Moim zdaniem powinniśmy więcej mówić o tym jak beznadziejna jest Filadelfia w prowadzeniu swoich zawodników. Notoryczne problemy zdrowotne, zrzucanie całej winy na pojedynczych zawodników i nie bronienie ich przed resztą świata. W ciągu ostatnich lat mieli dramę z Simmonsem, Fultzem, Butlerem, Hardenem i ostatnio z Embiidem. To naprawdę nie jest przypadek, coś tam jest ewidentnie nie tak na górze (oraz z pionem medycznym), a to jak potraktowali Simmonsa i jak teraz traktują Embiida jest zupełnie niepoważne
zaden sztab medyczny nie wyrobi przy takim obciazeniu meczami i treningami podobnie jest w pilce noznej i mowie tu glownie o przewleklych kontuzjach a nie takich ze np ktos ci w nogi wjedzie lub upadnie tylkiem na twoje kolano
To całe zajście w Denwer śmierdziało na kilometr, nie grał tam od 2019, kiedy ograli go równo. Do końca twierdzili że jest pewniakiem - Jokić nie był, dziabnięty w oko mecz wcześniej. Bilety były horrendalnie drogie
Można podważać wiele rzeczy, ale nie to, że jest to kawał zawodnika z kapitalnymi warunkami fizycznymi. Możemy gdybać, co by było gdyby... nie zdrowie, nie lepsza drużyna, mniej dram itp... facet jest jednym z najlepszych w lidze. Można go lubić, można nie lubić, ale nie można podważać jego wielkości.
Gość znika w Playoffach bo wiadome jest że sędziowie inaczej gwiżdżą wtedy faule i pozwalają obronie grać. Bez darmowych punktów z rzutów wolnych Embid wcale tak dużo nie punktuje i poza tym nie wyklucza zawodników w obronie nadmiernymi faulami, przez co mogą bronić na 100% i wtedy już tak nie błyszczy :)
Kolejny wielki zawodnik któremu brakuje jedynie zdrowia,można mieć jedynie nadzieje że w przyszłym sezonie philadelphia bedzie go oszczędzać jeszcze bardziej(w co wątpie) i poprostu zrobi to co Walton w 78 czyli zdobycie tytułu
Embiid jest dobrym zawodnikiem, ale problemem jest jego zdrowie a przede wszystkim boiskowe flow. Od lat żaden z topowych zawodników nie chce z nim grać, a jak już chce to okazuje się że nie ma chemii w drużynie jak np. Butler czy Harden. Mocno przestrzelili z kontraktem Harrisa i finał jest taki że ta drużyna nigdy nic wielkiego nie osiągnie, mając tak zapatrzonego w siebie lidera. Oczywiście w sezonie regularnym może sobie dominować ale od paru lat NBA pokazuje że tam liczą się już tylko Playoffy - patrz Miami czy nawet Lakers. Philla miała jedną szansę która już się nie powtórzy ale wtedy wielka ręką Kawhaja Leonarda ich dosięgnęła:) i tyle w temacie. To że Embiid kręci super statystyki ok.. równie dobrze można by rozmawiać czy Russell Westbrook w prime nie był najlepszym zawodnikiem z ciągłym triple double, albo Donicic teraz.. no sa super tylko gdzie te tytuły ? Bo to przecież one chyba licząc się w ostatecznym rozrachunku. MJ, Bron, czy Curry też nie zdobyliby tego co zdobyli gdyby nie to że mieli drużynę, do koszykówka to gra drużynowa, a żeby stworzyć wokół siebie taką drużynę i odpowieni klimat trzeba mieć "to coś". czego Embiid nie ma i już miał nie będzie.
Wow trafilem na Wasz kanał przypadkiem. Do tej pory ogladalem tylko angielskojezyczne ale jestescie naprawde ogarnieci:) I tresc i forma wysokiej klasy. Widac ze basket to wasza pasja. Życzę miliona subow.
Od wielu lat jest bardzo zauważalna różnica między sezonem zasadniczym a PO. Drużyny inaczej bronią w PO, jest zupełnie inne spięcie, dochodzi presja i Joel znika. Szanuje go za liczby ale nie jest to "clutch" player, nie widzę go ciągnącego 76ers do wygrania ligi, niestety.
Foul merchant, regular season MVP i bust w playoffs. JJ Redick pcha w mediach Joela na drugiego MJa a on na razie nie dowiózł ani razu. Sezon temu pewnie gdyby nie durna narracja Perkinsa o „rasizmie” głosujących to MVP po raz trzeci byłby Joker.
Sorry Keep ale nie wymusza tyle co Harden, tylko rzuca o wiele więcej wolnych niż Shaq w czasie jawnej taktyki która miała nawet swoją nazwę "Hack-A-Shaq" To nie jest normalne i fani widzą jak Joel jest faworyzowany a wręcz chroniony przez sędziów. W tym samym czasie Jokerowi nie gwiżdżą dosłownie nic! To jest główny powód hejtu i jest uzasadniony.
Nie przepadam za gosciem, ale trzeba przyznac, ze absolutna topka zawodnikow w NBA. Troche sie tam marnuje w 76ers, The Process juz nie wyjdzie, wiec uciekalbym na jego miejscu. Dzieki za sztosowski material 😀
Ciekawa statystyka - ostatni zawodnik, który był liderem usage rate i zdobył tytuł, to...Michael Jeffrey Jordan. Kiedy na NBA ref wklepiemy NBA & ABA Single Season Leaders and Records for Usage Pct, to mamy listę zawodników z tytułami, którzy mieli wysoki usage, ale niekoniecznie byli tu no 1 tej statystyki w lidze): 45. Michael Jordan 92-93 63. Michael Jordan 97-98 75. Michael Jordan 95-96 80. Michael Jordan 96-97 94. Michael Jordan 90-91 114. Giannis Antetokounmpo 20-21 115. Dwyane Wade 05-06 128. Kobe Bryant 09-10 Jakby żeby być no1. usage rat i zdobyć tytuł, trzeba nazywać się Michael Jeffrey Jordan.
Dlaczego Harden w playoffach nie wykręca takich liczb, jak w zasadniczym? Bo w playoffach sędziowie aż tak nie gwiżdżą wymuszania fauli i flopowania, do tego najczęściej pozwalają na twardszą obronę. Paradoksalnie to nie wina Hardena, tylko ligi i zupełnego braku konsekwencji w interpretacji i egzekwowaniu przepisów.
Harden już dwa lata temu wszedł w post prime. W po będzie miał 35 lat, więc oczekiwania są uczciwe już TYLKO jako pomocnik będących w końcówce prime Leonarda 33 i George'a 34
Według mnie Embiid nie musi grać przeciwko Celtics, Denver czy innymi mocnymi ekipami. A wynika to z tego, że wystarczy bić po głowie tych słabych aby nabić sobie tyle zwycięstw ile potrzeba do awansu do play-off. Poza tym aspekt kontuzji też jest ważny. Łatwiej dostać kontuzję grając twardy mecz z mocną ekipą niż z Detroit. Według mnie to jest taktyka. Embiid się oszczędza na play-off. Paradoksalnie okazuje się, że i tak w meczach o stawkę go nie ma bo jest na L4. Strach pomyśleć co by było gdyby grał cały sezon uczciwe. Pewnie nie miałby już kolan i mecze rozgrywałby tylko na konsoli.
Prawdziwy powod, dla ktorego Embid ma tylu "hejterow" mimo, ze jest fenomenem: Embid jest fenomenem sezonu zasadniczege a w plaoffach najzwyczajniej znika. Spadek stedniej punktowej o 10 oczek? Serio?
Temat rzadszych gwizdków to jedno, ale też w filmie przedstawiłem tezę, że na playoffy Joel jest już po prostu przetyrany sezonem. Praktycznie zawsze gra z kontuzją co przekłada się na gorsze wyniki.
@@keepthebeat88i z tego wlasnie powodu uwazam ze nie warto spcejnie pochylac sie nad fenomenem Embida tylko na przyklad zrobic film o fenomenie Jamala Murray'a ktory sezon na cichutki a na playoffy zamienia sie w bestie 👌
Takie pytanie: czy jeśli już nie zagra do końca sezonu i nikt go nie wyprzedzi jeśli chodzi o punkty na mecz, to zostanie królem strzelców? Czy zasada 65 meczów tutaj też jest stosowana?
Wczoraj sprawdzałem oficjalne statystyki NBA i w PPG już go nie ma. Jak zmieniłem z "official leaders" na "general", to się dopiero pojawił na pierwszym miejscu. Nie wiem o co tu chodzi.
To nie jest dla mnie sprawa typu winny czy niewinny. Po ludzku szkoda że nie może zagrać całego sezonu i dostać w drugiej rundzie w play off od Bostonu na sportowych zdrowych warunkach 😊
Chłop wypłakał MVP za zeszły sezon. W tym gdyby nie kontuzje już powinien dostać MVP ale kontuzje, więc odpada. Mistrza jako pierwsza opcja raczej nigdy nie zdobędzie. Zawodnik ze szkła. Shaq by go zabił w obronie. Unika ciężkich meczów. Znika w playoff i w sumie sam nie potrafi wygrać serii. Chyba, że trafia na jakiś ogórków Też ma pecha, że trafił do organizacji jakiej trafił. Może gdyby trafił do Bostonu to może już by miał mistrza, a może nawet więcej.
2024 - 1978 = 46 a nie 48 Wiem, ze czepiam się szczegółów, ale te małe błędy ostatnio pojawiają się częściej, min zerwana łękotka. Skoro materiały są przygotowywane to warto zadbać o eliminacje takich błędów logicznych.
Widziałem jak ten gość na żywo rzuca 70pkt. Nie ważne ile z tych punktów to osobiste liczy się suma zdobytych punktów. Przy Giannisie nikt nie mówi o osobistych. Joel wykonywał mniej osobistych niż Antetokounmpo trafił. To jest prawdziwy MVP a nie Jokić który po parkiecie się toczy
Może koszykarz dobry, ale zachowanie zawsze jak pajac, a do tego płaczek, który nic nie osiągnie, w porównaniu do innych super gwiazd. Zostanie na poziomie Barkleya, jeden tytuł MVP i może raz kiedyś dojdzie do finału (a do tego jeszcze mu brakuje). Hype na Embida nakręcili przeciw Jokiciowi, żeby nie dostał 3 MVP Pozdrawiam
Fajne jest to szanowanie skurwysyńskiego wymuszania fauli przez embiida w stylu "jak działa, to czemu nie" przez keepthebeat. Temu nie, że NBA ma niskie wyniki oglądalności. CORAZ NIŻSZE, między innymi przez takie akcje. Promowanie ofensywy w formie przepisów, odgwizdywanie fauli za byle co i tym samym rujnowanie tempa gry ciągłymi wolnymi, promowanie takich lamusów jak embiid, pozwalanie na kroki w zasadzie cały czas. Mamy inflację punktów na mecz, mamy przereklamowanych i przepłacanych idiotów, których wywiadów bez napisów nie da się zrozumieć. Mamy komentatorów, którzy ewidentnie dostają hajs za mówienie "JAKIE UTALENTOWANE POKOLENIE". Gówno. Statystyki nie kłamią. Przez zmianę zasad, obecne NBA jest chyba najłatwiejsze do zdobywania punktów w historii. Niech sobie nadal rzucają za trzy, niech sobie rzucają wolne, niech sobie nie liczą kroków i niech nadal dostają tyle kasy. Liga się załamie szybciej, niż można myśleć, bo reklamodawcy nie wejdą w szrot, który ogląda coraz mniej osób. Ale tak, szanujmy embiida XDDD
nie interesuje sie koszykowką tylko pilka nozną, i jedna rzecz zwrocila moja uwage, flashbacki z meczow, czemu tego nie ma w programach pilkarskich, czy licencja na pkazywanie skrotow jest inna?
Jest świetnym graczem ale nie jest osobowością, osobistością. Ktoś taki nie pociągnie zespołu do sukcesu. Nie natchnie innych. Osobiste sukcesy są ważniejsze niż dobro zespołu (zmienił obywatelstwo i gra dla USA). On gra a reszta zespołu ma w tym czasie wolne. Izolacje to coś co w F76 kochają wszyscy.
Jest też jeden problem z Embiidem i ogólnie jego nagrodą MVP. Głosujący i fani zapominają o tym, że jest to nagroda tylko za sezon regularny i używają przeciwko Joelowi argumentu, że „nie może być MVP ligi, bo nie umie grać w playoffach”. W zeszłym roku dostał to MVP przed playoffami i większość fanów przyjęła to pozytywnie, a po odpadnięciu Sixers w drugiej rundzie każdy chciał mu je odebrać.
No super. Tyle tylko, ze Embid dostal Mvp a nie Jokic glownie ze wzgledu na narracje, ze uwaga... nie mozna dac dla Jokicia Mvp 3 raz z rzedu bo nie osiagnal nic w plaoffach... Jokic byl prawdziwym MVP sezonu zasadniczego w zeszlym sezonie nie Embid.
@@CorneliusMagnus w sumie to jest bardziej problem z sama nagroda MVP, narracje maja czesto wieksze znaczenie niz sam performance, to o czym wspomniales to tez troche paradoks bo argument ktorego w tym roku ludzie uzywali przeciwko embidowii, w zeszlym gral na jego korzysc pomimo tego wydaje mi sie ze w zeszlym roku pomijajac wszelkie narracje MVP moglo powedrowac zarowno do Embiida, jak i do Jokicia
W przypadku Gianisa to był sezon gdy był covid, więc chyba tych meczy w ogóle było mniej. A co do Lebrona, to fakt, może nie było jeszcze tej zasady o min. 65 meczach rozegranych, żeby się liczyć w wyścigu o tytuł MVP.
moim zdaniem tytuł mocno przesadzony, chyba że taki był zamysł ;) jeśli jest oszustem bo wymusza mnóstwo fauli to oszustami jest połowa zawodników ligi i to już wina takiego a nie innego podejścia sędziów. Chyba że jest oszustem bo opuszcza mecze w których mógłby grać, tak jak spora grupa zawodników kalibru all nba która od lat nie zagrała więcej niż 60-65 meczów w sezonie (butlery, irvingi, kałaje, haywardy itd). Moim zdaniem Embiid bardzo dobrze korzysta po prostu z warunków jakie stwarza liga ;)
Keep sorry ale dla mnie to żaden fenomen koleś który częściej jest u lekarza niż na parkiecie. Shaq by go zniszczył w 3 sekundy wdeptał a na końcu wypluł
@@zielonyogorek2820 oczywiście że jest wszechstronniejszy ale chodziło mi o jego fizyczność i siłę.niema podjazdu zresztą jak wszyscy.ale shaq nie spędzał pół sezonu u lekarzy :) pozdro
Na pewno umiejętności embiid ma o przepaść większe od shaqa. Rzut to majstersztyk, wolne, pół dystans, trójki...... Oneal to był totalny kloc w tym wszystkim. Przy embiid totalne zero. Ale był w swojej epoce wysoki i mega ciężki i mocny i szybki przy swojej wielkości i masie. Embiid jest Chyba najsilniejszym wielkim graczem od czasów shaqa. A tym który się od niego nie odbija, a od którego embiid się odbija jest drummond. Ale ten znowu nie ma cm i talentu,ani rzutu. Gdyby miał te 10 cm więcej, byłby współczesnym onealem
NBA jest jak Januszex. Nieważne, że pracujesz efektywnie i rzucasz średnio punkt co minutę, liczy sie tylko nabijanie 65 dupogodzin. PS Trust the Process!
Wszyscy mieli pecha co grali w czasach prime Jordana. Żadna ujma dla ewinga. Musiałby grać na zachodzie. Barkley e odpowiednim czasie to zrozumiał,w 92 roku
20, 30 lat temu by nie istniał. To samo z Jokiciem. Nie mówię, że nie byliby dobrymi zawodnikami, ale sporą częśc swojej siły by stracili. Jak widzę jak Jokic rusza sie jak w smole, pod koszem, to jest po prostu żałosne. Wyobraźcie sobie tych dwóch panów w starciu z prawdziwymi centrami sprzed 20-30 lat . Dwutakt Embida... Lewa, sekundę stoi, prawa, to samo, lewa znowu stoi. To nie jest dutakt. To są kroki
Cały materiał podsumowany w kilku prostych słowach przez Nikolę. Nic dodać nic ująć 👍
Moim zdaniem powinniśmy więcej mówić o tym jak beznadziejna jest Filadelfia w prowadzeniu swoich zawodników. Notoryczne problemy zdrowotne, zrzucanie całej winy na pojedynczych zawodników i nie bronienie ich przed resztą świata. W ciągu ostatnich lat mieli dramę z Simmonsem, Fultzem, Butlerem, Hardenem i ostatnio z Embiidem. To naprawdę nie jest przypadek, coś tam jest ewidentnie nie tak na górze (oraz z pionem medycznym), a to jak potraktowali Simmonsa i jak teraz traktują Embiida jest zupełnie niepoważne
Może i beznadziejnie prowadzą, ale też mają ogromnego pecha
zaden sztab medyczny nie wyrobi przy takim obciazeniu meczami i treningami podobnie jest w pilce noznej i mowie tu glownie o przewleklych kontuzjach a nie takich ze np ktos ci w nogi wjedzie lub upadnie tylkiem na twoje kolano
Cieszę się ze jest tyle osób które dyskutują w komentarzach, cholernie miło się to czyta. Pozdro ekipa i keep!
To całe zajście w Denwer śmierdziało na kilometr, nie grał tam od 2019, kiedy ograli go równo. Do końca twierdzili że jest pewniakiem - Jokić nie był, dziabnięty w oko mecz wcześniej. Bilety były horrendalnie drogie
Mocny ,rzetelny , obiektywny(na ile sie dalo) materiał.jestes wporzo pzdr
Można podważać wiele rzeczy, ale nie to, że jest to kawał zawodnika z kapitalnymi warunkami fizycznymi. Możemy gdybać, co by było gdyby... nie zdrowie, nie lepsza drużyna, mniej dram itp... facet jest jednym z najlepszych w lidze. Można go lubić, można nie lubić, ale nie można podważać jego wielkości.
montaż wyższej jakości niż chłopcy w C+ przy basket office ✌️
Bardzo dobry film z obiektywnym podejściem do tematu.
Gość znika w Playoffach bo wiadome jest że sędziowie inaczej gwiżdżą wtedy faule i pozwalają obronie grać. Bez darmowych punktów z rzutów wolnych Embid wcale tak dużo nie punktuje i poza tym nie wyklucza zawodników w obronie nadmiernymi faulami, przez co mogą bronić na 100% i wtedy już tak nie błyszczy :)
średnio 24 punkty i 11 zbiórek w playoffach w karierze to znikanie? Chybaś nie lał synu
W stosunku no regularmego to tak, embid znika@@WASZCZI-WASZCZI
Jak zawsze super film 😊
Może za kilka lat do niego wrócimy i dopowiemy tą historię do końca 💪
Pozdrawiam
Kolejny wielki zawodnik któremu brakuje jedynie zdrowia,można mieć jedynie nadzieje że w przyszłym sezonie philadelphia bedzie go oszczędzać jeszcze bardziej(w co wątpie) i poprostu zrobi to co Walton w 78 czyli zdobycie tytułu
praktycznie nigdy nic nie udowodnił na najwyższym poziomie. Zawsze zawód w playoffach, tak samo jak harden.
Harden był o krok od finałów
@@znawca6769 o krok to on był od przepisowej gry :P te jego dziwne podskoki nie miały nic wspólnego z zasadami koszykówki
Niestety harden trafił na gsw w prime,więc nie miał szans
Zawsze oglądam do końca. Niektóre filmy oglądałem do końca już ze 30 razy
Embiid jest dobrym zawodnikiem, ale problemem jest jego zdrowie a przede wszystkim boiskowe flow. Od lat żaden z topowych zawodników nie chce z nim grać, a jak już chce to okazuje się że nie ma chemii w drużynie jak np. Butler czy Harden. Mocno przestrzelili z kontraktem Harrisa i finał jest taki że ta drużyna nigdy nic wielkiego nie osiągnie, mając tak zapatrzonego w siebie lidera. Oczywiście w sezonie regularnym może sobie dominować ale od paru lat NBA pokazuje że tam liczą się już tylko Playoffy - patrz Miami czy nawet Lakers. Philla miała jedną szansę która już się nie powtórzy ale wtedy wielka ręką Kawhaja Leonarda ich dosięgnęła:) i tyle w temacie. To że Embiid kręci super statystyki ok.. równie dobrze można by rozmawiać czy Russell Westbrook w prime nie był najlepszym zawodnikiem z ciągłym triple double, albo Donicic teraz.. no sa super tylko gdzie te tytuły ? Bo to przecież one chyba licząc się w ostatecznym rozrachunku. MJ, Bron, czy Curry też nie zdobyliby tego co zdobyli gdyby nie to że mieli drużynę, do koszykówka to gra drużynowa, a żeby stworzyć wokół siebie taką drużynę i odpowieni klimat trzeba mieć "to coś". czego Embiid nie ma i już miał nie będzie.
A ile Harris powinien kosztować. Przecież to jest gość na kilka punktów tylko znacznie więcej
Dziękuję ci że jesteś, i że robisz to co robisz. Super materiał!
Taa i to wypłakane MVP w tamtym sezonie xD Ahh ten Joel, dobry grajek, ale...
Wow trafilem na Wasz kanał przypadkiem. Do tej pory ogladalem tylko angielskojezyczne ale jestescie naprawde ogarnieci:) I tresc i forma wysokiej klasy. Widac ze basket to wasza pasja. Życzę miliona subow.
Od wielu lat jest bardzo zauważalna różnica między sezonem zasadniczym a PO. Drużyny inaczej bronią w PO, jest zupełnie inne spięcie, dochodzi presja i Joel znika. Szanuje go za liczby ale nie jest to "clutch" player, nie widzę go ciągnącego 76ers do wygrania ligi, niestety.
Bo dzisiaj napakowaną talentem ligę jest niemalże cudem wygrać. Misja niemożliwa.
jak znika skoro w karierze robi srednio w playoffach 24 pkt na mecz?
@@WASZCZI-WASZCZI z wielkim trudem
Foul merchant, regular season MVP i bust w playoffs.
JJ Redick pcha w mediach Joela na drugiego MJa a on na razie nie dowiózł ani razu.
Sezon temu pewnie gdyby nie durna narracja Perkinsa o „rasizmie” głosujących to MVP po raz trzeci byłby Joker.
Joker po prostu na to zasłużył
Regularne czwartki to jest to! Do kawki po pracy w sam raz
albo w pracy ;)
Fajny byłby materiał o blamażu zwanym trust the process
Sorry Keep ale nie wymusza tyle co Harden, tylko rzuca o wiele więcej wolnych niż Shaq w czasie jawnej taktyki która miała nawet swoją nazwę "Hack-A-Shaq" To nie jest normalne i fani widzą jak Joel jest faworyzowany a wręcz chroniony przez sędziów. W tym samym czasie Jokerowi nie gwiżdżą dosłownie nic! To jest główny powód hejtu i jest uzasadniony.
Być może joker jest znacznie słabszy fizycznie od tego nosorożca, jak kiedyś shaq, więc nie ma papierów na wymuszanie
Nie przepadam za gosciem, ale trzeba przyznac, ze absolutna topka zawodnikow w NBA. Troche sie tam marnuje w 76ers, The Process juz nie wyjdzie, wiec uciekalbym na jego miejscu. Dzieki za sztosowski material 😀
TYLKO gdzie uciekać. Wszędzie limity kasy,więc gdziekolwiek pójdzie tam zespół będzie musiał rozwalić trzon
@@tombouu Detroit 😀
Nie lubię Embida. Changed my mind. Doskonały materiał, jak zwykle. Tylko lepiej :)
Kiedys trzeba bylo unikac obrońcy zeby zdobyc punkty. Dzis trzeba na nich wpadac 😂
Dziś obrońca może jedynie patrzeć jak nad nim rzucasz. Ale uważaj żeby nie patrzeć za mocno bo masz flagranta
Embid floopuje na potegę dont change my mind
On nie flopuje tylko go napierdalają a on to potrafi wykorzystywać
Jestes git super kanal
Ciekawa statystyka - ostatni zawodnik, który był liderem usage rate i zdobył tytuł, to...Michael Jeffrey Jordan.
Kiedy na NBA ref wklepiemy NBA & ABA Single Season Leaders and Records for Usage Pct, to mamy listę zawodników z tytułami, którzy mieli wysoki usage, ale niekoniecznie byli tu no 1 tej statystyki w lidze):
45. Michael Jordan 92-93
63. Michael Jordan 97-98
75. Michael Jordan 95-96
80. Michael Jordan 96-97
94. Michael Jordan 90-91
114. Giannis Antetokounmpo 20-21
115. Dwyane Wade 05-06
128. Kobe Bryant 09-10
Jakby żeby być no1. usage rat i zdobyć tytuł, trzeba nazywać się Michael Jeffrey Jordan.
Pozostaje teraz wybrac kogos z trojki Jokic, Shai, Giannis 💪
Luka na mvp 😁
Z tak słabym Dallas chyba tylko triple double z całego sezonu może dać mu szansę
Zajadą go w Mavs
Shai MVP
Nikolas jokic
IMO Joel ukradł MVP Nikoli
Dlaczego Harden w playoffach nie wykręca takich liczb, jak w zasadniczym? Bo w playoffach sędziowie aż tak nie gwiżdżą wymuszania fauli i flopowania, do tego najczęściej pozwalają na twardszą obronę. Paradoksalnie to nie wina Hardena, tylko ligi i zupełnego braku konsekwencji w interpretacji i egzekwowaniu przepisów.
Harden już dwa lata temu wszedł w post prime. W po będzie miał 35 lat, więc oczekiwania są uczciwe już TYLKO jako pomocnik będących w końcówce prime Leonarda 33 i George'a 34
@@tombouu jak ten czas leci...
Jak pokazuje historia czyli Fakty,w Play off będzie obrona, cały system na embiida, będzie z trudem zdobywał ponad 20 punktów
TOP !
A będzie coś z Gorzowa?
luka doncic moim zdaniem na mvp
prędzej Shai
Super że rzuca często wiele punktów tylko co z tego jak to nie prowadzi swojej druzyny do zwyciestwa
@@wiedzauzyteczna2025Dallas mają za słaby skład by wygrywać wiecej meczów. Bez Luki to szorowali by duł tabeli razem z spurs
Dół, ogórku, dół.
Kup se słownik, skoro potrafisz oszukać autokorektę w telefonie czy komputerze
@@zielonyogorek2820 nie no bez przesady, nadal mają Irvinga.
11:40 pikers :D
Keep, który polski serwis o NBA mógłbyś polecić? Szukam czegoś legitnego.
Według mnie Embiid nie musi grać przeciwko Celtics, Denver czy innymi mocnymi ekipami. A wynika to z tego, że wystarczy bić po głowie tych słabych aby nabić sobie tyle zwycięstw ile potrzeba do awansu do play-off. Poza tym aspekt kontuzji też jest ważny. Łatwiej dostać kontuzję grając twardy mecz z mocną ekipą niż z Detroit. Według mnie to jest taktyka. Embiid się oszczędza na play-off. Paradoksalnie okazuje się, że i tak w meczach o stawkę go nie ma bo jest na L4. Strach pomyśleć co by było gdyby grał cały sezon uczciwe. Pewnie nie miałby już kolan i mecze rozgrywałby tylko na konsoli.
13:40 nie wszystkich, jeśli ktoś samodzielnie myśli to już dawno zobaczył, że Embiid nie jest fenomenem
Paretto działa wszędzie 😂
BRakowało mi informacji czy jest równie dobry w defensywie.
Prawdziwy powod, dla ktorego Embid ma tylu "hejterow" mimo, ze jest fenomenem: Embid jest fenomenem sezonu zasadniczege a w plaoffach najzwyczajniej znika. Spadek stedniej punktowej o 10 oczek? Serio?
Bo w Playoffach nie gwiżdżą tak fauli i wtedy koleś znika. Proste wytłumaczenie :)
Temat rzadszych gwizdków to jedno, ale też w filmie przedstawiłem tezę, że na playoffy Joel jest już po prostu przetyrany sezonem. Praktycznie zawsze gra z kontuzją co przekłada się na gorsze wyniki.
@@keepthebeat88i z tego wlasnie powodu uwazam ze nie warto spcejnie pochylac sie nad fenomenem Embida tylko na przyklad zrobic film o fenomenie Jamala Murray'a ktory sezon na cichutki a na playoffy zamienia sie w bestie 👌
@@keepthebeat88tak. To jest na pewno oczywistość. Ale wszyscy w po są ranni sezonem regularnym
@@CorneliusMagnusMurray rzeczywiście jest szara myszką w rs
Takie pytanie: czy jeśli już nie zagra do końca sezonu i nikt go nie wyprzedzi jeśli chodzi o punkty na mecz, to zostanie królem strzelców? Czy zasada 65 meczów tutaj też jest stosowana?
Wczoraj sprawdzałem oficjalne statystyki NBA i w PPG już go nie ma. Jak zmieniłem z "official leaders" na "general", to się dopiero pojawił na pierwszym miejscu. Nie wiem o co tu chodzi.
To nie jest dla mnie sprawa typu winny czy niewinny. Po ludzku szkoda że nie może zagrać całego sezonu i dostać w drugiej rundzie w play off od Bostonu na sportowych zdrowych warunkach 😊
Chłop wypłakał MVP za zeszły sezon. W tym gdyby nie kontuzje już powinien dostać MVP ale kontuzje, więc odpada. Mistrza jako pierwsza opcja raczej nigdy nie zdobędzie. Zawodnik ze szkła. Shaq by go zabił w obronie.
Unika ciężkich meczów. Znika w playoff i w sumie sam nie potrafi wygrać serii. Chyba, że trafia na jakiś ogórków
Też ma pecha, że trafił do organizacji jakiej trafił. Może gdyby trafił do Bostonu to może już by miał mistrza, a może nawet więcej.
I nasuwa się wniosek,że Embid nigdy playofowym potworem nie będzie. Zawsze będzie jakiś problem. A to kontuzja, a to co innego.
2024 - 1978 = 46 a nie 48
Wiem, ze czepiam się szczegółów, ale te małe błędy ostatnio pojawiają się częściej, min zerwana łękotka. Skoro materiały są przygotowywane to warto zadbać o eliminacje takich błędów logicznych.
Widziałem jak ten gość na żywo rzuca 70pkt. Nie ważne ile z tych punktów to osobiste liczy się suma zdobytych punktów. Przy Giannisie nikt nie mówi o osobistych. Joel wykonywał mniej osobistych niż Antetokounmpo trafił. To jest prawdziwy MVP a nie Jokić który po parkiecie się toczy
od 78 roku nie mineło 48 lat
Może koszykarz dobry, ale zachowanie zawsze jak pajac, a do tego płaczek, który nic nie osiągnie, w porównaniu do innych super gwiazd.
Zostanie na poziomie Barkleya, jeden tytuł MVP i może raz kiedyś dojdzie do finału (a do tego jeszcze mu brakuje). Hype na Embida nakręcili przeciw Jokiciowi, żeby nie dostał 3 MVP
Pozdrawiam
Trudno wygrać ligę bez grania przeciw Bostonowi, Denver czy Miami. Oni raczej będą w play offach:)
Materiał sztos ale mam jedno ale xD jak wyliczyłeś to że od 78. roku minęło 48 lat? :P
Mimo tej małej wpadki i tak jesteś w porządku ;)
no wyliczyłem tak wiesz, po humanistycznemu XD
ale zaręczam, że to jedyna pomyłka cyferkowa w tym odcinku!
@@keepthebeat88 brakuje tylko dopowiedzenia dlaczego Giannis czy LBJ z Malone nie mieli 65 spotkan a zostali MVP. Lockouty i COVID.
Mógłby być drugim Chamberlainem, ale raczej zostanie drugim Waltonem.
Nice
Fajne jest to szanowanie skurwysyńskiego wymuszania fauli przez embiida w stylu "jak działa, to czemu nie" przez keepthebeat. Temu nie, że NBA ma niskie wyniki oglądalności. CORAZ NIŻSZE, między innymi przez takie akcje. Promowanie ofensywy w formie przepisów, odgwizdywanie fauli za byle co i tym samym rujnowanie tempa gry ciągłymi wolnymi, promowanie takich lamusów jak embiid, pozwalanie na kroki w zasadzie cały czas. Mamy inflację punktów na mecz, mamy przereklamowanych i przepłacanych idiotów, których wywiadów bez napisów nie da się zrozumieć. Mamy komentatorów, którzy ewidentnie dostają hajs za mówienie "JAKIE UTALENTOWANE POKOLENIE". Gówno. Statystyki nie kłamią. Przez zmianę zasad, obecne NBA jest chyba najłatwiejsze do zdobywania punktów w historii. Niech sobie nadal rzucają za trzy, niech sobie rzucają wolne, niech sobie nie liczą kroków i niech nadal dostają tyle kasy. Liga się załamie szybciej, niż można myśleć, bo reklamodawcy nie wejdą w szrot, który ogląda coraz mniej osób. Ale tak, szanujmy embiida XDDD
Szkoda że bez Bartka
nie interesuje sie koszykowką tylko pilka nozną, i jedna rzecz zwrocila moja uwage, flashbacki z meczow, czemu tego nie ma w programach pilkarskich, czy licencja na pkazywanie skrotow jest inna?
tak, treści NBA możesz umieszczać w filmach (bez monetyzowania), treści piłkarskie bodajże od razu są blokowane
Jest świetnym graczem ale nie jest osobowością, osobistością. Ktoś taki nie pociągnie zespołu do sukcesu. Nie natchnie innych. Osobiste sukcesy są ważniejsze niż dobro zespołu (zmienił obywatelstwo i gra dla USA). On gra a reszta zespołu ma w tym czasie wolne. Izolacje to coś co w F76 kochają wszyscy.
4:56 ponad 50 punktów na mecz grając ponad 48 punktów na mecz
Przejęzyczenie, miało być 48,5 minuty na mecz
A co z Malone w 1998-99 przy 49 meczach ??
Praktycznie opuścił tylko jeden mecz. Skrócony sezon.
Haha, koleś błysnął
Jest też jeden problem z Embiidem i ogólnie jego nagrodą MVP. Głosujący i fani zapominają o tym, że jest to nagroda tylko za sezon regularny i używają przeciwko Joelowi argumentu, że „nie może być MVP ligi, bo nie umie grać w playoffach”. W zeszłym roku dostał to MVP przed playoffami i większość fanów przyjęła to pozytywnie, a po odpadnięciu Sixers w drugiej rundzie każdy chciał mu je odebrać.
No super. Tyle tylko, ze Embid dostal Mvp a nie Jokic glownie ze wzgledu na narracje, ze uwaga... nie mozna dac dla Jokicia Mvp 3 raz z rzedu bo nie osiagnal nic w plaoffach... Jokic byl prawdziwym MVP sezonu zasadniczego w zeszlym sezonie nie Embid.
@@CorneliusMagnus w sumie to jest bardziej problem z sama nagroda MVP, narracje maja czesto wieksze znaczenie niz sam performance, to o czym wspomniales to tez troche paradoks bo argument ktorego w tym roku ludzie uzywali przeciwko embidowii, w zeszlym gral na jego korzysc
pomimo tego wydaje mi sie ze w zeszlym roku pomijajac wszelkie narracje MVP moglo powedrowac zarowno do Embiida, jak i do Jokicia
Phila bez szans w playoffach
:Uwaga :boty :Dzięki
Po prostu oglądanie tylu ft jest tak nudne, że trudno tu nie hejtować
przycisk subskrybuj jest biały w dark modzie ;D
Dobrze wiedzieć :D nie używałem trybu dark mode jakoś do tej pory
Czegoś tutaj nie rozumiem przecież LeBron janis też nie rozegrali 65
W przypadku Gianisa to był sezon gdy był covid, więc chyba tych meczy w ogóle było mniej. A co do Lebrona, to fakt, może nie było jeszcze tej zasady o min. 65 meczach rozegranych, żeby się liczyć w wyścigu o tytuł MVP.
Luka
Eeee, Kobe + Shaq mix? Serio? Nie wydaje mnie sie. No, ale ja go nigdy nie lubiłem ;)
zacytowałem słowa kilku koszykarzy NBA, którzy właśnie tak go opisywali
moim zdaniem tytuł mocno przesadzony, chyba że taki był zamysł ;) jeśli jest oszustem bo wymusza mnóstwo fauli to oszustami jest połowa zawodników ligi i to już wina takiego a nie innego podejścia sędziów. Chyba że jest oszustem bo opuszcza mecze w których mógłby grać, tak jak spora grupa zawodników kalibru all nba która od lat nie zagrała więcej niż 60-65 meczów w sezonie (butlery, irvingi, kałaje, haywardy itd). Moim zdaniem Embiid bardzo dobrze korzysta po prostu z warunków jakie stwarza liga ;)
Keep sorry ale dla mnie to żaden fenomen koleś który częściej jest u lekarza niż na parkiecie. Shaq by go zniszczył w 3 sekundy wdeptał a na końcu wypluł
Embiid jest o wiele wszechstronniejszy. Ma prace nóg,rzut,kozioł. Shaq może i jest bardziej atletyczny,ale poza tym Embiid ma wiecej atutów
@@zielonyogorek2820 oczywiście że jest wszechstronniejszy ale chodziło mi o jego fizyczność i siłę.niema podjazdu zresztą jak wszyscy.ale shaq nie spędzał pół sezonu u lekarzy :) pozdro
@@jaroslawbryant Prawda. By zostać największym trzeba być też zdrowym
@@zielonyogorek2820 w koszykowce liczy sie to kto najskuteczniej zdobywa punkty a nie to kto zdobywa je najwszechstronniej. Shaq >>>> Embid
Na pewno umiejętności embiid ma o przepaść większe od shaqa. Rzut to majstersztyk, wolne, pół dystans, trójki...... Oneal to był totalny kloc w tym wszystkim. Przy embiid totalne zero. Ale był w swojej epoce wysoki i mega ciężki i mocny i szybki przy swojej wielkości i masie. Embiid jest Chyba najsilniejszym wielkim graczem od czasów shaqa. A tym który się od niego nie odbija, a od którego embiid się odbija jest drummond. Ale ten znowu nie ma cm i talentu,ani rzutu. Gdyby miał te 10 cm więcej, byłby współczesnym onealem
Jokic wygra wybory tyle
NBA jest jak Januszex. Nieważne, że pracujesz efektywnie i rzucasz średnio punkt co minutę, liczy sie tylko nabijanie 65 dupogodzin.
PS Trust the Process!
Lebron sezon 11/12 ma 62 mecze 🤔
Lock out był - zagrał 62/66
🙂
Przyjda pf znowu sie obsra
W latach 90 by przetargali Embita po parkiecie i by nie bylo faulu yeraz to NBA to lamusy
Trochę się nie zgodzę .Jest dość podobny do Ewinga,a on mistrza nie zdobył ale w finale grał.
Wszyscy mieli pecha co grali w czasach prime Jordana. Żadna ujma dla ewinga. Musiałby grać na zachodzie. Barkley e odpowiednim czasie to zrozumiał,w 92 roku
20, 30 lat temu by nie istniał. To samo z Jokiciem. Nie mówię, że nie byliby dobrymi zawodnikami, ale sporą częśc swojej siły by stracili. Jak widzę jak Jokic rusza sie jak w smole, pod koszem, to jest po prostu żałosne. Wyobraźcie sobie tych dwóch panów w starciu z prawdziwymi centrami sprzed 20-30 lat .
Dwutakt Embida... Lewa, sekundę stoi, prawa, to samo, lewa znowu stoi. To nie jest dutakt. To są kroki
Najlepsi gracze każdej ery zawsze by sobie poradzili, największe talenty. Podobnie jak larry bird dałby radę dzisiaj i się dostosował.
+
Spursi gryzą glebę i tak ma być !
Robert Williams Trzeci na MVP!!!
Dopóki będzie rzucał step becki po 3 nikt go nie pokona 😉
jakoś gracze z poza usa zdobywają mvp...czym to idzie? embiid jest z kamerunu