Ooo powiem Ci, że w sierpniu też miałam mega misz-masz książkowy, ale ja tak zawsze 😂 przeczytałam między innymi "Renetę" z Twojego polecenia i rozumiem już co miałaś na myśli, że to była dość specyficzna książka 😅 dziwna, ale chyba jednak z przewagą na plus...tak sądzę 😊 poza tym książka Macieja Marcisza "Znaki zodiaku" bardzo mi się podobała, ale też np. opowiadania Edgara Allan Poe były świetne, tak samo "Złoty pył" Jakuba Szamałka - fajny kryminał z czasów antyku, coś takiego innego niż te wszystkie kryminały teraz i mogłabym tak jeszcze długo wymieniać hehe 😂 ps. Widziałam w empiku wznowienie książki o której ostatnio mówiłaś - rowerem przez II RP? Chyba taki był tytuł. Druga część czy też inna książka tego autora leżała obok, więc tylko daję znać, bo chyba kojarzę, że Ty czytałaś stare wydanie. Kto wie, może to dzięki Tobie je wznowili? 😜❤ Pozdrawiam Cię!
@@diablo2929 wznowili chyba przez wydanie nowej książki autora - no cóż mam powiedzieć, jak zobaczyłam to kupiłam, więc mam już jego wszystkie trzy podróże przed Polskę 🫣 różnorodny miesiąc to dobry miesiąc, tak myślę!!
W sierpniu krucho u mnie, ale niestety wrzesień lepszy chyba nie będzie choć przeczytałam już książkę do Twojej akcji z literaturą wojenną. Choć jedno na plus :)
@@paninostalgia "Blizny krwawią" Ryszard Kordek. Niezbyt znana książka, ale trochę inne spojrzenie na Auschwitz - bardziej emocjonalnie i nie tak na sucho jak np. u Borowskiego. Zainteresowałam się nią, bo pisarz był z mojego miasta i dla mnie to też ciekawe że względów regionalnych.
![czytelnicze podsumowanie października [2024]](http://i.ytimg.com/vi/Apbhha54Uks/mqdefault.jpg)
![czytelnicze podsumowanie października [2024]](/img/tr.png)
![wrap up [maj 2024]](http://i.ytimg.com/vi/MMjwu-suOH8/mqdefault.jpg)
Ooo powiem Ci, że w sierpniu też miałam mega misz-masz książkowy, ale ja tak zawsze 😂 przeczytałam między innymi "Renetę" z Twojego polecenia i rozumiem już co miałaś na myśli, że to była dość specyficzna książka 😅 dziwna, ale chyba jednak z przewagą na plus...tak sądzę 😊 poza tym książka Macieja Marcisza "Znaki zodiaku" bardzo mi się podobała, ale też np. opowiadania Edgara Allan Poe były świetne, tak samo "Złoty pył" Jakuba Szamałka - fajny kryminał z czasów antyku, coś takiego innego niż te wszystkie kryminały teraz i mogłabym tak jeszcze długo wymieniać hehe 😂 ps. Widziałam w empiku wznowienie książki o której ostatnio mówiłaś - rowerem przez II RP? Chyba taki był tytuł. Druga część czy też inna książka tego autora leżała obok, więc tylko daję znać, bo chyba kojarzę, że Ty czytałaś stare wydanie. Kto wie, może to dzięki Tobie je wznowili? 😜❤ Pozdrawiam Cię!
@@diablo2929 wznowili chyba przez wydanie nowej książki autora - no cóż mam powiedzieć, jak zobaczyłam to kupiłam, więc mam już jego wszystkie trzy podróże przed Polskę 🫣 różnorodny miesiąc to dobry miesiąc, tak myślę!!
W sierpniu krucho u mnie, ale niestety wrzesień lepszy chyba nie będzie choć przeczytałam już książkę do Twojej akcji z literaturą wojenną. Choć jedno na plus :)
@@Misia_Pysia o, wspaniale! Jaka to była książka? 🤭
@@paninostalgia "Blizny krwawią" Ryszard Kordek. Niezbyt znana książka, ale trochę inne spojrzenie na Auschwitz - bardziej emocjonalnie i nie tak na sucho jak np. u Borowskiego. Zainteresowałam się nią, bo pisarz był z mojego miasta i dla mnie to też ciekawe że względów regionalnych.