Jesteście KOCHANI, jestem wręcz zawstydzony tym jak bardzo mnie wspieracie... Dziękuję za WSZYSTKO, za każde słowo, każde Zdrowaś Maryjo, każdy uśmiech. CHCE ŻEBYŚCIE WIEDZIELI, ŻE MIMO TYCH CIĘŻKICH CHWIL JEST ZE MNĄ DOBRZE. Jestem po operacji , po badaniach i wiele wskazuje, że jestem na dobrej drodze, nie chcę żebyście się mnie tak bardzo martwili, dziękuję za to, ale nagrałem ten film by podnieść na duchu każdego kto przeżywa swoje cierpienie, swoje chwile próby. Ja naprawdę jestem w dobrym położeniu co by się nie działo. Dla mnie ten cały rak to nie jest tylko powód do zmartwień, smutku i stresu, przede wszystkim jest to dla mnie najcenniejsze doświadczenie jakie Pan Bóg mi podarował, naprawdę ciężko w to uwierzyć, ale jestem Mu za to wdzięczny, wiem, że to było dobre i dla mnie potrzebne. ❤
Obejrzałem wczoraj Twój filmik i mi się na serio serio: smutno zrobiło. Ostatnimi czasy mam wrażenie, że wokół mnie nowotwór zbiera większe żniwo niż covid. Nie znamy się, ale ponieważ fitness jest bliski mojemu sercu - to traktuję Cię jako osobę, która jest w pewnym stopniu w kręgu osób, wśród których się poruszam na codzień. Bardzo bym chciał, żeby Ci się udało i życzę Ci z całego serducha reemisji tego dziadostwa. Wierzę, że Ci się uda! Bo wiem, że jak Ci uda się to pokonać - to przywróci mi to wiarę w to co robię, w cały ten fit-lifestyle za którym podążam w tym chorym świecie. Cieszę się. że prognozy są pozytywne. Walcz Mariusz, trzymamy kciuki! I ostatnie zdanie. Gratuluję Tobie i Karolinie. Życzę Wam obojgu długiego życia w zdrowiu i czego sobie wymarzycie!
Ten filmik mi się losowo wyświetlił, nawet za bardzo nie interesuję się tematem siłowni. Jak już to gimnastyka. Świetnie że nawiązujesz do wiary, Bóg powinien być na pierwszym miejscu; wtedy wszystko jest na swoim miejscu. Pomodlę się za Ciebie i twoją rodzinę, oby wyszło z tego wszystkiego coś owocnego. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica!
Moja, żona dostała diagnozę miesiąc przed ślubem, w wieku 24 lat, zero używek, historii w rodzinie itd. To było 14 lat temu, 2 operacje i leczenie ale wyszla z tego. Mamy 2ójkę dzieci i normalne życie. Rak to nie wyrok, głowa do góry.
Ja w wieku 33lat, czyli rok temu dostałem diagnozę rak.. i to już w zaawansowanej fazie z przerzutami .. dokładnie rak jądra ... Załamka... Operacja , później 4 chemioterapię , znów operacja wycięcia węzłów chłonnych zaotrzewnowych , ponad pół roku po szpitalach i lekarzach ale jestem czysty mimo 3 stadium (4te to już brak szans na wyzdrowienie) te mam dzieci i jeszcze dom buduje samodzielnie...
Z Twojego filmu wynika, że jesteś naprawdę wartościowym twórcą w erze wszechobecnego syfu. Nie jestem religijny, daleko mi do wiary, ale pięknie jest słuchać, że ktoś żyje zgodnie ze swoimi przekonaniami, nie boi się ich wyrażać i pomimo wszystkich przeciwności losu dostrzega w tym coś więcej. Będę Ci kibicować - Życzę Ci zdrowia.
Po tym filmie odżyły moje wspomnienia z dzieciństwa (6 latek)... Nowotwor złośliwy wątroby. Chemioterapia, naświetlania, operacja... Dziś mam 37 lat, drugie dziecko w drodze, dźwigam ciężary od 15 lat i nadal to kocham. Pokonałem to gówno i jestem pewny, że Ty tez to pokonasz. Jesteś sportowcem, wojownikiem 💪. Trzymam kciuki i z Bogiem przyjacielu ❤🙏
@prezesik9966 miałem 6 lat więc to była czysta ciekawość dziecka. Wymacałem, że prawą stronę brzucha mam twardszą od lewej i poszedłem z tym do mamy która pomacała siebie i zabrała mnie do lekarza rodzinnego i tak to się zaczęło... później szpital w Szczecinie i po kilku dniach centrum zdrowia dziecka w Warszawie... tam spędziłem dobre pół roku jak nie lepiej... Widocznie tak mi było pisane bo to trochę cud, że sam to wymacałem i zwróciłem na to uwagę.
@@s3bus686 ogólnie lekarz rodzinny już wyczuł, że jest guz i skierował do szpitala tam na usg wyszło ale miałem jeszcze biopsję robioną w Warszawie pewnie, żeby sprawdzić czy złośliwy. Będąc dzieckiem nie miałem świadomości jakie jest ryzyko i to pewnie dużo pomogło. Sam mam teraz dziecko, zaraz drugie i nawet nie chce myśleć co moi rodzice przeżyli przez ten czas...
Nigdy wcześniej nie byłem na Twoim kanale. Nawet nie wiedziałem o jego istnieniu. Dziś YT podsunął mi ten materiał. Dzięki bardzo za niego. Jest dla mnie bardzo wartościowy. Wszystkiego dobrego!
Ja tak samo. I cały film oglądałam ze łzami w oczach... Dużo dużo zdrowia, to oczywiste. Ale w ogóle jak się Ciebie słucha to czuć że jesteś dobrym, wrażliwym, mądrym człowiekiem. Dzięki za materiał, też jako przypomnienie o badaniach ❤️
Ja usłyszałam diagnozę półtora roku temu. Leczenie było bardzo ciężkie i przechodziłam je zupełnie sama. Choroba nauczyła mnie jeszcze większej wdzięczności za to co zdążyłam w życiu przeżyć i za każdy nowy dzień który jest mi dany. Życzę Ci zdrowia, miłośc, mnóstwa powodów do uśmiechu i i szczęścia w każdym dniu.❤🍀
Piękne świadectwo wiary Mariusz! Życzę dużo zdrowia! Ale również gratulacje zawarcia małżeństwa, dużo pięknych chwil Wam Życzę. A do Boga kieruję modlitwę za Ciebie i Karolinę.
Zachorowałem na raka w wieku 17 lat, było ciężko, chwilami bardzo ale dzisiaj mam lat 40, żyje, mam rodzinę, trenuję i na życie patrzę zupełnie inaczej. Nigdy się nie poddawaj i miej wiarę 💪 życzę dużo siły ❤
Jestem dwa lata po operacji jest dobrze . Doskonale cie rozumiem z tą dłonią ja mialem tylko dłoń pielegniarki . Terz cwicze i się nie daje dzieki Jezusowi on jest zemną zawszę zmienilo sie moje życie bylem uzalerzniony i niedobory terz żałowałem że nic nie zrobilem dobrego Bóg dal mi drugą szanse teraz jestem wolontarjuszem idę z Bogiem dzieki niemu zmienilem srodowisko czuję jak Bóg mnie trzyma za rękę i nie zamienił bym swojego życia na wczesniejsze . Terz cwicze a ty kolego wygladasz super i jesteś twardy gość Bóg z tobą 😊😊😊
Szacunek za tą wiarę w Boga i że otwarcie o tym mówisz. Mnie Pan Bóg uleczył z ciężkiego uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Mimo że mam 38 lat przeżyłem koszmar ale od prawie 2 lat jest pięknie. Pomodlę się za Ciebie stary. Bóg wie co ma dla Ciebie już naszykowane. ❤ Cieszę się że jesteś. Trzymam mocno kciuki.
xDDDDDDDDDDDDDDDd pan bóg cie uleczyl? jestes uposledzony ziomek. Uleczyć moze tylko i wyłącznie medycyna i lekarze ktorzy ciezko pracuja na to bys mógl życ, a nie jakies wymyslone stworki i inne bogi. Ludzie w Polsce to na prawde 50 iq maks maja
Byku jesteś jednym z twórców, którzy kształtowali moją zajawkę do treningu. Gdy to jako gruby zakompleksiony nastolatek stawiałem swoje pierwsze kroki na siłowni, byliście dla mnie motywacją. Zawsze będę pamiętał te początki, to odmieniło moje życie. Zajawka została do teraz, nie wyobrażam sobie swojego życia bez treningu. I jasne jako dorosły chłop mogę już nie śledzić, nie oglądać regularnie ale zawszę będę pamiętał i dobrze życzył. Dużo zdrówka, wszystkiego dobrego, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się pisać komentarza na UA-cam, ale tym razem poczułam, że napiszę. Dawno temu trafiłam na Twój kanał i oglądałam Twoje materiały - wtedy nie widziałam oznak Twojej wiary. Jakiś czas temu zobaczyłam Cię na innym kanale, w kontekście mszy trydenckiej i byłam w szoku. Człowiek, który funkcjonuje w świecie UA-cam, okazał się tak głęboko wierzący! Postanowiłam sprawdzić, czy nadal tworzysz. Zauważyłam, że od prawie roku nic nowego się nie pojawiło, ale dziś zobaczyłam Twój nowy filmik i byłam bardzo zaskoczona. Cieszę się, że mimo trudności, które mogłeś napotkać, nie odwróciłeś się od Boga. Nadal masz ten sam radosny uśmiech, a to, co mówisz, bije prawdą i wiarą. Widać, że wierzysz w to co mówisz. To naprawdę piękne i budujące. Zazdroszczę Twojej żonie - mieć takiego męża to prawdziwe błogosławieństwo. Życzę Wam wieeeeeeeelu wspaniałych lat pełnych miłości, wiary i Bożego prowadzenia!❤❤❤😊😊😊
Mariusz, jeżeli jest jakiś sens tego co przeżywasz, to właśnie twoja postawa i to piękne świadectwo jest tym sensem. Będę o tobie pamiętał w modlitwie. Niech ci Bóg błogosławi bracie.
@@marcinbudyks4222 To raczej ja mam pytanie o to dlaczego ludzie umieszczają w internecie tak bezsensowne, głupie i szkodliwe komentarze, jak twój. Nie, choroba nie ma żadnego sensu. Do wyleczenia potrzebujemy wysiłku lekarzy i przemysłu farmaceutycznego, a nie modlitwy.
Pierwszy raz jestem naTwoim kanale i szczerze mówiąc choć stary koń ze mnie to się wzruszyłem jak diabli.Pięknie mówisz o życiu i wierze.Jesteś bardzo młody, chorobę pokonasz, błędy i zaniechania nadrobisz.Chciałbym mieć w sobie tyle wiary jak ty .Trzymaj się jej to skarb.
Mariusz... pierwszy raz zobaczyłem Twój filmik w Listopadzie 2014 roku... od tamtej pory regularnie zaglądałem na Twój kanal śledząc Twoja sportowa i życiowa drogę... gdy zobaczyłem ten filmik 3 tygodnie temu obejrzałem kilka pierwszych minut i wylaczylem... nie byłem gotowy.... teraz do niego wróciłem. Te ostatnie kilka minut ... to co powiedziałeś... o Bogu, o wierze, o Bożej sprawiedliwości... spokój jaki Ci towarzyszył ... niech Bóg Cie błogosławi. Duzo zdrowia, spokoju I do przodu!!! Do zobaczenia na you tube za kolejne 10 lat ...
@@imho4990 Hej, chętnie odpowiem. Bóg nikogo nie chce zabić, tak po krótce. Problem polega na tym, że nam ludziom przychodzi z łatwością posadzenie Boga na ławie oskarżonych. Jest to wygodne i bardzo szybkie zrzucenie winy. Daje nam to dużo swobody i szybko zamyka temat, że to wszystko nie ma sensu i można sobie te opowieści o Bogu wrzucić do bajek o mchu i paproci. Prawda jest taka, że ten świat nie jest naszym przeznaczeniem, punktem finalnym. Cudem istnienia zostaliśmy sprowadzeni na ten świat z misją: Ocalić jak najwięcej ludzi. Od czego ocalić? Od śmierci. Jak to zrobić? Pokazując sens wiary innym ludziom w Boga. Można to zrobić na wiele różnych sposobów, ale czasami się to dzieje tak jak u Mariusza, poprzez chorobę. Jest to próba, można by powiedzieć próba ognia, tego jak to Mariusz przyjmie i jakie da 'świadectwo' innym. Wierzę, że w każdym nieszczęsciu takim jak choroba Mariusza jest cel wyższy i wierzę, że tak musiało się stać, żeby np. ktoś kto ma podobną sytuację jak Mariusz mógł uwierzyć w Boga i zostać ocalonym. Wiem co sobie myślisz - po co to wszystko? Po co te choroby, nie można by tak po prostu wszystkich ocalić, skoro Bóg jest Bogiem i może wszystko? Niestety nie, ponieważ my ludzie dostaliśmy wybór już na tej ziemi, na samym jej początku - Mogliśmy żyć w spokoju i harmonii z przyrodą i pięknem tego świata, w zdrowiu i szczęsciu, ale wybraliśmy drogę bardziej krętą do nieba. Drogę poprzez trudy tego świata, w tym choroby takie jak Mariusza, czy zapewne kogoś z twojej rodziny. Sam jestem zdania, że to wszystko jest trudne i często niezrozumiałe dla nas. Z drugiej strony, jestem pewien, że to wszystko jest po coś i pełen obraz zobaczymy, żyjąc wiarą, chociażby nie wiem jak trudna była. Zawsze jest łatwiej się jej puścić i olać temat, ale życie uczy, że zawsze lepiej wybrać tę drogę wolniejszą, trudniejszą. To jest jak z siłownią - lepiej powoli budować mieśnie, skrupulatną i ciężką pracą. Łatwiej jest pchać trenbolon i iść na skróty, ale jedno jest pewne - konsekwencje czekają i to piwo co się uważyło, będzie kiedyś do wypicia. Tak samo jest z finansami - te budowane świadomie i w trudzie, dają większa satysfakcję i mniejszą szansę na stratę. To tyle. Jakby ktoś chciał porozmawiać, coś żebym dojaśnil, to zapraszam ;)
Niech Pan Bóg Cię prowadzi. Trudne doświadczenia tak jak powiedziałeś zmieniają naszą rzeczywistość. Zaczyna być bardziej wartościowa. Dostrzegamy małe cuda tam gdzie nawet nasz wzrok nie chciał sięgnąć. Poznajemy siebie, stajemy w prawdzie. To trudne a zarazem cudowne doświadczenie. Dziękuję, że jesteś. Wierzę, że zawsze będziesz. Mój syn - samozwańczy pasjonat, kilka lat temu, pierwszy raz trafił pod Twoje trenerskie skrzydła. Z mojej strony był lęk, kto będzie nim kierował, jaką drogę wskazywał. Szybko spostrzegłam, że oprócz wiedzy i doświadczenia dla wielu młodych ludzi jesteś wspaniałym kierunkowskazem. Dziś wiem to na pewno. Jestem szczęśliwa, że trafił właśnie do Ciebie. Dziękuję i będę pamiętać o Tobie w modlitwie. Wiara, nadzieja i miłość - czynią cuda!
Chwała Bogu, bardzo fajny i smutny odcinek. Bardzo też ważny odcinek, przynajmniej dla mnie zwrócił mi uwagę na to jak dużo czasu marnuję. Dziękuję i życzę zdrowia. Z Panem Bogiem 😊 „Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.” Izajasz 53:4-5
Wspaniałe świadectwo . Jesteś prawdziwym Wojownikiem . Wiara jest czymś pięknym , czymś co daje niebywałą siłę i nadzieję . Wszystkiego pięknego Tobie , Twojej rodzinie i przyjaciołom 😊
Mario! Jestes zajebistym czlowiekiem! Bog ma co do ciebie wieksze plany! To nie koniec! Dziekuje ci za to ze jestes dasz rade i pokonasz tego raka!!!! ❤
Dokładnie tak jak mówisz. Ja sobie też tak tłumaczę, że to wszystko musi mieć większy sens. Te próby które przechodzimy muszą mieć sens. Jest coś więcej czego nie widzimy ale wyczuwamy. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Przyznam Mario, że wzruszyłem się oglądając ten film. Zawsze uważałem Cię za wartościowego faceta i tym filmem kilkukrotnie wzmocniłeś moje przekonanie. Film dotknął mnie szczególnie, ponieważ kilka lat temu mojej siostrze zdiagnozowano raka i częściowo wiem, jak druzgocące potrafią być emocje z tym związane. Cieszę się, że możesz stać tu „przed nami” i nagrywać filmy. Wierzę, że przed Tobą jeszcze bardzo długa droga i wiele rzeczy w życiu do zrobienia, a ten nowotwór był jedynie przystankiem - lekcją, którą trzeba było odrobić. Jako wierzące osoby wiemy, że wszystko jest po coś. :) Trzymaj się z Bogiem bracie, no i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! 🎉
Wiem, że tak na gorąco to zabrzmi dla wielu dziwnie, ale wiem, że choć bywa smutno to rak potrafi uczynić wiele dobra w życiu. :) Na pewno nie jest to tylko "coś złego i koniec świata". Ściskam siostrę byku. ❤️
Mariusz, ja jestem agnostykiem ale lubię słuchać ludzi, którzy w taki sposób jak Ty opowiadają o wierze. Widać, że płynie to z serca i serio wierzysz w to co mówisz. Trzymaj mi się tam chłopie💪 Jesteś mega pozytywnym gościem i to dobro, które nam dawałeś i dajesz na pewno wróci do Ciebie. Wszystkiego dobrego Mariusz 👊✌️
Jeśli macie jakieś pytania, coś Was szczególnie zainteresowało to zadawajcie pod tym postem, jak będzie ich więcej to na treningu 💪🏼nagram Q&A w tych tematach na kanał. 🙂
Bardzo współczuję! Dużo zdrówka Mario. Jedyne pytanie jakie mi się nasuwa po obejrzeniu filmu to jaki to był nowotwór? Oczywiście jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj 🫡
Kiedyś natknąłem się na komentarz na yt, w którym ktoś opisał swoje doświadczenie z operacją usunięcia nowotworu. Lekarz prowadzący miał wtedy stwierdzić, że wielkość nowotworu była wyjątkowo duża, co, według niego, mogło być spowodowane spożywaniem dużych ilości białka przez pacjenta. Pacjent trenował siłowo na zaawansowanym poziomie, a dieta bogata w białko miała rzekomo sprzyjać szybkiemu rozrostowi nowotworu. Nie wiem, czy autor komentarza miał rację i czy jego informacje są zgodne z aktualną wiedzą. Chciałbym poznać Twoje zdanie zarówno w ogólnej perspektywie, jak i na podstawie ewentualnych osobistych obserwacji. Czy faktycznie osoby intensywnie trenujące, które spożywają nadmiar białka w diecie i silnie stymulują hormon wzrostu, mogą mieć większe ryzyko zachorowania na nowotwory? Czy istnieją dowody na to, że taka choroba może się u nich pojawić wcześniej w życiu?
Od zawsze wiedziałem, że jesteś wierzącą osobą, ale nie sądziłem, że to jest efekt nawrócenia się, chciałbyś opowiedzieć trochę o swojej życiowej relacji z Bogiem? Pozdro, trzymaj się!
Ja mam tylko takie pytanie czy zacząłeś wierzyć przed czy po chorobie ? Bo wiele osób niestety dopiero po chorobie szuka tam pomocy pozdrawiam duzo wytrwalosci znam ten temat (raka) niestety u najblizszych mi osob mam nadzieje ze dasz rade pozdro !
Hej. Trochę się popłakałem ja oglądałem ten film. Ja też ufam Panu Bogu. On mi wiele razy pokazał jaką ma łaskę i moc. Może teraz wiele osób się śmieje. Ale mam historie gdzie ludzie z mojej rodziny powinni już nie żyć. Tak powiedział lekaż a jednak po modlitwie na drugi się obudzili. Mam szczerą relacje z Nim. Wiem co obiecał w swoim Słowie. Teraz to Pan Bóg kieruje twoim i moim życiem. Teraz kiedy ty albo ja stąd odejdziemy to będziemy z nim w miejscu które dla nas szykuje. Wiem, że On daje nam każdy kolejny dzień abyśmy byli jego obrazem tu na ziemi jak jego Syn Jezus. Będę się o Ciebie i Karoline modlił, ale zawsze pamiętaj to BÓG decyduje.
@@imho4990Żeby zobaczyć jakie życie jest kruche ,to on Bóg rozdaje karty na tym świecie... Pamiętajcie wszyscy o tym my nie mamy nic do powiedzenia w takiej sytuacji..😊🙏 Siła w Bogu ❤jest wierzyć i ufać mu .
@@imho4990 To nie oto chodzi. Pan Bóg dał raj nam, ale ale Adam zgrzeszył. Nie posłuchał Boga. Teraz grzech wszedł na świat i my grzeszymy. Każdy człowiek. Mamy grzeszne ciało. Bóg chce nas uratować i wyciąga do nas dłoń. Teraz kiedy to piszę obchodzimy dzień na pamiątkę tego, że Bóg w postaci niewinnego Jezusa, bo był bez grzechu, bez żadnej winy wobec prawa, zszedł na ziemie a potem umarł za nas na Krzyżu na Golgocie, aby każdy kto w to wierzy i przyjmie do serca nie musiał już płacić za swoje grzechy, ale żył z Bogiem wiecznie w miejscu które teraz dla nasz szykuje. I teraz Bóg nie mówi, że kiedy nawet go przyjmiemy nie będzie nam ciężko i nie będziemy grzeszyć bo nadal mamy grzeszne ciało, ale że kiedy jest na źle i ciężko to mamy ducha który mówi nam, że źle robimy i wtedy chcemy przeprosić Ojca, Boga który za nas umarł, za nasze grzechy zapłacił wobec prawa choć nie musiał. Teraz kiedy go przyjmiemy to możemy mieć pewnoś, że kiedy chodzimy z Bogiem na co dzień i słuchamy Ducha świętego w sercu, to już mamy życie w niebie i teraz oczekujemy na spotkanie z Ojcem kiedy po nas przyjdzie albo kiedy my do niego trafimy. Więc kiedy @TEAMNATURALpro albo ja mówimy, że przyjęliśmy ofertę naszego Ojca Boga i codziennie mamy z nim relacje to nawet kiedy teraz umrzemy tu na ziemi to mamy 100% pewności, że idziemy dzisiaj do Pana Boga
To nie oto chodzi. Pan Bóg dał raj nam, ale ale Adam zgrzeszył. Nie posłuchał Boga. Teraz grzech wszedł na świat i my grzeszymy. Każdy człowiek. Mamy grzeszne ciało. Bóg chce nas uratować i wyciąga do nas dłoń. Teraz kiedy to piszę obchodzimy dzień na pamiątkę tego, że Bóg w postaci niewinnego Jezusa, bo był bez grzechu, bez żadnej winy wobec prawa, zszedł na ziemie a potem umarł za nas na Krzyżu na Golgocie, aby każdy kto w to wierzy i przyjmie do serca nie musiał już płacić za swoje grzechy, ale żył z Bogiem wiecznie w miejscu które teraz dla nasz szykuje. I teraz Bóg nie mówi, że kiedy nawet go przyjmiemy nie będzie nam ciężko i nie będziemy grzeszyć bo nadal mamy grzeszne ciało, ale że kiedy jest na źle i ciężko to mamy ducha który mówi nam, że źle robimy i wtedy chcemy przeprosić Ojca, Boga który za nas umarł, za nasze grzechy zapłacił wobec prawa choć nie musiał. Teraz kiedy go przyjmiemy to możemy mieć pewnoś, że kiedy chodzimy z Bogiem na co dzień i słuchamy Ducha świętego w sercu, to już mamy życie w niebie i teraz oczekujemy na spotkanie z Ojcem kiedy po nas przyjdzie albo kiedy my do niego trafimy. Więc kiedy @TEAMNATURALpro albo ja mówimy, że przyjęliśmy ofertę naszego Ojca Boga i codziennie mamy z nim relacje to nawet kiedy teraz umrzemy tu na ziemi to mamy 100% pewności, że idziemy dzisiaj do Pana Boga
Dzięki za ten film i opowieść. Oglądam Cię od wielu lat i zawsze byłeś dla mnie dużą inspiracją, szczególnie tą sportową w podejściu do sportu i jedzenia podczas trenowania, ale i jak sie okazuje w podejściu do życia. Dzięki za ten film, dużo zdrowia bo to najważniejsze 😊 Trzymaj się, do kolejnego filmu!
Mariusz życzę ci dużo siły wytrwałości wiary i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Wierzę w to że dobro zawsze wraca i mam nadzieję że do Ciebie właśnie wróci. Trzymaj się!
Trzymaj się Byku 💪 dzięki za ten film, wygrasz z chorobą trzeba wierzyć i nigdy się nie poddawać bezwzgledu na okoliczności, które nastąpiły. Wszystkiego dobrego dużo zdrowia i szczęścia Ci życzę.
Gdzieś Ciebie już widziałem. Trafiłem tu przypadkowo. W kilku słowach. Domyślam się co czujesz... Życzę siły, pogody ducha i apetytu na każdy kolejny dzień... 💪 Czekam na kolejny odcinek na tym kanale. Pozdrawiam serdecznie 💪
Zdrowia. Świetne świadectwo wiary. ,,Skoro życie ma swój sens, to także śmierć i cierpienie, które są tego życia składową, muszą mieć sens." - ks. Jan Kaczkowski
Panie Mariuszu, dziękuję Panu za ten film. Wnosi on bardzo dużo dobra i na moim przykładzie powiem że umacnia w wierze. Wydaje mi się że zawsze był Pan osobą mocno wrażliwą i po ludzku dobrą co jest świetną cechą jednak to wiara właśnie powoduje że możemy uratować się w perspektywie wieczności. Sama empatia dla otoczenia by nie wystarczyła. Prawdziwe dobro to wpisywanie się w Bożą wolę. Oby jak najwięcej osób ten filmik zobaczyło i zrozumiało. To co nazywa Pan rzeczami kontrowersyjnymi dla innych, dla mnie kontrowersją nie jest. Zapewniam o modlitwie za Pana, również podczas mszy trydenckiej.
Tak to działa .... taka choroba zmienia życie każdego ... 💪🏆🌞🙂😇 U mnie już mija 5 lat od ... medycyna uznaje mnie już za zdrowego ... a Lekarz, który robił operację że rozpoczyna się wyścig choroby ze starością, co będzie pierwsze i doprowadzi do końca ... 😀 Panie Mariuszu pozdrowienia ... akceptacji, spokoju ... będzie jak miało być ... jak mówił Kubuś Fatalista "wszystko jest zapisane w górze i co ma być to będzie ... " do życia marsz ... 💪
Bardzo wartościowy materiał 🙏 wierzę że po takim doświadczeniu wrócisz jeszcze silniejszy, zarówno fizycznie (i jeszcze kiedyś zobaczymy Cię na scenie), ale przede wszystkim mentalnie- czyli tak jak wspomniałeś, przewartościowanie niektórych rzeczy i dostrzeżenie tego co jest w życiu naprawdę ważne. Dobrze że wróciłeś ❤️
Jako dziewczyna, która kocha ruch i sport, jak Ty, może bardziej w stronę biegu i tańca, a nie siłowni, ale jednak, jako ktoś, kto ma za sobą, albo właściwie jest w trakcie historii zaburzeń odżywiania, gdzieś w środku wiem, że te dziwne relacje z tym wszystkim trochę (kontrowersja) sprzyjają ryzykom chorób. Uważaj na siebie, trzymaj się na tej siłowni, tylko pamiętaj, że regeneracja i takie, zwyczajne życie też jest potrzebne dla zdrowia.
Nie znam Cię, pierwszy raz Cię obejrzałam, ale cieszę się, że trafiłam na ten filmik. Jesteś niezwykle pozytywnym człowiekiem, bije od Ciebie dobro i ciepło i bardzo dużo wniosłeś do mojego postrzegania życia codziennego. Pozdrawiam i wierzę, że masz tu jeszcze wiele do zrobienia, zaoferowania ludziom do przekazania wartości, tego, co naprawdę się liczy w życiu. Zdrowiej, dochodź do siebie i pozdrowienia dla wspaniałej żony 🙂
Mario bardzo się cieszę że wróciłeś..jesteś wspaniałym człowiekiem z dobrym sercem. Ogrom zdrówka dla Ciebie i wszystkiego dobrego dla Was. Będzie dobrze 🫶🤗
Ogladam Cie od zawsze😊 życzę duzo zdrówka, Pan Bóg jest wielki tyle razy mnie uratował z opresji, ludzie robia duze oczy jak mówię ze Pan Bóg jest z nami. Ich sprawa ze nie wierzą ja wierze i mi pomaga. Amen
Ja miałem raka jądra z przerzutami na płuco i węzeł chłonny. Operacja i chemioterpia. I 10 lat jestem po leczeniu. Teraz mam 38lat i jestem zdrowy bez wnowienia. Wiara też mi pomogła wtedy. Ale no właśnie jeśli nie ma nic po śmierci to tym bardziej miłość, życie, dobro mają większą wartość tutaj bo są limitowane, jedyne w swoim rodzaju I bez ewentualnej nagrody. Bycie dobrym bo coś, ktoś potem będzie to dopiero interesowność.p Ale cieszę się że już wyleczyłem się również z religii, która bardzo zatruła i mnie i zatruwa ludzi i ściąga w dół. Ale wiarę w duszę, ludzi, dobro, inną formę życia po śmierci tak. Wiem i czuję że jestem tu tylko na chwile w tym ciele i jestem międzygwiezdnym podróżnikiem. Po wyleczeniu zrobiłem doktorat dot. Nowych terapii przciwnowotworowych. Teraz robię postdoca z nowych terapii komórkowych, przeciwnowotworowych. Mental najważniejszy i wsparcie bliskich. I marzenia. 3maj się mocno chlopie pozdrawiam. Diagnoza raka i leczenie TO NIE WYROK! A są rzeczy gorsze od raka. Np. Depresja, czy relacją z narcyzem, osobą ktora wykorzysta Twoje niższe poczucie własnej wartosci i emocjonalnie stłamsi. Tego raka nie robi. Wiem co mówię. Po leczeniu i wyzdrowieniu zmieniłem swoje życie totalnie. Wszystko lepiej smakuje i pachnie! Dobrze się odżywiam i uprawiam sport. Śpiewam, tańczę, nie jem mięsa, pije minimalne ilości alkoholu. I czuję się fatnastycznie. Choć przez chemioterapię nie mogę mieć dzieci. Ale żyje. I życzę Ci żebyś Ty też zaczął nowe życie.
Zdrówka i dużo światła Ci wysyłam! 💪 Dziękuje za ten film, uświadamiam sobie teraz jak wielki dar mamy, że jesteśmy zdrowi. Cieszmy sie życiem każdego dnia. Trzymaj sie Mario, jesteś silny 💪
Czekałem u ciebie na materiał fajnie że wzięliście ślub co jest mega piękne. Trzymam kciuki i życzę ci zdrowia, będę modlił się o zdrowie dla ciebie i wytrwałość. Piona EL Mario 🖐
Ale Ciary.. Mario Bóg zapłać za ten film. Popłakałem się. Cudowne świadectwo. Niech Bóg ma Ciebie w swojej opiece. Żyj i dawaj świadectwo, bo tego potrzebuje ten zwariowany Świat. Szacunek dla Ciebie
Trenerze, cudowny człowieku pomogłeś tylu ludziom fizyczniei i mentalnie. Teraz tylko patrzeć aż pomoc przyjdzie do Ciebie z Góry i wygrasz to. Kto wierzy w Pana Boga ten będzie błogosławiony i zdrowy przez wieki. Życzę samych pozytywów, ogrom zdrowia i łask Bożych. Niech Ciebie Pan Bóg strzeże, ogromnie wierzę że uda się z tego wyjść, bo absolutnie nie zasługujesz na śmierć. Połączy nas dobro i modlitwa ❤❤❤❤❤
To dlatego nie było nic na kanalre od roku.... mimo wszystko nadal czekałem i subskrybuje. Miałem się za człowieka wiary, ale po Twoim świadectwie widzę, jak daleka jeszcze droga przede mną. Po takiej diagnozie pewnie bym się załamał. Wielki szacunek z mojesj strony. Pokój i Dobro Mariusz!
Przeżyłem dokładnie podobny scenariusz w swoim życiu, jestem z zawodu Trenerem Personalnym od 6//7 lat, z wykształcenia fizjoterapeutą, siłownia to moja pasja od 15 roku życia. Łamigłówki w treningach czyli szukanie i rozwiązywanie problemów, zawsze Mnie jeszcze bardziej nakręcało żeby danej osobie pomóc. Aż pewnego dnia, zaczęły się pojawiać dziwne symptomy tj. jakieś mrowienia całego ciała, lekkie zawroty głowy, a po dłuższym czasie kucie z lewej strony przy kości jarzmowej, mrowienie i drętwienie lewej cz. twarzy w późniejszym okresie, oczywiście u lekarza rodzinnego byłem, diagnoza od niego to zapalnie nerwu trójdzielnego, przypisana Wit. b12 i coś tam jeszcze na zawroty głowy. Wszyscy znojami w koło powtarzali że to nic takiego przepracowanie itd. czyli każdy tak sobie tłumaczy że to raczej "nic poważnego", 27 maja 2023r. (28 lat) Wstałem żeby poprowadzić treningi i nie dałem rady, już nie rozumiałem swojego ciała, nie wiedziałem czemu tak się dzieje, poprosiłem wtedy jeszcze swoją narzeczoną żeby zawiozła Mnie na SOR, ponieważ mrowienia na twarzy były już potężne, zrobili Mi pierwsze zdjęcie RTG głowy, no i coś tam wyszło, już skrócie dokończę całą tą historię, zdiagnozowano u Mnie glejaka , tj. Gwiaździak G2, złośliwy, do operacji na cito, później krwiak w głowie po operacyjny, radioterapia która Mnie zniszczyła i chemia. Moja już żona, została, gdzie nie jedna osoba mówiła że to chyba nie za dobry pomysł, przyjaciół tak jak sam powiedziałeś, poznaje się w biedzie i chorobie, na chwilę obecną uważam że ta choroba Mnie zmieniła ale po części też lepsze, kontrolne rezonanse robione i na chwilę obecną brak wznowy. Trzymaj się i zawsze trzeba być dobrej myśli. W Boga zawsze wierzyłem i nadal wierzę i dziękuje Mu za to że zmienił Mnie na lepsze.
Bracie bardzo Ci dziękuję za Twoje podzielenie się i ŚWIADECTWO - a co za tym idzie, ODWAGĘ! Pan Bóg nasz dobry Tatuś jest z Tobą i bardzo Cię kocha, zaufaj Mu na maxa a nie zawiedziesz się! Ogarniam Cię modlitwą! 🙏🏻💪🏻 Pozdrawiam z zakonu, br. Michał 🙂
Super zdrowy mężczyzna, ćwiczący, doskonale się odżywiający, poziom stresu niski i jak to się stało? Wszędzie na ziemi turbonowotwory i olbrzymia ilość zawałów a wszystkich chorych łączy jedno. Mam nadzieję, że "tego" nie wziąłeś. Życzę dużo zdrowia. Świat potrzebuje ludzi takich jak Ty. Nie daj się. To tylko kolejny ciężar do pokonania!!!
Na wstępnie bardzo dziękuję Ci za ten film. Dał mi ogromną motywację nad zrobieniem sobie rachunku sumienia ze swojego dotychczasowego życia. Chciałbym się dowiedzieć, jak udało Ci się dość szybko ten nowotwór wykryć? Jeśli możesz przybliżyć historie na co zwróciłeś uwagę, albo jakie badania tę diagnozę wspomogły. Powodzenia i lecisz do przodu!
Dzień dobry. O ile diagnoza jaką otrzymałeś była powalające, o tyle ciąg dalszy brzmi optymistycznie i jest pełen nadziei. Brawo! Na szczęście Twoja droga z kartą Pacjenta DILO dobiega końca. Mój przypadek jest nieco inny. Jestem już starym człowiekiem, więc bliżej mi do końca podróży. Jakiś czas temu po badaniach okazało się, że mam "coś" - na płucu (mam POCHP) i wątrobie. Pani doktor założyła mi kartę i świat zaczął walić mi się na głowę. Zapisałem się na następną wizytę już w centrum onkologii i pojechałem. W Twoich migawkach korytarz był prawie pusty, panował spokój. Gdy byłem, było full ludzi. Psychika siada szybko... Dostałem się do Pana profesora, podobno jestem "szczęściarzem". Po ok. 2 - 3 godzinach czekania zostałem przyjęty. Pan pyta mnie -"CO PANA DO MNIE SPROWADZA?" Słucham?! To ja prawie obsr... a on mnie pyta po co ? Widząc moją reakcję zreflektował się, czyta treść skierowania, wyniki badań, po czym mówi: TO nie do mnie, TO NA WAWELSKĄ, na chirurgię!... dobra, jadę. Szybki termin, znów mam farta - młody, świetny chirurg (wg opinii) Czyta skierowanie, czyta, po czym mówi: CO, STAREMU CH... NIE CHCE SIĘ PRACOWAĆ? TO NIECH SIĘ KU... ZWOLNI! " Jedyne co potrafiłem zrobić, to wstać i wyjść. Przepraszam, że napisałem o sobie , ale my ufamy ludziom, którzy powinni nas wyleczyć. A wielu z nich albo się wypaliło zawodowo, albo traktują szpital jak estradę, wolą gwiazdorzyć. Jeszcze raz życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Masz urocze wsparcie, :-)) wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Cię serdecznie - Tomasz
Stary dasz radę, zdrówka dla Ciebie i całej rodziny! Do Twojej kobiety - opiekuj się nim i wspieraj każdego dnia, macie tylko i aż siebie, neverquit i jazda!
Zupełnie przypadkowo natrafiłam na Twój filmik. Jestem wręcz poruszona tym jak podchodzisz do swojej diagnozy i jak piękne opowiadasz o swojej wierze. Kadr z różańcem w ręce spowodował u mnie ogromne wzruszenie. Fajny chłopak z Ciebie! A ten właśnie różaniec czyni cuda! Powodzenia i dużo zdrowia!
Trzymaj się Mario !!! Jesteś moim idolem ale nie „idolem celebrytą” tylko „ idolem życiowym” nie znam Cię osobiście ale mam nadzieję że będzie mi to dane żebym chociaż zbił z Tobą piątkę, jesteś dobrym człowiekiem a my tu takich potrzebujemy bo mamy deficyt NEVER QUIT 💪
Mario od początku z tobą na kanale !!! Brakuje takich ludzi na świecie !!! Modlimy się o Twoje zdrowie ! 3maj się brat ! Jesteś inspiracją dla WIELU ! Z Bogiem ❤
„I teraz mówią mi, żeby się zdrowo odżywiać, uprawiać sport itd. A tu proszę - chłopak dobrze zbudowany, wysportowany, na pewno zdrowo się odżywiał i… rak. Ten skur… jeśli ma kogoś dopaść, to dopadnie, niezależnie od tego, czy to osoba „dbająca o siebie”, czy nie. Może źle myślę, ale…”
Cześć,jakoś przypadkiem ostatnio wyświetlił mi się Twój kanał na UA-cam.I zainteresował mnie tytuł.I z Ciekawości wchodzę i słucham.U Boga przypadków nie ma.Dziekuje że dzięki Twojemu świadectwu wzmocniłem swoją Wiarę.Na nowo o żyłem.Bardzo dobra drogę wybrałeś tak trzymaj i idź do końca.Bede Pamiętał o Tobie w modlitwie.Trosze sam ostatnio na zdrowiu podupadłe bo zaczelem ćwiczeń i zabrakło Białka.Ale z Bogiem można wszystko.Pozdrawiam
Brawa dla Ciebie Mario za podzielenie się swoim świadectwem, za odwagę i szczerość. Życie chodź piękne tak kruche jest i to człowiek musi mieć na uwadze. Pozdrawiam, z Panem Bogiem🙏
Czy mógłbyś napisać jaki nowotwór i jak został zdiagnozowany? Czy miałeś jakieś objawy czy było to podczas rutynowej diagnostyki? Myślę że byłoby to uświadamiające i podnoszące czujność onkologiczną w obecnych czasach. Pozdrawiam, dużo zdrowia i siły 💪🏼
@@LukaszKolo zapewne w Twoim mniemaniu każdy kto lepiej wygląda od Ciebie to bierze towar , czyli domniemam że większość … ale to jest istota komentarza po prostu jakim trzeba być bydlęciem aby w takiej sytuacji jeszcze komuś próbować dowalić … Szczerze? Fałszywy natural będzie od Ciebie zawsze lepszym człowiekiem . Oczywiście to moja subiektywna ocena ja nie oceniam ludzi to co robią sami ze sobą a to jacy są dla innych
Jestem kobietą, mam 66 lat i to raczj kanal nie dla mnie, kulturystyka juz raczej nie zostane, ale madrosci i wiary, to ja mlody czlowieku powinnam sie uczyc od Ciebie. Niech Cie BOG prowadzi swoimi sciezkami, jakimi nie wiem ale wiem, ze ON ma na Ciebie plan.
Poryczałem się jak dziecko😢może to zabrzmi banalnie ale będzie Dobrze Mario💪robiłeś niesamowite rzeczy i zrobisz jeszcze wieksze👌💪zdrowia! I do zobaczenia podczas oglądania kolejnego filmu na który już czekam😉 Miłej,spokojnej Soboty🫡
Mariusz, mam 3 pytania, odmowę odpowiedzi przyjmę z pełnym zrozumieniem i poszanowaniem. 1. Czy ktoś z Twojej rodziny kiedyś także otrzymał taką diagnozę (podłoże genetyczne)? 2. Na jakim etapie jesteś teraz? Czy można stwierdzić że masz już to za sobą? 3. Jaki to nowotwór?
Wspaniały z Ciebie człowiek! Dzieki za to wspaniałe świadectwo dojrzałego mężczyzny ! Bracie polecam Ciebie i Twoją rodzinę Panu Bogu i Maryi :). Trzymaj się !
Dziękuję za Twoje świadectwo. Dodam od siebie tylko Gietrzwałd, Maryja, płótno. Cześć, film podesłał mi znajomy ksiądz, więc znam Ciebie od 20 minut. 😉 Rok temu mieliśmy u rocznej córki 5 zapaleń uszu obustronnych, antybiotyki, szpitale, utrata słuchu w jednym uchu a w drugim słuch na poziomie 10%. Bezradny pojechałem do Gietrzwałdu natchniony informacjami Grzegorza Kasjaniuka odnośnie płótna, zrobiłem wg. instrukcji i ofiarowałem córkę i jej zdrowie Maryi, dołożyłem do tego postanowienie o wstrzemięźliwości od alkoholu na rok jeżeli wyniki poprawią się chociaż odrobinę. Po 3 tygodniach pojechaliśmy na kolejne badania których wynikiem był doskonały słuch na obu uszkach i brak oznak jakiejkolwiek infekcji czy niedosłuchu, wykresy z badań w pełnym zakresie. Po wyjściu z gabinetu rozpłakałem się i bez słowa z żoną wróciliśmy do domu, nie byliśmy w stanie nic powiedzieć. W listopadzie minął rok mojej wstrzemięźliwości i tego wydarzenia, córka po dziś dzień jest pod obserwacją specjalistów z centrum słuchu w Kajetanach i jest w pełni zdrowa. Ave Maryja kocham Cię mamo i zawierzam Ci siebie i całą moją rodzinę. Zawierzam też Ciebie i Karolinę czyli Twoją rodzinę Najświętszej Maryi Pannie, polecam Ci odwiedź Gietrzwałd bo mnie też to miejsce uzdrowiło fizycznie ale to inna historia i duchowo.
Nie do końca rozumiem kto pisze te odpowiedzi widać problemy z czytania ze zrozumieniem 😉 w pierwszej kolejności była medycyna, państwowa, prywatna, lekarze, szpitale, światowe centrum słuchu i każdy rozkładał ręce w trakcie choroby a po niej brakowało wytłumaczenia 😉 w tym medycy w rodzinie (żona) i przyjaciele lekarze. Żadnych szczepień też nie zaniedbaliśmy. Tak więc pomodlę się za Was i Was też polecam Maryi Pannie 😉
Hej, nie znałam Ciebie wcześniej, wyświetliłeś mi się na głównej stronie UA-cam. Dziękuję, że podzieliłeś się swoim doświadczeniem. To było dla mnie cenne - posłuchać i zobaczyć Twoją perspektywę. Widzę, że jest w Tobie dużo nadziei i wdzięczności. Słyszę, że masz wolę walki i dostrzegasz to, co masz oraz tych, którzy są przy Tobie. Życzę Tobie dużo zdrowia, siły, nadziei i wytrwałości, gdy przyjdą chwile zwątpienia! Jak mówisz, Bóg jest z Tobą.
Wszyscy jesteśmy turystami, Bóg jest naszym biurem podróży, który już zdefiniował nasze trasy, rezerwacje i miejsca docelowe ... zaufaj Mu i ciesz się życiem.
Nie wiem, czy znajdę odpowiednie słowa, ale muszę to napisać jesteś dla mnie prawdziwym bohaterem. Pokonałeś raka, a mimo tego zawsze znajdowałeś siłę, by dawać nam wiarę i motywację. Dzięki Tobie uwierzyłem w siebie w momentach, kiedy było mi naprawdę ciężko (co by się nie wydarzyło, to najlepsze i tak przed nami). Wiem, że nie jestem jedyny, któremu pomogłeś. Cieszę się, że masz u swojego boku tak cudowną ostoję jak Karolina to niesamowite, że są jeszcze takie kobiety jak ona. Razem stanowicie piękny przykład, że miłość i wsparcie naprawdę mogą przezwyciężyć wszystko. Dziękuję za wszystko, co robisz, i życzę Wam obojgu samych wspaniałości!
Jesteście KOCHANI, jestem wręcz zawstydzony tym jak bardzo mnie wspieracie... Dziękuję za WSZYSTKO, za każde słowo, każde Zdrowaś Maryjo, każdy uśmiech. CHCE ŻEBYŚCIE WIEDZIELI, ŻE MIMO TYCH CIĘŻKICH CHWIL JEST ZE MNĄ DOBRZE. Jestem po operacji , po badaniach i wiele wskazuje, że jestem na dobrej drodze, nie chcę żebyście się mnie tak bardzo martwili, dziękuję za to, ale nagrałem ten film by podnieść na duchu każdego kto przeżywa swoje cierpienie, swoje chwile próby. Ja naprawdę jestem w dobrym położeniu co by się nie działo. Dla mnie ten cały rak to nie jest tylko powód do zmartwień, smutku i stresu, przede wszystkim jest to dla mnie najcenniejsze doświadczenie jakie Pan Bóg mi podarował, naprawdę ciężko w to uwierzyć, ale jestem Mu za to wdzięczny, wiem, że to było dobre i dla mnie potrzebne. ❤
Pan Bóg potrzebuje dobrych ludzi u siebie i często wzywa ich przed wcześnie. Dla Ciebie myślę że ma jeszcze ważne zadanie tu razem z nami
❤
Obejrzałem wczoraj Twój filmik i mi się na serio serio: smutno zrobiło. Ostatnimi czasy mam wrażenie, że wokół mnie nowotwór zbiera większe żniwo niż covid. Nie znamy się, ale ponieważ fitness jest bliski mojemu sercu - to traktuję Cię jako osobę, która jest w pewnym stopniu w kręgu osób, wśród których się poruszam na codzień. Bardzo bym chciał, żeby Ci się udało i życzę Ci z całego serducha reemisji tego dziadostwa. Wierzę, że Ci się uda! Bo wiem, że jak Ci uda się to pokonać - to przywróci mi to wiarę w to co robię, w cały ten fit-lifestyle za którym podążam w tym chorym świecie. Cieszę się. że prognozy są pozytywne. Walcz Mariusz, trzymamy kciuki!
I ostatnie zdanie. Gratuluję Tobie i Karolinie. Życzę Wam obojgu długiego życia w zdrowiu i czego sobie wymarzycie!
Ten filmik mi się losowo wyświetlił, nawet za bardzo nie interesuję się tematem siłowni. Jak już to gimnastyka.
Świetnie że nawiązujesz do wiary, Bóg powinien być na pierwszym miejscu; wtedy wszystko jest na swoim miejscu.
Pomodlę się za Ciebie i twoją rodzinę, oby wyszło z tego wszystkiego coś owocnego.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica!
Mario odzyskaj spokój ducha bądź silny, nie daj się ❤twoją siłą jest motywowanie ludzi do obrania celu i osiągniecia go❤
Moja, żona dostała diagnozę miesiąc przed ślubem, w wieku 24 lat, zero używek, historii w rodzinie itd. To było 14 lat temu, 2 operacje i leczenie ale wyszla z tego. Mamy 2ójkę dzieci i normalne życie. Rak to nie wyrok, głowa do góry.
Pytam tylko tak z ciekawości... A jak to wyszło? Jakieś problemy ze zdrowiem czy jak się do wiedzieliście ?
@@xfouR1337 Ty się najpierw dowiedz ze słownika ortograficznego.
@@bra-s4y Nie zesraj się chamie
@@bra-s4y ze słownikiem prędzej ty powinieneś się zapoznać niż on 🤣
Ja w wieku 33lat, czyli rok temu dostałem diagnozę rak.. i to już w zaawansowanej fazie z przerzutami .. dokładnie rak jądra ... Załamka... Operacja , później 4 chemioterapię , znów operacja wycięcia węzłów chłonnych zaotrzewnowych , ponad pół roku po szpitalach i lekarzach ale jestem czysty mimo 3 stadium (4te to już brak szans na wyzdrowienie) te mam dzieci i jeszcze dom buduje samodzielnie...
Z Twojego filmu wynika, że jesteś naprawdę wartościowym twórcą w erze wszechobecnego syfu. Nie jestem religijny, daleko mi do wiary, ale pięknie jest słuchać, że ktoś żyje zgodnie ze swoimi przekonaniami, nie boi się ich wyrażać i pomimo wszystkich przeciwności losu dostrzega w tym coś więcej.
Będę Ci kibicować - Życzę Ci zdrowia.
tu nie chodzi o religijność a o wiarę :)
Po tym filmie odżyły moje wspomnienia z dzieciństwa (6 latek)... Nowotwor złośliwy wątroby. Chemioterapia, naświetlania, operacja... Dziś mam 37 lat, drugie dziecko w drodze, dźwigam ciężary od 15 lat i nadal to kocham. Pokonałem to gówno i jestem pewny, że Ty tez to pokonasz. Jesteś sportowcem, wojownikiem 💪. Trzymam kciuki i z Bogiem przyjacielu ❤🙏
A co cię skłoniło żeby się zbadać, miałeś jakieś objawy ?
@prezesik9966 miałem 6 lat więc to była czysta ciekawość dziecka. Wymacałem, że prawą stronę brzucha mam twardszą od lewej i poszedłem z tym do mamy która pomacała siebie i zabrała mnie do lekarza rodzinnego i tak to się zaczęło... później szpital w Szczecinie i po kilku dniach centrum zdrowia dziecka w Warszawie... tam spędziłem dobre pół roku jak nie lepiej... Widocznie tak mi było pisane bo to trochę cud, że sam to wymacałem i zwróciłem na to uwagę.
@@ChrisdelaRosa87 I na jakimś USG się potwierdziło? Czy musiałeś mieć jeszcze inne badania wykonywane?
Pzdr
@@s3bus686 ogólnie lekarz rodzinny już wyczuł, że jest guz i skierował do szpitala tam na usg wyszło ale miałem jeszcze biopsję robioną w Warszawie pewnie, żeby sprawdzić czy złośliwy. Będąc dzieckiem nie miałem świadomości jakie jest ryzyko i to pewnie dużo pomogło. Sam mam teraz dziecko, zaraz drugie i nawet nie chce myśleć co moi rodzice przeżyli przez ten czas...
W takim razie nie obawiaj się przyszłych wyzwań. Trzymaj się ❤
Nigdy wcześniej nie byłem na Twoim kanale. Nawet nie wiedziałem o jego istnieniu. Dziś YT podsunął mi ten materiał. Dzięki bardzo za niego. Jest dla mnie bardzo wartościowy. Wszystkiego dobrego!
Ja tak samo. I cały film oglądałam ze łzami w oczach... Dużo dużo zdrowia, to oczywiste. Ale w ogóle jak się Ciebie słucha to czuć że jesteś dobrym, wrażliwym, mądrym człowiekiem. Dzięki za materiał, też jako przypomnienie o badaniach ❤️
ja tak samo.
Ja usłyszałam diagnozę półtora roku temu. Leczenie było bardzo ciężkie i przechodziłam je zupełnie sama. Choroba nauczyła mnie jeszcze większej wdzięczności za to co zdążyłam w życiu przeżyć i za każdy nowy dzień który jest mi dany. Życzę Ci zdrowia, miłośc, mnóstwa powodów do uśmiechu i i szczęścia w każdym dniu.❤🍀
Piękne świadectwo wiary Mariusz! Życzę dużo zdrowia! Ale również gratulacje zawarcia małżeństwa, dużo pięknych chwil Wam Życzę. A do Boga kieruję modlitwę za Ciebie i Karolinę.
Dużo zdrowia Mario, po prostu ❤️
Zachorowałem na raka w wieku 17 lat, było ciężko, chwilami bardzo ale dzisiaj mam lat 40, żyje, mam rodzinę, trenuję i na życie patrzę zupełnie inaczej. Nigdy się nie poddawaj i miej wiarę 💪 życzę dużo siły ❤
Wzruszyłam się słuchając twojego świadectwa! Bóg z Tobą młody, silny człowieku! Przed tobą jeszcze wiele pięknych chwil ❤
Jestem dwa lata po operacji jest dobrze . Doskonale cie rozumiem z tą dłonią ja mialem tylko dłoń pielegniarki . Terz cwicze i się nie daje dzieki Jezusowi on jest zemną zawszę zmienilo sie moje życie bylem uzalerzniony i niedobory terz żałowałem że nic nie zrobilem dobrego Bóg dal mi drugą szanse teraz jestem wolontarjuszem idę z Bogiem dzieki niemu zmienilem srodowisko czuję jak Bóg mnie trzyma za rękę i nie zamienił bym swojego życia na wczesniejsze . Terz cwicze a ty kolego wygladasz super i jesteś twardy gość Bóg z tobą 😊😊😊
Szacunek za tą wiarę w Boga i że otwarcie o tym mówisz. Mnie Pan Bóg uleczył z ciężkiego uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Mimo że mam 38 lat przeżyłem koszmar ale od prawie 2 lat jest pięknie. Pomodlę się za Ciebie stary. Bóg wie co ma dla Ciebie już naszykowane. ❤ Cieszę się że jesteś. Trzymam mocno kciuki.
super, wytrwalosci
xDDDDDDDDDDDDDDDd pan bóg cie uleczyl? jestes uposledzony ziomek. Uleczyć moze tylko i wyłącznie medycyna i lekarze ktorzy ciezko pracuja na to bys mógl życ, a nie jakies wymyslone stworki i inne bogi. Ludzie w Polsce to na prawde 50 iq maks maja
Nie uleczył Ciebie Pan Bóg, tylko sam się uleczyłeś ;)
Wielki szacunek dla ludzi którzy wygrali z nałogiem. Bardzo ciężka i nierówna walka.
Jakie leki dostałeś ?
Pozdro
Byku jesteś jednym z twórców, którzy kształtowali moją zajawkę do treningu. Gdy to jako gruby zakompleksiony nastolatek stawiałem swoje pierwsze kroki na siłowni, byliście dla mnie motywacją. Zawsze będę pamiętał te początki, to odmieniło moje życie. Zajawka została do teraz, nie wyobrażam sobie swojego życia bez treningu. I jasne jako dorosły chłop mogę już nie śledzić, nie oglądać regularnie ale zawszę będę pamiętał i dobrze życzył. Dużo zdrówka, wszystkiego dobrego, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze
Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się pisać komentarza na UA-cam, ale tym razem poczułam, że napiszę. Dawno temu trafiłam na Twój kanał i oglądałam Twoje materiały - wtedy nie widziałam oznak Twojej wiary. Jakiś czas temu zobaczyłam Cię na innym kanale, w kontekście mszy trydenckiej i byłam w szoku. Człowiek, który funkcjonuje w świecie UA-cam, okazał się tak głęboko wierzący!
Postanowiłam sprawdzić, czy nadal tworzysz. Zauważyłam, że od prawie roku nic nowego się nie pojawiło, ale dziś zobaczyłam Twój nowy filmik i byłam bardzo zaskoczona. Cieszę się, że mimo trudności, które mogłeś napotkać, nie odwróciłeś się od Boga. Nadal masz ten sam radosny uśmiech, a to, co mówisz, bije prawdą i wiarą. Widać, że wierzysz w to co mówisz. To naprawdę piękne i budujące.
Zazdroszczę Twojej żonie - mieć takiego męża to prawdziwe błogosławieństwo. Życzę Wam wieeeeeeeelu wspaniałych lat pełnych miłości, wiary i Bożego prowadzenia!❤❤❤😊😊😊
Mariusz, jeżeli jest jakiś sens tego co przeżywasz, to właśnie twoja postawa i to piękne świadectwo jest tym sensem. Będę o tobie pamiętał w modlitwie. Niech ci Bóg błogosławi bracie.
sens choroby? co jeszcze wymyślicie świry?
@imho4990 skąd wzięła się u ciebie potrzeba napisania tego komentarza i próby obrażenia ludzi których nie znasz?
@@marcinbudyks4222 To raczej ja mam pytanie o to dlaczego ludzie umieszczają w internecie tak bezsensowne, głupie i szkodliwe komentarze, jak twój. Nie, choroba nie ma żadnego sensu. Do wyleczenia potrzebujemy wysiłku lekarzy i przemysłu farmaceutycznego, a nie modlitwy.
@@imho4990 Zdaje się, że masz jakieś projekcje... Czy ja zanegowałem potrzebę leczenia medycznego?
@@marcinbudyks4222 Próbujesz szukać sensu w chorobie. Piszesz o modlitwach.
Pierwszy raz jestem naTwoim kanale i szczerze mówiąc choć stary koń ze mnie to się wzruszyłem jak diabli.Pięknie mówisz o życiu i wierze.Jesteś bardzo młody, chorobę pokonasz, błędy i zaniechania nadrobisz.Chciałbym mieć w sobie tyle wiary jak ty .Trzymaj się jej to skarb.
Mariusz... pierwszy raz zobaczyłem Twój filmik w Listopadzie 2014 roku... od tamtej pory regularnie zaglądałem na Twój kanal śledząc Twoja sportowa i życiowa drogę... gdy zobaczyłem ten filmik 3 tygodnie temu obejrzałem kilka pierwszych minut i wylaczylem... nie byłem gotowy.... teraz do niego wróciłem. Te ostatnie kilka minut ... to co powiedziałeś... o Bogu, o wierze, o Bożej sprawiedliwości... spokój jaki Ci towarzyszył ... niech Bóg Cie błogosławi. Duzo zdrowia, spokoju I do przodu!!! Do zobaczenia na you tube za kolejne 10 lat ...
🫨🫨 Wytrwałości i zdrowia! Trzymam kciuki 🙏
Diagnoza to nie wyrok, Walcz chłopie, będzie dobrze
Zdrówka! ❤️
Bożego Błogosławieństwa, mądrości i zdrowia Mario ❤
dlaczego bóg chce go zabić?
@@imho4990 Hej, chętnie odpowiem.
Bóg nikogo nie chce zabić, tak po krótce.
Problem polega na tym, że nam ludziom przychodzi z łatwością posadzenie Boga na ławie oskarżonych. Jest to wygodne i bardzo szybkie zrzucenie winy. Daje nam to dużo swobody i szybko zamyka temat, że to wszystko nie ma sensu i można sobie te opowieści o Bogu wrzucić do bajek o mchu i paproci.
Prawda jest taka, że ten świat nie jest naszym przeznaczeniem, punktem finalnym. Cudem istnienia zostaliśmy sprowadzeni na ten świat z misją: Ocalić jak najwięcej ludzi. Od czego ocalić? Od śmierci. Jak to zrobić? Pokazując sens wiary innym ludziom w Boga. Można to zrobić na wiele różnych sposobów, ale czasami się to dzieje tak jak u Mariusza, poprzez chorobę.
Jest to próba, można by powiedzieć próba ognia, tego jak to Mariusz przyjmie i jakie da 'świadectwo' innym. Wierzę, że w każdym nieszczęsciu takim jak choroba Mariusza jest cel wyższy i wierzę, że tak musiało się stać, żeby np. ktoś kto ma podobną sytuację jak Mariusz mógł uwierzyć w Boga i zostać ocalonym.
Wiem co sobie myślisz - po co to wszystko? Po co te choroby, nie można by tak po prostu wszystkich ocalić, skoro Bóg jest Bogiem i może wszystko? Niestety nie, ponieważ my ludzie dostaliśmy wybór już na tej ziemi, na samym jej początku - Mogliśmy żyć w spokoju i harmonii z przyrodą i pięknem tego świata, w zdrowiu i szczęsciu, ale wybraliśmy drogę bardziej krętą do nieba. Drogę poprzez trudy tego świata, w tym choroby takie jak Mariusza, czy zapewne kogoś z twojej rodziny.
Sam jestem zdania, że to wszystko jest trudne i często niezrozumiałe dla nas. Z drugiej strony, jestem pewien, że to wszystko jest po coś i pełen obraz zobaczymy, żyjąc wiarą, chociażby nie wiem jak trudna była. Zawsze jest łatwiej się jej puścić i olać temat, ale życie uczy, że zawsze lepiej wybrać tę drogę wolniejszą, trudniejszą. To jest jak z siłownią - lepiej powoli budować mieśnie, skrupulatną i ciężką pracą. Łatwiej jest pchać trenbolon i iść na skróty, ale jedno jest pewne - konsekwencje czekają i to piwo co się uważyło, będzie kiedyś do wypicia. Tak samo jest z finansami - te budowane świadomie i w trudzie, dają większa satysfakcję i mniejszą szansę na stratę.
To tyle. Jakby ktoś chciał porozmawiać, coś żebym dojaśnil, to zapraszam ;)
@@imho4990 bo to boży plan. Co złego się nie dzieje to bóg tak chciał.
@@bejotjot Bóg jest sadystycznym psychopatą?
@@imho4990bo nikt inny na świecie nie umiera😂
Niech Pan Bóg Cię prowadzi. Trudne doświadczenia tak jak powiedziałeś zmieniają naszą rzeczywistość. Zaczyna być bardziej wartościowa. Dostrzegamy małe cuda tam gdzie nawet nasz wzrok nie chciał sięgnąć. Poznajemy siebie, stajemy w prawdzie. To trudne a zarazem cudowne doświadczenie. Dziękuję, że jesteś. Wierzę, że zawsze będziesz. Mój syn - samozwańczy pasjonat, kilka lat temu, pierwszy raz trafił pod Twoje trenerskie skrzydła. Z mojej strony był lęk, kto będzie nim kierował, jaką drogę wskazywał. Szybko spostrzegłam, że oprócz wiedzy i doświadczenia dla wielu młodych ludzi jesteś wspaniałym kierunkowskazem. Dziś wiem to na pewno. Jestem szczęśliwa, że trafił właśnie do Ciebie. Dziękuję i będę pamiętać o Tobie w modlitwie. Wiara, nadzieja i miłość - czynią cuda!
Chwała Bogu, bardzo fajny i smutny odcinek. Bardzo też ważny odcinek, przynajmniej dla mnie zwrócił mi uwagę na to jak dużo czasu marnuję. Dziękuję i życzę zdrowia. Z Panem Bogiem 😊
„Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie.
A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony.
Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze.
Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.”
Izajasz 53:4-5
Chwała bogu za raka😂
I co, marnujesz teraz mniej czasu? Czy przeszedłeś do porządku dziennego po 15 minutę minutach? Też chciałbym marnować mniej czasu i szukam pomysłów
Wspaniałe świadectwo . Jesteś prawdziwym Wojownikiem . Wiara jest czymś pięknym , czymś co daje niebywałą siłę i nadzieję . Wszystkiego pięknego Tobie , Twojej rodzinie i przyjaciołom 😊
Mario! Jestes zajebistym czlowiekiem! Bog ma co do ciebie wieksze plany! To nie koniec! Dziekuje ci za to ze jestes dasz rade i pokonasz tego raka!!!! ❤
JAKI TO RAK?
Jaki bóg?
Właśnie czego to rak
Trzymaj sie , tez jestem w ciezkiej sytuacji zdrowotnej . Powodzenia . ❤
Ciężko się to ogląda, pamiętając początki twojego kanału.
Trzymaj się, niech Cię Pan błogosławi i strzeże.
Dokładnie tak jak mówisz. Ja sobie też tak tłumaczę, że to wszystko musi mieć większy sens. Te próby które przechodzimy muszą mieć sens. Jest coś więcej czego nie widzimy ale wyczuwamy.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Przyznam Mario, że wzruszyłem się oglądając ten film. Zawsze uważałem Cię za wartościowego faceta i tym filmem kilkukrotnie wzmocniłeś moje przekonanie. Film dotknął mnie szczególnie, ponieważ kilka lat temu mojej siostrze zdiagnozowano raka i częściowo wiem, jak druzgocące potrafią być emocje z tym związane. Cieszę się, że możesz stać tu „przed nami” i nagrywać filmy. Wierzę, że przed Tobą jeszcze bardzo długa droga i wiele rzeczy w życiu do zrobienia, a ten nowotwór był jedynie przystankiem - lekcją, którą trzeba było odrobić. Jako wierzące osoby wiemy, że wszystko jest po coś. :) Trzymaj się z Bogiem bracie, no i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! 🎉
Wiem, że tak na gorąco to zabrzmi dla wielu dziwnie, ale wiem, że choć bywa smutno to rak potrafi uczynić wiele dobra w życiu. :) Na pewno nie jest to tylko "coś złego i koniec świata". Ściskam siostrę byku. ❤️
♥️♥️♥️
@@TEAMNATURALpro nie jestes sam
tez bede mial raka
@@s2edsa-io2cd czemu??
@@lil__apan co czemu
bo tak dzialaja nowotwory
Mariusz, ja jestem agnostykiem ale lubię słuchać ludzi, którzy w taki sposób jak Ty opowiadają o wierze. Widać, że płynie to z serca i serio wierzysz w to co mówisz. Trzymaj mi się tam chłopie💪 Jesteś mega pozytywnym gościem i to dobro, które nam dawałeś i dajesz na pewno wróci do Ciebie. Wszystkiego dobrego Mariusz 👊✌️
Jeśli macie jakieś pytania, coś Was szczególnie zainteresowało to zadawajcie pod tym postem, jak będzie ich więcej to na treningu 💪🏼nagram Q&A w tych tematach na kanał. 🙂
Bardzo współczuję! Dużo zdrówka Mario. Jedyne pytanie jakie mi się nasuwa po obejrzeniu filmu to jaki to był nowotwór? Oczywiście jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj 🫡
Czy mozesz powiedziec wiecej jak to sie wszystko zaczelo... jakie miales obiawy i kiedy stwierdziles ze cos jest nie tak...
Kiedyś natknąłem się na komentarz na yt, w którym ktoś opisał swoje doświadczenie z operacją usunięcia nowotworu. Lekarz prowadzący miał wtedy stwierdzić, że wielkość nowotworu była wyjątkowo duża, co, według niego, mogło być spowodowane spożywaniem dużych ilości białka przez pacjenta. Pacjent trenował siłowo na zaawansowanym poziomie, a dieta bogata w białko miała rzekomo sprzyjać szybkiemu rozrostowi nowotworu. Nie wiem, czy autor komentarza miał rację i czy jego informacje są zgodne z aktualną wiedzą.
Chciałbym poznać Twoje zdanie zarówno w ogólnej perspektywie, jak i na podstawie ewentualnych osobistych obserwacji. Czy faktycznie osoby intensywnie trenujące, które spożywają nadmiar białka w diecie i silnie stymulują hormon wzrostu, mogą mieć większe ryzyko zachorowania na nowotwory? Czy istnieją dowody na to, że taka choroba może się u nich pojawić wcześniej w życiu?
Od zawsze wiedziałem, że jesteś wierzącą osobą, ale nie sądziłem, że to jest efekt nawrócenia się, chciałbyś opowiedzieć trochę o swojej życiowej relacji z Bogiem? Pozdro, trzymaj się!
Ja mam tylko takie pytanie czy zacząłeś wierzyć przed czy po chorobie ? Bo wiele osób niestety dopiero po chorobie szuka tam pomocy pozdrawiam duzo wytrwalosci znam ten temat (raka) niestety u najblizszych mi osob mam nadzieje ze dasz rade pozdro !
Zdrowia, spelniania marzen , sukcesow i szczescia w Nowym Roku 2025 i jeszcze dluzej !!!!!❤🍀💪👍
Hej. Trochę się popłakałem ja oglądałem ten film. Ja też ufam Panu Bogu. On mi wiele razy pokazał jaką ma łaskę i moc. Może teraz wiele osób się śmieje. Ale mam historie gdzie ludzie z mojej rodziny powinni już nie żyć. Tak powiedział lekaż a jednak po modlitwie na drugi się obudzili. Mam szczerą relacje z Nim. Wiem co obiecał w swoim Słowie. Teraz to Pan Bóg kieruje twoim i moim życiem. Teraz kiedy ty albo ja stąd odejdziemy to będziemy z nim w miejscu które dla nas szykuje. Wiem, że On daje nam każdy kolejny dzień abyśmy byli jego obrazem tu na ziemi jak jego Syn Jezus. Będę się o Ciebie i Karoline modlił, ale zawsze pamiętaj to BÓG decyduje.
Dokładnie Bracie .Pan Bóg Jezus Chrystus ma wielką moc.Amen
dlaczego twój bóg chce cię zabić?
@@imho4990Żeby zobaczyć jakie życie jest kruche ,to on Bóg rozdaje karty na tym świecie...
Pamiętajcie wszyscy o tym my nie mamy nic do powiedzenia w takiej sytuacji..😊🙏 Siła w Bogu ❤jest wierzyć i ufać mu .
@@imho4990 To nie oto chodzi. Pan Bóg dał raj nam, ale ale Adam zgrzeszył. Nie posłuchał Boga. Teraz grzech wszedł na świat i my grzeszymy. Każdy człowiek. Mamy grzeszne ciało. Bóg chce nas uratować i wyciąga do nas dłoń. Teraz kiedy to piszę obchodzimy dzień na pamiątkę tego, że Bóg w postaci niewinnego Jezusa, bo był bez grzechu, bez żadnej winy wobec prawa, zszedł na ziemie a potem umarł za nas na Krzyżu na Golgocie, aby każdy kto w to wierzy i przyjmie do serca nie musiał już płacić za swoje grzechy, ale żył z Bogiem wiecznie w miejscu które teraz dla nasz szykuje. I teraz Bóg nie mówi, że kiedy nawet go przyjmiemy nie będzie nam ciężko i nie będziemy grzeszyć bo nadal mamy grzeszne ciało, ale że kiedy jest na źle i ciężko to mamy ducha który mówi nam, że źle robimy i wtedy chcemy przeprosić Ojca, Boga który za nas umarł, za nasze grzechy zapłacił wobec prawa choć nie musiał. Teraz kiedy go przyjmiemy to możemy mieć pewnoś, że kiedy chodzimy z Bogiem na co dzień i słuchamy Ducha świętego w sercu, to już mamy życie w niebie i teraz oczekujemy na spotkanie z Ojcem kiedy po nas przyjdzie albo kiedy my do niego trafimy. Więc kiedy @TEAMNATURALpro albo ja mówimy, że przyjęliśmy ofertę naszego Ojca Boga i codziennie mamy z nim relacje to nawet kiedy teraz umrzemy tu na ziemi to mamy 100% pewności, że idziemy dzisiaj do Pana Boga
To nie oto chodzi. Pan Bóg dał raj nam, ale ale Adam zgrzeszył. Nie posłuchał Boga. Teraz grzech wszedł na świat i my grzeszymy. Każdy człowiek. Mamy grzeszne ciało. Bóg chce nas uratować i wyciąga do nas dłoń. Teraz kiedy to piszę obchodzimy dzień na pamiątkę tego, że Bóg w postaci niewinnego Jezusa, bo był bez grzechu, bez żadnej winy wobec prawa, zszedł na ziemie a potem umarł za nas na Krzyżu na Golgocie, aby każdy kto w to wierzy i przyjmie do serca nie musiał już płacić za swoje grzechy, ale żył z Bogiem wiecznie w miejscu które teraz dla nasz szykuje. I teraz Bóg nie mówi, że kiedy nawet go przyjmiemy nie będzie nam ciężko i nie będziemy grzeszyć bo nadal mamy grzeszne ciało, ale że kiedy jest na źle i ciężko to mamy ducha który mówi nam, że źle robimy i wtedy chcemy przeprosić Ojca, Boga który za nas umarł, za nasze grzechy zapłacił wobec prawa choć nie musiał. Teraz kiedy go przyjmiemy to możemy mieć pewnoś, że kiedy chodzimy z Bogiem na co dzień i słuchamy Ducha świętego w sercu, to już mamy życie w niebie i teraz oczekujemy na spotkanie z Ojcem kiedy po nas przyjdzie albo kiedy my do niego trafimy. Więc kiedy @TEAMNATURALpro albo ja mówimy, że przyjęliśmy ofertę naszego Ojca Boga i codziennie mamy z nim relacje to nawet kiedy teraz umrzemy tu na ziemi to mamy 100% pewności, że idziemy dzisiaj do Pana Boga
Dzięki za ten film i opowieść. Oglądam Cię od wielu lat i zawsze byłeś dla mnie dużą inspiracją, szczególnie tą sportową w podejściu do sportu i jedzenia podczas trenowania, ale i jak sie okazuje w podejściu do życia. Dzięki za ten film, dużo zdrowia bo to najważniejsze 😊 Trzymaj się, do kolejnego filmu!
Mariusz życzę ci dużo siły wytrwałości wiary i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Wierzę w to że dobro zawsze wraca i mam nadzieję że do Ciebie właśnie wróci. Trzymaj się!
Trzymaj się Byku 💪 dzięki za ten film, wygrasz z chorobą trzeba wierzyć i nigdy się nie poddawać bezwzgledu na okoliczności, które nastąpiły. Wszystkiego dobrego dużo zdrowia i szczęścia Ci życzę.
Gdzieś Ciebie już widziałem.
Trafiłem tu przypadkowo.
W kilku słowach.
Domyślam się co czujesz... Życzę siły, pogody ducha i apetytu na każdy kolejny dzień... 💪
Czekam na kolejny odcinek na tym kanale.
Pozdrawiam serdecznie 💪
Tyle czasu czekalem na kolejnego vloga a tu taka wiadomosc😢 Życzę duzo zdrowia Mario, oby wszystko sie udało. Powodzenia szefie
Ależ mądrze opowiadasz 😊😊 aż miło Cię posłuchać 😊😊 zdrówka życzę i siły dla żonki😊😊
Bardzo dobry i mądry człowiek . Jestem rok od Ciebie starszy , chciałbym mieć takie podejście do życia jak Ty- pozazdrościć oczywiście pozytywnie.
Zaskoczyłeś mnie mimo, że pierwszy raz na Ciebie tu trafilam, jesteś wartościowym człowiekiem a taki to zawsze stanie na nogi , zdrowia życzę 😊😊😊
Zdrowia. Świetne świadectwo wiary. ,,Skoro życie ma swój sens, to także śmierć i cierpienie, które są tego życia składową, muszą mieć sens."
- ks. Jan Kaczkowski
Bardzo mądry film, dziekuję, że się tym podzieliłeś. Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę!
Panie Mariuszu, dziękuję Panu za ten film. Wnosi on bardzo dużo dobra i na moim przykładzie powiem że umacnia w wierze. Wydaje mi się że zawsze był Pan osobą mocno wrażliwą i po ludzku dobrą co jest świetną cechą jednak to wiara właśnie powoduje że możemy uratować się w perspektywie wieczności. Sama empatia dla otoczenia by nie wystarczyła. Prawdziwe dobro to wpisywanie się w Bożą wolę. Oby jak najwięcej osób ten filmik zobaczyło i zrozumiało. To co nazywa Pan rzeczami kontrowersyjnymi dla innych, dla mnie kontrowersją nie jest. Zapewniam o modlitwie za Pana, również podczas mszy trydenckiej.
Tak to działa .... taka choroba zmienia życie każdego ... 💪🏆🌞🙂😇
U mnie już mija 5 lat od ... medycyna uznaje mnie już za zdrowego ... a Lekarz, który robił operację że rozpoczyna się wyścig choroby ze starością, co będzie pierwsze i doprowadzi do końca ... 😀
Panie Mariuszu pozdrowienia ... akceptacji, spokoju ... będzie jak miało być ... jak mówił Kubuś Fatalista "wszystko jest zapisane w górze i co ma być to będzie ... " do życia marsz ... 💪
Bardzo wartościowy materiał 🙏 wierzę że po takim doświadczeniu wrócisz jeszcze silniejszy, zarówno fizycznie (i jeszcze kiedyś zobaczymy Cię na scenie), ale przede wszystkim mentalnie- czyli tak jak wspomniałeś, przewartościowanie niektórych rzeczy i dostrzeżenie tego co jest w życiu naprawdę ważne. Dobrze że wróciłeś ❤️
Jako dziewczyna, która kocha ruch i sport, jak Ty, może bardziej w stronę biegu i tańca, a nie siłowni, ale jednak, jako ktoś, kto ma za sobą, albo właściwie jest w trakcie historii zaburzeń odżywiania, gdzieś w środku wiem, że te dziwne relacje z tym wszystkim trochę (kontrowersja) sprzyjają ryzykom chorób. Uważaj na siebie, trzymaj się na tej siłowni, tylko pamiętaj, że regeneracja i takie, zwyczajne życie też jest potrzebne dla zdrowia.
Nie znam Cię, pierwszy raz Cię obejrzałam, ale cieszę się, że trafiłam na ten filmik. Jesteś niezwykle pozytywnym człowiekiem, bije od Ciebie dobro i ciepło i bardzo dużo wniosłeś do mojego postrzegania życia codziennego. Pozdrawiam i wierzę, że masz tu jeszcze wiele do zrobienia, zaoferowania ludziom do przekazania wartości, tego, co naprawdę się liczy w życiu. Zdrowiej, dochodź do siebie i pozdrowienia dla wspaniałej żony 🙂
Mario bardzo się cieszę że wróciłeś..jesteś wspaniałym człowiekiem z dobrym sercem. Ogrom zdrówka dla Ciebie i wszystkiego dobrego dla Was. Będzie dobrze 🫶🤗
A myślałem jakiś czas temu o tobie że co się stało że nie nagrywasz vlogow. Zdrówka mordeczko i wracaj do tego co kochasz w 100% 🔥✌️
Niesamowite jak pięknie podsumowałeś tak trudną sytuację. Po tym co powiedziałeś widać, że jesteś wspaniałym człowiekiem. Zdrówka i powodzenia.
Ogladam Cie od zawsze😊 życzę duzo zdrówka, Pan Bóg jest wielki tyle razy mnie uratował z opresji, ludzie robia duze oczy jak mówię ze Pan Bóg jest z nami. Ich sprawa ze nie wierzą ja wierze i mi pomaga. Amen
Bardzo inspirujący film, piękne świadectwo wiary. Dziękuję i życze zdrowia
Ja miałem raka jądra z przerzutami na płuco i węzeł chłonny. Operacja i chemioterpia. I 10 lat jestem po leczeniu. Teraz mam 38lat i jestem zdrowy bez wnowienia. Wiara też mi pomogła wtedy. Ale no właśnie jeśli nie ma nic po śmierci to tym bardziej miłość, życie, dobro mają większą wartość tutaj bo są limitowane, jedyne w swoim rodzaju I bez ewentualnej nagrody. Bycie dobrym bo coś, ktoś potem będzie to dopiero interesowność.p
Ale cieszę się że już wyleczyłem się również z religii, która bardzo zatruła i mnie i zatruwa ludzi i ściąga w dół. Ale wiarę w duszę, ludzi, dobro, inną formę życia po śmierci tak. Wiem i czuję że jestem tu tylko na chwile w tym ciele i jestem międzygwiezdnym podróżnikiem.
Po wyleczeniu zrobiłem doktorat dot. Nowych terapii przciwnowotworowych. Teraz robię postdoca z nowych terapii komórkowych, przeciwnowotworowych.
Mental najważniejszy i wsparcie bliskich. I marzenia.
3maj się mocno chlopie pozdrawiam.
Diagnoza raka i leczenie TO NIE WYROK!
A są rzeczy gorsze od raka. Np. Depresja, czy relacją z narcyzem, osobą ktora wykorzysta Twoje niższe poczucie własnej wartosci i emocjonalnie stłamsi. Tego raka nie robi. Wiem co mówię.
Po leczeniu i wyzdrowieniu zmieniłem swoje życie totalnie. Wszystko lepiej smakuje i pachnie! Dobrze się odżywiam i uprawiam sport. Śpiewam, tańczę, nie jem mięsa, pije minimalne ilości alkoholu. I czuję się fatnastycznie. Choć przez chemioterapię nie mogę mieć dzieci. Ale żyje. I życzę Ci żebyś Ty też zaczął nowe życie.
Zdrówka i dużo światła Ci wysyłam! 💪 Dziękuje za ten film, uświadamiam sobie teraz jak wielki dar mamy, że jesteśmy zdrowi. Cieszmy sie życiem każdego dnia. Trzymaj sie Mario, jesteś silny 💪
JAKI TO RAK?
Czekałem u ciebie na materiał fajnie że wzięliście ślub co jest mega piękne. Trzymam kciuki i życzę ci zdrowia, będę modlił się o zdrowie dla ciebie i wytrwałość. Piona EL Mario 🖐
W jego ranach jest nasze uzdrowienie ,jeżeli on zechce uczyni cud ❤nich Jezus cię uzdrowienie wierz a tak się stanie ,modlę się za Ciebie
Pan Bóg ma dla nas drogę i ma nas w opiece, wszyskto co mówisz jest piękne.
Oby jak najwięcej ludzi mogło obejrzeć ten film, dużo zdrowia ❤️
😂😂😂
Ale Pan Bóg podarował mu tego raka i nie wiem czy należy mu za to dziękować
@@Remikartur Skąd wiesz, że podarował skoro wedle Ciebie Bóg pewnie nie istnieje?
Wytrwałości Zdrowia i Bożego Błogosławieństwa ❤
Ale Ciary.. Mario Bóg zapłać za ten film. Popłakałem się. Cudowne świadectwo. Niech Bóg ma Ciebie w swojej opiece. Żyj i dawaj świadectwo, bo tego potrzebuje ten zwariowany Świat. Szacunek dla Ciebie
Tak miał w swojej opiece, ze chłop zachorował
Trenerze, cudowny człowieku pomogłeś tylu ludziom fizyczniei i mentalnie. Teraz tylko patrzeć aż pomoc przyjdzie do Ciebie z Góry i wygrasz to. Kto wierzy w Pana Boga ten będzie błogosławiony i zdrowy przez wieki. Życzę samych pozytywów, ogrom zdrowia i łask Bożych. Niech Ciebie Pan Bóg strzeże, ogromnie wierzę że uda się z tego wyjść, bo absolutnie nie zasługujesz na śmierć. Połączy nas dobro i modlitwa ❤❤❤❤❤
To dlatego nie było nic na kanalre od roku.... mimo wszystko nadal czekałem i subskrybuje. Miałem się za człowieka wiary, ale po Twoim świadectwie widzę, jak daleka jeszcze droga przede mną. Po takiej diagnozie pewnie bym się załamał. Wielki szacunek z mojesj strony. Pokój i Dobro Mariusz!
Nie załamałbyś się. :)
Wspaniały człowiek. Mega świadectwo. Dziękuję ❤️
Siła w chorobie jest najważniejsza, zdrówka oby wszystko było dobrze. Fajnie ,że smiało rozmawiasz o Bogu :)
W tym zacofanym, katolickim kraju, to żadna śmiałosc gadac o bogu.
Zawsze pozytywny, zawsze motywujący, totalny autorytet sportowy… Jesteś silny, wierzymy że dasz radę wszystkim przeciwnościom! 💪🏿💪🏿👊🏿👊🏿
Przeżyłem dokładnie podobny scenariusz w swoim życiu, jestem z zawodu Trenerem Personalnym od 6//7 lat, z wykształcenia fizjoterapeutą, siłownia to moja pasja od 15 roku życia. Łamigłówki w treningach czyli szukanie i rozwiązywanie problemów, zawsze Mnie jeszcze bardziej nakręcało żeby danej osobie pomóc. Aż pewnego dnia, zaczęły się pojawiać dziwne symptomy tj. jakieś mrowienia całego ciała, lekkie zawroty głowy, a po dłuższym czasie kucie z lewej strony przy kości jarzmowej, mrowienie i drętwienie lewej cz. twarzy w późniejszym okresie, oczywiście u lekarza rodzinnego byłem, diagnoza od niego to zapalnie nerwu trójdzielnego, przypisana Wit. b12 i coś tam jeszcze na zawroty głowy. Wszyscy znojami w koło powtarzali że to nic takiego przepracowanie itd. czyli każdy tak sobie tłumaczy że to raczej "nic poważnego", 27 maja 2023r. (28 lat) Wstałem żeby poprowadzić treningi i nie dałem rady, już nie rozumiałem swojego ciała, nie wiedziałem czemu tak się dzieje, poprosiłem wtedy jeszcze swoją narzeczoną żeby zawiozła Mnie na SOR, ponieważ mrowienia na twarzy były już potężne, zrobili Mi pierwsze zdjęcie RTG głowy, no i coś tam wyszło, już skrócie dokończę całą tą historię, zdiagnozowano u Mnie glejaka , tj. Gwiaździak G2, złośliwy, do operacji na cito, później krwiak w głowie po operacyjny, radioterapia która Mnie zniszczyła i chemia. Moja już żona, została, gdzie nie jedna osoba mówiła że to chyba nie za dobry pomysł, przyjaciół tak jak sam powiedziałeś, poznaje się w biedzie i chorobie, na chwilę obecną uważam że ta choroba Mnie zmieniła ale po części też lepsze, kontrolne rezonanse robione i na chwilę obecną brak wznowy. Trzymaj się i zawsze trzeba być dobrej myśli.
W Boga zawsze wierzyłem i nadal wierzę i dziękuje Mu za to że zmienił Mnie na lepsze.
Zdrowia Ci życzę, z Bogiem ❤️
Ciesz sie ze trafiłeś na dobrą żone i tych dobrych znajomych to ważne :)
Bracie bardzo Ci dziękuję za Twoje podzielenie się i ŚWIADECTWO - a co za tym idzie, ODWAGĘ!
Pan Bóg nasz dobry Tatuś jest z Tobą i bardzo Cię kocha, zaufaj Mu na maxa a nie zawiedziesz się!
Ogarniam Cię modlitwą! 🙏🏻💪🏻
Pozdrawiam z zakonu, br. Michał 🙂
Super zdrowy mężczyzna, ćwiczący, doskonale się odżywiający, poziom stresu niski i jak to się stało? Wszędzie na ziemi turbonowotwory i olbrzymia ilość zawałów a wszystkich chorych łączy jedno. Mam nadzieję, że "tego" nie wziąłeś. Życzę dużo zdrowia. Świat potrzebuje ludzi takich jak Ty. Nie daj się. To tylko kolejny ciężar do pokonania!!!
Haha, kolejny pierdolnięty szur😂😂
Dużo zdrowia ! I skutkuje dziękuję że tak otwarcie mówisz o wierze ! 🤝
Na wstępnie bardzo dziękuję Ci za ten film. Dał mi ogromną motywację nad zrobieniem sobie rachunku sumienia ze swojego dotychczasowego życia. Chciałbym się dowiedzieć, jak udało Ci się dość szybko ten nowotwór wykryć? Jeśli możesz przybliżyć historie na co zwróciłeś uwagę, albo jakie badania tę diagnozę wspomogły. Powodzenia i lecisz do przodu!
Dzień dobry. O ile diagnoza jaką otrzymałeś była powalające, o tyle ciąg dalszy brzmi optymistycznie i jest pełen nadziei. Brawo! Na szczęście Twoja droga z kartą Pacjenta DILO dobiega końca. Mój przypadek jest nieco inny. Jestem już starym człowiekiem, więc bliżej mi do końca podróży. Jakiś czas temu po badaniach okazało się, że mam "coś" - na płucu (mam POCHP) i wątrobie. Pani doktor założyła mi kartę i świat zaczął walić mi się na głowę. Zapisałem się na następną wizytę już w centrum onkologii i pojechałem. W Twoich migawkach korytarz był prawie pusty, panował spokój. Gdy byłem, było full ludzi. Psychika siada szybko... Dostałem się do Pana profesora, podobno jestem "szczęściarzem". Po ok. 2 - 3 godzinach czekania zostałem przyjęty. Pan pyta mnie -"CO PANA DO MNIE SPROWADZA?" Słucham?! To ja prawie obsr... a on mnie pyta po co ? Widząc moją reakcję zreflektował się, czyta treść skierowania, wyniki badań, po czym mówi: TO nie do mnie, TO NA WAWELSKĄ, na chirurgię!... dobra, jadę. Szybki termin, znów mam farta - młody, świetny chirurg (wg opinii) Czyta skierowanie, czyta, po czym mówi: CO, STAREMU CH... NIE CHCE SIĘ PRACOWAĆ? TO NIECH SIĘ KU... ZWOLNI! " Jedyne co potrafiłem zrobić, to wstać i wyjść. Przepraszam, że napisałem o sobie , ale my ufamy ludziom, którzy powinni nas wyleczyć. A wielu z nich albo się wypaliło zawodowo, albo traktują szpital jak estradę, wolą gwiazdorzyć. Jeszcze raz życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Masz urocze wsparcie, :-)) wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Cię serdecznie - Tomasz
Jest mi bardzo przykro że Cię to spotkało Mario :(, modliłem się za Ciebie kolejny raz. Wracaj do zdrowia.
JAKI TO RAK?
Nie no jak się modliłeś to zdrowy będzie 🤣
Stary dasz radę, zdrówka dla Ciebie i całej rodziny!
Do Twojej kobiety - opiekuj się nim i wspieraj każdego dnia, macie tylko i aż siebie, neverquit i jazda!
10:10 cała esencja. Gdyby każdy to odkrył !
Zupełnie przypadkowo natrafiłam na Twój filmik. Jestem wręcz poruszona tym jak podchodzisz do swojej diagnozy i jak piękne opowiadasz o swojej wierze. Kadr z różańcem w ręce spowodował u mnie ogromne wzruszenie. Fajny chłopak z Ciebie! A ten właśnie różaniec czyni cuda! Powodzenia i dużo zdrowia!
Trzymaj się Mario !!! Jesteś moim idolem ale nie „idolem celebrytą” tylko „ idolem życiowym” nie znam Cię osobiście ale mam nadzieję że będzie mi to dane żebym chociaż zbił z Tobą piątkę, jesteś dobrym człowiekiem a my tu takich potrzebujemy bo mamy deficyt NEVER QUIT 💪
Piękne❤✌️Trzymam kciuki.Miłość i moc.
Mario trzymaj się.💪 Ja walczę z tym gównem prawie 10 lat ale cały czas do przodu
Dużo zdrówka i siły ❤ Trzymaj się
Powodzenia stary, trzymaj się :D
Mario od początku z tobą na kanale !!! Brakuje takich ludzi na świecie !!! Modlimy się o Twoje zdrowie ! 3maj się brat ! Jesteś inspiracją dla WIELU ! Z Bogiem ❤
„I teraz mówią mi, żeby się zdrowo odżywiać, uprawiać sport itd. A tu proszę - chłopak dobrze zbudowany, wysportowany, na pewno zdrowo się odżywiał i… rak. Ten skur… jeśli ma kogoś dopaść, to dopadnie, niezależnie od tego, czy to osoba „dbająca o siebie”, czy nie. Może źle myślę, ale…”
Dzięki Bracie za świadectwo, wiarę, postawę, miłość i dobroć oraz odwagę którą promieniujesz. Z Bogiem i dużo zdrowia:)
Mario dużo zdrowia. Punkt 5 to jest mistrzostwo cieszę się że się nie wstydzisz swojej wiary. Tym filmem wycisnąłeś 😢
Cześć,jakoś przypadkiem ostatnio wyświetlił mi się Twój kanał na UA-cam.I zainteresował mnie tytuł.I z Ciekawości wchodzę i słucham.U Boga przypadków nie ma.Dziekuje że dzięki Twojemu świadectwu wzmocniłem swoją Wiarę.Na nowo o żyłem.Bardzo dobra drogę wybrałeś tak trzymaj i idź do końca.Bede Pamiętał o Tobie w modlitwie.Trosze sam ostatnio na zdrowiu podupadłe bo zaczelem ćwiczeń i zabrakło Białka.Ale z Bogiem można wszystko.Pozdrawiam
Zdrówka życzę!! Powodzenia na nowej drodze życia!! Trzymaj się Mario!!
💔 trzymaj się! Pomodlę się za Ciebie ❤️
Dziekuje. 🙏🏽 I nie zapomnij sie usmiechac do innych.
Brawa dla Ciebie Mario za podzielenie się swoim świadectwem, za odwagę i szczerość. Życie chodź piękne tak kruche jest i to człowiek musi mieć na uwadze. Pozdrawiam, z Panem Bogiem🙏
Trzymaj się chlopie💪 chwała Jezusowi Chrystusowi i Maryji Zawsze Dziewicy, bądź silny w wierze bo wiara przenosi góry AMEN❤
Średnio ona była dziewicą 😂
Szybkiego powrotu do zdrowia. Wiara czyni cuda.
Jak Bóg jest na pierwszym miejscu, wszystko jest na swoim miejscu! Dobrze, że tak myślisz i o tym otwarcie mówisz. Bóg się wszystkim zajmie!
Nie ma takich rzeczy
😂😂😂😂😂
dziękuję za wartościowe treści, coś niesamowicie rzadko spotykanego ostatnio na youtube. Piękne słowa. Życzę ogromu zdrowia ❤
Czy mógłbyś napisać jaki nowotwór i jak został zdiagnozowany? Czy miałeś jakieś objawy czy było to podczas rutynowej diagnostyki? Myślę że byłoby to uświadamiające i podnoszące czujność onkologiczną w obecnych czasach. Pozdrawiam, dużo zdrowia i siły 💪🏼
Dokładnie
@@MinatoNr17 lepiej jakby mówił
"dzieciaki nie bierzcie towaru bo nie warto"
@@LukaszKolodebil jesteś
@@sawomirniewinski2200 a co? Mają brać jak ich naturalny idol?
@@LukaszKolo zapewne w Twoim mniemaniu każdy kto lepiej wygląda od Ciebie to bierze towar , czyli domniemam że większość … ale to jest istota komentarza po prostu jakim trzeba być bydlęciem aby w takiej sytuacji jeszcze komuś próbować dowalić … Szczerze? Fałszywy natural będzie od Ciebie zawsze lepszym człowiekiem . Oczywiście to moja subiektywna ocena ja nie oceniam ludzi to co robią sami ze sobą a to jacy są dla innych
Mimo wszystko podchodzisz do tematu jak wojownik, uśmiechnięty, pełen pozytywizmu. Mario, trzymam kciuki! Dużo siły i zdrowia 💪❤️
Jestem kobietą, mam 66 lat i to raczj kanal nie dla mnie, kulturystyka juz raczej nie zostane, ale madrosci i wiary, to ja mlody czlowieku powinnam sie uczyc od Ciebie. Niech Cie BOG prowadzi swoimi sciezkami, jakimi nie wiem ale wiem, ze ON ma na Ciebie plan.
Poryczałem się jak dziecko😢może to zabrzmi banalnie ale będzie Dobrze Mario💪robiłeś niesamowite rzeczy i zrobisz jeszcze wieksze👌💪zdrowia! I do zobaczenia podczas oglądania kolejnego filmu na który już czekam😉 Miłej,spokojnej Soboty🫡
Mariusz, mam 3 pytania, odmowę odpowiedzi przyjmę z pełnym zrozumieniem i poszanowaniem.
1. Czy ktoś z Twojej rodziny kiedyś także otrzymał taką diagnozę (podłoże genetyczne)?
2. Na jakim etapie jesteś teraz? Czy można stwierdzić że masz już to za sobą?
3. Jaki to nowotwór?
4. Ile szpryc od pfizera przyjąłeś?
@@nft3 Oho, czekałem kiedy się antyszczepionkowcy pojawią
@@nft3 wyjdź stąd koniobijco
@@happzyto, że ktoś nie brał szczepionki na covida nie znaczy, że jest antyszczepionkowcem.
@@happzy zdajesz sobie sprawę że producenci sami przyznali że były ciężkie powikłania?
Powrotu do zdrowia ❤
Z Panem Bogiem dzisiaj wlatuje modlitwa za ciebie I twoją rodzine❤
Już może być spokojny ? Zdrowy będzie ? 21 wiek i takie zabobony
Wspaniały z Ciebie człowiek! Dzieki za to wspaniałe świadectwo dojrzałego mężczyzny ! Bracie polecam Ciebie i Twoją rodzinę Panu Bogu i Maryi :). Trzymaj się !
Dziękuję za Twoje świadectwo. Dodam od siebie tylko Gietrzwałd, Maryja, płótno.
Cześć, film podesłał mi znajomy ksiądz, więc znam Ciebie od 20 minut. 😉 Rok temu mieliśmy u rocznej córki 5 zapaleń uszu obustronnych, antybiotyki, szpitale, utrata słuchu w jednym uchu a w drugim słuch na poziomie 10%. Bezradny pojechałem do Gietrzwałdu natchniony informacjami Grzegorza Kasjaniuka odnośnie płótna, zrobiłem wg. instrukcji i ofiarowałem córkę i jej zdrowie Maryi, dołożyłem do tego postanowienie o wstrzemięźliwości od alkoholu na rok jeżeli wyniki poprawią się chociaż odrobinę. Po 3 tygodniach pojechaliśmy na kolejne badania których wynikiem był doskonały słuch na obu uszkach i brak oznak jakiejkolwiek infekcji czy niedosłuchu, wykresy z badań w pełnym zakresie. Po wyjściu z gabinetu rozpłakałem się i bez słowa z żoną wróciliśmy do domu, nie byliśmy w stanie nic powiedzieć. W listopadzie minął rok mojej wstrzemięźliwości i tego wydarzenia, córka po dziś dzień jest pod obserwacją specjalistów z centrum słuchu w Kajetanach i jest w pełni zdrowa.
Ave Maryja kocham Cię mamo i zawierzam Ci siebie i całą moją rodzinę.
Zawierzam też Ciebie i Karolinę czyli Twoją rodzinę Najświętszej Maryi Pannie, polecam Ci odwiedź Gietrzwałd bo mnie też to miejsce uzdrowiło fizycznie ale to inna historia i duchowo.
Po co szczepiłaś dzieciaka , lepiej było samemu się zaszczepić. Szkoda tylko dziecka.
No tak. Nie medycyna, a czary i wróżby 😂😂😂
Nie do końca rozumiem kto pisze te odpowiedzi widać problemy z czytania ze zrozumieniem 😉 w pierwszej kolejności była medycyna, państwowa, prywatna, lekarze, szpitale, światowe centrum słuchu i każdy rozkładał ręce w trakcie choroby a po niej brakowało wytłumaczenia 😉 w tym medycy w rodzinie (żona) i przyjaciele lekarze. Żadnych szczepień też nie zaniedbaliśmy. Tak więc pomodlę się za Was i Was też polecam Maryi Pannie 😉
@@karolmilewski6001 w żadnym wypadku proszę nawet nie wymawiać mojego nicku do tej zepsutej instytucji i wymyślonych elfów, skrzatów i jednorożców
Hej, nie znałam Ciebie wcześniej, wyświetliłeś mi się na głównej stronie UA-cam. Dziękuję, że podzieliłeś się swoim doświadczeniem. To było dla mnie cenne - posłuchać i zobaczyć Twoją perspektywę. Widzę, że jest w Tobie dużo nadziei i wdzięczności. Słyszę, że masz wolę walki i dostrzegasz to, co masz oraz tych, którzy są przy Tobie. Życzę Tobie dużo zdrowia, siły, nadziei i wytrwałości, gdy przyjdą chwile zwątpienia! Jak mówisz, Bóg jest z Tobą.
Wszyscy jesteśmy turystami, Bóg jest naszym biurem podróży, który już zdefiniował nasze trasy, rezerwacje i miejsca docelowe ... zaufaj Mu i ciesz się życiem.
Idź głosić te bzdury w hospicjach, onkologi dziedziecej
Nie wiem, czy znajdę odpowiednie słowa, ale muszę to napisać jesteś dla mnie prawdziwym bohaterem. Pokonałeś raka, a mimo tego zawsze znajdowałeś siłę, by dawać nam wiarę i motywację. Dzięki Tobie uwierzyłem w siebie w momentach, kiedy było mi naprawdę ciężko (co by się nie wydarzyło, to najlepsze i tak przed nami). Wiem, że nie jestem jedyny, któremu pomogłeś. Cieszę się, że masz u swojego boku tak cudowną ostoję jak Karolina to niesamowite, że są jeszcze takie kobiety jak ona. Razem stanowicie piękny przykład, że miłość i wsparcie naprawdę mogą przezwyciężyć wszystko. Dziękuję za wszystko, co robisz, i życzę Wam obojgu samych wspaniałości!