Hej Kasia, pamietam jak 25 lat temu pojechalam do paryza , boze jakie tam byly perfumy, pralam ciuchy w pralce a one nadal pachnialy. Dzisiaj to juz nie wroci, to nie sa perfumy tylko jakies syntetyczne popluczyny. Niestety tak sie dzieje z wieloma rzeczami nie tylko na rynku perfumowym….
Bo to byly czasy kiedy ludzie mieli jedna butelke. Teraz wole miec wybor I wcale nie chce zeby mi wszystko pachnialo tygodniami. Nie lubie tez jak ludzie ciagna za soba ogon, a teraz przerzucili sie wszyscy na araby I dusza oudem.
@@mikkam9375 Nie zgadzam się, że to były czasy kiedy ludzie mieli jedną butelkę: moja Mama i Babcia zawsze miały wiele różnych perfum, do dziś Mama używa kilku zapachów. Nie chodzi o to, żeby "wszystko pachniało tygodniami", tylko o to żeby od rana do wieczora pięknie pachnieć i nie nosić ze sobą perfum w torebce, bo trzeba się dopsikiwać. Po Twoim wpisie widać jak ludzie zostali zmanipulowani i wierzą, że byle jaka jakość jest ok. A "ogony" w arabskich perfumach to kwestia tego ile aplikujemy, ja nigdy nie podduszam otoczenia, ani vintage'ami ani arabami.
Świat schodzi na psy. W zasadzie to już zszedł. Dotyczy to dosłownie wszystkiego. Począwszy od systemu wartości, ludzkich zachowań, poziomu wiedzy, kultury, przetworzonej sztucznej żywności i dlugo mozna byloby jeszcze wymieniać. Takie spustoszenie w naszym życiu uczynilo wygodnictwo, dostatek i bylejakość. Niestety- nie ominęło to również branzy perfumeryjnej. To skandal, bo perfumy nadal kosztują dużo a ich jakość jest bardzo,bardzo słaba. Mam wrażenie, że dotyczy to już chyba wszystkich marek. Zmienia się składy albo zmniejsza stężenie składników. Najbardziej mi szkoda perfum Muglera. Angel utrzymywał się przez kilka dni! Teraz to popluczyny ,jakieś siki! Po śmierci legendarnego Muglera firmę przejela firma loreal. Czy trzeba mówić więcej? Bardzo to smutne i zniechęcające.
Dokładnie. Cena taka sama, a parametry jak podroby z przysłowiowego targu. Jeśli jakies perfumy zachowały piękny zapach, to i tak po kolejnej reformulacji utrzymują się na skórze coraz krócej i coraz slabiej😢
Brawo, Kasiu!!! To bardzo potrzebny film!!!! Niezwykle potrzebny! Niemal wszystkie męskie kompozycje Chanel zostały ogołocone z fantastycznych parametrów. Nadal pachną wybornie - nie przeczę - ale po godzinie nie ma po nich śladu na skórze. Jak ja żałuję, że zużyłem dawne roczniki. Do głowy mi nie przyszło, że marka zejdzie na psy. A zeszła i to z hukiem. Więcej nie kupię. Podobnie dawne męskie kompozycje Diora - szkoda strzępić język. Nędza! Kasiu, życzę Ci wszystkiego najlepszego!!!❤️🙂
No mam właśnie ten problem . Mąż ma tzw kumulacje imieniny , urodziny, święta, więc chętnie bym kupiła, ale to po prostu niewarte mojej i jego pracy i naszych pieniążkow
@@annaa8140 Słusznie! Trzy tygodnie temu w Douglasie odkryłem markę niszową Moncler. Przetestowałem kilka zapachów. Perfumy Les Roches Noires Moncler utrzymują się na skórze ponad 12 godzin. Pachną znakomicie. Cena prawie 900 zł za 100 ml. Teraz promocja 25 proc., ale uważam, że cena nadal jest zbyt wysoka. Mocler zainspirował się kompozycją Zadig & Voltaire This is Him, pachną niemal identycznie. Parametry trzy razy lepsze, niestety, u Moncler.
Wow, dobry temat. Moje Armani Emporio She i Lancome Miracle pachniały tygodniami aż do prania. Od kilku już lat zapach znika po 30 min i zostawia nutę taniego mydła.... W ogóle już przeszłam na niszę, wolę wydać dużo więcej i czuć że zapłaciłam za jakość. Tylko nie sephorową nisze w postaci Tom Ford, bo to też już przerost formy nad treścią i jechanie na dawnej opinii. Polecam niszowe perfumerie: House of Merlo i Galilu ❤
O tak , Armani She, pamiętam jak siostra mojej mamy ich używała ok 20 lat temu , co to był za zapach, cudowny , trwały. Kupiłam je kilka lat temu ,i to juz nie to samo niestety...
Mam całą kolekcję perfum Tomą Forda i odpukać nie zawiodłam się. Pachną wspaniale,trwałe,niezwykłe.Oby tak dalej,pozdrawiam Ani jeden flakon nie jest z sephory .
Poison Dior (klasyczny) dostałam w prezencie pod koniec lat 90 i wówczas była to kwintesencja bardzo kobiecego, seksownego i zadziornego zapachu. Jak te perfumy ewoluowały na skórze! Przez pierwszych kilka minut nie do zniesienia, ale zaraz potem zmieniały się w coś niebywałego. Nosiłam je z dumą i zbierałam komplementy za bardzo oryginalny zapach. 3 lata temu przypomniało mi się o Poison i w ramach sentymentalnej wycieczki zakupiłam 50ml. Flakon ten sam, ale zapach tak daleki od tego, co pamiętam. Płaski, tandetny, wulgarny. Tylko tyle zostało z legendy lat 80 i 90.
Otóż to. Ja też znam starą wersję i to są lata świetlne do tego, co jest produkowane teraz. Naprawdę bardzo mi przykro, że tak zmysłowy i zadziorny zapach sprowadzono do syntetycznej, płaskiej tuberozy😢 A było to niewątpliwie arcydzieło…
Brawo, Kasiu👏👏👏 taki film bardzo potrzebny👍, dużo wielkich marek "zmarnowało" swoje flagowe zapachy, już chyba nie idą na jakość, tylko na ilość🤦🤦🤦, najbardziej żal mi Coco Noir i Coco edt, dobrze, że mam starsze wypusty😁😁😘😘😘
Ostatnio widziałam legitną Chanel o tak słabym wykonaniu flakonu (w porównaniu z dawną produkcją), że to naprawdę wygląda jak „chodzenie na ilość”😢 Strasznie to przykre, bo potem ludzie wykłócają się z perfumeriami, że sprzedały im podróbki… bo nie pachną, bo pachną inaczej, bo flakon gorzej wygląda. Uściski Monia😘❤️
Stary BR to totalna magia ❤mam jeszcze klika kropel z Twojego flakonu późniejsze wypusty straciły najpierw słodycz waty cukrowej a później cała magię 😢
Kasiu fantastyczny film! Podzielam wszystkie Twoje spostrzeżenia😢😢😢 sama mam Chanel Chance I La Vie Est Belle w nowych formulacjach i to są popłuczyny😢😢 i tak, to co proponuje Chanel i Dior to jakiś ponury żart. Nigdy więcej nie kupię żadnych perfum tych marek. Kayali też mnie mocno rozczarowała. Chyba tylko Mugler i JPG w miarę trzymają jakość, chociaż też obniżyły loty 💔 Zostaję przy eksploracji marek arabskich póki co, albowiem często oferują wspaniałą jakość przy niewysokiej cenie.
@@bellissimabeautyblog9006 Niestety, ale Mugler skończył się wraz z przejściem marki pod skrzydła Loreal. Brak innowacyjnych zapachów. Typowe słodziaki jakich tysiące na rynku.
Filmik niesamowicie pouczający! Dziękuję Ci bardzo,bo zamierzałam zakupić Gucci Rush, które pamiętam sprzed lat jako zapach mocarny . Szkoda... ale dobrze wiedzieć.
Ja mam Gucci Rush 2 sprzed 8 lat i do dziś pachną trwale i pięknie! Zapomniałam o nich bo stały w kącie drugiej lodówki w mało używanym pomieszczeniu!😂
Jeżeli chodzi o markę Kayali, to mam takie samo zdanie, na mnie te perfumy trwają bardzo krótko, zapach od Paris Corner posiadam i też uważam, że za tę cenę dużo lepszy od Kayali. Mam stare La Vist Est Belle i są piękne.
Mimo mojej miłości do tego zapachu - kiedy wykończę to 20 ml, które mi zostało - na pewno nie kupię ponowię. Extrait w Quality również zupełnie nie czułam (a specjalnie, czego nigdy nie robię - spsikałam solidnie rękaw).
Masz w100%rację jak wącham w perfumeri to jestem w szoku taka słabizna 😢szczególnie żal mi eufori ,beauty ck to nie te zapachy😮można wyliczać bardzo dużo dlatego dużo osób ja też kupuje araby no właśnie które bardziej polecasz chodzi mi o zamienniki gris charnel baaardzo potrzebny filmik❤😊pozdrawiam😊
Kocham Samsarę z pierwszej edycji. Kupiłam współczesną. To zaledwie lekka woda toaletowa mimo napisu edp. Czyli podobny schemat jak w wielu omawianych przypadkach.
Niepopularna opinia: moim zdaniem żadne perfumy, które kosztują więcej niż 500zł nie są warte swojej ceny. Mam wrażenie, że ceny perfum osiągnęły jakiś absurdalny poziom i troszkę to wywołuje we mnie bunt, sądzę też że między innymi stąd się wzięła popularność arabów, które proponują często świetną jakość za ułamek ceny. Moim największym zawodem jest Halfeti, które kosztuje obecnie 1100zł, ma naprawdę świetną jakość ale identyczna Mohra od Lattafy kosztuje... 70zł. I czuję się oszukana troszkę :(
Faktycznie większość drogich perfum, szczegolnie mainstreamowych nie jest warta swojej ceny. Ale nadal są zapachy, których wysoka cena uzasadniona jest faktycznym użyciem drogich naturalnych komponentów. Tak jest np. w przypadku prawdziwego oudu, który jest bardzo drogim surowcem. Nie ma np. szans, żeby w tych tanich arabach z nutą oudu (agaru) był naturalny oud.
Dzień dobry Dziękuję za ten filmik, no właśnie nie wiedziałam o co chodzi z moimi perfumami baccarad rouge bo nie pachną prawie wcale. Proszę o wskazówki dokładniejsze jakie kupić z tego starszego wydania - tylko patrzeć na rocznik 2018?
Rok temu zamówiłam odlewkę BR extrait i podejrzewałam, że zostałam oszukana właśnie... Zapach znikał po kilkunastu minutach!!! A był to zakup u zaufanej na grupie osoby, która robiła ogromną rozbiórkę. Także niestety w świat perfum wkrada się bylejakość i brak szacunku do klienta.
Dziękuję za szczerą recenzję odnośnie trwałości perfum, wiele perfum po "zmianie formuły" totalnie straciło na trwałości. Nadziałam się na Pampelune AA od Guerlain. Fakt, że to woda toaletowa - ale pachną 10 minut (sic!) na skórze!!! Zwykły balsam do ciała za 20 zł pachnie dłużej. A nie są tanie. O dziwo w perfumerii na skórze utrzymają się dłużej.... Pampelune, które kupiłam są oryginalne - sprawdzałam na check in pefumowym 🙂 Zgadzam się i podpisuję o tym co mówisz, mialam Joe Malone :English pear&fresia" - trwałość tragiczna. Dlaczego nie obniżą cen, skoro zmienili utrwalacze????? Zapachy piękne, ale trwałość, ekspozycja żenująca....
bo podejrzewam, że na próbowanie dają specjalne silniejsze wersję, podobno nastały jakieś reformulacje i zakaz pewnych chemicznych składników i perfumy teraz wszelkie trwają max 3 godziny na skórze też tak miałam z Elixír de merveilles, kupiony w 2016 trwał cały dzień teraz tak 3 godziny masakra co się stało z branżą perfumeryjna
W Aldi UK jest świetny klon Jo Malone ‘Poppy and Barley’! Kosztuje grosze, pachnie identycznie i nawet trwa. Za taką cenę można się pryskać nawet 100 razy dziennie! :) I pojemność też 100 ml😊 Win win 🎉
Taka drobna popraweczka, za którą - mam nadzieję się nie obrazisz. Szczegolnie, że jesteś jednym z nie tak licznych twórców na UA-cam, który przywiązuje wagę do poprawności językowej :) Odstanie perfum przez jakiś czas w celu poprawienia ich parametrów zapachowych i trwałości to maturacja, a nie maceracja. Maceracja to zupełnie inny proces - to technika ekstrakcji w rozpuszczalniku.
To prawda z Chanel. Ja już ponad 10 lat temu nie dowierzałam, że Cristalle eau verte to oryginał. Złożyłam to na karb specyfiki zapachu (świeży zatem dałam mu prawo do szybkiego znikania). W 2021 chodziłam wokół Coco noir, ale szczęśliwie kupiłam Perle de nuit Pascala Morabito i Panią Walewską Noir i zaspokoiłam potrzebę takiego akordu. Najbardziej żal mi "popsucia" Chanel 19.
@@moniaM Może gdybym pokochała i miała je wcześniej żal byłby większy tak jak to jest z Chanel 19. Kilka lat temu kiedy mi się kończyły po prostu myślałam, że kupię kolejny flakon. Na forach perfumowych oświecono mnie, że to już nie to samo i od tego czasu te pozostałe mililitry nie zużywam prawie wcale. Jeśli już to w domu. 2 lata temu po ćwierćwieczu kupiłam znów Poeme i zapach jest dla mnie ok. Tamten sprzed lat był jednak jak dla mnie zbytnim killerem.
I bardzo dobrze. Marki same strzelają sobie w kolano. Mamy teraz tak dobre arabskie klony tych zapachów, że ludzie zaczną się przestawiać na nie i być może wielkie marki pójdą po rozum do głowy. Sama mam i BCR i inspirację z Sorvelii, dla mnie to klon doskonały i wolę się nim pryskać, bo duużo tańszy i czuję cały dzień.
Gratulacje 🥰. Kayali zgadzam się. Za Chanelami nigdy nie przepadałam. Kiedyś mąż kupił mi Chance edp, były mocarne i migrenogenne, nienawidziałam ich 😜
Pamiętam, że rok temu na swój ślub pierwszy raz użyłam perfum marki Chanel. To był zapach Chance edt. Chciałam czuć się wyjątkowo i wspaniale, w końcu w życiu jest tylko jeden taki dzień, nazwa też zdawała się idealnie pasować. Niestety po 30 minutach i wyjściu z samochodu nie było czuć NIC. Co za niesamowity zawód. To było moje pierwsze "globalne" spotkanie z tą marką, totalnie rozczarowujące. Także zupełnie nie dziwię się głosom mówiącym, że Chanel od jakiegoś czasu leży i nie może się podnieść. Sama tego doświadczyłam.
Ja uzywam Chanel Mademoiselle EDP i musze stwierdzic, ze zapach jest bardzo trwaly. Z kazda pora dnia pachnie inaczej a najpiekniej moim zdaniem wieczorem. Nawet jak wypiore bluzki to po ich wyschnieciu zapach dalej sie utrzymuje.
Mam CHANEL Chance edp.wspaniały .Duża trwałość zapachu,pięknie projektuje.Użyty rano ,ciało pachnie do wieczora. Ubrania pachną przez kilka dni. Stara wersja perfum .pozdrawiam ❤
Cześć Kasiu, Chanele które mam w domu wszystkie są z tych lepszych roczników i parametry mają świetne👍, natomiast testowałam Coco Noir w perfumerii i nie mogłam uwierzyć, że one praktycznie nie pachną☹
Znane marki bazują na nazwie nie ma jakości tylko kasa musi się zgadzać od 25 lat używam Dior Dolce Vita wiem jaki był i jaki jest wykastrowany calkowicie. Przeszłam na marki Arabskie i nie mam wyrzutów sumienia .
@@ninakochanowska4068 a co polecisz mi z marek arabskich, ja lubiłam La vie est belle, Elixír des merveilles, albo stara wersję perfum miss dior z 2012, też stare Fendi Fantasia z 90 tych lat..
Testery Yes Rocher w sklepie - ekstaza ; Zakupiony flakonik zapachu - czy to podróbka? 🤯 Z czasem (po dwóch latach) nuty głowy wywietrzały a zapach który dostałam od nich 14 lat temu przy zostaniu nowym klientem pachną do dzisiaj 😢
Ubolewam nad zmianami, które zaszły w Chanel no5. Kochałam ten zapach. Teraz to ja już nie wiem co myśleć. Okrajają te zapachy tak, że już mnie przestaje sumienie męczyć jak zamiennik kupuję. Podobnie mam z zapachami Diora. Sorry,ja już na to zbierać kasy nir będę, wolę na co innego.
Moja mama dostała w prezencie 15 lat temu Chanel nr 5 - perfumy kupione w USA, wystarczyło jedna aplikacja i zapach był wyczuwalny przez co najmniej kilka dni .....a teraz? Szkoda gadać ......
Przypadkiem na Ciebie trafiłam ..i zostaję.Jest ciekawie i prawdę mówisz,zapachy na przestrzeni lat zmieniły się diametralnie.A miałam sobie wrócić do euphorii ck,już nie kupie w ciemno.
Mnie jednak bardzo pozytywnie zaskoczył obecny Pure Poison. Przed laty znikał ze mnie po 15 minutach (w przeciwieństwie do Tendre Poison czy Poison), tymczasem ostatnio na fali sentymentu kupiłam nowy flakonik i - wbrew moim przewidywaniom - teraz trwa na mnie naprawdę długo. Jakieś 6-8 godzin to minimum. Nie rozumiem tego 🙈, ale się cieszę 🙂
Witam. Cenny filmik. Ja, juz dlugo nic nowego nie kupowalam. Postanowilam , kupic nowa butelke perfum, gdy jakas skoncze. Ale, mnie mocno zmartwilas. Bo, niebawem beda mi sie konczyc moi ulubiency. :( To moze teraz , filmik o tych, ktore warto kupic . Pozdrawiam.
Coco Noir zmienil sie bardzo. Mialam pierwsza edycje i byla przepiekna, teraz nie polecam. Jednak bede bronic marke Chanel gdyz jej linia butikowa jest swietna, a dodatkowo jak na perfumy niszowe rowniez w cenie konkurencyjny. Wlasciwie wszystkie perfumy bedace dlugo na rynku ulegly reformulacji i stracily swoja moc. Najwiekszym przegieciem jest marka Jo Malone, ktora okreslila swoje wody kolonskie, toaletowymi i nawet wprowadzila wody perfumowane, wszystkie o bardzo niskich parametrach. Innym przykladem jest Hermes, gdzie zrobili ten sam numer. Chyba jeszcze tylko Guerlain jakosc trzyma fason choc jego kompozycje tez staly sie bardziej ulotne.
Dokładam od siebie Thierry Mugler z kultowym zapachem Angel na czele. Odkąd marka zmieniła właściciela perfumy są cieniem pierwowzorów pod względem zapachu, trwałości i jakości.
Kasiu pijemy szampana 🍾🎂🥂Gratuluje Ci z calego serca,jestem Twoja ogromna fanka wiec radosc moja jest wielka.❤❤❤❤❤Kasiu oczywiscie Jo Malone i przede wszystkim Chanel zepsulo sie strasznie.Chcialam kupic Chanel leau 5 i przymierzalam sie kilka razy a poudre 19 nawet kupilam ale oddalam po przetestowaniu z probki.Marze o tych 2och zapachach ale juz prawdopodobnie nigdy ich miec nie bede.Filmik Kasiu bardzo przydatny i oczywiscie swietny za co dziekuje bardzo😊💐Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wielu jeszcze subskrybentow❤🌾🪻🌼🌷
Dobry wieczór, podzielam Pani zdanie o Chanel (Coco Mademoiselle edp 😭), Dior(niestety, Addic również mocno oberwał😭) . Od siebie dodam Givenchy Ange ou Demon edp, Tom ford Black orchid edp, velvet orchid edp. Uważam, że nowe propozycje od TF nie grzeszą parametrami, a cena jak zawsze u Forda- zabija! Brzydki pazur Estee Lauder robi swoje. Mam nadzieje, że Loreal nie pochłonie Amouage, bo będzie podobna sytuacja! Niestety, Memo Paris French Leather i Sintra zostały brutalnie okrojone.
Właśnie w tym filmie zapomniałam wspomnieć o Amouage. Mam Interlude z 2023 roku i pachnie 4 godziny. Słyszę też narzekania na Guidance, że po ponad roku od premiery już ucięto mu parametry😢 Black Orchid popieram. Już w filmie o marce Dossier z przykrością stwierdziłam, że Dossier z Fordem wygrywa parametrami i niestety też brzmieniem zapachu… a to odpowiednik za 59 zł😢 Czyli można tanio i dobrze…
Mam podobne odczucia do marki Tom Ford. Lost Cherry, którą zaaplikowałam sobie w Douglasie trwała na mnie może pół godziny, a odpowiednik trzyma cały dzień.
Może pani powie gdzie kupywać perfumy które są warte swojej ceny i faktycznie pachną . Mówię tu o męskich perfumach . Może by tak zrobić taki sam test dla męskich perfum .
dzięki za ten film! W pełni się z Tobą zgadzam w ogólnej ocenie Chanel - niestety zapachy tej marki są coraz bardziej rozwodnione i stały się jedynie cieniem swojej legendy.. Szczególnie boleję nad upadkiem Coco Noir - nadal mam w swojej kolekcji, ale może w przyszłości zainwestuję w perfumy, zamiast wodę perfumowaną, bo tutaj trwałość jest imponująca (przetestowałam na skórze). Co do Jo Malone to są to wody kolońskie więc tutaj nigdy nie miałam złudzeń, co do trwałości, bo jest to rzecz, której Jo Malone nigdy nie obiecywała. I też kocham Wood Sage&Sea Salt :-) Baccarat jest wybitny, mam butelkę z roku bodajże 2020 i trwałość/siła powalająca. Często łączę z olejkiem do ciała lub balsamem z linii, ale też nie używam często, bo strasznie szybko przyzwyczajam się do tego zapachu=mniej go na sobie czuję. A BDK Gris Charnel to na mnie akurat trzyma się godzinami, tak, że super, bo piękne perfumy, szczególnie na coraz chłodniejsze dni. Z moich rozczarowań to zapach Dior Blooming Bouquet kupiony na lato w tym roku - przepiękny, ale trwa 30 min max. Także nie polecam.
Versace Oud Oriental tak właśnie się trzyma dlugo, kilka godzin, a sweterek sprzed paru dni pachnie Versace. Mam butelkę 100 ml, dawkuję 1 psik, czasem 2. Poprzednią butelkę używałam 2 lata, zrobiłam przerwę na lato. Natomiast Oud męski od Versace- porażka. Odradzam, nic nie czuć oudem. Wspominam Fendi Fendi z 86 roku...😊 W 89 byłam w Nie emczech, i mąz kupił mi 2 butelki..ach, cóz to był za zapach......
Brawo za ten film 👏od 2018 praktycznie wszystkie znane marki zeszly na tzw psy 🙈 od 2000 roku uzywalm EDP od marek Hugo bossa, versace o chanel chloe Diora..zapach i trwałość z tamtych lat gdzieś do 2018 niestety była tak konkretna , że nosząc ns sobie któreś z nich od rana to woeczorem sciagahac bluzkę do prania czułam zapach na ubrania i skórze przy normalnym użyciu...te perfumy miały tzw ogon..nie raz ktoś mnie pyta czym pachnę bo tak piękny ogon się ciągnął ...wtedy nie szkoda mi było wydać te 400 czy 500 zł na EDP było warto ....niestety od paru lat nie kupuj rych marek bo nie zapach zmika po 1h i jest jak woda kolońska....wciąż szukam marek niszowych ale z tym też kiepsko bywa z trwałością ...nagrywaj więcej takich treści i co polecasz w zamian a ma jakość Pozdrawiam ciepło
Super film! Z powidow ktore wymienilas zaczelam uzywac odpowiednikow z jfenzi - gabrielle i coco mademoiselle trzymaja sie orzez ladnych kilka godzin i kosztują kilkanascie zlotych. Bardzo żałuję euphorii. Nigdy nie byla na mnie trwala, ale teraz zrobili z niej plaskie pachnidło. A code armaniego? Kiedys byl nie do zdarcia, teraz pachnie jak dezodorant pod kazdym wzgledem. Kiedys nie pomyslalabym zeby siegnac po lane perfumy, a teraz nie mam skrupułów, skoro są rozlewnie, ktorych zapachy pachną dobrze i długo. Ech, szkoda gadac. Pozdrawiam :)
@@dorotawojciechowska4168 tak, pachną bardzo przyzwoicie. Niektóre trzymają się krótko, np. odpowiednik libre czy euphorii, chociaż na mnie oryginały też szybko ulatują
Właśnie się zastanawiałam co jest ze mną nie tak. Kupiłam z 2 miesiące temu próbki tego zapachu oraz Bright i yellow crystal. Noir miał być w dodatku nieprzeciętnie seksowny. I tak jest z nich najlepszy ale one wszystkie są dla mnie totalnie przeciętne
Zgadzam się w 100 procentach .zakupiłam buteleczkę i co ??? Nic 😮zapach po chwili jest nie wyczuwalny ..szkoda versace crystal kiedyś to był mocarz. Nie kupię ponownie.
Niestety to samo dzieje się z Montale, po przetestowaniu próbek, chyba sprzed kilku lat , zdecydowanie zakupiłam dwa flakony na szczęście po 50 ml, nowe, i niestety tragedia.. Po godzinie pozostaje na skórze wspomnienie zapachu... Nie są też tak złożone i głębokie jak próbki. Żal, więcej nie kupię nic z tej marki.
Mimo wszystko jednak Montale nie pachnie na szczęście 30-60 minut. A co do zmian w ich kompozycjach zgadzam się - zauważyłam to w Ristretto Intense Cafe i Honey Aoud. Jednak czekam… może mój świeżutki rocznik Ristretto dojrzeje🤔
fajny temat, obejrzałam z ciekawością, bo znam większość tych perfum. Miałam podobne odczucia dotyczące Toma Forda, bo uwielbiam wiśniowe perfumy i postanowiłam sobie Lost Cherry sprawić na gwiazdkę. Zachęciły mnie wzdychania, ochy i achy na ich temat. Wielkie rozczarowanie, rzeczywiście są dymne, ale zupełnie nietrwałe. Na następny dzień już nie pachniały na szaliku, sam zapach ładny, ale się nie rozwijał, przynajmniej nie tego oczekiwałam po zapachu za półtora tysiąca, na szczęście ich nie zamówiłam, bo najpierw sprawdziłam je w Sephorze. To samo odczucie miałam z Muglerem, który moim zdaniem, też nie pachnie tak, jak kiedyś. Rush rzeczywiście jest teraz kiepski, dawno temu używała go moja mama pamiętam, że pachniał kilka tygodni, ciężki i słodki, też się nim psikałam do szkoły :3 pozdrawiam serdecznie
Od Lataffy jest jeszcze inny zamiennik Gris Charnel, mianowicie Antique Niche Emarati Parfum, trwale, u mnie minimum 8 godzin, na ubraniach do 2 dni. Kosztuja okolo 60€ 💚💚💚
Ja mam taka zasade by kupowac nowe perfumy w roku ich wydania, oczywiscie jesli je polubie, pozniej bowiem traca swoja moc a niektore sa wrecz nierozpoznawalne tak jak Coco Noir. Niewiele jest zapachow na rynku utrzymujacych swoje parametry, mam wrazenie ze wszystko slabnie.
W zeszłym roku kupiłam sobie Black Opium Le Parfum. Byłam bardzo nimi podekscytowana, bo uwielbiałam Black Opium, ten flanker podobał mi się jeszcze bardziej, a wcześniej nie mogłam sobie pozwolić na droższe perfumy. Jakie było moje rozczarowanie, gdy okazało się, że trzymają się może z godzinę, a później ich nie ma. Nawet na ubraniach nie chcą się trzymać :(
Sprzedałaś/zużyłaś czy nadal masz? Jeśli masz nadal to zajrzyj do niego ponownie. Czasem perfumy są wypuszczane w biegu i nie zdążają dojrzeć. Ja mam rocznik 2022, czyli perfumy dwuletnie i naprawdę jest moc. To klasyk jest na mnie nietrwały… a ten wariant - miłe zaskoczenie!😍
@@KasiaMissKejt mam nadal. Teraz na jesień znowu postanowiłam je przetestować i nadal jest ta sama sytuacja. Jeszcze pół biedy gdyby po prostu nie trzymały się u mnie na skórze, bo po prostu tak się czasem zdarza. Ale one nawet na ubraniu nie chcą się trzymać, więc słabo
@@spektrashadowto samo jest z klasykiem. Miałam kilka lat temu wersję intense i trzymały się cały dzień. Klasyk kupiony teraz trzyma się godzinę i nawet na ubraniu ich później nie czuć. Ostatni raz kupiłam markowe perfumy, przerzucam się na araby lub inspiracje, bo szkoda mi kasy.
Jak LVEB i BR już nie są mocarzami, to dramat. Mój partner kupił ostatnio Oud Minerale TF i moim zdaniem ta marka jeszcze całkiem nie opadła z ambicji. Jest naprawdę niesamowicie trwały. Tylko jak długo 😢 Przykre i bolesne to jest, że świetnych marek nie stać na kontrolę produkcji, jakość i klasę. O co tu chodzi? 🤔 Pozdrawiam, Kasiu! Uwielbiam Twój kanał 😊
A czy ma znaczenie w jakim kraju kupuje sie perfumy? Np czy Chanel kupione dzis we Francji czy Niemczech będą mialy lepsze parametry, niz te kupione w Polsce? Czy jest to taka sytuacja jak ze sławną "chemia z Niemiec"?
Powiem na przykładzie Chanel. Chanel ma dwie fabryki - we Francji i USA. Mam jeden flakon z produkcji amerykańskiej i jest to petarda pod względem parametrów. Myślę zatem, że nie tyle chodzi o kraj zakupu, ale o to z jakiej fabryki dany kraj się zaopatruje👍
@@KasiaMissKejtA ja uważam, że wszystkie perfumy produkowane na rynek amerykański nadal mają dobre parametry, myślę, że to rozporządzenia UE wykastrowały wiele zapachów.
@@mjuszka6185z tym się mogę zgodzić, ale też nie do końca, bo Libre, L’Interdit Rouge Ultime, produkcje Gaultiera i wiele, wiele innych perfum mają świetne parametry, a przecież obowiązują je same przepisy… więc coś tu jest dodatkowo na rzeczy🤔
Cześć Kochana. Bardzo Ci dziękuję za poruszenie tego tematu, bo już myślałam, że to że mną jest coś nie halo. 3 pierwsze firmy i perfumy w 100% i gust i wnioski. Euphoria- dokładnie " kompocik"... Ja jeszcze na studiach marzyłam o Champ elysees .... To co teraz . Może mi pomoże ktos znaleźć te stare?. Co się stało Bleu de Chanel. Po byku drogie i klapa. Plizz. Może mi ktoś pomoże 🙏🙏🙏
Nowa edycja Gucci Goergous Gardenia EDP jest pozbawiona iskry,radości.Twórcy zniszczyli magię tego zapachu.Wersja Flora Gucci Goergous Gardenia EDT była żywsza,ciekawsza.Najlepszy przykład że majstrowanie przy dobrym zapachu może go zepsuć.Jestem nim zawiedziona,i będę szukała starej wersji EDT. Dolce&Gabbana Light Blue są pięknymi perfumami,ale po pół godzinie go nie czuć.Wstyd jak na taką cenę i markę.
Kasiu, sprawa jest taka z perfumami od kayali… no więc po tym jak poczułam e biurze zapach kayali Eden juicy Apple odrazu go kupiłam ! Niestety tylko 50 ml co mnie kosztowało 53 funty. Natomiast została mi resztka tego zapachu może z 10 ml . Mam go od początku października … nie pytaj jak ale go już prawie zużyłam nie dlatego że słaby tylko dlatego że go kocham ! Zakochałam się w tym zapaszku i pachnie całą moją szafa! Natomiast co zauważyłam że po tym czasie od zakupu wydaje mi się jakby mocniejszy słodszy a truskawki tak bo ja tam czuję truskawki w cukrze i herbatkę z syropem truskawkowym wydają się być mocarne tak bardzo że pasek od zegarka pachnie już tydzień ! Będę bronić tych perfum gdyż mam zupełnie inna opinię a może wypusty na Polskę są słabsze???? Kto wie ! Wiem tylko że teraz odkupię 100 ml i się upajać tym zapachem gdyż dawno nie dostałam tyle zachwytów i komplementów jak przy tych perfumach ! A uwierz że również mam niszę i co z tego jak te właśnie te perfumy są szalenie komplementowane jak żadne moje inne. Boję się Arabów gdyż mam już jeden taki i niestety ale jakości to to nie ma czuć arabski sznyt . Teraz chce również spróbować innych zapachów od kayali aby je wypróbować. Mogę stwierdzić że po zużyciu już prawie butelki moje testy są naprawdę sprawiedliwe . Polecam !
La vie belle - wszyscy je na mnie czują , kupiłam w zeszłym roku w USA . Crystal Noir teraz to inne perfumy też ubolewam bo je Kochałam miłością wielka . Czy znasz shiseido zen ? Też mi inaczej pachnie niż 15 lat temu 😂
Perfumy produkowane na rynek amerykański ciągle trzymają poziom. Chanel z fabryki pod Nowym Yorkiem to jest zupełnie inna Chanel niż ta produkowana na rynek europejski we Francji😢 Kupiłam Zen jakieś 5 lat temu i bardzo zawiodłam się parametrami. Sprzedałam po trzech miesiącach, ale wersji sprzed 15 lat nie znam niestety😢
Fankom Coco Mademoiselle niezadowolonym z parametrów obecnych wypustów tego zapachu bardzo serdecznie polecam LEN Fragrances Jeux Dangereux - zapach nieraz do dostania taniej niż Coco Mademoiselle a parametry dużo lepsze, kompozycja moim zdaniem jeszcze piękniejsza. :) Jedynie flakon LEN nie jest jakiś piękny, ale wnętrze ma przepiękne. :)
Jestem zawiedziona najnowszą wersją Flora Goergous Gardenia EDP.Chce mi się płakać,bo zapach Flora Gucci Goergous Gardenia EDT była magiczny radosny i wesoły.Po rozpyleniu perfumu ipowąchaniu go było czuć przyjemne mrowienie na końcu języka,był cudowny.Nowa wersja Gucci Goergous Gardenia EDP pachnie jak zwykłe mydełko kąpielowe.Cena wysoka,a zapach jak dla mnie słaby,pozbawiony iskry.Będę szukała starej wersji EDT która ma w sobie to coś co przyciąga.
Kupiłam tydzień temu Chanel 5 edt. Zapach przepiękny, świeży, elegancki, ale potwierdzam, że nietrwały 😢 Na ubraniu czuć go dłużej ok. 8-10 h, ale dopiero po baaardzo obfitej aplikacji. Smuteczek 😢
Chciałabym kupić BR540 , tylko starszy wypust - 2019, ale obawiam się , bo czytałam dużo negatywnych opinii, że ludzie zostali oszukani. Jeżeli ktoś wie , gdzie można kupić oryginał i starszy , to byłabym wdzięczna za info 🙏😊
W moim przypadku takim zapachem jest Burberry Goddess. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale na mnie aktualne wypusty (a więc po roku od premiery zapachu!) trzymają się fatalnie. Tymczasem zeszłoroczne miały baaaardzo dobre parametry. 🤷
Ja Burberry Black lubię i Burberry My ten nowy też jest świetny długo trzymają każdy pyta czym pachnę a moim odkryciem jest perfum w olejku Arabski Leyla z perfumerii Anabis
Dzień dobry! Mam tak samo z BDK Gris charnel i YSL Opium. Opium Over red- 1/2 h🤣 śmiech na sali!! Coco noir mam jeszcze sprzed reformulacji, także się cieszę :) BR540- niestety za dużo podróbek na ulicy i dla mnie , w tym momencie- to nie są perfumy warte ceny. Kilka perfum Toma Forda- też niestety nie ma za dużej trwałości, Soleil Blanc czy Bitter Peach. Gratulacje 10000!!🥳
Hmm, jeśli chodzi o BR540 to nie testowałam ostatnio tych nowych produkcji, ale może ten brak wyczuwalności jest związany z przeogromną ilośćią podróbek i zapachów inspirowanych? Wydaje mi sie też, że BR540 nie ma w składzie ISO E Super tylko ambroxan? Ja na mojej skórze nie wyczuwam prawie tej molekuły, ale to oczywiście sprawa indywidualna :) Osobiście uwielbiam BR540, ale nie kupię kolejnego flakonu, bo zapach lub jego inspiracje czuję już dosłownie wszędzie i bardzo mi spowszedniał. Świetny film :) ! W gruncie rzeczy jest wiele marek, szczególnie niszowych, które korzystają ze swojej popularności ale niestety często ceny nie są adekwatne do parametrów czy oryginalności kompozycji. Trzeba testować, testować i jeszcze raz testować :)
Musisz wejść na stronę checkcosmetic, checkfresh i wpisać kod, który masz zazwyczaj na dnie butelki/kartonika. W zależności od producenta mogą to być 4 cyfry, 8 cyfr lub ciąg liter i cyfr👍
Ooo paris corner khair pistachio skoro ty mowisz ze to dobry klon to tak musi byc,kupilam z twojego polecenia dossiera floral marshmallow jako zamiennik kiliana rewelacja ❤️
Kiedyś wąchałam u konsultantki. Nie pamietam ich dobrze, ale na pewno są cieplejsze, bardziej magnoliowe i wydają się dojrzalsze od Jaipur Blacelet. Dla nieco starszych kobiet. Jaipur jest na pewno bardziej nowoczesny niż Rare Pearls i Pure Poison. Zatem bliżej Avonowi do Diora, choć powiedziałabym, że to takie 70-80% podobieństwa.
Żałuję że nie poznałam takich starszych zapachów :) rynek jeszcze bardzo szeroki... trudno przeciętnej osobie, spoza branży wszystko lepiej poznać. Natomiast udało mi się znaleźć własne 2 perełki które pięknie się utrzymują i przepadam za ich zapachem. Moim osobistym smutkiem są Boucheron Quatre bo zapach uderza we wszystko co lubię a trwa 5min 😆 więc nawet przyjazna cena i możliwość zrobienia z niego zapachu codziennego, niestety nie przemawia. Ubolewam że nie mogę dostać Fendi Fan di Fendi Edp. Intrygował mnie tak bardzo jak Aura Muglera Edp (chociaż tutaj z trwałością nie jest tak jak liczyłam ale zapach dla mnie genialny 🎉) chociaż pamiętajmy że trwałość zapachu też jest subiektywna bo mamy różne ciała /skóry i nawet Boucheron bywa chwalony ... dochodzi też kwestia poznawcza do czego porównujemy trwałość ;)
Dokladnie ,chanelki teraz sa zupełnie inną półką niz byly, kupilam w stanAch w 2002 coco /butelka miala szeroki zloty pasek miedzy plastikiem a szklem/,nie moglam zmyc jej , wyprac, musiałam wyjsc z wykładów i sie przebrac a teraz? Zupelnie nic.
Mam to samo z MFK Gentle Fluidity Gold. 2 lata temu to były perfumy pachnące 10h i dłużej na skórze. Ostatnio kupiłam (odlewkę na szczęście) i to jest tragedia jak słabo (i moim zdaniem gorzej) teraz pachną.
P Kasiu prosilabym aby p opisala zapach Moon ,sun ,stars Karl Lagerfeld chce komuś sprezentowac na swieta, w Polsce ciężko dostać a jak już to ceny powalają a moze jest na rynku coś podobnego.....
Jestem fanką Sun Moon Stars ale do tej pory nic podobnego do nich nie znalazłam... Są porównywane do Eternity Calvina Kleina, faktycznie mają w sobie jakiś wspólny pierwiastek :)
Ja mam wanilię Kayali i też są nietrwałe chociaż bardzo ładnie pachną. Na szczęście kupiłam jedynie 10 ml. Chanel też nietrwałe są faktycznie. Nie zamierzam ich kupować. Jak nazywywają się te ostatnie dwa zapachy arabskie?
@@KasiaMissKejt Super dzięki. Ostatnio też kupiłam Lataffę ale inną i jestem zachwycona ceną i jakością. Chociaż mocno trwała też nie jest - jak większość zapachów niestety....
Moim zdaniem nie warte swojej ceny sa Chanel Chance Fraiche i Tender, owszem przyjemne zapachy ale skandalicznie nie trwale. Inny zapach to Tom Ford Lost Cherry. Bardzo ładny zapach, ale 900 zl za butelke perfum to gruba przesada.
Hej Kasia, pamietam jak 25 lat temu pojechalam do paryza , boze jakie tam byly perfumy, pralam ciuchy w pralce a one nadal pachnialy. Dzisiaj to juz nie wroci, to nie sa perfumy tylko jakies syntetyczne popluczyny. Niestety tak sie dzieje z wieloma rzeczami nie tylko na rynku perfumowym….
Dlatego ja poluję na vintage, na szczęście jest trochę zapachów, które są ponadczasowe. Mam zabunkrowane dawne wersje moich ulubionych perfum. 😊
Bo to byly czasy kiedy ludzie mieli jedna butelke. Teraz wole miec wybor I wcale nie chce zeby mi wszystko pachnialo tygodniami. Nie lubie tez jak ludzie ciagna za soba ogon, a teraz przerzucili sie wszyscy na araby I dusza oudem.
@@mikkam9375 Nie zgadzam się, że to były czasy kiedy ludzie mieli jedną butelkę: moja Mama i Babcia zawsze miały wiele różnych perfum, do dziś Mama używa kilku zapachów. Nie chodzi o to, żeby "wszystko pachniało tygodniami", tylko o to żeby od rana do wieczora pięknie pachnieć i nie nosić ze sobą perfum w torebce, bo trzeba się dopsikiwać. Po Twoim wpisie widać jak ludzie zostali zmanipulowani i wierzą, że byle jaka jakość jest ok. A "ogony" w arabskich perfumach to kwestia tego ile aplikujemy, ja nigdy nie podduszam otoczenia, ani vintage'ami ani arabami.
dokładnie, smutne to. Ja sie nie moge pogodzic, żę nie kupię juz starego aliena , który był gęsty aromatyczny i potwornie trwały
@@elisabeth400Vintage się już skisly 😂
Świat schodzi na psy.
W zasadzie to już zszedł.
Dotyczy to dosłownie wszystkiego. Począwszy od systemu wartości, ludzkich zachowań, poziomu wiedzy, kultury, przetworzonej sztucznej żywności i dlugo mozna byloby jeszcze wymieniać. Takie spustoszenie w naszym życiu uczynilo wygodnictwo, dostatek i bylejakość.
Niestety- nie ominęło to również branzy perfumeryjnej. To skandal, bo perfumy nadal kosztują dużo a ich jakość jest bardzo,bardzo słaba.
Mam wrażenie, że dotyczy to już chyba wszystkich marek. Zmienia się składy albo zmniejsza stężenie składników. Najbardziej mi szkoda perfum Muglera.
Angel utrzymywał się przez kilka dni! Teraz to popluczyny ,jakieś siki!
Po śmierci legendarnego Muglera firmę przejela firma loreal. Czy trzeba mówić więcej?
Bardzo to smutne i zniechęcające.
Bez obrazy dla psów 😂
Dokładnie ,ja też uwielbiam Mugllera.
Czerwona gwiazda daje radę 🙂Bardzo trwały zapach .
Dokładnie. Cena taka sama, a parametry jak podroby z przysłowiowego targu. Jeśli jakies perfumy zachowały piękny zapach, to i tak po kolejnej reformulacji utrzymują się na skórze coraz krócej i coraz slabiej😢
@@magdalenafilipek5364 Tak. Angel Nova jest bardzo trwała.
Ale już mi się nieco znudziła...
Brawo, Kasiu!!! To bardzo potrzebny film!!!! Niezwykle potrzebny! Niemal wszystkie męskie kompozycje Chanel zostały ogołocone z fantastycznych parametrów. Nadal pachną wybornie - nie przeczę - ale po godzinie nie ma po nich śladu na skórze. Jak ja żałuję, że zużyłem dawne roczniki. Do głowy mi nie przyszło, że marka zejdzie na psy. A zeszła i to z hukiem. Więcej nie kupię. Podobnie dawne męskie kompozycje Diora - szkoda strzępić język. Nędza! Kasiu, życzę Ci wszystkiego najlepszego!!!❤️🙂
No mam właśnie ten problem . Mąż ma tzw kumulacje imieniny , urodziny, święta, więc chętnie bym kupiła, ale to po prostu niewarte mojej i jego pracy i naszych pieniążkow
@@annaa8140 Słusznie! Trzy tygodnie temu w Douglasie odkryłem markę niszową Moncler. Przetestowałem kilka zapachów. Perfumy Les Roches Noires Moncler utrzymują się na skórze ponad 12 godzin. Pachną znakomicie. Cena prawie 900 zł za 100 ml. Teraz promocja 25 proc., ale uważam, że cena nadal jest zbyt wysoka. Mocler zainspirował się kompozycją Zadig & Voltaire This is Him, pachną niemal identycznie. Parametry trzy razy lepsze, niestety, u Moncler.
Lancom Miracle kiedyś cudeńko dziś kiepsko z trwałością😢pozdrawiam 😘
Ja ostatnio wąchałam Miracle I kompletnie chyba je zreformowali ...średni zapach się zrobił z tego niegdyś cudeńka
Wow, dobry temat.
Moje Armani Emporio She i Lancome Miracle pachniały tygodniami aż do prania.
Od kilku już lat zapach znika po 30 min i zostawia nutę taniego mydła....
W ogóle już przeszłam na niszę, wolę wydać dużo więcej i czuć że zapłaciłam za jakość.
Tylko nie sephorową nisze w postaci Tom Ford, bo to też już przerost formy nad treścią i jechanie na dawnej opinii.
Polecam niszowe perfumerie: House of Merlo i Galilu ❤
O tak , Armani She, pamiętam jak siostra mojej mamy ich używała ok 20 lat temu , co to był za zapach, cudowny , trwały. Kupiłam je kilka lat temu ,i to juz nie to samo niestety...
Mam całą kolekcję perfum Tomą Forda i odpukać nie zawiodłam się. Pachną wspaniale,trwałe,niezwykłe.Oby tak dalej,pozdrawiam Ani jeden flakon nie jest z sephory .
Poison Dior (klasyczny) dostałam w prezencie pod koniec lat 90 i wówczas była to kwintesencja bardzo kobiecego, seksownego i zadziornego zapachu. Jak te perfumy ewoluowały na skórze! Przez pierwszych kilka minut nie do zniesienia, ale zaraz potem zmieniały się w coś niebywałego. Nosiłam je z dumą i zbierałam komplementy za bardzo oryginalny zapach. 3 lata temu przypomniało mi się o Poison i w ramach sentymentalnej wycieczki zakupiłam 50ml. Flakon ten sam, ale zapach tak daleki od tego, co pamiętam. Płaski, tandetny, wulgarny. Tylko tyle zostało z legendy lat 80 i 90.
Otóż to. Ja też znam starą wersję i to są lata świetlne do tego, co jest produkowane teraz. Naprawdę bardzo mi przykro, że tak zmysłowy i zadziorny zapach sprowadzono do syntetycznej, płaskiej tuberozy😢 A było to niewątpliwie arcydzieło…
Brawo, Kasiu👏👏👏 taki film bardzo potrzebny👍, dużo wielkich marek "zmarnowało" swoje flagowe zapachy, już chyba nie idą na jakość, tylko na ilość🤦🤦🤦, najbardziej żal mi Coco Noir i Coco edt, dobrze, że mam starsze wypusty😁😁😘😘😘
Ostatnio widziałam legitną Chanel o tak słabym wykonaniu flakonu (w porównaniu z dawną produkcją), że to naprawdę wygląda jak „chodzenie na ilość”😢 Strasznie to przykre, bo potem ludzie wykłócają się z perfumeriami, że sprzedały im podróbki… bo nie pachną, bo pachną inaczej, bo flakon gorzej wygląda.
Uściski Monia😘❤️
@@KasiaMissKejt Buziaczki😘😘😘
Otak noir chcualam kupic jak dobrze ze kolezanka zaciagnela mnie wczesniej na obiad bo po 1h nic nie czulam - :/ rozczarowanie po calosci
@@n0rmalna Niestety, teraz to kpina nie perfumy🥴
Kasiu 10 tyś subskrybentów !🎉🎈🎊✨otwieraj szampana 🍾🍾🍾 gratuluję 👋👍😘🥳
Już wczoraj świętowałam😂 Dokładnie wczoraj o 9:00 rano pojawiła się cudownie okrągła dziesiątka😍💪
@@KasiaMissKejt Super! 💪💪 To teraz lecimy po 20 tyś💪🍀🍀🍀😘
Stary BR to totalna magia ❤mam jeszcze klika kropel z Twojego flakonu późniejsze wypusty straciły najpierw słodycz waty cukrowej a później cała magię 😢
Otóż to. Nie dość, że straciły moc to w dodatku magię😢
Kasiu fantastyczny film! Podzielam wszystkie Twoje spostrzeżenia😢😢😢 sama mam Chanel Chance I La Vie Est Belle w nowych formulacjach i to są popłuczyny😢😢 i tak, to co proponuje Chanel i Dior to jakiś ponury żart. Nigdy więcej nie kupię żadnych perfum tych marek. Kayali też mnie mocno rozczarowała.
Chyba tylko Mugler i JPG w miarę trzymają jakość, chociaż też obniżyły loty 💔
Zostaję przy eksploracji marek arabskich póki co, albowiem często oferują wspaniałą jakość przy niewysokiej cenie.
@@bellissimabeautyblog9006 Niestety, ale Mugler skończył się wraz z przejściem marki pod skrzydła Loreal. Brak innowacyjnych zapachów. Typowe słodziaki jakich tysiące na rynku.
@@dorotawojciechowska4168 Loreal- i wszystko jasne. Moloch, który niszczy wszystko.
Zgadza się, tragedia jest. Cieszę się że mam jeszcze wszystkie starocie🥰
Ja też bardzo się cieszę ze staroci i jeśli coś mi się spodoba - staram się kupować niedługo po premierze, żeby producent nie zdążył zmienić formuły😢
Cześć Luiza,mam również kilka starszych chanelek ,muszę posprawdzać roczniki😊
Filmik niesamowicie pouczający! Dziękuję Ci bardzo,bo zamierzałam zakupić Gucci Rush, które pamiętam sprzed lat jako zapach mocarny . Szkoda... ale dobrze wiedzieć.
Ja mam Gucci Rush 2 sprzed 8 lat i do dziś pachną trwale i pięknie! Zapomniałam o nich bo stały w kącie drugiej lodówki w mało używanym pomieszczeniu!😂
@@beata1928 Rush 2 to chyba już unikat, więc niech służy jak najdłużej😉
wszystkie perfumy teraz są do d...
Świetny pomysł na film. Gratuluję 10 tys. subskrypcji🥳🥳🥳 I zazdroszczę tych wszystkich starszych roczników😢
Dziękuję❤️
Ja też zazdroszczę tym, którzy mają lubiane przeze mnie zapachy w starych formułach… Ech🤷♀️
Swietny film, perfumy odzwierciedlaja obecne nowe pokolenie bezbarwne i nijakie:)
Podpisuję się pod Twoim komentarzem. Pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o markę Kayali, to mam takie samo zdanie, na mnie te perfumy trwają bardzo krótko, zapach od Paris Corner posiadam i też uważam, że za tę cenę dużo lepszy od Kayali. Mam stare La Vist Est Belle i są piękne.
Nie przepadam za BR 540 a zwłaszcza za jego odpowiednikami ale 2600 za płyn, którego nie czuć😱, świat się kończy 😱
Mimo mojej miłości do tego zapachu - kiedy wykończę to 20 ml, które mi zostało - na pewno nie kupię ponowię. Extrait w Quality również zupełnie nie czułam (a specjalnie, czego nigdy nie robię - spsikałam solidnie rękaw).
Fakt, BR540 jest wart pieniędzy,które za niw żądają. Lizol można nabyć taniej przecież.
Masz w100%rację jak wącham w perfumeri to jestem w szoku taka słabizna 😢szczególnie żal mi eufori ,beauty ck to nie te zapachy😮można wyliczać bardzo dużo dlatego dużo osób ja też kupuje araby no właśnie które bardziej polecasz chodzi mi o zamienniki gris charnel baaardzo potrzebny filmik❤😊pozdrawiam😊
Mam takie same spostrzeżenia odnośnie Chanel. Coco Noir czy Chance eau tendre to niesmieszny żart obecnie.
Eau tendre leciutki, delikatniutki bardzo 😢 wg mnie
Czekam na film Perfumy warte swej ceny. Pozdrawiam!
Postaram się💪
Uściski🧡
Popieram😊❤
Dziękuję za pani pracę i profesjonalizm 👏
Kocham Samsarę z pierwszej edycji.
Kupiłam współczesną. To zaledwie lekka woda toaletowa mimo napisu edp. Czyli podobny schemat jak w wielu omawianych przypadkach.
Też kocham ,kupiłam jeszcze w oryginalnym flakonie
Proszę o typy wartych zakupu z perfumerii.❤
Postaram się zrobić💪❤️
Popieram❤
Dołączam się gorąco do prośby ❤
Niepopularna opinia: moim zdaniem żadne perfumy, które kosztują więcej niż 500zł nie są warte swojej ceny. Mam wrażenie, że ceny perfum osiągnęły jakiś absurdalny poziom i troszkę to wywołuje we mnie bunt, sądzę też że między innymi stąd się wzięła popularność arabów, które proponują często świetną jakość za ułamek ceny. Moim największym zawodem jest Halfeti, które kosztuje obecnie 1100zł, ma naprawdę świetną jakość ale identyczna Mohra od Lattafy kosztuje... 70zł. I czuję się oszukana troszkę :(
Faktycznie większość drogich perfum, szczegolnie mainstreamowych nie jest warta swojej ceny. Ale nadal są zapachy, których wysoka cena uzasadniona jest faktycznym użyciem drogich naturalnych komponentów. Tak jest np. w przypadku prawdziwego oudu, który jest bardzo drogim surowcem. Nie ma np. szans, żeby w tych tanich arabach z nutą oudu (agaru) był naturalny oud.
Dzień dobry
Dziękuję za ten filmik, no właśnie nie wiedziałam o co chodzi z moimi perfumami baccarad rouge bo nie pachną prawie wcale.
Proszę o wskazówki dokładniejsze jakie kupić z tego starszego wydania - tylko patrzeć na rocznik 2018?
Rok temu zamówiłam odlewkę BR extrait i podejrzewałam, że zostałam oszukana właśnie... Zapach znikał po kilkunastu minutach!!! A był to zakup u zaufanej na grupie osoby, która robiła ogromną rozbiórkę. Także niestety w świat perfum wkrada się bylejakość i brak szacunku do klienta.
Dziękuję za szczerą recenzję odnośnie trwałości perfum, wiele perfum po "zmianie formuły" totalnie straciło na trwałości. Nadziałam się na Pampelune AA od Guerlain. Fakt, że to woda toaletowa - ale pachną 10 minut (sic!) na skórze!!! Zwykły balsam do ciała za 20 zł pachnie dłużej. A nie są tanie. O dziwo w perfumerii na skórze utrzymają się dłużej.... Pampelune, które kupiłam są oryginalne - sprawdzałam na check in pefumowym 🙂 Zgadzam się i podpisuję o tym co mówisz, mialam Joe Malone :English pear&fresia" - trwałość tragiczna. Dlaczego nie obniżą cen, skoro zmienili utrwalacze????? Zapachy piękne, ale trwałość, ekspozycja żenująca....
bo podejrzewam, że na próbowanie dają specjalne silniejsze wersję, podobno nastały jakieś reformulacje i zakaz pewnych chemicznych składników i perfumy teraz wszelkie trwają max 3 godziny na skórze też tak miałam z Elixír de merveilles, kupiony w 2016 trwał cały dzień teraz tak 3 godziny masakra co się stało z branżą perfumeryjna
Łapka w górę i oglądam 🤩 pozdrawiam serdecznie 😘😘
Buziaki i uściski Gosiu😘
@@KasiaMissKejtbuziaki Kasiu 😘 zgadzam się z Tobą w 100%🙈 niestety 🤣
Cześć Gosiu😘
@@kamilagawronska9399 cześć Kamilko 🥰❤️
10 tys subskrypcji 🎉🎉🎉🎉🎉 super film ❤❤❤
Gratulacje! Dużo dobrego, jedziemy dalej
W Aldi UK jest świetny klon Jo Malone ‘Poppy and Barley’! Kosztuje grosze, pachnie identycznie i nawet trwa. Za taką cenę można się pryskać nawet 100 razy dziennie! :) I pojemność też 100 ml😊 Win win 🎉
Witaj Kasiu😘Dlatego tak cenię sobie rynek wtórny czyli perfumy z drugiej ręki i okazje😍
Dziękuję, film bardzo, bardzo pomocny. 💖💖
Chanel Leau znika zbyt szybko jest cudny ,ale krótkotrwały., natomiast mam stary wypust Chanel 5 woda perfumowana. Trwają cały dzień.Jest OK❤😊
Przedziwne może nowszy wypust , ja mam Leau z roku wydania i jest bardzo trwały, cały dzień przy dwóch psikach.
Film jest właśnie poświęcony nowym rocznikom. O starych nie mogę powiedzieć złego słowa i pewnie p. Ela też miała nowszy rocznik na myśli👍
Taka drobna popraweczka, za którą - mam nadzieję się nie obrazisz. Szczegolnie, że jesteś jednym z nie tak licznych twórców na UA-cam, który przywiązuje wagę do poprawności językowej :) Odstanie perfum przez jakiś czas w celu poprawienia ich parametrów zapachowych i trwałości to maturacja, a nie maceracja. Maceracja to zupełnie inny proces - to technika ekstrakcji w rozpuszczalniku.
Tak, wiem… Latami mówiło się na ten proces błędnie „maceracja” i tak mi to weszło do głowy, że wyjść nie może🙈
To prawda z Chanel. Ja już ponad 10 lat temu nie dowierzałam, że Cristalle eau verte to oryginał. Złożyłam to na karb specyfiki zapachu (świeży zatem dałam mu prawo do szybkiego znikania). W 2021 chodziłam wokół Coco noir, ale szczęśliwie kupiłam Perle de nuit Pascala Morabito i Panią Walewską Noir i zaspokoiłam potrzebę takiego akordu. Najbardziej żal mi "popsucia" Chanel 19.
A mi największy żal właśnie Coco Noir, według starszych wersji, te obecne, to popłuczyny🤦🥴
@@moniaM Może gdybym pokochała i miała je wcześniej żal byłby większy tak jak to jest z Chanel 19. Kilka lat temu kiedy mi się kończyły po prostu myślałam, że kupię kolejny flakon. Na forach perfumowych oświecono mnie, że to już nie to samo i od tego czasu te pozostałe mililitry nie zużywam prawie wcale. Jeśli już to w domu. 2 lata temu po ćwierćwieczu kupiłam znów Poeme i zapach jest dla mnie ok. Tamten sprzed lat był jednak jak dla mnie zbytnim killerem.
I bardzo dobrze. Marki same strzelają sobie w kolano. Mamy teraz tak dobre arabskie klony tych zapachów, że ludzie zaczną się przestawiać na nie i być może wielkie marki pójdą po rozum do głowy. Sama mam i BCR i inspirację z Sorvelii, dla mnie to klon doskonały i wolę się nim pryskać, bo duużo tańszy i czuję cały dzień.
Gratulacje 🥰. Kayali zgadzam się. Za Chanelami nigdy nie przepadałam. Kiedyś mąż kupił mi Chance edp, były mocarne i migrenogenne, nienawidziałam ich 😜
Super. Dzięki ❤😊
Pamiętam, że rok temu na swój ślub pierwszy raz użyłam perfum marki Chanel. To był zapach Chance edt. Chciałam czuć się wyjątkowo i wspaniale, w końcu w życiu jest tylko jeden taki dzień, nazwa też zdawała się idealnie pasować. Niestety po 30 minutach i wyjściu z samochodu nie było czuć NIC. Co za niesamowity zawód. To było moje pierwsze "globalne" spotkanie z tą marką, totalnie rozczarowujące. Także zupełnie nie dziwię się głosom mówiącym, że Chanel od jakiegoś czasu leży i nie może się podnieść. Sama tego doświadczyłam.
Na mnie trzyma cały dzień , na ubraniach do 3
@@xsugarlucyx6107zazdroszczę. A z którego roku jest flakon?
Ja uzywam Chanel Mademoiselle EDP i musze stwierdzic, ze zapach jest bardzo trwaly. Z kazda pora dnia pachnie inaczej a najpiekniej moim zdaniem wieczorem. Nawet jak wypiore bluzki to po ich wyschnieciu zapach dalej sie utrzymuje.
Dla mnie ten zapach zdziadział. Nie ma w nim za grosz finezji. Nie kupuje, więc nie wiem nic o projekcji
Mam CHANEL Chance edp.wspaniały .Duża trwałość zapachu,pięknie projektuje.Użyty rano ,ciało pachnie do wieczora. Ubrania pachną przez kilka dni. Stara wersja perfum .pozdrawiam ❤
Świetny i bardzo ciekawy odcinek..
Dziękuję❤️
Cześć Kasiu, Chanele które mam w domu wszystkie są z tych lepszych roczników i parametry mają świetne👍, natomiast testowałam Coco Noir w perfumerii i nie mogłam uwierzyć, że one praktycznie nie pachną☹
Cześć Kasiu 😘 Ty masz prawdziwe skarby 😁💪
Moja Coco Noir pachnie cały dzień (mam premierowy rocznik), a to, co teraz stoi w Douglasie to jakiś okrutny żart😢
@@gosiabm8167 Całe szczęście jeszcze w tych lepszych czasach perfumy zaczęły mnie kręcić 🥰😀
@@KasiaMissKejt Dokładnie, to kpina, początkowo myślałam, że mam jakąś awarię węchu..niestety wykastrowali te perfumy .
@@katarzynap2547dokładnie 😊
Znane marki bazują na nazwie nie ma jakości tylko kasa musi się zgadzać od 25 lat używam Dior Dolce Vita wiem jaki był i jaki jest wykastrowany calkowicie. Przeszłam na marki Arabskie i nie mam wyrzutów sumienia .
@@ninakochanowska4068 a co polecisz mi z marek arabskich, ja lubiłam La vie est belle, Elixír des merveilles, albo stara wersję perfum miss dior z 2012, też stare Fendi Fantasia z 90 tych lat..
Testery Yes Rocher w sklepie - ekstaza ;
Zakupiony flakonik zapachu - czy to podróbka? 🤯
Z czasem (po dwóch latach) nuty głowy wywietrzały
a zapach który dostałam od nich 14 lat temu przy zostaniu nowym klientem pachną do dzisiaj 😢
Ubolewam nad zmianami, które zaszły w Chanel no5. Kochałam ten zapach. Teraz to ja już nie wiem co myśleć. Okrajają te zapachy tak, że już mnie przestaje sumienie męczyć jak zamiennik kupuję. Podobnie mam z zapachami Diora. Sorry,ja już na to zbierać kasy nir będę, wolę na co innego.
Moja mama dostała w prezencie 15 lat temu Chanel nr 5 - perfumy kupione w USA, wystarczyło jedna aplikacja i zapach był wyczuwalny przez co najmniej kilka dni .....a teraz? Szkoda gadać ......
Przypadkiem na Ciebie trafiłam ..i zostaję.Jest ciekawie i prawdę mówisz,zapachy na przestrzeni lat zmieniły się diametralnie.A miałam sobie wrócić do euphorii ck,już nie kupie w ciemno.
Mnie jednak bardzo pozytywnie zaskoczył obecny Pure Poison. Przed laty znikał ze mnie po 15 minutach (w przeciwieństwie do Tendre Poison czy Poison), tymczasem ostatnio na fali sentymentu kupiłam nowy flakonik i - wbrew moim przewidywaniom - teraz trwa na mnie naprawdę długo. Jakieś 6-8 godzin to minimum. Nie rozumiem tego 🙈, ale się cieszę 🙂
Lancom miracle moje ukochane perfumy mam ich ale zauwazylam ze nie sa zbyt trawale 😂😂pozdrawiam ❤
Witam. Cenny filmik. Ja, juz dlugo nic nowego nie kupowalam. Postanowilam , kupic nowa butelke perfum, gdy jakas skoncze. Ale, mnie mocno zmartwilas. Bo, niebawem beda mi sie konczyc moi ulubiency. :( To moze teraz , filmik o tych, ktore warto kupic . Pozdrawiam.
Coco Noir zmienil sie bardzo. Mialam pierwsza edycje i byla przepiekna, teraz nie polecam. Jednak bede bronic marke Chanel gdyz jej linia butikowa jest swietna, a dodatkowo jak na perfumy niszowe rowniez w cenie konkurencyjny. Wlasciwie wszystkie perfumy bedace dlugo na rynku ulegly reformulacji i stracily swoja moc. Najwiekszym przegieciem jest marka Jo Malone, ktora okreslila swoje wody kolonskie, toaletowymi i nawet wprowadzila wody perfumowane, wszystkie o bardzo niskich parametrach. Innym przykladem jest Hermes, gdzie zrobili ten sam numer. Chyba jeszcze tylko Guerlain jakosc trzyma fason choc jego kompozycje tez staly sie bardziej ulotne.
Dokładam od siebie Thierry Mugler z kultowym zapachem Angel na czele. Odkąd marka zmieniła właściciela perfumy są cieniem pierwowzorów pod względem zapachu, trwałości i jakości.
Kasiu pijemy szampana 🍾🎂🥂Gratuluje Ci z calego serca,jestem Twoja ogromna fanka wiec radosc moja jest wielka.❤❤❤❤❤Kasiu oczywiscie Jo Malone i przede wszystkim Chanel zepsulo sie strasznie.Chcialam kupic Chanel leau 5 i przymierzalam sie kilka razy a poudre 19 nawet kupilam ale oddalam po przetestowaniu z probki.Marze o tych 2och zapachach ale juz prawdopodobnie nigdy ich miec nie bede.Filmik Kasiu bardzo przydatny i oczywiscie swietny za co dziekuje bardzo😊💐Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze wielu jeszcze subskrybentow❤🌾🪻🌼🌷
Dobry wieczór, podzielam Pani zdanie o Chanel (Coco Mademoiselle edp 😭), Dior(niestety, Addic również mocno oberwał😭) . Od siebie dodam Givenchy Ange ou Demon edp, Tom ford Black orchid edp, velvet orchid edp. Uważam, że nowe propozycje od TF nie grzeszą parametrami, a cena jak zawsze u Forda- zabija! Brzydki pazur Estee Lauder robi swoje. Mam nadzieje, że Loreal nie pochłonie Amouage, bo będzie podobna sytuacja! Niestety, Memo Paris French Leather i Sintra zostały brutalnie okrojone.
Właśnie w tym filmie zapomniałam wspomnieć o Amouage. Mam Interlude z 2023 roku i pachnie 4 godziny. Słyszę też narzekania na Guidance, że po ponad roku od premiery już ucięto mu parametry😢 Black Orchid popieram. Już w filmie o marce Dossier z przykrością stwierdziłam, że Dossier z Fordem wygrywa parametrami i niestety też brzmieniem zapachu… a to odpowiednik za 59 zł😢 Czyli można tanio i dobrze…
To już się stało 😢
Mam podobne odczucia do marki Tom Ford. Lost Cherry, którą zaaplikowałam sobie w Douglasie trwała na mnie może pół godziny, a odpowiednik trzyma cały dzień.
Może pani powie gdzie kupywać perfumy które są warte swojej ceny i faktycznie pachną . Mówię tu o męskich perfumach . Może by tak zrobić taki sam test dla męskich perfum .
Ni wlasnie, nie moglam w zeszlym roku pojac jaka megamocna niegdys EUPHORIA zniknela szybko z nadgarstka i przygasla wsród innych testów na lotnisku
dzięki za ten film! W pełni się z Tobą zgadzam w ogólnej ocenie Chanel - niestety zapachy tej marki są coraz bardziej rozwodnione i stały się jedynie cieniem swojej legendy.. Szczególnie boleję nad upadkiem Coco Noir - nadal mam w swojej kolekcji, ale może w przyszłości zainwestuję w perfumy, zamiast wodę perfumowaną, bo tutaj trwałość jest imponująca (przetestowałam na skórze). Co do Jo Malone to są to wody kolońskie więc tutaj nigdy nie miałam złudzeń, co do trwałości, bo jest to rzecz, której Jo Malone nigdy nie obiecywała. I też kocham Wood Sage&Sea Salt :-) Baccarat jest wybitny, mam butelkę z roku bodajże 2020 i trwałość/siła powalająca. Często łączę z olejkiem do ciała lub balsamem z linii, ale też nie używam często, bo strasznie szybko przyzwyczajam się do tego zapachu=mniej go na sobie czuję. A BDK Gris Charnel to na mnie akurat trzyma się godzinami, tak, że super, bo piękne perfumy, szczególnie na coraz chłodniejsze dni. Z moich rozczarowań to zapach Dior Blooming Bouquet kupiony na lato w tym roku - przepiękny, ale trwa 30 min max. Także nie polecam.
Versace Oud Oriental tak właśnie się trzyma dlugo, kilka godzin, a sweterek sprzed paru dni pachnie Versace. Mam butelkę 100 ml, dawkuję 1 psik, czasem 2. Poprzednią butelkę używałam 2 lata, zrobiłam przerwę na lato.
Natomiast Oud męski od Versace- porażka. Odradzam, nic nie czuć oudem.
Wspominam Fendi Fendi z 86 roku...😊 W 89 byłam w Nie emczech, i mąz kupił mi 2 butelki..ach, cóz to był za zapach......
Mam starszą wersję Hypnotic Poison- tak jak Pani mówi, jest długotrwały i otulający. Czyli kolejną butelkę będę szukała z 2 ręki 😊
Niestety tylko to pozostaje😢
Brawo za ten film 👏od 2018 praktycznie wszystkie znane marki zeszly na tzw psy 🙈 od 2000 roku uzywalm EDP od marek Hugo bossa, versace o chanel chloe Diora..zapach i trwałość z tamtych lat gdzieś do 2018 niestety była tak konkretna , że nosząc ns sobie któreś z nich od rana to woeczorem sciagahac bluzkę do prania czułam zapach na ubrania i skórze przy normalnym użyciu...te perfumy miały tzw ogon..nie raz ktoś mnie pyta czym pachnę bo tak piękny ogon się ciągnął ...wtedy nie szkoda mi było wydać te 400 czy 500 zł na EDP było warto ....niestety od paru lat nie kupuj rych marek bo nie zapach zmika po 1h i jest jak woda kolońska....wciąż szukam marek niszowych ale z tym też kiepsko bywa z trwałością ...nagrywaj więcej takich treści i co polecasz w zamian a ma jakość Pozdrawiam ciepło
Super film! Z powidow ktore wymienilas zaczelam uzywac odpowiednikow z jfenzi - gabrielle i coco mademoiselle trzymaja sie orzez ladnych kilka godzin i kosztują kilkanascie zlotych. Bardzo żałuję euphorii. Nigdy nie byla na mnie trwala, ale teraz zrobili z niej plaskie pachnidło. A code armaniego? Kiedys byl nie do zdarcia, teraz pachnie jak dezodorant pod kazdym wzgledem. Kiedys nie pomyslalabym zeby siegnac po lane perfumy, a teraz nie mam skrupułów, skoro są rozlewnie, ktorych zapachy pachną dobrze i długo. Ech, szkoda gadac. Pozdrawiam :)
@@magdalenaliput81 Jeśli chodzi o Jfenzi to potwierdzam. Całkiem trwałe zapachy, a cena 30-40 zł za 100 ml. I wcale nie ma nuty alkoholu!
@@dorotawojciechowska4168 tak, pachną bardzo przyzwoicie. Niektóre trzymają się krótko, np. odpowiednik libre czy euphorii, chociaż na mnie oryginały też szybko ulatują
@@magdalenaliput81 jaki to odpowiednik Gabrielle? Jak się nazywa?
@@jolaz270 Caroline :)
U mnie Versace, Crystal Noir można powiedzieć, że nie pachnie. Tzn. czuć je może przez chwilę, trzeba się bardzo wwąchać -,- szkoda
Właśnie się zastanawiałam co jest ze mną nie tak. Kupiłam z 2 miesiące temu próbki tego zapachu oraz Bright i yellow crystal. Noir miał być w dodatku nieprzeciętnie seksowny. I tak jest z nich najlepszy ale one wszystkie są dla mnie totalnie przeciętne
Zgadzam się w 100 procentach .zakupiłam buteleczkę i co ??? Nic 😮zapach po chwili jest nie wyczuwalny ..szkoda versace crystal kiedyś to był mocarz. Nie kupię ponownie.
Niestety to samo dzieje się z Montale, po przetestowaniu próbek, chyba sprzed kilku lat , zdecydowanie zakupiłam dwa flakony na szczęście po 50 ml, nowe, i niestety tragedia.. Po godzinie pozostaje na skórze wspomnienie zapachu... Nie są też tak złożone i głębokie jak próbki. Żal, więcej nie kupię nic z tej marki.
Mimo wszystko jednak Montale nie pachnie na szczęście 30-60 minut. A co do zmian w ich kompozycjach zgadzam się - zauważyłam to w Ristretto Intense Cafe i Honey Aoud. Jednak czekam… może mój świeżutki rocznik Ristretto dojrzeje🤔
@@KasiaMissKejt też zostawiłam, bo pomyślałam, że się przetrawią z powietrzem 😊
Cześć Kasiu 😘 Jestem bardzo ciekawa, jakie perfumy zostaną obnażone 😄
fajny temat, obejrzałam z ciekawością, bo znam większość tych perfum. Miałam podobne odczucia dotyczące Toma Forda, bo uwielbiam wiśniowe perfumy i postanowiłam sobie Lost Cherry sprawić na gwiazdkę. Zachęciły mnie wzdychania, ochy i achy na ich temat. Wielkie rozczarowanie, rzeczywiście są dymne, ale zupełnie nietrwałe. Na następny dzień już nie pachniały na szaliku, sam zapach ładny, ale się nie rozwijał, przynajmniej nie tego oczekiwałam po zapachu za półtora tysiąca, na szczęście ich nie zamówiłam, bo najpierw sprawdziłam je w Sephorze. To samo odczucie miałam z Muglerem, który moim zdaniem, też nie pachnie tak, jak kiedyś. Rush rzeczywiście jest teraz kiepski, dawno temu używała go moja mama pamiętam, że pachniał kilka tygodni, ciężki i słodki, też się nim psikałam do szkoły :3 pozdrawiam serdecznie
Jeszcze trzy lata temu BR pachniał bosko i baaardzo długo. To, co jest teraz, to śmiech na sali. O Chanel to już nie mówię, bo to dramat.
Warto wiedzieć ❤❤❤
Dzięki Kasiu za przestrogi.
Od Lataffy jest jeszcze inny zamiennik Gris Charnel, mianowicie Antique Niche Emarati Parfum, trwale, u mnie minimum 8 godzin, na ubraniach do 2 dni. Kosztuja okolo 60€ 💚💚💚
Ja mam taka zasade by kupowac nowe perfumy w roku ich wydania, oczywiscie jesli je polubie, pozniej bowiem traca swoja moc a niektore sa wrecz nierozpoznawalne tak jak Coco Noir. Niewiele jest zapachow na rynku utrzymujacych swoje parametry, mam wrazenie ze wszystko slabnie.
Boucheron Jaipur Bracelet to perełka nad perełkami!
W zeszłym roku kupiłam sobie Black Opium Le Parfum. Byłam bardzo nimi podekscytowana, bo uwielbiałam Black Opium, ten flanker podobał mi się jeszcze bardziej, a wcześniej nie mogłam sobie pozwolić na droższe perfumy. Jakie było moje rozczarowanie, gdy okazało się, że trzymają się może z godzinę, a później ich nie ma. Nawet na ubraniach nie chcą się trzymać :(
Sprzedałaś/zużyłaś czy nadal masz? Jeśli masz nadal to zajrzyj do niego ponownie. Czasem perfumy są wypuszczane w biegu i nie zdążają dojrzeć. Ja mam rocznik 2022, czyli perfumy dwuletnie i naprawdę jest moc. To klasyk jest na mnie nietrwały… a ten wariant - miłe zaskoczenie!😍
@@KasiaMissKejt mam nadal. Teraz na jesień znowu postanowiłam je przetestować i nadal jest ta sama sytuacja. Jeszcze pół biedy gdyby po prostu nie trzymały się u mnie na skórze, bo po prostu tak się czasem zdarza. Ale one nawet na ubraniu nie chcą się trzymać, więc słabo
@@spektrashadowto samo jest z klasykiem. Miałam kilka lat temu wersję intense i trzymały się cały dzień. Klasyk kupiony teraz trzyma się godzinę i nawet na ubraniu ich później nie czuć. Ostatni raz kupiłam markowe perfumy, przerzucam się na araby lub inspiracje, bo szkoda mi kasy.
Jak LVEB i BR już nie są mocarzami, to dramat. Mój partner kupił ostatnio Oud Minerale TF i moim zdaniem ta marka jeszcze całkiem nie opadła z ambicji. Jest naprawdę niesamowicie trwały. Tylko jak długo 😢 Przykre i bolesne to jest, że świetnych marek nie stać na kontrolę produkcji, jakość i klasę. O co tu chodzi? 🤔 Pozdrawiam, Kasiu! Uwielbiam Twój kanał 😊
A czy ma znaczenie w jakim kraju kupuje sie perfumy? Np czy Chanel kupione dzis we Francji czy Niemczech będą mialy lepsze parametry, niz te kupione w Polsce? Czy jest to taka sytuacja jak ze sławną "chemia z Niemiec"?
Powiem na przykładzie Chanel. Chanel ma dwie fabryki - we Francji i USA. Mam jeden flakon z produkcji amerykańskiej i jest to petarda pod względem parametrów. Myślę zatem, że nie tyle chodzi o kraj zakupu, ale o to z jakiej fabryki dany kraj się zaopatruje👍
@@KasiaMissKejt o to ciekawe. Jednym słowem warto kupić Chanel z opisem "Made in USA". Dziękuję
@@KasiaMissKejtA ja uważam, że wszystkie perfumy produkowane na rynek amerykański nadal mają dobre parametry, myślę, że to rozporządzenia UE wykastrowały wiele zapachów.
@@mjuszka6185z tym się mogę zgodzić, ale też nie do końca, bo Libre, L’Interdit Rouge Ultime, produkcje Gaultiera i wiele, wiele innych perfum mają świetne parametry, a przecież obowiązują je same przepisy… więc coś tu jest dodatkowo na rzeczy🤔
... I takim sposobem,, araby,, robią szał na rynku tak samo jak firmy z odpowiednikami.
Z tymi odpowiednikami - niestety! Już zupełnie pomijając kwestię wierności oryginałowi, 99% odpowiedników po prostu śmierdzi.
Cześć Kochana. Bardzo Ci dziękuję za poruszenie tego tematu, bo już myślałam, że to że mną jest coś nie halo. 3 pierwsze firmy i perfumy w 100% i gust i wnioski. Euphoria- dokładnie " kompocik"... Ja jeszcze na studiach marzyłam o Champ elysees .... To co teraz . Może mi pomoże ktos znaleźć te stare?. Co się stało Bleu de Chanel. Po byku drogie i klapa. Plizz. Może mi ktoś pomoże 🙏🙏🙏
Nowa edycja Gucci Goergous Gardenia EDP jest pozbawiona iskry,radości.Twórcy zniszczyli magię tego zapachu.Wersja Flora Gucci Goergous Gardenia EDT była żywsza,ciekawsza.Najlepszy przykład że majstrowanie przy dobrym zapachu może go zepsuć.Jestem nim zawiedziona,i będę szukała starej wersji EDT.
Dolce&Gabbana Light Blue są pięknymi perfumami,ale po pół godzinie go nie czuć.Wstyd jak na taką cenę i markę.
Kasiu, sprawa jest taka z perfumami od kayali… no więc po tym jak poczułam e biurze zapach kayali Eden juicy Apple odrazu go kupiłam ! Niestety tylko 50 ml co mnie kosztowało 53 funty. Natomiast została mi resztka tego zapachu może z 10 ml . Mam go od początku października … nie pytaj jak ale go już prawie zużyłam nie dlatego że słaby tylko dlatego że go kocham ! Zakochałam się w tym zapaszku i pachnie całą moją szafa! Natomiast co zauważyłam że po tym czasie od zakupu wydaje mi się jakby mocniejszy słodszy a truskawki tak bo ja tam czuję truskawki w cukrze i herbatkę z syropem truskawkowym wydają się być mocarne tak bardzo że pasek od zegarka pachnie już tydzień !
Będę bronić tych perfum gdyż mam zupełnie inna opinię a może wypusty na Polskę są słabsze????
Kto wie !
Wiem tylko że teraz odkupię 100 ml i się upajać tym zapachem gdyż dawno nie dostałam tyle zachwytów i komplementów jak przy tych perfumach !
A uwierz że również mam niszę i co z tego jak te właśnie te perfumy są szalenie komplementowane jak żadne moje inne.
Boję się Arabów gdyż mam już jeden taki i niestety ale jakości to to nie ma czuć arabski sznyt .
Teraz chce również spróbować innych zapachów od kayali aby je wypróbować.
Mogę stwierdzić że po zużyciu już prawie butelki moje testy są naprawdę sprawiedliwe . Polecam !
La vie belle - wszyscy je na mnie czują , kupiłam w zeszłym roku w USA . Crystal Noir teraz to inne perfumy też ubolewam bo je Kochałam miłością wielka . Czy znasz shiseido zen ? Też mi inaczej pachnie niż 15 lat temu 😂
Perfumy produkowane na rynek amerykański ciągle trzymają poziom. Chanel z fabryki pod Nowym Yorkiem to jest zupełnie inna Chanel niż ta produkowana na rynek europejski we Francji😢 Kupiłam Zen jakieś 5 lat temu i bardzo zawiodłam się parametrami. Sprzedałam po trzech miesiącach, ale wersji sprzed 15 lat nie znam niestety😢
Fankom Coco Mademoiselle niezadowolonym z parametrów obecnych wypustów tego zapachu bardzo serdecznie polecam LEN Fragrances Jeux Dangereux - zapach nieraz do dostania taniej niż Coco Mademoiselle a parametry dużo lepsze, kompozycja moim zdaniem jeszcze piękniejsza. :)
Jedynie flakon LEN nie jest jakiś piękny, ale wnętrze ma przepiękne. :)
Jestem zawiedziona najnowszą wersją Flora Goergous Gardenia EDP.Chce mi się płakać,bo zapach Flora Gucci Goergous Gardenia EDT była magiczny radosny i wesoły.Po rozpyleniu perfumu ipowąchaniu go było czuć przyjemne mrowienie na końcu języka,był cudowny.Nowa wersja Gucci Goergous Gardenia EDP pachnie jak zwykłe mydełko kąpielowe.Cena wysoka,a zapach jak dla mnie słaby,pozbawiony iskry.Będę szukała starej wersji EDT która ma w sobie to coś co przyciąga.
Kupiłam tydzień temu Chanel 5 edt. Zapach przepiękny, świeży, elegancki, ale potwierdzam, że nietrwały 😢 Na ubraniu czuć go dłużej ok. 8-10 h, ale dopiero po baaardzo obfitej aplikacji. Smuteczek 😢
Moje vintage Chanel 5 edt pachnie przez kilkanaście godzin...
@@elisabeth400 Zazdrość 😢
Chciałabym kupić BR540 , tylko starszy wypust - 2019, ale obawiam się , bo czytałam dużo negatywnych opinii, że ludzie zostali oszukani. Jeżeli ktoś wie , gdzie można kupić oryginał i starszy , to byłabym wdzięczna za info 🙏😊
W moim przypadku takim zapachem jest Burberry Goddess. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale na mnie aktualne wypusty (a więc po roku od premiery zapachu!) trzymają się fatalnie. Tymczasem zeszłoroczne miały baaaardzo dobre parametry. 🤷
Ja Burberry Black lubię i Burberry My ten nowy też jest świetny długo trzymają każdy pyta czym pachnę a moim odkryciem jest perfum w olejku Arabski Leyla z perfumerii Anabis
czy możesz coś polecić w zamian za coco noir??? klon, odpowiednik byleby pachniał 🙃
Niestety nie ma dobrego zamiennika tych perfum😢
Dzień dobry! Mam tak samo z BDK Gris charnel i YSL Opium. Opium Over red- 1/2 h🤣 śmiech na sali!! Coco noir mam jeszcze sprzed reformulacji, także się cieszę :) BR540- niestety za dużo podróbek na ulicy i dla mnie , w tym momencie- to nie są perfumy warte ceny. Kilka perfum Toma Forda- też niestety nie ma za dużej trwałości, Soleil Blanc czy Bitter Peach.
Gratulacje 10000!!🥳
Hmm, jeśli chodzi o BR540 to nie testowałam ostatnio tych nowych produkcji, ale może ten brak wyczuwalności jest związany z przeogromną ilośćią podróbek i zapachów inspirowanych? Wydaje mi sie też, że BR540 nie ma w składzie ISO E Super tylko ambroxan? Ja na mojej skórze nie wyczuwam prawie tej molekuły, ale to oczywiście sprawa indywidualna :) Osobiście uwielbiam BR540, ale nie kupię kolejnego flakonu, bo zapach lub jego inspiracje czuję już dosłownie wszędzie i bardzo mi spowszedniał. Świetny film :) ! W gruncie rzeczy jest wiele marek, szczególnie niszowych, które korzystają ze swojej popularności ale niestety często ceny nie są adekwatne do parametrów czy oryginalności kompozycji. Trzeba testować, testować i jeszcze raz testować :)
Jakie polecasz klony Baccaratu
Kasiu, jak poznać z którego roku są perfumy? P.S. uwielbiam Twoje filmiki ❤
Musisz wejść na stronę checkcosmetic, checkfresh i wpisać kod, który masz zazwyczaj na dnie butelki/kartonika. W zależności od producenta mogą to być 4 cyfry, 8 cyfr lub ciąg liter i cyfr👍
Ooo paris corner khair pistachio skoro ty mowisz ze to dobry klon to tak musi byc,kupilam z twojego polecenia dossiera floral marshmallow jako zamiennik kiliana rewelacja ❤️
Czy Pure Poison i Jaipur są choć trochę podobne do Rare Pearl Avonu?. Zna Pani. ?
Kiedyś wąchałam u konsultantki. Nie pamietam ich dobrze, ale na pewno są cieplejsze, bardziej magnoliowe i wydają się dojrzalsze od Jaipur Blacelet. Dla nieco starszych kobiet. Jaipur jest na pewno bardziej nowoczesny niż Rare Pearls i Pure Poison. Zatem bliżej Avonowi do Diora, choć powiedziałabym, że to takie 70-80% podobieństwa.
Witam euforia faktycznie zapach piękny ale tylko na mojej skorze pół godziny szkoda kasy na nie arabskie lepiej pachną 😊
Żałuję że nie poznałam takich starszych zapachów :) rynek jeszcze bardzo szeroki... trudno przeciętnej osobie, spoza branży wszystko lepiej poznać. Natomiast udało mi się znaleźć własne 2 perełki które pięknie się utrzymują i przepadam za ich zapachem. Moim osobistym smutkiem są Boucheron Quatre bo zapach uderza we wszystko co lubię a trwa 5min 😆 więc nawet przyjazna cena i możliwość zrobienia z niego zapachu codziennego, niestety nie przemawia. Ubolewam że nie mogę dostać Fendi Fan di Fendi Edp. Intrygował mnie tak bardzo jak Aura Muglera Edp (chociaż tutaj z trwałością nie jest tak jak liczyłam ale zapach dla mnie genialny 🎉) chociaż pamiętajmy że trwałość zapachu też jest subiektywna bo mamy różne ciała /skóry i nawet Boucheron bywa chwalony ... dochodzi też kwestia poznawcza do czego porównujemy trwałość ;)
Mam Chanel n 5 z 2017. Po tym co mówisz to chyba będę mega oszczędzać :O
Zdecydowanie warto ją oszczędzać👍
Dokladnie ,chanelki teraz sa zupełnie inną półką niz byly, kupilam w stanAch w 2002 coco /butelka miala szeroki zloty pasek miedzy plastikiem a szklem/,nie moglam zmyc jej , wyprac, musiałam wyjsc z wykładów i sie przebrac a teraz? Zupelnie nic.
Ja mam versace z 2015 jeszcze trochę i kupiłam nowe i otworzyła i użyłam, szok zapach na chwilę, 😢
Mam to samo z MFK Gentle Fluidity Gold. 2 lata temu to były perfumy pachnące 10h i dłużej na skórze. Ostatnio kupiłam (odlewkę na szczęście) i to jest tragedia jak słabo (i moim zdaniem gorzej) teraz pachną.
Kochana 3h na skorze YPG od Kayali to i tak dużo. U mnie nic nie było czuć po 25min. Ale może to i lepiej bo w ogole mi sie ten zapach nie podobał 😅
O, to widzę, że mamy nowy rekord znikania tego zapachu ze skóry🙈 Ja też za nim nie przepadam, szczerze mówiąc😉
Miracle Lancome. Po godzinie nic nie czuć chociaz zapach piękny
P Kasiu prosilabym aby p opisala zapach Moon ,sun ,stars Karl Lagerfeld chce komuś sprezentowac na swieta, w Polsce ciężko dostać a jak już to ceny powalają a moze jest na rynku coś podobnego.....
Jestem fanką Sun Moon Stars ale do tej pory nic podobnego do nich nie znalazłam... Są porównywane do Eternity Calvina Kleina, faktycznie mają w sobie jakiś wspólny pierwiastek :)
@@magdamisiewicz7929 Tak ponoć są podobne bo ta kobieta używa Eternity
Ja mam wanilię Kayali i też są nietrwałe chociaż bardzo ładnie pachną. Na szczęście kupiłam jedynie 10 ml.
Chanel też nietrwałe są faktycznie.
Nie zamierzam ich kupować.
Jak nazywywają się te ostatnie dwa zapachy arabskie?
Lattafa Liam Grey i Fragrance World Francique 63.55😊
@@KasiaMissKejt Super dzięki.
Ostatnio też kupiłam Lataffę ale inną i jestem zachwycona ceną i jakością.
Chociaż mocno trwała też nie jest - jak większość zapachów niestety....
Moim zdaniem nie warte swojej ceny sa Chanel Chance Fraiche i Tender, owszem przyjemne zapachy ale skandalicznie nie trwale. Inny zapach to Tom Ford Lost Cherry. Bardzo ładny zapach, ale 900 zl za butelke perfum to gruba przesada.
GUCCI ma wybitne kompozycje ale poza Gucci Guilty Intense i G BLOOM pozostale designerskie Gucci sa malo trwale...