Gdyby nie Pański filmik, nie wiedziałabym, że istnieją takie ptasie pampersy 😂 Kompletnie mnie to zaskoczyło. Teraz gdy pokazuję ciekawostkę rodzinie i znajomym, to są tak samo zdziwieni jak ja byłam, gdy pierwszy raz zobaczyłam nagranie 😅 To niesamowite ile jest takich zachowań wśród ptaków czy innych stworzonek... a na biologii w szkole uczą nas budowy ameby i innych nieprzydatnych zagadnień.
Całkowicie się zgadzam :) chociaż z całej tej szkolnej nauki pamiętam że uczyliśmy się także osteologii zwierząt oraz oczywiście ludzkiej a to jest absolutnie też bardzo potrzebne w nauce nie tylko sam wygląd czy behawioryzm zwierząt. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam na kolejne filmy nie tylko o ptaszkach ale całym LEŚNYM świecie i co z niego można zaczerpnąć 🌲🌳🦅🌳🌲
@@LESNY-REKONESANS Oczywiście, że jest ważne :) Za moich czasów, gdy chodziłam do szkoły, wyglądało to jednak inaczej. Dużo zależało też od nauczyciela, bo akurat ja często spotykałam się z tym, że najbardziej interesujące mnie rubryki z podręczników były pomijane, a na dodatkowe pytania nauczyciel nie potrafił odpowiedzieć albo strofował, by trzymać się tematu, a nie rozpraszać siebie i innych :D Na kartkówkach bardziej liczyły się formułki z podręczników wykutych na blachę, niż sprawdzenie czy uczeń faktycznie rozumie dane pojęcie. Temat rzeka :) Na szczęście nigdy nie jest późno na naukę i teraz, gdy już jestem prawie 15 lat po nauce w szkole, dostęp do informacji jest ogromny i nie mogę się czasem nasycić :) Dziękuję Panu serdecznie - z pewnością przejrzę też inne materiały! 🌺
Kosy to moje ulubione ptaki, mieszkaja pod moimi oknami 😍 ich spiew mnie uspokaja a kiedy zaniepokojone poganiaja kawki to im pomagam odstraszac kawki psikawka na wode😏 nie krzywdzac zadnego ptalka oczywiscie 👍
Cudny film. Pod moim kuchennym oknem , w krzaku , lęgły się kosy. Są już wyprowadzone z gniazda ,rodzice nadal uwijają się ,ale widzę tylko jednego podlota, tego co najpóźniej opuścił gniazdo. Starsze dają sobie chyba lepiej radę, albo lepiej się chowają. Ten ,którego widzę ciągle jest dokarmiany i poczynia sobie coraz śmielej. Cudne widoki.
Dziękuję :) Ptasiory jak już wylecą z gniazda tak już sobie same radzą nie wracają do nich ale trzymają się blisko dokarmiane przez rodziców. Najlepiej to widać na przykładzie pliszek jak uczą łapać muchy i dokarmiają podlotki. Pozdrawiam i zapraszam do subskrybcji a przy okazji na stronę LEŚNY REKONESANS na facebooko.
@@LESNY-REKONESANS Niestety, ta niedorajdka nie poradziła sobie . Zamiast siedzieć w trawie i krzaczkach ,wyszła na parking i przejechało ją auto, przed chwilą😓. Ojciec biegał jak szalony, serce się kraje😭. A w tej chwili ten pisklak posłużył jako pokarm mewie.
@@JolantaDanielewska Niestety selekcja naturalna takie rejony lęgowe sobie wybierają skraje lasów a i wielkomiejskie przestrzenie im nie przeszkadzają.
Dzień dobry, Piękny i bardzo ciekawy filmik. Jeśli można zasięgnąć porady, byłabym bardzo wdzięczna. Od tygodnia opiekuję się malutkim kosem, wypadł z gniazda i przez ok. 5 godzin leżał na ziemi. Wieczorem zdecydowałam zabrać go do domu, żeby koty go nie zjadły. Karmię go mieszanką twarogu, jajka na twardo i rozmoczonych płatków owsianych z glukozą ( taki przepis wyszukałam w internecie, płatki owsiane zamiast ryżowych, których nie mam) Już sporo podrósł i próbuje fruwać. Chciałam zapytać o dżdżownice, czy można mu dawać, bo w internecie znalazłam informację, że są toksyczne i nie można ich dawać pisklętom. Największe obawy jednak mam w kwestii przystosowania go życia na wolności. W moim ogródku, są rodzice mojego kosika i opiekują się trójką pozostałych swoich małych dzieci. Czy mogę "podrzucać" na krótko mojego ptaszka ( póki jeszcze nie potrafi odfrunąć), żeby też skorzystał z opieki i nauki własnych rodziców? Nie chciałabym też ich spłoszyć, aby nie porzuciły swoich piskląt. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj, od ręki odradzam podawania twarogu i reszty produktów, zaznaczam że kosy to nie kury a internet jest równie niebezpieczny co pomocny dlatego z niepewnych źródeł odradzam zasięgania informacji. Jeżeli kos wypadł z gniazda ponownie można go do niego wsadzić rodzice go dokarmią i obserwować kolejne loty które mogą ale nie muszą skończyć się na ziemi. Jeżeli jednak nadal będzie za słaby na loty podawaj wszelkie gąsienice i oczywiście dżdżownice te z ziemi. Pędraki też bardzo lubią. Woda z glukozą może być jak jest za słaby lub wyczerpany. Dziękuję i Pozdrawiam ;)
Bardzo Panu dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Jutro będę szukać dżdżownic, choć nie ukrywam, nie będzie to zbyt przyjemne, ale skoro mój ptaszek ma wyrosnąć na zdrowego ptaka, oczywiście poświęcę się. Nie mogę włożyć go z powrotem do gniazda, bo jest zbyt wysoko. Serdecznie pozdrawiam.
@@sabinasawicka5285 Zazwyczaj kosy dosyć nisko gniazda budują, drabina by się przydała :) Patrzeć na liście gąsienice już są też uwielbiają. Trzymam kciuki. Pozdrawiam ;)
@@LESNY-REKONESANS Witam, dziękuję za wszystkie podpowiedzi. No niestety z takiej domowej drabiny nie jesteśmy w stanie "podrzucić" małego kosa do gniazdka. Ale już dzisiaj zaserwowałam mu dżdżownice i kilkugodzinny pobyt na trawce. Na razie udaje mu się podfrunąć na wysokość ok. 30 cm, ale robi postępy. Bardzo bym chciała, aby przystosował się do życia na wolności. Mam nadzieję, że z moją pomocą wkrótce to nastąpi. Pozdrawiam serdecznie:)
@@sabinasawicka5285 Na trawie nie zostawiać bo go może jakiś ptak drapieżny dorwać. Jeżeli już to wsadzać go na nsjlepiej na gałęzie wtedy on ma szansę na wzbicie się tzw lot nurkowy jak zobaczy że może zacznie frunąć dalej.
Zbudowały u nas gniazdo na balkonie podczas naszego urlopu. Po naszym powrocie robiliśmy wszystko żeby ich nie spłoszyć. Do nas szybko przywykły. Niestety po kilkunastu dniach pisklaki zaatakował kot. I nie dało już się ich uratować mimo mojej szybkiej reakcji. Wielka szkoda. Ale na pamiątkę zostało nam kilka zdjęć. Proszę doradzić, czy mogę w przyszłości nowe gniazdo obudować jakąś siatką żeby ochronić je przed drapieżnikami? Czy może zostawić przyrodę samą sobie?
@@LESNY-REKONESANS , to nie mój kot. Balkon jest na niskim parterze, a kot przybłęda bezpański zakradł się nad ranem. Fotki robiłem jeszcze grubo przed atakiem kocura, więc nie wiem w czym problem? Chyba zostałem źle zrozumiany. :(
@@mariusz07 Zwracam honor, faktycznie zrozumiałem to nieco inaczej ale dobrze że się wyjaśniło. Szkoda ptasiorów, są pożyteczne, i pięknie śpiewają. No cóż może kolejnym roku jak będzie podobna sytuacja warto jest przenieść gniazdo wyżej nawet zbudować im budkę lęgową i podwiesić wtedy kot nie ma szans. Pozdrawiam.
@@LESNY-REKONESANS , no to gniazdko uwiła sobie na pergoli ogrodowej obsadzonej bluszczem pod samym daszkiem balkonu, więc i tak jakieś 2 metry z kawałkiem. Mimo to kot dał radę wyrzucić maluchy ze środka. Ale rzeczywiście pomyślę o jakiejś budce lęgowej na przyszłość. Pozdrawiam.
@Gabriela Gawron Nie ma takiej możliwości, kosy z natury wychowują pisklaki razem i w razie zbyt bliskiego kontaktu z człowiekiem wylecą z gniazda ale wrócą jak już nie będzie zagrożenia. Jeżeli pisklaki zostały wyrzucone to tylko za sprawą innego ptaka z innego gatunku.
Witam, sprzęt Canon 5D marki 24-105mm, wszystko zależy od możliwości nagrywanego obiektu w tym przypadku dostęp był dosyć łatwy w innym przypadku trzeba używać innego sprzętu najlepiej z obiektywami do macro.
Kanał nie jest oparty tylko i wyłącznie o zrzutach. Zapewniam Ciebie że jeżeli powstanie filmik związany z nimi będziesz zadowolny :) Obecnie w przygotowaniu są inne. Pozdrawiam 🌲🌳🌲
Czy dobrze zauważyłam, ze zarówno samiec jak i samica je czy bierze do dzioba odchody tych dzieci? jakieś takie białe elementy? Uwielbiam te ptaki. U nas na podwórku w tym roku zaobserwowałam dwie pary kosów, pewnie gdzieś niedaleko mają gniazda, niestety w ogrodzie raz była martwa samica kosa niestety :( chyba zaatakował ją kot sąsiada, obok miejsca gdzie już leżała nieżywa były tak jakby wyskubane małe piórka, nie było żadnych śladów krwi ani nic :( mam nadzieję że jednak samiec kosa (o ile mieli młode) ich nie zostawił, tylko sam dokarmiał potem.
Te "białe elementy" to odchody otoczone błonką :) Zarówno samie i samia instynktownie zabierają te błonki z gniazda raz zjadając raz wynosząc z dala od gniazda. Tak ma wiele gatunków ptaków. U kosów jest tak że jak jedno jakimś przypadkiem zdechnie drugie wychowuje do końca. Kot ptaka nadgryzie lub go zje, kuna rozszarpie, inne drapieże ptaki by rozszarpały i zjadły, zostają tylko pióra. Może być też tak że ktoś z wiatrówki strzelał i ptak po prostu zdechł.
Dziękuję ;) Rodzice karmią robactwem ale same też jedzą oczywiście a co do wydalanych błon to robią tak żeby nie ściągać potencjalnego intruza przy swoim gnieździe.
Zgadza sie. Kosy sa bardzo terytorialne. 1 rodzina co najwyzej 2 broni innym ptakom dostepu w ogrodzie przydomowym. Tak wiec podziobia tu I tam ale nie przyleca cala chmara jak np. wspomniane szpaki
Najbardziej podoba mi się, jak tata z mamą kolektywnie wynoszą "pieluchy" swoich dzieci :D wspaniały film, dziękuję!
To ja dziękuję :) i zachęcam do subskrybcji. Pozdrawiam :)
Kos u mnie na balkonie założył gniazdko i złożył 3 jajka. Nie mogę się doczekać na pisklaki 😍 !
Będzie co obserwować :)
Pozdrawiam z Londynu
Rzeczywiście przepiękne i ujęcia i te stworzenia
Amazing pics 😮👍
Thank You :)
SUPER !!!!!!!!DZIEKI!!!!!!!!!
Dzięki za filmik.Tesknie za wiosna i ptasimi trelami.🌞🌞🌞🐦🐦🐦🐦🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻
To fakt jak się ptaszory rozśpiewają aż chce się żyć :)
fajne pisklaczki ciągle głodne ,pozdrawiam
Ciągle mało ;) Pozdrawiam 🌲🌳🌲
Kosy pięknie śpiewają👍🌞🐦🐦🐦
Gdyby nie Pański filmik, nie wiedziałabym, że istnieją takie ptasie pampersy 😂 Kompletnie mnie to zaskoczyło. Teraz gdy pokazuję ciekawostkę rodzinie i znajomym, to są tak samo zdziwieni jak ja byłam, gdy pierwszy raz zobaczyłam nagranie 😅 To niesamowite ile jest takich zachowań wśród ptaków czy innych stworzonek... a na biologii w szkole uczą nas budowy ameby i innych nieprzydatnych zagadnień.
Całkowicie się zgadzam :) chociaż z całej tej szkolnej nauki pamiętam że uczyliśmy się także osteologii zwierząt oraz oczywiście ludzkiej a to jest absolutnie też bardzo potrzebne w nauce nie tylko sam wygląd czy behawioryzm zwierząt. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam na kolejne filmy nie tylko o ptaszkach ale całym LEŚNYM świecie i co z niego można zaczerpnąć 🌲🌳🦅🌳🌲
@@LESNY-REKONESANS Oczywiście, że jest ważne :) Za moich czasów, gdy chodziłam do szkoły, wyglądało to jednak inaczej. Dużo zależało też od nauczyciela, bo akurat ja często spotykałam się z tym, że najbardziej interesujące mnie rubryki z podręczników były pomijane, a na dodatkowe pytania nauczyciel nie potrafił odpowiedzieć albo strofował, by trzymać się tematu, a nie rozpraszać siebie i innych :D Na kartkówkach bardziej liczyły się formułki z podręczników wykutych na blachę, niż sprawdzenie czy uczeń faktycznie rozumie dane pojęcie. Temat rzeka :) Na szczęście nigdy nie jest późno na naukę i teraz, gdy już jestem prawie 15 lat po nauce w szkole, dostęp do informacji jest ogromny i nie mogę się czasem nasycić :)
Dziękuję Panu serdecznie - z pewnością przejrzę też inne materiały! 🌺
@@eurasian_bittern W takim razie zapraszam jeszcze na moją stronę :)
facebook.com/WildLife777
Ciekawe ujęcie pozdrawiam
Dzięki również pozdrawiam :)
Kosy to moje ulubione ptaki, mieszkaja pod moimi oknami 😍 ich spiew mnie uspokaja a kiedy zaniepokojone poganiaja kawki to im pomagam odstraszac kawki psikawka na wode😏 nie krzywdzac zadnego ptalka oczywiscie 👍
Cudny film. Pod moim kuchennym oknem , w krzaku , lęgły się kosy. Są już wyprowadzone z gniazda ,rodzice nadal uwijają się ,ale widzę tylko jednego podlota, tego co najpóźniej opuścił gniazdo. Starsze dają sobie chyba lepiej radę, albo lepiej się chowają. Ten ,którego widzę ciągle jest dokarmiany i poczynia sobie coraz śmielej. Cudne widoki.
Dziękuję :) Ptasiory jak już wylecą z gniazda tak już sobie same radzą nie wracają do nich ale trzymają się blisko dokarmiane przez rodziców. Najlepiej to widać na przykładzie pliszek jak uczą łapać muchy i dokarmiają podlotki. Pozdrawiam i zapraszam do subskrybcji a przy okazji na stronę LEŚNY REKONESANS na facebooko.
@@LESNY-REKONESANS Niestety, ta niedorajdka nie poradziła sobie . Zamiast siedzieć w trawie i krzaczkach ,wyszła na parking i przejechało ją auto, przed chwilą😓. Ojciec biegał jak szalony, serce się kraje😭. A w tej chwili ten pisklak posłużył jako pokarm mewie.
@@JolantaDanielewska Niestety selekcja naturalna takie rejony lęgowe sobie wybierają skraje lasów a i wielkomiejskie przestrzenie im nie przeszkadzają.
Вы слыхали как поют дрозды ? Нет не те дрозды не полевые .....😊😊😊
Dzień dobry, Piękny i bardzo ciekawy filmik. Jeśli można zasięgnąć porady, byłabym bardzo wdzięczna. Od tygodnia opiekuję się malutkim kosem, wypadł z gniazda i przez ok. 5 godzin leżał na ziemi. Wieczorem zdecydowałam zabrać go do domu, żeby koty go nie zjadły. Karmię go mieszanką twarogu, jajka na twardo i rozmoczonych płatków owsianych z glukozą ( taki przepis wyszukałam w internecie, płatki owsiane zamiast ryżowych, których nie mam) Już sporo podrósł i próbuje fruwać. Chciałam zapytać o dżdżownice, czy można mu dawać, bo w internecie znalazłam informację, że są toksyczne i nie można ich dawać pisklętom. Największe obawy jednak mam w kwestii przystosowania go życia na wolności. W moim ogródku, są rodzice mojego kosika i opiekują się trójką pozostałych swoich małych dzieci. Czy mogę "podrzucać" na krótko mojego ptaszka ( póki jeszcze nie potrafi odfrunąć), żeby też skorzystał z opieki i nauki własnych rodziców? Nie chciałabym też ich spłoszyć, aby nie porzuciły swoich piskląt. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj, od ręki odradzam podawania twarogu i reszty produktów, zaznaczam że kosy to nie kury a internet jest równie niebezpieczny co pomocny dlatego z niepewnych źródeł odradzam zasięgania informacji. Jeżeli kos wypadł z gniazda ponownie można go do niego wsadzić rodzice go dokarmią i obserwować kolejne loty które mogą ale nie muszą skończyć się na ziemi. Jeżeli jednak nadal będzie za słaby na loty podawaj wszelkie gąsienice i oczywiście dżdżownice te z ziemi. Pędraki też bardzo lubią. Woda z glukozą może być jak jest za słaby lub wyczerpany. Dziękuję i Pozdrawiam ;)
Bardzo Panu dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Jutro będę szukać dżdżownic, choć nie ukrywam, nie będzie to zbyt przyjemne, ale skoro mój ptaszek ma wyrosnąć na zdrowego ptaka, oczywiście poświęcę się. Nie mogę włożyć go z powrotem do gniazda, bo jest zbyt wysoko. Serdecznie pozdrawiam.
@@sabinasawicka5285 Zazwyczaj kosy dosyć nisko gniazda budują, drabina by się przydała :) Patrzeć na liście gąsienice już są też uwielbiają. Trzymam kciuki. Pozdrawiam ;)
@@LESNY-REKONESANS Witam, dziękuję za wszystkie podpowiedzi. No niestety z takiej domowej drabiny nie jesteśmy w stanie "podrzucić" małego kosa do gniazdka. Ale już dzisiaj zaserwowałam mu dżdżownice i kilkugodzinny pobyt na trawce. Na razie udaje mu się podfrunąć na wysokość ok. 30 cm, ale robi postępy. Bardzo bym chciała, aby przystosował się do życia na wolności. Mam nadzieję, że z moją pomocą wkrótce to nastąpi. Pozdrawiam serdecznie:)
@@sabinasawicka5285 Na trawie nie zostawiać bo go może jakiś ptak drapieżny dorwać. Jeżeli już to wsadzać go na nsjlepiej na gałęzie wtedy on ma szansę na wzbicie się tzw lot nurkowy jak zobaczy że może zacznie frunąć dalej.
Zbudowały u nas gniazdo na balkonie podczas naszego urlopu. Po naszym powrocie robiliśmy wszystko żeby ich nie spłoszyć. Do nas szybko przywykły. Niestety po kilkunastu dniach pisklaki zaatakował kot. I nie dało już się ich uratować mimo mojej szybkiej reakcji. Wielka szkoda. Ale na pamiątkę zostało nam kilka zdjęć. Proszę doradzić, czy mogę w przyszłości nowe gniazdo obudować jakąś siatką żeby ochronić je przed drapieżnikami? Czy może zostawić przyrodę samą sobie?
Ciekawe czyj kot, ale można się domyślać ptaki na balkonie plus kot w domu = zdjęcie na pamiątkę... trudno to skomentować :/
@@LESNY-REKONESANS , to nie mój kot. Balkon jest na niskim parterze, a kot przybłęda bezpański zakradł się nad ranem. Fotki robiłem jeszcze grubo przed atakiem kocura, więc nie wiem w czym problem? Chyba zostałem źle zrozumiany. :(
@@mariusz07 Zwracam honor, faktycznie zrozumiałem to nieco inaczej ale dobrze że się wyjaśniło. Szkoda ptasiorów, są pożyteczne, i pięknie śpiewają. No cóż może kolejnym roku jak będzie podobna sytuacja warto jest przenieść gniazdo wyżej nawet zbudować im budkę lęgową i podwiesić wtedy kot nie ma szans. Pozdrawiam.
@@LESNY-REKONESANS , no to gniazdko uwiła sobie na pergoli ogrodowej obsadzonej bluszczem pod samym daszkiem balkonu, więc i tak jakieś 2 metry z kawałkiem. Mimo to kot dał radę wyrzucić maluchy ze środka. Ale rzeczywiście pomyślę o jakiejś budce lęgowej na przyszłość. Pozdrawiam.
@Gabriela Gawron Nie ma takiej możliwości, kosy z natury wychowują pisklaki razem i w razie zbyt bliskiego kontaktu z człowiekiem wylecą z gniazda ale wrócą jak już nie będzie zagrożenia. Jeżeli pisklaki zostały wyrzucone to tylko za sprawą innego ptaka z innego gatunku.
Jakiego sprzętu używał PAN do nagrywania tego wspaniałego filmu ? (jak taki sprzęt skonfigurować by można było potem zrobić taki fajny film)
Witam, sprzęt Canon 5D marki 24-105mm, wszystko zależy od możliwości nagrywanego obiektu w tym przypadku dostęp był dosyć łatwy w innym przypadku trzeba używać innego sprzętu najlepiej z obiektywami do macro.
Ciągle czekam na nowe filmy ze zrzutami ;-)
Kanał nie jest oparty tylko i wyłącznie o zrzutach. Zapewniam Ciebie że jeżeli powstanie filmik związany z nimi będziesz zadowolny :) Obecnie w przygotowaniu są inne. Pozdrawiam 🌲🌳🌲
@@LESNY-REKONESANS myślałem ze cos wpadło na grzybach
HEHEHE na grzyby jeszcze czas, nie ma co się napalać niepotrzebnie.
Czy dobrze zauważyłam, ze zarówno samiec jak i samica je czy bierze do dzioba odchody tych dzieci? jakieś takie białe elementy? Uwielbiam te ptaki. U nas na podwórku w tym roku zaobserwowałam dwie pary kosów, pewnie gdzieś niedaleko mają gniazda, niestety w ogrodzie raz była martwa samica kosa niestety :( chyba zaatakował ją kot sąsiada, obok miejsca gdzie już leżała nieżywa były tak jakby wyskubane małe piórka, nie było żadnych śladów krwi ani nic :( mam nadzieję że jednak samiec kosa (o ile mieli młode) ich nie zostawił, tylko sam dokarmiał potem.
Te "białe elementy" to odchody otoczone błonką :) Zarówno samie i samia instynktownie zabierają te błonki z gniazda raz zjadając raz wynosząc z dala od gniazda. Tak ma wiele gatunków ptaków. U kosów jest tak że jak jedno jakimś przypadkiem zdechnie drugie wychowuje do końca. Kot ptaka nadgryzie lub go zje, kuna rozszarpie, inne drapieże ptaki by rozszarpały i zjadły, zostają tylko pióra. Może być też tak że ktoś z wiatrówki strzelał i ptak po prostu zdechł.
Samiec kosa karmi je jeszcze przez jakiś czas, gdy młode już dawno latają :) Także nie trzeba się o nie martwić ❤ Kosy to troskliwi rodzice.
Czy może mi pan powieszieć jak uratować kosa
W jakim sensie uratować?
@@LESNY-REKONESANS wczoraj zpadł z dachu nie chce jeść jest bez sił nie wiem co robić.
@@marlenamarzec9962 Najlepiej zanieść do weterynarza, a to młody ptaszek czy starszy?
Młody
@@marlenamarzec9962 Jak trzyma głowę? sztywno czy bezwładnie?
Piękne ujęcie!
...czyli, że młode żywią się robakami, a rodzice wyjadają odchody pisklaków? 🤔
Dziękuję ;) Rodzice karmią robactwem ale same też jedzą oczywiście a co do wydalanych błon to robią tak żeby nie ściągać potencjalnego intruza przy swoim gnieździe.
@@LESNY-REKONESANSPtaki są niesamowite!
To szpaki w sadach grandza.😉😉😉😉
Zgadza sie. Kosy sa bardzo terytorialne. 1 rodzina co najwyzej 2 broni innym ptakom dostepu w ogrodzie przydomowym. Tak wiec podziobia tu I tam ale nie przyleca cala chmara jak np. wspomniane szpaki
Kos lubi jabłka.Samiec nie buduje ????To nie fajnie.
Co im z odbytu wychodzi ???
Odchody otoczone elastyczną błonką kolego.