, złość, odsuwanie się od Boga i uciekanie się do masturbacji (która przecież jest grzechem), by rozładować napięcie seksualne, które pojawia się u ludzi niezależnie, naturalnie, w wyniku działania hormonów. Każdy ma inny temperament i osoby z wyższym libido raczej na pewno będą uciekały w masturbację, która przecież jest uznawana chyba za większy grzech niż seks przed ślubem.
Raczej módl się o męża, spotyka z wierzacymi i znajdziesz:) a co masz w zamian zrobić? Seks z przypadkowym gościem, bo trzeba spróbować? Może raczej masz problem w budowaniu relacji, skoro do 40 roku życia z nikim nie jestes?
Są takie osoby, które długo czekają na tego jedynego i zarazem trwają w przykazaniach Bożych. Byłam niedawno na ślubie znajomej, bardzo wierzącej osobie która 36 lat czekała na męża. Patrząc na jej szczęście (zaraz urodzi córeczkę) myślę że warto czekać i nie tracić nadziei :)
@@jesussaves8386 to nie chodzi o mnie, bo nie mam 40 lat, tylko 25. Ale znam osoby, które są po 40, a które nie znalazły żony/męża. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że one całe życie były w stanie wytrwać i że to by było w pełni dla nich zdrowe, zwłaszcza dla facetów. Łatwo jest mówić o czekaniu z seksem do ślubu jak się ma te 20-kilka lat i ślub bierze się kilka lat przed 30 lub nawet wcześniej, a co innego, gdy nie ma się szczęścia w miłości. I nie mówię tu o przypadkowym seksie z kimś, ale o tym, ze nieraz jest się w związkach po kilka lat, ale ostatecznie związek rozpada się przed ślubem. Po takiej sytuacji trzeba czasu na pogodzenie się z tym, potem czasu na znalezienie kogoś nowego.. A młodość ucieka, tak samo jak szanse na założenie rodziny.
Jak ktoś nie czuje żalu za "grzechy" to znaczy, że myśli samodzielnie, a nie daje sobie narzucić katolicki bełkot.
Ludzie nawet jeśli Bóg istnieje, to nie ma powodu, żeby opowiadać o swoim życiu dziwnemu gościowi w konfesjonale. Jeśmy dorośli, co zrobiliśmy złego to nasze.
No chodzi o to, żeby nie było "nasze", tylko o to, żeby Jezus to wziął. Wtedy już "nasze" nie będzie, a Jego. A On sobie już z tym poradził. Wyznać możesz w zaciszu domowym i żałować, ksiądz do niczego nie jest potrzebny jeśli prawdziwie się nawrócisz.
Jak ktoś nie czuje żalu za grzechy to albo nie ma świadomości grzechu (mylne wrażenie ,że nie ma się z czego spowiadać )Albo jest to wynik przytępionego sumienia .
Grzech zawsze prowadzi do zranienia i samego grzesznika i często innych osób .
Grzech (i brak zalu)Nie jest wynikiem samodzielnego myślenia ale raczej braku myślenia.
Na takiej samej zasadzie można powiedzieć że nie potrzebna jest terapia. Po co opowiadać obcemu człowiekowi o naszych sprawach a przecież wiemy że terapia działa i pomaga. Spowiedź to właśnie taka terapia dla duszy. Tylko o wiele skuteczniejsza bo terapeutą jest Jezus.
Czy jednym z elementów Toronto Blessing nie jest przypadkiem mówienie różnymi językami? Mówienie językami jest uznane za charyzmat. Apostołowie jak wyszli z wieczernika zaczęli mówić innymi językami. Czy już apostołowie nie propagowali Toronto Blessing?(pytanie z przymrużeniem oka)
Ale jakie to były języki ? To były języki którymi posługują się ludzie a nie bablanina . Święty Paweł pisze , że jeżeli nie ma nikogo , kto by te języki tłumaczył, ma zamilknąć . Święty Ojciec Pio miał dar języków , pamiętam tylko jeden - niemiecki a w sumie miał dar trzech języków i to jest prawdziwy charyzmat a nie bablanie .
A wiecie że w kościele katolickim w Niemczech nie ma spowiedzi? Jest spowiedź powszechna. Czy oni nie zostaną zbawieni?
Nieprawda- w niektórych kościołach jest, ale mało kto chodzi. Ogólnie to tutaj jest taki "katolicyzm protestancki" niestety.
Co do Marcina Zielińskiego, jesteście w błędzie.
Zauważyłam, że zawsze jesteście ubrani w podobne kolory. No, jak małżeństwo to małżeństwo.