POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE - fenomen na światową skalę? Zaprasza Łukasz Starowieyski
Вставка
- Опубліковано 27 січ 2021
- W kolejnym odcinku podcastu Muzeum Historii Polski „1000 lat. Prześwietlenie” zejdziemy do podziemia! A dokładniej do Polskiego Państwa Podziemnego. To będzie opowieść o prawdziwym fenomenie na skalę światową. Zorganizowana konspiracja w czasie II wojny światowej w Polsce liczyła ok. 400 tys. osób. Najwięcej oczywiście było żołnierzy Armii Krajowej, ale ok. 50 tys. osób zajmowało się działalnością cywilną. Jak było to możliwe w warunkach brutalnej okupacji? Czym zajmowały się struktury cywilne i po co istniały? Czego dokonały oddziały zbrojne? O tym wszystkim Łukasz Starowieyski rozmawia z Grzegorzem Rutkowskim, historykiem z Muzeum Historii Polski.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Pozdrawiam
🧡
Tego chłopca powaliło dość mocno. Al 😂. A do tego jego strach przed wypowiedzeniem nazwy NSZ
Jugosławia miała chyba troszkę lepiej rozwiniętą partyzantkę. AK w Warszawie,Krakowie,Wilnie tak Wołyń olali w Wielkopolsce NSZ podobnie Rzeszów,Tarnów,Bydgoszcz tam AK nie istniało.
Fakt, ale... Jugosławia to peryferie - Polska, to bezpośrednie zaplecze najważniejszego frontu, frontu wschodniego. Polska jest płaska jak blat stołu - Jugosławia to praktycznie jedne, wielkie, odludne góry. Oni dostawali o niebo więcej zrzutów broni (szczególnie ta dysproporcja jest widoczna w drugiej połowie trwania wojny), co jest oczywiste ze względu na odległość alianckich baz lotniczych od terytorium Jugosławii. Tam partyzanci mogli sobie hasać dużo swobodniej, niż Polacy na tyłach Wehrmachtu - na to Niemcy nie mogli sobie po prostu pozwolić.
Polacy działali w najtrudniejszym możliwym - jaki sobie można wymyślić - momencie. Konspiracja tych osób to był level high! Posiadało rozwinięte sądy, nauczanie, armię konspiracyjną.
"Siły Armii Ludowej"? A kto się zapisywał do AL/GL? Mając w pamięci 1920 rok?! 17 września 1939?! Bandytom z "czerwonego podziemia" nigdy nie chodziło o Wolną Polskę tylko o kolejną republikę sowiecką. Za dużo się jeden z panów naoglądał PRL-owskiej kinematografii pokroju "Podziemnego frontu" czy nawet "Polskich dróg".
Każda krew przelana za ojczyznę jest jednakowa bez względu na ideologię A czego dokonało AK zniszczyło Warszawę i doprowadziło do bezsensownych mordów
@@piotrbar8522 no, lać na AK. Bo liczył się w sumie tylko NSZ. To oni nie dali się zinfiltrować przez komunistów. Ale żeby opowiadać o przelanej krwi przez al? To naprawdę trzeba być albo debilem, albo zdrajcą.
Al GL to przesada to sam element kryminalny przy udziale Sowietów