Christina Aguilera klonem Montblanc Signature ?

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 20 гру 2024

КОМЕНТАРІ • 9

  • @MariolaDuchnowska
    @MariolaDuchnowska 6 місяців тому +1

    Pozdrawiam serdecznie 😀

  • @adamnowak1036
    @adamnowak1036 6 місяців тому +1

    Czosteka kalo może odpowiadać za nutę konfali Czasami zwiazek odpowdaja za 2 różne nuty Tak naprawdę na skalę przemysłową perfumy nie robi się nutani ale jako skomplikowany związek chemiczny Bardzo fajne mówiła o tym Soki Lodon w jednym z jej filmów Takie firmy jak L'oreal jak wymyśli taki związek to powiela w innych perfumach I tak się biznes kręci

  • @adamnowak1036
    @adamnowak1036 6 місяців тому +2

    😅 przepraszam że dopiero teraz piszę ale jakoś mi umknał mi firmy mimo substancji 🌹

  • @perfumyzinnejbeczki
    @perfumyzinnejbeczki 6 місяців тому +1

    Cześć Moniko😘 Fajnie jest znajdować takie budżetowe perełki👌 Pozdrawiam, miłego dnia 🙂🌞

    • @monikaalternatywyperfumowe
      @monikaalternatywyperfumowe  6 місяців тому +1

      W tym wypadku Christina wypada nawet ciut lepiej niż oryginał fakt ma kapkę więcej słodyczy ale jest bardzo bardzo trwała a połowa ceny :) , buziaki pozdrawiam

    • @perfumyzinnejbeczki
      @perfumyzinnejbeczki 6 місяців тому +1

      @@monikaalternatywyperfumowe I tak czasem bywa, że inspiracją jest lepsza niż protoplasta😄

    • @monikaalternatywyperfumowe
      @monikaalternatywyperfumowe  6 місяців тому +1

      Generalnie sprawdziłam i Christina jest pierwsza czyli z 2017r także jestem ciekawa ale to raczej totalny przypadek że efekt końcowy jest prawie identyczny bo nie sądzę by Montblanc miał być inspiracją choć kto wie :)

    • @perfumyzinnejbeczki
      @perfumyzinnejbeczki 6 місяців тому +1

      Właśnie się zastanawiałam, kto właściwie był pierwszy🤔😄 A tu na Krysi się Mont Blanc wzorował. To jednak oryginał lepszy niż inspiracja z Mont 😄

  • @edithobrien7118
    @edithobrien7118 6 місяців тому

    mialam kiedys ten zapach CA mimo,ze wtedy tylko drogich uzywalam i byl naprawde spoko, po jakims czasie faktycznie robil sie przyjemnie kremowy :)