Jestem pod wrażeniem jak dobrze udało ci się oczyścić korzenie. Ja bryły korzeniowe swoich paproci mam tylko trochę pozbawione podłoża(wiem jakie to trudne i szacun dla ciebie za cierpliwość i wytrwałość) i z każdej strony zasypane lechuzą i rosną dobrze. Podobnie swoje paprocie uprawia nasz paprociowy król Damian z zielonego okna.Oczywiście życzę powodzenia i trzymam kciuki za roślinkę. Paprocie mają dużą wolę życia. 💚💚💚🍀🍀🍀
W gruncie rzeczy nie było to takie trudne. Mówię serio. Ta paprotka ma takie dosyć sztywne korzonki. Podłoże było wilgotne więc na filmie usunęłam ręcznie ile się da a potem przed myciem zaczęłam wytrzepywać je. I samo spadło 😉 Inna sprawa, że ja naprawdę lubię skubać i mech i ziemię 🙃 Mi nawet nie przyszło by do głowy żeby wsadzić z ziemią i zasypać lechuzą. Wszędzie się słyszy że w ten sposób to korzenie momentalnie gniją 🤔😳. Damianowi to paprotki będą rosły nawet bez podłoża 😅 on jest jakiś kosmita 👽 pod tym względem 😃 Oby i moje miały tak dużą wolę i chęci do życia 😃🍃💚💚
Gratuluję udanej akcji ratunkowej i trzymam kciuki za tą piękną orliczkę. Też mam pod górkę z paprotkami. U mnie rosną wyłącznie w szkle. Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze nie wiem czy udana ta akcja, choć może troszkę tak bo orliczka jeszcze żyje 😃. Mam tylko te dwie paprotki. I raczej więcej nie będę miała, bo mi już miejsca brakuje. Możesz trochę bardziej rozwinąć temat: U mnie rosną wyłącznie w szkle - zaintrygowałaś mnie 🤔🙃🍃💚
Witam. Miło mi, że zapytałaś. W szkle, to znaczy w słojach z przykrywką z korka. Mam w takim słoju orliczkę i jeszcze jeden gatunek paproci o rdzawych końcówkach młodych iści (zapomniałam jej nazwy). W takim pojemniku z wysoką wilgotnością powietrza rosną zdrowo i prawie nie muszę ich podlewać. Niestety mam w domu niską wilgotność powietrza i luzem rosną tylko łosie rogi. Pozdrawiam i życzę, żeby wszystkie Twoje roślinki dobrze rosły.@@Isabetapopracy
Mam taka sama, uwazam, ze jest piekniesza niz moje pozostale (z Brico za 7,99😊), rosnie u mnie 1,5msc. Mam ja z maranta i kalateami w lazience. Na razie nie szaleje z przyrostami. Z korzeniami mialam tak samo, ale otrzepywalam lekko uderzajac w deske na podworku, wowczas suche podloze super samo sie rozluznialo i odpadalo. Patyczkiem pomagalam. Czekam na filmik z updatem ❤
Może ma za ciemno w łazience? Tak tylko strzelam. Nie znam się zupełnie na paprotkach. To moja druga 😃 i dopiero się ich uczę. Ja też tak zrobiłam. Wydłubałam ziemi ile się da a potem otrzepałam i idealnie odeszło 🙃 Nagram o ile będzie o czym nagrywać 😉
Trzymamy kciuki, wszystko pójdzie jak z płatka! Roślinka piękna, oby się przyjęła i od tej pory było jej tylko lepiej 💚
dziękuję 😍😃💚🍃
Piękna paproć, trzymam za nią kciuki ✊sub😊 pozdrawiam 🤩
dziękuję 😍😃💚🍃
Jestem pod wrażeniem jak dobrze udało ci się oczyścić korzenie. Ja bryły korzeniowe swoich paproci mam tylko trochę pozbawione podłoża(wiem jakie to trudne i szacun dla ciebie za cierpliwość i wytrwałość) i z każdej strony zasypane lechuzą i rosną dobrze. Podobnie swoje paprocie uprawia nasz paprociowy król Damian z zielonego okna.Oczywiście życzę powodzenia i trzymam kciuki za roślinkę. Paprocie mają dużą wolę życia. 💚💚💚🍀🍀🍀
W gruncie rzeczy nie było to takie trudne. Mówię serio. Ta paprotka ma takie dosyć sztywne korzonki. Podłoże było wilgotne więc na filmie usunęłam ręcznie ile się da a potem przed myciem zaczęłam wytrzepywać je. I samo spadło 😉 Inna sprawa, że ja naprawdę lubię skubać i mech i ziemię 🙃 Mi nawet nie przyszło by do głowy żeby wsadzić z ziemią i zasypać lechuzą. Wszędzie się słyszy że w ten sposób to korzenie momentalnie gniją 🤔😳. Damianowi to paprotki będą rosły nawet bez podłoża 😅 on jest jakiś kosmita 👽 pod tym względem 😃 Oby i moje miały tak dużą wolę i chęci do życia 😃🍃💚💚
Powodzenia! Fajna ta paprotka.
dziękuję 😍😃💚🍃
Gratuluję udanej akcji ratunkowej i trzymam kciuki za tą piękną orliczkę. Też mam pod górkę z paprotkami. U mnie rosną wyłącznie w szkle. Pozdrawiam serdecznie.
Jeszcze nie wiem czy udana ta akcja, choć może troszkę tak bo orliczka jeszcze żyje 😃. Mam tylko te dwie paprotki. I raczej więcej nie będę miała, bo mi już miejsca brakuje. Możesz trochę bardziej rozwinąć temat: U mnie rosną wyłącznie w szkle - zaintrygowałaś mnie 🤔🙃🍃💚
Witam. Miło mi, że zapytałaś. W szkle, to znaczy w słojach z przykrywką z korka. Mam w takim słoju orliczkę i jeszcze jeden gatunek paproci o rdzawych końcówkach młodych iści (zapomniałam jej nazwy). W takim pojemniku z wysoką wilgotnością powietrza rosną zdrowo i prawie nie muszę ich podlewać. Niestety mam w domu niską wilgotność powietrza i luzem rosną tylko łosie rogi. Pozdrawiam i życzę, żeby wszystkie Twoje roślinki dobrze rosły.@@Isabetapopracy
Będę orluczke wsadzała do słoja, taki las orliczkowy😉. Dzięki za radę 🤩
Mam taka sama, uwazam, ze jest piekniesza niz moje pozostale (z Brico za 7,99😊), rosnie u mnie 1,5msc. Mam ja z maranta i kalateami w lazience. Na razie nie szaleje z przyrostami. Z korzeniami mialam tak samo, ale otrzepywalam lekko uderzajac w deske na podworku, wowczas suche podloze super samo sie rozluznialo i odpadalo. Patyczkiem pomagalam. Czekam na filmik z updatem ❤
Może ma za ciemno w łazience? Tak tylko strzelam. Nie znam się zupełnie na paprotkach. To moja druga 😃 i dopiero się ich uczę. Ja też tak zrobiłam. Wydłubałam ziemi ile się da a potem otrzepałam i idealnie odeszło 🙃 Nagram o ile będzie o czym nagrywać 😉