Це відео не доступне.
Перепрошуємо.
Adam Szustak OP: Nie potrzebujesz do szczęścia żadnego mężczyzny
Вставка
- Опубліковано 6 вер 2017
- Łakniecie obok siebie mężczyzny. Myślicie: "jak nie będę miała sensownego męża i nie założę z nim rodziny, zawsze będę nieszczęśliwa". To największe kłamstwo, jakie wmówił wam zły. Jak się od niego uwolnić? Więcej znajdziesz tutaj: goo.gl/NK3T5L
Nasze społeczeństwo wręcz wymusza aby "mieć chłopa" i dzieci .Jeśli nie żyje wg.tych"standardów" jest nikim.I wiele kobiet "łapie"co się nawinie pod rękę byle by być kobietą mającą faceta a co za tym idzie być piękną,szczęśliwą i mądrą.Niestety to bzdura.Byłam w długim związku(9lat) i zupełnie się rozsypałam.Teraz jestem sama i teoretycznie powinnam być zła i smutna.W życiu lepiej się nie czułam,uczę się nowych rzeczy,rozwijam swoje zainteresowania,wzrastam duchowo i śmieję się czasami tak,że ludzie się oglądają:)
Gosciu gada od rzeczy. Widac ze jest seksualnie sfrustrowany. Biblia chce ukoic swoj bol a wystarczyloby zeby pokochal z wzajemnoscia i cala ta gadanina by ustala. Kazdy ma zyc jak mu pasuje a nie wtlaczac sir w schematy. Kazdy najpoerw pownien byc niezalezny a potem szukac milosci bo tak jest ja znalezc najlatwiej. Wszeslka zaleznosc od kogos tworzy falsz
Bożakrówka Szczesc Boze :-)
A ja się cieszę że jestem kobietą......dobrze mi z tym......pozdrawiam zadowolone ze swojego życia kobiety........ela
Brawo dla Ojca Adama.ten zły wmówił nam mnóstwo rzeczy które my rzekomo potrzebujemy by być szczęśliwymi.zauwazylam że źle się dzieje w małżeństwach gdzie dla żony mąż jest całym światem.maz nie wytrzymuje tego uzależnienia i co za tym idzie wysokich oczekiwań.czesto ucieka a kobieta tego niestety nie jest w stanie zrozumieć.bo przecież wszystko dla niego robiła i był dla niej wszystkim.no właśnie.a wszystkim ma być dla nas Jezus.
No genialne,nigdy tego nie słyszałam.A zastanawiałam się czy ze mną jest może coś nie tak, bo ja nie pragnę żadnego mężczyzny, kocham swoje życie.Zaufałam Panu Bogu I dziękuję za to,że otworzył mi oczy I nie pozwolił złemu mnie zwieźć I wmòwić,że bez mężczyzny będę nieszczęśliwa.Mam już swoje lata, nie jestem feministką, lubię o siebie dbać I czuć się kobieco.Dziękuję Bogu,że stworzył mnie kobietą.
Powiem wam.jedno - wszelka zaleznosc od kogokolwiek tworzy falsz. Tylko bedac wolnymi mamy szanse spotkac milosc.
Super, super, super 🐼jestem niezależną kobietą...mieszkanie, samochód, stała praca, wzrok mężczyzn wodzacych za mną.. I nie jestem feministką. Nie mam męża, ale bardzo kocham Boga... Uwielbiam życie które mam, staram się żyć EWANGELIĄ, kocham Jezusa i Maryję, wiem, że prowadzą mnie za rękę, codziennie o to proszę, moje życie to raj na ziemi. 😀 Kobiety, da się tylko żyjcie PRZYKAZANIAMI i miłością do Jezusa... nadmieniam, że mam 42 lata, jestem poranna emocjonalnie, ale wyszłam z tego dzięki miłości Chrystusa.. Da się, uwierzcie 😀
DOROTA Rybka, Dorotko ❤️
DOROTA Rybka bardzo fajnie to napisałaś 👍👏
Ciesze się ze usłyszałam PRAWIE ze kazda :D Nie uważam ze do szczescia potrzebuje faceta w 100 % Jestem na etapie pokochania i dbania o siebie . polecam z całego serca
Ciesze się że takie materiały powstają nie ma co słuchać opini ,,wszystkich" tylko skupic sie najpierw na sobie i liczyc najbardziej na siebie !!
3majcie sie kobitki
Dziękuję.Pierwszy raz słyszałam takie słowa o kobiecie. Czytając Pismo Św. nieraz zastanawiałam się dlaczego Bóg poniżył kobietę. Kobietę stworzył dla facetów, a nie dla siebie. Tylko mężczyźni są ważni, bo walczą, zdobywają itp. Kobiety chciały tylko rodzić dzieci i to synów. Bóg rozmawiał głównie z mężczyznami. Kobiety były tym gorszym rodzajem człowieka . Sama też nie byłam spełnieniem marzeń mojego ojca. Nie umiałam się z tym pogodzić. Kiedy byłam mała podobały mi się kobiety wojowniczki i interesowałam się sztukami walki . Nigdy nie chciałam być ratowana przez nikogo i nie interesowali mnie królewicze na koniach. Raczej sama chciałam ratować innych.
To prawda, że nasze społeczeństwo źle patrzy na samotną kobietę. Też to przerobiłam. Kiedy wyszłam za mąż, też wszyscy życzyli mi syna, a ja marzyłam o córeczce. Moje marzenia nie spełniły się, a małżeństwo rozpadło.
Nie czuję się samotna i nie mam zamiaru wchodzić więcej w związek. Widzę ile błędów popełniłam. Kocham Boga chociaż sama nie zawsze czuję się przez Niego kochana. Czasami mimo tego, że nie jestem już najmłodsza zastanawiam się jaki jest plan Boga na moje życie. Bóg jest doskonały i chyba ja nie jestem pomyłką.
Majka Kot Czyż byśmy miały te same wnioski po przeczytaniu Pisma Św.? Czy nie takie same pytania nas nurtują. Czy nie mamy podobnych historii z ojcami ?
Wiesz co pamiętaj, że to co mówią ludzie nie do końca jest prawdą. Nasze odczucia i uczucia też bardzo często są złudne.
Brak doświadczenia Bożej czy jakiejkolwiek miłości to też jakoś bliskie mi uczucie. Ale to tylko uczucie. Nasi bliscy bardzo często nie potrafią okazywać czułości, mówić o miłości i my potem nie potrafimy jej doświadczać, odczuwać, bo nikt nam nie pokazał jak to jest.
Kobietą być ciężka dola. Na kobiecość trzeba się jednak zgodzić i zaakceptować. Spotkać się w ukrytym pięknie każdej z nas !
Głowa do góry Umiłowana Boga 😁
Pozdrawia Jego Umiłowania ❤
gdybym to wiedziała wcześniej ... :-) Pozdrawiam kochanych szustakowców !
... ponieważ temat mnie nie dotyczy, tym bardziej obiektywnie -:)
ua-cam.com/video/c8vWAF7nU0E/v-deo.html
dobrej nocy
Niesamowite!!!
NAWRÓCIŁAM SIĘ !!
DZIĘKI!!!
Mam płytę z Judytą. Do mnie bardzo przemawia to podejście. Rzeczywiście faceci są super, ale tak naprawdę my jesteśmy piękne same w sobie i doskonale wiemy czego nam potrzeba. :)
Alez Ojciec rozpętał burzę na facebooku O_o
Ale obiecalam sobie, ze nie będę brać udziału w internetowych dyskusjach... A szkoda bo zgadzam się z Ojcem w całej rozciągłości. I powiem nieskromnie, że mam takie poglądy od lat. I dobrze mi z tym bardzo. O!
Julia A Gdzie konkretnie na facebooku, jeśli można wiedzieć ? :)
Dziękuje❤
super wyklad ...
A ja nie potrzebuję. I nie ja mam z tym problem, lecz moje otoczenie.
I nie lubię generalizowania.
A co ma zrobić kobieta, która usiłując prowadzić dobre życie w pojedynkę, bo póki co nikogo nie poznała słyszy od rodziny teksty w stylu każdy już ma, co z Tobą nie tak, może Ty jesteś innej orientacji, mogłabym tak długo podawać przyklady. Jestem autentycznie tym załamana i zaczynam się zastanawiać nad tym, co jest ze mną nie tak.
Ziutka01 Nie daj się! Jesteś prześliczną koroną w rękach Pana! Módl się o dobrego męża, jeśli takie jest Twoje powołanie. A może ono jest inne. Może jednak przyda Ci się taki mężczyzna, jak kierownik duchowy i pomoże Ci to wszystko rozeznać :)
Trzymaj się!
Dziękuję za miłe słowa. Jestem w stu procentach pewna co do mojego powołania ;) Pozostaje tylko odnaleźć tą właściwą osobę...
chłopy też to słyszą tylko sobie nic z tego nie robią.
Nie patrz na to co mówią ludzie.patrz na to co mówi i jak to widzi Bóg.i co ty sama w sercu pragniesz.ale tak naprawdę .
I szukasz odpowiedzi tutaj? :D badz soba i sluchaj siebie. Nie ludzi.
To jest przepis na współczesne singlostwo. Mężczyźna, aby się zakochać musi czuć się potrzebny, więc co mu po samowystarczalnej kobiecie - tak przynajmniej głoszą ,,związkowe" poradniki :P A regału też sama, czy z koleżanką nie przestawię...
Powiem tak. Nie, żebym miała po Ojcu jechać, słucham Ojca konferencji i filmików, ale z tym jednym się nie zgodzę. Zamysłem Boga było stworzenie ludzi jako istot społecznych, tak wiec zupełnie NATURALNĄ rzeczą jest potrzebować siebie nawzajem. Również spotkałam w swoim życiu wielu facetów, którzy rozpaczliwie łakną miłości kobiety, mimo, iż ich relacje z matkami raczej nie były jakieś patologiczne lub oschłe. Kobiety pod tym względem mają jeszcze gorzej, ponieważ więcej z nich nie doświadczyło miłości ojca, niż chłopców miłości matki. Jeśli kobieta rozpaczliwie ugania się za miłością ze strony mężczyzny, warto się zastanowić dlaczego tak jest w przypadku tej jednej konkretnej kobiety, a nie wsadzać wszystkie do jednego worka. Mężczyźni potrzebują kobiet również po to, żeby sami mogli się wykazać, żeby mogli poczuć się potrzebni i vice versa. Stety, niestety, Pan Bóg tak to wymyślił. Sama nie raz doświadczyłam pomocy w jakiejś sprawie właśnie ze strony mężczyzn i nie powiem, żeby mi to nie pomogło w danej sytuacji. Poza tym Ojciec też w swoich modlitwach zwraca się do Maryi, żeby się za nim wstawiła u Boga ;) Podobnie papież Jan Paweł II po śmierci matki, potrzebował kobiety w swoim życiu, tak więc dużo modlił się za wstawiennictwem Maryi, powierzając jej swoje życie. Nie widzimy tego, czego potrzebujemy, dopóki nie doświadczymy tego braku. To jest takie głupie gadanie, że kobiety nie są mężczyznom potrzebne, więc same powinny przestać ich potrzebować, jednak robi się z tego lekka patologia gdy ktokolwiek szuka potwierdzenia własnej wartości u osoby płci przeciwnej albo tkwi w jakimś bezsensownym związku bez miłości, bo nie wierzy w siebie. I to również panów spotyka. Tak że temat jest bardzo obszerny i wiele można by powiedzieć. Ale rozumiem, co Ojciec miał na myśli, doceniam za starania, może do niektórych pań to trafi w pewien sposób, do mnie niestety nie. Pewnie, że chciałabym być od wszystkich niezależna i od mężczyzn i od kobiet i psychicznie i fizycznie i materialnie ale w pewnych momentach życia to jest po prostu niemożliwe. Chciałabym też odkryć siebie jako kobietę ale nie oczekuję, że mężczyzna mi to da. Bo skoro ja nie wiem, jak być prawdziwą, kobiecą kobietą, taką, jak Judyta, która wszystkich zachwycała, która do dziś potrafi przyciągać swoim życiem ludzi do Boga, to tym bardziej skąd facet ma to wiedzieć? On może mi jedynie w pewnym stopniu pomóc to odczuć, jednak nie powie mi kim jestem ani jak się stać kobietą. A takie szukanie siebie w drugiej osobie to błąd, który popełnia wielu ludzi, no ale muszą się przekonać na własnej skórze, że nie tędy droga. Często wychodząc z tego z ranami na sercu...
Zgadzam się z tobą. Bóg miał jakiś zamysł w tym że wszelkie stworzenie ma parę. My ludzie również zostaliśmy stworzeni tak by łączyć się w pary. Wyposażył nas w zdolność odczuwania różnych cudownych rzeczy, czerpania przyjemności z bliskości, Boże dzieło było piękne i doskonałe ale został popsute przez grzech.
DOBRE PODOBA MI SIĘ, PADRE
Mam mmęża, mam syna, mam braci, jestem piekna co udowadniaja mi moi adoratorzy i jestem niezależna!!! Jestem Królową! Czuję przestrzeń miedzyczasową, intuicja nigdy mnie nie myli, No i jestem świadoma tego wszystkiego.
Irytuje mnie że mężczyzna uswiadamia kobiety, tak jak by same byly nieświadome.
Każda kobieta sama powinna odkrywac swoje piękno, jakiekolwiek ono by nie było, pamiętajcie że komuś i tak się spodobacie! Dla kogos i tak, wczesniej czy później staniecie się królowymi. Wystarczy w to wierzyć?
Ze wszystkim się jak najbardziej zgadzam, tylko...Judyta też była taka bogata i miała taką pozycję, bo dobrze wyszła za mąż. Więc taka zupełnie niezależna nie była. Ale mówię, niezupełnie, gdyż na pewno miała cechy, których nie da się kupić i umiała tym wszystkim rozporządzać. Ktoś mądrzejszy mógłby się odnieść? :-)
o to chodzi właśnie;)
jaka smutna. wolna babka z kasą bez zobowiązań. zajebiscie !!!
Tez się ciesze ze jestem Kobietą i ze Bóg Mnie stworzył jako Kobietę .
A jak ktoś jest hermafrodytą to kto go stworzył?
dzika orchidea nie dostałaś odpowiedzi? Ciekawe. Bóg nie mogł się zdecydować? Jedno jest pewne. Nic nie jest pewne, nic nie trwa wicznie. Pozdrawiam
No przecież te wdowy były takie nieszczęśliwe bo społeczeństwo nie szanowało wdów! Ta Judyta to jest naprawdę jakiś kwiatek na pustyni.
W raju Ewa nie była sama .
@@olamarca7171 To dopiero po wygnaniu.
tak jest!
Kiedyś były takie kobiety. Amazonki.
Tak zawsze myślałem.
Nie potrzebuję, jak mam się pozbyć męża 😕
Ksiezulek nagrał film, jak pozbyć się męża, szukaj😊
Rdz 2,18-24
22. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, 23 mężczyzna powiedział: «Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta»*.
24 Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.
Ojejku, tego mi trzeba!
Gdzie można wysłuchać/kupić całość konferencji? :)
Kasia ma Ciuszek sklep fundacji Malak, Empik i księgarnie internetowe
Na RTCK chyba też jest :-)
Trochę mi się to nie zgadza w moim meskim rozumowaniu z ks. Rodzaju 1, 27-28 oraz 2, 21-25 . Proszę o wyjaśnienie jeśli można .
Ja mysle ze kobiety potrzebuja mezczyzny a mezczyzna kobiety to po co Bog stworzyl jedno i drugie
Oprócz Jezusa Chrystusa :)))
ale mocne
😨
😱
10 lat jestem sama i żyję, więc można 😉
Można ...bo trzeba żyć ale samemu nie jest fajnie ...nikt mi nie powie że jest miło wracac do pustego domu wszystko robic samemu ...nawet gotowac nie chce sie tylko dla siebie ....To nie jest wybór to tylko życie .....
Desperacja? Narazie nie mam tak, chyba po prostu nie mam na to czasu. Gotuję dla siebie jak jestem czasem w domu, gotuję też sobie do pracy. Lubię sobie gotować :) Nie mam czasu siedzieć i myśleć: jaka ja nieszczęśliwa, nie mam faceta, nie mam dzieci, nie mam z kim się zestarzeć. Zestarzeje się również, tylko wolniej. Faceci są obok i niech sobie będą. Łazi to to po świecie, podobnie jak ja, żyje, widocznie komuś się przydaje i niech się przydaje. Jak jakiś stwierdzi, że ja mu się przydam, będzie miło. W tej chwili nie mam, czasem nawet szukam (wow),ale zazwyczaj znajduję byleco. Wolę być sama, niż z byle kim. Facet ze mną jest i twierdzi np, że jestem brzydka. Niech więc spada i szuka swojego ideału. Inny chleje alkohol i nie widzi w tym nic złego. Co ja przy nim mam robić?
Poza ty bycie kobietą daje nam wiele możliwości... ;)
"Łakniecie obok siebie mężczyzny. Myślicie: "jak nie będę miała sensownego męża i nie założę z nim rodziny" przecież mężczyźni chcą tego samego! łakną kobiety, która wychowa ze mną dzieci....myślą tylko trochę bardziej racjonalnie, niż reprodukcyjnie, dlatego najpierw szukają kasy bo taki jest świat...żeby wychować dzieci, dlatego kobiety lecą na facetów z grubym...żadna kobieta i żaden facet nie będzie wielki bez swojej drugiej połówki u boku...zaludniajcie ziemię i czyńcie ją sobie poddaną! I kierujcie się tylko jednym przykazaniem, kochaj " ludzi" bliźniego swego jak siebie samego...bo to jest rozwinięcie wszystkich 10 przykazań w jednym zdaniu.
Do poczęcia dzieci i wspólnego wychowywania jest potrzebny.. więc jednak są potrzebni kobietom...
Lubię pana szustaka ale myślę że tu jest mała pomyłka nie tylko mężczyźni i kobiety często występuje coś takiego jak obojniactwo i tu się nasuwają słowa ulepiłem cię w łonie matki. Rodzice pod presją społeczeństwa decydują za dziecko i wybierają mu płeć a potem okazuje się że źle wybrali. Czy z tego nie wynika że przynależność pulciowa nie jest cielesna a mentalna?Ogladalam dokument o dzieciach uwięzionych w innej płci ich życie było ciężkie czy one nie mają prawa do szczęścia?
no właśnie...
Czy to znaczy że nie powinnam/ nie powinnyśmy (jako kobiety ogółem) zawierać związku małżeńskiego?
mężczyzna potrzebuje kobiety,kobieta mężczyzny natomiast jeśli w życiu z rozmaitych powodów pozostajemy sami to jedynie Bóg może dać nam siłę aby to przetrwać i nie zwariować ,nie popaść w nałogi
No i tu ksiądz przegioł.
Bo niestety jednego mężczyzny wszystkie kobiety potrzebują Pana Jezusa. Pozdrawiam 😊
YES YES YES!!!
W dalszej części "Judyty" o.Adam o tym powiedział :)
Proszę nie generalizować ja nie potrzebuję.
magi90000000
Wielka szkoda. Robi sobie Pan(i) Wielka Krzywdę 😳
Renata Modrzejewska
W którym miejscu konkretnie?
Ktoś tu przeczy Biblii oAdamie oj ty ty😭😭😭😭
Bełkot o feministkach. Do kogo miały iść skoro kosciol jest zmaskulinizowany??
czy bedzie kolejna czesc ? pozdrwiam
Kocham Ciebie O Adamie dziękuje bardzo mi się podoba Twoje gadanko pozdrawiam Regina 67
Ale w sumie potrzebujemy takiego Szustaka, żeby nam mówił, że nie potrzebujemy do szczęścia faceta. Bo "baby" są za głupie, żeby same na to wpaść...
Tak drogie Panie nikt Wam do niczego nie jest potrzebny. Jezus też nikogo nie potrzebował. Był sam, umarł sam i zmartwychwstał sam i nawet zniknął sam. Miłego tulenia psiaków i kociaków aż do śmierci. AMEN
co za bzdury. Jeśli kobieta jest zakonnica z powołania lub złożyła ślub czystosci albo jest niezależna finansowo, to nie potrzebuje mężczyzny do szczęścia. w innych przypadkach, kobieta potrzebuje odpowiedniego, dobrego meza.
ok
Chyba trochę naszego Adasia poniosło, trzeba wiedzieć że jednak tutaj jeśli idzie sie za głosem Słowa Bożego to wiadome jest ze Bóg jest na pierwszym miejscu i nigdy zona czy mąż nie będą własnością jednego z nich. Jesteśmy własnością Boga. Jednakże patrząc na Marie to i Józef stal przy Niej. To Józefa Bóg we snie natchnął... Jeden drugiego brzemiona noście. I może jestem tylko marnym grzesznym prochem upadającym, to wiem ze żonę ktora użyczył mi Bóg potrzebuje aby oddać mu chwale w takowej służbie i jeśli nawet to ona teraz mi pomaga to proszę Boga żebym i ja mial sile jej pomoc. Co sie tyczy Judyty to jest tak jak ze Słowem Bożym, ilu rozważa, tyle będzie interpretacji. Dla mnie Judyta jest całkiem inaczej postrzegana. Jeżeli ktoś nawołuje do tego że jeden drugiemu nie jest potrzebny, że ktoś komuś się poskarżył płci przeciwnej. To warto uszanować to z racji może nie wiedzy, a może do szacunku do głowy Kościoła. Gdyby ta izolacja kobiecości i męskości była tak ważna to Ten Największy Planista nie stworzył by kobiety, a nawet człowieka. Pierwsze dwa rozdziały Księgi Rodzaju są niemal pokazaniem całego zamysłu i całej wielkości Boga.
77dysko Józef raczej był pomocny niż typ pana i władca. To wokół niej się kręci raczej.
Ostatnio słuchając homilii bp. Gregera, gdzie podkreślenie jest Józefa i podkreślił sen Józefa kiedy anioł przychodzi do niego i mówi żeby ją przyjął jako żonę. Nie podkreślam ze to pan i władca tylko podkreślam, ze nawet w zamyśle Boga Maria ma mieć męża, co Maria pyta jak sie stanie poczęcie skąd nie zna męża...To anioł przyszedł do Józefa raz żeby przyjął Marię, dwa zeby wziął i uciekali... Zamysł Boga jest prosty kiedy jest mężczyzna i kobieta to zależy mu na rodzinie, czyli ten aspekt który jest dzisiaj najbardziej atakowany przez zło. Jednakże większość Biblijnych kobiet jest wdowami... I tu tez jest ważny aspekt.
😍😏😏
Może cel był szczytny, ale wyszlo totalne dno. Obraza dla ludzi myślących i chyba samego Boga. Szkoda słów na dalszy komentarz. Cofam suba. Życzę powodzenia
Super gadka!
A czy potrzeba znaczy uzależnienie ? Trochę ojciec przesadził.wszysczy jesteśmy stworzeni do wspólnoty, oczywiście,żeby mieć własną autentyczną tożsamość nie potrzebujemy do tego nikogo,ale to nie znaczy,że my kobiety nie potrzebujemy mężczyzn.Nie jestem ze" środowiska",ale pisanie do papieża nie oznacza dla mnie wcale braku samodzielności.Feministki miały do tego prawo,jeśli nawet myliły się w swych osądach.
A kobiety?
Pan Szustak nie jest do szczęścia potrzebny, ani żaden inny duchowny :)
Potrzebujemy na pewno do dobrego seksu :)
Tylko o dobrego kochanka tez trudno :):)
hahaha :D I tu się zgadzam. Naprawdę. Dobry akt małżeński i życie z Bogiem jest super. Ale do szczęścia wystarczy tylko Bóg. :) Kobieta ma w sobie takie pokłady wewnętrznej energii, że nic innego nie potrzeba.
O kochanka nie trudno, o dobrego chłopa dziś bardzo trudno. Otrzymałam jakiś czas temu propozycję seksualnych spotkań od księdza, więc... no
@@WoSe_Ba Módl się za niego.
Na siłę chcesz być „fajny”? Mam wrażenie,że wiele nie rozumiesz i stad to pierdolamento i jedynymi do kogo trafiasz to biedne barany....albo inaczej...dokladnie wiesz co można wpierać „biednym baranom”myśle,że lustro mówi ci dokładnie to samo
This has got to be the biggest bunch of crap I've heard lately. May I ask, Mr Szustak, what makes YOU qualified to comment? Are you a woman? You seem to be basing all your conclusions solely on the Bible, which is hardly provides a solid basis for drawing any such conclusions.
As much as single women, like me, try to put on a brave face in front of the world, the reality is that people need people. Women need men, and the reverse is also true (please feel free to interpret according to your preferences).
People need companionship and physical closeness, and those trying to deny this are only fooling themselves.
His lecture lasts over 2 hours. This is only the beginning and it's too early for conclusion. In this part he just wanted to show that a man isn't an universal solution for every women's problem.
My view is that 15 minutes is more than enough time to put at least one vaguely interesting point across, and, unfortunately, Rev. Szustak fails to do that; hence, I do not feel particularly inspired to listen to the remainder of the lecture.
Also, I'd like to point out that women don't see men as a universal solution to all their problems, but to one problem specifically: that of loneliness. Loneliness so far-reaching, so deep, so utter and complete, that no friends, no family, no work, no hobbies, no foreign travels , no religious preaching can make go away.
Nie klnij. Każde słowo będzie rozliczone
9:55 ks. Szustak głosi swoje teorie, które nie mają odzwierciedlenia w Piśmie, Biblia mówi wyraźnie, że kobiety mają być poddane. Tak jesteśmy stworzeni. Kobiety pożądają mężczyzn silniejszych od nich.
coXDDDD
Super, super, super 🐼jestem niezależną kobietą...mieszkanie, samochód, stała praca, wzrok mężczyzn wodzacych za mną.. I nie jestem feministką. Nie mam męża, ale bardzo kocham Boga... Uwielbiam życie które mam, staram się żyć EWANGELIĄ, kocham Jezusa i Maryję, wiem, że prowadzą mnie za rękę, codziennie o to proszę, moje życie to raj na ziemi. 😀 Kobiety, da się tylko żyjcie PRZYKAZANIAMI i miłością do Jezusa... nadmieniam, że mam 42 lata, jestem poranna emocjonalnie, ale wyszłam z tego dzięki miłości Chrystusa.. Da się, uwierzcie 😀
Podoba mi sie twoja wypowiedż ,moze mnie z motywaować do wytrwania w tym zeby trwać w samotnosci po tym jak rozstałąm sie z męzem alkoholikiem ,a ze Chrystus naucza o nierozerwalnosci małzęństwa ucze sie zyc sam tylko z BOGIEM mam nadzieje ze uda mi sie wytrwć
Samotność to paskudny, czarny ocean bez dna, gdzie woda jest zimna, a w głębi czają się potwory. Dla mnie samotność NIGDY nie będzie wyborem. I nie, nie dam sobie wmówić, że w jakikolwiek sposób samotność może być dobra.
paweł t Nie jesteś samotna/y! Jeżeli tak uważasz, to znaczy że słowa o. Adama nie zostały zrozumiane... Miłość Boga jest z Tobą zawsze i wszędzie i może być niezniszczalną łodzią na tym "paskudnym czarnym oceanie". Wsiadaj! I żegluj bez lęku
paweł t -zgadzam się z Tobą -kocham Boga -,ale nie jestem bezludna wyspą -ktoś musi śmiać się z z moich żartów,... mnie samotność fizycznie boli
Tu nie ma co rozumieć, to się czuje. I tak, znam zimne uczucie samotności, ale znam też ciepło relacji z drugim człowiekiem:) Bóg Ojciec stworzył człowieka, by ten żył w relacjach z innymi, a kwintesencją relacji jest miłość. Odsyłam do twórczości Johna Eldredge'a, a szczególnie do jego żony Stasi. I na zakończenie - naprawdę warto wsłuchać się w szept swojego serca, bo umysłem, niestety, łatwo manipulować.