To jest jedyne anime w którym żadna postać mnie nie irytuje. Mogę to powiedzieć na przykładzie Sukuny i Muzana z Demon Slayera ponieważ obaj kreują się na królów którym nikt nie będzie mówić co mają robić lecz mnie Muzan strasznie irytuje a Sukuna nie. Nie wiem czym jest to spowodowane.
@@HuzedCast Proszę to ona. Dzisiaj doszedłem do ciekawej teorii i chciałbym się nią z tobą podzielić, otóż Kenjaku powiedział, że ktoś inny wyznaje te same zasady co on więc są dwie możliwość albo to będzie zupełnie nowa postać której jeszcze nie poznaliśmy albo ktoś nam znany. Jeśli będzie to ta druga opcja, to zacząłem się zastanawiać kto z znanych nam osób mógłby kontynuować plan Kenjaku i tak nagle mnie naszła myśl, a co jeśli on mówił o Tengenie. Biorąc pod uwagę to, że jeżeli faktycznie Gojo wróci to na bank z kimś będzie walczył tylko z kim? Yuta rozprawił się z Kenjaku, Sukuna jest raczej dla Itadoriego więc żaden z nich. Ale przecież Gojo jak był młody to nie chciał poświęcać Riko, a Geto mówił wtedy, że będą musieli walczyć nawet z Mistrzem Tengenem. A sam Gojo mówił, że chce wychować nowe pokolenie czarowników. Trochę może dziwna wydawać się moja teoria, ale kto inny mógłby kontynuować jego plan no i oczywiście z kim może walczyć Gojo, jeżeli powróci.
Mnie zawsze do animacji przyciągają główni bohaterowie . Może sam koncept yujiego megumiego i nobary nie jest jakis oryginalny to jednak każda z nich ma ten swoj urok . Yuji mimo ze jest tym standard MC , to dzieki sukunie , ktory jest jego przeciwstawnością rozwijają sie bardzo fajne akcje które bedą zmieniac jego postawe . Megumi który mimo ze jest emosem to potrafi okazywac te empatie i ogolnie byc czlowiekiem nie takim przerysowanym łebkiem jak chociazby Sasuke z Naruto . Natomiast jesli chodzi o Nobare i reszte postaci żeńskich to moim zdaniem są to najlepsze postacie żeńskie jakie można uswiadczyć w tego typu produkcjach . I to co jest wiśenką na torcie to intereakcje . Mnie zawsze jarają takie dialogi/konforontacje pomiedzy Sukuna/yujim czy walka druzynowa MegumiAndYuji kontra te randomy z s2 xD . dlugo by wymieniac
Faktycznie, to są bardzo ciekawe aspekty tego tytułu, z resztą o części tego, o czym piszesz już powstaje film. Jujutsu oferuje nam paletę wrażeń i każdy wybiera dla siebie to, co mu odpowiada :D
Ostatnio odkryłam twój kanał i strasznie szybko przekonałam się że to coś dla mnie bo lubię sluchać jak ktoś opowiada o postaciach lub fabułę danej serii czuję się wtedy naprawdę gotowa by robić kreatywne rzeczy więc wielkie dzięki za materiały ❤
Ja mam ten problem jeśli chodzi o postacie na przykład w arcu z Culling games, ale nie tylko. Pojawia się wiele nowych postaci i większość z nich szybko ginie, znikają a odnośnie ich historii z przeszłości dostajemy tylko szczątkowe informacje na przykład tuż przed ich śmiercią.
To co mnie przyciągnęło do JJK ? Pierwszy opening, i nuta i animacja, fenomenalne. Do teraz pamiętam ten dreszczyk, I muszę przyznać, że mimo krytycznego spadku jakości produkcji w 2 sezonie, openingi i endingi nadal pod każdym względem są świetne.
A to fakt, trzeba przyznać. Jestem zdania, że te wolniejsze prowadzenie akcji pierwszego sezonu miało swój urok, a teraz po prostu jesteśmy w stanie zadowalać się jedynie zestawieniami kontrastujących postaci :x
Jeszcze coś dorzucę, bo poczytałam Wasze komentarze. Odnoszę wrażenie, że wiele nowych shonenów cierpi na ten problem, nadmiernej ilości wprowadzanych w trakcie trwania historii, nowych postaci. Pojawiają się tak mniej więcej kiedy autor uśmierci znakomitą większość tych, z którymi zaczynała się opowieść. Często mam wrażenie, że jest to celowy zabieg, mający przedłużyć trwanie, przeważnie mangi, a co za tym idzie anime, które zostało dobrze odebrane, ale zaplanowane na krótszy czas i trzeba to wykorzystać, przedłużając jego trwanie. Ale to tylko takie moje odczucie ;)
@@HuzedCast właśnie nie wiem które odcinki to są omówienia bo nigdzie nie pisze że jest to omówienie. Mógłbyś zrobić osobą playlistę z omówieniami albo dodać do tytułu filmów
Ja przestane czytać mangę jeśli kenjaku przejmie ciało Gojo bo wtedy okazało by się , że uczniowie są głupi bo nie zniszczyli ciała. Jeszcze moja ulubiona postać będzie wykorzystywana już Geto został wykorzystany już wystarczy. Najbardziej to szkoda Kento, Yagi i Megumiego Nobara też mogła coś pokazać oczywiście śmierć też jest potrzebna zgadzam się w 100% z tym co powiedziałeś.
Gojo, Hajime a teraz Kenjaku. Chyba każdy, nawet najsilniejszy zawodnik może zginąć, czy to od Mahoragi czy od jednego cięcia. Można przyjąć, że Sukuna też może zostać pokonany w sposób skomplikowany jak i prosty. Od niedawna jestem z jjk, z tego co widzę, nikt nie może czuć się tutaj bezpiecznie. Autor jjk chyba jest fanem Świata Lodu i Ognia - książkowo, serial rządził się swoimi prawami.
O ile zgadzam się z większością argumentów to jednak osobiście bardziej podoba mi się seria jjk, ponieważ widz musi być gotowy na wszystko a nie tak jak w wielu tytułach po prostu wie że dana postać nie może zginąć. Więc widząc dwie skrajnoście gdzie potem prawie każdy umiera albo po pokazaniu co ma do pokazania odchodzi chyba i tak wolę coś takiego niż jak w Fairy Tail wiedze że nie ważne co sie stanie nikt nie umrze albo zostanie wskrzeszony jak w dragon ballu.
jak się tego doszukałeś?! dla mnie postacie, świat i historia w jjk jest strasznie cienka - żadnej postaci poza Nanaminem nie da się polubić :P oglądałem tylko ze względu na internetowy hype i mnie nie porwało
Rozwijanie i kończenie zaczętych wątków w anime to jest "ogólnoUniwersowy" problem, jakie anime zaczyna i kończy większość nawet tych ważnych wątków? Ja kojarzę CowBoya Bebopa i FMAB z tych które oglądałem. Sądzę, że autor musi być bardzo dojrzałym i doświadczonym pisarzem, żeby te siatki połączeń dobrze ogarnąć i pozamykać wszystko co miał w głowie i na mapce postaci. Sytuacje w których anime kończe te wątki albo przynajmniej się stara zazwyczaj wywodzą się z tego że są to animce o bohaterach jak np. BNHA, ale czy JJK jest anime o bohaterach? Nie jest o walce dobra ze złem, nie jest jakimś ideologicznym mózgotrzepem, to co JJK robi dobrze to walki które zazwyczaj w anime wychodzą tragicznie, power system i efekt "wow" przy głównych postaciach jest nieodłączną częścią tego serialu. Reasumując sam bym stwierdził, że to anime o mordobiciu i przeznaczeniu, jeśli ktoś chce oglądać anime o postaciach to może lepiej po prostu ugryźć coś bardziej ambitnego?
@@HuzedCast Jeśli chodzi o element psychologii to moim zdaniem jest go dużo za mało, coś niby wiemy o klanie Zenin i reszcie tych ich praw, coś wiemy o głównym bohaterze, ale dalej za mało. Albo po prostu tak szybko pochłonąłem te odcinki, że nie zwróciłem uwagi na to, że w zasadzie było tego sporo.
Racja i wspominałem o tym w jednym z materiałów(chyba nawet w tym konkretnym) chodzi o fakt, że mnóstwo wątków zostało rozpoczętych, ale gdzieś w trakcie serii one sie albo zgubiły, albo rozmyły i teraz wiele kwestii pozostaje jedynie formą teorii@@Toczu
Osobiście uważam że to dobrze że nie jest wszystko podane na tacy. Gdyby ldrazu każdego historia i motywy były by przctawione to uważam że było by to nudne poprostu
Ja zaczęłam oglądać to w podobnym czasie co Chainsaw man. A że jestem fanką postaci typu Megumi, Aki to wciągnęłam się od 1 sezonu. Ale teraz po czasie jednak Jujutsu Kaisen wydaje sie jakieś płytkie i tylko wątek megumiego i obecnie trauma głównego bohatera po rzezi, trzyma mnie przy tej produkcji. Oglądając Jujutsu mam wrażenie jakbym oglądała te przeciągając sie odcinki dragon Ball gdzie walka trwa 10 odcinków a w anime minęło tylko 5min. No i odcinki gdzie cała akcja to walka z jakimś randomem którego mam gdzieś i do twgo brzydki więc nawet nie ma na czym oka zawiesić 🤦♀️
-Określić się fanem emosów -wciągnąć się w produkcję bo jedna jedyna postać ci się podoba (to akurat po części rozumiem, bo też tak miałem z jedną produkcją, ale wtedy pisząc cokolwiek na temat świata podkreślasz że szczerze to ci on wisi bo jedyne co cie interesuje to postać X) - zacząć narzekać bo walki za długie, a bohater "brzydki" cokolwiek to nie znaczy Jak se chcesz na czymś oko zawiesić to odpal ph, jak wolisz softy to instagrama, a jeśli animacje to zostań przy mongolskich rysowankach ale z tagiem hentai Jak widze takie bezwartościowe wypowiedzi to mi żyłka pęka naprawdę Jedyne co to "przeciągające się odcinki", jedyne co rozumiem, i nie dlatego że się zgadzam, bo nie do końca się zgadzam, ale rozumiem Reszta to zwykłe narzekanie na to, że aktualnie screentime okupuje postać która nie jest twoim kochanym wAiFu xD (nie wiem jaki jest meski odpowiednik na slowo waifu), żałosne Płytkie? Co takiego się stało że kiedyś było głębokie a teraz płytkie XD? chyba coś mnie ominęło Edit. No dobra, troche mnie poniosło, troszku się zmadowałem, bo zabrzmiałaś jak stara baba oglądająca tureckie seriale komentująca te cUdOwNe wDziĘki aktorów, a fakt że w tym wypadku chodzi o animacje to spotęgował My bad
@@HuzedCastno dobra, ten gościu faktycznie jest randomem, pomimo kilku swoich wcześniejszych wystąpień Szczerze na początku do głowy przyszedł mi ten dziad, bo pojawił się po raz 1 i zdechł. Jednak ta walka była trochę dawno. Poza tym nie była zła. Troxhę mnie poniosło, choć nadal nie zgadzam się z tym jej podejściem/punktem widzenia
U mnie fabula styl animacji dynamika i same zestawienia przeciwnikow w walkach (w tej kolejnosci) nie BO GOJO SUKUNA tylko bo historia i motyw dzialania KAZDEGO BOHATERA i mozliwosc zrozumienia jego dzialan. Fakt ze bohaterowie tez umieraja tak jak w chainsawmanie z roznica taka ze w chainsawmanie wszyscy gina zanim ich poznasz co zmienia ich smierc z czegos smutnego do czegos normalnego na ta serie a nawet mema. Pamiwtasz z animca tego czlowieka rekina? Ktorego? No ten co byl w 8 chapterach mangi i uwazal denjiego za swojego mistrza. Oo czm tylko w 8 chapterach? Bo noe zyje. Aha xD
Tyle, że w tamtym tytule wiedzieliśmy, że jest ścisły i niemal niezmienialny ranking postaci, a tutaj dostajemy Maki i Naobito Zenin, którzy idealnie sobie radzą i nagle postać, która użyła jedynie swojej podstawowej umiejętności była w stanie ich pokonać bez żadnego wyjaśnienia. Jak dla mnie trochę to jednak niweluje dobry obraz samej akcji :x
Ja od Jujutsu się odbiłem. Postaci mnie zbytnio nie interesują. Nie mają za wielu intekrakcji czy konfliktów. Autor nie dał mi ich na wystarczająco długo abym mógł ich poznać. System mocy jest nie jasny i jasne. Fajnie, że autor z tego żartuje, że sam nie ogrania i da się to na "tyle o ile" kontekstowo załapać, ale przez rozbuchanie tego się to rozjeżdża. . Wracając jeszcze do postaci to to są bardziej pacynki uwieszone na tej nie jasnej historii, które robią rzeczy. Szkoda. Studio mappa zrobiło wiele, by osiągnąć tak nie wiele, bo materiał źródłowy nie daje dużych możliwości. A oni sami nic nie zmienią, bo adaptacja ma być wierna i nie wolno.
@@HuzedCast nie wiem. Dla mnie to by trzeba było od nowa napisać. Są tam ciekawe wątki, ale jakoś całościowo to dla mnie nie działa. Ja wiem, że shoneny to walki, ale jak postaci są fajne to jakoś tak lepiej działa.
Dla mnie poziom animacji jest gorszy niż z pierwszego sezonu. Animacja w niektórych momentach jest uproszczona, postacie są bez twarzy, wyglądają bardziej jak jakieś karykatury. Z postaci to chciałbym żeby wrócił Toji Fushiguro albo żeby była jakaś historia o rodzie Zenin i o nim. Dla mnie ta postać i styl walki jest zajebisty, szkoda że go już pewnie nie zobaczymy, zmarnowany potencjał.
Większość postaci w jujutsu jest meh i ogólnie są nudne a te ciekawsze są uśmiercane aktualnie oglądam te anime tylko dla walk bo są fajne a co do postaci to aktualnie najbardziej lubię tych złych. A plotarmor w tym anime to największy ma protagonista kurde no Mahito powinien go w parę sekund rozdupić a (spoiler) później ginie jeszcze od niego
Coś w tym może być, ale to dlatego, że Yuji ma pewną powinność do wykonania i widzimy to teraz w mandze, co do antagonistów to faktycznie sa arcy ciekawi, na dniach pojawi się materiał o nich :D
wątek gojo i geto wątek Zenin wątek nanamiego wątek jujiego i megumiego wątek sukuny i kenjaku co tam jeszcze na początku myślałem że to będzie coś ala pokemon tylko zdobyć palce sokuny no ale nie zrobili to hxh (troche lipa) trochę nie podoba mi się pisanie na kolanie i dodawania ludzi co mają coutery ability jak w bleachu ostatnio dlatego cały ark oprócz 3 walk z zenin i megumim choso i sokuny no i jeszcze tego robota i mahiru reszta do kosza typowa korytarzówka to jest tragiczne i męcząceło do oglądania jak by autorowi się skończyły pomyśły sory wole fabułe jak aot tam gdzie jest dziura fabularna no ale świat w jakimś sesnie jest spujny a tu to spójność nie istnieje np postac mahiru Od kiedy geto nie żyje cała seria straciła urok jak dla mnie teraz jest ten kenjaku pseudo mag co zajmuje się zakazaną magią ciał nawet nie pokazali jak zabezpieczył to ciało po prostu poczekał i sobie je zabrał??? No i potraktowanie nanamiego jak kurwa ćpuna i zabicie tej postaci zamiast po prostu uciec zregenerwować siły bo mają tę pani medyk niedaleko to YOLO teraz twoja kolej X D wątek z przeszłości sukuny powtrórzy się z gojo i megumim i to jest super słabe jak by nie można było napisać tego inaczej TO jest jak by w naruto pojawiła się ta kaguya i okazało się że naruto i sasuke od początku byli reinkarnacją idry i tego drugiego czyli byli jej jak by pra wnukami więc X D jak to zrobią w jujitsu kaisen to japierdole I NAJGORSZY GRZECH JUJITSU KAISEN TA BABE Z MLOTKIEM JAKIM CUDEM ONA JESZCZE ŻYJE HALO ona ma god moda czy co ? Rozumiem dawanie młodzikom szanse się wykazania no ale na logike ci starsi mają doświadczenie w boju a nie oni sobie giną i mówią teraz towoja kolej kurwa jak ja takiego zagrania nienawidze a DLatego dla mnie shibuya arc jest najgorszy a najlepszy to był arc z tym drzewcem na koniec czyli z tą barierą w szkole był napięcie strach że ktoś padnie i był rywalizacja no i był fraud czyli impostor a tu run po gojo X D bo jest w kostce X D do pokebola go choć to było fajne że ten kenjaku tak gojo zrobił i poświęcił płotki które i tak dla niego był w pewnym stopniu zagrożeniem
no właśnie mniej więcej o tym mówie w materiale, pokazano nam tak wiele postaci, a potem nie zdecydowano się nawet na rozwinięcie ich historii z przeszłości itd
Podzielacie to zdanie, czy jednak twierdzicie, że aktualne wydarzenia z mangi i anime są jak najbardziej w porządku? Dajcie znać! :D
To jest jedyne anime w którym żadna postać mnie nie irytuje. Mogę to powiedzieć na przykładzie Sukuny i Muzana z Demon Slayera ponieważ obaj kreują się na królów którym nikt nie będzie mówić co mają robić lecz mnie Muzan strasznie irytuje a Sukuna nie. Nie wiem czym jest to spowodowane.
Widziałeś moją teorię pod twoim filmem z najnowszego chapteru mangi jeśli nie to czy mógłbyś przeczytać i podzielić się swoją opinią.
Chyba gdzieś w gąszczu komentarzy zgubiłem tę teorie, powiedz proszę o co w niej chodziło@@szymon1535
Zakładam, że tą sztuczną pompatycznością Muzana@@szymon1535
@@HuzedCast Proszę to ona.
Dzisiaj doszedłem do ciekawej teorii i chciałbym się nią z tobą podzielić, otóż Kenjaku powiedział, że ktoś inny wyznaje te same zasady co on więc są dwie możliwość albo to będzie zupełnie nowa postać której jeszcze nie poznaliśmy albo ktoś nam znany. Jeśli będzie to ta druga opcja, to zacząłem się zastanawiać kto z znanych nam osób mógłby kontynuować plan Kenjaku i tak nagle mnie naszła myśl, a co jeśli on mówił o Tengenie. Biorąc pod uwagę to, że jeżeli faktycznie Gojo wróci to na bank z kimś będzie walczył tylko z kim? Yuta rozprawił się z Kenjaku, Sukuna jest raczej dla Itadoriego więc żaden z nich. Ale przecież Gojo jak był młody to nie chciał poświęcać Riko, a Geto mówił wtedy, że będą musieli walczyć nawet z Mistrzem Tengenem. A sam Gojo mówił, że chce wychować nowe pokolenie czarowników. Trochę może dziwna wydawać się moja teoria, ale kto inny mógłby kontynuować jego plan no i oczywiście z kim może walczyć Gojo, jeżeli powróci.
Mnie zawsze do animacji przyciągają główni bohaterowie . Może sam koncept yujiego megumiego i nobary nie jest jakis oryginalny to jednak każda z nich ma ten swoj urok . Yuji mimo ze jest tym standard MC , to dzieki sukunie , ktory jest jego przeciwstawnością rozwijają sie bardzo fajne akcje które bedą zmieniac jego postawe . Megumi który mimo ze jest emosem to potrafi okazywac te empatie i ogolnie byc czlowiekiem nie takim przerysowanym łebkiem jak chociazby Sasuke z Naruto . Natomiast jesli chodzi o Nobare i reszte postaci żeńskich to moim zdaniem są to najlepsze postacie żeńskie jakie można uswiadczyć w tego typu produkcjach . I to co jest wiśenką na torcie to intereakcje . Mnie zawsze jarają takie dialogi/konforontacje pomiedzy Sukuna/yujim czy walka druzynowa MegumiAndYuji kontra te randomy z s2 xD . dlugo by wymieniac
Faktycznie, to są bardzo ciekawe aspekty tego tytułu, z resztą o części tego, o czym piszesz już powstaje film. Jujutsu oferuje nam paletę wrażeń i każdy wybiera dla siebie to, co mu odpowiada :D
Z Głównych bohaterów to jak dla mnie Gojo ma najbardziej rozwinięty charakter cała czwórka jest fajna😁
Ostatnio odkryłam twój kanał i strasznie szybko przekonałam się że to coś dla mnie bo lubię sluchać jak ktoś opowiada o postaciach lub fabułę danej serii czuję się wtedy naprawdę gotowa by robić kreatywne rzeczy więc wielkie dzięki za materiały ❤
To ja dziękuję serdecznie za tak uprzejmy komentarz, miło mi i witam na kanale :D
Ja mam ten problem jeśli chodzi o postacie na przykład w arcu z Culling games, ale nie tylko. Pojawia się wiele nowych postaci i większość z nich szybko ginie, znikają a odnośnie ich historii z przeszłości dostajemy tylko szczątkowe informacje na przykład tuż przed ich śmiercią.
Dokładnie tak, ja rozumiem, że to jest nieodzowna część tego tytułu, ale aktualnie chyba troszkę tego za dużo :x
To co mnie przyciągnęło do JJK ? Pierwszy opening, i nuta i animacja, fenomenalne. Do teraz pamiętam ten dreszczyk, I muszę przyznać, że mimo krytycznego spadku jakości produkcji w 2 sezonie, openingi i endingi nadal pod każdym względem są świetne.
A to fakt, trzeba przyznać. Jestem zdania, że te wolniejsze prowadzenie akcji pierwszego sezonu miało swój urok, a teraz po prostu jesteśmy w stanie zadowalać się jedynie zestawieniami kontrastujących postaci :x
Miałem dokładnie tak samo jeśli chodzi o początki z JJK
Siemka, nagrasz filmik kim lub czym jest Agito? (Chodzi mi o tą trzecią postać która razem z Sukuną i Mahoragą walczyła z Gojo)
pojawi się przy okazji tłumaczenia techniki Megumiego :3
Jeszcze coś dorzucę, bo poczytałam Wasze komentarze. Odnoszę wrażenie, że wiele nowych shonenów cierpi na ten problem, nadmiernej ilości wprowadzanych w trakcie trwania historii, nowych postaci. Pojawiają się tak mniej więcej kiedy autor uśmierci znakomitą większość tych, z którymi zaczynała się opowieść. Często mam wrażenie, że jest to celowy zabieg, mający przedłużyć trwanie, przeważnie mangi, a co za tym idzie anime, które zostało dobrze odebrane, ale zaplanowane na krótszy czas i trzeba to wykorzystać, przedłużając jego trwanie. Ale to tylko takie moje odczucie ;)
Kompletnie podzielam i myślę tak samo, dobrze, że to wypunktowałxś :3
Czekamy na następny epizod i rozwój sytuacji Nobary :D
Czy mógłby nagrać film o relacji Gojo z Megumim?
jasne, mam już taki w planach(tych filmów jest chyba 30+)
Zrobisz może omówienia mang?
A wrzucam od jakiegoś czasu na kanał, zapraszam do zerknięcia
@@HuzedCast właśnie nie wiem które odcinki to są omówienia bo nigdzie nie pisze że jest to omówienie. Mógłbyś zrobić osobą playlistę z omówieniami albo dodać do tytułu filmów
a to fakt, cenna sugestia @@wholeworldiskuv
@@HuzedCast więc super by było jakbyś się tym kiedyś zajął
@@HuzedCast mógłbyś też napisać jaki jest to chapter aby się nie pogubić
Ja przestane czytać mangę jeśli kenjaku przejmie ciało Gojo bo wtedy okazało by się , że uczniowie są głupi bo nie zniszczyli ciała. Jeszcze moja ulubiona postać będzie wykorzystywana już Geto został wykorzystany już wystarczy. Najbardziej to szkoda Kento, Yagi i Megumiego Nobara też mogła coś pokazać oczywiście śmierć też jest potrzebna zgadzam się w 100% z tym co powiedziałeś.
To znaczy najprawdopodobniej nie dojdzie do tego, bo korzystania z rikkugana też trzeba się nauczyć, a Kenny zwyczajnie nie ma na to teraz czasu :x
Gojo, Hajime a teraz Kenjaku. Chyba każdy, nawet najsilniejszy zawodnik może zginąć, czy to od Mahoragi czy od jednego cięcia. Można przyjąć, że Sukuna też może zostać pokonany w sposób skomplikowany jak i prosty. Od niedawna jestem z jjk, z tego co widzę, nikt nie może czuć się tutaj bezpiecznie. Autor jjk chyba jest fanem Świata Lodu i Ognia - książkowo, serial rządził się swoimi prawami.
Bardzo ciekawie ujęte :3
O ile zgadzam się z większością argumentów to jednak osobiście bardziej podoba mi się seria jjk, ponieważ widz musi być gotowy na wszystko a nie tak jak w wielu tytułach po prostu wie że dana postać nie może zginąć. Więc widząc dwie skrajnoście gdzie potem prawie każdy umiera albo po pokazaniu co ma do pokazania odchodzi chyba i tak wolę coś takiego niż jak w Fairy Tail wiedze że nie ważne co sie stanie nikt nie umrze albo zostanie wskrzeszony jak w dragon ballu.
Mi nadal się podoba, po prostu staram się spojrzeć na serię z każdej strony i subiektywnie uważam, że są rzeczy, które można poprawić :D
Gdzie oglądacie anime?
na cda najczesciej
jak się tego doszukałeś?! dla mnie postacie, świat i historia w jjk jest strasznie cienka - żadnej postaci poza Nanaminem nie da się polubić :P oglądałem tylko ze względu na internetowy hype i mnie nie porwało
przecież w tym filmie mówiłem podobne rzeczy, jak Ty napisałeś :D
Rozwijanie i kończenie zaczętych wątków w anime to jest "ogólnoUniwersowy" problem, jakie anime zaczyna i kończy większość nawet tych ważnych wątków? Ja kojarzę CowBoya Bebopa i FMAB z tych które oglądałem. Sądzę, że autor musi być bardzo dojrzałym i doświadczonym pisarzem, żeby te siatki połączeń dobrze ogarnąć i pozamykać wszystko co miał w głowie i na mapce postaci. Sytuacje w których anime kończe te wątki albo przynajmniej się stara zazwyczaj wywodzą się z tego że są to animce o bohaterach jak np. BNHA, ale czy JJK jest anime o bohaterach? Nie jest o walce dobra ze złem, nie jest jakimś ideologicznym mózgotrzepem, to co JJK robi dobrze to walki które zazwyczaj w anime wychodzą tragicznie, power system i efekt "wow" przy głównych postaciach jest nieodłączną częścią tego serialu. Reasumując sam bym stwierdził, że to anime o mordobiciu i przeznaczeniu, jeśli ktoś chce oglądać anime o postaciach to może lepiej po prostu ugryźć coś bardziej ambitnego?
Bardzo trafnie ujęte, choć twierdzę, że z racji lekkiego elementu psychologicznego ludzie mają po prostu apetyt na więcej :pp
@@HuzedCast Jeśli chodzi o element psychologii to moim zdaniem jest go dużo za mało, coś niby wiemy o klanie Zenin i reszcie tych ich praw, coś wiemy o głównym bohaterze, ale dalej za mało. Albo po prostu tak szybko pochłonąłem te odcinki, że nie zwróciłem uwagi na to, że w zasadzie było tego sporo.
Racja i wspominałem o tym w jednym z materiałów(chyba nawet w tym konkretnym) chodzi o fakt, że mnóstwo wątków zostało rozpoczętych, ale gdzieś w trakcie serii one sie albo zgubiły, albo rozmyły i teraz wiele kwestii pozostaje jedynie formą teorii@@Toczu
Czy ja wiem? Analiza postaci Gojo i Sukuny jest całkiem całkiiem
tak, ale na pewno przynajmniej do historii Sukuny dałoby się jeszcze coś dodać @@the_gamerq6029
Huzed odcinek nowy z najnowszego rozdziału się pszyda bo końcówka jest naprawde ciekawa
był już i dziś wrzuciłem uzupełnienie :33
Osobiście uważam że to dobrze że nie jest wszystko podane na tacy. Gdyby ldrazu każdego historia i motywy były by przctawione to uważam że było by to nudne poprostu
oczywiście, tylko tutaj jest duża szansa na to, że one nigdy nie zostaną rozwikłane :x
Ja zaczęłam oglądać to w podobnym czasie co Chainsaw man. A że jestem fanką postaci typu Megumi, Aki to wciągnęłam się od 1 sezonu. Ale teraz po czasie jednak Jujutsu Kaisen wydaje sie jakieś płytkie i tylko wątek megumiego i obecnie trauma głównego bohatera po rzezi, trzyma mnie przy tej produkcji. Oglądając Jujutsu mam wrażenie jakbym oglądała te przeciągając sie odcinki dragon Ball gdzie walka trwa 10 odcinków a w anime minęło tylko 5min. No i odcinki gdzie cała akcja to walka z jakimś randomem którego mam gdzieś i do twgo brzydki więc nawet nie ma na czym oka zawiesić 🤦♀️
Właśnie zrobiło się trochę z tego Kimetsu no Yaiba, każdy odcinek skupia się na tym samym :x
-Określić się fanem emosów
-wciągnąć się w produkcję bo jedna jedyna postać ci się podoba (to akurat po części rozumiem, bo też tak miałem z jedną produkcją, ale wtedy pisząc cokolwiek na temat świata podkreślasz że szczerze to ci on wisi bo jedyne co cie interesuje to postać X)
- zacząć narzekać bo walki za długie, a bohater "brzydki" cokolwiek to nie znaczy
Jak se chcesz na czymś oko zawiesić to odpal ph, jak wolisz softy to instagrama, a jeśli animacje to zostań przy mongolskich rysowankach ale z tagiem hentai
Jak widze takie bezwartościowe wypowiedzi to mi żyłka pęka naprawdę
Jedyne co to "przeciągające się odcinki", jedyne co rozumiem, i nie dlatego że się zgadzam, bo nie do końca się zgadzam, ale rozumiem
Reszta to zwykłe narzekanie na to, że aktualnie screentime okupuje postać która nie jest twoim kochanym wAiFu xD (nie wiem jaki jest meski odpowiednik na slowo waifu), żałosne
Płytkie? Co takiego się stało że kiedyś było głębokie a teraz płytkie XD? chyba coś mnie ominęło
Edit. No dobra, troche mnie poniosło, troszku się zmadowałem, bo zabrzmiałaś jak stara baba oglądająca tureckie seriale komentująca te cUdOwNe wDziĘki aktorów, a fakt że w tym wypadku chodzi o animacje to spotęgował
My bad
No i pytanko, o jakiej walce z randomem mówisz?
Chodzi pewnie o Harute @@the_gamerq6029
@@HuzedCastno dobra, ten gościu faktycznie jest randomem, pomimo kilku swoich wcześniejszych wystąpień
Szczerze na początku do głowy przyszedł mi ten dziad, bo pojawił się po raz 1 i zdechł. Jednak ta walka była trochę dawno. Poza tym nie była zła. Troxhę mnie poniosło, choć nadal nie zgadzam się z tym jej podejściem/punktem widzenia
U mnie fabula styl animacji dynamika i same zestawienia przeciwnikow w walkach (w tej kolejnosci) nie BO GOJO SUKUNA tylko bo historia i motyw dzialania KAZDEGO BOHATERA i mozliwosc zrozumienia jego dzialan. Fakt ze bohaterowie tez umieraja tak jak w chainsawmanie z roznica taka ze w chainsawmanie wszyscy gina zanim ich poznasz co zmienia ich smierc z czegos smutnego do czegos normalnego na ta serie a nawet mema. Pamiwtasz z animca tego czlowieka rekina? Ktorego? No ten co byl w 8 chapterach mangi i uwazal denjiego za swojego mistrza. Oo czm tylko w 8 chapterach? Bo noe zyje. Aha xD
Tyle, że w tamtym tytule wiedzieliśmy, że jest ścisły i niemal niezmienialny ranking postaci, a tutaj dostajemy Maki i Naobito Zenin, którzy idealnie sobie radzą i nagle postać, która użyła jedynie swojej podstawowej umiejętności była w stanie ich pokonać bez żadnego wyjaśnienia. Jak dla mnie trochę to jednak niweluje dobry obraz samej akcji :x
Ja od Jujutsu się odbiłem. Postaci mnie zbytnio nie interesują. Nie mają za wielu intekrakcji czy konfliktów. Autor nie dał mi ich na wystarczająco długo abym mógł ich poznać. System mocy jest nie jasny i jasne. Fajnie, że autor z tego żartuje, że sam nie ogrania i da się to na "tyle o ile" kontekstowo załapać, ale przez rozbuchanie tego się to rozjeżdża.
.
Wracając jeszcze do postaci to to są bardziej pacynki uwieszone na tej nie jasnej historii, które robią rzeczy. Szkoda. Studio mappa zrobiło wiele, by osiągnąć tak nie wiele, bo materiał źródłowy nie daje dużych możliwości. A oni sami nic nie zmienią, bo adaptacja ma być wierna i nie wolno.
właśnie moim zdaniem od momentu Shibuyi to się troszkę zacznie zmieniać, ale zobaczymy :pp
@@HuzedCast nie wiem. Dla mnie to by trzeba było od nowa napisać. Są tam ciekawe wątki, ale jakoś całościowo to dla mnie nie działa. Ja wiem, że shoneny to walki, ale jak postaci są fajne to jakoś tak lepiej działa.
jasne, rozumiem@@ukaszkulak5279
Dla mnie poziom animacji jest gorszy niż z pierwszego sezonu. Animacja w niektórych momentach jest uproszczona, postacie są bez twarzy, wyglądają bardziej jak jakieś karykatury. Z postaci to chciałbym żeby wrócił Toji Fushiguro albo żeby była jakaś historia o rodzie Zenin i o nim. Dla mnie ta postać i styl walki jest zajebisty, szkoda że go już pewnie nie zobaczymy, zmarnowany potencjał.
A jest już na kanale filmik o klanie Zenin, polecam sprawdzić :3
Mnie przyciągnęła moja miłoś do fortnite pozdrawiam
pozdrawiam
Godzo chyba nie jest zadumany w sobie.
nie no właśnie jest i w mandze to było przyczyną jego niepowodzenia w głównej mierze
Większość postaci w jujutsu jest meh i ogólnie są nudne a te ciekawsze są uśmiercane aktualnie oglądam te anime tylko dla walk bo są fajne a co do postaci to aktualnie najbardziej lubię tych złych. A plotarmor w tym anime to największy ma protagonista kurde no Mahito powinien go w parę sekund rozdupić a (spoiler) później ginie jeszcze od niego
Coś w tym może być, ale to dlatego, że Yuji ma pewną powinność do wykonania i widzimy to teraz w mandze, co do antagonistów to faktycznie sa arcy ciekawi, na dniach pojawi się materiał o nich :D
wątek gojo i geto
wątek Zenin
wątek nanamiego
wątek jujiego i megumiego
wątek sukuny i kenjaku
co tam jeszcze
na początku myślałem że to będzie coś ala pokemon tylko zdobyć palce sokuny no ale nie
zrobili to hxh (troche lipa)
trochę nie podoba mi się pisanie na kolanie i dodawania ludzi co mają coutery ability jak w bleachu ostatnio
dlatego cały ark oprócz 3 walk z zenin i megumim choso i sokuny no i jeszcze tego robota i mahiru reszta do kosza typowa korytarzówka to jest tragiczne i męcząceło do oglądania jak by autorowi się skończyły pomyśły sory wole fabułe jak aot tam gdzie jest dziura fabularna no ale świat w jakimś sesnie jest spujny a tu
to spójność nie istnieje np postac mahiru
Od kiedy geto nie żyje cała seria straciła urok jak dla mnie
teraz jest ten kenjaku pseudo mag co zajmuje się zakazaną magią ciał nawet nie pokazali jak zabezpieczył to ciało po prostu poczekał i sobie je zabrał???
No i potraktowanie nanamiego jak kurwa ćpuna i zabicie tej postaci zamiast po prostu uciec zregenerwować siły bo mają tę pani medyk niedaleko to YOLO teraz twoja kolej X D
wątek z przeszłości sukuny powtrórzy się z gojo i megumim i to jest super słabe jak by nie można było napisać tego inaczej
TO jest jak by w naruto pojawiła się ta kaguya i okazało się że naruto i sasuke od początku byli reinkarnacją idry i tego drugiego
czyli byli jej jak by pra wnukami więc X D jak to zrobią w jujitsu kaisen to japierdole
I NAJGORSZY GRZECH JUJITSU KAISEN TA BABE Z MLOTKIEM JAKIM CUDEM ONA JESZCZE ŻYJE HALO ona ma god moda czy co ?
Rozumiem dawanie młodzikom szanse się wykazania no ale na logike ci starsi mają doświadczenie w boju a nie oni sobie giną i mówią teraz towoja kolej kurwa jak ja takiego zagrania nienawidze
a
DLatego dla mnie shibuya arc jest najgorszy
a najlepszy to był arc z tym drzewcem na koniec czyli z tą barierą w szkole
był napięcie strach że ktoś padnie i był rywalizacja no i był fraud czyli impostor
a tu run po gojo X D bo jest w kostce X D do pokebola go choć to było fajne że ten kenjaku tak gojo zrobił
i poświęcił płotki które i tak dla niego był w pewnym stopniu zagrożeniem
właśnie dużo wątków jest zaczynanych jako coś, co ma być stałym elementem serii, a później okazuje się, że będą one figurować jedynie w teoriach :x
co jest nie tak z postaciami w jjk? to ze wiekszosc ma chujowe backstory xd
no właśnie mniej więcej o tym mówie w materiale, pokazano nam tak wiele postaci, a potem nie zdecydowano się nawet na rozwinięcie ich historii z przeszłości itd
Za szybko odchodzą 🎉
racja
ja ci dam chińskich bajek
przecież specjalnie tak mówie :x